Widok
polecam osobiscie krawcowa
jesli ktos chce obejrzec jak wyglada moja sukienka slubna, to prosze napisac mi na e-mail a ja przesle zdjecia mojej sukienk a takze adres i telefon tej pani .Celowo nie podaje nazwy , aby nie bylo zadnej bezsensownej dyskusji.Chce dodac ze za 400 zl+koszty materialu , mozna uszyc sukienke , ktor bedzie wygladala np. jak z salonu ,,madonny,, . Ja przymierzylam sukienke w salonie wyzej wymienionym , dostalam wzor , kupilam material i sukienke mialam wymarzona i taka jak z salonu , ale tansza bo szyta a nie sprowadzona z Paryza. Wiecej wiary , a mniej kopania dolkow pod konkurencja....................
nie polecam Soffi Larso Autorskie Studio Mody. może autorskie ale na pewno nie studio i nie mody. są nierzetelni, zawalają terminy i nie stawiają sie na umówione spotkania (można np. pocałować klamkę)... czy wystarczy że powim, ze zostałam bez sukni na 2 tyg. przed ślubem?
wszystkiego dobrego. zosia
wszystkiego dobrego. zosia
często widac niezbyt pochlebne zdania na ich temat. ja osobiście u nich nie byłam, ale widziałam stronę internetową , no i te opinie - chyba nie odważyłabym się pójść. widocznie coś w tym musi być. swoją drogą ciekawa jestem co Ci powiedzieli kiedy okazało się, że nie ma sukienki? a p. Grzegorz bardzo się denerwuje, gdy ktoś napisze coś złego o jego firmie.
pozdrawiam i proszę o odpowiedź Zosiu, interesuje mnie czy potrafili chociaż przyznać się do lekko olewającego stosunku do swoich klientek, czy kręcili; kika
pozdrawiam i proszę o odpowiedź Zosiu, interesuje mnie czy potrafili chociaż przyznać się do lekko olewającego stosunku do swoich klientek, czy kręcili; kika
kika napisał(a):
> często widac niezbyt pochlebne zdania na ich temat. ja
> osobiście u nich nie byłam, ale widziałam stronę internetową ,
> no i te opinie - chyba nie odważyłabym się pójść. widocznie
> coś w tym musi być. swoją drogą ciekawa jestem co Ci
> powiedzieli kiedy okazało się, że nie ma sukienki? a p.
> Grzegorz bardzo się denerwuje, gdy ktoś napisze coś złego o
> jego firmie.
>
> pozdrawiam i proszę o odpowiedź Zosiu, interesuje mnie czy
> potrafili chociaż przyznać się do lekko olewającego stosunku do
> swoich klientek, czy kręcili; kika
Masz Rację w całości cię popieram : " Zainteresowany"
Masz E-maila Odpiszę. Narazie.
> często widac niezbyt pochlebne zdania na ich temat. ja
> osobiście u nich nie byłam, ale widziałam stronę internetową ,
> no i te opinie - chyba nie odważyłabym się pójść. widocznie
> coś w tym musi być. swoją drogą ciekawa jestem co Ci
> powiedzieli kiedy okazało się, że nie ma sukienki? a p.
> Grzegorz bardzo się denerwuje, gdy ktoś napisze coś złego o
> jego firmie.
>
> pozdrawiam i proszę o odpowiedź Zosiu, interesuje mnie czy
> potrafili chociaż przyznać się do lekko olewającego stosunku do
> swoich klientek, czy kręcili; kika
Masz Rację w całości cię popieram : " Zainteresowany"
Masz E-maila Odpiszę. Narazie.
w zadnym wypadku nie Sofi Larso. Stracilam u nich nerwy i kase. Przyjmuja w chacie, raz ich nie ma, raz sa,ale nie gotowi, bo zapomnieli o spotkaniu.Wabia niska cena , a potem doliczaja za byle co, i w sumie efekt koncowy czyli suknia, ktora w moim przypadku okazala sie ''szmatka'',kosztowala mnie tyle co w salonie .Ale ponoc madry polak po szkodzie!!!
rena napisał(a):
> w zadnym wypadku nie Sofi Larso. Stracilam u nich nerwy i kase.
> Przyjmuja w chacie, raz ich nie ma, raz sa,ale nie gotowi, bo
> zapomnieli o spotkaniu.Wabia niska cena , a potem doliczaja za
> byle co, i w sumie efekt koncowy czyli suknia, ktora w moim
> przypadku okazala sie ''szmatka'',kosztowala mnie tyle co w
> salonie .Ale ponoc madry polak po szkodzie!!!
Trzeba było podpisać umowe na zlecenie szycia i było by OK.
Znimi tak zawsze jest Mają dobry bajer a później martw się co z taką kiecką od siedmiu boleści zrobić ani sprzedać ani wsadzić do szafy.
Ja kupiłam usługę gdzie indziej, cena była ustalona na początku i nie uległa zmianie , nawet dostałam welon gratis - Nowy .Mam ślub 7 czerwca a sukienka wisi już w szafie na wieszaku w pięknym pokrowcu. Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych,
> w zadnym wypadku nie Sofi Larso. Stracilam u nich nerwy i kase.
> Przyjmuja w chacie, raz ich nie ma, raz sa,ale nie gotowi, bo
> zapomnieli o spotkaniu.Wabia niska cena , a potem doliczaja za
> byle co, i w sumie efekt koncowy czyli suknia, ktora w moim
> przypadku okazala sie ''szmatka'',kosztowala mnie tyle co w
> salonie .Ale ponoc madry polak po szkodzie!!!
Trzeba było podpisać umowe na zlecenie szycia i było by OK.
Znimi tak zawsze jest Mają dobry bajer a później martw się co z taką kiecką od siedmiu boleści zrobić ani sprzedać ani wsadzić do szafy.
Ja kupiłam usługę gdzie indziej, cena była ustalona na początku i nie uległa zmianie , nawet dostałam welon gratis - Nowy .Mam ślub 7 czerwca a sukienka wisi już w szafie na wieszaku w pięknym pokrowcu. Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych,
Mozesz zdradzic gdzie szyłaś suknie???
Pozdrawiam:)))
>
> Trzeba było podpisać umowe na zlecenie szycia i było by OK.
> Znimi tak zawsze jest Mają dobry bajer a później martw się co z
> taką kiecką od siedmiu boleści zrobić ani sprzedać ani wsadzić
> do szafy.
> Ja kupiłam usługę gdzie indziej, cena była ustalona na początku
> i nie uległa zmianie , nawet dostałam welon gratis - Nowy .Mam
> ślub 7 czerwca a sukienka wisi już w szafie na wieszaku w
> pięknym pokrowcu. Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych,
Pozdrawiam:)))
>
> Trzeba było podpisać umowe na zlecenie szycia i było by OK.
> Znimi tak zawsze jest Mają dobry bajer a później martw się co z
> taką kiecką od siedmiu boleści zrobić ani sprzedać ani wsadzić
> do szafy.
> Ja kupiłam usługę gdzie indziej, cena była ustalona na początku
> i nie uległa zmianie , nawet dostałam welon gratis - Nowy .Mam
> ślub 7 czerwca a sukienka wisi już w szafie na wieszaku w
> pięknym pokrowcu. Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych,
A - ?????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????? B
niezłe
No powiem wam ze rzeczywiscie sukienka goni jest nawet wygladajaca na salon madonny, chyba sie zdecyduje tam szyc , ale jeszcze nie jestem pewna na 100% , bo slub dopiero w grudniu .czy ktos jeszcze tam szyje ????????bo , po tym co wyczytałam na forum to boje się troche szyć gdziekolwiek .Chociaż ta sukienka wyglada naprawde dobrze , wiec nie wiem ............ahh jestem taka rozmyslajaca , a to juz w grudniu.
CZESC SZUKAM KRAWCOWEJ NA WESELE 26 CZERWIEC? CZY KTOS Z WAS KOCHANIC SZYŁ U NIEJ JUZ SUKNIE..??? U NAS Z PRZYSZŁYM MEZEM JEST MAŁY PROBLEM...BO BIERZEMY SLUB W OCEANARIUM W GDYNI...I CAŁA CEREMONIA ODEBEDZIE SIE W JEDNY Z AKWARIUM ...MYSLELISMY O PIANKACH DO NURKOWANIA...PODOBNO SA PODOBNE MODELE DO GARNITOROW I SUKNI SLUBNYCH....ALE CHCEMY MIEC COS BARDZIEJ ORYGINALNEGO...CZY ONA JEST W STANIE USZYC COS Z GUMY.????MAMY PARE STARYCH PONTONOW I Z TEGO CHCEMY MIEC USZYTE WDZIANKA NA NSZE WESELE... TAM JEST DUZO GROZNYCH RYB I CHCEMY SIE CZUC Z GOSCMI BEZPIECZNIE....BO PODCZAS WESELA MOJEJ STARSZEJ SISTRY 2 LATA TEMU W TYM SAMYM MIEJSCU JEJ TESC STRACIŁ..KAWAŁEK TRĄBKI........ POSZUKUJEMY TEZ SKRZYPKA LUB SKRZYPACZKI...KTORA BEDZIE W STANIE ZAGRAC MARSZA WESELNEGO POD WODA...JESLI ZNACIEW KOGOS...TO DAJCIE NAM NAMIARY...POZDRAWIMY MARRRTA I EDWARD ..NASZ MAIL MARTA@WP.PL.
gonia napisał(a):
> jesli ktos chce obejrzec jak wyglada moja sukienka slubna, to
> prosze napisac mi na e-mail a ja przesle zdjecia mojej sukienk
> a takze adres i telefon tej pani .Celowo nie podaje nazwy ,
> aby nie bylo zadnej bezsensownej dyskusji.Chce dodac ze za 400
> zl+koszty materialu , mozna uszyc sukienke , ktor bedzie
> wygladala np. jak z salonu ,,madonny,, . Ja przymierzylam
> sukienke w salonie wyzej wymienionym , dostalam wzor , kupilam
> material i sukienke mialam wymarzona i taka jak z salonu , ale
> tansza bo szyta a nie sprowadzona z Paryza. Wiecej wiary , a
> mniej kopania dolkow pod konkurencja....................
Moge rowniez prosic o zdjecia sukni i adres krawcowej??? justynaosowa@wp.pl
Dzięki!!!!!
> jesli ktos chce obejrzec jak wyglada moja sukienka slubna, to
> prosze napisac mi na e-mail a ja przesle zdjecia mojej sukienk
> a takze adres i telefon tej pani .Celowo nie podaje nazwy ,
> aby nie bylo zadnej bezsensownej dyskusji.Chce dodac ze za 400
> zl+koszty materialu , mozna uszyc sukienke , ktor bedzie
> wygladala np. jak z salonu ,,madonny,, . Ja przymierzylam
> sukienke w salonie wyzej wymienionym , dostalam wzor , kupilam
> material i sukienke mialam wymarzona i taka jak z salonu , ale
> tansza bo szyta a nie sprowadzona z Paryza. Wiecej wiary , a
> mniej kopania dolkow pod konkurencja....................
Moge rowniez prosic o zdjecia sukni i adres krawcowej??? justynaosowa@wp.pl
Dzięki!!!!!