Widok
Moja gin stwierdziła, że jeśli kobieta zdrowo się odżywia, je warzywa, owoce, pije soki, to nie ma potrzeby brać żadnych witamin, o ile nie występuje np. anemia. Ja na początku ciąży w ogóle nie brałam nic, ponoć dziecko i tak zaopatrzy się "samo" w to, co najlepsze. Jeśli Tobie nic nie dolega, to chyba nie ma potrzeby nic łykać. Ale skoro Twoja lekarka zaleciła Ci witaminy, to może ma ku temu powody? Ja zaczęłam łykać witaminy (głównie żelazo) właśnie ze względu na anemię.
ja brałam ten kwas foliowy https://www.e-medest.pl/domowa-apteczka-kwas-foliowy-tabletki-250-szt.html
Moj ginekolog też zalecił mi branie mama dha premium + ze względu na duże niedobory kwasu foliowego pomimo stosowania dobrej zdrowej diety.. doceniłam ten produkt ogromnie jak przestały mnie budzić nocne skurcze w łydki, bo ma w sobie dużą ilosć magnezu. Poza tym też jest jod, wit D i oleje dha, czyli wszystkie produkty, które who polecena podczas ciąży. Poziom kwasu foliowego po miesiacu stosowania się podwyższył, więc musi coś być w tym produkcie, że działa.
Od początku ciąży brałam Feminatal z kwasem foliowym, od 3 miesiąca Feminatal Metafolin. Teraz podczas karmienia też biorę Feminatal Metafolin. Warto brac witaminki nawet jak się ma dobre wyniki badań, bo z tego co jemy niewiele przyjmuje organizm. A gdy będą złe wyniki, to nie nadrobisz niedoboru witamin.

do konca 12tygodnia brałam tylko folik, potem (do teraz i pewno później też) centrum materna DHA dla kobiet w ciąży i karmiących. Popieram teorię że wystarczy dobrze się odzywiac i nie trzeba brac dodatkowo witamin, gorzej jesli (tak jak ja) kobieta na początku ciąży ma jadłowstręt i nie przyjmuje tyle pokarmu ile powinna, a przyjęty pokarm nie zaspokaja potrzeb rozwojowych płodu.....wtedy lepiej zabezpieczyć się witaminkami :)
Ja przez pół roku przed faktyczną ciąża oraz przez cały okres jej trwania biorę Elevit Bayern'a - jest to jedna z niewielu witaminek która nie zawiera jodu (nie polecane przy problemach tarczycowych).
Moim zdaniem warto brać witaminki ponieważ obok tego że wpływają korzystnie na dziecko - ja zauważyłam znaczącą poprawę samopoczucia u siebie. Ponieważ jestem bardzo aktywną osobą często nawet przed ciążą nie dosypiałam, nie dojadałam :) teraz oczywiście ze względu na synka staram się pilnować wszystkich godzinek - jedzenia i spania. Nie mniej jednak po miesiącu brania witamin przed ciążą czułam jakbym miała dużo więcej siły i chęci do życia, poprawiła się kondycja włosów i paznokci oraz cery.
Ważna jest jeszcze jedna kwestia - podejście lekarza prowadzącego do witamin - mój bowiem wyjaśnił mi że jest zwolnennikiem bowiem co prawda dzieciaki rodzą się większe - ale są znacznie silniejsze niż te których mamy nie brały w ciąży witaminek. Poza tym pora roku i organizm kobiety w ciąży (który szczególnie na początku odrzuca wiele potraw) sprawia że w naturalny sposób nie jesteśmy w stanie w diecie uzupełnić wszystkich witamin i mikoelementów :)
Uff ale się rozpisałam :)
Moim zdaniem warto brać witaminki ponieważ obok tego że wpływają korzystnie na dziecko - ja zauważyłam znaczącą poprawę samopoczucia u siebie. Ponieważ jestem bardzo aktywną osobą często nawet przed ciążą nie dosypiałam, nie dojadałam :) teraz oczywiście ze względu na synka staram się pilnować wszystkich godzinek - jedzenia i spania. Nie mniej jednak po miesiącu brania witamin przed ciążą czułam jakbym miała dużo więcej siły i chęci do życia, poprawiła się kondycja włosów i paznokci oraz cery.
Ważna jest jeszcze jedna kwestia - podejście lekarza prowadzącego do witamin - mój bowiem wyjaśnił mi że jest zwolnennikiem bowiem co prawda dzieciaki rodzą się większe - ale są znacznie silniejsze niż te których mamy nie brały w ciąży witaminek. Poza tym pora roku i organizm kobiety w ciąży (który szczególnie na początku odrzuca wiele potraw) sprawia że w naturalny sposób nie jesteśmy w stanie w diecie uzupełnić wszystkich witamin i mikoelementów :)
Uff ale się rozpisałam :)
mój gin jest zdania że nie ma potrzeby faszerować sie chemia....ani w pierwszej ani w drugiej ciazy nie bralam zadnych wspomagaczy poza folikiem...dla mnie to bez sensu jesli sie ma dobre wyniki i płód rozwija sie prawidlowo...
mam podejrzenia ze część lekarzy "zaleca" konkretne witaminy bo mają w tym jakiś biznes:)
mam podejrzenia ze część lekarzy "zaleca" konkretne witaminy bo mają w tym jakiś biznes:)
Ja podczas ciąży brałam wapń , dokładnie ten - http://www.aptekagemini.pl/calperos-1000mg-100-kapsulek.html i kwas foliowy. Nie ma też co przesadzać z tymi witaminami/suplementami.
Polecam pamiętać również o synergii witaminy D3 z witaminą K2:
http://www.sloncewpigulce.pl/witamina-k/zrodla-wystepowania-naturalnej-witaminy-k2
Szczegolnie,ze wcale nie jest tak łatwo zapewnić witaminę K2 zimą. Nie jest to tak trudne jak w przypadku witaminy D3. Faktem jest jednak to,że jemy niewiele świeżej zieleniny zimą. A własnie w niej jest najwieksza zawartość tej witaminy.
W ciąży witaminy te są bardzo ważne nie tylko dla zdrowia własnego ale również dla rozwoju maluszka.
http://www.sloncewpigulce.pl/witamina-k/zrodla-wystepowania-naturalnej-witaminy-k2
Szczegolnie,ze wcale nie jest tak łatwo zapewnić witaminę K2 zimą. Nie jest to tak trudne jak w przypadku witaminy D3. Faktem jest jednak to,że jemy niewiele świeżej zieleniny zimą. A własnie w niej jest najwieksza zawartość tej witaminy.
W ciąży witaminy te są bardzo ważne nie tylko dla zdrowia własnego ale również dla rozwoju maluszka.
Ja się stosuję głownie do zaleceń z https://oczekujac.pl/2018/08/witaminy-w-ciazy-jak-je-uzupelniac.html#witamina-d-w-ciazy i na razie wszystko jest w normie.
U mnie od razu padła mama dha premium - moja doktor zna mnie doskonale i wie, ze nie mogę suplementować żelaza z innych medycznych względów, a w skladzie na szczescie go nie ma ( za duzo żelaza moze rowniez zaszkodzic dziecku!) . ten preparat to idealnie dopasowana dawka super witamin i skladników + witamina D, którą deceniłam najmocniej zimą
brałam mama dha premium + bo miałam kolosalne braki kwasu foliowego a że zaszłam w ciąże póżną jesienią to i niedobory witaminy D i jodu również. Suplement fajnie wyregulował mi wyniki badań i poczytałam, że oleje dha w nim zawarte bardzo fajnie działają na rozwój płodu, za miesiąc wybuch- na razie wszystko jest ok.
Ja tak naprawde jeszcze przed zajsciem w ciaze zaczelam sie suplementowac, porobilam badania i okazalo sie,ze mam za malo magnezu, jodu i jeszcze wit d, nie chcialam brac wielu tabletek, ale z drugiej strony chcialam, zeby organizm byl w jak najlepszej formie, na szczescie znalazlam mamedha plus, ktora w jeden tabletce ma wszystkie te witaminki a i kwas dha i foliowy wiec zostala ze mna cala ciaze
Nie zawsze mozna uzupelnić witaminy i minerały w organizmie za pomocą diety. W przypadku niektórych witamin takich jak Witamina D3, jest to wręcz niemożliwe z uwagi na to, ze witamina ta praktycznie nie wystepuje w organizmie Jest syntezowana w skórze za pomocą słońca, a słońca w Polsce od jesieni do wiosny nie ma zbyt wiele. Kwas foliowy z kolei ma ogromne znaczenie dla prewencji wad cewy nerwowej u dziecka. Warto jest suplementować go na kilka tygodni przed zajściem w ciążę, z uwagi na to, ze wady bardzo często powstają w pierwszych 4 tygodniach ciąży, kiedy kobieta nie jest ciazy świadoma. Z suplementów, polecam zerknąc sobie na skład Composity: https://compositamama.pl/
Zajrzyjcie tez sobie tutaj https://lubiehrubie.pl/wiadomosci/jakie-medykamenty-warto-miec-zawsze-pod-reka/ Gdzie jest świetnie opisane co powinno być pod ręką ;)