Widok
pierścionek zaręczynowy
Cześć dziewczyny.
Planujemy z chłopakiem zaręczyny i zastanawiamy się nad pierścionkem. Czytałam na forum bardzo rozległy, ale nieco bezsensowny wątek o tym jak to facet jest dupa jeśli kupi pierścionek tylko za 300zł.. My właśnie nie mamy zbyt wiele pieniędzy i pierścionek w takiej cenie byłby najodpowiedniejszy.
Szukamy sklepu z ładną i tanią biżuterią. Czy ktoś może coś polecić?
Z góry dziękuję..
Planujemy z chłopakiem zaręczyny i zastanawiamy się nad pierścionkem. Czytałam na forum bardzo rozległy, ale nieco bezsensowny wątek o tym jak to facet jest dupa jeśli kupi pierścionek tylko za 300zł.. My właśnie nie mamy zbyt wiele pieniędzy i pierścionek w takiej cenie byłby najodpowiedniejszy.
Szukamy sklepu z ładną i tanią biżuterią. Czy ktoś może coś polecić?
Z góry dziękuję..
Naawet nie czytaj takich opinii , że jak Ci facet nie kupi pierscionek za 300 zlotych to jest dupa bo to ponożej pasa jest , Kupi Ci taki pierścionek na jaki go stać a poza tym to liczy się sam fakt , ze wogle kupi i w jaki sposób Ci go da :) BARDZO DUZY WYBÓR jest pod filarami w gdańsku , mniej więcej na przeciwko parlamentu i nie jest tam drogo ,
We wszystkich 3miejskich centrach handlowych( szczególnie PRzymorze, Gdynia, Wrzeszcz) jest kilka fajnych sklepików i stoisk z biżuterią. Czasami wlasnie na takich niepozornych stoiskach można wypatrzeć jakieś cudo- np w Alfie Centrum koło CCC widziałam ost. bardzo ładne pierścionki- na pewno wybierzecie coś pięknego- zresztą Wasz budżet wcale nie jest taki mały;) pozdrawiam i zycze dobrego wyboru:)
Cena na prawdę nie jest istotna. Dla mnie wazne było, ze pierścionek wybrał i kupił sam narzeczony. Nie wiem ile kosztował i nawet jeżeli 50zł to najwazniejsze jest to szczery prezent i zamiar.
Kilka miesięcy wcześniej często" przypadkiem" przechodzilismy przed wystawami jubilerów i luby pytał czy ten lub tamten mi się podoba:)
Kilka miesięcy wcześniej często" przypadkiem" przechodzilismy przed wystawami jubilerów i luby pytał czy ten lub tamten mi się podoba:)
nawet nie zwracaj uwagi na takie wątki - tamten o pierścionku był wyjątkowo poniżej krytyki :(
co do jubilerów, to faktycznie dość tanio jest w auchan w Rumii - Jubitom.
My też wybieraliśmy pierścionek razem i nie wyobrażałam sobie inaczej - przynajmniej mogłam trochę podpowiedzieć mojemu kochanie jak wygląda mój wymarzony i uświadomić go że rozm. 18 to raczej zły pomysł, a 11 to chyba tak akurat... :))
co do jubilerów, to faktycznie dość tanio jest w auchan w Rumii - Jubitom.
My też wybieraliśmy pierścionek razem i nie wyobrażałam sobie inaczej - przynajmniej mogłam trochę podpowiedzieć mojemu kochanie jak wygląda mój wymarzony i uświadomić go że rozm. 18 to raczej zły pomysł, a 11 to chyba tak akurat... :))
Aha, tak przy okazji my zaryzykowaliśmy i kupiliśmy pierśconek od jubilera z warszawy - zamówiliśmy przez internet. wyszło duuużo taniej niż byśmy chcieli kupić taki sam na miejscu. Pomogło też to że miał zdjęcia real a nie jak w większości w necie z obróbką cyfrową.
ja jestem bardzo zadowolona więc może poszukajcie też w internecie na allegro?
ja jestem bardzo zadowolona więc może poszukajcie też w internecie na allegro?
no troche w tym prawdy,ze jednak taki pierścionek- niespodzianka to super sprawa,ale czasami faceci naprawdę nie mają gustu- jeżeli to widać, lepiej chyba coś tam zasugerować;)
Są też panie obdarzone naturą przywódcy, które wszystko chcą mieć pod kontrolą, wszystkiego dopilnować same- wtedy i pierścionek zaręczynowy musi uzyskać odpowiednią od nich aprobatę;)
Są też panie obdarzone naturą przywódcy, które wszystko chcą mieć pod kontrolą, wszystkiego dopilnować same- wtedy i pierścionek zaręczynowy musi uzyskać odpowiednią od nich aprobatę;)
zgadzam się:) mnie zszokował raz się pytając: skoro mamy 21wiek, równouprawnienie to czemu kobieta nie może się oświadczyć?:D Oczywiście był to żart ale dało mi to do myślenia...:)
w ogóle się nie przejmuj takimi opiniami - to bzdura! nie liczy się cena ale to czy Ci się podoba:) Ja przyznam szczerze, że pierwszy pierścionek jaki wpadł mi w oko był za kwotę mniejszą niż 500zł i taki właśnie mam ( z Apartu) i wcale nie czuje się gorsza. B. mi się podoba właśnie ten model i jestem z niego zadowolona:) Znam paru takich osób co wydawały pensje na pierścionki zaręczynowe...ich sprawa. Dla mnie mogłabym dostać pierścionek upleciony z trawy jeśli byłby szczery i dany z miłości :)
to chyba ja należe do tych kobiet przywódców hehe :) uparłam się na mieszane, z białego i żółtego złota z niedużym brylentem/diamentem, tak więc w poszukiwania wybralismy się razem. fajnie byloby tak z zaskoczenia ale w sumie taka rola przywódcy:)hehehe
PS -mój narzeczony nie jest dobrym organizatorem tzn z kimś tak, ale sam nie za bardzo:))
PS -mój narzeczony nie jest dobrym organizatorem tzn z kimś tak, ale sam nie za bardzo:))
[url=http://zasuwaczki.bejbej.pl/]

[/url]

[/url]
na środku ulicy w sensie jezdni czy chodniku?:D
:)) wariaci są kochani...:D
Mój narzeczony kupił mi pierscionek w Aparcie - mają spory wybór. Zapłaciliśmy nieco ponad 300 zł Warto dokładnie dopasować rozmiar, ponieważ sklep nie przyjmuje zwrotów. Mój był troszkę za mały, ale poszerzyłam bez problemów u złotnika. A co do ceny..no cóż...dziś są takie czasy,że każdy kupuje to na co go stać, w końcu nie wartość pierścionka decyduje o szczęśliwym zwiazku...
Powiem tak: zaręczyny i planowane wspólnie i z zaskoczenia mają swoje plusy i minusy ;P
Mój Kochany poprosił o zgodę moich Rodziców na bycie ze mną już zawsze, a mi oświadczył się z zaskoczenia, jak przyszedł na "świąteczne ciasto" w pierwszy dzień Świąt :D Zaskoczeni moi Rodzice, zaskoczona ja :D I powiem że to był wielki plus, takie zaskoczenie, nie spodziewałam się tego w ogóle, tzn wiedziałam że kiedyś to nastąpi, ale nie miałam pojęcia że akurat w Święta :) no i ten "banan" u mnie od ucha do ucha i (tak mówią Rodzice) błysk w oczach :) Minusem jest to że nasi Rodzice się jeszcze nie znają :/ A tu jest plus dla tych zaręczyn ustalonych, obie strony razem są obecni, od razu się zapoznają, ale z drugiej strony jak przypominam sobie ten dzień sprzed kilku miesięcy, ten moment gdy nagle mój Kochany sięga do kieszeni marynarki i wyciąga czerwone pudełeczko, gdy zwraca się do zaskoczonych Rodziców z pytaniem czy może być ze mną już zawsze, gdy później klęka przede mną i się pyta czy zostanę Jego żoną... To był magiczny moment, do tego pierścionek idealnie idealny :) co potwierdza tylko fakt że zna mój gust, rozmiar palca, wie co jednocześnie będzie mi się podobać i będzie mi pasować :) A fakt że to zrobił dodatkowo "utwierdza" mnie w tym jak bardzo mnie kocha, zrobił to sam z siebie :)
Mój Kochany poprosił o zgodę moich Rodziców na bycie ze mną już zawsze, a mi oświadczył się z zaskoczenia, jak przyszedł na "świąteczne ciasto" w pierwszy dzień Świąt :D Zaskoczeni moi Rodzice, zaskoczona ja :D I powiem że to był wielki plus, takie zaskoczenie, nie spodziewałam się tego w ogóle, tzn wiedziałam że kiedyś to nastąpi, ale nie miałam pojęcia że akurat w Święta :) no i ten "banan" u mnie od ucha do ucha i (tak mówią Rodzice) błysk w oczach :) Minusem jest to że nasi Rodzice się jeszcze nie znają :/ A tu jest plus dla tych zaręczyn ustalonych, obie strony razem są obecni, od razu się zapoznają, ale z drugiej strony jak przypominam sobie ten dzień sprzed kilku miesięcy, ten moment gdy nagle mój Kochany sięga do kieszeni marynarki i wyciąga czerwone pudełeczko, gdy zwraca się do zaskoczonych Rodziców z pytaniem czy może być ze mną już zawsze, gdy później klęka przede mną i się pyta czy zostanę Jego żoną... To był magiczny moment, do tego pierścionek idealnie idealny :) co potwierdza tylko fakt że zna mój gust, rozmiar palca, wie co jednocześnie będzie mi się podobać i będzie mi pasować :) A fakt że to zrobił dodatkowo "utwierdza" mnie w tym jak bardzo mnie kocha, zrobił to sam z siebie :)
Nasi rodzice poznali sie wprawdzie przed naszym slubem, ale bylo to przezabawne zdarzenie. Niestety nie mowia tym samym jezykiem. Bardzo bylo smiesznie jak sami probowali sie porozumiec uzywajac rak, nog i wszystkiego co im Bozia dala :-)) A w pewnym momencie moj tato zaczal rysowac rebusy mojemu przyszlemu tesciowi...
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
Też uważam, że planowane zaręczyny nie świadczą tyle o "nowoczesności", co o braku męskości ;)
Jakkolwiek mnie teraz zjedziecie ale tak jest i już.
To facet musi się zdobyć, postarać, no i zaryzykować- no i jestem pewna,że jeżeli kocha naprawdę to nie będzie miał problemu z ogranizacją, nawet jeśli pozornie się do tego nie nadaje.
Może facet wcale nie jest pewny czy chce się oświadczać :) jeżeli musicie mu o tym przypominać i wybierać lub płacić za pierścionek ;)
A o moich rodziców narzeczony prosił o moją rękę już po naszych zaręczynach, oczywiście -po staropolsku- z prezentami, które co prawda razem wybieraliśmy ale on płacił ;)
Jakkolwiek mnie teraz zjedziecie ale tak jest i już.
To facet musi się zdobyć, postarać, no i zaryzykować- no i jestem pewna,że jeżeli kocha naprawdę to nie będzie miał problemu z ogranizacją, nawet jeśli pozornie się do tego nie nadaje.
Może facet wcale nie jest pewny czy chce się oświadczać :) jeżeli musicie mu o tym przypominać i wybierać lub płacić za pierścionek ;)
A o moich rodziców narzeczony prosił o moją rękę już po naszych zaręczynach, oczywiście -po staropolsku- z prezentami, które co prawda razem wybieraliśmy ale on płacił ;)
Także uważam, że cena nie ma znaczenia. Mój narzeczony zrobił mi absolutną niespodziankę w walentynki. Niczego sie nie spodziewałam i dostałam piękny, skromny pierścionek z białego złota. Ile kosztował wcale mnie nie interesuje, bo nie o to chodzi... Z tego co wiem to kupowany był u jubilera w C.H. Morena (ale było to 3 lata temu)