Widok
problem z wieczornym karmieniem
Drogie Koleżanki, błagam o pomoc! Mój synek kończy 7 tygodni od kilku dni co wieczór pojawia sie ta sama historia, przez cały dzien jest spokojny, przychodzi karmienie godzina 18-19, spokojnie przystawiam go do piersi (czasem muszę go obudzic na to karmienie a czasem poprostu sobie lezy na macie, bawi się) i normalnie je około 5 min, po tym czasie sam sie odsysa i zaczyna potwornie płakać, on sam próbuje się znów zassać ale to tylko wzmaga jego irytację i bardzo ciężko go uspokoić. Po chwili znów jak jest spokojny próbuję go przystawić i znów nie może się zassać i znów płacz. O co chodzi? Przy żadnym innym karmieniu tak nie ma. Myślałam, że to zmęczenie ale on po tym płaczu jak sie go uspokoi ( włączamy mu biały szum) nie zawsze zasypia, tylko czasem jeszcze godzinę sobie lezy i ogląda świat.
kochana ja mam 3 miesięczniaka, to samo miałam:) Ot, zmeczenie i tyle.
Nie karm na siłę, uspokój maluszka . Przejdzie samo. Przypadkiem nie myśl, ze nie masz pokarmu, lub za mało jest. Nic podobnego. Spokojnie bedzie dobrze:) Trzymajcie się.Wyrośniez tego, moj tak czasem miał, jak nie był głodny.. a mamusia dawaj na siłe bo pora karmienia:)
Nie karm na siłę, uspokój maluszka . Przejdzie samo. Przypadkiem nie myśl, ze nie masz pokarmu, lub za mało jest. Nic podobnego. Spokojnie bedzie dobrze:) Trzymajcie się.Wyrośniez tego, moj tak czasem miał, jak nie był głodny.. a mamusia dawaj na siłe bo pora karmienia:)
Moja córeczka (3 miesięczna) też tak ma. Czasem jest to za dużo wrażeń i musi się wypłakać, czasem potrzebuje odbić bo od tego popijania i odrywania się nałyka się powietrza, a czasem gazy, a kiedy indziej nie mam pojęcia o co jej chodzi😉 Starszy syn tak nie miał, zawsze chętny był na mamine mleczko i pił spokojnie.
Obstawiam skok rozwojowy. U nas było identycznie. Musisz przeczekać - staraj się zmniejszyć ilość bodźców w ciągu dnia. Dziecko z reguły wieczorem wszystko odreagowuje. Może spróbuj karmić na tzw. Śpiocha?
Nie pocieszę - w skoku 14-19 tydzień było dużo gorzej. Już prawie zrezygnowałam z kp, bo syn takie akcje robił, że szok. Tzw.foch na pierś - próbowałam karmić to był jeden wielki wrzask, jadł spokojnie tylko w nocy i jak był mocno śpiący lub tuż po przebudzeniu. Będzie dobrze. Nastaw się pozytywnie i nie daj sobie wmówić, że masz mało mleka. Z reguły w tym czasie maluchy mogą też wiecej czasu spędzać przy piersi - zamawiają sobie więcej mleka :)
Nie pocieszę - w skoku 14-19 tydzień było dużo gorzej. Już prawie zrezygnowałam z kp, bo syn takie akcje robił, że szok. Tzw.foch na pierś - próbowałam karmić to był jeden wielki wrzask, jadł spokojnie tylko w nocy i jak był mocno śpiący lub tuż po przebudzeniu. Będzie dobrze. Nastaw się pozytywnie i nie daj sobie wmówić, że masz mało mleka. Z reguły w tym czasie maluchy mogą też wiecej czasu spędzać przy piersi - zamawiają sobie więcej mleka :)