Widok
Wiem że są tam siostry ale i pracują panie świeckie, mają tam zajęcia muzyczne, taneczne, j angielski, gimnastyka korekcyjna. Słyszałam że są tam nowe fajne siostry w najstarszej grupie, które wprowadzają nowe ciekawe pomysły jedna nawet uczy dzieci akrobacji i żonglerki Jak się coś więcej dowiem to dam znać.
Moja córka chodziła do tego przedszkola kilka lat temu, siostry zakonne były bezhabitowe, bardzo miłe i kochane i przede wszystkim dawały córce dużo ciepła i poczucia bezpieczeństwa co dla dziecka 2,5 letniego było bardzo ważne. Grupy były stosunkowo niewielkie, posiłki smaczne a sale fajnie wyposażone. Później jednak zaczęło mi przeszkadzać to że jest większość piosenek i wierszyków o Bogu, a nie zwykłych typowych dla dzieciaczków w tym wieku. Jestem wierząca ale dla mnie było troszkę tego za dużo. Przeniosłam córkę do zwykłego publicznego przedszkola z którego byłam zdecydowanie bardziej zadowolona. Mieli bogatszy program, więcej wychodzili w różne miejsca. I ciągle coś się działo, a w Żagielku była taka stangacja bardziej.
Z tego co wiem teraz to piosenek śpiewają bardzo dużo i nie tylko tych religijnych ale inne też, a co do wycieczek to nie wiem jak jest w innych przedszkolach, ale wiem że byli na pewno już w policji morskiej i płynęli motorówką. Ostatnio na dniach mieli dzień marchewki i ziemniaka i nawet robili sobie ciasto marchewkowe i częstowali -było pycha. Co chwile coś się dzieje nie wiem może w tamtym roku albo, bo ja od niedawna jestem - jakaś stagnacja była, ale słyszałam też w szatni, że grupa maluchów chodzi na spacery do naszego mola, to chyba niezły wyczyn dla takich 2i 3latków.