Widok
Hej miia!
Puder jest dobry szczegolnie dla noworodka, ktory ma duzo faldek, kazda faldke sie pudruje aby sobie tam nie odparzal.
Wszelkie kremy , czy to sudokrem, czy bephanten tez sa dobre.
Tak naprawde wazne jest aby noworodka w miare czesto przewijac w czysta pieluszke, dobrze domywac, raz dziennie kapiel i czyms zabezpieczyc skore pod pieluszka i w faldkach. A czego do tego uzyjesz to juz kwestia co ty lubisz.
Dopiero gdy dziecko nabawi sie odparzen bedzie problem, bo trudno sie je leczy, czesto trzeba siegac po masci typu clotrimazolum. Wiec staraj sie dbac o pupe niemowlaka lepiej jak o wlasna i bedzie OK.
Ja polecam sudokrem.
Puder jest dobry szczegolnie dla noworodka, ktory ma duzo faldek, kazda faldke sie pudruje aby sobie tam nie odparzal.
Wszelkie kremy , czy to sudokrem, czy bephanten tez sa dobre.
Tak naprawde wazne jest aby noworodka w miare czesto przewijac w czysta pieluszke, dobrze domywac, raz dziennie kapiel i czyms zabezpieczyc skore pod pieluszka i w faldkach. A czego do tego uzyjesz to juz kwestia co ty lubisz.
Dopiero gdy dziecko nabawi sie odparzen bedzie problem, bo trudno sie je leczy, czesto trzeba siegac po masci typu clotrimazolum. Wiec staraj sie dbac o pupe niemowlaka lepiej jak o wlasna i bedzie OK.
Ja polecam sudokrem.
moje dziecko wystarczy kilka razy posmarować sudokremem i wszystko znika. Ale on jakoś nie miewa za bardzo problemó ze skórą i praktycznie nie smaruję niczym.
Cześć dziewczyny :)
ja dopiero zapoznaję się z tym tematem.
Kupiłam Bepanthen, Sudocrem i w krążku maść NIVEA Nutri Sensitive SOS na zaczerwienioną skórę.
Położna w SR mówiła, że na początku stosować Sudocrem, jak jakiś problem ze skórą do Bepanthen, a później jak dzidziuś zakończy okres noworodkowy to maść cynkową w okolicach tylko odbytu.
Powiem Wam, że jak czytam opisy wszystkich moich kremów to jest ono takie samo.
Napiszcie proszę, które stosować mam codziennie po każdym przewijaniu dla noworodka ? bo ja pomiedzy nimi nie widzę żadnej różnicy
ja dopiero zapoznaję się z tym tematem.
Kupiłam Bepanthen, Sudocrem i w krążku maść NIVEA Nutri Sensitive SOS na zaczerwienioną skórę.
Położna w SR mówiła, że na początku stosować Sudocrem, jak jakiś problem ze skórą do Bepanthen, a później jak dzidziuś zakończy okres noworodkowy to maść cynkową w okolicach tylko odbytu.
Powiem Wam, że jak czytam opisy wszystkich moich kremów to jest ono takie samo.
Napiszcie proszę, które stosować mam codziennie po każdym przewijaniu dla noworodka ? bo ja pomiedzy nimi nie widzę żadnej różnicy
smarowac nie musisz za każdym przewijniem - ja smarowałam tylko wtedy gdy widziałam zaczerwienienie ( miałam oryginalny niemiecki Penaten - jest super) . Wazne jest aby po uzyciu wilgotnych chusteczek czy wody ( jak kto lubi) wytrzeć pupę do sucha pieluszka tetrową - wtedy nie powinna sie w pampewsie odparzac, ja tak robiłam - odparzonej pupy nie mieliśmy nigdy .
ja po kazdym przewinięciu i oczyszczeniu pupy husteczkami Bambino (takie sie nam najlepiej sprawdzały) tez wycierałam do sucha miekkim papierem toaletowym ( nie perfumowanym) i smarowałam niewielką ilośc kremu bepanthen
POLIGRAFIA ŚLUBNA - Zaproszenia Menu Tablice Winietki Zawieszki http://doriart.ucoz.com
u nas najlepiej działał Bepanthen krem
po posmarowaniu pudrem trochę moze sie zwałkować i chybanie ma takich właściwości leczniczych jak krem
Niektórzy stosują tez sudocrem - u nas po nim było jeszcze gorzej :(
po posmarowaniu pudrem trochę moze sie zwałkować i chybanie ma takich właściwości leczniczych jak krem
Niektórzy stosują tez sudocrem - u nas po nim było jeszcze gorzej :(
POLIGRAFIA ŚLUBNA - Zaproszenia Menu Tablice Winietki Zawieszki http://doriart.ucoz.com
U nas jedynym skutecznym środkiem na odparzenia okazał się sudocrem, stosowałam go nawet profilaktycznie, tyle że w mniejszych ilościach. Sudocrem posiada pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka oraz Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego. Jest całkowicie bezpieczny dla delikatnej skóry dziecka.
U mnie się sprawdził i sudokrem, i bepanthen - stosowałam zapobiegawczo i odparzeń nie było. Każde z moich dzieci miało odparzoną pupę przy ząbkowaniu - dzieciaczki już większe, higiena taka sama jak wcześniej, no ale coś takiego było, że każde złapało przy pierwszych zębach odparzenie. I leczniczo rewelacyjnie pomógł nadmanganian potasu. Pupa była moczona w wannie w różowym roztworze kilka, kilkanaście minut. Na szczęście dzieciaczki były na tyle duże że sobie siedziały w wannie. Po trzech dniach było wszystko ok.
nigdy nic nie stosowałam "zapobiegawczo"... a już tym bardziej Sudocremu.
Jeśli zdarzyło się odparzenie - wtedy najlepsza była maść pośladkowa z apteki(na receptę) lub później odkryty krem (polecony przez koleżankę) http://www.bangla.pl/opinie/p3477/dax-cosmetics-perfecta-baby-krem-przeciw-odparzeniom-z-alantoina-tlenkiem-cynku
poza tym wietrzenie i zasypka z mąki ziemniaczanej :]
Sudocrem u nas się nie sprawdził.
i tak jak Dziewczyny pisały wyżej - po użyciu mokrych chusteczek wycierałam pupcię do sucha miękkim papierem toaletowym ;)
Jeśli zdarzyło się odparzenie - wtedy najlepsza była maść pośladkowa z apteki(na receptę) lub później odkryty krem (polecony przez koleżankę) http://www.bangla.pl/opinie/p3477/dax-cosmetics-perfecta-baby-krem-przeciw-odparzeniom-z-alantoina-tlenkiem-cynku
poza tym wietrzenie i zasypka z mąki ziemniaczanej :]
Sudocrem u nas się nie sprawdził.
i tak jak Dziewczyny pisały wyżej - po użyciu mokrych chusteczek wycierałam pupcię do sucha miękkim papierem toaletowym ;)
Na odparzenia bardzo dobrze sprawdza się mąka ziemniaczana, ja zapobiegawczo zawsze smaruję pupę po przebraniu specjalnym kremem pod pieluszkę https://oristyl.pl/produkt/krem-pod-pieluszke-z-serii-baby-o/ . To dość nowy produkt, ale jestem z niego bardzo zadowolona. Pupa mojej Rozalki nie odparza się już tak często jak wcześniej. Według mnie kremik spełnia swoje zadanie ochronne i nawilżające w 100 %.