Widok

świadkowie razem z parą młodą w samochodzie

Wesele bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Czy istnieje jakiś zwyczaj lub przesąd mówiący o tym aby w dniu ślubu Parą młoda podróżowała w tym samym samochodzie co Para młoda? Jak to u was wyglądało?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mojej siostry, świadek prowadził samochód, a świadkowa siedziała obok niego. Państwo młodzi siedzieli na tylnich siedzeniach i wydaje mi się, że jest to typowe usadzenie :)

prawde mówiąc nie wiem, jaki jest zwyczaj, ale świadkowie mają pomogać we wszystkim, więc powinni być zawsze blisko
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o przesadach nic mi nie wiadomo ale u nas tez swiadkowie jechali razem z nami
image[/url]

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam dwoch świadków i obaj będą siedziec z przodu, my jako para młoda z tyłu,chociaz ogolnie, to zalezy od wielkosci auta....
czasami tez widziałam jak siedział kierowca, dwoch swiadkow i para młoda.. to juz jak dla mnie za duzo ;)
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my jechalismy sami ze swiadkiem (swiadek prowadzil), swiadkowa ze wzgledu na dzieci (przede wszystkim ze wzgledu na mala coreczke) musiala jechac z dziecmi. Nie mielismy nic przeciwko temu:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
swiadkowie maja pomagac we wszystkim??? chyba pomylilas nazwe ze sluzaca.
swiadek to gosc a nie chlopak/ panna na posylki. w zyciu nie spelnialabym zachcianek pary mlodej jakos swiadek
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmm surin chyba nie chodzi o usługiwanie, ale pomoc. Ja tez uważam,że na świadkach ciązy jakaś odpowiedzialność za sprawy organizacyjne. U mnie akurat będą jechac osobnymi samochodami ,aby byc przed nami w sali weselnej, rozlokowac gości w pokojach i w ogóle wskazywac drogę, bo wesele będzie za miastem. Wydaje mi się to normlane.Chyba własnie o to chodzi,żeby świadkowanie nie ograniczło sie tylko do złożenia podpisu, czyli formalności, tylko prawdziwego wspierania pary młodej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mówi się że świadkowie na weselu się nie bawią, a pomagają Młodym. Dlatego nie bierze się kogoś kto będzie miał wszystko gdzieś, tylko chętnie pomoże, bo świadek to osoba na której można polegać, która chętnie pomoże nie oczekując nic w zamian bo wielkim dla tej osoby "zaszczytem" jest być świadkiem, to prawie jak prawdziwy przyjaciel, być może dlatego najlepiej wziąć na świadka przyjaciela?? hmmm... o ile sie ma takiego przyjaciela ;P

A tak serio, to nie chodzi o służenie, ale o wspieranie i pomaganie, bo wyobrażasz sobie wesele gdzie Państwo Młodzi co rusz gdzieś znikają, bo muszą coś robić? Albo Rodzice Młodych? :/
wystarczy porozmawiać ze swoimi Rodzicami, Dziadkami czy znajomymi którzy sa już po tym dniu, wtedy myśląc "świadek" nie będziesz myśleć o "służeniu" a o wsparciu i pomocy ;D

A jeśli nie masz kogo zapytać, to wystarczy w googlach poszukać czym zajmuje się świadek, jakie są jego "obowiązki" bo poza wielkim wyróżnieniem ze strony Państwa Młodych, jest to odpowiedzialna funkcja podczas ślubu i wesela!

Pozdrawiam!

A co do głównego pytania, to sama nie wiem i chętnie będę zaglądać w ten wątek by się dowiedzieć od innych ;P
image image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas świadkowie będą z nami w aucie :) no i kierowca ;))) nie będzie ciasno ;) tak przynajmniej mi się wydaje ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
byłam świadkową i pomagałam z przyjemnością! ponieważ zależało mi, żeby wszystkim było miło, a para młoda mogła się pobawić. Dodam że przy tym pomganiu bawiłam się chyba najlepiej ze wszystkich, co najlepiej pokazuje film z wesela - jest mnie wszędzie pełno ;) a jak ktoś uważa, że to służenie, to nie mam mu nic do powiedzenia..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My będzięmy jechali z świadkami i rodzicami + kierowcą, Wynajeliśmy limuzynę-excalibura.
image

Czekamy na Ciebie!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My będziemy jechali ze świadkami ich osobami towarzyszącymi +kierowca z firmy w ktorej wypożyczamy naszego ogórka:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jechaliśmy limuzyną z naszymi świadkami oczywiście, a w drodze z kościoła na salę wzięliśmy jeszcze moją chrześniaczkę, która nam zresztą niosła obrączki :)
http://www.slubnemarzenie.com.pl
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w dzien slubu nie musialam za niczym latac ani nic zalatwaic wiec siadkowie (nasi bracia) czuli sie tego dnia jak prawdziwi goscie a nie panowie do wspierania czy pomocy. dla mnie najwazniejsza rzecza bylo to ze mielismy za swiadkow najwazniejsze osoby i ze sie zgodzili na to. jestem zaradna osoba i nie potrzebuja zeby ktos kolo mnie skakal poprawial sukienke itd. jzezeli wezmiecie dobrej klasy lokal to wszystko jest zapiete na ostatni guzik i nie trzeba niczego dogladac, a swiadkowie moga bawic sie a nie latac i zaltawiac rozne sprawy.
takie jest moje zdanie swiadek to gosc a nie osoba do pomagania ( nawet nie wiem w czym by mieli mi pomagac)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie wiem nic o takim przesadzie.
Nam po prostu bylo niezwykle milo jechac z kosciola na sale razem z naszymi najblizszymi przyjaciolmi, czyli swiadkami i ich osobami towarzyszacymi :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My jechaliśmy razem ze świadkami i wiozł nas kierowca. Główną rolą naszych świadków była ich obecność, ktora sama w sobie pomagała.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas świadkowie jechali drugim samochodem - wymarzylam sobie samochod ktorym pojade do slubu jeszcze zanim poznalam narzeczonego:) i taki musial byc. i po prostu byl za maly na nas i swiadkow
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Wesele

dobry...i nie drogi dentysta (51 odpowiedzi)

Hejka szukam dentysty dobrego ale żebym nie straciła majątku !!! mam sporo ubytków i pochłonie mi...

Piling do ciała który zdziała cuda-jaki polecacie? (26 odpowiedzi)

Chciałabym wygłacic skóte na rekach mam lekko zrogowaciały naskórek zawsze pomagało słonce lub...

Sukienka (3 odpowiedzi)

Proszę o radę, gdzie kupić sukienkę na wesele?

do góry