Widok

zupa owocowa jak w przedszkolu proszę o przepis

możecie podać przepis
czy ze śmietaną czy bez?jaki makaron najlepiej smakuje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie pamiętam jaka jest w przedszkolu ;)

ale u mnie w domu gotuje się kompot :] do tego osobno makaron (wg mnie najlepszy to świderki, kolanka albo taki z Lidla, w żółtym opakowaniu, lekko falowane wstążki - nie pamiętam jak się nazywa)

owoce można przetrzeć przez sito(jeśli mają pestki jak np. porzeczki, agrest, wiśnie) albo zmiksować :] wtedy zupa będzie gęściejsza :]

sporadycznie zabielamy - dosłownie raz na kilka lat :]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ostatnio nad nią myślałam:-) tylko skąd teraz owoce?? gdzie kupię dobre mrożonki tzn. wiśnie ??
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fajny jest też chłodnik brzoskwiniowo-jogurtowy ;) z makaronem z naleśników :) i galaretką :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chodzi o zwykłą np. truskawkową
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja najbardziej lubię wisniową...
gotuję ją właściwie jak kompot, z tym, że dodaję na końcu łyżeczkę kopiastą mąki ziemniaczanej (lub pół kisielu wiśniowego)- oczywiscie rozrobionego w zimnym tym "kompocie". osobno gotuję makaron- najbardziej lubię wstążki, a wogóle nie lubię świderków (dziwactwo jakieś :) )... niczym nie zabielam, bo nie lubię.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ta zupa to mój koszmar z dzieciństwa, cieply kompot z rozgotowanym makaronem:)
a wy tak z własnej woli chcecie to jesc;) hehe
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
raz w życiu jadłam taka zupę u ciotki w Koszalinie byłam na wakacjach i właśnie Ona robiła taką zupę z wiśni z kaszą manną ale pokrojoną w kosteczki ,nie powiem nie była zła ta ale jeden raz w życiu mi wystarczy .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Koza - u mnie to jest zawsze zupa na zimno :] w upalne dni :] taka z lodówki :))) rewelacja :]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no pewnie, ze na zimno, ewentualnie letnia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Matko, na samo wspomnienie tej zupy robi mi się niedobrze. Choć od przedszkola minął już kawałek czasu:))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tej z przedszkola czy szkoły niecierpiałam, bo to była właśnie kompot, z reguły truskawkowy, z makaronem

z kolei zupa mojej babci - rewelacja

była to zupa wiśniowa - ze świeżych wiśni lub z kompotu własnego, zagęszcza wiśniowym kiślem z kluskami własnymi z mąki jajka i wody
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Kulinaria

Sushi... (11 odpowiedzi)

Gdzie kupujecie rybę, żeby mieć pewność, że świeża? Przepisy też mile widziane, zwłaszcza z...

Gotowanie - niby banalna sprawa .. ale jak sie nauczyc (38 odpowiedzi)

Witam Kuchareczki ... Moim problemem jest to że zupełnie nie potrafię gotować :( Zawsze obiady...

Przedstawiciel Thermomix (70 odpowiedzi)

Szukam przedstawiciela thermomix z Gdańska. Ktoś zna??

do góry