Widok
Kasiu odwiedź z córeczką neurologa i psychologa. (najpierw neurologa) poza tym są też Kliniki Zaburzeń Snu - chyba w akademii medycznej też jest.
wymaga. ważne żeby sprawdzić co się dzieje u specjalistów.
pamietam jak mialam jakies 10 lat to spalam u kuzynki.jej starszy o 4 lata brat lunatykowal czesto a my mialysmy ubaw;P
Raz poszedl do pokoju rodzicow ,wzial ciuchy mamy i zaniosl do swojego pokoju.rano ciotka znalazla ciuchy na krzesle w pokoju kuzyna:D
Kuzyn zreszta wiele razy robil rozne zabawne rzeczy lunatykujac.oczywiscie przeszlo samo:)
Moja 9 letnia chrzesniaczka tez lunatykuje.ostatnio poszla do lazienki i nasikala do miski hehe.
Raz poszedl do pokoju rodzicow ,wzial ciuchy mamy i zaniosl do swojego pokoju.rano ciotka znalazla ciuchy na krzesle w pokoju kuzyna:D
Kuzyn zreszta wiele razy robil rozne zabawne rzeczy lunatykujac.oczywiscie przeszlo samo:)
Moja 9 letnia chrzesniaczka tez lunatykuje.ostatnio poszla do lazienki i nasikala do miski hehe.
Ja też lunatykowałam w okresie, gdy chodziłam do podstawówki. Mało tego: potrafiłam mówić przez sen np po rosyjsku (uczyłam się w szkole, ale nie szło mi za dobrze, a przez sen dawałam radę :D). Wynosiłam różne rzeczy z pokoju, raz szukałam jakiegoś kasztana jak babcia spała ze mną w pokoju. POdobno wstałam, zapaliłam światło i zaczęłam gadać "tu był kasztan. Gdzie jest mój kasztan?" I przeszło samo...