podziękowania dla ginekologa - pomysły

My daliśmy położnej po porodzie kosz z różnościami (czekoladki, bobonierki, owoce, winko, kawa) wszystko ładnie zapakowane. Myślę, że to niezobowiązujący prezent i lekarz nie będzie czuł się skrępowany żeby go przyjąc.

też myśleliśmy o czymś takim....ale to chyba bardzirj do kobiety pasuje... chodziłoby mi o coś takiego bardziej "męskiego". może jakiś długopis z "wyższej półki"

ja też uważam że kosz był by dobrym pomysłem..można wrzucić tam dobrą kawę, ptasie mleczko, jakieś owoce, dobrą czekoladę...i jakieś dobre winko albo whiskey...
:)

Napewno dlugopis czy pioro to elegancki prezent ale lekarz moze odmowic przyjecia a slodkosci to taki mily niezobowiazujacy podarunek. Mozesz wlasnie do takiego kosza wsadzic dobrej jakosci slosycze bombonierki, ptasie mleczko, czekolady, kawe, owoce typu ananas bedzie ładnie sie komponowal, ładnie to ozdobic i juz fajny prezent ;)

też uważam, że taki kosz to fajna sprawa. Ale musicie uważać.
Moja znajoma jest sędzią i opowiadała różne historie jak to pacjenci dziękowali lekarzowi i lekarz został przyłapany przez "brygadę antykorupcyjną". Najbardziej kuriozalna była jak znajomy tej sędzi sądził lekarkę, która przyjęła w podziękowaniu od staruszki bombonierkę za mniej niż 10 zł z Biedronki.

fajny pomysl ale obawialabym sie czy nie jest zbyt duzy - gabarytowo... zalezy jeszcze gdzie chcecie go dac.

Mój mąż, kiedy odbierał mnie i Jasia ze szpitala- wręczył lekarzom,którzy się mną opiekowali, Pani Doktor która odbierała mój poród i położnym kwiatki-kupił każdej bukiecik:) Było to miłe, ale to były same kobietki:)

My wychodząc ze szpitala ( nie po porodzie ) tylko chorobie, wręczyliśmy dla całego personelu z tego oddziału tort z napisem DZIĘKUJEMY oraz ładnie zapakowaną kawę.

ja kupiłam mojej ginekolog kilka piwek z różnych stron świata i paczkę kabanosów :P
Zapytałam jej kolegę z oddziału (który ją dobrze zna), co najbardziej lubi :) A z wizyt u niej pamiętam, że wspominała, że nie lubi słodkości, woli kabanosy lub śledzie :P

Kaśka dobre :)
Też bym wolała szczerze mówiąc.

Ale generalnie nie jestem zwolenniczką podziękowań za opiekę :)

My na wizycie kontrolnej po porodzie daliśmy winko i czekoladki z miętą.
Przez kilka miesięcy lekarz jakoś się dowiedzieliśmy że on to czekoladki a żona winka :D
Bardzo był zadowolony

My nie byliśmy orygianalni, kupiliśmy kwiaty ale to kobieta i sądząc po wyglądzie jej ogrodu- bardzo lubi kwiaty :)

Facetowi to może tort Jack Daniel's z whisky, jeśli dobrze pamiętam domczekolady.pl, wygląda też dość "męsko" he he :)

A jeśli nie kosz ze słodyczami to może taki kosz z produktami z Krakowskiego Kedensu (Alma): zrobiliśmy taki wujkowi, był czosnek marynowany, prawdziwy sok z malin, oczywiście smalec, miód, jakieś grzybki, jeszcze cukierki kukułki i chyba jakąś herbatkę z oryginalnych owoców i PRZEPYSZNY likier jajeczny w fajnej butelce.

Wszytskie produkty są na stronie- można sobie "złożyć" fajny prezent :)

Ale to już oczywiście trzeba wiedzieć czy będzie pasowało, może Pan doktor dba o linię i takich rzeczy nie tyka ;)

A może taki torcik? :)))
http://thecakegirl.carbonmade.com/projects/2040080#106