Widok
wózek ze skrętnymi kołami czy nie?
hmm...już sama nie wiem, właśnie jestem na etapie trudnego wyboru -wyboru wózka..
czy skrętne koła rzeczywiście się przydają,
czy tylko są dodatkiem, nieustannie blokowanym...
kupić ze skrętnymi czy nie? !
proszę o wypowiedzi użytkowników różnych wózków. z góry dzięki:)
czy skrętne koła rzeczywiście się przydają,
czy tylko są dodatkiem, nieustannie blokowanym...
kupić ze skrętnymi czy nie? !
proszę o wypowiedzi użytkowników różnych wózków. z góry dzięki:)
Pewnie zauważyłaś kobiety pchające wózki z kołami skrętnymi po wertepach na ulicach gdańska. Na szczęście coraz więcej jest wyremontowanych chodników.
Wózek wybierałam 2 lata temu. Wybrałam duże pompowane koła, córka urodziła się we wrześniu i na zimę wózek był jak znalazł bez problemu omijania zasp śniegu.Czy przepchnięcia wózka przez błoto pośniegowe. Wada waga takie wózka.
Teraz używamy spacerówki, również duże koła, przód skrętne. Mam nadzieje że w ta zimę wózek już nie będzie tak bardzo potrzebny bo młoda chodzi sama, a no i sanki są ;)
W sklepie mama i ja można porównać, pojeździć. Co innego na gładkiej powierzchni a co innego na wystającym krawężniku chodnika.
Dużo jest za i przeciw.
Wózek wybierałam 2 lata temu. Wybrałam duże pompowane koła, córka urodziła się we wrześniu i na zimę wózek był jak znalazł bez problemu omijania zasp śniegu.Czy przepchnięcia wózka przez błoto pośniegowe. Wada waga takie wózka.
Teraz używamy spacerówki, również duże koła, przód skrętne. Mam nadzieje że w ta zimę wózek już nie będzie tak bardzo potrzebny bo młoda chodzi sama, a no i sanki są ;)
W sklepie mama i ja można porównać, pojeździć. Co innego na gładkiej powierzchni a co innego na wystającym krawężniku chodnika.
Dużo jest za i przeciw.
mam duże pompowane koła i przednie skretne...nie wyobrażam sobie innej opcji...no chyba zebym mieszkała na wsi albo na obrzezu miasta w domku
codziennie wychodząćc z mojego bloku (mnóstwo wąskich korytazry) dziękuję bogu a promień skrętu 0
na spacerach prowadzę jedną rfęka, nie ma problemu z manewrowaniem, omijaniem przeszkód itp. na wertepy typu las, wiejskie drogi blokuję koła, tak samo na śnieg
codziennie wychodząćc z mojego bloku (mnóstwo wąskich korytazry) dziękuję bogu a promień skrętu 0
na spacerach prowadzę jedną rfęka, nie ma problemu z manewrowaniem, omijaniem przeszkód itp. na wertepy typu las, wiejskie drogi blokuję koła, tak samo na śnieg
mam dwa wózki, jeden bez skrętnych kół 3 w jednym i parasolkę ze skrętnymi kołami, obydwa się sprawdzają ale na różnych powierzchniach, parasolka tylko do sklepu bo po chodniku masakra, wózek zwyczajnie tańczy na wertepach a mieszkam na wsi :)
ale prawda jest taka że każdemu co innego pasuje, musisz pojeździć po sklepie i sprawdzić, ale radzę zrobić długą rundkę bo po kilku krokach i tak nie będziesz miała pełnego rozeznania
ale prawda jest taka że każdemu co innego pasuje, musisz pojeździć po sklepie i sprawdzić, ale radzę zrobić długą rundkę bo po kilku krokach i tak nie będziesz miała pełnego rozeznania
Emilia 14.11.2009
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
Zdecydowanie skrętne rewelacyjne ułatwienie jeśli chodzi o manewry, kiedy spacerujesz po wertepach blokujesz koła i masz wózek do jazdy po nie równościach. Nigdy nie zdecydowałabym się na wózek bez skrętnych kół o ile kiedy dziecko jest malutkie może i nie ma problemów ale jak jest już takie przynajmniej roczne + do tego zakupy to jest to duże utrudnienie.
Ja na Twoim miejscu wybrałabym skrętne z możliwością blokowania. Zawsze można zablokować :) Ja przy głębokim nie miałam skrętnych i w sumie nie zwracałam na to uwagi, ale spacerówkę mam ze skrętnymi i w sumie może ze dwa razy blokowałam. Teraz nie zdecydowałabym się na wózek bez skrętnych kół lub całej osi. To mega wygodne.
Ja się nie wypowiadam bo mam bliźniaki :) No chyba że powiem że nie wyobrażam sobie żebym miała je teraz wpchac w wózku bez skrętnych przednich kół :P
nie wyobrażam sobie wózka bez skrętnych kół :)
mamy 2 wózki ze skrętnymi kołami z możliwością zablokowania :)
Coneco Traper w terenie - tylko zablokowane koła :(((
Mikado Boston - dzisiaj jeździliśmy po lesie z odblokowanymi kołami :) zimą blokowałam gdy był nieubity śnieg/plucha/zaspy :) prowadzi się zdecydowanie lepiej/łatwiej/lżej niż Traper ;)
a wersja skrętne koła w mieście - super :) prowadzisz wózek jedną ręką :) nie musisz podbijać żeby skręcić :)
najlepiej jedź do Mama i ja i wypróbuj wózki ze skrętnymi kołami i bez takiej opcji :)
mamy 2 wózki ze skrętnymi kołami z możliwością zablokowania :)
Coneco Traper w terenie - tylko zablokowane koła :(((
Mikado Boston - dzisiaj jeździliśmy po lesie z odblokowanymi kołami :) zimą blokowałam gdy był nieubity śnieg/plucha/zaspy :) prowadzi się zdecydowanie lepiej/łatwiej/lżej niż Traper ;)
a wersja skrętne koła w mieście - super :) prowadzisz wózek jedną ręką :) nie musisz podbijać żeby skręcić :)
najlepiej jedź do Mama i ja i wypróbuj wózki ze skrętnymi kołami i bez takiej opcji :)
i jeszcze jedno :)
tylko pompowane koła :) chyba, że ma to być wózek typowo do miasta :P
Traper ma piankowe - leciutkie... w terenie słabo się sprawdza - dlatego na wyjazdy bierzemy większy, cięższy Boston - bo ma duże pompowane koła (skrętne) :)
te piankowe "żyją własnym życiem" na nierównościach ;)
tylko pompowane koła :) chyba, że ma to być wózek typowo do miasta :P
Traper ma piankowe - leciutkie... w terenie słabo się sprawdza - dlatego na wyjazdy bierzemy większy, cięższy Boston - bo ma duże pompowane koła (skrętne) :)
te piankowe "żyją własnym życiem" na nierównościach ;)
my zdecydowalismy sie na skretna ale ośke w mutsy i jak dla mnie rewelka
tworzenie i projektowanie stron internetowych - http://www.ascomi.pl