Widok
w którym tygodniu ciąży miałyście planowane ciecie cesarskie
witam mam do was pytanie kiedy miałyscie robione cc mam skierowanie i nie wiem czy mam czekać do skurczy czy wczesniej umowić sie w szpitalu w którym bede rodzić lekarz mowił ze moge sie tego domagać po skonzonym 37 tygodniu dziekuje za informacje
dziękuje za informacje mam tylko pytanie czy najpierw wywyoływali ci akcję porodową czy odrazu trafiłas na salę operacyjną, bo lekarz powiedział ze dobrze by było aby zaczeła sie akcja lub wywołali poród, strasznie się boję, z tego wszytskiego nie dopytałam na ostatniej wizycie dzis koncze 37 tydzien i boję sie ze moge nie zdązyc utrzmać maleństwo do kolejnej wizyty
Ja miałam planowane cięcie w 39 tyg. Rodziłam w Wojewódzkim, stamtąd również miałam lekarza prowadzącego, który umówił mnie na konkretny dzień i godzinę cc. Po zgłoszeniu się w wyznaczonym dniu zostałam przyjęta na patologię (pomimo, że nic się nie działo). Zostałam podłączona na godzinę do KTG i oksytocyny. Akcji nie było więc po godzinie pojechałam na salę. Tam znieczulenie i po 45 min młody był na świecie. Tak więc przynajmniej w Wojewódzkim nie czekają na akcję.
no ja tez mialam wybrac na cc, juz mialam zaplanowaną w 37 tyg, bo mialam za duze dziecko i juz prosilam lekarza ze chce pudziana urodzic, a tu klops. mialam zglosic sie na 15 godz pamietam jak nic, a tu w domu w nocy zaczełam rodzic i nie wytrzymalam do 15:) a tu niby tyle jeszcze dawali mi czasu:)
Żebrać w życiu. Wystarczy się delikatnie postawić, a jak nie pasuje to idę do Dyrektora Szpitala. Który zazwyczaj nie wie co się dzieje...
Działa! Inaczej chyba nie da rady zmienić ich syfiastej mentalności i pazerności na kasę i przekręty gdzie się da.
A jak nie pisemna skarga - po porodzie. W rodzielniku - pisma - dyrektor szpitala, NFZ :)
"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.
Działa! Inaczej chyba nie da rady zmienić ich syfiastej mentalności i pazerności na kasę i przekręty gdzie się da.
A jak nie pisemna skarga - po porodzie. W rodzielniku - pisma - dyrektor szpitala, NFZ :)
"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.