Widok
Może ale nie musi.
Ja byłam bardzo zadowolona z wizyty pielęgniarki środowiskowej.
Poleciła mi Pigmentum do pielęgnacji pępuszka. Obejrzała moje szwy (ja sama chciałam) i zapisała mi maść które pomogła w gojeniu się rany po nacięciu krocza. Zostawiła mi wiele przydatnych materiałów jak pielęgnować młodego.
Ja byłam bardzo zadowolona z wizyty pielęgniarki środowiskowej.
Poleciła mi Pigmentum do pielęgnacji pępuszka. Obejrzała moje szwy (ja sama chciałam) i zapisała mi maść które pomogła w gojeniu się rany po nacięciu krocza. Zostawiła mi wiele przydatnych materiałów jak pielęgnować młodego.
Madzia z tego co wiem to pielęgniarka musi przyjść , ale nie podchodź do tego że przyjdzie obca baba i będzie się mądrzyła, one chyba mają troszkę doświadczenia i może jakieś rady nam się przydadzą np położna która prowadzi sr bardzo fajna babeczka taka ciepła i ja bardzo chętnie bym taką widziała u siebie w domu
[url=http://www.maluchy.pl]
[/url [url=https://achtedzieciaki.pl/artykul/10][img]http://s10.suwaczek.

Położną, która była przy naszym porodzie - nie. Ale chodziłam do szkoły rodzenia, którą prowadziła wieloletnia położna i konsultant laktacyjny (Iwona Guć, niestety obecnie nie pracuje w szpitalu) i którą potem wybrałam na swoją pielęgniarkę środowiskową :) Przy obecnej ciąży pewnie będzie tak samo :)