Widok
też chcemy złożyć do trzech przedszkoli...w tym roku podobno wyjątkowo późno mają być nabory bo nawet w maju..(tak mi powiedziała pani dyrektor jednego z przedszkoli)
a jakie kryteria są brane pod uwagę? tzn jakie dzieci mają pierwszeństwo? faktycznie jest tak że jeśli mama nie pracuje to dziecko nie ma szans?
straciłam prace i jestem na etapie szukania innej... ;/;/;/
a jakie kryteria są brane pod uwagę? tzn jakie dzieci mają pierwszeństwo? faktycznie jest tak że jeśli mama nie pracuje to dziecko nie ma szans?
straciłam prace i jestem na etapie szukania innej... ;/;/;/
Co w przedszkolu jest nie tak? Może to, że jak dzieci są w ogródku przedszkolnym to każdy może wejść o zabrać dziecko. Wiele razy, jak szłam po syna, to żadna z Pań nawet nie patrzała, czy dziecko idzie do domu, czy nie. Zawsze były zajęte plotkami. Druga sprawa: ja rozumiem, że do -10 stopni trzeba wychodzić z dziećmi na dwór, ale nie przy największej wichurze. Trzecia sprawa: zero atrakcji dla dzieci, teatrzyk raz na pół roku (dzień dziecka+święta). Znajomej córka chodzi do przedszkola państwowego gdzieś na obrzeżach miasta i tam co rusz organizują jakieś atrakcje dla dzieci- u syna kiepsko to wygląda. Mam wrażenie że dzieci tam są zostawiane tylko na przechowanie. Na prawdę polecam Lubawską lub Starogardzką.
moje chodzi do przedszkola nr 21 na Demptowie i jak na razie (2 lata tam jesteśmy) jest ok, codziennie angielski, co drugi dzień taniec, w poniedziałki gimnastyka, w piątki religia. We wrześniu trafi tam jeszcze syn. Dość często mają równego rodzaju teatrzyki, a jak jest ciepło to dla dzieci są wycieczki, np. jesienią były w sadzie w Miłobądzu, każde dziecko z wycieczki wróciło z koszykiem jabłek.
z tego przedszkola, opieki nad maluchami oraz wyżywienia jestem zadowolona.
z tego przedszkola, opieki nad maluchami oraz wyżywienia jestem zadowolona.
"mama" też zastanawiam się nad tym przedszkolem znajoma chwali i poleca mam pytanie twoje dziecko ma rocznikowo 3 latka ? od września chciałam córke posłać do przedszkola będzie miała wtedy 2 ,5 i boje się ze nie dostaniemy się kryteria są od 3 lat :( z tego co się dowiedziałam to na zamenhofa przedszkole 31 są takie grupy Może ktoś z własnego doświadczenia się wypowie ?

gonia - synek dostał się do przedszkola nr 27 jak miał 2,5 roku. W tym roku odchodzą dwie grupy starszaków i będzie większy nabór. Nie martw się, że Twoje dziecko się nie dostanie. Z tego co wiem, to 2,5 latki tak samo mają miejsca w przedszkolu. Z moim synem w grupie były dzieci rocznikowo młodsze np. z kwietnia, maja. Mój jest z grudnia.
Zgadzam sie z Pani opinia. Mam to przedszkole pod oknem ( mieszkam na gniewskiej)widze. Albo dzieci wogole nie wychodza a jesli wyjda to panie zajete plotkami.) Zdziwiona jestem ze dyrekcja w tym kierunku nic nie robi.Przeciez najwazniejsze jest bezpieczenstwo. Chyba ze nikomu to nie przeszkadza. Odbebnia swoje godz. I DO DOMU
Nie wiem o czym inne mamy piszą ja byłąm zadowolona z "Malutkowo" przecież ogrodzenie jest!!! podwórko przecież nie jest od strony wejscia !!! Bramka jest zamykana u góry na skobel więc jak dzieci mają wyjśc i do godziny 14 zawsze wchodzi się dzwoniąc domofonem.... Ja byłam bardzo zadowolona 3 lata synek tam chodził i napewno pośle też tam córeczkę... tak samo jeśli chodzi o przedstawienia są na każdą okazje zabawy tak samo widocznie jakiejś mamie dziecko często choruje i omijają go takie atrakcje.... Ja bardzo polecam
zgadzam sie z dynka86 Malutkowo jest super!!!! szczególnie Pani Jola i Pani Bożenka,to cudowne kobiety.Moja córcia chodzi juz do szkoły i jest wzorową uczennicą, zreszta 11 dzieci w klasie córki jest wzorowych!!!! tak zostały przygotowane do edukacji szkolnej przez Panie przedszkolanki. Każdemu polecam to cudowne przedszkole
Niestety mam to przedskole pod oknem. Dzieci robia swoje a panie zaoferowane rozmowa. Zadna nie patrzy co dzieci robia. Zajec jako takich nie ma ciagle sie bawia. Mam osobe ktora tam pracowala. Zadnej dyscypliny wsrod grona. A chcemy zeby dziecko sie czegos tamnauczylo. Czas na zabawyjest sporo. Odradzam.
Moje dziecko zaczęło chodzić w tym roku do tego przedszkola i juz po 2 miesiącach wiem że muszę go w przyszłym roku przenieść do innego.Mimo nowej pani dyrektor niestety to co się tu dzieje albo to co się nie dzieje to żenada!!! 15 min rytmiki,parę minutek angielskiego i religia reszta zajęć to podwórko żeby panie miały czas postać i poplotkować. Jedzenie straszne chociaż jadłospis jak ktoś poczyta to mega super ,ale rzeczywistość jest taka ze dzieci jedzą łyżkę stołową suchych płatków w wielkim talerzu (bez mleka) i codziennie- jak się załapią to chlebek z masełkiem bo dodatki są obrzydliwe i dzieci tego nie chcą.Rozmawiam z mamami i tylko słyszę że ich dzieci podobnie jak moje wracają do domu i nie mogą się najeść bo tak są głodne. Absolutnie nie polecam tego przedszkola -chyba że w desperacji ;-)