Widok
przedszkole publiczne - naciski na nieposyłanie dzieci w wigilię
Nie wiem czy tak jest też w innym przedszkolach ale u mnie jest presja, naciski i wielokrotne rozmowy o tym, żeby nie posyłać dzieci w wigilię (już nawet dyrektor placówki wezwała nas n "na dywanik"). Uważam to za skandal. Oboje pracujemy, dziadkowie też. Co mam zrobić - wziąć urlop bezpłatny czy wynająć nianię i przedstawić rachunek do przedszkola...??? To jest normalny dzień pracy pewnie dla większości ludzi i nie rozumiem dlaczego ja i pełno inncyh ludzi musi pracować a paniom w przedszkolu nie bo nie!
Ulegacie takiej presji i odpuszczacie?
Ulegacie takiej presji i odpuszczacie?
moim zdaniem to powinnaś zgłosić do kuratorium, że taka sytuacja ma miejsce. Mój synek chodzi do państwowego, córeczka też chodziła i nigdy, ale to nigdy nie było sytuacji, że ktoś zwróciłby mi uwagę, że w takie dni dzieci są w przedszkolu. Córa teraz jest w szkole i 2.11 w świetlicy była ona i jedno inne dziecko i nikt nawet nie pomyślał, żeby zwracać mi uwagę.
Pewnie, że każdy chce mieć wigilię wolną, ale z pewnością nie będzie kompletu dzieci, to i kadra nie potrzebna cała. Normalne są dyżury w różne takie święta, długie weekendy itp. Nie daj się, powinna to zgłosić do kuratorium, niech wiedzą, że jest taki problem.
Pewnie, że każdy chce mieć wigilię wolną, ale z pewnością nie będzie kompletu dzieci, to i kadra nie potrzebna cała. Normalne są dyżury w różne takie święta, długie weekendy itp. Nie daj się, powinna to zgłosić do kuratorium, niech wiedzą, że jest taki problem.
Po pierwsze - zadaj te wszystkie pytania pani dyrektor. Po drugie, rzeczywiście warto zgłosić to do kuratorium. W naszych żłobkach i przedszkolach zawsze przed takimi świętami i długimi weekendami robią rozeznanie, kto będzie a kto nie, ale z tej prostej przyczyny, że część kadry też chce wziąć urlop, więc gdy wiadomo, że będzie mało dzieci, to więcej pracowników (łącznie ze sprzątaczkami i kucharkami) może wziąć wolne. Rok temu w wigilię moja córka była jedną z dwóch osób w grupie w żłobku i nikt mi złego słowa nie powiedział. W tym roku już na zebraniu we wrześniu w przedszkolu powiedziano nam, że przedszkole w wigilię będzie zamknięte, ale szczerze mówiąc nie wnikałam na jakiej podstawie, bo miałam na ten dzień plany. Gdyby mi to kolidowało, drążyłabym temat.
Słuchajcie, a co w takiej sytuacji: moja córka jest w prywatnym żłobku. O ile w umowie było zastrzeżone, że wigilia i chyba sylwester są wolne, tak np. o dniach pomiędzy świętami tj. 27 i 28 grudnia nie było mowy. Panie kazały wpisać dzieci, które przyjdą w te dni do żłobka na specjalną listę, ale jeśli będzie mniej niż 5 dzieci to będzie zamknięte. Czy mogę w takim przypadku żądać zwrotu pieniędzy za te dni?
Ha ha ha,nie wierzę jak to czytam. Dorośli ludzie a dają się robić jak małe dzieci, no po prostu ubaw po pachy
Ludzie to jednak pelikany , łykną wszystko co im się każe zrobić
Wigilia to dzień pracujący, sylwester też i nie ma takiego prawa które by to zmieniło - jeśli jest to proszę i mojego szefa uświadomić, chętnie się zapozna
Rodzice pracują a placówki dostają pieniądze za zapewnienie opieki w tym dniu
Między świętami też się pracuje! Co to za ustalanie nowych porządków? Po prostu ewidentnie niektórym nie chcę się robić i waszym kosztem chcą się ustawić i mieć wolne, a was mają w pupie
Takimi sprawami zajmuje się wojt-prezydent-burmistrz miasta, oraz nadrzędny wydział oświaty plus miejscowe kuratorium
Warto zgłosić takie samowolne wolne, by w przyszłości uniknąć takich "nieporozumień"
Ludzie to jednak pelikany , łykną wszystko co im się każe zrobić
Wigilia to dzień pracujący, sylwester też i nie ma takiego prawa które by to zmieniło - jeśli jest to proszę i mojego szefa uświadomić, chętnie się zapozna
Rodzice pracują a placówki dostają pieniądze za zapewnienie opieki w tym dniu
Między świętami też się pracuje! Co to za ustalanie nowych porządków? Po prostu ewidentnie niektórym nie chcę się robić i waszym kosztem chcą się ustawić i mieć wolne, a was mają w pupie
Takimi sprawami zajmuje się wojt-prezydent-burmistrz miasta, oraz nadrzędny wydział oświaty plus miejscowe kuratorium
Warto zgłosić takie samowolne wolne, by w przyszłości uniknąć takich "nieporozumień"