Widok
jakie kosmetyki do pielęgnacji noworodka?
Dziewczyny co stosujecie? Nie chodziłam na żadną SR i nie wiem jakich kosmetyków używać do przewijania dziecka, kąpieli... w co się zaopatrzyłyście? Czy do przewijania chusteczki nawilżone i sudocrem wystarczą? Zawsze smarować dziecko kremem, a może lepiej pudrem? Do kąpieli płyn a potem oliwka? Jakiej firmy najlepiej?
na początek mieliśmy Nivea (białą serię) - żel do mycia, płyn do kąpieli z oliwką :) do tego oliwkę(ogólnie jak dla mnie całkowicie nie przydatna chyba że do oliwienia kół wózka ;) lub termometru przed mierzeniem temp. w pupie dziecka), krem na odparzenia Nivea(nie polecam, źle się rozsmarowuje), krem do ciała
ogólnie nie smarowaliśmy pupy przy każdej zmianie pieluszki - tylko jak coś się działo (Sudocrem na zmianę z Bepanthenem, a i tak najlepsza jest maść pośladkowa ze szpitala ;))
do tego krem ochronny do buzi
później kosmetyki z białej serii zamieniliśmy na niebieską :) i krem do ciała na mleczko(wygodniejsze bo z pompką)
ogólnie najlepiej trzymać się jednej firmy :) nie mieszać kosmetyków
pudru nigdy nie używaliśmy - nikt go nie polecał (ani w szkole rodzenia ani znajomi)
w razie czego świetnie spisze się mąka ziemniaczana :) (nawet na odparzenia)
ogólnie nie smarowaliśmy pupy przy każdej zmianie pieluszki - tylko jak coś się działo (Sudocrem na zmianę z Bepanthenem, a i tak najlepsza jest maść pośladkowa ze szpitala ;))
do tego krem ochronny do buzi
później kosmetyki z białej serii zamieniliśmy na niebieską :) i krem do ciała na mleczko(wygodniejsze bo z pompką)
ogólnie najlepiej trzymać się jednej firmy :) nie mieszać kosmetyków
pudru nigdy nie używaliśmy - nikt go nie polecał (ani w szkole rodzenia ani znajomi)
w razie czego świetnie spisze się mąka ziemniaczana :) (nawet na odparzenia)
hej,
do kąpieli używaliśmy emolium, teraz oilan. I to wszystko. Nie trzeba dodawać już nic więcej.Emulsja natłuści dzieciaczka, więc po kąpieli nie smarowałam już niczym. Sudokremu też nie używałam, bo Franek nie miał raczej problemów z pupką. No ale awaryjnie możesz mieć. jak miał coś zaczerwienione to smarowałam linomagiem i przy następnej zmianie pieluszki było już ok.
Jeśli chodzi o przewijanie, to właśnie w SR odradzali nam chusteczki. Niby dzieci często mają coś po nich. Lepiej nalać do miseczki ciepłą wodę i wacikiem umyć pupę. No i generalnie tak robię do tej pory, chyba , że większa "awaria" się zdarzy to mam chusteczki. No i oczywiście jak wychodzimy gdzieś to też mam ze sobą chusteczki, coby z wodą nie cudować. no i to tyle z kosmetyków. A no i krem do buziaka jeszcze.
Im mniej kosmetyków tym lepiej.
do kąpieli używaliśmy emolium, teraz oilan. I to wszystko. Nie trzeba dodawać już nic więcej.Emulsja natłuści dzieciaczka, więc po kąpieli nie smarowałam już niczym. Sudokremu też nie używałam, bo Franek nie miał raczej problemów z pupką. No ale awaryjnie możesz mieć. jak miał coś zaczerwienione to smarowałam linomagiem i przy następnej zmianie pieluszki było już ok.
Jeśli chodzi o przewijanie, to właśnie w SR odradzali nam chusteczki. Niby dzieci często mają coś po nich. Lepiej nalać do miseczki ciepłą wodę i wacikiem umyć pupę. No i generalnie tak robię do tej pory, chyba , że większa "awaria" się zdarzy to mam chusteczki. No i oczywiście jak wychodzimy gdzieś to też mam ze sobą chusteczki, coby z wodą nie cudować. no i to tyle z kosmetyków. A no i krem do buziaka jeszcze.
Im mniej kosmetyków tym lepiej.
Potwierdzam opinię koleżanki, najlepiej używać jednej firmy, o ile da się skompletować wszystko czego potrzebujesz. Jeśli masz możliwość to wypróbuj próbkę (może koleżanki mają z SR albo ze szpitala) i dopiero kup duże opakowanie. U nas w szpitalu były kosmetyki HIPP i chusteczki Bambino i się sprawdziły, więc w domu też używaliśmy HIPP – kremu na pupę, w razie potrzeby kremu do ciała i oliwki. Sudocrem tylko przy odparzeniach, które zdarzały się o wiele później i sporadycznie, jak mała miała przeszło pół roku. Do kąpieli używaliśmy Oilatum bo skóra małej się przesuszała po wodzie z oliwką (a tak nam doradzili w SR żeby kąpać w wodzie z oliwką). W dużej wannie używamy już mydełka, Bambino. Chusteczki mamy cały czas Bambino, bo nie można było kupić HIPPa, a jak już były to w szalonej cenie. Wypróbowaliśmy chusteczki Pampersa, Belli, Dzidziusia – ale żadne inne nam nie odpowiadały. Szamponu zaczęliśmy używać po kilku miesiącach, Ziajka – jest OK.
Potwierdzę też opinie powyżej, żeby nie przesadzać z ilością kosmetyków, im mniej rodzajów i im mniejsza ilość kosmetyku nałożona na skórę tym lepiej. Ja na początku bardzo uważałam na jakość kosmetyków, teraz w razie potrzeby użyję innej oliwki czy kremu jak nie mam wyboru, ale na noworodku bym nie testowała innych pieluch czy kremu jeśli wybrane były dobre.
Potwierdzę też opinie powyżej, żeby nie przesadzać z ilością kosmetyków, im mniej rodzajów i im mniejsza ilość kosmetyku nałożona na skórę tym lepiej. Ja na początku bardzo uważałam na jakość kosmetyków, teraz w razie potrzeby użyję innej oliwki czy kremu jak nie mam wyboru, ale na noworodku bym nie testowała innych pieluch czy kremu jeśli wybrane były dobre.
U mnie jest tak:
- krem do pupy NIVEA dla mnie super niewielka ilość przy każdej pieluszce, przy większych odparzeniach SUDOCREM lub mąka ziemniaczana. lepiej nie używaż stale sudocremu bo później jak by coś odparzyło to już nie będzie działał.
- chusteczki DZIDZIUŚ Clinica i woda z mydłem NIVEA w kostce, chociaż jedak częściej chusteczki,chusteczki Bambino nie do zniesienia dla mnie zapach!!!
- krem do twarzy Nivea na każdą pogodę,
- do kąpieli używaliśmy nivea - żel do mycia włosów i ciała, powtem jak były problemy ze skórą niestety atopową przeszliśmy na emolium.
- balsam do ciała NIVEA lub później krem specjalny i emulsja spec emolium.
- krem do pupy NIVEA dla mnie super niewielka ilość przy każdej pieluszce, przy większych odparzeniach SUDOCREM lub mąka ziemniaczana. lepiej nie używaż stale sudocremu bo później jak by coś odparzyło to już nie będzie działał.
- chusteczki DZIDZIUŚ Clinica i woda z mydłem NIVEA w kostce, chociaż jedak częściej chusteczki,chusteczki Bambino nie do zniesienia dla mnie zapach!!!
- krem do twarzy Nivea na każdą pogodę,
- do kąpieli używaliśmy nivea - żel do mycia włosów i ciała, powtem jak były problemy ze skórą niestety atopową przeszliśmy na emolium.
- balsam do ciała NIVEA lub później krem specjalny i emulsja spec emolium.
- do buzi - krem Bambino
- do kąpieli - szampon Bambino i mydło w kostce też Bambino
- po kąpieli - buzia parafiną, ciałko lekko balsamem Nivea niebieskim, pupa pudrem i szyjka też pudrem bo się jeszcze małe odparzenia robią pomimo że Zuzka już nie leżąca jest :)
- do przewijania - chusteczki - próbowaliśmy różnych ale od jakiegoś czasu tylko Dzidziuś Cleanic'a i czasami puder...raz jak miała problem z odparzeniem to Nivea maść na odparzenia użyłam ale potem już nie trzeba było
- do kąpieli - szampon Bambino i mydło w kostce też Bambino
- po kąpieli - buzia parafiną, ciałko lekko balsamem Nivea niebieskim, pupa pudrem i szyjka też pudrem bo się jeszcze małe odparzenia robią pomimo że Zuzka już nie leżąca jest :)
- do przewijania - chusteczki - próbowaliśmy różnych ale od jakiegoś czasu tylko Dzidziuś Cleanic'a i czasami puder...raz jak miała problem z odparzeniem to Nivea maść na odparzenia użyłam ale potem już nie trzeba było
[/url]
[/url]
[/url]
do buzi - nivea
do kąpieli - nivea
po kapieli -balsam nivea
do pupki-mam i używam na zmianę kremik z rossmana,kremik z nivei,teraz smarujemy się maścią pośladkową taką robioną rewelacja jak dla mnie skuteczne,wydajne, i tanie
do przewijania chusteczki-tami,rosamanowskie,mama mi przywozi z zagranicy i to różne wtedy są,a bambino też od czasu do czasu,bambino miałam w szpitalu jak zocha sie urodziła i zapach ich mi sie dobrze kojarzy
do kąpieli - nivea
po kapieli -balsam nivea
do pupki-mam i używam na zmianę kremik z rossmana,kremik z nivei,teraz smarujemy się maścią pośladkową taką robioną rewelacja jak dla mnie skuteczne,wydajne, i tanie
do przewijania chusteczki-tami,rosamanowskie,mama mi przywozi z zagranicy i to różne wtedy są,a bambino też od czasu do czasu,bambino miałam w szpitalu jak zocha sie urodziła i zapach ich mi sie dobrze kojarzy
ŻEL MYJĄCY WYMARZONA KĄPIEL od Hildegard Braukmann.
Wszystko powinno być w najlepszym porządku, a przynajmniej osobiście nie miałam żadnych problemów.
Tzn. na skórę naszego dziecka to wpływało pozytywnie, to samo z włosami.
A na tym etapie dzieci tym bardziej powinny korzystać z naturalnych kosmetyków, prawda?
Wszystko powinno być w najlepszym porządku, a przynajmniej osobiście nie miałam żadnych problemów.
Tzn. na skórę naszego dziecka to wpływało pozytywnie, to samo z włosami.
A na tym etapie dzieci tym bardziej powinny korzystać z naturalnych kosmetyków, prawda?
Kilka kosmetyków Hildegard Braukmann rzeczywiście robi różnicę i widać efekty ich stosowania, ale w każdym przypadku to jest uzależnione od wielu kwestii. Przede wszystkim pamiętajcie o systematycznej i odpowiedniej pielęgnacji - to ona jest decydująca.
Np. ich płyt do kąpieli to moim zdaniem mistrzostwo świata i właśnie takie powinny być kosmetyki dla maluchów...
Np. ich płyt do kąpieli to moim zdaniem mistrzostwo świata i właśnie takie powinny być kosmetyki dla maluchów...
Najlepiej ograniczyć niemowlętom chemię do minimum. Zamiast chusteczek waciki kosmetyczne i zwykła ciepła woda. Każda dobra polozna odradzi chusteczki.
Jezeli już to tylko na wyjście, spacer.
Jeśli jednak już musicie kupić takie chusteczki, polecam nie zapachowe ale te zawierające w sobie wodę i bezzapachowe. Sa nieco droższe, ale o wiele delikatniejsze do pupy malucha:
https://www.aptekagalen.pl/waterwipes-chusteczki-nasaczane-czysta-woda-60szt
Dobry sklad mają Waterwipes - mozna ich używać na co dzień.
Jezeli już to tylko na wyjście, spacer.
Jeśli jednak już musicie kupić takie chusteczki, polecam nie zapachowe ale te zawierające w sobie wodę i bezzapachowe. Sa nieco droższe, ale o wiele delikatniejsze do pupy malucha:
https://www.aptekagalen.pl/waterwipes-chusteczki-nasaczane-czysta-woda-60szt
Dobry sklad mają Waterwipes - mozna ich używać na co dzień.
kochana zobacz sobie tutaj https://www.notino.pl/matka-i-dziecko/?f=1-1-68077-68083 ja ostatnio dosc sporo rzeczy zamawialam i spoko :) wysylke mialam darmowa
Polecam czytać składy kosmetyków. To, ze jest napisane, ze kosmetyk jest dedykowany dla małych dzieci, niekoniecznie może oznaczać, ze ma dobry sklad. Dobrze jest wybierać kosmetyki naturalne o najlepszych możliwych składach. Nauczenie się składów kosmetycznych nie jest takie trudne ;) Od siebie polecam szczególnie kosmetyki dla dzieci oraz mam od Iossi: https://iossi.eu/kategoria/dzieci-ciaza Mają świetny krem ochronny na zimę - warto jest go nakłądać na buzię w takie chłodne dni. Mróz może podrażniać delikatną skórę maluszka.