kto spedza Sylwestra w domku?

My też w tym roku nigdzie nie idziemy tylko siedzimy w domciu. Nie chce Nam się nigdzie iść.

my też siedzimy w domku chociaż pójdziemy na starówkę bop ma być virgin

Virgin?
Jak znajdziecie więcej info, dajcie znać, ok? :)

ja spędzam w domku

tak wyczytałam na stronie gdańska

tez slyszalam ze ma byc virgin, my domku ale ze znajomymi mala imprezke robimy;)

Też w domku. Dobrze, jeśli będziemy sami, a nie z ... teściami.

taka jest informacja o koncercie :

"Tak, więc i my powoli szykujemy się na przyjęcie Nowego Roku. Prace przygotowawcze idą pełną parą. Już dziś wiemy, że Gwiazdą Wieczoru na Muzycznej Scenie ustawionej na Targu Węglowym będzie zespół VIRGIN z gwiazdą polskiej muzyki Dodą. Koncert rozpocznie się ok. godz. 22:30.

Ok. godz. 23:50 Władze Gdańska złożą noworoczne życzenia Gdańszczanom i ok. 24:00 Wydzwonimy Nowy Rok Dzwoneczkami. Idea ta kontynuowana jest od 2000 roku - w myśl "zamiast petardy przynieś dzwoneczek".

Na zakończenie odbędzie się widowiskowy pokaz sztucznych ogni."

to ze strony trojmiasta

My też siedzimy w domu z córą.

Cała rodzinka gdzieś imprezuje i niemamy z kim małej zostawić hehe

my mamy mnóstwo propozycji od przyjaciół i znajomych, ale tak strasznie chcemy w tym roku spędzić Sylwestra tylko we dwoje, że wszystkim delikatnie odmawiamy:)))tylko my, szampan, winko, mnóstwo świeczek i kilka pysznych sałatek:)))

Za to w sobotę jedziemy na Kaszuby, do domku rodziców mojej byłej współlokatorki z Poznania. Będzie mega impreza w domku z kominkiem, w lesie, w gronie dobrych znajomych:)))

a my jesszcze nie wiemy :)

a ja spędzam sylwestara sama w domku, mąż niestety w pracy:-(

My chyba też...Miała być impra w Gdańsku u znajomych, ale wczoraj dopadła mnie angina i coraz gorzej się czuję, buuu:-( więc chyba w domciu, z rodzicami...:)

o cześć Floraska!!

my już z powrotem na Śląsku :/

zesc wiper a ja dołka mam

adzia a Ty czemu masz dołka??

czesc wiperku kochany!
mu wciąż na Kaszubach. chyba wracam 2-ego, a mój M. na pewno 1-ego bo ma samolot.
wiesz co, dobrze że przy pogaduchach z Tobą mogę pisać, a nie mówić,bo wyjątkowo (ja największa gaduła) wolę dziś buzi nie otwierać, tak mnie gardło boli:-((

O, cześć madzia:)

A, wiecie co - dziś byliśmy na wielkich zakupach:-) Kupiłam suknię ślubną. W końcu!:) Zdecydowałam się na Farage Richardę - ze złotą koronką. To chyba dość znany model, prawda?

no brawo!! miałas już przymiarki??

Florsaka gratuluje dobry zakup na koniec roku...

dziewczyny moze przeniesiemy sie do watku dla zapracowanych i tam o powim o dołku co wy na to?

ok