Widok
mi 2 roznych ginekologow kazalo robic najlepiej 2 dc, nie pozniej niż 4.
Kolezankom dwóm dwuch innych ginekologow także wskazało jako termin 2dc.
jaga - nie krytykuj innych jak sama sie nie znasz - poziom prolaktyny zmienia sie w ciagu cyklu i tez zalezy chyba co lekarz chce sprawdzic to w takim dc zleci badanie.
Kolezankom dwóm dwuch innych ginekologow także wskazało jako termin 2dc.
jaga - nie krytykuj innych jak sama sie nie znasz - poziom prolaktyny zmienia sie w ciagu cyklu i tez zalezy chyba co lekarz chce sprawdzic to w takim dc zleci badanie.
aga - nie krytykuj innych jak sama sie nie znasz - poziom prolaktyny zmienia sie w ciagu cyklu i tez zalezy chyba co lekarz chce sprawdzic to w takim dc zleci badanie.
domniemam, że znam się trochę lepiej niż TY. Prolaktynę badasz w 99% w celu potwierdzenia/wykluczenia hiperprolaktynemii. Tak więc, możesz badać sobie w 2 d.c. kiedy nie osiąga ona najwyższych wartości. Ale co to ma na celu? skoro jej poziom i tak wzrośnie w fazie lutealnej, więc max stężenia znać nie będziesz? (bo badasz w momencie kiedy max nie osiąga?) Równie dobrze możesz zbadać LH i FSH tylko w 2-4d.c I co? domniemasz na tej podstawie czy masz owulacje? Nie. Musisz je oznaczyć w dniu kiedy osiągają max wartości, czyli w dniu piku, czyli w terminie owu. Ale komuś takiemu jak Ty nawet chłopskie wyjaśnienia nie pomogą. Bo żeby je pojąć trzeba SIĘ TROCHĘ ORIENTOWAĆ A NIE SUGEROWAĆ PLOTECZKAMI OD PSIAPSIÓŁEK. I PRZEDE WSZYSTKIM MYŚLEĆ. Ach, jeśli masz jakieś argumenty za i przeciw, to uzasadnij to trochę bardziej sensownym sformułowaniem, niż "gin moich dwóch koleżanek im powiedział". Bo to poziom...gimnazjalistów.
domniemam, że znam się trochę lepiej niż TY. Prolaktynę badasz w 99% w celu potwierdzenia/wykluczenia hiperprolaktynemii. Tak więc, możesz badać sobie w 2 d.c. kiedy nie osiąga ona najwyższych wartości. Ale co to ma na celu? skoro jej poziom i tak wzrośnie w fazie lutealnej, więc max stężenia znać nie będziesz? (bo badasz w momencie kiedy max nie osiąga?) Równie dobrze możesz zbadać LH i FSH tylko w 2-4d.c I co? domniemasz na tej podstawie czy masz owulacje? Nie. Musisz je oznaczyć w dniu kiedy osiągają max wartości, czyli w dniu piku, czyli w terminie owu. Ale komuś takiemu jak Ty nawet chłopskie wyjaśnienia nie pomogą. Bo żeby je pojąć trzeba SIĘ TROCHĘ ORIENTOWAĆ A NIE SUGEROWAĆ PLOTECZKAMI OD PSIAPSIÓŁEK. I PRZEDE WSZYSTKIM MYŚLEĆ. Ach, jeśli masz jakieś argumenty za i przeciw, to uzasadnij to trochę bardziej sensownym sformułowaniem, niż "gin moich dwóch koleżanek im powiedział". Bo to poziom...gimnazjalistów.
jaga - to widocznie żaden ginekolog z gamety NIE MYŚLI każąc robić te badania 2dc.
Jak napisałam - chodziłam sama do dwóch ginekologów- więc może zanim zaczniesz kogoś obrażać, że nie myśli, to sama zacznij myśleć i czytać ze zrozumieniem.
" Ale komuś takiemu jak Ty nawet chłopskie wyjaśnienia nie pomogą. " - chyba "to poziom...gimnazjalistów."
co do LH i FSH - także na te badanie miałam skierowanie by zrobić je 2-4 dc - po co? nie jestem lekarzem, by kwestionować termin wykonania badania.
8 dni przed spodziewanym terminem miesiączki kazali robić tylko progesteron.
Ale zapewne wszyscy lekarze, zwłaszcza Ci pracujący w klinice niepłodności, się mylą, a Ty masz rację :)
Jak napisałam - chodziłam sama do dwóch ginekologów- więc może zanim zaczniesz kogoś obrażać, że nie myśli, to sama zacznij myśleć i czytać ze zrozumieniem.
" Ale komuś takiemu jak Ty nawet chłopskie wyjaśnienia nie pomogą. " - chyba "to poziom...gimnazjalistów."
co do LH i FSH - także na te badanie miałam skierowanie by zrobić je 2-4 dc - po co? nie jestem lekarzem, by kwestionować termin wykonania badania.
8 dni przed spodziewanym terminem miesiączki kazali robić tylko progesteron.
Ale zapewne wszyscy lekarze, zwłaszcza Ci pracujący w klinice niepłodności, się mylą, a Ty masz rację :)
co do LH i FSH - także na te badanie miałam skierowanie by zrobić je 2-4 dc - po co? nie jestem lekarzem, by kwestionować termin wykonania badania
tak, robisz w 2-4 d.c. zeby ocenic rezerwe jajnikowa. potem w owu sprawdzic czy jest pik. no ale, Ty robisz widocznie badania na oslep, nie wiedzac po co na co i dlaczego. ja zanim zrobie-myśle. i nie ufam kazdemu lekarzowi na ślepo, bo nie raz słyszałam totalne bzdury na rózne tematy.
i cóż. też bywałam w gamecie. dziwne, co? i miałam prl w 21 d.c.
tak, robisz w 2-4 d.c. zeby ocenic rezerwe jajnikowa. potem w owu sprawdzic czy jest pik. no ale, Ty robisz widocznie badania na oslep, nie wiedzac po co na co i dlaczego. ja zanim zrobie-myśle. i nie ufam kazdemu lekarzowi na ślepo, bo nie raz słyszałam totalne bzdury na rózne tematy.
i cóż. też bywałam w gamecie. dziwne, co? i miałam prl w 21 d.c.
ąz dziw bieze ze Jaga nie wie, ze prolaktyne mozna zbadac 2-4/5 dc i zrobic dodatkowo obciazenie Metoclopramidem i pobrac krew za godzine/dwie i wtedy mozna zbadan naturalny wyrzut prolaktyny.
No ale zeby nie bylo, to nie ja jestem taka madra ani za lekarza sie nie podaje, odnosze sie do mojej sytuacji i takie zalecenia dostalam od lekarza.
No ale zeby nie bylo, to nie ja jestem taka madra ani za lekarza sie nie podaje, odnosze sie do mojej sytuacji i takie zalecenia dostalam od lekarza.