Widok
Nie oszukujmy się- nie da sie mieszkac razem przed slubem bez sexu. Moze do pewnego momentu się to uda, ale potem może się to skończyć jedynie jakimiś zaburzeniami psychicznymi lub innymi fiksacjami :P
Ale teoretyzując, mieszkanie samo w sobie jest też złe z tego powodu, gdyż siejesz tym zgorszenie wśród innych lub może to prowadzić innych do grzechu. Przykładowo twoi znajomi nie wiedzą, ze mieszkasz z narzeczonym i nie uprawiacie sexu- oczywiste sie im wydaje to, że jednak skoro razem mieszkacie, to go uprawiacie, więc mogą do tego podejsc tak- skoro oni np. chodza do kosciola i mieszkaja razem to my tez mozemy lub skoro oni chodza do kosciola mieszkaja razem, to co to z nich za katolicy! itp. Zakaldam, ze jestescie katolikami i co się z tym łaczy- praktykującymi- inaczej nie ma sensu rozmowa o ślubie, bo po co wtedy Wam ślub? ;)
Ale teoretyzując, mieszkanie samo w sobie jest też złe z tego powodu, gdyż siejesz tym zgorszenie wśród innych lub może to prowadzić innych do grzechu. Przykładowo twoi znajomi nie wiedzą, ze mieszkasz z narzeczonym i nie uprawiacie sexu- oczywiste sie im wydaje to, że jednak skoro razem mieszkacie, to go uprawiacie, więc mogą do tego podejsc tak- skoro oni np. chodza do kosciola i mieszkaja razem to my tez mozemy lub skoro oni chodza do kosciola mieszkaja razem, to co to z nich za katolicy! itp. Zakaldam, ze jestescie katolikami i co się z tym łaczy- praktykującymi- inaczej nie ma sensu rozmowa o ślubie, bo po co wtedy Wam ślub? ;)
A jaki sens mają 2 spowiedzi przed slubem jesli mieszkacie razem?
Zakladajac, ze mieszkanie przed slubem razem jest grzechem i idziesz do spowiedzi, spowiadasz sie z tego i nie postanawiasz poprawy, bo zakaldam, ze nie wyprowadzasz sie od narzeczonego, to ksiadz nie moze dac Ci rozgrzeszenia. Stad jest jedna spowiedz- spowiadasz sie z mieszkania razem i chcesz z tym skonczyc- na drugi dzien wychodzisz za maz- to ksiadz daje ci rozgrzeszenie i z czystym sercem przystepujesz do sakramentu. To tak w uproszczeniu :) Wystarczy powiadomic o tym ksiedza :)
Zakladajac, ze mieszkanie przed slubem razem jest grzechem i idziesz do spowiedzi, spowiadasz sie z tego i nie postanawiasz poprawy, bo zakaldam, ze nie wyprowadzasz sie od narzeczonego, to ksiadz nie moze dac Ci rozgrzeszenia. Stad jest jedna spowiedz- spowiadasz sie z mieszkania razem i chcesz z tym skonczyc- na drugi dzien wychodzisz za maz- to ksiadz daje ci rozgrzeszenie i z czystym sercem przystepujesz do sakramentu. To tak w uproszczeniu :) Wystarczy powiadomic o tym ksiedza :)
ale czemu właśnie tak????
że co - jak się mieszka razem to i tak sie po tej pierwszej z dwóch nagrzeszy ?? ;)
że co - jak się mieszka razem to i tak sie po tej pierwszej z dwóch nagrzeszy ?? ;)
POLIGRAFIA ŚLUBNA - Zaproszenia Menu Tablice Winietki Zawieszki http://doriart.ucoz.com

anna25 - a czemu jak razem to jedna spowiedź????
POLIGRAFIA ŚLUBNA - Zaproszenia Menu Tablice Winietki Zawieszki http://doriart.ucoz.com

osobno - jesli tak wam pasuje na pewno nie idźcie do tego samego księdza jedno po drugim :)
eee tam - dostaniesz rozgrzeszenie ;)
ja nie miałam 2 spowiedzi przed samym slubem - jedna jakos ze 2 m-ce przed a druga tydzień przed
eee tam - dostaniesz rozgrzeszenie ;)
ja nie miałam 2 spowiedzi przed samym slubem - jedna jakos ze 2 m-ce przed a druga tydzień przed
POLIGRAFIA ŚLUBNA - Zaproszenia Menu Tablice Winietki Zawieszki http://doriart.ucoz.com




