tak teściowa !
widzicie dziewczyny jak każda z was ma jakieś wątpliwości tak i ja mam otóż za parę miesięcy mój syn żeni się z naprawdę fajna dziewczyną którą polubiłam od pierwszego spotkania naprawdę nie przesadzam zresztą tak jest cały czas do teraz ,widać jak ta dziewczyna kocha go całą sobą była tak wesoła promienna aż miło patrzeć, jednak ostatnio widzę że coraz częściej chodzi zamyślona i już tak się nie uśmiecha a mianowicie chodzi o mojego syna zauważyłam ze źle traktuje wybrankę albo jej coś odburknie albo w towarzystwie zjedzie ją bez zahamowań nawet zostawił ja po imprezie studniówkowej i wrócił do domu sam tyle że byli też tam jej rodzice i zabrali ją do domu, a jeszcze żeby naświetlić sprawę chcę przytoczyć jedno mój maż alkoholik który już nie żyje również tak postępował czyż nie jest to powtórka z rozrywki? boję się o to małżeństwo bo naprawdę życzę im najlepiej na świecie ale nie wiem co mam myśleć przecież nie można po każdej fatalnej sytuacji żyć w przekonaniu że będzie dobrze, bo przecież życie nie polega na ciągłym strachu i obawach co znowu on wypali kocham syna ale naprawdę nie wiem co w nim siedzi jak wy widzicie te sytuacje proszę napiszcie