Widok
ospa - pradźcie co na swędzenie
Odebrałam córkę z przedszkola i po drzemce wstała z krostkami. Jutro idziemy do lekarza ale to raczej ospa. Posmarowałam małej krostki maścią cynkową. Czym mogę jej to jeszcze posmarować w nocy żeby nie drapała przez sen? Tą maścią można 2 razy dziennie. Boję się że przez sen porozdrapuje sobie krostki. Macie jakiś sposób? Proszę podpowiedzcie
dziękuję Wam bardzo za rady. Lekarka przepisała ten syrop hydroxizynum i puder płynny i gencjanę (ale to na stosowanie na cipuszkę lub w buzi). Tylko sobie poczytałam trochę i chyba ten puder odstawię i gencjaną maznę małą. Trudno że brudzi - ważne żeby się nic nie porobiło gorszego.
I jeszcze pytanie do doświadczonych mam. Ile czasu te krosty wychodzą, kiedy zaczną znikać a nie wychodzić? Dzisiejsza noc była straszna. Młoda się cały czas drapie. Najbardziej po pupie. Jeszcze kąpiele zastosujemy i po gencjanie może ulży to.
I jeszcze pytanie do doświadczonych mam. Ile czasu te krosty wychodzą, kiedy zaczną znikać a nie wychodzić? Dzisiejsza noc była straszna. Młoda się cały czas drapie. Najbardziej po pupie. Jeszcze kąpiele zastosujemy i po gencjanie może ulży to.
My też tym pudrem smarowałyśmy i nic kompletnie się nie działo. Ładnie przysuszał krostki.
Fioletem też smarowałam tylko buzię i kroczę ;). To potem chodziła jak z podbitym okiem bo tam ją wysypało ;).
Nie przejmuj się tym wychodzeniem krostek, u każdego dziecka inaczej to przebiega, u jednych schodzi szybciej u innych wolniej, u jednych jest to kilka krostek, inne dzieci są całe wysypane ... to kwestia indywidualna bardzo.
I ja nie wiem jak jest z tym swędzeniem, ale moja Młoda wcale się nie drapała ;)
Fioletem też smarowałam tylko buzię i kroczę ;). To potem chodziła jak z podbitym okiem bo tam ją wysypało ;).
Nie przejmuj się tym wychodzeniem krostek, u każdego dziecka inaczej to przebiega, u jednych schodzi szybciej u innych wolniej, u jednych jest to kilka krostek, inne dzieci są całe wysypane ... to kwestia indywidualna bardzo.
I ja nie wiem jak jest z tym swędzeniem, ale moja Młoda wcale się nie drapała ;)