Widok
nieźle ciekawe co jeszcze wymyślą:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://www.youtube.com/watch?v=TOY-CydtvJk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja kolezanka tez piła i miała więcej pokarmu. Mi w szpitalu nic na ten temat nie mówili:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
każda matka ma wybór, niestety niewiedza nie będzie wytłumaczeniem w przypadku wystąpienia u dziecka konsekwencji spożywania przez matkę alkoholu. A to, że alkohol jest polecany przez położne czy lekarzy to już jest masakra. Ci ludzie mają ratować nie szkodzić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Matka ma wybór, a dziecko niestety już nie. Mimo wszystko nie powinno przechodzić się obok tego tematu obojętnie. Picie jakiejkolwiek ilości alkoholu w ciąży lub w czasie karmienia jest karygodna. Matka, która podaje dziecku alkohol jest matką patologiczną i karaną, a czy picie w ciąży bądź podczas karmienia nie jest tym samym?
Temat lekarzy polecających piwo karmelowe pozostawię bez komentarza...
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja od momentu zajscia w ciaze do chwili obecnej zrezygnowalam calkowicie z picia alkoholu..mimo, ze nie karmie piersia to nie pije-odzwyczailam sie kompletnie :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ej dziewczyny, bez przesady:) mi położna również zalecała w pierwszej ciąży 2lata temu picie KARMI (tego karmelowego), jak i przy karmieniu. Wiadomo, że nie codziennie po nie wiadomo ile butelek, ale trzy-cztery razy w tygodniu-wiadomo-butelke, jedną:) i pomagało.
Teraz urodziłam niedawno synka, i również raz na jakiś czas, jak mam ochote, pije KARMI, małemu nie szkodzi a i na laktacje wpływa, no i ja mam chwile przyjemności :) zawsze odczekam troszke, aż sie lekko odgazuje. I nie uważam, aby takie "piwo" było szkodliwe...
tyle, co tam jest alkoholu, można mieć we krwi, jak sie zje za dużo jabłek, także myśle że nie ma co popadać w obsesje ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To ja jestem patologiczna i karana bo piję czasami karmi
dobry na laktację jest też podpiwek ( Delekta) robiony w domu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmmm, karmi....mi nie smakuje, wiec na laktacje wybrałam herbatki...
ale prawda jest, że lampke czerwonego wina sie wypiło ot tak...nie na laktacje...

co do lekarzy, to nie spotkałam sie z tym żeby jacyś lekarze polecali picie...a o karmi i jego wpływie na laktacje dowiedziałam sie tu na forum od kolezanek forumek:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aśku ja też o karmi na laktację dowiedziałam się stąd :) a nie od jakiegoś lekarza czy położnej .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Dla mnie artykul jest mocno przesadzony, ja sie na poloznictwie nie spotkalam zeby jakakolwiek matka miala butelki karmi ze soba...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa:
to nie u nas, w innym województwie - ale ja akurat w to wierzę ...
Mi jedna położna ( ale nie w szpitalu) też polecała karmi na laktację.


Podejrzewam,że wpływ karmi na dziecko jest znikomy albo żaden, ale jeśli nikt nie przeprowadził badań, to lekarze i położne nie powinny go proponować matkom ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
swego czasu duuuużo czytałam o laktacji i sposobach na jej rozbudzenie - bo musiałam bardzo mocno walczyć o pokarm, dosłownie o każdy ml :P

i też wiele razy spotkałam się z polecaniem Karmi (chyba nawet polecane przez doradców laktacyjnych) :)
ale słód jęczmienny zawiera też kawa Caro (Nestle) - dzięki temu zaczęłam ją pić ;) i tak mi zostało do dziś chociaż pokarmu już nie potrzebuję/nie mam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I znowu o karmieniu (żeby nie napisać że o cyckach:)!!! ło matko co za masakra!!!



Co do Karmi to powiem tak: jest z****i...na zastoje!! i gdybym wcześniej wiedziała że działa (a nie po 9 miesiącach) to bym piła je wcześniej.

Więc coś w nim jest co działa na laktację.



A co do alkoholu w ciąży i w czasie laktacji to pewnie że mówią żeby nie pić bo jakby powiedzieli że można pić troszkę to musieliby podać definicję troszkę. dla jednych troszkę to jest pół kieliszka a dla innych pół litra! tak więc lepiej zabronić:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja pije karmi nie codziennie ale od czasu do czasu i faktycznie mam wtedy więcej pokarmu ale i troszkę przyjemności bo to zawsze coś innego niż woda czy sok
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wg mnie każda ilość alkoholu szkodzi. Zobaczcie, kupujecie dzieciom dobre mleko, dobre owoce, dobre mięsko, witaminki i inne cuda i jednocześnie poicie alkoholem? Jak mozna noworodkowi podawać alkohol? W mleku bo w mleku, ale jednak alkohol, takie małe malibu ;)

I nikt nie może powiedziec, że "mojemu dziecku to nie zaszkodziło, bo ma już 2 latka i jest zdrowe". Co musiałoby się stać temu dziecku żeby matka stwierdziła, że to piwo jednak szkodzi? Paść trupem przy tym cycku, drgawek dostać czy co? Przecież to tak nie działa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:) Nie przesadzajmy, Kartmi ma ppniżej 0,5 % ! Po jednej butelce i karmiąc za dwie/trzy godziny do dziecka prawie nic sie nie dostanie...To tak jakby chcieć zabić sąsiada bo pali i przez wentylację i łazienkę dym do dziecka w sypialni się dostaje z sąsiedniego mieszkania..
Jak kto czuje, że ma mało pokarmu to faktycznie trochę pomaga...Od czasu do czasu a nie co karmienie oczywiście. Ja ściągałam do 50 mi. wiecej po karmi na przykład... Herbatki też ale nieco mniej.. Jasna rzecz herbatki na karmienie piłam już bardzo często choć słyszałam, że i do nich maleństwo może dostać kolek wiekszych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Po jednej butelce i karmiąc za dwie/trzy godziny do dziecka prawie nic sie nie dostanie..."

prawie robi wielką różnicę

dasz dziecku zgniłe jabłko, bo jest prawie świeże?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A tak w ogóle powinni zbadać poziom alkoholu w mleku. Dziwne że takich badań jeszcze nie zrobili. Czy zrobili? Może sie okazać, że do mleka nie dociera nic...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
już sobie wyczytałam, że dociera, stężenie 20-krotnie niższe niż w surowicy krwi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jabłek w ciąży czy też podczas karmienia piersią też nie powinno się jeść bo fermentują w żołądku.... ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bez przesady, wszystko jest dla ludzi (nawet dla ciężarnych i karmiących) tylko w odpowiednich ilościach
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale zobaczcie, ja po 1-2 piwach karmi już mam szmergla, wiec jeżeli do dziecka dociera w mleku 20 razy mniej niż do mojej krwi, a taki noworodek ważacy 3 kg waży 20 razy mniej niż ja, to też może mieć tego szmergla, no nie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a kto Ci każe wypić te 2 Karmi? ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
ni nikt mi nie każe, pamiętam jeszcze z "dawnych czasów" hehe, ale ja mam słabą głowę ;)

A ciekawe czy np. dwuletniemu dziecku też tak chętnie byście podały piwko żeby się napiło? Jak ktoś dziecko alkoholem częstuje to jest wstretny i nieodpowiedzialny, ale jeżeli matka karmiąca pije to jest ok?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurde - to pewnie wiele z nas Forumek jest alkoholiczkami, patologią itp. bo piłyśmy raz na jakiś czas 0,5-1 butelkę Karmi w czasie karmienia?

o maaaatkoo... zawsze wiedziałam, że jestem wyrodną matką i macierzyństwo absolutnie nie jest dla mnie ;P ale co zrobić? już za późno na takie przemyślenia ;P



ja też mam bardzo słabą głowę, piję baaaaaardzo okazjonalnie - każde pół kieliszka wina(albo malutki kieliszek ajerkoniaku) czuję już w nogach ;) hehehe (takie mrowienie w kończynach dolnych)
przy Karmi jakoś tego nie mam :) nawet po całej butelce ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja może trochę przesadzam, bo mam bardzo negatywny stosunek w ogóle do alkoholu, ale to już inna historia. Dlatego tak to przeżywam, może trochę przesadzam, sama nie wiem... ale tak sie zastanawiając to noworodek szybko się rozwija, rozwija się mózg, namnażają się komórki no i nie wiadomo co alkohol może spowodować, nawet w małych dawkach, w końcu alkohol to trucizna (o czym najlepiej można przekonać się na drugi dzień na kacu, przecie to najnormalniejsze w świecie zatrucie, hehe).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale zobaczcie, kobieta karmiąca nawet jednej tab. Ibupromu nie zje, bo napisane, że nie wskazane dla kobiet karmiących i może coś sie stać, ale piwko od czasu do czasu wypije ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Do Darii- rozumiem, że wątek pod moją wypowiedzią skierowany jest do mnie, datego prosze Cie, abyś zastanowiła sie dwa razy zanim coś napiszesz- nie możesz z góry zakładać, że jak któraś z mam KARMIĄCYCH albo w ciąży pije """"piwo"""" KARMI to ma brzydko mówiąc w d**ie swoje dziecko!!! A Twoje insynuacje i zapytanie, czy podałabym mojemu dziecku PIWO jest co najmniej chore! Uważasz mnie za nieodpowiedzialną bo co?! Bo napisałam że piłam karmi i mojej córeczce nie zaszkodziło? i teraz próbujesz mi wmówić że może i piwko bym podała i poczekała aż padnie żeby zrozumieć że jednak szkodzi? Jakoś nie uważaqm sie za nie odpowiedzialną mame i myśle że moje dzieci są szczęśliwe, że to właśnie ja jestem ich mamą i piszcie co chcecie! Może zamiast zastanawiać sie czy położne proponują KARMi zapytajcie każda swoją czy jest szkodliwe i zabronine. I n ie róbcie patologicznych mam z tych, które czasami maja ochote wypic sobie takie "piwo", a jesli tak o nas myslicie, to chyba nie znacie definicji patologii...:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

RZECZOZNAWCA MAJĄTKOWY (11 odpowiedzi)

Potrzebowałabym namiary na dobrego rzeczoznawce i niedrogiego do wyceny domu z dziaka, najlepiej...

ksiadz nie chce doposcic mnie jako chrezstnej!!! (101 odpowiedzi)

witam wszystkich! i prosze o rade,bo juz sama nie wiem co mam robic:(moja siostra poprosila...

pilnie prawnik (24 odpowiedzi)

Witam...mam pytanie czy wiecie może gdzie jest dobry prawnik w Gdńsku od spraw rodzinnych(a...

do góry