Widok
problem :(
Poradzcie mi bo nie wiem co zrobic:( tradycja jest taka, że pan młody przenosi kobiete przez prog wchodzac na sale weselna.... moja waga jest na tyle duza ze moj narzeczony nie da rady mnie przeniesc :( mozecie sie nabijac....wiem smiesznie to brzmi....(;/) co byscie zrobily na moim miejscu? jak wejsc na sale weselna zeby to glupio nie wygladalo???
jesli ten wątek to nie żart to uważam że...
co tam tradycja.tradycja jest taka ze para młoda tanczy pierwszy taniec a ja z tego zrezygnowałam.tradycja jest taka ze para młoda jest witana przez rodzicow chlebem i sola -ja tego tez nie będę miała.
Wejdźcie po prostu smiało na salę, uśmiechnięci, trzymajcie się za ręce i wszystko będzie ok.
co tam tradycja.tradycja jest taka ze para młoda tanczy pierwszy taniec a ja z tego zrezygnowałam.tradycja jest taka ze para młoda jest witana przez rodzicow chlebem i sola -ja tego tez nie będę miała.
Wejdźcie po prostu smiało na salę, uśmiechnięci, trzymajcie się za ręce i wszystko będzie ok.
to powitanie chlebem i solą jakos nie bardzo mi się podoba a jesli chodzi o tanieć to mój Wojtus nie lubi, nie umie tańczyć i bardzo przeżywał ,że będziemy sami na środku, wszyscy będą się na nas patrzec więc troche zmienilismy scenariusz wesela.nie chcę go narażać na taki stres.później w weselnym tłumie wiem,że będzie się po swojemu kolibał :)))
Widzę, dziewczyny, że niektóre zbytnio przejmujecie się tym, co powiedza goście. Jak czytam późniejsze relacje z wesel, to wszystko jest SUPER - nastawcie się, ze nikt nic nie powie, nie będzie marudził - przecież to Wasz Dzień, i tak samo jak i Wam, tak i gościom zalezy, żeby wszystko się udało. POWODZENIA !!!
anula








