Widok
komisja lekarska z zusu w czasie ciąży
hej dziewczyny,czy któraś z Was miała wezwanie na taka komisje w trakcie ciązy? jestem od tyg. na zwolnieniu lekarskim,jestem 7,5 m-ca w ciąży i prowadze działąlnośc gospodarcza,dostałam z zusu wezwanie i chciałabym zapytać jak taka wizyta wygląda,tzn.czego można się spodziewać?
Ja miałam w ciąży:
1. Kontrolę (nie było mnie w domu, musiałam pisać pismo, czemu mnie nie było - więcej nie odwiedzali)
2. Komisję związaną z końcem okresu pobierania zasiłku chorobowego a rozpoczeciem pobierania zasiłku rehabilitacyjnego (parę lat temu tak było, że tylko 180 dni można było być na zwolnieniu, a potem świadczenie rehabilitacyjne), ale ta komisja była "zaoczna", nie byłam na niej.
Skonsultuj się może z lekarzem wystawiającym zwolnienie?
1. Kontrolę (nie było mnie w domu, musiałam pisać pismo, czemu mnie nie było - więcej nie odwiedzali)
2. Komisję związaną z końcem okresu pobierania zasiłku chorobowego a rozpoczeciem pobierania zasiłku rehabilitacyjnego (parę lat temu tak było, że tylko 180 dni można było być na zwolnieniu, a potem świadczenie rehabilitacyjne), ale ta komisja była "zaoczna", nie byłam na niej.
Skonsultuj się może z lekarzem wystawiającym zwolnienie?
ja mialam taka komisje w domu - przyszly dwie panie przedstawily sie - spojrzaly na brzuch i daly do podpisania dokumenty i wsio
nie wiem co sprawdzaja ale te co u mnie przyszly nawet nei mialy w dok zapisane ze jestem w ciazy - a sprawdzaly zasadnosc przyznania zwolnienia lekarskiego - czesto sprawdzaja czy np ktos nei bierze zwolnienia by pojechac na urlop, bo swego czasu bylo tak ze jak 2 razy cie nie zastali to trzeba bylo sie gesto tlumaczyc
tak czasami pracodawca wysyla jesli ma podejrzenia ze np pracujesz gdzie indziej bez umowy lub bierzesz lekarskie na remont domku
nie wiem co sprawdzaja ale te co u mnie przyszly nawet nei mialy w dok zapisane ze jestem w ciazy - a sprawdzaly zasadnosc przyznania zwolnienia lekarskiego - czesto sprawdzaja czy np ktos nei bierze zwolnienia by pojechac na urlop, bo swego czasu bylo tak ze jak 2 razy cie nie zastali to trzeba bylo sie gesto tlumaczyc
tak czasami pracodawca wysyla jesli ma podejrzenia ze np pracujesz gdzie indziej bez umowy lub bierzesz lekarskie na remont domku
Czasami Zakład Upodlania Społeczeństwa sam z siebie sprawdza,moja szefowa sama mnie wygoniła na zwolnienie ( pomimo że ja chciałam dalej pracować) ale że to monopol wolała nie ryzykować i tak pracowałam do 7 miesiąca ale potem wysadziło mi brzuch,zaczęła się zgaga,opuchlizna,rwa kulszowa i wrażliwość na każdy nawet najmniejszy zapach .
ja mialam kontrole bez zapowiedzi w miejscu gdzie bylam zameldowana a nie gdzie mieszkalam. wstrzymali srodki do czasu kiedy sama osobiscie nie pojawilam sie w zusie i wyjasnilam dlaczego mnie w domu nie bylo. dla mnie to troche dziwne, bo nie pojda sprwdzic dziada na zwolnieniu, tylko kobiete, ktora ma na zwolnieniu pieczatke od specjalisty.