Widok
właśnie spodziewam się zwolnienia,bo...
Skradziono wkrętarkę i jesteśmy obciążani za to po 32,50.nie zgadzam się i nie zapłacę więc pewnie mnie zwolnią.nagrywam rozmowy z kierownikiem i brygadzistą więc napewno podam ich do sądu jeśli tak się stanie.a do kradzieży doslo gdy zatrudniali i zwalniali jak oszlali,brygadzista Tadeusz zostawiał narzędzia bez opieki i nie ewidencjonował komu i kiedy wydaje elektro-narzędzie.firma wypłacalna ale jest tam mobing na maksa.pracuję tam na szkoleniu od półtorej miesiąca i mam już nie pisaną odpowiedzialność za elektro narzędzia...nie pracujcie tam!!!chyba że jesteście sado-maso psychiczne!!!
Mylisz się - moj brat idąc na rozmowę do szefa nagrał telefonem rozmowę nie informując o tym . Szef szantażował brata i innych zwolnieniem ( do którego doszło ).Po pierwsze Sąd Pracy przyjął jako dowód nagranie (bez żadnych zastrzeżeń) Przepis mówi (bo wcześniej sprawdzaliśmy) że takie nagranie jest ważne a to czy będzie dowodem decyduje sędzia.I wcale nie ma znaczenia czy za zgodą czy bez było nagrywane. Na sprawie ,której sędzia zarządził odsłuchanie nawet nie pomógł sprzeciw adwokata drugiej strony , że właśnie nagranie było bez zgody!!
Dziwne, że jeszcze się z Tobą cackają w tej firmie. Powinieneś wylecieć z pracy na zbity pysk.
Ciekawi mnie, co powiesz następnego pracodawcy podając powody zwolnienia Cię z tej firmy? Że nagrywałeś pracodawce, że chciałeś się z nim procesować za 32,50? Świat jest mały i nawet nie zdajesz sobie sprawy z konsekwencji swojej, excuse moi, skrajnej głupoty.
Otóż mogę Cię zapewnić, że każdy następny, potencjalny pracodawca, wysłuchawszy Twojej ckliwej historii, podziękuje Ci i więcej nie zadzwoni. A jeśli sprawę przemilczysz, to również musisz wiedzieć, że większość pracodawców weryfikuje powody odejścia z poprzedniego zakładu pracy.
Także pyszcz dalej, to nawet do zamiatania ulicy nikt Ciebie nie weźmie.
Ciekawi mnie, co powiesz następnego pracodawcy podając powody zwolnienia Cię z tej firmy? Że nagrywałeś pracodawce, że chciałeś się z nim procesować za 32,50? Świat jest mały i nawet nie zdajesz sobie sprawy z konsekwencji swojej, excuse moi, skrajnej głupoty.
Otóż mogę Cię zapewnić, że każdy następny, potencjalny pracodawca, wysłuchawszy Twojej ckliwej historii, podziękuje Ci i więcej nie zadzwoni. A jeśli sprawę przemilczysz, to również musisz wiedzieć, że większość pracodawców weryfikuje powody odejścia z poprzedniego zakładu pracy.
Także pyszcz dalej, to nawet do zamiatania ulicy nikt Ciebie nie weźmie.
To co napisałeś świadczy o Tobie!!!
Dla Ciebie człowiek,który walczy o swoje prawo i honor jest "mały"?
Gdy ktoś sugeruje ,że jesteś złodziejem to przemilczysz sprawę i wyciągniesz pieniądze z portfela by zapłacić za ukradzione?
Człowiek uczciwy będzie domagał się prawdy!!!
Może dyktafon jest za "dychę"-ale człowiek nie!!!
Nie rozumiem twojego oburzenia -pewnie też traktujesz swoich pracowników " z buta"
Dla Ciebie człowiek,który walczy o swoje prawo i honor jest "mały"?
Gdy ktoś sugeruje ,że jesteś złodziejem to przemilczysz sprawę i wyciągniesz pieniądze z portfela by zapłacić za ukradzione?
Człowiek uczciwy będzie domagał się prawdy!!!
Może dyktafon jest za "dychę"-ale człowiek nie!!!
Nie rozumiem twojego oburzenia -pewnie też traktujesz swoich pracowników " z buta"
mi ktoregos dnia na drugiej zmianie kierownik powierzyl swoja latarke. a ogolnie wtedy na lodce zamet byl bo ginely narzedzia. szybko okazalo sie ze latarki nie ukradlem tylko ktos mi ja zwyczajnie podp.... jak na chwile sie odwrocilem. i nikt mi prosto w oczy nie wpieral ze ukradlem tylko stwierdzono ze zaginela. na szczescie sprawcy tamtych zaginiec elektro-narzedzi juz nie pracuja. byli stolarze HTEP-kij wam w oko
czy sun reef wczoraj nie spłonelo?
ludzie tam jednak ktos pracowal!!! mogli ludzie zginac!!! zal mi was nawet poprawnie nazwy skopiowac i wkleic nie umiecie(o przepisaniu nie wspomne)... wam najlepiej gazetke dac duupke podetrzec i niech pieniazki za nic wplywaja... albo najlepiej szefowie niech sie za was jeszcze zalatwiaja i placa wam za to!! to ze niektorzy nie umieli sie dostosowac i przez samych siebi nie pracuja nie znaczy ze inni musza ich po glowie glaskac!!! warunki byly jakie byly no ale wiedzieliscie gdzie idziecie!!! do mieszania guana z wami!!!
Cross jak ci cos nie pasuje to zazalenia do operatora. nieszczesny menelu. lokalny gamoniu. mi chodzi o to ze Francuz mimo klopotow i tego ze wiekszosc ludzi go nie znajacych wypowiada sie o nim jak o pospolitej polskiej ku**** a tak naprawde to naprawde w porzadku czlowiek. mimo tragedii dalej chce trzymac pracownikow, mimo tego ze prawie wszyscy jestesmy na pelnoplatnych urlopach teraz. to mu sie oplaca jak kupowanie piasku w afryce. ale nie, zawsze jakis mongol musi swoje 3 grosze wtrynic zeby sie wykazac. co tyt myslisz zes zablysnal? wez sie w koncu za jakas robote a nie przy kompie zalegasz!