Widok
Cześć Artur z tego co pamiętam siedzisz w budowlance mam w związku z tym do Ciebie pytanie. Chodzi mi o moją łazienkę, w której założenie przez Mat-bud było wstawić tam wanne 70x140 jak dla mnie to za wąska. Chciałbym wstawić 80-85 x 140 co wiąże się z koniecznością przesunięcia WC, które będzie zabudowane na stelażu. Możesz mi fachowo powiedzieć, czy takie przesunięcie wc jest możliwe i z czym to się wiąże?Niestety wpadłem na to trochę późno bo rury od kanalizy juz w mieszkaniach są dawno, no ale może jest jeszcze nadzieja?Z góry dzięki, pozdrawiam.
witam dzis byłem wokół naszego osiedla na spacerze ogladałem i stwierdzam ze bedzie im ciezko z oddaniem 1 budynku na koniec miesiaca hala garazowa do zrobienia wjazd do hali garazowej też do zrobienia. Brak balkonów na parterach to tylko rzeczy które zauwazyłem z zewnatrz byc moze w środku maja juz wykończone wszystko niewiem bo nie byłem wiec sie nie wypowiadam na ten temat. Troche potrwa ale nie sadze żeby było duże opóżnienie z oddaniem mieszkań. Jeszcze kanaliza nie zrobiona rury wystają z ziemi.
Pozdrawiam sąsiadów.
Pozdrawiam sąsiadów.
Tu Arturze się z Tobą nie zgodzę. Przejeżdżam wiele razy tamtędy od kilku lat i rzadko kiedy widziałem czy to na Dębowej czy też na Królewskim robotników po godzinie 16-17, wiec bardzo prawdopodobne że jest tak jak mówi mm. Czas ich goni i starają się nadrobić, tylko jak wiadomo pośpiech jest złym doradcą. Ja tak jak pisałem wolę poczekać nawet miesiąc czy dwa ale mieć pewność, że będzie zrobione dobrze a nie potem się bujać nie wiadomo ile z poprawkami.
beLwi
Ja tez jestem takiego samego zdania jak ty. Lepiej zeby nie robili na odpierdziel tylko po to żeby zdązyc na czas z robotą A widać, że czas ich goni. Wczoraj widziałam, że jeszcze po 17 na terenie budowy była całą chmara pracowników. Naokolo budynku pierwszego same rozkopy. Chyba pod rury i studzienki, nie jestem pewna ale to chyba pod kanalizacje.
Ja tez jestem takiego samego zdania jak ty. Lepiej zeby nie robili na odpierdziel tylko po to żeby zdązyc na czas z robotą A widać, że czas ich goni. Wczoraj widziałam, że jeszcze po 17 na terenie budowy była całą chmara pracowników. Naokolo budynku pierwszego same rozkopy. Chyba pod rury i studzienki, nie jestem pewna ale to chyba pod kanalizacje.
Pytanie też czy ściany dobrze wyschły po opadach deszczu. Pogoda jak wiemy nie rozpieszczała i może być jeszcze sporo wilgoci. Co do środka czyli klatek i mieszkań w środku to nie mam możliwości podjechania w tygodniu bo nie chce mi się specjalnie wolnego z pracy wziąć (nie wiem kto wymyślił te godziny odwiedzin). Natomiast miałem zostać poinformowany przez Panią z biura odnośnie możliwości zajrzenia w weekend, ale minął już ponad tydzień od kiedy miała do mnie zadzwonić i niestety cisza. Przyznam szczerze, że czuje się trochę olewany ze strony biura....
W piatek byłam zobaczyć na naszą aleję i trochę jestem rozczarowana, nie byłam w środku ale ogladalam z zewnatrz, podsypali ziemię pod same balkony na parterze. Miałam nadzieję, że ten parter nie będzie az tak niski. Zabrali się teraz za halę garażową, chyba cos tam osuszają, bo bylo słychać jakies odglosy pracujących maszyn. Balkony na parterze nadal nie wykończone.
Dziś po wizycie w pierwszym bloku. Zaczęli kłaść płytki na schodach, klatki otynkowane, wycekolowane, pomalowane, drzwi wstawione. W mieszkaniu: grzejniki powieszone. Zapomniałem zajrzeć na balkon. Kierownik budowy powiedział, że raczej się wyrobią, bo teraz bardziej czasochłonne rzeczy robią, jak wezmą się za wyrównywanie terenu wokół budynku to pojdzie szybko. Zobaczymy.