Widok
Ano taki zwyczaj :-)
A skoro już go poznałyście, to przemyślcie, czy obok podziękować dla fryzjerów i kucharek (notabene opłacanych za swoje świadczenia), nie wypada podziękować komuś jeszcze :-)
Może się to wydawać modlitwą "na pokaz"... ale jeśli tak tego nie rozpatrywać, to jest to symboliczne zawierzenie swojego życia Matce Jezusa.
Ja to widzę także jako nawiązanie do Ewangelii o Weselu w Kanie... kiedy to Maryja wyprosiła swojego syna o cud dla nowożeńców. Może i dla Was kiedyś wyprosi :-)
Pozdrawiam,
wiesia
A skoro już go poznałyście, to przemyślcie, czy obok podziękować dla fryzjerów i kucharek (notabene opłacanych za swoje świadczenia), nie wypada podziękować komuś jeszcze :-)
Może się to wydawać modlitwą "na pokaz"... ale jeśli tak tego nie rozpatrywać, to jest to symboliczne zawierzenie swojego życia Matce Jezusa.
Ja to widzę także jako nawiązanie do Ewangelii o Weselu w Kanie... kiedy to Maryja wyprosiła swojego syna o cud dla nowożeńców. Może i dla Was kiedyś wyprosi :-)
Pozdrawiam,
wiesia
Ja nie traktuje tego jako zwyczaj może ty. I nie musisz pisać o tym co znaczy dać kwiaty dla Matki Boskiej bo każdy wie jaki jest cel tego dając kwiaty i się modląc pod obrazem i nie porównywałabym dawanie kwiatów dla Matki Bożej a kucharkom?! Bez sensu wogole. Dwa razy bym przemyślala co pisze na twoim miejscu bo bzdury piszesz
monik8 napisał(a):
> Ja nie traktuje tego jako zwyczaj może ty. I nie musisz pisać o
> tym co znaczy dać kwiaty dla Matki Boskiej bo każdy wie jaki
> jest cel tego dając kwiaty i się modląc pod obrazem i nie
> porównywałabym dawanie kwiatów dla Matki Bożej a kucharkom?!
> Bez sensu wogole. Dwa razy bym przemyślala co pisze na twoim
> miejscu bo bzdury piszesz
Masz racje - przemyśl 2x co piszesz. Twoja wypowiedz jest niegramatyczna.
PS. Jaki jest ten cel dawania kwiatów? Według każdego oczywiście :-)
Pozdrawiam,
wiesia
> Ja nie traktuje tego jako zwyczaj może ty. I nie musisz pisać o
> tym co znaczy dać kwiaty dla Matki Boskiej bo każdy wie jaki
> jest cel tego dając kwiaty i się modląc pod obrazem i nie
> porównywałabym dawanie kwiatów dla Matki Bożej a kucharkom?!
> Bez sensu wogole. Dwa razy bym przemyślala co pisze na twoim
> miejscu bo bzdury piszesz
Masz racje - przemyśl 2x co piszesz. Twoja wypowiedz jest niegramatyczna.
PS. Jaki jest ten cel dawania kwiatów? Według każdego oczywiście :-)
Pozdrawiam,
wiesia
u nas jest tak ze idzie sie do Marki Boskiej podziekowac, chwile sie pomodlic...zwyczajem jest tak ze kladzie sie bukiecik (np swiadkowej) ale to wszystko zalezy od was samych, a pozatym jest to dobry moment by para mloda nie wybiegla z kosciola przed goscmi...by mogli rzucic platkami kwiatow, ryzem czy tez pieniazkami :)