Widok
Ja mojemu sprawiłam niespodziankę u pana Roberta Machela, nr tel 602113039. Oczywiście papiery, uprawnienia na sprzęt i przeloty muszą być, pan Robert ma je w porządku. Kontakt mam od znajomego, ale mogę przekazywać dalej. Rok temu kosztowało to 100zł za voucher i na miejscu bodajże 20 czy 30zł na miejscu lotu dla pana który ciągnął linę samochodem. Voucher odbierałam w Gdyni.
Obdarowany najpierw dzwoni do pana Roberta i omawia szczegóły, tzn. określa jakie terminy go interesują i to samo z drugiej strony: pan Robert wie w jakim czasie wolno latać i stara się zebrać kilka osób na jedną wyprawę. Jest kilka miejsc do latania, my akurat byliśmy w Borsku, na starym lotnisku.
W uproszczeniu opis na czym to polega: Lot odbywa się w tandemie, czyli mąż jest "przyczepiony" do instruktora. Kierowca rozciąga samochodem linę, dzięki której czasza paralotni unosi się ku górze, trzeba też kawałek podbiec. Podobno moment gwałtownego unoszenia pionowo w górę jest baaardzo mocnym wrażeniem. Potem lot trwa ile się da, kilkanaście minut, u nas było chyba koło 20-tu. Można robić fotki z powietrza, widoki piękne. A z dołu fajnie nakręcić film na pamiątkę, z samego lotu mało co widać, bo panowie lecą wysoko, ale ze startu i lądowania jak najbardziej :) Lądowanie to też przebiegnięcie kawałaka razem, żeby wytracić prędkość i się nie przewrócić.
Obdarowany najpierw dzwoni do pana Roberta i omawia szczegóły, tzn. określa jakie terminy go interesują i to samo z drugiej strony: pan Robert wie w jakim czasie wolno latać i stara się zebrać kilka osób na jedną wyprawę. Jest kilka miejsc do latania, my akurat byliśmy w Borsku, na starym lotnisku.
W uproszczeniu opis na czym to polega: Lot odbywa się w tandemie, czyli mąż jest "przyczepiony" do instruktora. Kierowca rozciąga samochodem linę, dzięki której czasza paralotni unosi się ku górze, trzeba też kawałek podbiec. Podobno moment gwałtownego unoszenia pionowo w górę jest baaardzo mocnym wrażeniem. Potem lot trwa ile się da, kilkanaście minut, u nas było chyba koło 20-tu. Można robić fotki z powietrza, widoki piękne. A z dołu fajnie nakręcić film na pamiątkę, z samego lotu mało co widać, bo panowie lecą wysoko, ale ze startu i lądowania jak najbardziej :) Lądowanie to też przebiegnięcie kawałaka razem, żeby wytracić prędkość i się nie przewrócić.
ja mialam cos innego, bo lot ala paralotnia, typu czasza spadochronu i wyciaganie na lini ale z lodki na wielkim jeziorze...lecialam ok.200m nad powierzchnia i widoki niesamowite, i ta cisza, przerazajaca, ale widoki wow niezapomniane, a robilam to w Nowej Zelandii, razem z mezem, tylko on byl najpierw, do tego on byl moczony w wodzie, ja nie bo nie mialam ubran na przebranie i mi bylo za zimno, moze u nas nad morzem tez to robia.ps.lecisz samemu...dlatego warto miec ipoda albo mp3, bo ta cisza mnie przerazila....
Kasiu31, ja skakalm tez w NZ z 42 m, moja sis skakala w rwandzie albo ugandzie z 46 m, natomiast maz skakal ze 134m i skok tandemowy na spadochronie w ciagu 1 dnia, da sie przezyc, ja skakalm nad dzika rzeka itp, wiec super bylo, ale to moment , szybko odliczaja i skok, aha to pierwsze szarpniecie nie jest zle, pozniej jest gorzej, ale jest ok....choc ze 134m nie skoczylabym sie....
kupowałam rok temu za 150 zł taki lot na
http://www.zurawiczapla.pl
http://www.zurawiczapla.pl
albo stad miałam lot spadochronem za motorówka
http://www.wyjatkowyprezent.pl/?gclid=CNOPza2P1qgCFdSHzAodeA0Y7Q
http://www.wyjatkowyprezent.pl/?gclid=CNOPza2P1qgCFdSHzAodeA0Y7Q
spróbuj tutaj: http://www.lotyparalotnia.pl
kimi, sprawdź też wypowiedzi specjalistów, jeśli chodzi o lot paralotnią - opinie są bardzo ważne i bez nich bałabym się wsiąść do paralotni :) ale to prezent dla faceta, więc tam poziom odwagi jest wyższy, hehe
I wciąż latamy ;) Zapraszamy na stronę http://www.jet-stream.pl 500100788 lub 517240062