Widok

jak przekonać dziecko do smoczka???

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
Witam.
Moja córcia ma 2 miesiące i straszny odruch ssania. cały czas by tylko wisiała na piersi. jak ją odłożę to od razu płacz :/
w dzień też za rewelacyjnie mi nie śpi. są to drzemki takie 20 minutowe więc nawet nie mam za bardzo jak koło siebie zrobić, posprzątać, ugotować bo zaraz jest lament.
Nie mogę przez cały czas siedzieć z córą uwieszoną na mnie bo mam w domu także starszą, 3 letnią córkę która też musze się zająć, dac jeść itp.
chciałam dac jej smoka żeby choć troszkę się czymś zajęła, żeby zobaczyła, że chwila samotnego leżakowania nie jest taka straszna. Ale ona nie chce. mam 10 smoczków różnego kształtu i żaden jej nie pasuje :/ wszystkimi pluje :/
macie jakieś sprawdzone sposoby by maluch przekonał się do smoka?
moja starsza córa ssała smoka, od razu załapała i go lubiła. jak przyszedł czas to odstaiwłyśmy go z dnia na dzień i nie było żadnego problemu.
Myslałam, że z młodsza będzie podobnie, ale się przeliczyłam ;)

I niech nikt nie myśli, że chcę zatkać buzię swojemu dziecku, bo wcale tak nie chcę. nie mogę już słuchac jej żewnego płaczu bo az serce się kraje ale muszę przecież jakoś egzystować w domu,zająć się straszą córą.

będę wdzięczna za wszelkie sugestie
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2
łącze się z Tobą , u nas to samo , dziś od 10.30 młodsza ciągnie cyca, pokarmu mam dużo ale wiem że robi sobie ze mnie smoczka, bo przez powiedzmy 10min ssie bo slychac polykanie a potem tylko lekko trzyma i lekko ssie ( wlasnie nie wiem czy wtedy mleko leci bo nie slychac polykania )
Smoczka zadnego nie chce , sa takie amerykanskie niby do sutka podobne , czekam jak przyjda , jesli to nie pomoze to zwariuje a moja 3 latka to juz w ogole :(((
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak powiesz w aptece do czego potrzebujesz to Ci doradza strzykawke, najlepiej bys miala strzykawke z "rurka" i koncowke tej rurki wkladasz z palcem do buzi, pamietaj by nie za plytko tylko tK 2/3palca wskazujacego;) i dopiero jak dziecko zacznie ssac to popuszczaj pokarm;) tyle ode mnie - poki co czystego teoretyka;)
Powiedz nam jeszcze czy jak wisi przy piersi to je czy tylko trzyma w buzi cyca? Albo spi? I traktuje cyca jak smoczek?
image image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aaaaaa i od 1 miesiąca życia dokarmiam mlekiem m.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przeżywałam to co Ty teraz. mamy wszystkie smoczki świata ;) Chciałam żeby synek mój possał troszkę smoczka zamiast wisieć ciągle na piersi. Ale powiem Ci tak odpuściłam sobie. Synek śpi od urodzenia w dzień po 20-30 minut 3 razy dziennie ale za to noc całą prześpi. Po drugim miesiącu chciał pierś tylko na jedzenie ale jest teraz na etapie wkładania grzechotek do buzi i ssania swoich paluszków. Ostatnio nawet chciałam spróbować jeszcze raz ze smoczkiem ale nie zdało egzaminu. Pediatra powiedziała mi , że jak w pierwszych dniach nie zaskoczył to jest już za późno więc dałam sobie spokój.
Także nic Tobie nie poradzę - chyba, że to , że musisz się przemęczy,ć i tyle.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jutro mąż ma wolne więc będę się mogła poświęcić małej i będę próbowała ją dokarmić, zobaczymy co z tego wyjdzie...
a wracając do tej strzykawki to taką zwykłą kupić w aptece czy są jakieś specjalne???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja dalej sie upre, dokarm ją, to ze sie uleje przy odbijaniu to zaden dowod, bo to powietrze wypycha mleczko ktore jest w przelyku. a moze sobie powolutku saczyc z piersi.
bo takze to ze przy pierwszej mialas duzo nie znaczy ze teraz tak samo, zwlaszcza jak piersi nie maja czasu na regenerację i napelnienie sie bo ciagle sa dziamganea piers potrzebuje ok 2-3h do napelnienia sie calkiem.
ja przy synu mialam po ok 300-500ml w piersi a przy corce ledwo 150ml - wszystko zalezy od tego jak dziecko umiejetnie ciagnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj Monia, to wymagająca ta Twoja pociecha ;-) Pozdrawiam!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Karcia, mam 10 smoków ;) różnych firm i o różnym kształcie ;) i wszystkie są fe ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Monika, a próbowałaś ze smoczkami w różnych kształtach? U mnie właśnie to zadziałało. Starsze dziecko od pierwszej chwili polubiło smoczek, podawałam mu ten ścięty z jednej strony na płasko (nie wiem jak określa się ten fason;-)), z młodszym dzieciaczkiem tak jak Ty miałam problem. Odruch ssania córka miała bardzo silny, a mimo wszystko smoczek wypluwała, a podawałam ten ścięty. Zmieniłam więc smoczek na okrągły i stopniowo córka zaczęła przekonywać sie do smoka! Może warto spróbować. Powodzenia!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
miałam tak samo z synkiem, tyle że u nas chusta się sprawdziła i jak był zachustowany to mógł tak spać i siedzieć a ja zrobiłam wszystko w domu bo ręce miałam wolne. a dzięki temu że nie było smoka to bardzo szybko załapał picie z kubeczka i mając 1,5 roku pięknie mówił. życzę wytrwałości, będzie dobrze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mąż jak jest w domu to pomaga, ale ma wolne raz w tyg., czasem dwa a tak to pracuje od 10.30 do 21.30 więc jestem cały dzień sama...

no, popłakała i zasnęła... na 10 min... ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a przepraszam ,ze spytam a maz pomaga tobie? i widzisz poplakala i sie uspokoila i poszla spac.a ty chociaz zrobilas co mialas w chalasie ale zrobione. ja tez nie jestem na zawolanie u swoich tylko,ze mam starsze 2 i 4 o ale tez daaja czadu! wpadaja w histerie,ten modszy to taki mami synek do kibla ze mna, wszedzie przy mnie no mozna szalu dostac!
ale daje rady z nimi bo bym zwariowala!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i nie jestem na każde jej kwęknięcie bo bym chyba oszalała ;)
niestety musi tak być, że jak za coś już się biorę to musi leżeć i płakać :/ ale ileż można wytrzymywać płacz dziecka...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wsadzam ją do fotelika samochodowego i biorę ją np. jak kąpię starszą, jak chcę coś pooglądać w tv...
dopóki jest bujana to jest ok, ale jak przestanę to chwila spokoju i alarm :/ taka mała terrorystka z niej

dziś gotowałam obiad na jtro i szykowałam kolację starszej to młoda wyła całą godzinę...
teraz zasnęła a ja mam w uszach jej płacz...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sluchaj jak bedziesz na jej kazde skinienie ,raz zabeczy a ty lecisz to nic nie zrobisz, iobiad bedziesz robic 3 godziny itd, jakis lezczek ,zebys miala ja na widoku sobie jak cos robisz w kuchni iczy tez lezaczka nie mozecie uzywac?

a co do smoka no coz kazdy ma inne zdanie
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
myślałam nad chustą do noszenia, ale na razie nie możemy się niestety chustować :/ rehabilitantka zabroniła
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
obiad, zupę robię przez 3 godz. bo wszystko leży rozgrzebane w kuchni.
a starszej córce ciągle powtarzam zaraz, za chwilę, nie teraz, poczekaj, a tego nie chcę. nie chcę żeby czuła się odtrącona...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Mysle ze warto sprobowac z karmieniem i plus swoje odciagniete mleczko podawane jednoczesnie strzykawka tez tak robilam w okolicach 2 miesiecy- im dziecko starsze tym wiecej je i ze strzykawka to juz kiepsko bedzie.
Ja probowalam dlugo ze smoczkiem - ale niestety nic nie dalo- Synek nie chcial i juz... choc z butelki habermana od razu pil bez problemu mleko.
Ze smokiem chcialam chociaz na chwile wywalczyc aby fotke zrobic, ale niestety- ma fotke ze smokiem w raczce... teraz ma 1,5 roku- i nigdy smoka nie chcial...
U brata 2 dzieci bylo podobnie - wiec... niektore tak maja.
A jak mlodszego zaczeli dokarmiac to i spanie sie zaczelo....

Poki ja nie zaczelam wiecej dokarmiac- to siedzialam 24h na dobe w lozku z dzieckiem wiszacym.... tylko biegiem siusiu i myc sie - nic wiecej... doskonale rozumiem- a za miesiac tez bede miala juz 2 maluchy - i oczywiscie bede musiala miec czas dla starszaka...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie to nie dla mojej wygody ten smoczek tylo by w domu coś spokojnie zrobić a nie w ciągłym płaczu córki. no i starsza trzeba się zająć...
starsza córa też ssała smoka i ze zgryzem oraz wymowa nic nie ma. wszystko ok :) więc ja tez nie demonizuje smoków ;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3
mieliśmy wizytę u logopedy ( bo chodzimy do OWI ze względu na lekki przykurcz szyi) i stwierdziła że córcia dobrze ssie, że z wędzidełkiem wszystko w porządku itp...

i myślę, że się najada bo nieraz gdzy biorę do odbicia to az uleje
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

Ferie - Zakopane (5 odpowiedzi)

Witam, wybieramy się z dzieckiem 9 lat w góry i tym razem chcielibyśmy nocować w domku góralskim...

Przeprowadzka- jaka firma? (48 odpowiedzi)

Jak w temacie, macie sprawdzona i niezbyt droga firme do przeprowadzek?Moze jakis forumkowy maz...

jaki odkurzacz polecacie ? (26 odpowiedzi)

muszę kupić i nie rozglądałam się jeszcze, pomożecie co wybrać ?

do góry