Widok

na luzie

kazdemu forum towazysza zarty i dowcipy oto kilka z nich :
Mezczyzna spacerujacy w Kalifornii po plazy znalazl lampe.
Po potarciu, wyskoczyl zdenerwowany dzin: 3
- O.K., O.K. Uwolniles mnie z lampy. To jest juz czwarty raz w tym
miesiacu!
Mam tego spelniania zyczen powyzej uszu! Zapomnij o 3 zyczeniach.
Masz tylko jedno !
Mezczyzna:
- Zawsze chcialem pojechac na Hawaje, ale bardzo boje sie latac
samolotami.
Czy nie móglbys zbudowac mostu az do Hawajów. Móglbym
wówczas Pojechac samochodem. Dzin sie zasmial. - To jest niemozliwe. Pomysl logicznie! Przeciez nosniki mostu nie
siegna dna Pacyfiku! Pomysl ile betonu, ile stali. NIE !
Wymysl jakies inne zyczenie !
Mezczyzna:
- Bylem zonaty 4 razy. Moje zony zawsze mi mówily, ze nie dbam o nie, ze nie jestem wrazliwy. A zatem spelnij moje zyczenie, zebym
zawsze rozumial kobiety, wiedzial co czuja, co mysla, dlaczego placza, zebym wiedzial co naprawde chca, zebym wiedzial co
zrobic, zeby byly zawsze szczesliwe.
Dzin:
- Chcesz ten most z dwoma pasami ruchu czy z czterema?
-----------------------------------------------------------------------------------------------
1. Jesli jestes teraz z dziewczyna , a jej oczy blyszcza, ma
wilgotne usta, szybko oddycha i cala drzy , to spieprzaj , bo ma
malarie.

2. - Czy te ziemniaki sa polskie czy z importu? - pyta klient.
- O co panu chodzi? Czy pan je zje, czy bedzie z nimi rozmawial?

3. Ojciec oglada w tv mecz. Nagle do pokoju wpada coreczka i wola -
tato!,
mama wpadla pod autobus...
a tatus:
- to biegnij tam i zacznij juz plakac - ja zaraz przyjde...

4. Kowalskiemu zepsul sie telewizor.
Czekajac na przybycie mechanika
rozejrzal sie po pokoju i spojrzawszy na syna powiedzial:
- Jezu! Jasiek! Ale ty urosles!

5. Rybak zlowil zlota rybe - ona mowi:
Nie spelnie twoich trzech zyczen, ale dam ci dobra rade:
rzadziej wychodz z domu, ty rogaczu
-----------------------------------------------------------------------------------------------
dopisujcie nastepne

*** nieczynne *****
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
USER12345 napisał(a):

> kazdemu forum towazysza zarty i dowcipy oto kilka z nich :

nie, no bo normalnie to jestesmy głąby i nie wiemy ze mozna pisac kawały i nigdy nie pisaliśmy



> dopisujcie nastepne
>

aha, czyli jak ktos cos napisze to ja moge pod nim cos dopisać? sama bym na to chyba nie wpadła, fascynujące ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gdanszczanka102
to czemu nie dopisalas

*** nieczynne *****
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja opowiem może kilka
przychodzi baba do lekarza z żabą na głowie a lekarz się jej pyta:
-co pani jest ?
żaba odpowiada
-coś mi sie do dupy przykleiło
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Sasza po ślubie przyjeżdża do Ojca!
O: Nu i szto Sasza, poruchal?
S: Niet!
O: Paczemu?
S: Nie wchodit!
O: Kak nie wchodit? Maslil?
S: Niet.
O:No to paproboj!
Po tygodniu przyjeżdża Sasza do Ojca.
O: Nu i szto Sasza, poruchal?
S: Niet.
O: Paczemu?
S: Nie wchodit!
O: Kak nie wchodit? Maslil?
S: Da maslil!
O: Slinil?
S: Niet.
O:No to paproboj!
Po tygodniu przyjechał Sasza do Ojca.
O: Nu i szto Sasza, poruchal?
S: Niet.
O: Paczemu?
S: Nie wchodit! S: Da maslil!
O: Slinil?
S: Da slinil!
O: A w sloj z tawotam wkladal?
S: Niet.
O:No to paproboj!
Po tygodniu przyjeżdża Sasza do Ojca.
O: Nu i szto Sasza, poruchal?
S: Niet.
O: Paczemu?
S: Nie wchodit!
O: Kak nie wchodit? Maslil?
S: Da maslil!
O: Slinil?
S: Da slinil!
O: A w sloj z tawotam wkladal?
S: Nie wchodit!

"Nie można mnie zabić. Nie można mnie zniszczyć. Tylko głupiec próbował by to zrobić, ale pragnienie nie dałoby mu spokoju, bo beze mnie żyć nie można." - WODA
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Towarzyskie

pan szuka pana (12 odpowiedzi)

poznam faceta bi dzis

Moja kobieta nie ma ochoty na seks (52 odpowiedzi)

Szlag mnie juz trafia ! Doradzcie cos... Jestesmy z Moja Kobieta 9 lat razem. Jestesmy fajna...

Boks- dla kobiet???? (38 odpowiedzi)

Ostatnio mój znajomy powiedział, żebym się lepiej zapisała na taniec, niż waliła w worek...

do góry