Widok

poród kleszczowy

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Znajoma rodzila na klinicznej, miala porod kleszczowy. 2 godz przed zakonczeniem porodu polozne przebakiwaly o tym, ze trzeba zrobic cesarke bo dziecko sie zle wstawilo. Zawolaly lekarza, ale ten dlugo nie przychodzil. Jak przyszedl bylo za pozno na ciecie, musieli uzyc kleszczy. Malutka bardzo poobijana, uwzkodzona głowka z zewnatrz, na szczescie w usg glowki wszystko ok. Urodzila sie w zamartwicy. Tak dla przestrogi pisze, zeby tatusiowie byli czujni i w razie czego interweniowali.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to jeszcze takie porody sa ....masakra
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
straszne:( bardzo współczuję rodzicom
...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
8 lat temu ten sam scenariusz był u mojej kuzynki. I tez na Klinicznej. Myślałam, że przez ten czas wiele się zmieniło, a jak widać nic...
Na pocieszenie dodam, ze synek kuzynki wyszedł z tego obronna ręką. Mimo, ze urodził się z 1 pkt Apgar dziś jest zdrowym, fajnym chłopcem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na Klinicznej nic się nie zmieniło od 30 lat niestety.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Masakra. O czym takie położne i lekarze myślą. Straszne, że mamy i dzieciątka są narażane na taki ból i uszkodzenia. A potem próżno szukać winnego krzywdy dziecka jeżeli coś się stanie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i wieczna migrena u dziecka!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jezu - nie myślalam ,że to może jeszcze się stać..
Mam nadzieję ,ze malutka jest całkowiecie w dobrym stanie ale widac, że było blisko...
Matka musiala przeżyć horror podczas tego porodu....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ze mną na sali leżała dziewczyna po kleszczowym porodzie
na klinicznej rok temu
wyszli z tego dość dobrze:) mała ok tylko mama miała "niezłą ranę"
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja koleżanka rodziła w kwietniu w UK i też miała poród kleszczowy :(
image
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja rodziłam na Klinicznej w listopadzie ub. i miałam poród kleszczowy,rodziłam długo a mały jakoś nie mógł wyjść,ja starałam się przeć, a mówiły mi, że się zapieram i tak nie można,najpierw lekarka próbowała mi synka wypchnąć naciskając na brzuch,ale to nic nie dało,więc powiedziała,że musi użyć kleszczy-po kilkunastu godzinach porodu przyznam,że nic nie czułam, a synek urodził się zdrowy,miał robione usg główki i wszystko było i jest do dziś ok :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej, ja miałam podobnie - dożo jest opisane w artykule na https://www.mojniemowlak.pl/porod-kleszczowy/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

trymer/maszynka do strzyżenia - zbieram opinie (18 odpowiedzi)

dzieczyny, poszukuję jakiejś maszynki/trymeru (max do 150 PLN), która/-y tnie włosy od 0,5mm....

Dobry ortodonta (30 odpowiedzi)

dla osoby dorosłej, wada zgryzu, znacie kogoś?

ciekawe książki dla 4 latka jakie czytacie? (58 odpowiedzi)

czy możecie polecić jakieś fajne tytuły książek dla 4 latka do poczytania na dobranoc. W...

do góry