Widok
krwawienie we wczesnej ciązy?? wszystko stracone??
witam zrobiłam dwa testy wyszły pozytywne, a dziś mija tydzień od spodziewanej miesiączki i mam krawawienie takie inne niż okresowe, boli mnie brzuch, czy to oznacza poronienie, czytałam troche w necie ale może byc i nie musi, a z własnego doświadczenia co możecie napisac, ja już mam czarne myśli... dziś wieczorem dopiero lecę do lekarza
kasiullla a czy to krwawienie jest ze skrzpami krwi? jesli tak, to niestety moze to oznaczac samoistne czyszczenie sie macicy. Ja tak mialam w poprzedniej ciazy, w 8tc. Ale jesli jest to mniej obfite krwawienie bez skrzepow, to tak jak pisza dziewczyny, moze to byc np maly krwiaczek pod kosmowka i wtedy duphaston pomoze! takze jak najszybciej idz do lekarza i on na podstawie usg z pewnoscia wytyczy odpowiednie leczenie! 3mam kciuki!



Dzieki dziewczyny ,byłam u lekarza... I wg nie jestem w ciąży:):) Małe rozczarowanie ale lepiej tak niż miałabym byc i coś by było nie tak. Po badaniu lekarz nic nie zauważył , usg mała kropka podobno od krrwawienia miesiączkowego i to wszystko, pozytywne testy(słabe kreski) to za duże stężenie hormonu, spóźiony okres moja psychika i chęc zajścia w ciąże :):), muszę się lepiej postarac:):) ale spoko jedno dziecko mam to nie ma takiej załamki, mały niedosyt odczuwam to wszystko, pozdrawiam, no i mówiła mi że to na 99% ale raczej nie jestem jak się coś zmieni dam znac, dzieki za wsparcie
Dawno już się nie "starałam", więc może mi pamięć szwankuje, ale kojarzę, że w normalnym nieciążowym stanie, to raczej nie ma stężenia hormonu bHCG (czyli też nie może być tak, że przypadkiem jest za wysoki), bo hormon ten jest wytwarzany przez kosmówkę. I ta "kropka" na usg.
Nie chcę Cię nakręcać, czy coś, ale gdybym usłyszała taką diagnozę, to bym chyba poszła do innego lekarza jeszcze.
PS. I stare "przysłowie" forumowe mówi, że w tą stronę, to testy ciążowe się nie mylą.
Nie chcę Cię nakręcać, czy coś, ale gdybym usłyszała taką diagnozę, to bym chyba poszła do innego lekarza jeszcze.
PS. I stare "przysłowie" forumowe mówi, że w tą stronę, to testy ciążowe się nie mylą.
Gdy ja zrobiłam test mialam dwie kreseczki,a jak poszlam na drugi dzien do ginekologa to ona zrobila mi usg i nic nie bylo, wiec dala mi skierowanie do szpitala bo podejzewała ciaze pozamaciczna. gdy pojechalam do szpitala okzalo sie ze juz widac pęcherzyk ciazowy w jamie macicy ;) to byl 4-5 tydz. wiec moim zdaniem powinnas zrobic bete i isc do innego lekarza tak np za tydz. ;)
U mnie było to samo. Byłam u ginekologa na usg dopochwowym i ten nie zauważył nie jednego lecz dwóch (!) zalążków. To był 5 tydzień. Potem pojawiło się małe plamienie więc pojechałam do szpitala. Tam lekarz zauważył jeden zarodek, i dał mi dupahston. Gdy poszłam do mojego ginekologa to okazało się że były dwa zarodki ale jeden się nie utrzymał. Podobno to się często zdarza. Stąd mogło wystąpić to małe plamienie. Teraz jestem w 8 miesiącu i odpukać wszystko jest dobrze.
No właśnie. W istrukcji robienia testu są podane przypadki inne niż ciąża zwększonego poziomy bHCG. Jednak same widzicie - ile jest np. na forum takich przypadków, że beta była z powodu choroby? A ile jest przypadków, że na usg nic, a ciąża była?
Tak czy siak, lekarka raczej zlewczo potraktowała pacjentkę. Bo ani nie wykluczyła ciąży, ani nie sprawdziła dlaczego beta jest podwyższona.
Tak czy siak, lekarka raczej zlewczo potraktowała pacjentkę. Bo ani nie wykluczyła ciąży, ani nie sprawdziła dlaczego beta jest podwyższona.
u mnie też była 2 kreseczka ledwo widoczna , przez cały czas krwawiłam brałam duphaston nic nie pomagało dalej krwawiłam na usg nie było widać ani cech oddzielania się łożyska ani rozwarcia dosłownie nic , w 5 miesiącu trafiłam do szpitala z krwotokiem i urodziłam synka 510 gramów 27 cm . dzisiaj mój bąbelek ma ponad 2 latka jest zdrowym chłopcem .... ale nawiązując do tematu to nie ma co bez granicznie ufać lekarzom ... lepiej nie czekAJ NA KONIEC okresu tylko idź od razu do innego lekarza