Widok
Z tego co opisujesz, twoja córka wykazuje objawy onanizmu wczesnodziecięcego. Mialam ostatnio na zajeciach na UG własnie ten temat poruszany.
Napisze troszkę o tym.
W 1 Przypadku sprawa dot. 7 miesiecznego chlopca. Kilkakrotnie w ciagu dnia mocno zaciskał nóżki, prężył się, jakby odpływał.. nie reagował na mówienie. Rodzice martwili sie, odwiedzili kilku lekarzy, w tym neurologa, ale nic to nie dało. Z dzieckiem wszystko ok. W koncu dzięki znajomym trafili na wiekowego lekarza, który od razu rzucił diagnoze- onanizm wczesnodziecięcy. Kazał odwodzic nóżki, przy kazdej próbie"zabawy"dziecka. Chłopiec wtedy niemiłosiernie się złoscil, krzyczał tak ze był cały czerwony, Po kilku takich dniach oduczył się takich praktyk.
Onanizm w tym wieku wbrew pozorom jest grozny, dziecko wyucza sie zachowan na ktore ma czas w okresie dojrzewania.
Trzeba dzieci uwaznie obserwowac,przyczyną u takich maluchów moze byc zbyt obcisla pieluszka, body.Zwykly przypadek mozen doprowadzic do takich praktyk.
Piszę o tym, bo to moze doprowadzic do swego rodzaju zaburzen. Np. Dziewczynka w wieku 7 lat od malego prawdopodobnie praktykowala onanizm, i w chwili kiedy byla w sytuacji stresowej przy tablicy nagle podniosla spodniczkę i wsadzila rączkę w majtki ... a dzieci sie smialy. U niej to był taki odruch. Dlatego pilnujmy swoje dzieci, one mają na to czas.
Napisze troszkę o tym.
W 1 Przypadku sprawa dot. 7 miesiecznego chlopca. Kilkakrotnie w ciagu dnia mocno zaciskał nóżki, prężył się, jakby odpływał.. nie reagował na mówienie. Rodzice martwili sie, odwiedzili kilku lekarzy, w tym neurologa, ale nic to nie dało. Z dzieckiem wszystko ok. W koncu dzięki znajomym trafili na wiekowego lekarza, który od razu rzucił diagnoze- onanizm wczesnodziecięcy. Kazał odwodzic nóżki, przy kazdej próbie"zabawy"dziecka. Chłopiec wtedy niemiłosiernie się złoscil, krzyczał tak ze był cały czerwony, Po kilku takich dniach oduczył się takich praktyk.
Onanizm w tym wieku wbrew pozorom jest grozny, dziecko wyucza sie zachowan na ktore ma czas w okresie dojrzewania.
Trzeba dzieci uwaznie obserwowac,przyczyną u takich maluchów moze byc zbyt obcisla pieluszka, body.Zwykly przypadek mozen doprowadzic do takich praktyk.
Piszę o tym, bo to moze doprowadzic do swego rodzaju zaburzen. Np. Dziewczynka w wieku 7 lat od malego prawdopodobnie praktykowala onanizm, i w chwili kiedy byla w sytuacji stresowej przy tablicy nagle podniosla spodniczkę i wsadzila rączkę w majtki ... a dzieci sie smialy. U niej to był taki odruch. Dlatego pilnujmy swoje dzieci, one mają na to czas.
Miałam ten problem z córeczką.
Zaczęło się w wieku ok 2,5 roku. Akurat u nas to wyglądało tak,że pocierała rączkami okolice intymne w ogromnym skupieniu albo czasami jak się wygłupiałyśmy i leżała na mnie to też się ocierała.Jak pytałam co robi odpowiadała- bawię się.
Początkowo nie zwracałam uwagi w sensie,że nie krzyczałam i nie mówiłam nic na ten temat tylko skutecznie odwracałam uwagę np. zajmując czymś,wołając do siebie.
Po jakimś czasie zaczęłam tłumaczyc,że tak nie należy się bawic,że do zabawy służą zabawki i takie tam:)
Stopniowo zaczęła robic to rzadziej a od jakiegoś czasu już nie obserwuję takiego zachowania.
Gorzej wytłumaczyc kilkumiesięcznemu maluchowi ale trzeba jakoś odwracac uwagę bo faktycznie gdy będzie takie zachowanie będzie niekontrolowane może dziecko wpaśc w nawyk i robic to przy innych.
Ale pamiętac trzeba,że nie należy złościc się,karac i wyśmiewac bo tak w sumie to podobno normalny etap w rozwoju i bardzo wiele dzieciaczków tak robi.
Zaczęło się w wieku ok 2,5 roku. Akurat u nas to wyglądało tak,że pocierała rączkami okolice intymne w ogromnym skupieniu albo czasami jak się wygłupiałyśmy i leżała na mnie to też się ocierała.Jak pytałam co robi odpowiadała- bawię się.
Początkowo nie zwracałam uwagi w sensie,że nie krzyczałam i nie mówiłam nic na ten temat tylko skutecznie odwracałam uwagę np. zajmując czymś,wołając do siebie.
Po jakimś czasie zaczęłam tłumaczyc,że tak nie należy się bawic,że do zabawy służą zabawki i takie tam:)
Stopniowo zaczęła robic to rzadziej a od jakiegoś czasu już nie obserwuję takiego zachowania.
Gorzej wytłumaczyc kilkumiesięcznemu maluchowi ale trzeba jakoś odwracac uwagę bo faktycznie gdy będzie takie zachowanie będzie niekontrolowane może dziecko wpaśc w nawyk i robic to przy innych.
Ale pamiętac trzeba,że nie należy złościc się,karac i wyśmiewac bo tak w sumie to podobno normalny etap w rozwoju i bardzo wiele dzieciaczków tak robi.