Widok
i ja się do pytań podłączę - czy ubierając body/pajacyk - ni haczy się pępuszka??? bo ja właśnie nie wiem...:)) nawet nie wiem jak taki pępek wygląda - więc się nie śmiejcie z pytania:)))
pytam - bo mam dużo body - a ani jednego kaftanika (które gdzieś usłyszałam żeby ubierać do odpadnięcia pępka..?) no i teraz nie wiem...:)
pytam - bo mam dużo body - a ani jednego kaftanika (które gdzieś usłyszałam żeby ubierać do odpadnięcia pępka..?) no i teraz nie wiem...:)
dziewczyny, ale w sumie na kaftanik i tak zakłada się śpiochy które mogą podrażnić pępek tak samo jak pajacyk, więc nie rozumiem skąd ta przewaga kaftaników nad pajacami. Co do rozmiaru 56 to ja niektóre ciuszki w tym rozmiarze uzywam do teraz D(3,5 miesiącad), niektóre firmy mają zawyżoną rozmiarówkę.
zora1 - do 14 dni. A jak po tym czasie nie odpadnie to trzeba sie zgłosic do lekarza (tak wyczytałam gdzies tu na forum)
Ja tam za dużo nie kupowałam, prawie nic bo w sumie dostałam troche.
Mam z 4 kaftaniki, z czego tylko jeden na 56, w innych rękawki można podwinąć i też dobre będą, 3 śpiochy, jeden pajacyk i 4 body.
I myśle że to na początek wystarczy, w końcu zawsze można iść i dokupić jakby sie okazało że za mało ciuszków.
A właśnie, bo jeszcze czapeczke lub kilka musze kupić, a nie wiem jakie. Te takie najmniejsze, mają jakiś rozmiar?
Ja tam za dużo nie kupowałam, prawie nic bo w sumie dostałam troche.
Mam z 4 kaftaniki, z czego tylko jeden na 56, w innych rękawki można podwinąć i też dobre będą, 3 śpiochy, jeden pajacyk i 4 body.
I myśle że to na początek wystarczy, w końcu zawsze można iść i dokupić jakby sie okazało że za mało ciuszków.
A właśnie, bo jeszcze czapeczke lub kilka musze kupić, a nie wiem jakie. Te takie najmniejsze, mają jakiś rozmiar?
dziewczyny ja tez w temacie dziecko jestem zielona i dlatego pytam :-)
ja dostałam sporo kaftaników w spadku, dlatego myslałam o ubieraniu dzieciaczka w kaftanik - najfajniejszy jaki dostałam, to taki body-kaftanik - nie przekłada się przez główkę, bo jest zapinany po boku na zatrzaski i pod krokiem (jak normalne body);
troszkę boje się zakładania takiego zwykłego body przez główkę - jak sobie z tym radziłyście?
teraz chyba najbardziej przekonana jestem do pajaców :-)
ja dostałam sporo kaftaników w spadku, dlatego myslałam o ubieraniu dzieciaczka w kaftanik - najfajniejszy jaki dostałam, to taki body-kaftanik - nie przekłada się przez główkę, bo jest zapinany po boku na zatrzaski i pod krokiem (jak normalne body);
troszkę boje się zakładania takiego zwykłego body przez główkę - jak sobie z tym radziłyście?
teraz chyba najbardziej przekonana jestem do pajaców :-)
Potwierdzam pajace najbardziej się sprawdziły. A kaftanik nakładałam tylko jak było zimno. Jak już odpadł pępek to zaczęłam ubierać body. I nie warto kupować rozmiaru 56 za dużo lepiej 62 i podwijać rękawki. ja miałam tylko 2 pajace i 1 kaftanik w rozmiarze 56 i dobrze bo dzieci szybko wyrastają z małych ubranek. Jeśli chodzi o rozmiar czapeczek to ja miałam na początek na obwód główki 36 lub rozmiar 56 (tak jak ubranka) i dość długo je używałam dopiero teraz powoli przechodzę na większy rozmiar.
ja też pierwszy raz o tym słyszałam, i szczerze mówiąc się nie dostosowałam. DI tak większość bodziaków było za dużych, więc miałay wystarczający luz na pupce. dA jeśli chodzi o zakładanie ciuszków przez głowę, to u nas glowa wchodziła bez problemu i z uśmiechem na buzi, za to przy rączkach zawsze jest płacz.
Ja miałam dużo pajacyków, a u nas się nie sprawdzily. Maluszek bardzo często robi kupki a mama niewprawiona jak ma rozpiąć te wszystkie zatrzaski to masakra. Wiem, wiem są ekspresowe mamy ale mówie o sobie.
U mnie sprawdziły się kaftaniki (nie miałam ani jednego kupionego), body i półśpiochy. Super sprawa półśpiochy szybko sie zdejmuje nie uciskają, na to skarpetki i dzidzia ubrana. Przez pierwszy miesąc moa córcia byla praktycznie codziennie w bodziaku lub kaftaniku i półśpiochy do tego.
U mnie sprawdziły się kaftaniki (nie miałam ani jednego kupionego), body i półśpiochy. Super sprawa półśpiochy szybko sie zdejmuje nie uciskają, na to skarpetki i dzidzia ubrana. Przez pierwszy miesąc moa córcia byla praktycznie codziennie w bodziaku lub kaftaniku i półśpiochy do tego.