Widok
A nie wiem może dlatego że się boją takiego związku z policjantką bo taki facet może być uważany wśród swoich kolegów jako mięczak że jego kobieta jest policjantką a on musiałby ją słuchać a jak nie posłucha to dostanie pałką po głowie;) albo nie mają odwagi aby być z taką kobietą.
www.it-service.aq.pl Serwis Komputerowy
Mnie też nie przeszkadzać będąc z kobietą, która wykonuje zawód policjantki ale zgadzam się przed mówcą ile przepracowało się w policji i charakter wyrabia się z czasem pracując w policji. Jak pisałem na początku że mnie nie przeszkadza aby związać się kobietą policjantką bo każdy ma prawo być z kimś i nie ważny jaki zawód wykonuje się
www.it-service.aq.pl Serwis Komputerowy
Kandydatów na adoratorów już masz, to mogę napisac coś od siebie ;)
Nie piszesz, w jakiej formacji pracujesz - czy to prewencja, czy dochodzeniówka, czy biurwa.
Praca zawodowa - jaka by nie była - w jakiś sposób odciska piętno na życiu prywatnym. Nikt nie jest w stanie tego rozdzielić - bo zawód wbudowuje się w podświadomość. Stajesz się tym, co robisz na co dzień.
Możesz się zarzekać, że oddzielasz sprawy zawodowe od prywatnych. Ale to nieprawda. Nikt nie ma wyłącznika ON/OFF.
Dla mundurowego faceta układ jest prosty - po służbie nadal jest facetem. Może być niżej w hierarchii - ale to rzadkość. Nie przestaje nigdy być facetem.
Służby mundurowe wymuszają jaja. Wymuszają testosteron. Zachowania "męskie" - własne zdanie, przekonanie o własnej wartości, wewnętrzna siła.
Kobieta w mundurze - albo jest tak zbudowana, jak facet (w sensie psychicznym) - albo do tego dąży.
Bez względu na to, co n****ło na pagony - kobieta w mundurze JEST lub STARA SIĘ być bardziej męska od swoich kolegów po fachu (żeby nie być ich pośmiewiskiem).
Nie wmówisz mi, że zapominasz o tym wysćigu plemników - przychodząc do domu.
I kogo spodziewasz się tam zastać?
Macho, który Cię dominuje?
Czy gosposię?
Proszę - odpowiedz sobie na to pytanie.
Nie piszesz, w jakiej formacji pracujesz - czy to prewencja, czy dochodzeniówka, czy biurwa.
Praca zawodowa - jaka by nie była - w jakiś sposób odciska piętno na życiu prywatnym. Nikt nie jest w stanie tego rozdzielić - bo zawód wbudowuje się w podświadomość. Stajesz się tym, co robisz na co dzień.
Możesz się zarzekać, że oddzielasz sprawy zawodowe od prywatnych. Ale to nieprawda. Nikt nie ma wyłącznika ON/OFF.
Dla mundurowego faceta układ jest prosty - po służbie nadal jest facetem. Może być niżej w hierarchii - ale to rzadkość. Nie przestaje nigdy być facetem.
Służby mundurowe wymuszają jaja. Wymuszają testosteron. Zachowania "męskie" - własne zdanie, przekonanie o własnej wartości, wewnętrzna siła.
Kobieta w mundurze - albo jest tak zbudowana, jak facet (w sensie psychicznym) - albo do tego dąży.
Bez względu na to, co n****ło na pagony - kobieta w mundurze JEST lub STARA SIĘ być bardziej męska od swoich kolegów po fachu (żeby nie być ich pośmiewiskiem).
Nie wmówisz mi, że zapominasz o tym wysćigu plemników - przychodząc do domu.
I kogo spodziewasz się tam zastać?
Macho, który Cię dominuje?
Czy gosposię?
Proszę - odpowiedz sobie na to pytanie.
Niestety ale to prawda że to tylko tak ładnie na forum wygląda.
Ja mam podobne zdanie, mój związek 5 letni się rozpadł bo ona pracuje w policji.
Zmieniła się nie do poznania, wulgaryzmy, wyobcowanie, skrywanie uczuć.
Trzeba mieć bardzo mocna psychikę aby nie nasiąknąć pracą, nie przynosić jej do domu.
Moja kobieta była bardzo ciepłą przylepą, a teraz to zimna ...
Po 10 dniach od rozstania zaczęła flirtować z innymi jakby nigdy nic.
Bierze przykład z koleżanki starej panny 40 lat która postepuję podobnie.
Nie dziwię sie że faceci uciekają bo każdy chce mieć ciepłą i kobiecą partnerkę w tych trudnych czasach.
Aha no i rozumiem liczne romanse z kolegami z pracy bo tylko oni sie na wzajem rozumieją, specyfike pracy itp. choć faceci policjanci też opinii za ciekawej nie mają ;)
Ja mam podobne zdanie, mój związek 5 letni się rozpadł bo ona pracuje w policji.
Zmieniła się nie do poznania, wulgaryzmy, wyobcowanie, skrywanie uczuć.
Trzeba mieć bardzo mocna psychikę aby nie nasiąknąć pracą, nie przynosić jej do domu.
Moja kobieta była bardzo ciepłą przylepą, a teraz to zimna ...
Po 10 dniach od rozstania zaczęła flirtować z innymi jakby nigdy nic.
Bierze przykład z koleżanki starej panny 40 lat która postepuję podobnie.
Nie dziwię sie że faceci uciekają bo każdy chce mieć ciepłą i kobiecą partnerkę w tych trudnych czasach.
Aha no i rozumiem liczne romanse z kolegami z pracy bo tylko oni sie na wzajem rozumieją, specyfike pracy itp. choć faceci policjanci też opinii za ciekawej nie mają ;)
Może wyszła z niej jej prawdziwa natura.
Do tej pracy potrzeba specyficznych predyspozycji.
Ciepła, wrażliwa, kobieca kobieta długo tam miejsca nie zagrzeje o ile zdecyduje się na tą robotę.
Oczywiście są wyjątki, ale to promil - może właśnie Zwyczajna ??
Sama praca też bardzo zmienia - tu potwierdzam Twoje spostrzeżenia.
Mam długie doświadczenie w tej kwestii i nie jestem copem.
Niestety bardzo przykre :(
Do tej pracy potrzeba specyficznych predyspozycji.
Ciepła, wrażliwa, kobieca kobieta długo tam miejsca nie zagrzeje o ile zdecyduje się na tą robotę.
Oczywiście są wyjątki, ale to promil - może właśnie Zwyczajna ??
Sama praca też bardzo zmienia - tu potwierdzam Twoje spostrzeżenia.
Mam długie doświadczenie w tej kwestii i nie jestem copem.
Niestety bardzo przykre :(
~pod komisarz no właśnie, zwykła praca też potrafi denerwować, a co dopiero policyjna w której jak to mówiła moja ex "trzeba blokować uczucia"
Tylko trzeba pamiętać o ich odblokowaniu w domu ...
zwyczajna nie oceniam wszystkich, po prostu mówię co wiem z Doświadczenia.
Jak facet ma ryzykować takie jazdy to woli niestety odpuścić bo "zwykłych" kobiet nie brakuje.
W tej pracy jest presja na wyniki, stres, dyżury świątek-piątek liczne szkolenia, oprócz podstawowego, a więc i częsta rozłąka w związku, który musi byc bardzo silny aby to przetrwać.
Dochodzi problem założenia rodziny, dzieci bo kiedy niby ??
Zresztą sama widzisz jak jest ... i ja to widzę również, może moja ex doceni mnie również jaki byłem po latach lecz wtedy będzie za późno ...
Tylko trzeba pamiętać o ich odblokowaniu w domu ...
zwyczajna nie oceniam wszystkich, po prostu mówię co wiem z Doświadczenia.
Jak facet ma ryzykować takie jazdy to woli niestety odpuścić bo "zwykłych" kobiet nie brakuje.
W tej pracy jest presja na wyniki, stres, dyżury świątek-piątek liczne szkolenia, oprócz podstawowego, a więc i częsta rozłąka w związku, który musi byc bardzo silny aby to przetrwać.
Dochodzi problem założenia rodziny, dzieci bo kiedy niby ??
Zresztą sama widzisz jak jest ... i ja to widzę również, może moja ex doceni mnie również jaki byłem po latach lecz wtedy będzie za późno ...
Możecie mnie uważać za jakiegoś gbura, ale myślę że niektóre zawody są dla facetów, a nie które tylko dla kobiet.
Moja ex również jest w twoim wieku, skończy szkolenia, okrzepnie w pracy, może mały awansik po 2 latach na st.pos. i co ? 30stka na karku i wtedy zakładać rodzinę ?? budować związek ?? związku się nie zbuduje w kilka miesięcy, to nie szkółka ... a później to już tylko desperacja i branie byle czego ... facet to facet, może rodzinę i po 40stce założyć i odchować dzieciaki ...
Już wolę pracownice biedronki ...
Moja ex również jest w twoim wieku, skończy szkolenia, okrzepnie w pracy, może mały awansik po 2 latach na st.pos. i co ? 30stka na karku i wtedy zakładać rodzinę ?? budować związek ?? związku się nie zbuduje w kilka miesięcy, to nie szkółka ... a później to już tylko desperacja i branie byle czego ... facet to facet, może rodzinę i po 40stce założyć i odchować dzieciaki ...
Już wolę pracownice biedronki ...
Ludzie(faceci:)) taka dziewczyna to skarb!!!!
1.Pensja 1-go pewna umowa o pracę bezterminowo(!!!)
2.100% płatne chorobowe,może już w ciąży do służby nie chodzić.
3.W razie czego sama się obroni:)
4.Wcześniej nabywa prawa emerytalne(jak się przyjęła na starych zasadach:)).
5.Mandaty załatwi( żeby nie płacić).
Więc kto wolny niech się nie zastanawia;)
1.Pensja 1-go pewna umowa o pracę bezterminowo(!!!)
2.100% płatne chorobowe,może już w ciąży do służby nie chodzić.
3.W razie czego sama się obroni:)
4.Wcześniej nabywa prawa emerytalne(jak się przyjęła na starych zasadach:)).
5.Mandaty załatwi( żeby nie płacić).
Więc kto wolny niech się nie zastanawia;)