Re: szybkie, domowe obiady tradycyjne
no to ja też zrobie sobie zapas mrożonek:)
co do kaszy gryczanej, to mąż twierdzi ze jest gorzka...ja nie czuje gorzkości.
a czym dosmaczasz Agusia?np. gulasz z indyka?lub pieczeń?rozwiń
no to ja też zrobie sobie zapas mrożonek:)
co do kaszy gryczanej, to mąż twierdzi ze jest gorzka...ja nie czuje gorzkości.
a czym dosmaczasz Agusia?np. gulasz z indyka?lub pieczeń?
U mnie problemem nie jest samo gotowanie tylko pomysł na.....i przekonywanie męża do czegoś nowego...
np. jakieś mielone z dodatkami...uznaje tylko szczypiorek lub cebule i pieczarki..
ehhhh czas na zmiany nadszedł:))
zobacz wątek