Widok
Wiesz co dla mnie buty nie zniszczalne,kupiłam w 2002 roku,od tego czasu cały czas mam je w szafie i czekają na wyjazd w góry,oprócz kilku rysek w sumie wyglądają jak nowe mimo,ze sporo w nich chodziłam,wygodne tyle tylko,ze moje farbowały troche nogi na początku bo to wiadomo czarna skóra:) aha mówię o wysokich glanach:)