Widok
skrzyżowania
Witam.
Trochę się dzisiaj zdziwiłem bo o mały włos skasował bym auto.
Mianowicie jadąc Rolniczą wykonując skręt w prawo w ulicę Pszenną wymuszono na mnie pierwszeństwo.
Z tego co mi wiadomo to jest skrzyżowanie równorzędne i ja byłem na pierwszeństwie.Czy w Baninie nikt nie przestrzega kodeksu drogowego?
Trochę się dzisiaj zdziwiłem bo o mały włos skasował bym auto.
Mianowicie jadąc Rolniczą wykonując skręt w prawo w ulicę Pszenną wymuszono na mnie pierwszeństwo.
Z tego co mi wiadomo to jest skrzyżowanie równorzędne i ja byłem na pierwszeństwie.Czy w Baninie nikt nie przestrzega kodeksu drogowego?
Oczywiście że nie. Dobrze było napisane o drogach utwardzanych i nieutwardzanych. Tylko przy takim dbaniu o drogi, to trzeba przed skrzyżowaniem się zatrzymać obejrzeć drogę, odkopać ją czy tam nie ma płyt albo czegoś i dopiero podjąć decyzję o tym która ma pierwszeństwo :)
Powinni poustawiać znaki i tyle, a na razie jest walka, bo tu droga osiedlowa, tam nieutwardzona i tyle..
Powinni poustawiać znaki i tyle, a na razie jest walka, bo tu droga osiedlowa, tam nieutwardzona i tyle..
Kodeks drogowy mówi wyraźnie o włączaniu się do ruchu z drogi gruntowej- na egzaminie nawet jest takie pytanie .
wklejam kawałek kodeksu ,by rozwiać wątpliwości , pszenna jako droga utwardzona ma pierwszeństwo na skrzyżowaniu z rolniczą,
oraz link zeby zobaczyć to obrazkowo :
http://blog-elkaschool.blogspot.com/2013/04/waczanie-sie-do-ruchu-z-drogi-gruntowej.html
II. Ruch pojazdów - włączanie się do ruchu
Art. 17.
Włączanie się do ruchu następuje przy rozpoczynaniu jazdy po postoju lub zatrzymaniu się nie wynikającym z warunków lub przepisów ruchu drogowego oraz przy wjeżdżaniu:
1) na drogę z nieruchomości, z obiektu przydrożnego lub dojazdu do takiego obiektu, z drogi nie będącej drogą publiczną oraz ze strefy zamieszkania,
2) na drogę z pola lub na drogę twardą z drogi gruntowej,
3) na jezdnię z pobocza, z chodnika lub z pasa ruchu dla pojazdów powolnych,
3a) na jezdnię lub pobocze z drogi dla rowerów, z wyjątkiem wjazdu na przejazd dla rowerzystów,
4) pojazdem szynowym - na drogę z zajezdni lub na jezdnię z pętli.
Kierujący pojazdem, włączając się do ruchu, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu.
wklejam kawałek kodeksu ,by rozwiać wątpliwości , pszenna jako droga utwardzona ma pierwszeństwo na skrzyżowaniu z rolniczą,
oraz link zeby zobaczyć to obrazkowo :
http://blog-elkaschool.blogspot.com/2013/04/waczanie-sie-do-ruchu-z-drogi-gruntowej.html
II. Ruch pojazdów - włączanie się do ruchu
Art. 17.
Włączanie się do ruchu następuje przy rozpoczynaniu jazdy po postoju lub zatrzymaniu się nie wynikającym z warunków lub przepisów ruchu drogowego oraz przy wjeżdżaniu:
1) na drogę z nieruchomości, z obiektu przydrożnego lub dojazdu do takiego obiektu, z drogi nie będącej drogą publiczną oraz ze strefy zamieszkania,
2) na drogę z pola lub na drogę twardą z drogi gruntowej,
3) na jezdnię z pobocza, z chodnika lub z pasa ruchu dla pojazdów powolnych,
3a) na jezdnię lub pobocze z drogi dla rowerów, z wyjątkiem wjazdu na przejazd dla rowerzystów,
4) pojazdem szynowym - na drogę z zajezdni lub na jezdnię z pętli.
Kierujący pojazdem, włączając się do ruchu, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu.
Szczerze, to mialbym dużą wątpliwość jaką drogą jest ul. Rolnicza a jaką Pszenna. Gdyż Pszenna z tego co kojarzę jest utwardzona kilka metrów przed skrzyżowaniem z Rolniczą. Z tego powodu nie jestem przekonany czy mozemy juz ją uznać za utwardzoną. Trzebaby sięgnąć definicji takiej drogi 😁. Nie mniej uważam że te skrzyżowania z Pszenna są kłopotliwe. Wobec powyższego nie sądzę aby art 17 miał tu zastosowanie. Ale nie jestem ekspertem w temacie. Pozdro
Droga gruntowa (droga o nawierzchni gruntowej) droga o nawierzchni z gruntu rodzimego lub utrwalona w wyniku specjalnych zabiegów i preparacji gruntu rodzimego przy pomocy mieszanin wykonanych z gliny, żwiru, żużla, itp.
W polskim Prawie o ruchu drogowym, drogę gruntową określono jako każdą inną drogę niż droga twarda oraz posiadającą cechy drogi twardej, ale krótszą niż 20 m.
(Art. 2. pkt 2) Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908)
Wg mnie obowiązuje zasada prawej strony !!!!
W polskim Prawie o ruchu drogowym, drogę gruntową określono jako każdą inną drogę niż droga twarda oraz posiadającą cechy drogi twardej, ale krótszą niż 20 m.
(Art. 2. pkt 2) Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908)
Wg mnie obowiązuje zasada prawej strony !!!!
Skrzyżowanie przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia; określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą gruntową lub stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze
art.2 ust.10 Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowymDz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908
art.2 ust.10 Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowymDz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908
Popieram wypowiedz kilka postów wyżej .Skoro już tak sie przyjeło że Pszenna, Księżycowa,Rolnicza są uznane za głowne to po co mieszać. Niech gmina postawi znaki.Za chwilę zrobi się bałagan bo wszyscy jeżdzą w ten sposób a inni zaczną stosować zasadę równorzędnych skrzyżowań. Niech gmina postawi znaki że poruszamy się w strefie skrzyżowań równożędnych (nie pamietam oznaczenia tego znaku, pojawił się w Brniewicach jak zmienili pierszeństwo,albo znaki drogi pierszeństwa dla Pszennej ,księżycowej itd. Wiem że nie muszą ale korona im z głowy nie spadnie a ważne jest bezpieczeństwo, a nie ma nic gorszego niz niezdecydowanie na skrzyżowaniach
"a nie ma nic gorszego niz niezdecydowanie na skrzyżowaniach" i potem tak stoją takie dwa samochody i się zastanawiają który ma ruszyć.
ja też jestem za postawieniem JAKICHKOLWIEK ZNAKÓW dot. pierwszeństwa przejazdu w tych okolicach. Są to ważniejsze znaki niż te co ostatnio powstały o zachowaniu bezpiecznej odległości od rowerzysty. na pewno nie byłby to zmarnowany wydatek
ja też jestem za postawieniem JAKICHKOLWIEK ZNAKÓW dot. pierwszeństwa przejazdu w tych okolicach. Są to ważniejsze znaki niż te co ostatnio powstały o zachowaniu bezpiecznej odległości od rowerzysty. na pewno nie byłby to zmarnowany wydatek
Ano to że ludzie zaczeli traktować te ulice jako główne. Weź pod uwagę że jak się dwa samochody spotkają na skrzyżowaniu i każdy będzie pewny że ma pierszeństwo to żeby uniknąć dzwona kierowcy odruchowo uciekną na bok a jak tam akurat będą piesi. Powstanie wątku o skrzyżowaniach zasiało niepewność czy każdy dobrze interpretuje przepisy. My tu sie bedziemy spierac na rację i argumenty a komus stanie sie krzywda wiec może lepiej wybrać rozwiązanie najlogiczniejsze .Ale na pweno jakieś znaki sa potrzebne
http://zuzanka-czaruje.blogspot.com
Na Księżycowej ustawili znak ograniczenia prędkości ale pierwszeństwa dalej nie ma ,skrzyżowanie z Kalinową robi się problemem.Wszyscy po Księżycowej jeżdżą jak po drodze z pierszeństwem.Problem jest coraz poważniejszy a jak widać każdy ma swoje zdanie .Skrzyżowania równorzędne to ostateczność ,zawsze rodzą konflikty z powodu inerpretacji.Bez znaków nie da rady.Banino niedługo będzie jak Osowa a infrastruktura jak ostatniej wioski.Gratulacje wspaniała władzy.Chociaż odśnieżanie sie poprawiło,widocznie burmistrz nie jest na urlopie.
Co ma wspólnego długość/szerokość ulicy z pierwszeństwem na niej? I co ma do tego znak ograniczenia prędkości?Nie sposób zrozumieć racjonalnie Twej pokrętnej logiki. Natomiast jeśli wyjeżdżasz z ww ulic z prawej strony to oczywiście, że masz pierwszeństwo, jeżeli oczywiście nie ma innych znaków drogowych, które stanowiłyby inaczej. Sportowa np. też jest z yombów i szerokością nie różni się od Księżycowej. Nigdzie nie jest napisane, zaznaczone, wyryte, namalowane, że Księżycowa to główna ulica. Jeśli nie dajesz wiary to spytaj policję na czyją korzyść rozsądzają kolizje drogowe w takich sytuacjach. Możesz negować ile wlezie ale jak nie daj Boże dostaniesz za te swoje przekonania po kieszeni to inaczej będziesz gadać. szkoda gadać.
Taka dobra rada, nie siadaj więcej do komputera i nie ośmieszaj się.
Taka dobra rada, nie siadaj więcej do komputera i nie ośmieszaj się.
w ustawie jest jasno okreslone co ma dlugosc ulicy do pierwszenstwa, z drogi gruntowej wlaczasz sie do ruchu, wiec ustepujesz wszystkim, droga gruntowa, to droga ktora nie ma nawierzchni z jombow np, lub ma ja, ale krotsza niz 20 m...
tyle w temacie.
dodam od siebie ze kiedys nie bylo takich problemow, jakos bardziej bylo zyczliwie od czasu rozbudowy gett sie nazjezdzalo takich co paliwo kradna i pierwszenstwo maja wszedzie :) taka roszczeniowa postawa troche.
tyle w temacie.
dodam od siebie ze kiedys nie bylo takich problemow, jakos bardziej bylo zyczliwie od czasu rozbudowy gett sie nazjezdzalo takich co paliwo kradna i pierwszenstwo maja wszedzie :) taka roszczeniowa postawa troche.
Czytam tę akademicką dyskusję i trochę mnie to załamuje. Czy nie można już wymieniać poglądów bez obrzucania się inwektywami, oskarżeniami o kradzież paliwa (nie wiem co to ma wspólnego z tym tematem), obrażania ludzi mieszkających na nowych osiedlach (nie wiem co mają wspólnego z gettem)?
Z takiej rozmowy nic nie wynika, a mogłaby np. wyniknąć inicjatywa zebrania podpisów pod wnioskiem do władz o uregulowanie tej sytuacji (postawienie znaków).
Nie wiem czy się zgodzicie, ale mam wrażenie że w Baninie mieszka wiele osób dużo gadających (i piszących na forum) a bardzo mało osób aktywnie działających społecznie.
Z takiej rozmowy nic nie wynika, a mogłaby np. wyniknąć inicjatywa zebrania podpisów pod wnioskiem do władz o uregulowanie tej sytuacji (postawienie znaków).
Nie wiem czy się zgodzicie, ale mam wrażenie że w Baninie mieszka wiele osób dużo gadających (i piszących na forum) a bardzo mało osób aktywnie działających społecznie.
zacznij działać nic nie stoi na przeszkodzie :)
co do przypadkow rozwiercania bakow w celu pozyskania paliwa to nie bylo tego zanim nie powstaly napredce sklecone domki szeregowe z mieszkaniami, nie bylo tez problemow z jazda i predkoscia na pszennej (o dziwo niektorzy z nowych osiedli twierdza ze mozna tam ciac 90 km/h) i innych drogach osiedowych.
czy to tyko zbieg okolicznosci, a moze prawidlowosc ze okreslony przedzial cenowy przyciaga okreslony "target" :)
Stad te "problemy" okreslony rodzaj ludzi ma okreslone problemy, to proste :)
co do przypadkow rozwiercania bakow w celu pozyskania paliwa to nie bylo tego zanim nie powstaly napredce sklecone domki szeregowe z mieszkaniami, nie bylo tez problemow z jazda i predkoscia na pszennej (o dziwo niektorzy z nowych osiedli twierdza ze mozna tam ciac 90 km/h) i innych drogach osiedowych.
czy to tyko zbieg okolicznosci, a moze prawidlowosc ze okreslony przedzial cenowy przyciaga okreslony "target" :)
Stad te "problemy" okreslony rodzaj ludzi ma okreslone problemy, to proste :)
Wiesz dzielenie ludzi na lepszych z domków i gorszych z osiedli to jednak nie na miejscu jest. Buraki rosną tu i tu. Oczywiście zabudowa jednorodzinna nie powoduje takiego przyrostu choćby ruchu na drogach bo wiadomo że w takim szeregu jest więcej rodzin a więc i więcej samochodów co przy naszych pseudo drogach szybciej je wykańcza ale pamiętać trzeba że im liczniejszą będziemy miejscowością tym większe środki wpłacamy w formie podatków i szybciej te nasze drogi zaczną przypominać ulicę. Sam mieszkam w domu jednorodzinnym ale nie mam nic do ludzi z osiedli. Banino to juz bardziej przedmieście i sypialnia niż tradycyjna wieś. Ale temat jest o skrzyżowaniach.Przez kilka lat jak tu mieszkam nie było problemu (poza wszechobecnymi dziurami) z skrzyżowaniami. Właściwie czy nie,ludzie traktowali najdłuższe biegnące w południowej części Banina ulicę jako "główne". Dla mnie jest to rozwiązanie logiczniejsze ale jedno jest pewne przy takiej ilości wątpliwości i sporów powinny stanąć znaki gdyż utwardzenie którejś uliczki gruntowej nagle spowoduję że w miejscu gdzie było pierszeństwo nagle mamy skrzyżowanie równoległe a nie każdy od razu będzie pamiętał i ........klops
olo
Wszystko to pieknie opisałes i ja się z Toba zgadzam ale...........
nikt by nie dzielił tylko Ci nowi mieszkańcy często maja roszczeniowa postawę, nie melduja się w gminie, śmiecą, jeżdzą jakby świat nie istniał, pretensje o wszystko i jeszcze ustąp pierwszeństwa. Wyprowadzanie psów pod furtki domów itp. itd.
Oczywiście nie pisze ,że wszyscy.
Wszystko to pieknie opisałes i ja się z Toba zgadzam ale...........
nikt by nie dzielił tylko Ci nowi mieszkańcy często maja roszczeniowa postawę, nie melduja się w gminie, śmiecą, jeżdzą jakby świat nie istniał, pretensje o wszystko i jeszcze ustąp pierwszeństwa. Wyprowadzanie psów pod furtki domów itp. itd.
Oczywiście nie pisze ,że wszyscy.