Widok
My posiadamy nati i jest super! Wcześniej miałam kółkową i przy wadze syna więcej niż 8 kg wymiękałam po 15 minutach. Wygodniej nosi mi się go kiedy mam ciężar rozłożony na 2 ramiona. Teraz Mikołaj ma roczek 11 kg i jest dość duży więc musiałam niedawno zacząć nosić go na plecach i ciężaru prawie w ogóle nie czuję.
Mam też uszyty mei tai. W nim nosi się dziecko jeszcze wygodniej. Niestety w mei tai-u Mikołaj chodzi tylko z tatą, bo dla mnie jest za duży i Mickens w nim u mnie tonie.
Mam też uszyty mei tai. W nim nosi się dziecko jeszcze wygodniej. Niestety w mei tai-u Mikołaj chodzi tylko z tatą, bo dla mnie jest za duży i Mickens w nim u mnie tonie.
Nosidełka polecam ergonomiczne.
Są różne.
Tutaj są wymienione rodzaje i gdzie można kupić http://chusty.biz.pl/ergonomiczne
Ja sama używam angelpacka i jest rewelacyjny. Bywa,z e po dobrych kilka godzin nosze mojego 8-kilowego szkraba i na prawde nie ciąży mi. Czesto też jak musze coś w domu zrobić mały laduje w angelpacku na plecach a ja sprzątam, odkurzam, gotuję, aż zaśnie ;-)
Typowego nosidełka-wisiadełka typu babybjorn niegdy nie miałam wiec sie nie wypowiadam.
Ale ergonomiki polecam z całego serca.
Są różne.
Tutaj są wymienione rodzaje i gdzie można kupić http://chusty.biz.pl/ergonomiczne
Ja sama używam angelpacka i jest rewelacyjny. Bywa,z e po dobrych kilka godzin nosze mojego 8-kilowego szkraba i na prawde nie ciąży mi. Czesto też jak musze coś w domu zrobić mały laduje w angelpacku na plecach a ja sprzątam, odkurzam, gotuję, aż zaśnie ;-)
Typowego nosidełka-wisiadełka typu babybjorn niegdy nie miałam wiec sie nie wypowiadam.
Ale ergonomiki polecam z całego serca.
Przede wszystkim radzę wypróbowac (może od kogoś pożyczyc na dzień lub dwa). Całkiem sporo dzieci nie lubi byc noszonych w chuście. Z moim dzieckiem tak właśnie było, z siostrzeńcem i dzickiem sąsiadki również. Chusta nie jest tania a może okazac się niewypałem :(
Ja miałam chustę kółkową - użyłam może trzy razy.
Ja miałam chustę kółkową - użyłam może trzy razy.
Całkiem możliwe, że wiązane są lepsze. Kółkowa trzyma dzidziusia w dziwnej pozycji na leżąco - mój się denerwował. Masz wrażenie, że dziecko jest ściśnięte. Poza tym ma jedno bioderko w pozycji niezbyt zdrowej dla malucha, bo nie jest odwiedzione. w pozycji siedzącej sznurek uciska pod kolankiem i tamuje krążenie. W wiązenej pewnie tak nie jest. Ale nie wypowiadam się, bo nie używałam.
Ja nie uważam żeby kółkowa była mniej wygodna niż wiązanka dla dziecka, jedynie dla rodzica na dłuższą mete bo obciąża jedno ramie. Nogi dziecka w obu chustach powinny być tak samo tzn jak żabka. Czyli dziecko siedzi na chuscie a nie zwisa a nóżki ma tak troche do góry zgięte a plecki troche zgięte po łuku nie wiem jak to opisać. I tak jak rozmawiałam z lekarzem ( z reszta nie jednym) na ten temat to akurat najzdrowsza pozycja dla dziecka w odróżnieniu od pozycji w niektórych nosidełkach gdzie dziecko wisi na kroczu a nie siedzi i zwisają mu nogi. A noszenie przodem do świata to już w ogóle nie polecane bo dziecko nie ma oparcia i nie moze przyjąć naturalnej dla siebie pozycji. Ja w każdym razie swojego dziecka nigdy w nosidełko nie włoże (chyba że te ala chustowe, ergonomiczne albo typu MT) . Raz to zrobiłam zanim dowiedziałam się o chustach i nigdy więcej ;-) Ale może ja jestem spaczona chustowo ;-)
Mój Mikołaj akurat lubił pozycję kołyskową, ale znam bardzo dużo dzieci którym ta pozycja nie odpowiada. Za to wiązanie chusty np. kieszonka to ulubiona pozycja do zasypiania większości dzieci. Dla mnie chusta kółkowa to był koszmar... cholernie niewygodne, mocno obciążające kręgosłup i ramię. Muszę przyznać, że kupiłam chustę ale nie byłam przekonana do noszenia dziecka w niej. Bardzo zaskoczyło mnie to jak łatwo można ją związać i jak przyjemnie nosi się w niej dziecko. Mój mąż to w ogóle był na mnie wściekły za to, że wydałam tyle kasy "na kawał szmaty", ale jak mu założyłam ją i pochodził trochę ze śpiącym i tulącym się Mikołajem zmiękł i później wolał chodzić na spacery z Mikołajem w chuście a nie w wózku.
madaflay masz racje że na biodrze tylko jak dziecko siedzi już sztywno . Ja zaczęłam jak mała miała 5 miesięcy i kołyski nie nosiłam ;-). Ale ja jestem bardzo zadowolona z kółkowedo didymosa zwłaszcza na krótkie wyjścia z samochodu gdzieś itp. Szybko sprawnie i mogłam wszystko załatwić z dzieckiem ;-). Także polecam mieć i taka i taką na inne okazje. Tyle że przy cieższym dziecku kółkowa już gorzej lepiej się sprawdza wiązanka
Ja tez zaczynałam od elastycznej. I myslałam, ze od razu na ergonomiki sie przerzucę...
ha! Naiwna byłam ;-)
Jako, ze do ergonomicznych dziecko musi być siedzące, a w elastycznej w pewnym momencie robi sie cieżko zamówiłam długą tkaną nati, potem bambusa, neobulle, babylonie, aż w końcu indio didymosa ;-)
A zeby nie było...to mam teraz i MT i nosidło ergonomiczne ;-)
ha! Naiwna byłam ;-)
Jako, ze do ergonomicznych dziecko musi być siedzące, a w elastycznej w pewnym momencie robi sie cieżko zamówiłam długą tkaną nati, potem bambusa, neobulle, babylonie, aż w końcu indio didymosa ;-)
A zeby nie było...to mam teraz i MT i nosidło ergonomiczne ;-)
to widze ze ty doswiadczona chusciara jestes :). To sie ciesze bo myslałam ze ja tu jedna co kupiła pierwsza chuste i na niej nie zakonczyła :) tylko kupuje kolejna i kolejna :). dzis przyszło do mnie kolejne indio, niestety nie kaszmir ;-/ ale przecudowne konopie :). pierwszy raz miałam konopie w reku i jestem zachwycona ;). A no i przyszło indio eibe ( zielone) ale to dla koleżanki ale oczywiście se macnełam ;-). Grube , mięsiste jak koc ;-) ciekawe.
A no i ten bambus nati mnie kusi ;-) ale ten stary bo ta nowa perła jakoś nie dokońca do mnie przemawia
A no i ten bambus nati mnie kusi ;-) ale ten stary bo ta nowa perła jakoś nie dokońca do mnie przemawia
nie miałam vatanai, to nie wiem
miałam babylonię i bambusa - oba motały sie świetnie
Bambus bardziej miękki jest niż babylonia.
Ale jest tak, ze kazdemu pasuje co innego.
Moja rada jest taka - weź to co podoba Ci sie wizualnie najbardziej. Ważne jest nosić w czymś ładnym i pasującym, prawda?
A co do motania - jak bedziesz już miała to sama zobaczysz czy panujesz nad nia czy nie.
Nie spróbujesz, nie bedziesz wiedziała ;-)
miałam babylonię i bambusa - oba motały sie świetnie
Bambus bardziej miękki jest niż babylonia.
Ale jest tak, ze kazdemu pasuje co innego.
Moja rada jest taka - weź to co podoba Ci sie wizualnie najbardziej. Ważne jest nosić w czymś ładnym i pasującym, prawda?
A co do motania - jak bedziesz już miała to sama zobaczysz czy panujesz nad nia czy nie.
Nie spróbujesz, nie bedziesz wiedziała ;-)
Znalazłam, może ktoś skorzysta?:
Kolejne spotkanie z cyklu "Noszenie dziecka w chuście" już 14.07.2009 (wtorek) o godz. 17.30
Zapraszamy na kolejne spotkanie z serii "Noszenie dziecka w chuście". Spotkanie poprowadzi Małgorzata Włoch-Hofman, mama trójki dzieci, mająca doświadczenie w noszeniu malucha w różnych sytuacjach, odkrywająca radość noszenia w chuście na wiele sposobów, bezpiecznie i wygodnie.
Koszt udziału w spotkaniu: 10 zł (bilet rodzinny)
Kolejne spotkanie z cyklu "Noszenie dziecka w chuście" już 14.07.2009 (wtorek) o godz. 17.30
Zapraszamy na kolejne spotkanie z serii "Noszenie dziecka w chuście". Spotkanie poprowadzi Małgorzata Włoch-Hofman, mama trójki dzieci, mająca doświadczenie w noszeniu malucha w różnych sytuacjach, odkrywająca radość noszenia w chuście na wiele sposobów, bezpiecznie i wygodnie.
Koszt udziału w spotkaniu: 10 zł (bilet rodzinny)
oooo to Ty kupiłaś ? ;-)
Też mi sie podobał ale pierw postanowiłam zapisać się na testy MT bo nigdy nie miałam a potem pomyśle o kupnie ;-)
A dziś do mnie przyszedł kaszmir ;-) Jest boski, już został moją ulubiona chustą. Takie powinny być wszystkie chusty ;-)
Więc teraz to mogę umawiać się na macanko ;-) hehe
Też mi sie podobał ale pierw postanowiłam zapisać się na testy MT bo nigdy nie miałam a potem pomyśle o kupnie ;-)
A dziś do mnie przyszedł kaszmir ;-) Jest boski, już został moją ulubiona chustą. Takie powinny być wszystkie chusty ;-)
Więc teraz to mogę umawiać się na macanko ;-) hehe
nooooo... to ja ;-)
pare dni wcześniej przegapiłam okazje sprzedaży chusty rubinrota, a w Edwardzie opowiadałam właśnei dziewczynom, ze mam ochotę na spróbowanie siebie w czerwieni ;-)
A jeszcze wcześniej marzył mi sie MT z jakiegoś indio.
I tu taka okazja. NIe mogłam przepuścić :-)
Motałam sie w Edwardzie w zarę i powiem Ci,ze to też jest chusta grzechu warta ;-)
A co do macanka, to chętnie, chętnie... bardzo ciekawa jestem kaszmiru.
Napisze Ci PW na chustach :-)
pare dni wcześniej przegapiłam okazje sprzedaży chusty rubinrota, a w Edwardzie opowiadałam właśnei dziewczynom, ze mam ochotę na spróbowanie siebie w czerwieni ;-)
A jeszcze wcześniej marzył mi sie MT z jakiegoś indio.
I tu taka okazja. NIe mogłam przepuścić :-)
Motałam sie w Edwardzie w zarę i powiem Ci,ze to też jest chusta grzechu warta ;-)
A co do macanka, to chętnie, chętnie... bardzo ciekawa jestem kaszmiru.
Napisze Ci PW na chustach :-)
dziewczyny, mam nadzieje pomożecie.
jestem zupełnie zielona w temacie chust. wlasnie zamowilam swoja pierwsza chuste- kolkowa, a moj maluch ma miesiac. nie wiem czy to dobry wybor, ale od czegos musialam zaczac. chcialabym jeszcze sprobowac wiazana elastyczna, jak myslicie warto dla takiego maluszka?
no i jeszcze jedno pytanie- podajecie tu przerozne nazwy, ale gdzie ich szukac, moze macie namiary najakies sklepy internetowe- nie musza byc to polskie sklepy.
bede wam wdzieczna za kazda pomoc
pozdrawiamy chustowe mamy :D
jestem zupełnie zielona w temacie chust. wlasnie zamowilam swoja pierwsza chuste- kolkowa, a moj maluch ma miesiac. nie wiem czy to dobry wybor, ale od czegos musialam zaczac. chcialabym jeszcze sprobowac wiazana elastyczna, jak myslicie warto dla takiego maluszka?
no i jeszcze jedno pytanie- podajecie tu przerozne nazwy, ale gdzie ich szukac, moze macie namiary najakies sklepy internetowe- nie musza byc to polskie sklepy.
bede wam wdzieczna za kazda pomoc
pozdrawiamy chustowe mamy :D
Moja pierwsza chusta to jest chusta be close z womaru i przyznam, ze tak jak bylam sceptycznie nastawiona do noszenia tak teraz sie przekonalam
to zalezy od dziecka, od motywacji i od chusty oczywiscie bo wiem, ze zla chusta moze skutecznie zniechecic
na szczescie dobrze trafilam z ta be close zaffiro
to zalezy od dziecka, od motywacji i od chusty oczywiscie bo wiem, ze zla chusta moze skutecznie zniechecic
na szczescie dobrze trafilam z ta be close zaffiro