Widok

na co zwrócić uwagę przy podpisywaniu umowy z Biurem nieruchomości

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Chcę sprzedac mieszkanko, kawalerke. Ile zycza sobie w tej chwili biura nieruchomosci, znaczy jaki %. Na co musze zwracac uwage podpis. z takim Biurem umowe?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A nie chcesz sprzedać poza biurem?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
NIE TO ZE NIE CHCE :) ale staram sie od 6 miesiecy i nic. Przez ostatni miesiac wprawdzie troche to zaniedbałam ale nie mam juz siły. Chce podpisac umowe ale otwartą
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dokładnie przeczytaj o prowizjach, bo głównie tutaj kombinują. Gadają jedno, patrząc Ci w oczy, jednocześnie podtykając papier i długopis, zerkasz na umowę, dodajesz sumy, i okazuje sie, ze prowizja jest dwa razy wyższa, niż twierdzili.

Potrafią sobie dodać niezłą sumę, za to, ze sprzedadzą mieszkanie w pierwszym miesiącu. Albo dodadzą Twoje mieszkanie do jakiejś gazetki lub programu promocyjnego i też chcą więcej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiesz, skoro jest zastój na rynku, to sądzisz, że biuro Ci sprzeda? Biuro tez wystawia swoje oferty na stronach internetowych. O tyle jest inaczej, że ludzie dodatkowo przychodzą do Biura i ewentualnie mogą dostać taką ofertę na miejscu. Ale wiem od kolegi, który pracuje w takim biurze, że ludzie głównie przychodzą aby zostawiać oferty niż kupować. A gdzie się ogłaszałas?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
słuchajcie ja wogóle 0 echo wiem o prowizjach :/ jaka powinna byc maxymalna prowizja dla biura? kasiaczek, gratka, oto-dom, trojmiasto
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Od 1% do niemal 5. Podzwoń i popytaj, podpisz umowę z kilkoma biurami i nie wierz, ze nie da rady negocjować prowizji. Zawsze się da.

Pytaj też, jaką prowizję płaci kupujący. Bo i tak sobie to doliczy do ceny mieszkania i będzie chciał Tobie zapłacić mniej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przy umowie otwartej biuro udaje, że sprzedaje, a ty udajesz, że współpracujesz z biurem :).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czyli się nie opłaca :D Ja bym sprzedawała sama i tylko sama :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czyli się nie opłaca :D Ja bym sprzedawała sama i tylko sama :)

Opłaca się na wyłączność :). Na otwarta sie nie opłaca :).

Przede wszystkim nalezy sprawdzić czy pośrednik ma licencję. Lista pośredników dostępna jest na stronie http://www.sppon.pl
Stowarzyszenie Pomorskie Pośredników w Obrocie Nieruchomościami.

Tak wygląda oferta na umowę otwartą http://www.pbon.pl :)
Tak wygląda oferta na wyłaczność http://www.mls.pomorze.pl :).

Wybór należy do Ciebie :).

Przy wyłaczności klucze zostawiasz w biurze, jesli mieszkanie jest puste. Biuro też powinno za Ciebie zorganizowac dokumenty :). A ty powinnaś pojawić się u notariusza :).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My podpisaliśmy z biurem Partnerzy i tam maja 2 lub 2,5 % prowizji. Nie pamiętam dokładnie, musiałabym zerknąć do umowy.
Ale teraz jakoś jest zastój na rynku i jak na razie od 4 miesięcy zupełna cisza. Mam nadzieję, że coś się ruszy.
Życzę powodzenia :)
image [/url] image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzieki dziewczyny za info :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jako pracownik biura nieruchomości :P Mogę Ci napisać tak.
Biura przecietnie biorą 2,5% ale i są tacy co biorą 5%
Na co zwrócic uwagę ?
Żeby Ci biuro nie podsunęło do podpisania umowy na wyłączność

Powracajac do prowizji, możesz się targować ;) ale nie dawaj sobie wcisnąć większego % niż 2,5 i to już taki max na dzisiejsze czasy ;)

Gdybyś chciała więcej info pisz na maila
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Żeby Ci biuro nie podsunęło do podpisania umowy na wyłączność

I to pisze pośrednik ? Cały świat oprócz Polski i Wegier pracuje na wyłaczności. Wiem, że przy otwartej nie ma żadnej odpowiedzialności za to dzieje się z oferta i klient jest mniej wymagający, ale dopóki nie wdrożymy zachodnich standardów, dopóty będzie taki bajzel w ofertach jak teraz.

Powracajac do prowizji, możesz się targować ;) ale nie dawaj sobie wcisnąć większego % niż 2,5 i to już taki max na dzisiejsze czasy ;)

Max to jest tyle ile klient chce zapłacić, a w dzisiejszych czasach w związku z tym, że więcej się trzeba napracować, żeby coś sprzedać prowizje powinny byc wyższe, nie niższe :).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam z kilkoma biurami podpisane umowy otwarte i prowizja waha się od 1,9do 4% plus 22% Vat. Przy podpisywaniu umowy trzeba się zapytać, czy prowizja już z Vatem, czy nie. Od 6mc współpracuję z biurami i powiem szczerze,że nie ma rewelacji. Klientów mało. Przez dłższy czas wcale się nie odzywają.
Generalnie udało mi się sprzedać bez pośrednika :) Dałam ogłoszenie na osiedlu i znalazł się chętny :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja bym nadal probowała sama. Ulotki, wiecej ogłoszeń, marketing szeptany :)))

A jesli umowa z biurem to napewno nie na wyłącznośc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wytłumaczcie mi proszę, przedstawcie mi argumenty dlatego nie na wyłączność ? Dlaczego jesteście tak nie chętne ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na wyłączność nie, bo jak sprzeda się bez biura,to i tak trzeba zapłącić kasę pośrednikowi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dokladnie - sprzedam sama a biuro i tak wystawi mi rachunek. Dlatego uwazam, ze to niekorzystna umowa dla sprzedającego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dlatego, że u nas nie ma większych różnic między agencjami. Wszystkie agencje w Trójmieście sprzedają ruderę na Łąkowej i nową willę w Sopocie.

Podpisywanie umowy na wyłącznośc to zawężanie sobie grupy klientów.

Umowę na wyłączność można podpisać w kraju, gdzie są jakieś standardy, zwyczaje. W USA wiadomo, jaki agent będzie się Tobą zajmował, jakimi dzielnicami się zajmuje i jakie nieruchomości sprzedaje. U nas podpisujesz umowę z agencją "od wszystkiego", która ma licencję, a "agentem" od Twojego mieszkania zostaje pani Miecia, która wczoraj sprzedawała garnki, jutro warzywa, a dziś pracuje u pośrednika za prowizję.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
senkju :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Skoro chcecie sprzedawać same to po co Wam w ogóle pośrednik ? Jak chcecie sprzedawać same, to sprzedawajcie.
Po co mam inwestowac w ofertę, skoro nie jestem klientowi potrzebna ? Dlatego uważam, że wspólpraca "na otwartą" jest bez sensu i dla sprzedającego i dla agencji :(.

Umowa na wyłacznośc to nie jest zawężanie rynku ! Oferta jest dostepna we wszystkich biurach nieruchomości! Pośrednik nie trzyma jej w biurze, tylko spokojnie może reklamować, może dac więcej zdjęć z zewnątrz, bo nie musi cały dzień pilnować żeby go klient nie oszukał. Może handlowac jak swoim :).

W USA jest porządek, bo jest wyłaczność. Bo przy wyłaczności wiadomo kto się zajmuje ofertą. Przy otwartych przypadkowość jest ogromna. A później ludzie się dziwią, że Pani Kasia z warzywniaka źle ich obsługuje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czy uważasz, że 2300 ludzi podpisało niekorzystne dla siebie umowy? Tyle ofert jest na portalu http://www.mls.pomorze.pl :).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tia, pani Miecia stanie się mistzrem sprzedaży od razu, jak tylko się podpisze z nią umowę na wyłączność.

Oferta wygląda identycznie przy wyłączności i bez niej. Sami dawaliśmy agencjom zdjęcia, bo agenci robili straszne foty idiotenkamerą. Ci, od których kupowaliśmy mieszkanie, też nie mieli umów na wyłączność, a że bali się, ze duże mieszkanie trudno sprzedać, to nawet mieli jakieś skomplikowane prezentacje w kilku biurach.

A to, jak agenci obiecują, jak będą się mieszkaniem zajmować i jak współpracować z innymi biurami, to już największa bajka.

99% nie ma pojęcia o sprzedaży, pracuje chaotycznie i zajmuje się tym, co samo wychodzi, bo klient akurat się dobija. Z wyłącznością czy bez.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dlatego, że u nas nie ma większych różnic między agencjami. Wszystkie agencje w Trójmieście sprzedają ruderę na Łąkowej i nową willę w Sopocie.

Wierz mi, że są i to bardzo duże różnice między agencjami :).
Po pierwsze:
1. Duże, sieciowe agencje, gdzie pracują przypadkowi ludzie bez szkoleń, wynagradzani tylko prowizyjnie, wydzwanijący po ogłoszeniach prywatnych w celu ściągnięcia jak największej ilości ofert, którymi nikt sie nie zajmuje :(. Częśc ofert to wyłaczność. Wszytskich ofert tysiące, z tego połowa nieaktualna.

2. Średniej wielkości- kilkuosobowe, gdzie ludzie w większości wiedzą co robią. Część ofert to wyłączność.

3. Małe jednoosobowe firmy.

4. Małe jednoosobowe firmy, pracujace tylko na wyłaczności, majace w ofercie od 20 do 50 ofert :).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tia, pani Miecia stanie się mistzrem sprzedaży od razu, jak tylko się podpisze z nią umowę na wyłączność

Pani Mieci nie daje się na wyłączność :). Zanim klient zleci wyłączność, najpierw sprawdza pośrednika i biuro :).

A to, jak agenci obiecują, jak będą się mieszkaniem zajmować i jak współpracować z innymi biurami, to już największa bajka.

Większość transakcji biura robią wspólnie więc nie wiem czemu bajka. Wystarczy posiedzieć chwilę pod kancelaria notarilaną, zeby zobaczyć , że z transakcji wychodzi dwóch pośredników różnych biur :).

Nie twierdzę, że wyłacznośc to lekarstwo na wszystko, ale porządkuje rynek, a tak 1 oferta wisi w 15 biurach i robi sie jeden, wielki śmietnik.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Szukałam mieszkania ponad rok i nie trafiłam na żadną ofertę z punktu 4. Nie sprzedają mieszkań czteropokojowych z zasady, nie ma takich agencji, czy tak kiepsko się reklamują? :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja mama troszke kiepsko wyszła na umowie z biurem nieruchomości:/ Niestyty podpisywała umowe sama i wczesniej nie dała mi do poczytania :/ chcieli od niej 5 % i na wyłącznośc ale na szczęscie umowa za chwile się skończy a jest na 6 miesiecy... Biuro się nie sprawdziło i teraz będziemy same działac :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Szukałam mieszkania ponad rok i nie trafiłam na żadną ofertę z punktu 4. Nie sprzedają mieszkań czteropokojowych z zasady, nie ma takich agencji, czy tak kiepsko się reklamują

Agencja sprzedaje to co klient sprzedający zleci. Bolaczka tego zawodu polega na tym, że nie mamy wpływu na to czym handlujemy. Bo ja to bym najchętniej sprzedawała dwupokojowe na Przymorzu w czteropiętrowych i w falowcach :). ( dla nie wtajemniczonych - wbrew pozorom szybko sie sprzedają ).

Oto lista biur, które są w systemie wyłączności. Przy kazdej jest krótki opis. Nie każda jest super, ale jest jakis ogląd. Więcej informacji o biurach na stronie http://www.sppon.pl

http://www.mls.pomorze.pl/find_unit.asp
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dalej bajki... Ciekawe jak klient ma sprawdzić pośrednika.

Tylko z jednego biura pośrednik pchał się z nami do notariusza. I był tam potrzebny jak rybie rower... Jak i przy większości tej tarnsakcji. Nasi pośrednicy to tylko tablice ogłoszeń. Nie ma co decydować się na jedną, 10 tablic lepiej się sprawdzi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja mama troszke kiepsko wyszła na umowie z biurem nieruchomości:/ Niestyty podpisywała umowe sama i wczesniej nie dała mi do poczytania :/ chcieli od niej 5 % i na wyłącznośc ale na szczęscie umowa za chwile się skończy a jest na 6 miesiecy... Biuro się nie sprawdziło i teraz będziemy same działac :)

Czy biuro się z nia kontaktowało z mamą ? Czy składało co miesięczne raporty? Kto zaproponował cenę wywoławczą ? Może za wysoka ?
A może do sprzedazy jest dom ? Domy się niestety długo sprzedają.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dalej bajki... Ciekawe jak klient ma sprawdzić pośrednika.

Napisałam powyżej - jest stowarzyszenie - mozna zadzwonić. Popytać po znajomych. A jak zlecasz np. kładzenie podłogi to jak sprawdzasz ekipę?
Prawda jest taka, że ludziom sie nie chce szukać dobrej firmy i wszytsko im jedno. Bo wybranie sobie pośrednika zajmuje czas :(.

Tylko z jednego biura pośrednik pchał się z nami do notariusza. I był tam potrzebny jak rybie rower... Jak i przy większości tej tarnsakcji. Nasi pośrednicy to tylko tablice ogłoszeń. Nie ma co decydować się na jedną, 10 tablic lepiej się sprawdzi.

Pośrednik nie pcha sie do notariusza - to jego obowiązek :).

A z tablicami się nie sprawdza, czego dowodzą zamieszczone wypowiedzi :).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I co stowarzyszenie, albo znajomi odradzą Ci Partnerów na przykład? Wiele osób sprzedało przez nich mieszkanie, a my ich przyłapaliśmy na największej ilości wpadek.

Rynek jest zbyt młody, nie ma nikogo sprawdzonego.

Pośrednik u notariusza pokazuje, ze zarabia na prowizję. Mądrzy się i pilnuje, zeby notariusz wpisał typowe klauzule do umowy... Cyrk na drucie.

Nam się tablice sprawdziły. Dużo ich było, więc wszystko w końcu się znalazło, nawet panie Miecie nie dały rady zaszkodzić za którymś razem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czy chcesz powiedzieć, że przez 1 rok szukania żadne biuro, w którym byłas nie pokazało Ci oferty na wyłączność ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rynek jest zbyt młody, nie ma nikogo sprawdzonego

Własnie takie podejście powoduje, ze trafia się do Pani Mieci :).

co stowarzyszenie, albo znajomi odradzą Ci Partnerów na przykład?

W stowarzyszeniu Ci udziela informacji czy dana Pani Miecia ma licencje, czy jest tylko osoba pracujaca pod czyjąś licencją. Kiedy dostał licencję ? Czy posrednik prowadzący biuro jest w stowarzyszeniu i jak długo ? Czy korzysta ze szkoleń ?

Jak przychodzą ludzie do biura - to zadają mniej więcej te same pytania plus:

- ile i co zostało ostatnio w biurze sprzedane ?
- za ile m2?
- przewidywany czas sprzedaży,
- jak długo dana osoba pracuje - jeżeli krótko kto będzie nadzorował transakcję,
- wynagrodzenie oczywiscie :).

Tacy klienci to tzw. "klienci świadomi". Pochodza po biurach z 3 dni i w końcu kogos wybiorą.
Jednak najwięcej klientów to ludzie "z polecenia", przysłani przez zadowolonych klientów :).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Widziałam kilka ofert na wyłączność, w dużych biurach. I były to duże mieszkania "wiszące" od dawna. Były fatalnie sprzedawane, po prostu fatalnie. Zero inicjatywy pośrednika, zero podpowiedzi dla sprzedających. Książkowe błędy! Aż żal pisać...

Nigdy nie trafiłam na wyłączną ofertę małego biura. Wysyłaliśmy dziesiątki maili do wszystkich biur jakie znaleźliśmy, odpowiedali nam ci najwięksi, w internecie też nic nie znalazłam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bardzo podoba mi się pytanie drugie i trzecie. Niezwykle przebiegłe :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja polecam biuro nieruchomości. Próbowałam sama sprzedawać, ale nie szło, a zależało nam na czasie.
Podpisaliśmy umowę z biurem-jasną i przejrzystą i mieszkanie poszło w 2tyg.

Co nie zmienia faktu, że liczą sobie prowizje często z kosmosu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agatha zgadzam sie z Toba w calej rozciaglosci.

Ludzie sprzedawajcie i kupujcie bezposrednio! Po prostu nie zawyzajcie cen bez sensu, bo nikt nie kupi ani przez posrednika, ani bez...

Mieszkanie 3-pokojowe na Dabrowie sprzedalam bez posrednika w 5 minut (zdazylam wrzucic ogloszenie na Trojmiasto i juz mialam telefon od kupujacych). Miedzy ogloszeniem (wieczorowa pora) a umowa przedwstepna minely 2 dni. A byl to kryzys, marzec 2009r.

Mieszkanie 4-pokojowe w centrum kupilam bez posrednika, moze nie w 5 minut ale na pewno szybciej niz myslalam. Sami za to w 5 minut stargowalismy 100tys. zl od ceny wyjsciowej.
A zaoszczedzone na obu transakcjach tysiace zl dorzucilismy do puli na remont, bardzo sie przydaly.

Kazdy myslacy czlowiek moze wszystko sprawdzic bez posrednika od sadu, poprzez urzad miasta i wspolnote/spoldzielnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A tak właśnie czekałam na whiterabbit :) no i sie doczekałam :).

Po prostu nie zawyzajcie cen bez sensu, bo nikt nie kupi ani przez posrednika, ani bez...

No ktoś kupuje te mieszkania :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pośrednik na wyłączność", nie miałam na myśli nie podpisywania umowy na wyłączność, bo sama podpisałam ich sporo.


Jednak nie raz klienci ( często starsze osoby ) zostają oszukane przez biuro. Podsuwana jest im umowa na wyłączność, bez powiadamiania na czym to polega, a to zagranie nie fair.

Agatha, nie masz racji w tym co piszesz.
Po pierwsze naszym obowiązkiem jest doprowadzenia transakcji do samego końca, czyli łącznie z wizytą u notariusza, i wydaniem mieszkania.

Po drugie, marzeniem każdego pośrednika jest podpisywanie umów wewnątrz-biurowych.
Najwięcej umów jakie się podpisuje są to umowy z innym biurem, dlatego dając swoją nieruchomość do biura, mamy pewność, że jest ona proponowana również w innych biurach nieruchomości.

Natomiast co do samej sprzedaży, nie oszukujmy się, jeśli klient ma cenę nieadekwatną do cen rynkowych, to taka nieruchomość będzie się sprzedawać kilka lat, i nie ma tu winy biura, my jako pośrednicy możemy tylko zaproponować obniżenie ceny sprzedawanego lokalu, co nie zawsze ma pozytywny odzew ze strony sprzedających.

Whiterabbit- Jakoś te mieszkania sie sprzedają. Klienci są i na sprzedaż i na kupno.

Masa osób chce sprzedać i kupić nieruchomość przez biuro
Tobie się udało sprzedać samej w 5 minut, a założycielka wątku boryka się z tym pól roku.
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No własnie.... nie mam zbyt wygorowanej ceny, a i tak obnizyłam ja juz 2 razy. Cene ustaliłam na podstawie innych 1 pokojowych mieszkan w centrum o podobnym standarcie do mojego
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie pisalam ze Wy zawyzacie, tylko ze nie warto przesadzac :) .

My sprawdzilismy identyczne mieszkania jak nasze, ale w zwyklym stanie, nasze bylo bardzo dobrze i gruntownie wyremontowane, poltora roku wczesniej, juz kiedys pisalam mieszkanie jak z katalogu czy gazety. Dosyc sztampowe, ale przynajmniej modne. A dalismy cene jak za te bez remontu, albo gdy remontem bylo tylko odmalowanie scian czy meble w kuchni. Wiec chetni byli od razu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I tu jest sendo sprawy White_rabbit
Chcieliście sprzedać, daliście okazyjną cenę jak za dobrze zrobione mieszkanie, więc nic dziwnego, że mieszkanie poszło w 5 minut :)
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A wybrałaś sobie już jakieś biuro nieruchomości?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak http://www.metrohouse.pl , umowa otwarta prowizja jak cos duza ale hmmmm 2,9% + vat szału nie ma
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hm...
Obiektywnie:
- duża, sieciowa agencja z pkt 1 mojego wyliczenia rodzajów agencji,
- nie jest w systemie wymiany ofert http://www.pbon.pl / biurowin, gdzie są głównie oferty na umowy otwarte, a więc tym samym twoja oferta nie będzie widoczna w bazie innych agencji. Mówiąc prościej inne agencje nie będą oferować twojego mieszkania swoim klientom :(. Tym samym pozbawiasz się głównego powodu, dla którego ludzie zgłaszają ofertę do pośrednika.
Ale moze się uda.
Życzę powodzenia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zgadza się to co pisze "Pośrednik na wyłączność"
Jeśli biuro nie ma biurowin przez który widzimy oferty innych biur nieruchomości, znikają ogromne szanse na sprzedaż mieszkania, ponieważ biuro tylko swoim klientom proponuje nieruchomość.
A jak wyżej już pisałam masę umów podpisuje się między biurami.
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W ubiegłym roku sprzedawałam mieszkanie dwupokojowe na Przymorzu w nowym bloku - jednym slowem sprzedażowe marzenie. Najpierw bez pośrednika: kilku chętnych, oglądających, targujących się itp. Miliony telefonów z agencji, mimo zastrzeżenia, że agencje nie są mile widziane. W końcu zadzwonił pośrednik z małej firmy: jutro może przyjść o 18 z klientami, którzy już będa mieć zadatek w kieszeni, ale o 17 podpisujemy umowę (otwartą dla jasności). Co do prowizji została przez nas określona kwota, nie procent. Obsługa profesjonalna, sprawdzenie wiarygodności klienta, notariusz, sprawy sądowe, formalności u administratora, wydanie mieszkania, skontaktowanie mnie z osobami wynajmującymi od nowych właściwieli w celu przekazania poczty. Przyznam, iż byłam miło rozczarowana.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fajnie, że byłaś zadowolona :).
Niemniej jednak pośrednik nie zajmował się sprzedażą twojego mieszkania, tylko szukał kupujących, a twój lokal spełniał ich wymagania. Wtedy rodzaj umowy pośrednictwa nie ma znaczenia, może być otwarta. Gdyby kupujący nie zdecydował się na kupno, oferta wisiałaby w bazie, czekając na kolejnego :(.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jestem w trakcie licencji na pośrednika i rozbawiły mnie niektóre tutaj komentarze.
Po pierwsze wybierz sobie biuro albo nawet dwa biura w których chcesz zamieścić swoje ogłoszenie ale nie dawaj do 20 innych biur bo nikt rzetelnie się twoim mieszkaniem nie zajmie.
Prowizję możesz negocjować owszem. Tak jak koleżanka napisała prowizja mieści się w granicach od 2,5% do 5%.

Ps. Uważam, że wyłączność biura nieruchomości na sprzedaż mieszkania jest naprawdę godnym rozwiązaniem bo masz gwarancję, że biuro będzie starać się znaleźć klienta w 100% a nie tylko wrzuci ogłoszenie do prasy, do biurowinu i gdzie tam jeszcze.
Zgadzam się z pośrednikiem, że niestety w tych sprawach jesteśmy dalecy od innych krajów ale spoko za 50 lat doczekamy się czasów gdzie osiągniemy moment, że 99% sprzedających będzie korzystać z biur nieruchomości a 89% będą to umowy na wyłączność;)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tylko, że skuteczność biura z umową na wyłączność to tylko 50% :D


No, bardzo jestem ciekawa, kiedy dzwoniąc do biura nieruchomości, usłyszę: bardzo mi przykro, ale nie możemy przyjąć pani mieszkania do naszej oferty, bo nie zajmujemy się tym segmentem rynku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe zajmujemy sie tylko hotelami i zamkami ;)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lepsze to, niż "zajmujemy się rezydencjami i kawalerkami w falowcach"...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja bardzo chętnie zajmę się wszelkimi mieszkaniami w falowcach :). Mogą się wyspecjalizować w tych na Piastowskiej i na Kołobrzeskiej :).
Nic więcej do szczęścia nie potrzebuje :).

Na pocieszenie mogę napisać, że w Warszawie taki podział już występuje. Są agencje, które zajmują się tylko domami w określonych dzielnicach, inne wielką płytą, inne starym budownictwem:).

U nas też są biura, które zajmują się np. tylko działkami pod miastem. Z tego co wiem są takie w Żukowie i w Chwaszczynie, o ile się nie mylę :).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zgadzam się z pośrednikiem, że niestety w tych sprawach jesteśmy dalecy od innych krajów ale spoko za 50 lat doczekamy się czasów gdzie osiągniemy moment, że 99% sprzedających będzie korzystać z biur nieruchomości a 89% będą to umowy na wyłączność;)))

Tyle, że ja chyba nie dożyje :(.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ehhh Pośrednik damy radę chyba!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Warto zwrócić uwagę na to, jak pośrednicy się zachowują. Niektórzy z nich to zwykli wyłudzacze. Dlatego też warto korzystać jedynie ze sprawdzonych biur. W Poznaniu mogę na przykład polecić to: http://aj.nieruchomosci.pl/dzialki-budowlane/ Najważniejsze przy podpisywaniu umowy jest jej szczegółowe przeczytanie, nawet jeśli jest ona bardzo długa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Pamiętajcie, że warunki z pośrednikiem można negocjować. Uważać na to czy umowa otwarta, półotwarta czy na wyłączność. Większość ma zapis, że np. po zakończeniu współpracy z pośrednikiem jeśli sprzedaż sam nieruchomość lub już za pomocą innego pośrednika to tej pierwszej osobie i tak sie należy prowizja. Ostrzegam o tym zapisie, bo ludzie zazwyczaj nie czytają co podpisują lub nie rozumieją tego co podpisują , a potem płacz i lament. Sprzedając działkę czyta.lam wiele umów pośredników, konsultowałam z prawnikiem i dopiero wybraną podpisalam..
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Umowa na wyłączność tez nie gwarantuje efektywnej sprzedaży.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

jak sobie rdzicie z siwymi włosami? (8 odpowiedzi)

Jestem brunetką i niestety mam już sporo siwych włosów...mam już dosć częstego farbowania.. po 3...

Przeprowadzka- jaka firma? (41 odpowiedzi)

Jak w temacie, macie sprawdzona i niezbyt droga firme do przeprowadzek?Moze jakis forumkowy maz...

jaki kupic e-papieros ??? (20 odpowiedzi)

może ktoś coś poleci dobrego , wolałabym nie za 300 zł bo musze kupić 2 szt ...tyle , że ciemna...

do góry