Widok
zrzucamy kilogramy :-)
Macie rację dziewczyny że mniej jeść ale jak na mnie nie bardzo coś takiego działa i aby rozpocząć dietę najpierw się oczyszczam i ok 7 dni jestem na cambridgu, próbowałam też innych diet kapuścianej, kopenhaskiej, owocowej ale wg mnie wszystkie były guzik warte.
Moim zdaniem każda z nas dokładnie wie z czym najbadziej się objada i z czym powinna się ograniczać :)) Moją słabością są frytki i pizza no i uwielbiam też coca colę i problem w tym że nie light :))) hihihihi
Moim zdaniem każda z nas dokładnie wie z czym najbadziej się objada i z czym powinna się ograniczać :)) Moją słabością są frytki i pizza no i uwielbiam też coca colę i problem w tym że nie light :))) hihihihi
Ja zaczelam diete GI, ktora jest w Polsce znana pod nazwa dieta plaz poludniowych (czy cos takiego).
To nawet nie tyle dieta ile po prostu sposob odzywiania. Opiera sie na indeksie glukemicznym produktow i im mniejszy indeks tym lepiej bo to oznacza ze dluzej sie trawi i rozklada i dluzej utrzymuje sie uczucie sytosci. Dobre jest to ze mozna jesc dowoli az sie czlowiek naje, tylko ze wlasnie te produkty/potrawy o niskim GI.
Potrawy sa smaczne wiec dosc latwo sie do nich przyzwyczaic i nawet nie ma sie takiej ochoty na slodycze (oprocz wspomnianej przeze mnie wyzej czekolady, bez ktorej nie wyobrazam sobie zycia!!).
To nawet nie tyle dieta ile po prostu sposob odzywiania. Opiera sie na indeksie glukemicznym produktow i im mniejszy indeks tym lepiej bo to oznacza ze dluzej sie trawi i rozklada i dluzej utrzymuje sie uczucie sytosci. Dobre jest to ze mozna jesc dowoli az sie czlowiek naje, tylko ze wlasnie te produkty/potrawy o niskim GI.
Potrawy sa smaczne wiec dosc latwo sie do nich przyzwyczaic i nawet nie ma sie takiej ochoty na slodycze (oprocz wspomnianej przeze mnie wyzej czekolady, bez ktorej nie wyobrazam sobie zycia!!).
kasia0075 napisał(a):
> ja stosuje tabletki meridia,
Kasia - dużo masz kg do zrzucenia? jak efekty? zaobserwowałaś jakieś skutki uboczne tych tabletek?
bo jak poczytałam http://www.psychiatria.pl/forum/vt,49,243,27425
http://www.dieta.twoja.org/index.php?option=com_content&task=view&id=34&Itemid=1
to mam mieszane uczucia...
> ja stosuje tabletki meridia,
Kasia - dużo masz kg do zrzucenia? jak efekty? zaobserwowałaś jakieś skutki uboczne tych tabletek?
bo jak poczytałam http://www.psychiatria.pl/forum/vt,49,243,27425
http://www.dieta.twoja.org/index.php?option=com_content&task=view&id=34&Itemid=1
to mam mieszane uczucia...
nie wiem ile schudłam w kg(od lat nie wchodzę na wagę-po co mam się stresować ;))
ale każdy widzi, że zjechałam na wadze :D
ja widzę ubytek kilku cm w biodrach i pasie :D ponoć po buzi też widać :D
i to w ciągu ok m-ca :D
mój sposób?
jem na co mam ochotę - nie ograniczam się :P
za to odstawiłam cukier - herbatę piję tylko "slim figurę, fazę 1 - spalanie" (3 dziennie) nie słodzoną :D
z kawy zrezygnowałam :)
do tego przez grudzień wykorzystywałam w pracy stoisko z fotelami masującymi - masowałam się po 30 minut dziennie ;) (przez ok 10 dni) - i widać było z tyłu, że zmalałam :P
a w ostatnich dniach grudnia kupiłam na tym stoisku pas masujący - i zakochałam się w nim :D podobnie jak moja Mama, narzeczony, 3 koleżanki mojej Mamy, moje 2 sąsiadki... ;) nie licząc koleżanek z pracy, które też kupiły pas :P (i ich rodzin)
nie wiem jak te pasy z Allegro albo TV, ale nedo24 "kocham" :D
pracuję w sklepie z ciuchami dla grubszych babek ;)
kilka dni temu była klientka, która w ciągu 3 m-cy schudła z rozmiaru 54 do 44-46(żakiet 44 był troszkę za mały, a 46 za luźny)...
ponoć dzięki tabletkom, które kupuje na Allegro - "ODOVITAX"
planuje pobrać je jeszcze 3m-ce :)
ciekawe jaki będzie efekt końcowy :D
zastanawiamy się z koleżankami czy nie kupić takich tabletek... słyszałyście coś o nich?
ale każdy widzi, że zjechałam na wadze :D
ja widzę ubytek kilku cm w biodrach i pasie :D ponoć po buzi też widać :D
i to w ciągu ok m-ca :D
mój sposób?
jem na co mam ochotę - nie ograniczam się :P
za to odstawiłam cukier - herbatę piję tylko "slim figurę, fazę 1 - spalanie" (3 dziennie) nie słodzoną :D
z kawy zrezygnowałam :)
do tego przez grudzień wykorzystywałam w pracy stoisko z fotelami masującymi - masowałam się po 30 minut dziennie ;) (przez ok 10 dni) - i widać było z tyłu, że zmalałam :P
a w ostatnich dniach grudnia kupiłam na tym stoisku pas masujący - i zakochałam się w nim :D podobnie jak moja Mama, narzeczony, 3 koleżanki mojej Mamy, moje 2 sąsiadki... ;) nie licząc koleżanek z pracy, które też kupiły pas :P (i ich rodzin)
nie wiem jak te pasy z Allegro albo TV, ale nedo24 "kocham" :D
pracuję w sklepie z ciuchami dla grubszych babek ;)
kilka dni temu była klientka, która w ciągu 3 m-cy schudła z rozmiaru 54 do 44-46(żakiet 44 był troszkę za mały, a 46 za luźny)...
ponoć dzięki tabletkom, które kupuje na Allegro - "ODOVITAX"
planuje pobrać je jeszcze 3m-ce :)
ciekawe jaki będzie efekt końcowy :D
zastanawiamy się z koleżankami czy nie kupić takich tabletek... słyszałyście coś o nich?
Ja też planuję schudnąć do ślubu jakieś 5-7 kg, ale póki co nie mogę jakoś się zebrać w sobie, zeby zacząć i ciągle to odkładam na później, tłumacząc to sobie tym, że mam jeszcze czas ;) A co do tabletek, to wiem, ze to łatwy sposób, ale chyba bym się trochę bała... słyszałam o przypadku, że kobieta po tabletkach kupionych przez allegro owszem - schudła, ale za sprawą tasiemca, który się u niej wytworzył... pracuję w Szpitalu, więc wiem, że lekarze zdecydowanie odradzają takie tabletki... Jak zacznę się odchudzać to spróbuję ograniczyć słodycze (już powoli to robię) no i jeść mniej, a więcej się ruszać.... ale z tym drugim to najłatwiej jest wiosną i latem jak można wsiąść na rower, popływać, spacerować itp. :) Najgorsze jest to, że ciągle "coś" mi przeszkadza w tym, żeby zacząć się odchudzać, np. w sobotę idę do dziadka na urodziny - wiadomo, będą ciasta itp., w niedzielę robiemy pierwszy obiad dla rodziców w naszym nowym mieszkaniu... a po obiedzie oczywiście ciasto... ;) W lutym moje Kochanie ma urodzinki, również będę musiała zrobić jakieś dobre jedzonko.... no i tak ciągle coś... czy wam takie "okazje" nie przeszkadzają w odchudzaniu? Ja nie mam na tyle silnej woli, żeby sobie odmawiać takich pyszności jak inni jedzą...
Ja też musze zrzucić gdzieś z 5-7 kg.
Zaczełam od poniedziałku, narazie mi jakoś idzie 0 chleba, 0 moich ulubionych ziemniaczków no i 0 słodyczy.
Bez słodyczy mogłabym jakos życ ale jak przechodze koło pizzeri to normanie nie moge wytrzymac :)
Trzymajcie za mnie kciuki :) Pozdrowionka dziewczyny i bądźcie twarde :)
Ps: pare lat temu próbowałam różnych tabletek i nie polecam zawsze miałam jakieś problemy później, albo z cerą - później sie leczyłam 3 miesiące, albo z żołądkiem. Na serio nie warto :(
Zaczełam od poniedziałku, narazie mi jakoś idzie 0 chleba, 0 moich ulubionych ziemniaczków no i 0 słodyczy.
Bez słodyczy mogłabym jakos życ ale jak przechodze koło pizzeri to normanie nie moge wytrzymac :)
Trzymajcie za mnie kciuki :) Pozdrowionka dziewczyny i bądźcie twarde :)
Ps: pare lat temu próbowałam różnych tabletek i nie polecam zawsze miałam jakieś problemy później, albo z cerą - później sie leczyłam 3 miesiące, albo z żołądkiem. Na serio nie warto :(
sunny1984 - tutaj pisałam o pasie
http://forum.trojmiasto.pl/read.php?f=11&i=460704&t=456440 :)
kto chce - niech wierzy :) kto nie chce - niech nie wierzy ;)
najważniejsze, że ja jestem baaaaardzo zadowolona(widać efekty!!! teraz chodzę i znajomych męczę żeby dotykali mojej pupy :P zrobiła się taka jędrna, że mój Mariusz chwytając mnie za pośladki zapytał, czemu mam tak napięte mięśnie ;) a miałam rozluźnione :D później mu pokazałam jak to jest, gdy napnę mięśnie...) i z czystym sumieniem mogę polecać pasy tej firmy - bo przetestowałam i jestem dowodem na to, że działają :D
pas jest droższy niż te na Allegro, czy w TV... nie wiem jak z wynikami tych tańszych wersji - ale mój pas zdecydowanie jest wart swojej ceny :D
http://forum.trojmiasto.pl/read.php?f=11&i=460704&t=456440 :)
kto chce - niech wierzy :) kto nie chce - niech nie wierzy ;)
najważniejsze, że ja jestem baaaaardzo zadowolona(widać efekty!!! teraz chodzę i znajomych męczę żeby dotykali mojej pupy :P zrobiła się taka jędrna, że mój Mariusz chwytając mnie za pośladki zapytał, czemu mam tak napięte mięśnie ;) a miałam rozluźnione :D później mu pokazałam jak to jest, gdy napnę mięśnie...) i z czystym sumieniem mogę polecać pasy tej firmy - bo przetestowałam i jestem dowodem na to, że działają :D
pas jest droższy niż te na Allegro, czy w TV... nie wiem jak z wynikami tych tańszych wersji - ale mój pas zdecydowanie jest wart swojej ceny :D
Do floraska: ty sie tu nie madrz ;-) (zartuje oczywiscie!) dawno mnie nie widzialas to nie wiesz ;-)
A ogolnie do tematu:
Jestem zdecydowana przeciwniczka wszelkich tabletek!! Wlos mi sie jezy gdy slysze ze dziewczyny cos lykaja na spadek wagi, a w szczegolnosci jakies ziolowe preparaty sprowadzane Bog wie skad....
Najzdrowsze i najbardziej skuteczne to ograniczenie jedzenia + ruch... stara prawda niestety...
A ogolnie do tematu:
Jestem zdecydowana przeciwniczka wszelkich tabletek!! Wlos mi sie jezy gdy slysze ze dziewczyny cos lykaja na spadek wagi, a w szczegolnosci jakies ziolowe preparaty sprowadzane Bog wie skad....
Najzdrowsze i najbardziej skuteczne to ograniczenie jedzenia + ruch... stara prawda niestety...
info dla dziewczyn zainteresowanych pasem - wysłałam maila do firmy, żeby zapytać gdzie mają stoisko...
"Na dzień dzisiejszy pasy można zobaczyć tylko w siedzibie firmy.
Od pon. do pt. w godz. 8:30 - 17:00
oraz sob. od 10:00 - 14:00
T: +48 058 303 92 52 NEDO
F: +48 058 732 24 96 80-125 Gdańsk
W: www.nedo24.pl Ul. Kartuska 370"
"Na dzień dzisiejszy pasy można zobaczyć tylko w siedzibie firmy.
Od pon. do pt. w godz. 8:30 - 17:00
oraz sob. od 10:00 - 14:00
T: +48 058 303 92 52 NEDO
F: +48 058 732 24 96 80-125 Gdańsk
W: www.nedo24.pl Ul. Kartuska 370"
Przepis na pyszna, prosta i zdrowa salatke!
Robi sie doslownie w 5 minut.
Skladniki:
grillowana piers z kurczaka (150-250 g)
salata zielona (ja biore taka sprzedawana w malych doniczkach, ale moze byc jakakolwiek)
tarty parmezan
Dressing:
1/2 lyzki oliwy z oliwek
1 lyzka octu (ja uzywam z bialego wina, moze byc inny)
1 lyzeczka musztardy Dijon
sol i bialy pieprz
Przygotowanie:
Pokroic kurczaka na kawalki, porwac salate i wymieszac.
Wymieszac dokladnie skladniki na dressing. Polac salate.
Posypac parmezanem.
Gotowe!
Robi sie doslownie w 5 minut.
Skladniki:
grillowana piers z kurczaka (150-250 g)
salata zielona (ja biore taka sprzedawana w malych doniczkach, ale moze byc jakakolwiek)
tarty parmezan
Dressing:
1/2 lyzki oliwy z oliwek
1 lyzka octu (ja uzywam z bialego wina, moze byc inny)
1 lyzeczka musztardy Dijon
sol i bialy pieprz
Przygotowanie:
Pokroic kurczaka na kawalki, porwac salate i wymieszac.
Wymieszac dokladnie skladniki na dressing. Polac salate.
Posypac parmezanem.
Gotowe!
Ja zeszłą wiosną schudłam 6 kilo w 4 tygodnie i to bez większych wyrzeczeń:
To co wyłączyłam z diety to białe pieczywo, ziemniaki, ciasta, ciastka i pączki:P
Poza tym jadłam właściwie normalnie, tylko np zamiast wielkiego kotleta wybiarałam mały kawałek chudego mięsa, podwójna ilość surówki i średniej wielkości porcję ryżu - ale jadłam aż się "zapchałam", nie ograniczałam się ilościowo. Zamiast chipsów podjadałam owoce. Jadłam też czekoladę do kawy - słyszałam że niewielka ilośc słodyczy jest przy diecie wskazana bo cukry pobudzają spalanie tłuszczów - nie wiem czy to prawda, ale moja dieta działała więc chyba tak:p
Robiłam też jeszcze jedną rzecz, która ponoć jest zabójstwem przy diecie - piłam wielkie ilości gazowanej wody. Niegazowanej po prostu nie lubię a przez gazowaną czułam się tak "napomopowana", ze w ogóle nie chciało mi się jeść:p
To co wyłączyłam z diety to białe pieczywo, ziemniaki, ciasta, ciastka i pączki:P
Poza tym jadłam właściwie normalnie, tylko np zamiast wielkiego kotleta wybiarałam mały kawałek chudego mięsa, podwójna ilość surówki i średniej wielkości porcję ryżu - ale jadłam aż się "zapchałam", nie ograniczałam się ilościowo. Zamiast chipsów podjadałam owoce. Jadłam też czekoladę do kawy - słyszałam że niewielka ilośc słodyczy jest przy diecie wskazana bo cukry pobudzają spalanie tłuszczów - nie wiem czy to prawda, ale moja dieta działała więc chyba tak:p
Robiłam też jeszcze jedną rzecz, która ponoć jest zabójstwem przy diecie - piłam wielkie ilości gazowanej wody. Niegazowanej po prostu nie lubię a przez gazowaną czułam się tak "napomopowana", ze w ogóle nie chciało mi się jeść:p
ja polecam tylko ruch!!! Siłownia, rowerek, basenik, schody zamiast windy, spacer zamiast samochodu...efekt ---> swietnie samopoczucie, więcej energii, a co najważniejsze spadek wagi.
Co wam dadzą same diety, poszczenie sie.. ciągła walka z głodem. Chyba każdy słyszał o efekcie jojo. To czego sobie odmawiacie przez jakis czas, bedzie upragnione przez organizm po pewnym czasie i znowu malymi kroczkami wrocicie do wagi wyjsciowej. łaknienie oszukacie na troche:)
A więc ruszajcie się laski bo warto:)
Co wam dadzą same diety, poszczenie sie.. ciągła walka z głodem. Chyba każdy słyszał o efekcie jojo. To czego sobie odmawiacie przez jakis czas, bedzie upragnione przez organizm po pewnym czasie i znowu malymi kroczkami wrocicie do wagi wyjsciowej. łaknienie oszukacie na troche:)
A więc ruszajcie się laski bo warto:)
od poczatku roku schudlam 4 kg nie jest to duzo ale w zdrowym tempie - troche wiecej ruchu troche stresu (ale to niewskazane:-) duzo wody i trzymac sie regularnych posilkow sniadanie obowiazkowo do tego jem zdrowe rzeczy wiecej ryb warzyw owocow nie smazone a gotowane na parze i obowiazkowo raz dziennie jakis jogurt pozwala to na regulacje trawienia mi pomoglo
Nadeszła i na mnie kolej:) Zaczynam od dzisiaj odchudzanie!!!:D Co prawda nie drastyczne, bo eliminuję ze swojego pożywienia tylko słodycze i obfite kolacje (tego mi najbardziej szkoda:P) i wprowadzam trochę ruchu, ale kilka lat temu zauważalnie schudłam, dzięki tej metodzie, więc i teraz jestem dobrej myśli:D. Trzymajcie kciuki!
ja dopiero sie przygotowuje psychicznie do odchudzania :) na razie tylko nie podjadam :) ze slodyczami lodami itp. nie mam problemu bo porostu za nimi nie przepadam :) moim problemem sa tluste sosy...:) pychotka i cala reszta tlustego jedzonka :) pozdrawiam, gratuluje tym co sie powoili udaje i trzymam kciuki za te co zaczynaja buziaki dziewczyny!!!
andzia.79 napisał(a):
> buuu )-; a ja stres zabijam słodyczami i nie moge sie
> pochamowac...jakos brak mi motywacji :-((((
>
no to witam w klubie ja również na stres reaguję wzmożonym obrzeraniem się :( jak moja córka urodziła sie ciężko chora to przybrałam więcej niż w ciąży :(
i tak juz zostało ale teraz sie zabieram za siebie od wczoraj sie oczyszczam dietą kapuścianą kiedyś ją stosowałam na mnie działa tylko ta zupa...mam aż refluks od niej ale jakoś dam radę :) chce wkońcu wyglądać tak jak kiedyś :) bo jak oglądam zdjęcia to tak mi żal...
> buuu )-; a ja stres zabijam słodyczami i nie moge sie
> pochamowac...jakos brak mi motywacji :-((((
>
no to witam w klubie ja również na stres reaguję wzmożonym obrzeraniem się :( jak moja córka urodziła sie ciężko chora to przybrałam więcej niż w ciąży :(
i tak juz zostało ale teraz sie zabieram za siebie od wczoraj sie oczyszczam dietą kapuścianą kiedyś ją stosowałam na mnie działa tylko ta zupa...mam aż refluks od niej ale jakoś dam radę :) chce wkońcu wyglądać tak jak kiedyś :) bo jak oglądam zdjęcia to tak mi żal...
No to dołączam do Was dzisiaj dziewczyny w kwestii odchudzania. Wczoraj byłam u lekarza i mam dietke na następne 3 tygodonie do stosowania- zaczełam od dziś - nawet nie jestem bardzo głodna:P tylko najbardziej obawiam się tego że przy moim stylu życia- kiedy 4 razy w tygodniu od rana do 22-23 jestem poza domem nie dam rady 2 razy dziennie sama przygotowywać jedzonka wg zaleceń dietetyk... :/ Czasem mi się wydaje że te wszystkie diety są dla kobiet które nie pracują i cały czas są w domu, bo jak np ćwiczyć 3 razy dziennie na macie albo gotować dwa posiłki dziennie kiedy ok 14 godz dziennie jest sie poza domem... :(
pozdr K
pozdr K
Nigdy bym nie pomyslała ze dołącze do Was bo nigdy w zyciu się nie odchudzałam, ale siła wyższa - suknia ślubna jest na mnie za mała a nowej juz przeciez nie kupie:-(( Od dzis koniec z kolacja o 21, od jutra siłownia i może pobiegam w dni kiedy na siłownie chodzic nie bede. Mam zamiar kupić l-karnityne i zrezygnowac ze slodyczy ale obawiam się ze mam za mało czasu żeby osiagnąć jaieś efekty.
dziewczyny, moze to glupie pytanie, ale jak zamawia sie suknie i sie jest - no nazwujmy to : nie takim szczuplym jakby sie chcialo - i potem sie schudnie np 5-7kg to czy te babki w salonie sa w stanie az tak zmniejszyc suknie, zeby pasowala i nie bylo wudac, ze jest przerabiana? czy ona nie straci proporcji?
jesli hcecie wyprodkuje wam drogie panie liste rzeczy ktore jem a ktorych pod zadnym pozorem nie wolno wziasc do ust:)
wiecie co jest w mojej sytuacji najlepsze:)
to ze ja jestem po operacji i wiem ze nie moge sie skusic a wy macie ta mozliwosc skubniecia czegos dobrego:)
choc nie powiem ze to co jem jest zle...
poprostu czasami nasze przyzwyczajenia zywieniowe nie do konca sa zdrowe,choc baaardzo smaczne:)
pierwszy tydzien mialam najbardziej kryzysowy...szlam do lodowki,zagladalam,wracalam do pokoju i plakalam bo bylo tam tyle pysznosci...teraz po 1,5 miesiacu diety powiem wam ze to co jem sprawia mi przyjemnosc,a nie ktore rzeczy ktore sa zjadane w moim domu powoduja we mnie wstret a kiedys je wsuwalam...
zmiana psychiki,nastawienia,no i efekty powoduja ze przychodzi taki dzien gdzie zdaje sobie sprawe ze dieta jest SUPER!!
P.S. przede wszytskim jem zdrowo,nie katuje sie,jem czesciej a mniej, tracac kilogramy nie trace wartosci odzywczych,witamin,moja cera jest dalej w swietnej formie,no ewentualnie przydaje sie ujedrniajacy balsam do ciala:)
POWODZENIA
wiecie co jest w mojej sytuacji najlepsze:)
to ze ja jestem po operacji i wiem ze nie moge sie skusic a wy macie ta mozliwosc skubniecia czegos dobrego:)
choc nie powiem ze to co jem jest zle...
poprostu czasami nasze przyzwyczajenia zywieniowe nie do konca sa zdrowe,choc baaardzo smaczne:)
pierwszy tydzien mialam najbardziej kryzysowy...szlam do lodowki,zagladalam,wracalam do pokoju i plakalam bo bylo tam tyle pysznosci...teraz po 1,5 miesiacu diety powiem wam ze to co jem sprawia mi przyjemnosc,a nie ktore rzeczy ktore sa zjadane w moim domu powoduja we mnie wstret a kiedys je wsuwalam...
zmiana psychiki,nastawienia,no i efekty powoduja ze przychodzi taki dzien gdzie zdaje sobie sprawe ze dieta jest SUPER!!
P.S. przede wszytskim jem zdrowo,nie katuje sie,jem czesciej a mniej, tracac kilogramy nie trace wartosci odzywczych,witamin,moja cera jest dalej w swietnej formie,no ewentualnie przydaje sie ujedrniajacy balsam do ciala:)
POWODZENIA
usiadł, i wytrwale czekał...
wyniki moja kochana mam super
jem bardzo duzo warzyw,marchew,seler,szpinakiem opycham sie ile wlezie
kurczaka tez sobie nie zaluje,jem nabial,praktycznie wszystko ale z mala ilscia tluszczy...pije duzo sokow...
wyniki mam bardzo dobre bo bylam w zeszlym tygodniu u kontroli i musialam zrobic wszytskie badania...
jem bardzo duzo warzyw,marchew,seler,szpinakiem opycham sie ile wlezie
kurczaka tez sobie nie zaluje,jem nabial,praktycznie wszystko ale z mala ilscia tluszczy...pije duzo sokow...
wyniki mam bardzo dobre bo bylam w zeszlym tygodniu u kontroli i musialam zrobic wszytskie badania...
usiadł, i wytrwale czekał...
wszytsko tzn...
warzywa gotuje sobie na oarze...procz kalafiora i brokulow ktore wzdymaja..ja ich nie moge wy owszem..
kurczak do oporu..oczywiscie gotowany badz na parze...choc osttanio jadlam rowniez w piekarnika w sosie wlasnym...bez zadnych tluszczy itp.
ziemniaki,makarony,ryz...czesto robie sobie spaghetti makaron i rozgotowane pomidory przyprawione...oczywiscie bez mielonego:)
jem duzo jablek prazonych i gotowanych,czasami jak mi sie nie chce robic to kupuje takie deserki dla niemowlaczkow...
pieczywo dwudniowe,dzemy,miod
nabial z wykluczeniem zoltych serow i topionych serkow,nie wolno mi jajek tzn zoltek,jajecznica ewentualnie na suchej patelni z samych bialek z paroweczka jedna....
najrozniejsze zupy,chude wedliny z kurczaka..
polubilam flipsy zamiast chipsow do filmu...
nie moge alkoholu i napoi gazowanych,ale soki woda,do oporu
no i zadnych czekoladek,ciasteczek z duza zawartoscia tluszczy i fast food'ow
warzywa gotuje sobie na oarze...procz kalafiora i brokulow ktore wzdymaja..ja ich nie moge wy owszem..
kurczak do oporu..oczywiscie gotowany badz na parze...choc osttanio jadlam rowniez w piekarnika w sosie wlasnym...bez zadnych tluszczy itp.
ziemniaki,makarony,ryz...czesto robie sobie spaghetti makaron i rozgotowane pomidory przyprawione...oczywiscie bez mielonego:)
jem duzo jablek prazonych i gotowanych,czasami jak mi sie nie chce robic to kupuje takie deserki dla niemowlaczkow...
pieczywo dwudniowe,dzemy,miod
nabial z wykluczeniem zoltych serow i topionych serkow,nie wolno mi jajek tzn zoltek,jajecznica ewentualnie na suchej patelni z samych bialek z paroweczka jedna....
najrozniejsze zupy,chude wedliny z kurczaka..
polubilam flipsy zamiast chipsow do filmu...
nie moge alkoholu i napoi gazowanych,ale soki woda,do oporu
no i zadnych czekoladek,ciasteczek z duza zawartoscia tluszczy i fast food'ow
usiadł, i wytrwale czekał...
moim zdaniem najlepszy sposob to bardziej kontrolowac co sie je no i wiecej ruchu niestety wiosna z nadejsciem sie ciagle ociaga co nie sprzyja wysilku fizycznemu na swierzym powietrzu dlatego siegnelam po tabletki odchudzajace dla osob ktore nie prowadza zbyt intensywnego wysilku a chca spalic troche tkanki tluszczowej tabletki na prawde dzialaja i sa bezpieczne jedyne przeciwskazanie do ich stosowanie to klopoty z krazeniem tabletki nazywaja sie clenburexin naprawde polecam cos wiecej o nich na stronie www.trec.com.pl
najlepsza dieta na świecie to MŻ - MNIEJ ŻREĆ!
a tak bardziej poważnie, to proponuję prosty trik - duży obiadowy talerz zamienić na śniadaniowy - im mniej się zmieści, tym mniej zjesz. Trawienia zaczyna się 20 min po jedzeniu. Jak po ponad pół godzinie będziesz głodna, wtedy zjedz więcej. Wcześniej nie.
a tak bardziej poważnie, to proponuję prosty trik - duży obiadowy talerz zamienić na śniadaniowy - im mniej się zmieści, tym mniej zjesz. Trawienia zaczyna się 20 min po jedzeniu. Jak po ponad pół godzinie będziesz głodna, wtedy zjedz więcej. Wcześniej nie.
Spełnij marzenie chorego dziecka www.trzebamarzyc.org
szatynkaa napisał(a):
> slyszalyscie cos o tabletkach zoltrix15?
>
>
Ja nie słyszałam ale od razu napiszę, żebyście dziewczyny raczej uważały z tymi tabletkami cudami z internetu (mówię tu o różnych specyfikach z allegro, które nawet nie mają polskich instrukcji), ponieważ mój szwagier, który pracuje w szpitalu powiedział mi kiedyś, że taki pigułki mogą zawierać pochodne amfetaminy i łatwo o odwodnienie organizmu. Oczywiście nie chcę mówić, że wszystkie tabletki na odchudzanie są złe, ale zalecam ostrożność.
Najlepszą metodą jest po prostu mniej podjadać, więcej się ruszać ;) Wiem, że rączki czasem same pchają się po coś do lodówki, ale w takiej sytuacji zjedzcie sobie surową marchewkę, zdrowa i poprawi kolor skóry ;)
> slyszalyscie cos o tabletkach zoltrix15?
>
>
Ja nie słyszałam ale od razu napiszę, żebyście dziewczyny raczej uważały z tymi tabletkami cudami z internetu (mówię tu o różnych specyfikach z allegro, które nawet nie mają polskich instrukcji), ponieważ mój szwagier, który pracuje w szpitalu powiedział mi kiedyś, że taki pigułki mogą zawierać pochodne amfetaminy i łatwo o odwodnienie organizmu. Oczywiście nie chcę mówić, że wszystkie tabletki na odchudzanie są złe, ale zalecam ostrożność.
Najlepszą metodą jest po prostu mniej podjadać, więcej się ruszać ;) Wiem, że rączki czasem same pchają się po coś do lodówki, ale w takiej sytuacji zjedzcie sobie surową marchewkę, zdrowa i poprawi kolor skóry ;)
była u mnie klientka, która w ciągu 2,5 m-ca schudła 16 kg... a jej siostra - w 4 m-ce zrzuciła 30 kg!!!
i to wszystko pod kontrolą dietetyka i psychologa! :)
dietetyk ustalił im diety - właściwie mogły jeść wszystko ALE wyważone co do grama! nawet w czasie świąt mogły "zajadać" się świątecznymi daniami - ale też w ograniczonej wagowo ilości :)
ponoć nie ma poczucia głodu - bo je się 4 posiłki dziennie (nawet deser).
Ale wychodzą np. takie ilości sałatki, że ciężko to zjeść :P
u tej pierwszej efekt był powolniejszy, ponieważ na początku olewała "gramaturę" i jadła troszkę więcej :P
i to wszystko pod kontrolą dietetyka i psychologa! :)
dietetyk ustalił im diety - właściwie mogły jeść wszystko ALE wyważone co do grama! nawet w czasie świąt mogły "zajadać" się świątecznymi daniami - ale też w ograniczonej wagowo ilości :)
ponoć nie ma poczucia głodu - bo je się 4 posiłki dziennie (nawet deser).
Ale wychodzą np. takie ilości sałatki, że ciężko to zjeść :P
u tej pierwszej efekt był powolniejszy, ponieważ na początku olewała "gramaturę" i jadła troszkę więcej :P
wow to super efekty:) ja musze sie wziasc za siebie bo strasznie przytyłam po hormonach:( własnie siedze z moim pasem :) moze cos mi da:) dzisiaj juz biegałam i do tej pory wypiłam cała butelke wodu kuczne zebym była tak uparta dalej. wydrukowałam sobie kaledarz na maj i bede zaznaczac czy mi sie udało czy nie:) i to w pewnym sesie przypomnienie czego nie wolno mi robic:)
mmmhhh ja też mam postanowienie zrobienia czegoś ze swoim ciałkiem- przez tabletki antykoncepcyjne na przełomie 3 lat przytyłam 6 kilo:(:( i własnie te 6 kilo chciałabym schudnąć! narazie mam 3 x w tygodniu fitnes + biorę tabletki nivelzione ( wspomagające proces spalania tkanki tłuszczowej) zobaczymy czy cos mi to pomoże czy nie...no i mój wielki minus, czekolada, frytki, cola ......chociaż z chipsów juz powoli rezygnuję:)
a co to za tabletki, bop ja musze zgubic z 10 kg przynajmniej i wole to robic tradycyjnie - czyli poprzez sensowny ruch,ale cellulitis to zmora
iz checia bym wspomogła to farmakologicznie jakos
ile one kosztują i co one robia?
iz checia bym wspomogła to farmakologicznie jakos
ile one kosztują i co one robia?
te tableteczki maja spoko skład,chyba spróbuje, w sumie cellulitis to makabra nie wiem sama czy jest cos co wygląda gorzej, smutne ze co raz młodsze i szczuplejsze laski maja go juz wczesnie i dosc mocno - nie wiem czy to mnie pociesza czy raczej załamuje
powinni zaczac chyba jakas sensowna politykę walki z tym za normalne pieniądze i farmakologicznie - bo moim zdaniem to problem zdrowia skóry a nie tylko kometyczny...
ana razie tylko zbijaja kase na tym nieskutecznymi kremami, które poza napinaniem skóry nie zwalczają przyczyny :/
powinni zaczac chyba jakas sensowna politykę walki z tym za normalne pieniądze i farmakologicznie - bo moim zdaniem to problem zdrowia skóry a nie tylko kometyczny...
ana razie tylko zbijaja kase na tym nieskutecznymi kremami, które poza napinaniem skóry nie zwalczają przyczyny :/
dobra mam ten nivelazione, przestane jesc standardowo chipsy i czekolade i kawe z nesquikiem :D - chudłam zazwyczaj spoko,nawet szybko, ale ten upiorny celulitis- nozobaczymy czy zacznie znikac
wiecie co z ta woda to ja dokonca nie wiem jak jest.... ja pije nawet 4 litry wody niegazowanej dziennie i to nie ze wzgledów odchudzajacych :) tylko poprostu lubie wode :) i jakos tak nigdy nie zauwazylam zeby cos sie u mnie poprawilo.... moze dlatego ze ja od zawsze pije ta wode.... ale wiem zawsze ze kosmetyczki nzawet mowia ze nalezy pic duzo wodu itp. ale czy ja wiem....
ok postanowilam - dziś ostatni dzień normalnego jedzenia - od jutra (czyt. od 19 maja 2008) zaczynam jesc mniej, wyeliminuje pieczywo, makarony itp, duzo wody, brak slodyczy (z tym nie bedzie problemu bo musze miec na nie naprawde ochote zeby zjesc), no alkoholu oczywiscie tez nie bede pila (z tym w sumie tez nie bedzie problemu bo zaczyna mi sie sesja wiec i tak imprezy trzeba odstawic na bok) bede sie wiecej ruszac (taniec, spacery z psiakiem, rower) i bede Was informować jak mi idzie :)
pozdrawiam :)
pozdrawiam :)
Dziewczynki, moja rada, sprawdzona ;D
sniadanie pomiedzy 7-9 obiad 12-13 a kolacje 17-18. i po 18 nic juz nie jesc, Naprawde, mnie od wrzesnia udalo sie juz zrzucic 30 kg.
kiedys nie wierzylam w to gadanie a teraz.... sama jestem przykladem ze jesli chce to mozna :)
i tak cale zycie bede na diecie :D ale ta dziala skutecznie hihi
pozdrawiam i zycze wytrwalosci w dzialaniu
sniadanie pomiedzy 7-9 obiad 12-13 a kolacje 17-18. i po 18 nic juz nie jesc, Naprawde, mnie od wrzesnia udalo sie juz zrzucic 30 kg.
kiedys nie wierzylam w to gadanie a teraz.... sama jestem przykladem ze jesli chce to mozna :)
i tak cale zycie bede na diecie :D ale ta dziala skutecznie hihi
pozdrawiam i zycze wytrwalosci w dzialaniu
hej, dziewczyny...
mi się udało....
w ciągu 10 tygodni zgubiłam 10 kilo. z wyrzeczeniami (bo nie jadam teraz moich ukochanych lodów, czekolad, chipsów, pizzy i tego wszystkiego co jest pyszne), ale ... bez głodu, bez bólu itd.
w największym skrócie polecam: nie jedzenie muesli, (a już na pewno żadnych płatków fitness bo to jedna wielka sciema z cukrem), owoców (raz dziennie, ale żadnych bananów), żadnych soczków (nawet jednodniowych marchewkowych) . jedzenie kasz, makaronów pełnoziarnistych, pełnoziarnistego chleba, drób, sok pomidorowy.
dodatkowo jedzenie w 3-4 godzinych odstępach, woda 1.5litra.
no i w sumie ostatni posiłek na ok 3 godziny przed snem.
mi się udało....
w ciągu 10 tygodni zgubiłam 10 kilo. z wyrzeczeniami (bo nie jadam teraz moich ukochanych lodów, czekolad, chipsów, pizzy i tego wszystkiego co jest pyszne), ale ... bez głodu, bez bólu itd.
w największym skrócie polecam: nie jedzenie muesli, (a już na pewno żadnych płatków fitness bo to jedna wielka sciema z cukrem), owoców (raz dziennie, ale żadnych bananów), żadnych soczków (nawet jednodniowych marchewkowych) . jedzenie kasz, makaronów pełnoziarnistych, pełnoziarnistego chleba, drób, sok pomidorowy.
dodatkowo jedzenie w 3-4 godzinych odstępach, woda 1.5litra.
no i w sumie ostatni posiłek na ok 3 godziny przed snem.
wlasnie wrocilam z zakupow - kupilam chlebek wasa, duuuuzo warzyw, rybki, jogurty naturalne, limonki no i ogolem same zdrowe rzeczy :))
wyznaczylam sobie ze od 19 zero jedzenia - ewentualnie woda, herbata zielona i max 1 jablko :)
jestem pelna zapalu widzac jak Wam sie udaje zrzucic kilogramy :) ja co prawda chce 8kg zrzucic do wrzesnia i mysle ze nie jest to duzo jak na 4 msc :) moj N. jest troche zly, ze chce zrzucic pare kg, no ale coz robie to glownie dla siebie i po to zeby ladniej wygladac w sukni (czyt. zeby mi sie plecy z gorsetu nie wylewaly) :))))
pozdrawiam Was serdecznie i 3majcie za mnie kciuki :)
wyznaczylam sobie ze od 19 zero jedzenia - ewentualnie woda, herbata zielona i max 1 jablko :)
jestem pelna zapalu widzac jak Wam sie udaje zrzucic kilogramy :) ja co prawda chce 8kg zrzucic do wrzesnia i mysle ze nie jest to duzo jak na 4 msc :) moj N. jest troche zly, ze chce zrzucic pare kg, no ale coz robie to glownie dla siebie i po to zeby ladniej wygladac w sukni (czyt. zeby mi sie plecy z gorsetu nie wylewaly) :))))
pozdrawiam Was serdecznie i 3majcie za mnie kciuki :)
ojej, jaki fajny wątek, dopiero teraz zauwazyłam
to ja wam sie pochwale moimi osiągnięciami
otóż zawsze nosiłam 36-38 (mam 175 cm wzrostu)
potem miałam problemy zdrowotne i leczyłam sie hormonalnie, w ciągu 3 m-cy - 12 kg więcej! doszłam do rozmiaru 44... był to dla mnie ogromny szok, nie moglam przeprowadzac diety, ze wzg. na leczenie
4 m-ce temu diagnoza - zdrowa!
i zaczełam diete
nie moge rygorystycznie
nie jem panierek smietany, sosów, białego pieczywa, mniej ziemniaków, zero tlustego - zalecenia dietetyka
sniadanie w pracy (dwa) pierwsze to jogurt, owoc plus kawa, drugie kanapka z razowca lub grahama z szynką, pomidorem, jajkiem itp itd (bez sera żółtego, choc sie zdarza), obiad - jeden ziemniak lub wogóle, lub pół szklanki ryżu a do tego chude mięso, ryba pieczone lub zmazone na oliwie lub jajko sadzone... i góra surówki z czegokolwiek, ale z jogurtem zamiast smietany! czasem dodaje łyżeczke majonezu light, na kolacje gejpfrut, jogurt lub cos innego...
wzne w mojej diecie - do prawie kazdego posilku uzywam jogurtu naturalnego, lub go poprostu pije na kolacje lub do obiadu, owocowy tylko rano
jak jestem głodna podgryzam śliwkowe otręby:) ale trzeba na początku uwazac, zacząć od 2 łyzek na dobe, bo mogą byc rewolucje zołądkowe... pije wode i zieloną herbate, ok 3 razy w tyg cwicze na stepperze, agrafce i twisterze:) i uwaga! nosze juz 38-40:):):)
do slubu ma byc juz bez 40:):):)
pomagał mi dietetyk:) ale ta dieta jest bardzo uniwersalna, mozna wymyslac przerózne potrawy na obiad z ryb, piersi kurczaka dodając nietuczące składniki, mój hit: filet z ryby, na to pomidory, cebula i sos z jogurtu nat + łyzka majonezu light, i inne warzywka, czasem dodaje tez troszke startego sera... chudego;), pieczemy 30 min w piekarniku, pyyyycha!
to ja wam sie pochwale moimi osiągnięciami
otóż zawsze nosiłam 36-38 (mam 175 cm wzrostu)
potem miałam problemy zdrowotne i leczyłam sie hormonalnie, w ciągu 3 m-cy - 12 kg więcej! doszłam do rozmiaru 44... był to dla mnie ogromny szok, nie moglam przeprowadzac diety, ze wzg. na leczenie
4 m-ce temu diagnoza - zdrowa!
i zaczełam diete
nie moge rygorystycznie
nie jem panierek smietany, sosów, białego pieczywa, mniej ziemniaków, zero tlustego - zalecenia dietetyka
sniadanie w pracy (dwa) pierwsze to jogurt, owoc plus kawa, drugie kanapka z razowca lub grahama z szynką, pomidorem, jajkiem itp itd (bez sera żółtego, choc sie zdarza), obiad - jeden ziemniak lub wogóle, lub pół szklanki ryżu a do tego chude mięso, ryba pieczone lub zmazone na oliwie lub jajko sadzone... i góra surówki z czegokolwiek, ale z jogurtem zamiast smietany! czasem dodaje łyżeczke majonezu light, na kolacje gejpfrut, jogurt lub cos innego...
wzne w mojej diecie - do prawie kazdego posilku uzywam jogurtu naturalnego, lub go poprostu pije na kolacje lub do obiadu, owocowy tylko rano
jak jestem głodna podgryzam śliwkowe otręby:) ale trzeba na początku uwazac, zacząć od 2 łyzek na dobe, bo mogą byc rewolucje zołądkowe... pije wode i zieloną herbate, ok 3 razy w tyg cwicze na stepperze, agrafce i twisterze:) i uwaga! nosze juz 38-40:):):)
do slubu ma byc juz bez 40:):):)
pomagał mi dietetyk:) ale ta dieta jest bardzo uniwersalna, mozna wymyslac przerózne potrawy na obiad z ryb, piersi kurczaka dodając nietuczące składniki, mój hit: filet z ryby, na to pomidory, cebula i sos z jogurtu nat + łyzka majonezu light, i inne warzywka, czasem dodaje tez troszke startego sera... chudego;), pieczemy 30 min w piekarniku, pyyyycha!
oj ja musze duzo zgubic bo sie zapusciłam i to mnie wkurza.
Najwiekszym moim problemem jest to ze gdy siedze w domu to moge wcale nie jesc a jak ide do pracy to bym od stołu nie odchodziła:(
ale wczoraj byłam na zakupach i nie kupiłam nic słodkiego co jest wielkim sukcesem i przeszłam obojetnie koło MC:P
Najwiekszym moim problemem jest to ze gdy siedze w domu to moge wcale nie jesc a jak ide do pracy to bym od stołu nie odchodziła:(
ale wczoraj byłam na zakupach i nie kupiłam nic słodkiego co jest wielkim sukcesem i przeszłam obojetnie koło MC:P
tez stosowałam meride ale wole sie pomeczyc niz zasmiecac sobie organizm:( dieta nie polega na nie jedzeniu tylko na psychice wszystko sie rodzi w głowie. wiem jak było ze mna wkreciłam sobie 'filma" ze nie zjem słodyczy i przez rok ich nie miałam w ustach nawet miałam takie obrzydzenie jak ktos jadł przy mnie słodkosci a tym bardziej tłusto:( tym sposobem schudłam 20 kilo tylko ze teraz przytyłam przez hormony:(:(:(
no włąsnie, najgorsze jest to że przed fitnesem było wszystko ok, w sumie nawet go nie potrzebowałam bo nie mam nadwagi itp, po prostu chciałąm zacząć ćwiczyć a samej w diomu to nie miałam motywacji, ale faktycznie chodziłam na niego 6 miesiący, wypociłam się , rozruszałam a jak przychodziłam do domu to sie opychałam jak nienormalna,...także już od 2 tygodni na fitnes nie chodze zobaczymy czy cos spadne z wagi czy nie:)
kiedys słyszałam rozmowe dietetyka i powiedział ze osoby ktore sie odchudzaja nie powinny cwiczyc bo organizm ma i tak za duze obciazenie ktorym jest dieta a tu jeszcze takie poty:)
Kiedy byłam w klasie sportowej mialam 3 godziny wf i po szkole sksy 3 godziny to jadłam 2 pełne obiady i kolacje sniadanie:) wszyscy nie mogli sie nadziwc ze jem wiecej niz moi rodzice razem wzieci:) a i tak wazyłam 60 kilo przy 180 wzroscie:) ale teraz sie duuuzo zmieniło hormony ble....
Kiedy byłam w klasie sportowej mialam 3 godziny wf i po szkole sksy 3 godziny to jadłam 2 pełne obiady i kolacje sniadanie:) wszyscy nie mogli sie nadziwc ze jem wiecej niz moi rodzice razem wzieci:) a i tak wazyłam 60 kilo przy 180 wzroscie:) ale teraz sie duuuzo zmieniło hormony ble....
aj kochana jak ja byłam w szkole średniej to jadłam za trzech:) i miałam rewelacyjna przemianę materii, tyle że grałam w piłkę ręczną, dodatkowo tańczyłam w zespole tanecznym, grałam w teatrze miałam masę zajęć , ale jedzenia sobie nie odmawiałam- a potem jak poszłam na studia i zaczełam pracę i zaczeło brakować czasu na wszystko i zaczełam brać tabletki antykoncepcyjne to i tak w sumie biorę je od 4 lat i w ciągu tych 4 lat bprzytyłam o ok 7 kg , to nawet nie duzo na przełomie tego czasu, ale wkurzało mnie to że sie męczę pocę płacę kasę a tyję! szykujemy się do urlopu wkładam swoje spodenki krótkie a tu muszę wciągnąć brzuch bo nie wchodzę już w rozm. 38.masakra
TYLKO DLA FORUMOWICZEK Z PORTALU TROJMIASTO.PL PRZYGOTOWALISMY 10 % RABAT NA WSZYSTKIE ZABIEGI Z CENNIKA
Salon Odnowy Biologicznej "MIASTO PIĘKNA
" istnieje od kwietnia 2007 roku. Mieścimy się w samym centrum Gdyni, przy ul. Starowiejskiej 54/3.
Dla naszych klientów mamy do dyspozycji 5 nowocześnie wyposażonych gabinetów zabiegowych i oferujemy szeroką gamę usług indywidualnie dobranych do potrzeb i oczekiwań klienta - zabiegi zarówno na ciało jak i twarz.
Z nami pozbędziesz się cellulitu, wymodelujesz swoje ciało zadbasz o twarz, dłonie
i stopy
Ul. Starowiejska 54/3
81-356 Gdynia
TEL: 058 661 40 63
GSM: 516 859 398
e-mail: salon@miastopiekna.pl
Czekamy na Ciebie:
Pn - Pt: 09:00 - 20:00
Sobota: 09:00 -15:00