Widok
tez bylam u niej na Pustkach.eee lipa,mam za to taką u ktorej idzie wszystko teraz tak jak mowila i to na pewno nie sugeruję się tym co mowiła.....kolezanka tez była a to moja wspolniczka i wszystko sie zgadza a co dalej poczekamy....ale ona przyjmuje na moreniei bierze 100zl godzine gdzies wrozy z tarota i liczb.tel.602703230.
O tej co pisze Kornelia również słyszałam, chyba Pani Zosia
Podobno super wróży, moje kumpele do niej chodzą, i niby się sprawdza :)
Ja byłam raz w życiu u wróżki gdzieś jak się jedzie w strone Tczewa, i o zgrozo wszystko mi się sprawdziło. Co prawda nie w takim czasie jak ona mówiła, ale w przeciągu 3 lat co do joty sprawdziło się :)
Kumpela która była ze mną, i też podeszła do tego sceptycznie, mowi, że również jej się wszystko sprawdziło, i tak jak mi trochę w dłuższym czasie niż mówiła ta wróżka
Podobno super wróży, moje kumpele do niej chodzą, i niby się sprawdza :)
Ja byłam raz w życiu u wróżki gdzieś jak się jedzie w strone Tczewa, i o zgrozo wszystko mi się sprawdziło. Co prawda nie w takim czasie jak ona mówiła, ale w przeciągu 3 lat co do joty sprawdziło się :)
Kumpela która była ze mną, i też podeszła do tego sceptycznie, mowi, że również jej się wszystko sprawdziło, i tak jak mi trochę w dłuższym czasie niż mówiła ta wróżka
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
olenka tutaj sobie poczytaj troche
http://forum.trojmiasto.pl/Wrozka-t120354,1,50.html
a tak na marginesie dziwie sie ludziom ktorzy uwazaja sie za wierzacych chodza do wrozek . Pismo sw. wyraznie zakazuje tych wszystkich praktyk ,wrecz ostrzega gdyz wszystkie owe przepowiednie od i wrozby od Boga nie pochodza
jest dosc sporo zreszta na ten temat to mozna poczytac
http://forum.trojmiasto.pl/Wrozka-t120354,1,50.html
a tak na marginesie dziwie sie ludziom ktorzy uwazaja sie za wierzacych chodza do wrozek . Pismo sw. wyraznie zakazuje tych wszystkich praktyk ,wrecz ostrzega gdyz wszystkie owe przepowiednie od i wrozby od Boga nie pochodza
jest dosc sporo zreszta na ten temat to mozna poczytac
Ola. Sprawdzona z Gdyni 606 944 260.
ja nie byłam ale moja szwagierka 2 razy i za kazdym razem się sprawdziło
coś z linkiem nie wyszło...
http://www.katolik.pl/index1.php?st=artykuly&id=819
http://www.katolik.pl/index1.php?st=artykuly&id=819
A czytaliście w przedostatniej "Angorze" że znaki zodiaku są pomylone, brakuje znaku "Wężownik", powszechnie stosowane czasookresy znaków dawno są już nieaktualne itd.
Niezły syf. Wychodzi na to, że astrologia jest daleko w tyle za osiągnięciami astronomii.
http://portalwiedzy.onet.pl/4868,25297,1625562,1,czasopisma.html
Ciekawe czy wróżki nadal opowiadają bzdury?
"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.
Niezły syf. Wychodzi na to, że astrologia jest daleko w tyle za osiągnięciami astronomii.
http://portalwiedzy.onet.pl/4868,25297,1625562,1,czasopisma.html
Ciekawe czy wróżki nadal opowiadają bzdury?
"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.
no wlasnie ukazuje sie tutaj twoj poziom ;) pewnie tez chadzasz do wrozek z taki tego wniosek ;) moze raczej do jakiegos lekarza od umyslu co ? :):):):):):):):):):):) albo sama ci przepowiem przyszlosc łaaaaaaaaaaaaaaaaaa czary maryyyyyyyyyyyyy widze jak twoj umysl sie coraz bardziej ogranicza ojj bedzie zle :D hahaha
i tu cie ułomku zaskoczę, bo nie chadzam ale nie twierdzę, że osoby które to robią są psychiczne. Od mojego poziomu i umysłu się odp...l, bo mnie nie znasz. Do lekarza to wybierz się ty, bo słabiutko z myśleniem u ciebie. Skąd się biorą tak ograniczone umysły? Ty pewnie z rodziny radia maryja co? To zapitalaj lepiej do kościoła pare zdrowasiek odmówic
Dobra, dobra... dla mnie bzdurą jest łażenie na mecz i oglądanie go w tv.
I nie spierajmy się o to, czy chodzące tam są zdrowe, czy nie.
Osobiście do wróżki wybierałam się zawsze, gdy miałam jakiś duży problem. Na życiowym rozdrożu poszukiwałam szybkiego rozwiązania, czy pewności, że podjęta przeze mnie decyzja będzie tą prawidłową.
W efekcie też się uzależniłam.
Dopiero po przeczytaniu artykułu, do którego wyżej linka wkleiłam zaprzestałam na poważnie chodzenia do wszelakich jasnowidzów, wróżek i innych szamanów.
Teraz, z perspektywy czasu wiem, że wszystko, co zostało mi powiedziane było umiejętnie ode mnie wcześniej wyciągnięte podczas niewinnej rozmowy, a i przyszłość była na tyle lakonicznie opowiadana, że wszystko można było podciągnąć, dlatego odnosiłam wrażenie, że się sprawdza. Wierzę, że Te, które do wróżki chodzą nie idą tam dla zabawy, a pewnie z problemem, na który oczekują rozwiązania. Rozumiem to, dlatego nie krytykuję.
Z mojej strony chciałabym tylko Wam powiedzieć, że cała przyszłość leży w Waszych rękach. I powtarzajcie sobie jak mantrę- szczęście sprzyja ryzykantom, pozytywnie nastawieni przyciągają szczęście.
To się sprawdza!
I nie spierajmy się o to, czy chodzące tam są zdrowe, czy nie.
Osobiście do wróżki wybierałam się zawsze, gdy miałam jakiś duży problem. Na życiowym rozdrożu poszukiwałam szybkiego rozwiązania, czy pewności, że podjęta przeze mnie decyzja będzie tą prawidłową.
W efekcie też się uzależniłam.
Dopiero po przeczytaniu artykułu, do którego wyżej linka wkleiłam zaprzestałam na poważnie chodzenia do wszelakich jasnowidzów, wróżek i innych szamanów.
Teraz, z perspektywy czasu wiem, że wszystko, co zostało mi powiedziane było umiejętnie ode mnie wcześniej wyciągnięte podczas niewinnej rozmowy, a i przyszłość była na tyle lakonicznie opowiadana, że wszystko można było podciągnąć, dlatego odnosiłam wrażenie, że się sprawdza. Wierzę, że Te, które do wróżki chodzą nie idą tam dla zabawy, a pewnie z problemem, na który oczekują rozwiązania. Rozumiem to, dlatego nie krytykuję.
Z mojej strony chciałabym tylko Wam powiedzieć, że cała przyszłość leży w Waszych rękach. I powtarzajcie sobie jak mantrę- szczęście sprzyja ryzykantom, pozytywnie nastawieni przyciągają szczęście.
To się sprawdza!
kurcze słuchajcie po co ta dyskusja! ja chciałabym pójść tak z ciekawości, co one tam mówią, jak wygląda taka wizyta...ot tak sobie, dla picu! zobaczyć co mi powie... co nie znaczy, że mam zamiar się kierować tym co powie...ludzie - to czysta ciekawość!( tak, tak, wiem, wiem - ciekawość to pierwszy stopień do piekła). zawsze mnie ciekawiła taka wizyta więc nie widzę powodu, dla którego nei mogłabym pójść :)
Jestem Mamą Aniołka [*] + 24.05.2011 (9tc) - Oleńka...
Jestem Mamą Aniołka [*] + 24.05.2011 (9tc) - Oleńka...
Mało kto wie, że chrześcijanie długo wierzyli w istnienie wielu wcieleń i w wróżbiarstwo .Dopiero w VI wieku cesarz Justynian usunął z Biblii fragmenty, które o tym mówiły, a na soborze konstantynopolitańskim drugim zakazano wiary i praktyk . Od tego momentu, ten, kto mimo wszystko myślał, że żyjemy więcej niż raz, stawał się heretykiem.
a wiecie,że ja bym nie poszła do wróżki bo bym się bala, choć nie powiem kiedyś o tym myślałam:) Serio, jeżeli ktoś ma "dar" faktycznie to nie wiadomo skąd on pochodzi.A tak już abstrahując to jak się w jakimś kierunku podąża, konsekwentnie w życiu to się osiągnie to co się chce, a potem można powiedzieć,że wróżka wywróżyła:)
ja tam generalnie staram się uciekać od takich rzeczy bo kiedyś za dużo się w to bawiłam tzn, sama wgłębiałam się w tarota i inne takie ale wybieram normalność i tradycyjną metodę dochodzenia do tego czego pragniemy, takie myślenie życzeniowe też się sprawdza. Nie jestem zdewociała, nie biegam zbyt do kościoła ale nie raz po zwykłej modlitwie wszystko się uspokajało w moim życiu--przypadek? Oczywiście nikomu wróżek nie bronię róbcie co chcecie.
"Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat działa potajemnie by udało Ci się to osiągnąć." Paulo Cohelo Alhemik
ja tam generalnie staram się uciekać od takich rzeczy bo kiedyś za dużo się w to bawiłam tzn, sama wgłębiałam się w tarota i inne takie ale wybieram normalność i tradycyjną metodę dochodzenia do tego czego pragniemy, takie myślenie życzeniowe też się sprawdza. Nie jestem zdewociała, nie biegam zbyt do kościoła ale nie raz po zwykłej modlitwie wszystko się uspokajało w moim życiu--przypadek? Oczywiście nikomu wróżek nie bronię róbcie co chcecie.
"Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat działa potajemnie by udało Ci się to osiągnąć." Paulo Cohelo Alhemik