Widok
To w związku z opuszczanymi bokami: http://www.wprost.pl/ar/222851/W-USA-zakaz-produkcji-lozeczek-groznych-dla-niemowlat/
szczerze mówiąc po przeczytaniu artykułu który podesłała Balbinka jestem niemalże pewna tego, że wyjmowane szczebelki wystarczą - a przynajmniej będą musiały wystarczyć:)
chociaż wiadomo - ekonomiczniej byłoby kupić łóżeczko z opuszczanym bokiem, które posłuży w późniejszym czasie również za "tapczanik"...
mam nadzieję że jak synek skończy 3 lata będzie miał już małego kompana obok, który przejmie po nim łóżeczko a on sam dostanie swoje pierwsze łóżko ;)
chociaż wiadomo - ekonomiczniej byłoby kupić łóżeczko z opuszczanym bokiem, które posłuży w późniejszym czasie również za "tapczanik"...
mam nadzieję że jak synek skończy 3 lata będzie miał już małego kompana obok, który przejmie po nim łóżeczko a on sam dostanie swoje pierwsze łóżko ;)
Mama
wg mnie trochę bzdurny artykuł. nie wiem jakim cudem ma się zrobić w tym miejscu co opisane szczelina... ale zostawmy to "ekspertom"...
mam z opuszczanym bokiem i uważam, że jest poręczniejsze. młoda co prawda nie ma jeszcze opuszczanego boku, ael u mojej mamy(przy siostrze) i u kuzynki się sprawdziło. obie zdania, że bardziej niż te z wyjmowanymi szczebelkami...
ale to kwestia gustu wygody i wielu innych rzeczy...
sąsiadka "przeżuciła" synka do "dorosłego łóżka zanim zaczął w jakikolwiek sposób wychodzić sam z łóżeczka, w takim wypadku bez znaczenia jakie masz łozeczko... wiele dziewczyn śpi z dzieciaczkiem w jednym łóżku...
mam z opuszczanym bokiem i uważam, że jest poręczniejsze. młoda co prawda nie ma jeszcze opuszczanego boku, ael u mojej mamy(przy siostrze) i u kuzynki się sprawdziło. obie zdania, że bardziej niż te z wyjmowanymi szczebelkami...
ale to kwestia gustu wygody i wielu innych rzeczy...
sąsiadka "przeżuciła" synka do "dorosłego łóżka zanim zaczął w jakikolwiek sposób wychodzić sam z łóżeczka, w takim wypadku bez znaczenia jakie masz łozeczko... wiele dziewczyn śpi z dzieciaczkiem w jednym łóżku...
fakt, że jak będziesz potrzebowała opuścić bok to przewijak nie będzie Ci potrzebny (chodzi pewnie o to, żeby dziecko mogło swobodnie wychodzić)
polecam przewijaki nakładane, a nie montowane, będziesz go używać max 6-8 miesięcy, a w każdej chwili możesz go zdjąć, co korzystnie będzie też dla dziecka (znalazłam kiedyś mojego synka pod przewijakiem, bo się zsunął, poza tym dziecko ma więcej powietrza jak zdejmiesz na noc przewijak)
polecam przewijaki nakładane, a nie montowane, będziesz go używać max 6-8 miesięcy, a w każdej chwili możesz go zdjąć, co korzystnie będzie też dla dziecka (znalazłam kiedyś mojego synka pod przewijakiem, bo się zsunął, poza tym dziecko ma więcej powietrza jak zdejmiesz na noc przewijak)
url=http://www.maluchy.pl]
[/url]

Ale łóżeczka "z opuszczanym bokiem" to zupełnie co innego, niż te wszystkie łózeczka z IKEI, w których bok można wymontować i zastąpić deską, tworząc w ten sposób tapczanik.
I też nie wiem, jak to opuszczanie boku może wpłynąć na materacyk, do tej pory widziałam (w naszych szpitalach) łóżeczka, których boki mimo opuszczania normalnie przylegały do boków materacyka.
Albo to jakieś bzdurne tłumaczenie i chodzi o całkiem inny typ łóżeczka, albo o jakieś dziewne łóżeczka używane w USA, jakich jeszcze nie widziałam. Może coś z elastycznymi bokami, z materiału czy siatki?
I też nie wiem, jak to opuszczanie boku może wpłynąć na materacyk, do tej pory widziałam (w naszych szpitalach) łóżeczka, których boki mimo opuszczania normalnie przylegały do boków materacyka.
Albo to jakieś bzdurne tłumaczenie i chodzi o całkiem inny typ łóżeczka, albo o jakieś dziewne łóżeczka używane w USA, jakich jeszcze nie widziałam. Może coś z elastycznymi bokami, z materiału czy siatki?
my mamy nie z ikei. kupiliśmy akurat w akpolu. drewex-tak firma produkująca te łóżeczka się zwie.
o właśnie takie mam i osobiście bardzo polecam:
http://www.skapiec.pl/site/cat/2606/comp/393305?gclid=CNurz5in7qYCFYEOfAodIH6oGA
o właśnie takie mam i osobiście bardzo polecam:
http://www.skapiec.pl/site/cat/2606/comp/393305?gclid=CNurz5in7qYCFYEOfAodIH6oGA
http://today.msnbc.msn.com/id/37893325/ns/today-today_health/
chodzi o to, że się odchyli bok, bo jest z załozenia tandetnie zrobiony :P
chodzi o to, że się odchyli bok, bo jest z załozenia tandetnie zrobiony :P
My mamy takie i jesteśmy zadowoleni http://drewex.pl/p/49/515/drewex-lozeczko-dawid-sosna-szuflada-i-opuszczany-bok-sosna-opuszczany-bok-lozeczka.html

Fotografia okolicznościowa, sesje dziecięce, portretowe itd.
www.ans-photo.pl

Fotografia okolicznościowa, sesje dziecięce, portretowe itd.
www.ans-photo.pl
mój mały kuzynek miał 3 lata jak przestał spać w łóżeczku... jest jak na swój wiek bardzo wysoki i trochę mnie zdziwił ten fakt dlatego pytam;)
na większe niestety nie mamy póki co miejsca gdyż dzielimy mieszkanie z teściową także takie standardowe będzie musiało nam chwilę posłużyć ;)
suma-sumarum lepiej brać takie ze szczebelkami, co?:)
na większe niestety nie mamy póki co miejsca gdyż dzielimy mieszkanie z teściową także takie standardowe będzie musiało nam chwilę posłużyć ;)
suma-sumarum lepiej brać takie ze szczebelkami, co?:)
Mama
Witam serdecznie, też jestem zainteresowana kupnem łóżeczka z opuszczanym bokiem i myślę, że to dobry pomysł i nie trzeba wybierac pomiędzy takim a takim w którym wyciąga sie boki bo lóżeczka są przecież i z tym i z tym!!! Sory, ze tak nie skladnie pisze ale łóżeczko jest 2w1 i nie ma co wybierać- czy taki, czy taki!!!:D Pozdrawiam:D
A jednak chodzi o opuszczane boki.
Szczelina może się zrobić, gdy pęknie, najczęściej plastikowy, element zabezpieczający.
Artykuł ze zdjęciem:
http://www.suntimes.com/2861950-417/cribs-drop-crib-parents-problems.html
Szczelina może się zrobić, gdy pęknie, najczęściej plastikowy, element zabezpieczający.
Artykuł ze zdjęciem:
http://www.suntimes.com/2861950-417/cribs-drop-crib-parents-problems.html
Pewnie trochę późno, ale mój obecnie 17letni syn pierwsze 4 lata cały czas spał w łóżeczku Vox Martyna z opuszczonym bokiem i wyjmowany szczebelkami. Miałam przewijak nakładany z Ikea na to. Opuszczony bok najbardziej sprawdzał się przy środkowym ustawieniu materaca, gdy już nieźle ważące śpiącego dziecko trzeba było do łóżeczka przełożyć. Teraz jestem w ciąży i szukam podobnej konstrukcji, przewijak został ten sprzed 17 lat.