Widok

mieszkanie-porada prawna

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Dziewczyny, może mi pomożecie rozwikłać taką zagadkę, która mnie nie dotyczy, ale potrzebuję takiej informacji dla koleżanki. Sytuacja jest taka: facet kupuje mieszkanie przed ślubem w 100% na kredyt, przed ślubem wpłaca jedynie 3 raty, żeni się i spłacają kredyt we dwoje, jednak żona nie figuruje w akcie własności, co dzieje się z mieszkaniem w przypadku jego smierci? (nie ma testamentu) i drugie pytanie: jak sytuacja wygląda gdy np jest rozwód? może któraś z Was się orientuje w tych tematach, bełaby wdzięczna za wszystkie informacje.dziękuję
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@gnieszka, tak jak już dziewczyny pisały, jeżeli przedmiot majątkowy został nabyty przed zawarciem małżeństwa nie wchodzi on do majątku wspólnego. Jeżeli natomiast mąż umrze, to w przypadku braku testamentu żona dziedziczy z ustawy jego majątek, jeżeli mają dzieci to razem z dziećmi, tak więc dziedziczy też mieszkanie, bo dziedziczy zarówno jego majątek odrębny i jego część w ich majątku wspólnym.

[url=http://www.weddingcountdown.com]
image
[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tzn., nie było to tak do końca "wspólne", bo była zona nie dostała 50%, tylko mniej, chyba coś ok. 30%, ale nie było to tak, że mieszkanie jest jego, bo jakieś papiery zostały załatwione przed ślubem. Najbardziej liczył się okres wspólnego spłacania kredytu (a nawet kobieta akurat wtedy nie pracowała, bo rodziła dzieci, ale to nie miało znaczenia, bo kasa z tego okresu zarobiona przez niego w 50% należała do niej).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dokładnie tak samo mi sie wydaje jak Agatha pisze
Przeciez zawsze było tak ze jak ktos cos miał to sie spisywalo intercyze a jak ktos nie spisał to wszystko można dzielic
wszystko jest wspólne


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mieliśmy niedawno w rodzinie taki podział majątku... Facet musiał wypłacić swojej byłej żonie część wartości mieszkania. Mieszkanie było jego, bo dostał je ze spółdzielni jeszcze przed ślubem (i to na specjalnych warunkach, bo był sierotą), ale spłacali i wykupili je w trakcie trwania małżeństwa (nie mieli intercyzy - więc ze wspólnego majątku). Były długo walczył w sądzie, ale kolejni sędziowie (na każdej kolejnej sprawie inny) zgodnie posyłali go w cholerę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mogą spisać intercyzę, w której włączą mieszkanie do majątku wspólnego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To ma naprawde kichowato, bo w razie czego zostanie z niczym.... a szkoda że prawo tego jakoś nie reguluje.....

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hihihihihihih żadna z podanych odpowiedzi:)))) nie Aga, ona wyszła za mąż za mężczyznę, który kupił mieszkanie przed ślubem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale czy twoja koleżanka zastanawia się czy
1. wyjść za mąż za takiego co kupił mieszkanie przed
2. rozchodzi się
3. zamierza go ukatrupić
4. zastanawia się co lepsze
:-)
sorki za żart ale łatwiej jest gdybać

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie, a co znasz kogoś z podobnym problemem?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@agnieszko, czy ta twoja koleżanka ma na imię Magda??

image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jesli on kupuje to przed ślubem to nie wnosi tego do wspólnego majatku i to jest mieszknie jego. W momencie rozwodu nie dostanie ona nic. Z tego co się orientuje. Chyba ze dopisze ją do tego mieszkania, ale to chyba jest możliwe dopiero po spłacie kredytu.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Niestety jest tak że on ma tylko prawo do mieszkania poniewaz zostało zakupione przed ślubem, ona po rozwodzie może jedynie starać się o odszkodowanie ekwiwalent ponieważ może uzasadnić to tym iż też miała swój wkład. Ale to tylko dobra wola sądu i męża, a po jego śmierci to może być różnie. Zależy od tego jak będzie zapisane np. w Księgach wieczystych.

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie jestem pewna ale wydaje mi sie ze jezeli nie maja rozdzielnosci majatkowej a ona jest tam zameldowana to ma takie same prawa do mieszkania jak mąż


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

perfumy.....gdzie kupujecie? (37 odpowiedzi)

dziewczyny ,gdzie kupujecie perfumy? Sephora,Douglas odpadaja ,bo ceny kosmiczne, moze w...

Woda na oknach - mam dość. (96 odpowiedzi)

codziennie rano musze wycierac okna i wode na parapecie. wedlug wlascicielki mieszkania wplyw na...

Czy znajdę tu miłośników kotów? (39 odpowiedzi)

J.W.? Bo mam parę pytań...

do góry