Widok
kawały :):):)
dostałam dziś od męża na poprawę podłego nastroju :)
Kobiety dochowują tajemnic grupowo, po 20-30 osób.
> _________________________________________________________________
> Adam i Ewa spacerują po raju
> - Adam, kochasz mnie?
> - A kogo mam kochać..
> _________________________________________________________________
> Modlitwa kobiety przed posiłkiem:
> "I spraw, Panie Boże, by te wszystkie kalorie poszły
> w cycki!"
> _________________________________________________________________
> Przeciętna amerykańska kobieta ma wymiary 90-60-90 w
> calach...
> _________________________________________________________________
> Gra wstępna jest bez sensu.
> To tak jakby trąbić przez 15 minut przed wjazdem do
> garażu.
> ________________________________________________________________
> Dlaczego panny są szczuplejsze od mężatek?
> Bo panna wraca do domu, patrzy, co ma w lodówce i idzie do
> łóżka.
> Mężatka wraca do domu, patrzy co ma w łóżku i idzie do
> lodówki.
> _________________________________________________________________
>
> Dlaczego huragany dostają imiona kobiet?
> - Bo najpierw są cieple i wilgotne, a pozniej zabierają
> domy i samochody.
> _________________________________________________________________
>
> P: Jaka jest najczęściej spotykana wada postawy u
> żonatych facetów?
> O: Dupa na boku.
Kobiety dochowują tajemnic grupowo, po 20-30 osób.
> _________________________________________________________________
> Adam i Ewa spacerują po raju
> - Adam, kochasz mnie?
> - A kogo mam kochać..
> _________________________________________________________________
> Modlitwa kobiety przed posiłkiem:
> "I spraw, Panie Boże, by te wszystkie kalorie poszły
> w cycki!"
> _________________________________________________________________
> Przeciętna amerykańska kobieta ma wymiary 90-60-90 w
> calach...
> _________________________________________________________________
> Gra wstępna jest bez sensu.
> To tak jakby trąbić przez 15 minut przed wjazdem do
> garażu.
> ________________________________________________________________
> Dlaczego panny są szczuplejsze od mężatek?
> Bo panna wraca do domu, patrzy, co ma w lodówce i idzie do
> łóżka.
> Mężatka wraca do domu, patrzy co ma w łóżku i idzie do
> lodówki.
> _________________________________________________________________
>
> Dlaczego huragany dostają imiona kobiet?
> - Bo najpierw są cieple i wilgotne, a pozniej zabierają
> domy i samochody.
> _________________________________________________________________
>
> P: Jaka jest najczęściej spotykana wada postawy u
> żonatych facetów?
> O: Dupa na boku.
A macie:
42 prawdy o życiu
1. Biała kredka - nierozwiązana zagadka dzieciństwa.
2. Bramki w sklepie - mimo że nic nie zwinąłeś, i tak boisz się, że zapiszczy.
3. Babcie - pod blokiem mogą sterczeć dwie godziny, ale w tramwaju pięciu minut nie ustoją.
4. Sprawiedliwość - jazda na rowerze pod wpływem alkoholu: 5 lat, molestowanie seksualne: 3 lata w zawieszeniu.
5. Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek, by rozpalić grilla.
6. Kiedy będę tak bogaty, że jednorazówkami będę golił się tylko raz?
7. Polsat - oglądasz sobie z rodzinką reklamy, a tu nagle film.
8. Polska - tutaj nawet kryzys się nie udał.
9. Bill Gates - okrada go 75% ludzkości, a i tak jest najbogatszy.
10. Podawanie pensji brutto to jak podawanie długości członka wraz z kręgosłupem.
11. Pan Mietek spod trójki nie ma nawet matury, a za piwo zreperuje prom kosmiczny.
12. Leżakowanie w przedkoszlu - kiedys kara, a teraz każdy chciałby te 2 h snu w ciągu dnia...
13. Mleko na gazie tylko czeka, aż się odwrócisz.
14. -Mamo, co to znaczy orgazm? -Ja nie wiem, zapytaj taty.
15. Łacina - jedyny język, w którym nawet "gówno" brzmi mądrze.
16. Nawet, jakby papier toaletowy miał 8 warstw, to i tak złożysz go na pół.
17. A4 - jedyna płatna jednopasmówka na świecie.
18. Najlepszym dowodem na to, że w kosmosie istnieje inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują.
19. Tesco - nigdzie indziej nie znajdziesz wody LEKKO NIEGAZOWANEJ za pół ceny.
20. Jerzy Dudek - przypuszczalnie najlepiej zarabiający kibic Realu Madryt.
21. Jak Polacy uniknęli korków na autostradach? Nie wybudowali autostrad!
22. Seks jest jak skok na bungee - dodaje adrenaliny, a gdy pęknie guma, masz przerąbane.
23. Jeżeli trzeci dzień nie chce ci się pracować, to znaczy, że to już środa.
24. Kość piszczelowa - urządzenie do znajdywania mebli w ciemnym pokoju.
25. Polska: jak kupisz mi spodnie, to zrobię ci loda. Azja: jak kupisz mi loda, zrobię ci spodnie.
26. Chleb - zero marketingu, najwyższa sprzedaż.
27. Britney Spears: "Jestem za karą śmierci. Przestępca powinien mieć nauczkę na przyszłość."
28. Egzamin - na korytarzu każdy wmawia ci, że nic nie umie.
29. Szacunek do nauczyciela - istnieje wtedy, gdy uczniowie po usłyszeniu dzwonka pozwalają mu dokończyć wypowiedz.
30. Paradoks seksualny - seks można uprawiać od 15 roku życia, a oglądać od 18.
31. Okres i wypłata - jedno i drugie jest co miesiąc, a jak nie ma, to znaczy, że ktoś was zdrowo wyruchał.
32. Paradoks Szymborskiej - dla testu napisała maturę, interpretując swoje wiersze - i dostała 60%.
33. Studenci pierwszego roku - spieszmy się ich poznawać, tak szybko odchodzą...
34. Gdy umrę, rozsypcie moje prochy pod Tesco - wtedy będzie mnie odwiedzać co niedzielę.
35. Pieniądze szczęścia nie dają. Ale pozwalają wygodnie być nieszczęśliwym.
36. Mały palec u nogi powstał tylko po to, by bolesniej walnac się o szafkę.
37. Kanapka studencka - chleb posmarowany nożem.
38. Pieniądze z pierwszej komunii - do dziś nie wiesz, gdzie się podziały.
39. Nimfomanka - kobieta, która pragnie seksu tak często jak przeciętny mężczyzna.
40. Polska waluta - tylko tutaj złoty jest srebrny.
41. Na uczelni poranna fizyka zagina czas. Po 30 minutach jest 08:05.
42. Feminizm kończy się, gdy trzeba wnieść szafę na 8. piętro.
42 prawdy o życiu
1. Biała kredka - nierozwiązana zagadka dzieciństwa.
2. Bramki w sklepie - mimo że nic nie zwinąłeś, i tak boisz się, że zapiszczy.
3. Babcie - pod blokiem mogą sterczeć dwie godziny, ale w tramwaju pięciu minut nie ustoją.
4. Sprawiedliwość - jazda na rowerze pod wpływem alkoholu: 5 lat, molestowanie seksualne: 3 lata w zawieszeniu.
5. Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek, by rozpalić grilla.
6. Kiedy będę tak bogaty, że jednorazówkami będę golił się tylko raz?
7. Polsat - oglądasz sobie z rodzinką reklamy, a tu nagle film.
8. Polska - tutaj nawet kryzys się nie udał.
9. Bill Gates - okrada go 75% ludzkości, a i tak jest najbogatszy.
10. Podawanie pensji brutto to jak podawanie długości członka wraz z kręgosłupem.
11. Pan Mietek spod trójki nie ma nawet matury, a za piwo zreperuje prom kosmiczny.
12. Leżakowanie w przedkoszlu - kiedys kara, a teraz każdy chciałby te 2 h snu w ciągu dnia...
13. Mleko na gazie tylko czeka, aż się odwrócisz.
14. -Mamo, co to znaczy orgazm? -Ja nie wiem, zapytaj taty.
15. Łacina - jedyny język, w którym nawet "gówno" brzmi mądrze.
16. Nawet, jakby papier toaletowy miał 8 warstw, to i tak złożysz go na pół.
17. A4 - jedyna płatna jednopasmówka na świecie.
18. Najlepszym dowodem na to, że w kosmosie istnieje inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują.
19. Tesco - nigdzie indziej nie znajdziesz wody LEKKO NIEGAZOWANEJ za pół ceny.
20. Jerzy Dudek - przypuszczalnie najlepiej zarabiający kibic Realu Madryt.
21. Jak Polacy uniknęli korków na autostradach? Nie wybudowali autostrad!
22. Seks jest jak skok na bungee - dodaje adrenaliny, a gdy pęknie guma, masz przerąbane.
23. Jeżeli trzeci dzień nie chce ci się pracować, to znaczy, że to już środa.
24. Kość piszczelowa - urządzenie do znajdywania mebli w ciemnym pokoju.
25. Polska: jak kupisz mi spodnie, to zrobię ci loda. Azja: jak kupisz mi loda, zrobię ci spodnie.
26. Chleb - zero marketingu, najwyższa sprzedaż.
27. Britney Spears: "Jestem za karą śmierci. Przestępca powinien mieć nauczkę na przyszłość."
28. Egzamin - na korytarzu każdy wmawia ci, że nic nie umie.
29. Szacunek do nauczyciela - istnieje wtedy, gdy uczniowie po usłyszeniu dzwonka pozwalają mu dokończyć wypowiedz.
30. Paradoks seksualny - seks można uprawiać od 15 roku życia, a oglądać od 18.
31. Okres i wypłata - jedno i drugie jest co miesiąc, a jak nie ma, to znaczy, że ktoś was zdrowo wyruchał.
32. Paradoks Szymborskiej - dla testu napisała maturę, interpretując swoje wiersze - i dostała 60%.
33. Studenci pierwszego roku - spieszmy się ich poznawać, tak szybko odchodzą...
34. Gdy umrę, rozsypcie moje prochy pod Tesco - wtedy będzie mnie odwiedzać co niedzielę.
35. Pieniądze szczęścia nie dają. Ale pozwalają wygodnie być nieszczęśliwym.
36. Mały palec u nogi powstał tylko po to, by bolesniej walnac się o szafkę.
37. Kanapka studencka - chleb posmarowany nożem.
38. Pieniądze z pierwszej komunii - do dziś nie wiesz, gdzie się podziały.
39. Nimfomanka - kobieta, która pragnie seksu tak często jak przeciętny mężczyzna.
40. Polska waluta - tylko tutaj złoty jest srebrny.
41. Na uczelni poranna fizyka zagina czas. Po 30 minutach jest 08:05.
42. Feminizm kończy się, gdy trzeba wnieść szafę na 8. piętro.
Wraca żona do domu i widzi kartkę na drzwiach:
- "Sprzedam żonę za 360 zł". I Mówi do męża:
- Czyś Ty zwariował, mnie sprzedasz i to za 360 zł, skąd to wziąłeś?
Mąż na to:
- Wiesz, 80 kilo wagi razy 2zł, kilo żywca plus 200 zł obrączka.
Na drugi dzień mąż wraca i widzi kartkę:
- "Sprzedam męża za 1,10zł". Mąż zdenerwowany mówi:
- Ja wszystko rozumiem ale za 1,10? Skąd to wzięłaś? A żona mówi:
- 2 jajka po 0,30 groszy i rurka bez kremu po 0,50 groszy
- "Sprzedam żonę za 360 zł". I Mówi do męża:
- Czyś Ty zwariował, mnie sprzedasz i to za 360 zł, skąd to wziąłeś?
Mąż na to:
- Wiesz, 80 kilo wagi razy 2zł, kilo żywca plus 200 zł obrączka.
Na drugi dzień mąż wraca i widzi kartkę:
- "Sprzedam męża za 1,10zł". Mąż zdenerwowany mówi:
- Ja wszystko rozumiem ale za 1,10? Skąd to wzięłaś? A żona mówi:
- 2 jajka po 0,30 groszy i rurka bez kremu po 0,50 groszy
Jada dwie blondynki na rowerach.
W pewnym momencie jedna sie zatrzymuje,zsiada z roweru i wypuszcza powietrze z kół.
Na to druga:"co ty robisz?"
-"siodełko mam za wysoko,wiec obniżam."
Jadą dalej.w pewnym momencie druga sie zatzymuje,
zsiada z roweru i odwraca kierownice w druga strone.
Na to ta pierwsza:"A ty co robisz?"
- "Z idiotką nie bede jechała.zawracam"
W pewnym momencie jedna sie zatrzymuje,zsiada z roweru i wypuszcza powietrze z kół.
Na to druga:"co ty robisz?"
-"siodełko mam za wysoko,wiec obniżam."
Jadą dalej.w pewnym momencie druga sie zatzymuje,
zsiada z roweru i odwraca kierownice w druga strone.
Na to ta pierwsza:"A ty co robisz?"
- "Z idiotką nie bede jechała.zawracam"
W kościele - spowiedź ludzie się modlą, pokuta i te sprawy
Nagle wchodzi pijak do kościoła i woła
- Luuuudzie, Luuudzie, zapraszam was wszystkich na impreze3
Wszyscy spoglądają, śmiechy chichy. Nagle pijak znowu
-Luuuudzie, ale zaje**sta impreza, chodźcie zapraszam was wszystkich
Nagle zaciekawiony ksiadź wychyla się z konfesjonału, pijak patrzy i mówi:
- A Ty, jak sie w******z to też możesz wpaść.
Nagle wchodzi pijak do kościoła i woła
- Luuuudzie, Luuudzie, zapraszam was wszystkich na impreze3
Wszyscy spoglądają, śmiechy chichy. Nagle pijak znowu
-Luuuudzie, ale zaje**sta impreza, chodźcie zapraszam was wszystkich
Nagle zaciekawiony ksiadź wychyla się z konfesjonału, pijak patrzy i mówi:
- A Ty, jak sie w******z to też możesz wpaść.
To i ja cos Paniom dorzuce, troche tematycznie - oczywiscie z przymruzeniem oka ;)
Ulicą idzie kobieta z jedną piersią na wierzchu, wszyscy się na nią oglądają, widać że nie zdaje sobie z tego sprawy. W końcu ktoś się zlitował, podchodzi i mówi:
-przepraszam bardzo ale ma pani jedną pierś na wierzchu.
Kobieta przystanęła, spojrzała w dół, zamyśliła się chwilę i mowi:
-o k...a, zostawiłam dziecko w autobusie!
pozdrawiam,
Admin
Ulicą idzie kobieta z jedną piersią na wierzchu, wszyscy się na nią oglądają, widać że nie zdaje sobie z tego sprawy. W końcu ktoś się zlitował, podchodzi i mówi:
-przepraszam bardzo ale ma pani jedną pierś na wierzchu.
Kobieta przystanęła, spojrzała w dół, zamyśliła się chwilę i mowi:
-o k...a, zostawiłam dziecko w autobusie!
pozdrawiam,
Admin
o matko, posikałam się prawie po tym autobusie :p
heheheheh dziewczyny jesteście cudowne hihi usmiałam się tak z kawału o blondynkach,że aż się popłakałam :))
Dzieci w szkole malują na plastyce,Pani podchodzi do Jasia i pyta:
-Jasiu czemu nic nie namalowałeś?
-namalowałem prosze Pani
-przecież tu nic nie ma?
-namalowałem Małysza
-a gdzie on jest?
-odleciał:)
Dzieci w szkole malują na plastyce,Pani podchodzi do Jasia i pyta:
-Jasiu czemu nic nie namalowałeś?
-namalowałem prosze Pani
-przecież tu nic nie ma?
-namalowałem Małysza
-a gdzie on jest?
-odleciał:)
to coś ze statkowego życia mojego męża, gdzieś tam coś wyszperał :) (nie ma polskich liter a nie chce mi się ich wstawiać):
To opis pewnego wiersza:
Wiersz jednozwrotkowy, trzywersowy z rymem sylabowym, z rownomiernie rozlozonym akcentem. Podmiot liryczny wyraza swoje glebokie zadowolenie z otaczajacego go swiata, przepelnia go kwitnacy stoicyzm i szczescie, ktore czlowiekowi zyjacemu we wspolczesnym zamecie, moze dac tylko otaczajaca go przyroda. Dla podmiotu lirycznego nawet zanurzona w blekicie wody czesc zaby
jest pretekstem do euforii. Szybko poruszajace sie slonce sugeruje wczesne lato, kiedy swiat zwierzecy budzi sie z otchlani zimy. Puenta liryku jest jednoznaczna i latwo odczytywalna, oddaje doskonale szybkosc i zlozonosc ruchu slonca, ktore przeciez nie jest istota ludzka. Uwage zwraca uzycie wulgaryzmow, ktorych znajomosc swiadczy o ludowych korzeniach poety i glebokiej wiezi ze spoleczenstwem. W moim rozumieniu autor chcial sie tym utworem odwdzieczyc srodowisku, w ktorym wyrosl, za poswiecenie i trud
wlozony w zapewnienie mu nalezytego wyksztalcenia. Szkoda, ze tak malo w dzisiejszej poezji wierszy o tak pogodnym nastroju.
A oto wiersz :):):)
Slonce w gorze zapier**la,
Zaba w wodzie dupe moczy,
K***a, co za dzien uroczy...
i kolejny:
Baba wstala wczesnym rankiem, posprzatala dom, wydoila krowe, wygnala na pastwisko, zbudzila dzieci, nakarmila i wyprawila je do szkoly, naostrzyla kose, poszla na lake, nakosila trawy, narabala drewna, przygotowala obiad, nakarmila dzieci, zrobila pranie, po czym znow poszla w pole, kosila do zmierzchu, przygnala krowe do obory, wydoila, przygotowala kolacje, nakarmila dzieci, wykapala i polozyla je spac, sama sie wykapala, przekasila kromke chleba, zmowila pacierz i w poczuciu dobrze spelnionego obowiazku polozyla sie spac.
Nagle zrywa sie :
- O matko boska, przecie chlop niewyruch..y od rana !!!
To opis pewnego wiersza:
Wiersz jednozwrotkowy, trzywersowy z rymem sylabowym, z rownomiernie rozlozonym akcentem. Podmiot liryczny wyraza swoje glebokie zadowolenie z otaczajacego go swiata, przepelnia go kwitnacy stoicyzm i szczescie, ktore czlowiekowi zyjacemu we wspolczesnym zamecie, moze dac tylko otaczajaca go przyroda. Dla podmiotu lirycznego nawet zanurzona w blekicie wody czesc zaby
jest pretekstem do euforii. Szybko poruszajace sie slonce sugeruje wczesne lato, kiedy swiat zwierzecy budzi sie z otchlani zimy. Puenta liryku jest jednoznaczna i latwo odczytywalna, oddaje doskonale szybkosc i zlozonosc ruchu slonca, ktore przeciez nie jest istota ludzka. Uwage zwraca uzycie wulgaryzmow, ktorych znajomosc swiadczy o ludowych korzeniach poety i glebokiej wiezi ze spoleczenstwem. W moim rozumieniu autor chcial sie tym utworem odwdzieczyc srodowisku, w ktorym wyrosl, za poswiecenie i trud
wlozony w zapewnienie mu nalezytego wyksztalcenia. Szkoda, ze tak malo w dzisiejszej poezji wierszy o tak pogodnym nastroju.
A oto wiersz :):):)
Slonce w gorze zapier**la,
Zaba w wodzie dupe moczy,
K***a, co za dzien uroczy...
i kolejny:
Baba wstala wczesnym rankiem, posprzatala dom, wydoila krowe, wygnala na pastwisko, zbudzila dzieci, nakarmila i wyprawila je do szkoly, naostrzyla kose, poszla na lake, nakosila trawy, narabala drewna, przygotowala obiad, nakarmila dzieci, zrobila pranie, po czym znow poszla w pole, kosila do zmierzchu, przygnala krowe do obory, wydoila, przygotowala kolacje, nakarmila dzieci, wykapala i polozyla je spac, sama sie wykapala, przekasila kromke chleba, zmowila pacierz i w poczuciu dobrze spelnionego obowiazku polozyla sie spac.
Nagle zrywa sie :
- O matko boska, przecie chlop niewyruch..y od rana !!!
A tak na weekendowe rozluznienie:
W poczekalni siedziała kobieta z dzieckiem na ręku i czekala na doktora. Gdy ten wreszcie przyszedł, zbadał dziecko, zważył je i stwierdził, że bobas waży znacznie poniżej normy.
- Dziecko jest karmione piersią czy z butelki? - spytał lekarz.
- Piersią - odpowiedziała kobieta.
- W takim razie proszę się rozebrać od pasa w górę. Kobieta rozebrała się i doktor zaczął uciskać jej piersi. Przez chwilę je ugniatał, masował kolistymi r******i dłoni, kilka razy uszczypnąl sutki. Gdy skończył szczegółowe badanie, kazał kobiecie się ubrać i powiedział:
- Nic dziwnego że dziecko ma niedowagę. Pani nie ma mleka!
- Wiem - odpowiedziała - jestem jego babcią, ale cieszę się że przyszłam.
Pozdrawiam i zycze udanego weekendu ;)
W poczekalni siedziała kobieta z dzieckiem na ręku i czekala na doktora. Gdy ten wreszcie przyszedł, zbadał dziecko, zważył je i stwierdził, że bobas waży znacznie poniżej normy.
- Dziecko jest karmione piersią czy z butelki? - spytał lekarz.
- Piersią - odpowiedziała kobieta.
- W takim razie proszę się rozebrać od pasa w górę. Kobieta rozebrała się i doktor zaczął uciskać jej piersi. Przez chwilę je ugniatał, masował kolistymi r******i dłoni, kilka razy uszczypnąl sutki. Gdy skończył szczegółowe badanie, kazał kobiecie się ubrać i powiedział:
- Nic dziwnego że dziecko ma niedowagę. Pani nie ma mleka!
- Wiem - odpowiedziała - jestem jego babcią, ale cieszę się że przyszłam.
Pozdrawiam i zycze udanego weekendu ;)
Jeśli chodzi o te nowoczesne choroby to i tak najskuteczniejsze są tradycyjne metody.
Na grypę A1/H1 najlepszy jest gorący C2H5OH.
Podobnie zresztą jak na ADHD najskuteczniejszy jest tradycyjny wpier**l.
===
Obecnie tylko jeden kraj w UE chwali się wzrostem gospodarczym. Pozostałe 26 potrafi poprawnie wyliczyć PKB.
===
- CNN News: Luksemburg rozpoczął wycofywanie swego żołnierza z Iraku.
===
- Uwaga! W parku miejskim pojawił się maniak seksualny... dojazd autobusami 14 i 34.
===
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę, super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym
i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
===
Halo, czy to pogotowie ?
- Tak.
- Moglibyście do mnie oddzwonić, bo ja dzwonię z komórkowego.
===
Co powiedział huragan do palmy kokosowej?
- To nie będzie zwyczajne dmuchanie
===
Radiowóz wpada na drzewo. Z rozbitego pojazdu gramoli się dwóch
"wesołych" funkcjonariuszy. Jeden mówi do drugiego:
- No, Stasiu, tak szybko na miejscu wypadku to jeszcze nigdy nie byliśmy.
===
Przepowiednia Majów mówi - 21.12.2012 - koniec świata. A już 25.12.2012 - Kevin sam na Ziemi w telewizji.
===
Co to jest, wisi na ścianie i płacze?
- Dupa, nie alpinista.
===
- Kochanie, wytarłam klawiaturę i teraz się z prawej strony świecą trzy zielone lampki, co to znaczy?
- To znaczy, że klawiatura jest czysta.
===
Mimo że jesteś taka zimna to zawsze mnie zaskoczysz w łóżku - powiedział drogowiec spoglądając rano przez okno na zimowy krajobraz.
===
Reklama: "Jąkasz się? Nie wymawiasz "r"? Pomożemy Ci. Pytaj w aptekach o cyklopentanoperhydrofenaltren."
===
- Zośka, Zośkaaaa...
- No?
- Twój Antoś ze śmietnika coś wyjada.
- Antek, ku..a, nie żryj dużo, zaraz obiad będzie...
===
Facet ogląda Discovery, spiker z ekranu:
- Pandy mają ich 16, rekiny 100, a u człowieka norma to 32 zęby.
Facet podrywa się z fotela i wrzeszczy:
- Ku*wa, jestem pandą!!!
===
Na hotline zatrudniłem dresiarza. Ma największe doświadczenie w odbieraniu telefonów.
===
Zajączek zwraca uwagę wężowi:
- Przestań mnie kopać, bo się zdenerwuje!
- Przecież ja nie mam nóg! - odpowiada wąż wzruszając ramionami.
===
- Towarzyszu kapitanie, przyniosłem wniosek o przepustkę.
- Wstaw do lodówki.
===
Deszcz meteorytów obserwuje zięć i teściowa. Zięć pomyślał życzenie. Teściowa nie zdążyła...
===
Zauważyliście, że jadąc autostradą wszyscy, którzy jadą wolniej od nas to cioty, a ci co jadą szybciej to skończone debile?
===
90% Twoich problemów można rozwiązać za pomocą google. Na pozostałe 10% wystarczy wódka!
===
- Kochanie, może wybralibyśmy się na romantyczny spacer?
- A nie mogłeś sobie kupić tego piwa wracając z pracy?!
===
Sam nie wiem, co gorsze: rosyjska ruletka czy eskimoski poker rozbierany...
===
Dobrze położony asfalt na remontowanej drodze oznacza, że niedługo będą wymieniać rury kanalizacyjne...
===
Przed wakacyjnym wyjazdem nad morze, słychać kobiecy krzyk z sypialni:
- Heniu, będziesz musiał założyć też trzeci garnitur, bo w walizkę nie wchodzi...
===
Prawdziwy Amerykanin jest dumny ze swojej ojczyzny, USA, która pokonała Hitlera w wojnie wietnamskiej w Czeczenii!
===
Według sondażu - 58% Polaków nie wierzy w reinkarnację. Natomiast 42% jest przekonanych, że takie pytanie im już ktoś zadawał kiedyś.
===
- Kochanie, jubiler już był zamknięty. Kupiłem ci jogurt.
===
Producenci papierosów ostrzegają: Minister Zdrowia jest po prostu niebezpieczny!
===
Adwokaci obniżyli ceny - bo ostatnio taniej wychodziło kupić sędziego.
===
Nowy sport ekstremalny - pielgrzymka z rodziną Radia Maryja w koszulce TVN.
===
Jeśli zamiast bilbordów reklamowych zaczynają się pojawiać jakieś takie ze smutnymi mordami - znaczy, że zbliżają się wybory
===
Kanibal krzyczy na syna:
- Zwariowałeś? Gdzie twoje maniery! Do Indianina białe wino?!
===
Nie boję się żony! Tylko jak jej to powiedzieć...
===
Polscy złomiarze stanowczo ZA wybudowaniem tarczy antyrakietowej!
===
Jasiu pisze list do Świętego Mikołaja:
- Mikołaju przynieś mi braciszka.
Mikołaj odpowiada.
- Przyślij mi mamusie.
;o)
Na grypę A1/H1 najlepszy jest gorący C2H5OH.
Podobnie zresztą jak na ADHD najskuteczniejszy jest tradycyjny wpier**l.
===
Obecnie tylko jeden kraj w UE chwali się wzrostem gospodarczym. Pozostałe 26 potrafi poprawnie wyliczyć PKB.
===
- CNN News: Luksemburg rozpoczął wycofywanie swego żołnierza z Iraku.
===
- Uwaga! W parku miejskim pojawił się maniak seksualny... dojazd autobusami 14 i 34.
===
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę, super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym
i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
===
Halo, czy to pogotowie ?
- Tak.
- Moglibyście do mnie oddzwonić, bo ja dzwonię z komórkowego.
===
Co powiedział huragan do palmy kokosowej?
- To nie będzie zwyczajne dmuchanie
===
Radiowóz wpada na drzewo. Z rozbitego pojazdu gramoli się dwóch
"wesołych" funkcjonariuszy. Jeden mówi do drugiego:
- No, Stasiu, tak szybko na miejscu wypadku to jeszcze nigdy nie byliśmy.
===
Przepowiednia Majów mówi - 21.12.2012 - koniec świata. A już 25.12.2012 - Kevin sam na Ziemi w telewizji.
===
Co to jest, wisi na ścianie i płacze?
- Dupa, nie alpinista.
===
- Kochanie, wytarłam klawiaturę i teraz się z prawej strony świecą trzy zielone lampki, co to znaczy?
- To znaczy, że klawiatura jest czysta.
===
Mimo że jesteś taka zimna to zawsze mnie zaskoczysz w łóżku - powiedział drogowiec spoglądając rano przez okno na zimowy krajobraz.
===
Reklama: "Jąkasz się? Nie wymawiasz "r"? Pomożemy Ci. Pytaj w aptekach o cyklopentanoperhydrofenaltren."
===
- Zośka, Zośkaaaa...
- No?
- Twój Antoś ze śmietnika coś wyjada.
- Antek, ku..a, nie żryj dużo, zaraz obiad będzie...
===
Facet ogląda Discovery, spiker z ekranu:
- Pandy mają ich 16, rekiny 100, a u człowieka norma to 32 zęby.
Facet podrywa się z fotela i wrzeszczy:
- Ku*wa, jestem pandą!!!
===
Na hotline zatrudniłem dresiarza. Ma największe doświadczenie w odbieraniu telefonów.
===
Zajączek zwraca uwagę wężowi:
- Przestań mnie kopać, bo się zdenerwuje!
- Przecież ja nie mam nóg! - odpowiada wąż wzruszając ramionami.
===
- Towarzyszu kapitanie, przyniosłem wniosek o przepustkę.
- Wstaw do lodówki.
===
Deszcz meteorytów obserwuje zięć i teściowa. Zięć pomyślał życzenie. Teściowa nie zdążyła...
===
Zauważyliście, że jadąc autostradą wszyscy, którzy jadą wolniej od nas to cioty, a ci co jadą szybciej to skończone debile?
===
90% Twoich problemów można rozwiązać za pomocą google. Na pozostałe 10% wystarczy wódka!
===
- Kochanie, może wybralibyśmy się na romantyczny spacer?
- A nie mogłeś sobie kupić tego piwa wracając z pracy?!
===
Sam nie wiem, co gorsze: rosyjska ruletka czy eskimoski poker rozbierany...
===
Dobrze położony asfalt na remontowanej drodze oznacza, że niedługo będą wymieniać rury kanalizacyjne...
===
Przed wakacyjnym wyjazdem nad morze, słychać kobiecy krzyk z sypialni:
- Heniu, będziesz musiał założyć też trzeci garnitur, bo w walizkę nie wchodzi...
===
Prawdziwy Amerykanin jest dumny ze swojej ojczyzny, USA, która pokonała Hitlera w wojnie wietnamskiej w Czeczenii!
===
Według sondażu - 58% Polaków nie wierzy w reinkarnację. Natomiast 42% jest przekonanych, że takie pytanie im już ktoś zadawał kiedyś.
===
- Kochanie, jubiler już był zamknięty. Kupiłem ci jogurt.
===
Producenci papierosów ostrzegają: Minister Zdrowia jest po prostu niebezpieczny!
===
Adwokaci obniżyli ceny - bo ostatnio taniej wychodziło kupić sędziego.
===
Nowy sport ekstremalny - pielgrzymka z rodziną Radia Maryja w koszulce TVN.
===
Jeśli zamiast bilbordów reklamowych zaczynają się pojawiać jakieś takie ze smutnymi mordami - znaczy, że zbliżają się wybory
===
Kanibal krzyczy na syna:
- Zwariowałeś? Gdzie twoje maniery! Do Indianina białe wino?!
===
Nie boję się żony! Tylko jak jej to powiedzieć...
===
Polscy złomiarze stanowczo ZA wybudowaniem tarczy antyrakietowej!
===
Jasiu pisze list do Świętego Mikołaja:
- Mikołaju przynieś mi braciszka.
Mikołaj odpowiada.
- Przyślij mi mamusie.
;o)
To i ja sie dorzucę :)
Do taksówki w Warszawie wchodzi facet i mówi:
- Dzień dobry, poproszę kurs do Gdyni, tylko szybko. I kurs żeby był za darmo.
Taksówkarz spojrzał i rzecze:
- Oczywiście proszę Pana. Tylko pod jednym warunkiem, przez całą drogę będzie pan trzymał piłkę tenisową w zębach.
Facet myśli, w końcu za darmochę taki kawał i mówi wspaniałomyślnie:
- Zgadzam się!
- To niech pan wysiądzie, piłka jest na haku.
Chcę cię dziś zaprosić na magiczną noc miłości
- Co masz na myśli?
- Najpierw cię przelecę, potem ty znikasz.
Nie boi się tak pani sama chodzić po lesie? - Pyta gajowy napotkaną dziewczynę.
Po czym ostrzega:
- Jeszcze panią ktoś zgwałci!
Na to dziewczę uśmiecha się figlarnie i odpowiada:
- Jeśli byłby pan taki miły to ja bym już dalej nie szła...
Siedzi sobie spokojnie facet na rybkach i wpatruje się w spławik.
Aż tu nagle po spławiku przepływa motorówka z narciarzem wodnym I tak ze trzy razy. Gość nie wytrzymał, wziął kamień, wziął zamach i rzucił trafiając narciarza. Ten poszedł na dno. Wędkarz myśli chwilę i czeka aż ten wypłynie. Po kilku minutach nie wytrzymał, rzucił wszystko i próbuje wyłowić trafionego przez siebie "sportowca". Wyciąga ciało na brzeg i od razu zaczyna reanimacje: usta-usta, itp. Podpływa na brzeg zmartwiona całym faktem ekipa motorówki i z dużym zaciekawieniem pytają wędkarza, co on takiego robi.
- No jak to, co? Reanimuje a co, coś nie tak?
Na co motowodniacy:
- Niby wszystko OK., ale nasz miał narty a ten ma łyżwy..
:))
Do taksówki w Warszawie wchodzi facet i mówi:
- Dzień dobry, poproszę kurs do Gdyni, tylko szybko. I kurs żeby był za darmo.
Taksówkarz spojrzał i rzecze:
- Oczywiście proszę Pana. Tylko pod jednym warunkiem, przez całą drogę będzie pan trzymał piłkę tenisową w zębach.
Facet myśli, w końcu za darmochę taki kawał i mówi wspaniałomyślnie:
- Zgadzam się!
- To niech pan wysiądzie, piłka jest na haku.
Chcę cię dziś zaprosić na magiczną noc miłości
- Co masz na myśli?
- Najpierw cię przelecę, potem ty znikasz.
Nie boi się tak pani sama chodzić po lesie? - Pyta gajowy napotkaną dziewczynę.
Po czym ostrzega:
- Jeszcze panią ktoś zgwałci!
Na to dziewczę uśmiecha się figlarnie i odpowiada:
- Jeśli byłby pan taki miły to ja bym już dalej nie szła...
Siedzi sobie spokojnie facet na rybkach i wpatruje się w spławik.
Aż tu nagle po spławiku przepływa motorówka z narciarzem wodnym I tak ze trzy razy. Gość nie wytrzymał, wziął kamień, wziął zamach i rzucił trafiając narciarza. Ten poszedł na dno. Wędkarz myśli chwilę i czeka aż ten wypłynie. Po kilku minutach nie wytrzymał, rzucił wszystko i próbuje wyłowić trafionego przez siebie "sportowca". Wyciąga ciało na brzeg i od razu zaczyna reanimacje: usta-usta, itp. Podpływa na brzeg zmartwiona całym faktem ekipa motorówki i z dużym zaciekawieniem pytają wędkarza, co on takiego robi.
- No jak to, co? Reanimuje a co, coś nie tak?
Na co motowodniacy:
- Niby wszystko OK., ale nasz miał narty a ten ma łyżwy..
:))
Obrotna kobitka w czasie gdy mąż był w pracy, przyjmowała kochanka.
W pewnej chwili dzwonek do drzwi. Kochanek przerażony, ale kobitka tłumaczy mu spokojnie - schowaj się w łazience. Tak też i uczynił.
Okazało się, że był to drugi jej kochanek. Nie przejmując się pierwszym poszła do łóżka z drugim.
W pewnym momencie znowu dzwoni ktoś do drzwi. Kolejny gostek przerażony, kobitka ze spokojem mu tłumaczy - schowaj się w kuchni. Tak też i uczynił.
Okazało się, że był to jej trzeci kochanek. Nie zważając na dwóch poprzednich, poszła z nim do łóżka.
Znowu dzwonek do drzwi. Kobitka myśli sobie: - Jeden jest w łazience, drugi w kuchni, gdzie ja tego trzeciego schowam. Już wiem schowa się w zbroi która stoi w pokoju. Tak też i uczynili.
Tym razem to był mąż.
Ona do niego - Dzień dobry kochanie!
Siada z nim przy stole - zaczynają rozmawiać. W pewnej chwili wychodzi pierwszy kochanek z łazienki i mówi:
- Ubikacja jest już naprawiona. W razie czego niech Pani raz jeszcze mnie wezwie.
Żona mówi: - Dziękuje.
Po chwili wychodzi drugi kochanek z kuchni i mówi:
- Zlew już przetkałem, przyjdę jutro naprawić kuchenkę.
Żona odpowiada: - Dobrze proszę Pana.
Trzeci kochanek stoi w pokoju w tej zbroi, widzi całą sytuację, wychodzących kochanków i myśli co tu zrobić. W pewnym momencie zaczyna iść w tej zbroi i pyta się Pana Domu:
- Przepraszam, którędy na Grunwald ?!
W pewnej chwili dzwonek do drzwi. Kochanek przerażony, ale kobitka tłumaczy mu spokojnie - schowaj się w łazience. Tak też i uczynił.
Okazało się, że był to drugi jej kochanek. Nie przejmując się pierwszym poszła do łóżka z drugim.
W pewnym momencie znowu dzwoni ktoś do drzwi. Kolejny gostek przerażony, kobitka ze spokojem mu tłumaczy - schowaj się w kuchni. Tak też i uczynił.
Okazało się, że był to jej trzeci kochanek. Nie zważając na dwóch poprzednich, poszła z nim do łóżka.
Znowu dzwonek do drzwi. Kobitka myśli sobie: - Jeden jest w łazience, drugi w kuchni, gdzie ja tego trzeciego schowam. Już wiem schowa się w zbroi która stoi w pokoju. Tak też i uczynili.
Tym razem to był mąż.
Ona do niego - Dzień dobry kochanie!
Siada z nim przy stole - zaczynają rozmawiać. W pewnej chwili wychodzi pierwszy kochanek z łazienki i mówi:
- Ubikacja jest już naprawiona. W razie czego niech Pani raz jeszcze mnie wezwie.
Żona mówi: - Dziękuje.
Po chwili wychodzi drugi kochanek z kuchni i mówi:
- Zlew już przetkałem, przyjdę jutro naprawić kuchenkę.
Żona odpowiada: - Dobrze proszę Pana.
Trzeci kochanek stoi w pokoju w tej zbroi, widzi całą sytuację, wychodzących kochanków i myśli co tu zrobić. W pewnym momencie zaczyna iść w tej zbroi i pyta się Pana Domu:
- Przepraszam, którędy na Grunwald ?!
"Często jest tak, że kobieta spotyka faceta i nie wie jaki on będzie w łóżku. No bo skąd ma to wiedzieć? Na szczęście stworzono Wielką Kamasutrę w wersji dla kobiet. Teraz wystarczy, że każda niewinna białogłowa sprawdzi dane Pana i wie czy z niego dobry je... znaczy się kochanek.
Agent ubezpieczeniowy - wciśnie wszystko każdej
Animator - ożywi każdą postać
Anioł - do upadłego
Antyterrorysta - ma najlepsze zabezpieczenie
Architekt - wie jak zagospodarować teren
Artylerzyści - ładują szybko, strzelają celnie, utrzymują lufę działa w należytej czystości oraz gotowości bojowej
Astronom - zna wszystkie czarne dziury
Bankier - bo ostrzega: "Jeśli wyjmie Pani za wcześnie, to nic Pani na tym nie zyska!"
Bezrobotny - weźmie każdą
Bociek - z tego zawsze wychodzą mu dzieci
Bojownik - Lubi baty i umie dobrze wsadzić gwoździa
Bokser - lubi walić ostro, do utraty sił
Bombardier - prosto w cel
Budzik - zawsze wali z rana
Chemik - lubi nowe doświadczenia
Chirurg - precyzyjnie
Chodziarz - bo zawsze dochodzi
Ciekawski - zajrzy w każdą szparę
Cieśla - bo świetnie potrafi rżnąć
Correga Tabs - z impetem w głąb
Cukrownik - pokaże, jak to jest "na pączka"
Członek Greenpeace - kocha walenie
Czołgista - zna się na wkładaniu wyciora
Dekorator wnętrz - mówi: "Jak tylko wejdę do środka, od razu się Pani zakocha!"
Dentysta - bo mówi: "A teraz otwórz szeroko"
Diagnostyk silnika - wie jak podkręcić obroty żeby odleciała
Dobry haker - bo znajdzie każdą dziurę i zostawi wiadomość
Dostawca węgla - pyta: "Załadować z przodu czy z tyłu?"
Dres - tu trochę podp**rdoli tam podp**rdoli
Drogowiec - kontroluje poślizg
Drwal - bo wyrąbie wszystko w pień
Dywersant - zawsze od tyłu
Dziekan - jak mu się nie spodobasz, to Cię wyp**doli
Dżokej - jakiegokolwiek ma konia, i tak dojdzie do mety... oczywiście "na jeźdźca"
Elektromonter - "Gdzie mam to Pani zamontować?"
Elektryk - umie dawkować napięcie i może włożyć do oporu w każde gniazdo
Facet z nogami w gipsie - ma dwie kule i przez parę tygodni non stop sztywne członki
Finansista - wie co i gdzie ulokować
Fiskus - wydyma Cię do cna
Fotograf - wiadomo: "Zaraz wyleci ptaszek!", do tego ma duży obiektyw i strzela flesze raz po razie
Fryzjer - bo proponuje: "Zostawić mokre włoski czy mam też wyjąć swoją dmuchawę?"
Gazownik - zna każdy punkt "G" w mieście
Geodeta - wie gdzie wbić tyczkę
Gitarzysta - opanował palcówkę
Golfista, pyta: "To do którego dołka teraz i za iloma zamachami?"
Góral - zawsze doprowadzi na szczyt
Górnik - bo fedruje przodek kilka godzin
Hazardzista - bo wszystko przej*bie
Huligan - pałą posługuje się po mistrzowsku
Hycel - na pieska
Hydraulik - przetka każda dziurę do tego ma niezłą rurę
Informatyk - ma niezłą wtyczkę i powtarza póki się nie zawiesi
Inspektor - każdą sprawę prowadzi "do końca"
Introligator - z kawałka skóry zrobi twardy grzbiet
Kanalarz - bo żadna dziura mu niestraszna.
Kawalerzysta - panuje nad swym koniem
Kierowca karetki - bo przez każdy korek się przebije
Kierowca malucha - bo mówi: "Znowu mi stanął"
Kłusownik - wie, co w krzakach piszczy
Kolejarz - wszystkich po kolei
Kominiarz - może długo pracować wyciorem
Konduktor - ma pociąg i kasuje dziurki
Konserwator - zabierze się i za najstarsza
Kosmita - porwie, włoży coś i odłoży z powrotem
Koszykarz - chętnie wsadza i wytrzymuje 4 razy po 20 minut
Kowal - bo kuje żelazo póki gorące
Ksiądz- po Bożemu
Księgowy - siedzi na VATcie i grzebie w PITcie
Kucharz - bo jest i gorąco, i pikantnie, a do tego rozgrzeje każdego pieroga i ma długiego kluska lub zamarynuje korniszona
Laryngolog - bo zawsze mówi "otwórz szeroko buzię"
Lekarz - bo mówi: "Proszę zdjąć ubranie"
Leśnik - zna się na dziuplach i mchu
Listonosz - zawsze puka dwa razy
Logopeda- wie jak języczek układać
Magik - jak wyjmie swojego królika, to zacznie się zabawa
Malarz- systematycznie, ruch za ruchem, długie pociągnięcia, choć czasem kapie z pędzla
Malkontent - zawsze znajdzie dziurę w całym
Maratończyk - bo niezły z niego długodystansowiec.
Marketingowiec - wciśnie wszystko i to każdej
Matematyk - zna najlepszy kat wejścia
Mechanik - do szczęścia wystarczy mu francuz
Mechanik samochodowy - wtrysk czy wydech, i tak da radę
Metaloplastyk - wygnie drut w każdą stronę
Młynarz- bo po same wory
Murarz - wie co zrobić z kielnią
Muzyk - po prostu śpiewająco
Myśliwy, bo zakrada się w każde krzaki, strzela dwa razy i zawsze je to co ustrzeli!
Nawigator - nie pomyli drogi
Ogrodnik - bo wie jak zaopiekować się melonami i wszędzie zostawia sadzonki
Operator filmowy - ma najlepsze zbliżenia
Ornitolog - bo ma dużego ptaka
Palacz w ciepłowni - rozgrzeje każdą
Paser - przyjmuje wszystkie i daje szybko
Pediatra - "Nie będzie bolało..."
Perkusista - co dwie pały, to nie jedna
Pijak - za kielona każdą
Pilot szybowca - jak dobrze dmuchnie to przeleci wszystko
Pilot - szybko odpala, a potem długo i powoli opada.
Pirotechnik - będzie odlotowo, będą fajerwerki
Płetwonurek - bo głębokość nie stanowi dla niego problemu
Poeta - połechta od środka
Policjant - bo ma pałę po kolana zawsze na wierzchu, wprawnie zakłada kajdanki i krzyczy: "Szeroko nogi! A teraz dmuchamy!"
Polityk - miele ozorem
Pomocnik kasjera - zapakuje wszystko
Poseł - bo tylko by p**rdolił i p**rdolił.
Prawniczek - taki sam entuzjazm za każdym razem
Prawnik - po prostu każdą wydyma
Prywatny detektyw - w każdą dziurę zajrzy i znajdzie co trzeba
Psycholog - "Proszę się przede mną otworzyć"...
Rehabilitant - rozrusza każdą
Robotnik -dobrze wierci dziury
Rolnik - przeora wzdłuż i wszerz
Rolnik - umyje jaja (przed skupem)
Rumun - "Pani daj..."
Rzeźbiarz - ma zręczne ręce
Sadownik - wyciśnie wszystkie soki
Sanitariusz z łódzkiego pogotowia - każdą rozluźni...
Saper - bo wie, że nie może zawieść, do tego ma dwie duże bomby i długi lont
Serwisant komputerowy - przeczyści każdą myszkę...
Sędzia piłkarski - wie kiedy skończyć
Skeyt - jakiś powód opuszczonych spodni musi być
Skoczek bungee - martwi się żeby mu guma nie pękła
Skoczek o tyczce - ma długiego kija
Skrzypek- dobrze posługuje się smyczkiem
Snajper - nie dość że ma długą lufę, to jeszcze zawsze trafia
Spadochroniarz - atakuje od góry, opada bardzo powoli i jest podwójnie zabezpieczony
Spawacz - bo jest delikatny i włada ciepłą elektrodą
Sprzedawca w warzywniaku - zachwali każdego melona
Stolarz - wali w dechę
Strażak- nieźle operuje swoją sikawką więc ugasi wszystko co rozpalone
Stróż - bo może całą noc
Student - wszystko ściągnie, zawsze głodny i ma długi
Szachista - powoli, powoli ale do celu
Szef - wszystko zwala ci na głowę
Szofer - jest na każde życzenie
Sztafetowiec - jak przeleci to da koledze
Tampon - dopasowuje się do kształtu każdej kobiety
Tapeciarz - bo precyzyjnie pokrywa powierzchnie
Tapicer - wie co zrobić żeby się rozkładała
Trenujący wspinaczkę - wie za co złapać
Treser lwów - potrafi ujarzmić każdą bestię swoim długim batem.
Trębacz - ach, jak on pięknie dmucha
Trębacz/perkusista - dmucha/wali, że w całym domu słychać
Tygrysek - lubi pobrykać czyli to co tygryski lubią najbardziej ...
Urwis - wszystkiego się musi dotknąć
Urzędnik - zawsze musi coś spieprzyć
Wędkarz - zawsze zahaczy o pyszczek
Więzień - jak wejdzie, to już nie wyjdzie
Winiarz - im starsza tym lepsza
Wirtuoz - tak samo dobry solo jak i w duecie
Włamywacz - schowa się w każdą dziurę, a wytrychem posługuje się jak nikt
Właściciel poloneza - bez ssania ani rusz
Wolontariusz - zrobi to za darmo
Woźnica - lubi zabawy z użyciem bata
WueFista - bo mówi: "Dzisiaj zajęcia na koniu"
Wydmuszka - robi to z jajcem
Wykładowca - będzie pier***** nawet jak śpisz, 1,5h bez przerwy!
Zając - lubi mieć dużą i twardą marchewkę
Zapaśnik- często zmienia pozycję
Zbrojarz - sprawnie operuje prętami
Zdun - dmucha do czerwoności
Zegarmistrz - szwajcarska precyzja
Żyd - bo ma niezły interes"
Agent ubezpieczeniowy - wciśnie wszystko każdej
Animator - ożywi każdą postać
Anioł - do upadłego
Antyterrorysta - ma najlepsze zabezpieczenie
Architekt - wie jak zagospodarować teren
Artylerzyści - ładują szybko, strzelają celnie, utrzymują lufę działa w należytej czystości oraz gotowości bojowej
Astronom - zna wszystkie czarne dziury
Bankier - bo ostrzega: "Jeśli wyjmie Pani za wcześnie, to nic Pani na tym nie zyska!"
Bezrobotny - weźmie każdą
Bociek - z tego zawsze wychodzą mu dzieci
Bojownik - Lubi baty i umie dobrze wsadzić gwoździa
Bokser - lubi walić ostro, do utraty sił
Bombardier - prosto w cel
Budzik - zawsze wali z rana
Chemik - lubi nowe doświadczenia
Chirurg - precyzyjnie
Chodziarz - bo zawsze dochodzi
Ciekawski - zajrzy w każdą szparę
Cieśla - bo świetnie potrafi rżnąć
Correga Tabs - z impetem w głąb
Cukrownik - pokaże, jak to jest "na pączka"
Członek Greenpeace - kocha walenie
Czołgista - zna się na wkładaniu wyciora
Dekorator wnętrz - mówi: "Jak tylko wejdę do środka, od razu się Pani zakocha!"
Dentysta - bo mówi: "A teraz otwórz szeroko"
Diagnostyk silnika - wie jak podkręcić obroty żeby odleciała
Dobry haker - bo znajdzie każdą dziurę i zostawi wiadomość
Dostawca węgla - pyta: "Załadować z przodu czy z tyłu?"
Dres - tu trochę podp**rdoli tam podp**rdoli
Drogowiec - kontroluje poślizg
Drwal - bo wyrąbie wszystko w pień
Dywersant - zawsze od tyłu
Dziekan - jak mu się nie spodobasz, to Cię wyp**doli
Dżokej - jakiegokolwiek ma konia, i tak dojdzie do mety... oczywiście "na jeźdźca"
Elektromonter - "Gdzie mam to Pani zamontować?"
Elektryk - umie dawkować napięcie i może włożyć do oporu w każde gniazdo
Facet z nogami w gipsie - ma dwie kule i przez parę tygodni non stop sztywne członki
Finansista - wie co i gdzie ulokować
Fiskus - wydyma Cię do cna
Fotograf - wiadomo: "Zaraz wyleci ptaszek!", do tego ma duży obiektyw i strzela flesze raz po razie
Fryzjer - bo proponuje: "Zostawić mokre włoski czy mam też wyjąć swoją dmuchawę?"
Gazownik - zna każdy punkt "G" w mieście
Geodeta - wie gdzie wbić tyczkę
Gitarzysta - opanował palcówkę
Golfista, pyta: "To do którego dołka teraz i za iloma zamachami?"
Góral - zawsze doprowadzi na szczyt
Górnik - bo fedruje przodek kilka godzin
Hazardzista - bo wszystko przej*bie
Huligan - pałą posługuje się po mistrzowsku
Hycel - na pieska
Hydraulik - przetka każda dziurę do tego ma niezłą rurę
Informatyk - ma niezłą wtyczkę i powtarza póki się nie zawiesi
Inspektor - każdą sprawę prowadzi "do końca"
Introligator - z kawałka skóry zrobi twardy grzbiet
Kanalarz - bo żadna dziura mu niestraszna.
Kawalerzysta - panuje nad swym koniem
Kierowca karetki - bo przez każdy korek się przebije
Kierowca malucha - bo mówi: "Znowu mi stanął"
Kłusownik - wie, co w krzakach piszczy
Kolejarz - wszystkich po kolei
Kominiarz - może długo pracować wyciorem
Konduktor - ma pociąg i kasuje dziurki
Konserwator - zabierze się i za najstarsza
Kosmita - porwie, włoży coś i odłoży z powrotem
Koszykarz - chętnie wsadza i wytrzymuje 4 razy po 20 minut
Kowal - bo kuje żelazo póki gorące
Ksiądz- po Bożemu
Księgowy - siedzi na VATcie i grzebie w PITcie
Kucharz - bo jest i gorąco, i pikantnie, a do tego rozgrzeje każdego pieroga i ma długiego kluska lub zamarynuje korniszona
Laryngolog - bo zawsze mówi "otwórz szeroko buzię"
Lekarz - bo mówi: "Proszę zdjąć ubranie"
Leśnik - zna się na dziuplach i mchu
Listonosz - zawsze puka dwa razy
Logopeda- wie jak języczek układać
Magik - jak wyjmie swojego królika, to zacznie się zabawa
Malarz- systematycznie, ruch za ruchem, długie pociągnięcia, choć czasem kapie z pędzla
Malkontent - zawsze znajdzie dziurę w całym
Maratończyk - bo niezły z niego długodystansowiec.
Marketingowiec - wciśnie wszystko i to każdej
Matematyk - zna najlepszy kat wejścia
Mechanik - do szczęścia wystarczy mu francuz
Mechanik samochodowy - wtrysk czy wydech, i tak da radę
Metaloplastyk - wygnie drut w każdą stronę
Młynarz- bo po same wory
Murarz - wie co zrobić z kielnią
Muzyk - po prostu śpiewająco
Myśliwy, bo zakrada się w każde krzaki, strzela dwa razy i zawsze je to co ustrzeli!
Nawigator - nie pomyli drogi
Ogrodnik - bo wie jak zaopiekować się melonami i wszędzie zostawia sadzonki
Operator filmowy - ma najlepsze zbliżenia
Ornitolog - bo ma dużego ptaka
Palacz w ciepłowni - rozgrzeje każdą
Paser - przyjmuje wszystkie i daje szybko
Pediatra - "Nie będzie bolało..."
Perkusista - co dwie pały, to nie jedna
Pijak - za kielona każdą
Pilot szybowca - jak dobrze dmuchnie to przeleci wszystko
Pilot - szybko odpala, a potem długo i powoli opada.
Pirotechnik - będzie odlotowo, będą fajerwerki
Płetwonurek - bo głębokość nie stanowi dla niego problemu
Poeta - połechta od środka
Policjant - bo ma pałę po kolana zawsze na wierzchu, wprawnie zakłada kajdanki i krzyczy: "Szeroko nogi! A teraz dmuchamy!"
Polityk - miele ozorem
Pomocnik kasjera - zapakuje wszystko
Poseł - bo tylko by p**rdolił i p**rdolił.
Prawniczek - taki sam entuzjazm za każdym razem
Prawnik - po prostu każdą wydyma
Prywatny detektyw - w każdą dziurę zajrzy i znajdzie co trzeba
Psycholog - "Proszę się przede mną otworzyć"...
Rehabilitant - rozrusza każdą
Robotnik -dobrze wierci dziury
Rolnik - przeora wzdłuż i wszerz
Rolnik - umyje jaja (przed skupem)
Rumun - "Pani daj..."
Rzeźbiarz - ma zręczne ręce
Sadownik - wyciśnie wszystkie soki
Sanitariusz z łódzkiego pogotowia - każdą rozluźni...
Saper - bo wie, że nie może zawieść, do tego ma dwie duże bomby i długi lont
Serwisant komputerowy - przeczyści każdą myszkę...
Sędzia piłkarski - wie kiedy skończyć
Skeyt - jakiś powód opuszczonych spodni musi być
Skoczek bungee - martwi się żeby mu guma nie pękła
Skoczek o tyczce - ma długiego kija
Skrzypek- dobrze posługuje się smyczkiem
Snajper - nie dość że ma długą lufę, to jeszcze zawsze trafia
Spadochroniarz - atakuje od góry, opada bardzo powoli i jest podwójnie zabezpieczony
Spawacz - bo jest delikatny i włada ciepłą elektrodą
Sprzedawca w warzywniaku - zachwali każdego melona
Stolarz - wali w dechę
Strażak- nieźle operuje swoją sikawką więc ugasi wszystko co rozpalone
Stróż - bo może całą noc
Student - wszystko ściągnie, zawsze głodny i ma długi
Szachista - powoli, powoli ale do celu
Szef - wszystko zwala ci na głowę
Szofer - jest na każde życzenie
Sztafetowiec - jak przeleci to da koledze
Tampon - dopasowuje się do kształtu każdej kobiety
Tapeciarz - bo precyzyjnie pokrywa powierzchnie
Tapicer - wie co zrobić żeby się rozkładała
Trenujący wspinaczkę - wie za co złapać
Treser lwów - potrafi ujarzmić każdą bestię swoim długim batem.
Trębacz - ach, jak on pięknie dmucha
Trębacz/perkusista - dmucha/wali, że w całym domu słychać
Tygrysek - lubi pobrykać czyli to co tygryski lubią najbardziej ...
Urwis - wszystkiego się musi dotknąć
Urzędnik - zawsze musi coś spieprzyć
Wędkarz - zawsze zahaczy o pyszczek
Więzień - jak wejdzie, to już nie wyjdzie
Winiarz - im starsza tym lepsza
Wirtuoz - tak samo dobry solo jak i w duecie
Włamywacz - schowa się w każdą dziurę, a wytrychem posługuje się jak nikt
Właściciel poloneza - bez ssania ani rusz
Wolontariusz - zrobi to za darmo
Woźnica - lubi zabawy z użyciem bata
WueFista - bo mówi: "Dzisiaj zajęcia na koniu"
Wydmuszka - robi to z jajcem
Wykładowca - będzie pier***** nawet jak śpisz, 1,5h bez przerwy!
Zając - lubi mieć dużą i twardą marchewkę
Zapaśnik- często zmienia pozycję
Zbrojarz - sprawnie operuje prętami
Zdun - dmucha do czerwoności
Zegarmistrz - szwajcarska precyzja
Żyd - bo ma niezły interes"
To już tradycyjnie - piątkowy żart na weekend:
Dzwoni telefon... Kobieta podnosi słuchawkę i słyszy:
- Mamy twoją teściową. Okup wynosi 100 tys. dolarów.
- A jak nie zapłacę?
- To ją... sklonujemy!
A że, żart średnio śmieszny i czuję się trochę jak Strasburger to jeszcze link który zawsze i u wszystkich wywołuje uśmiech na twarzy ;)
http://www.youtube.com/watch?v=H7FWJ2yQseI
Pozdrawiam i życzę udanego weekendu.
Dzwoni telefon... Kobieta podnosi słuchawkę i słyszy:
- Mamy twoją teściową. Okup wynosi 100 tys. dolarów.
- A jak nie zapłacę?
- To ją... sklonujemy!
A że, żart średnio śmieszny i czuję się trochę jak Strasburger to jeszcze link który zawsze i u wszystkich wywołuje uśmiech na twarzy ;)
http://www.youtube.com/watch?v=H7FWJ2yQseI
Pozdrawiam i życzę udanego weekendu.
Pewien ginekolog,który osągnął już w życiu wszystko...profesurę,dużą kasę postanowił rzucić to i zrealizować swoje największe marzenie...zostać mechanikiem samochodowym.Udaje się więc do warsztatu samochodowego i chce się zatrudnić.Szef wypytuje go, czy zna się na samochodach i czy umiałby rozebrać i złożyć silnik samochodowy.Ginekolog mówi, że nie ma sprawy,że potrafi. Szef wzywa majstra i mówi:słuchaj Heniek,mamy tu kandydata na mechanika,masz go sprawdzić...Niech rozbierze i złoży silnik ,ten z ,,merola'' w ciągu 1 godziny,a ty obserwuj i masz gościa ocenić.Na każdą z czynności masz po 50 punktów,a ja jadę do urzędu...Po godzinie szef wraca i pyta,no i jak? Szefie,rewelacja, mówi majster. Facet jest wprost ,,boski''...Dałem mu 300 punktów!J ak to? Miałeś przecież tylko 2x po 50 punktów!Szefie, mówi majster...nie dość że facet rozebrał i złożył silnik w ciągu 30 minut, to jeszcze to wszystko zrobił przez rurę wydechową...
Małżeństwo pojechało do szpitala, gdyż zbliżał się termin porodu. Kiedy dotarli na miejsce doktor powiedział im, że wynaleziona została nowa maszyna, która jest w trakcie testów i mogą spróbować ją wykorzystać. Maszyna ta przenosi część bólu kobiety na ojca dziecka.
Małżeństwo powiedziało ok., że chcą spróbować. Lekarz zasugerował, żeby spróbować z 10% bólu, bo to i tak będzie za dużo dla ojca... Zaczął się poród, facet, mówi, że jest ok. i może wziąć na siebie więcej bólu. Lekarz ustawił na 20% i cały czas spoko, więc zmienił na 50 % i w końcu na 100%. Mężczyzna zniósł to bardzo dobrze, a kobieta urodziła bez bólu. Wracają do domu, a na wycieraczce leży martwy listonosz...
Małżeństwo powiedziało ok., że chcą spróbować. Lekarz zasugerował, żeby spróbować z 10% bólu, bo to i tak będzie za dużo dla ojca... Zaczął się poród, facet, mówi, że jest ok. i może wziąć na siebie więcej bólu. Lekarz ustawił na 20% i cały czas spoko, więc zmienił na 50 % i w końcu na 100%. Mężczyzna zniósł to bardzo dobrze, a kobieta urodziła bez bólu. Wracają do domu, a na wycieraczce leży martwy listonosz...
mój ulubiony:
małżeństwo na wyjeździe w Hiszpanii w 5* hotelu rozpakowuje bagaże. Nagle do przedpokoju wbiega mysz, przerażona żona krzyczy do męża:
- Rok czasu uczęszczałeś na angielski dzwoń na recepcje i zgłoś, że w pokoju jest mysz!!!!!
Mąż łapie za słuchawkę i krzyczy:
- Reception?! Reception?!
- Yes
...- Yyyy... do you know Tom & Jerry?!?!?!
- Yes
- JERRY IS HERE!!!!!
małżeństwo na wyjeździe w Hiszpanii w 5* hotelu rozpakowuje bagaże. Nagle do przedpokoju wbiega mysz, przerażona żona krzyczy do męża:
- Rok czasu uczęszczałeś na angielski dzwoń na recepcje i zgłoś, że w pokoju jest mysz!!!!!
Mąż łapie za słuchawkę i krzyczy:
- Reception?! Reception?!
- Yes
...- Yyyy... do you know Tom & Jerry?!?!?!
- Yes
- JERRY IS HERE!!!!!
To i ja coś dorzucę :)
Rolnik ze swoją świeżo poślubioną małżonką, wracają z kościoła wozem ciągnionym przez kilka koni, kiedy najstarszy z koni się potknął, rolnik powiedział:
- Raz.
Kawałek dalej koń znów się potknął, rolnik powiedział:
- Dwa.
Po chwili koń potyka się po raz trzeci, tym razem rolnik nie mówi nic, sięga pod siedzenie i wyjmuje strzelbę i zabija konia.
Widząc to małżonka zaczęła wydzierać się na męża:
- To było okropne, jak mogłeś to zrobić!
Rolnik na to:
- Raz.
Rolnik ze swoją świeżo poślubioną małżonką, wracają z kościoła wozem ciągnionym przez kilka koni, kiedy najstarszy z koni się potknął, rolnik powiedział:
- Raz.
Kawałek dalej koń znów się potknął, rolnik powiedział:
- Dwa.
Po chwili koń potyka się po raz trzeci, tym razem rolnik nie mówi nic, sięga pod siedzenie i wyjmuje strzelbę i zabija konia.
Widząc to małżonka zaczęła wydzierać się na męża:
- To było okropne, jak mogłeś to zrobić!
Rolnik na to:
- Raz.
WARSZTATY TYLKO DLA MĘŻCZYZN
WSTĘP WOLNY
Uwaga: ze względu na trudny i zaawansowany charakter, każde ze spotkań musi być ograniczone do maksimum ośmiu uczestników.
Kurs jest dwudniowy i obejmuje następujące zagadnienia:
DZIEŃ PIERWSZY
1. JAK WYKONAĆ KOSTKI DO LODU - Instrukcja krok po kroku wraz z prezentacją.
2. PAPIER TOALETOWY - CZY WYRASTA NA UCHWYTACH? - Dyskusja.
3. RÓŻNICE POMIĘDZY KOSZEM NA PRANIE A PODŁOGĄ -
Ćwiczenia praktyczne z pomocą zdjęć i wykresów
4. NACZYNIA I SZTUĆCE; CZY LEWITUJĄ SAMODZIELNIE KIERUJĄC SIĘ DO ZMYWARKI ALBO ZLEWU? - Debata panelowa z udziałem ekspertów.
5. PILOT DO TELEWIZORA - Utrata pilota - linia pomocy i grupy wsparcia.
6. NAUKA ODNAJDYWANIA RZECZY - Otwarte forum tematyczne - Strategia szukania we właściwych miejscach a przewracanie domu do góry nogami w takt rytmicznego pokrzykiwania
7. ZAPAMIĘTYWANIE WAŻNYCH DAT I POWIADAMIANIE W WYPADKU SPÓŹNIENIA
- Pamiętaj o zabraniu własnego kalendarza lub telefonu komórkowego.
DZIEŃ DRUGI
1. PUSTE KARTONY I BUTELKI; LODÓWKA CZY KOSZ? - Dyskusja w grupach i ćwiczenia praktyczne
2. ZDROWIE; PRZYNOSZENIE JEJ KWIATÓW NIE JEST GROŹNE DLA ZDROWIA - Prezentacja PowerPoint.
3. PRAWDZIWI MĘŻCZYŹNI PYTAJĄ O KIERUNEK, KIEDY SIĘ ZGUBIĄ - Wspomnienia tych, którzy przeżyli.
4. CZY MOŻNA SIEDZIEĆ CICHO, GDY ONA PROWADZI? - Gra na symulatorze.
5. DOROSŁE ŻYCIE; PODSTAWOWE RÓŻNICE POMIĘDZY TWOJĄ MATKĄ A TWOJĄ PARTNERKĄ - Ćwiczenia praktyczne i odgrywanie ról.
6. JAK BYĆ IDEALNYM PARTNEREM W ZAKUPACH - Ćwiczenia relaksacyjne, medytacja i techniki oddechowe.
7. TECHNIKI PRZEŻYCIA; JAK ŻYĆ BĘDĄC CAŁY CZAS W BŁĘDZIE - dostępni indywidualni psychoterapeuci.
WSTĘP WOLNY
Uwaga: ze względu na trudny i zaawansowany charakter, każde ze spotkań musi być ograniczone do maksimum ośmiu uczestników.
Kurs jest dwudniowy i obejmuje następujące zagadnienia:
DZIEŃ PIERWSZY
1. JAK WYKONAĆ KOSTKI DO LODU - Instrukcja krok po kroku wraz z prezentacją.
2. PAPIER TOALETOWY - CZY WYRASTA NA UCHWYTACH? - Dyskusja.
3. RÓŻNICE POMIĘDZY KOSZEM NA PRANIE A PODŁOGĄ -
Ćwiczenia praktyczne z pomocą zdjęć i wykresów
4. NACZYNIA I SZTUĆCE; CZY LEWITUJĄ SAMODZIELNIE KIERUJĄC SIĘ DO ZMYWARKI ALBO ZLEWU? - Debata panelowa z udziałem ekspertów.
5. PILOT DO TELEWIZORA - Utrata pilota - linia pomocy i grupy wsparcia.
6. NAUKA ODNAJDYWANIA RZECZY - Otwarte forum tematyczne - Strategia szukania we właściwych miejscach a przewracanie domu do góry nogami w takt rytmicznego pokrzykiwania
7. ZAPAMIĘTYWANIE WAŻNYCH DAT I POWIADAMIANIE W WYPADKU SPÓŹNIENIA
- Pamiętaj o zabraniu własnego kalendarza lub telefonu komórkowego.
DZIEŃ DRUGI
1. PUSTE KARTONY I BUTELKI; LODÓWKA CZY KOSZ? - Dyskusja w grupach i ćwiczenia praktyczne
2. ZDROWIE; PRZYNOSZENIE JEJ KWIATÓW NIE JEST GROŹNE DLA ZDROWIA - Prezentacja PowerPoint.
3. PRAWDZIWI MĘŻCZYŹNI PYTAJĄ O KIERUNEK, KIEDY SIĘ ZGUBIĄ - Wspomnienia tych, którzy przeżyli.
4. CZY MOŻNA SIEDZIEĆ CICHO, GDY ONA PROWADZI? - Gra na symulatorze.
5. DOROSŁE ŻYCIE; PODSTAWOWE RÓŻNICE POMIĘDZY TWOJĄ MATKĄ A TWOJĄ PARTNERKĄ - Ćwiczenia praktyczne i odgrywanie ról.
6. JAK BYĆ IDEALNYM PARTNEREM W ZAKUPACH - Ćwiczenia relaksacyjne, medytacja i techniki oddechowe.
7. TECHNIKI PRZEŻYCIA; JAK ŻYĆ BĘDĄC CAŁY CZAS W BŁĘDZIE - dostępni indywidualni psychoterapeuci.
to ja wkleję autentyczną odpowiedź faceta na to:
DZIEŃ PIERWSZY
1. JAK WYKONAĆ KOSTKI LODU?
Doświadczenie życiowe podpowiada mi, że kostki lodu zazwyczaj są w lodówce, kiedy do niej zaglądam. Widocznie jest to cecha naturalna tego sprzętu. W rzadkich przypadkach braku kostek, można je kupić gotowe na pobliskiej stacji benzynowej, co pozwoli ominąć problem nauczenia się ich produkcji.
2. PAPIER TOALETOWY - CZY WYRASTA NA UCHWYTACH?
Nie wyrasta, zazwyczaj go brakuje.
3. RÓŻNICE POMIEDZY KOSZEM NA PRANIE A PODŁOGĄ.
Mogę wymienić kilka różnic:
- Niewielka pojemność kosza w porównaniu do podłogi.
- Utrudniona dostępność kosza, zazwyczaj znajduje się w innym miejscu niż chciałoby się rzucić brudne ciuchy.
- Niezbyt estetyczny wygląd kosza wypchanego brudną bielizną, korzystając z podłogi, takie atrakcje można maskować, choćby poprzez ukrycie ich w zakamarkach.
4. NACZYNIA I SZTUĆCE: CZY LEWITUJĄ, SAMODZIELNIE KIERUJĄC SIĘ DO
ZMYWARKI ALBO ZLEWU?
Nie lewitują, zazwyczaj wędrują po różnych miejscach w domu. Prawdopodobnie obdarzone są pewnym rodzajem świadomości i wykazują przemożną chęć poznawania świata, a może nie lubią mycia, kto wie.
5. PILOT DO TELEWIZORA - UTRATA PILOTA.
Ciężka sprawa. Do czasu zakupu, bądź odnalezienia sterownika, można poprosić o obsługę telewizora któregoś z domowników.
6. NAUKA ODNAJDYWANIA RZECZY.
Mam skuteczną metodę. Szukam przez pięć minut, jeśli nie znajdę w tym czasie, porzucam temat i zajmuję się czymś innym przez chwilę, po czym wracam do poszukiwań i zazwyczaj znajduję zaginioną rzecz w ciągu następnych pięciu minut.
7. ZAPAMIĘTYWANIE WAŻNYCH DAT I POWIADAMIANIE W WYPADKU SPÓŹNIENIA.
Cechy osobnicze nieulegające modyfikacjom, szkoda czasu. Dobrym sposobem na zaradzenie problemowi dat, jest prowadzenie kalendarzyka z owymi przez małżonkę, kochankę, sekretarkę, czy kogokolwiek innego. Co do powiadamiania, należy pilnować, aby delikwent miał telefon przy sobie.
DZIEŃ DRUGI
1. PUSTE KARTONY I BUTELKI - LODÓWKA CZY KOSZ?
Dyskusja w grupach i ćwiczenia praktyczne.
- Mam pomysł na ćwiczenie praktyczne. Wystarczy zmusić delikwenta (najlepiej skacowanego) do znalezienia soku (piwo znajdzie z zamkniętymi oczami) w lodówce pełnej pustych opakowań po tymże. Stopień irytacji ćwiczącego będzie w tym przypadku wprost proporcjonalny do wielkości lodówki.
2. ZDROWIE - PRZYNOSZENIE JEJ KWIATÓW NIE JEST GROŹNE DLA ZDROWIA.
Owszem, ale pod warunkiem, że nie przynosimy trujących (w tym przypadku sprawdzaja się gumowe rękawiczki).
W roli kwiatów dobrze sprawdzają się uśmiech i dobre słowo. Zazwyczaj nie są szkodliwe, a potrafią zdziałać cuda.
3. MĘŻCZYŹNI PYTAJĄ O KIERUNEK, KIEDY SIĘ ZGUBIĄ.
Skądinąd rozsądne postępowanie.
4. CZY MOŻNA SIEDZIEĆ CICHO, GDY ONA/ON PROWADZI?
Gra na symulatorze, dla obu płci. Dodatkowo, specjalna sesja dla teściowych.
5. DOROSŁE ŻYCIE - PODSTAWOWE RÓŻNICE POMIĘDZY TWOJĄ MATKĄ A TWOJĄ
PARTNERKĄ.
Znalazłem parę różnic, zazwyczaj występujących:
- Z matką nie uprawia się seksu.
- Matka jest starsza od partnerki.
6. JAK BYĆ IDEALNYM PARTNEREM NA ZAKUPACH.
Dla panów:
Ćwiczenia relaksacyjne, medytacja i techniki oddechowe.
Dla pań:
Nauka planowania zakupów, wykłady i ćwiczenia praktyczne z wykorzystaniem arkusza kalkulacyjnego.
7. TECHNIKI PRZEŻYCIA - JAK ŻYĆ, BĘDĄC CAŁY CZAS W BŁĘDZIE?
Dostępni indywidualni psychoterapeuci, dla obu płci.
8. CHOINKA - CZY MUSI STAĆ DO WIELKANOCY?
Czemu nie, przecież jest ładną ozdobą, a w Wielkanoc można powiesić na niej zajączki, wydmuszki, kaczuszki i inne gadżety związane z tymi świętami.
DZIEŃ PIERWSZY
1. JAK WYKONAĆ KOSTKI LODU?
Doświadczenie życiowe podpowiada mi, że kostki lodu zazwyczaj są w lodówce, kiedy do niej zaglądam. Widocznie jest to cecha naturalna tego sprzętu. W rzadkich przypadkach braku kostek, można je kupić gotowe na pobliskiej stacji benzynowej, co pozwoli ominąć problem nauczenia się ich produkcji.
2. PAPIER TOALETOWY - CZY WYRASTA NA UCHWYTACH?
Nie wyrasta, zazwyczaj go brakuje.
3. RÓŻNICE POMIEDZY KOSZEM NA PRANIE A PODŁOGĄ.
Mogę wymienić kilka różnic:
- Niewielka pojemność kosza w porównaniu do podłogi.
- Utrudniona dostępność kosza, zazwyczaj znajduje się w innym miejscu niż chciałoby się rzucić brudne ciuchy.
- Niezbyt estetyczny wygląd kosza wypchanego brudną bielizną, korzystając z podłogi, takie atrakcje można maskować, choćby poprzez ukrycie ich w zakamarkach.
4. NACZYNIA I SZTUĆCE: CZY LEWITUJĄ, SAMODZIELNIE KIERUJĄC SIĘ DO
ZMYWARKI ALBO ZLEWU?
Nie lewitują, zazwyczaj wędrują po różnych miejscach w domu. Prawdopodobnie obdarzone są pewnym rodzajem świadomości i wykazują przemożną chęć poznawania świata, a może nie lubią mycia, kto wie.
5. PILOT DO TELEWIZORA - UTRATA PILOTA.
Ciężka sprawa. Do czasu zakupu, bądź odnalezienia sterownika, można poprosić o obsługę telewizora któregoś z domowników.
6. NAUKA ODNAJDYWANIA RZECZY.
Mam skuteczną metodę. Szukam przez pięć minut, jeśli nie znajdę w tym czasie, porzucam temat i zajmuję się czymś innym przez chwilę, po czym wracam do poszukiwań i zazwyczaj znajduję zaginioną rzecz w ciągu następnych pięciu minut.
7. ZAPAMIĘTYWANIE WAŻNYCH DAT I POWIADAMIANIE W WYPADKU SPÓŹNIENIA.
Cechy osobnicze nieulegające modyfikacjom, szkoda czasu. Dobrym sposobem na zaradzenie problemowi dat, jest prowadzenie kalendarzyka z owymi przez małżonkę, kochankę, sekretarkę, czy kogokolwiek innego. Co do powiadamiania, należy pilnować, aby delikwent miał telefon przy sobie.
DZIEŃ DRUGI
1. PUSTE KARTONY I BUTELKI - LODÓWKA CZY KOSZ?
Dyskusja w grupach i ćwiczenia praktyczne.
- Mam pomysł na ćwiczenie praktyczne. Wystarczy zmusić delikwenta (najlepiej skacowanego) do znalezienia soku (piwo znajdzie z zamkniętymi oczami) w lodówce pełnej pustych opakowań po tymże. Stopień irytacji ćwiczącego będzie w tym przypadku wprost proporcjonalny do wielkości lodówki.
2. ZDROWIE - PRZYNOSZENIE JEJ KWIATÓW NIE JEST GROŹNE DLA ZDROWIA.
Owszem, ale pod warunkiem, że nie przynosimy trujących (w tym przypadku sprawdzaja się gumowe rękawiczki).
W roli kwiatów dobrze sprawdzają się uśmiech i dobre słowo. Zazwyczaj nie są szkodliwe, a potrafią zdziałać cuda.
3. MĘŻCZYŹNI PYTAJĄ O KIERUNEK, KIEDY SIĘ ZGUBIĄ.
Skądinąd rozsądne postępowanie.
4. CZY MOŻNA SIEDZIEĆ CICHO, GDY ONA/ON PROWADZI?
Gra na symulatorze, dla obu płci. Dodatkowo, specjalna sesja dla teściowych.
5. DOROSŁE ŻYCIE - PODSTAWOWE RÓŻNICE POMIĘDZY TWOJĄ MATKĄ A TWOJĄ
PARTNERKĄ.
Znalazłem parę różnic, zazwyczaj występujących:
- Z matką nie uprawia się seksu.
- Matka jest starsza od partnerki.
6. JAK BYĆ IDEALNYM PARTNEREM NA ZAKUPACH.
Dla panów:
Ćwiczenia relaksacyjne, medytacja i techniki oddechowe.
Dla pań:
Nauka planowania zakupów, wykłady i ćwiczenia praktyczne z wykorzystaniem arkusza kalkulacyjnego.
7. TECHNIKI PRZEŻYCIA - JAK ŻYĆ, BĘDĄC CAŁY CZAS W BŁĘDZIE?
Dostępni indywidualni psychoterapeuci, dla obu płci.
8. CHOINKA - CZY MUSI STAĆ DO WIELKANOCY?
Czemu nie, przecież jest ładną ozdobą, a w Wielkanoc można powiesić na niej zajączki, wydmuszki, kaczuszki i inne gadżety związane z tymi świętami.