Widok

Mamusie majowo-czerwcowe 2015 (5)

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
Zdecydowanie pora już na nowy wątek. Nasza lista:

Maj:
Fotolama 01.05.2015 - córka Sabina
MamaSynka1984 ---> 03.05.2015 - Synek/Kliniczna
Mariolka 03.05.2015- Synek
Anja 04.05.2015
Suss_martynka- 07.05.2015
Efik 08.05.2015
Nuska83 10.05.2015, synek
xynka 20.05.2015
Aniaaa22 20.05.2015
Yasmine87 22.05.2015 - córka
EsteraA 26.05.2015
Magda 27.05.2015
Zaskoczona88 29.05.2015
Justicia85 - 30.05.2015/ 06.06.2015 - Zosia, Zaspa

Czerwiec:
Dwupak - 01.06.205
Marta- 5.06.2015
MMM90-07.06.2015
Moni - 09.06.2015
Szminka21 15.06.2015, córka
Amelia83 20.06.2015
Amatora 25.06.2015
Agata88 25.06.2015, synek
Olcia88 25.06.2015
Agawera 25.06.2015
Madlin 26. 05.2015
misia-27.06.2015
Mama87-08.06.2015

Link do poprzedniego wątku: http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-majowo-czerwcowe-2015-4-t585923,1,16.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To ja się wypowiem w tym wątku, bo jest o 3 minuty starszy ;)

Co do kłucia w prawym boku, to mnie czasami łapie jakby "kolka" w pachwinie przy przewracaniu się w nocy z boku na bok albo przy zbyt szybkim marszu. Po kilkunastu-kilkudziesięciu sekundach mija.
Natomiast na wysokości pępka po prawej stronie to synek "wierci mi dziurę w brzuchu", gdyż uwielbia tam trzymać głowę, zwłaszcza wieczorami :) Jak zdarza mi się wieczorem gdzieś zbyt długo stać, to zaczyna mnie coś rozpierać od środka na wysokości pępka - synek daje znać "matka weź się ruszaj albo chociaż połóż lub usiądź" ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam to samo ostatnio na wizycie lekarz mnie wymacal i powiedział ze jest wszystko dobrze ze macica się rozszerza ale ze najważniejsze że nie mam rozwarcia i szyjka zamknięta

Szminka oco chodzi z zusem?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do bólu to u mnie nadal zarza się w części lędźwiowej, ale to nie tak, że calyczas. No i sporadycznie z prawrj strony pod zebrami - nie wiem, czy to mała się rozpycha, ale mam wrażenie, jakby żebra mi nagle opadły niżej i opierają się na brzuchu. No i zastanawiam się, dlaczego tylko prawa strona.
Ale poza tym nie mam co narzekać, również jestem po glukozie i wielka ulga, że wynik w normie!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agawera, prowadzę własną działalność. ZUS potrafi nieźle przeczolgac przez wszystkie możliwe kontrole kobiety, które zaszły w ciążę i mają własną działalność...

Miałam nadzieję, że uda mi się pracować do końca ciąży, ale niestety raczej nie mogę na to liczyć. chyba że stanie się cud i nagle wszystkie moje dolegliwości mina ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
szminka- jesteśmy w podobnej sytuacji, tylko ja jestem "podpięta" pod działalność męża- jestem jego osobą współpracującą. Od wczoraj jestem na zwolnieniu, niestety w żłobku ciężko ogarnąć gromadkę dzieci z powiększającym się brzusiem i wielkim bólem pleców. Boję się tego zusu... ale nie było wyjścia
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fajnie, że nie jestem sama ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny czy któraś z was ma astmę?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agawera ja mam napadowa astme... poki co zadnych lekarstw nie przyjmowalam, mialam 3 duze napady,bylam "podduszona",ale obylo sie bez "wciagania lekarstwa"
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi przepisal 2 leki i powiedział ze astwa w ciazy musi byc prowadzona wzorowo
dal mi inhalator tz solniczke tylko nie wiem czy dobrze dozuje lek
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bralam kiedys symbicort, byl chyba w solniczce. Przekrecalo sie jakby podstawe do momentu uslyszenia klikniecia i wtedy bylo juz zaladowane. Wtedy inhalator prostopadle do buzi i wciagasz z wdechem;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja chyba zrobiła cos zje bo jak za pierwszym razem przekreciłam i wciagnełam to jakbym nic nie poleciało zrobiłam 2 raz i poczułam ale boje sie zrobilam coś nie tak i teraz boje sie o cośkoa , pierwszy raz używam solniczki wole takie inhalatory ciśnieniowe
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej Dziewczyny,

pewnie większość z Was jest już po badaniach połówkowych, mogłybyście napisać co macie napisane w opisie badania odnośnie mózgu, a dokładnie jaką macie zapisaną informację dotyczącą rogów przednich, tylnych i czy macie tam wpisane jakieś wymiary?

z góry dzięki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja nie mam w opisie nic o rogach przednich czy tylnych. Przy pierwszej ciąży tez nie miałam.
Mam tylko tyle: zarys kości czaszki prawidłowy, echostruktury wewnatrzczaszkowe prawidłowe, komory mózgu o prawidłowej szerokości (podany wymiar) i układzie. + wymiary. Potem opis całej reszty z wymiarami.

A coś jest nie tak?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agawera, moja koleżanka ma astmę. W ciąży i w trakcie karmienia piersią lekarze zabronili jej przyjmowania leków. Ale może lekarze z Kościerzyny mają inne podejście. Nigdy nie wnikalam ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tylko ze w nocy mam duszach kaszel, jak często czujecie ruchy od 2 dni nic jest cisza
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja również nie mam nic napisane konkretnego nt rogów. A coś Cię zaniepokoiło w Twoim badaniu ??

to zdjęcie mojego wyniku
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej Wam :)
U nas tez synek, czyli będę mieć parke :) Waży 320 :) wszystko ok, ale na 100% będę spokojna jak pójdę w PL do mojej lekarki a to dopiero pod koniec marca.

Mnie też kluje w pachwinie prawej i mam nadzieje, że nie robi tam się kolejna przepuklina :|

Dwupak, co do mowy, to koleżanka oczywiście najpierw jak to logopeda stwierdziła, że warto by było u logopedy sprawdzić czy z narządami wszystko ok czy budowa jest prawidłowa cokolwiek to znaczy. A tak poza tym zachęca do wałkowania książeczek i zabaw dźwiękonasladowczych (zwierzęta pojazdy itp) no i jest taka książka 'księga dźwięków ' sama ja miałam i polecam :) i gratulacje z postępem odpieluchowania :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja ruchy czuje nadal nieregularnie,ale jak zjem i sie polize to mlody kopie:) i wieczorami jak ide spac:) przewaznie o trzech porach w ciagu dnia czuje,rano,popoludniu i wieczorem. Ale dzis z rana nic,dopiero leciutko po sniadaniu
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja ruchy czuje często ok 8 10 razy dziennie i jak walnie czasem to się zastanawiam co to będzie potem, bo córka tez ostro dawała ale tak to chyba w 6 msc nie 5.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Olcia, a te ruchy czujesz tak pojedynczo 8-10 razy czy 8-10 razy w ciagu dnia czujesz ich po kilka na przyklad? Nie moge sie wyslowic;) bo ja czuje w ciagu dnia pojedyncze ruchy raz na jakis czas,a takie "skupiska" ruchow ze 3 razy dziennie;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Olcia dzięki, zaraz sobie poszukam na necie i zamówię :)
co do badań- miał sprawdzane narządy mowy+ badanie słuchu otometrem, nie wykazało żadnych odchyleń, więc wychodzi na to, że to najzwyczajniej albo jego lenistwo albo jeszcze nie jego "czas". Staram się go stymulować piosenkami, jakimiś rymowankami, ma gadające książeczki z odgłosami zwierząt, bardzo je lubi i naśladuje- codziennie mówimy też paciorek- syn zna go na pamięć, (i to ja po nim powtarzam) ale powie go wyłącznie po swojemu- tylko Amen wychodzi mu idealnie :)
syn najzwyczajniej w świecie nie chce ćwiczyć takich zwykłych słów- jak mu sylabuję to powie, a jak w całości to za każdym razem przekręca na swoje :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Po kilka, na samym początku (jakieś 2-3 tyg temu) było tak, że czułam np jedno kopnięcie. Teraz to idą partiami hehe i od kilku dni mnie zaskakuje bo wcześniej było mniej więcej w podobnym miejscu a teraz już w różnych wiec albo się tak wierci albo już rączka tez jest na tyle silne, że czuję.

Dwupak to ja myślę, że po prostu pewnego dnia Cię zaszokuje bo zacznie od razu całymi zdaniami ;) teraz wygodniej mu po swojemu a jak jeszcze Ty znasz jego 'kod' to po co ma się nowych słów uczyć; )?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tez się chyba nie potrafię wysłowić. Wiec jeszcze raz :P ruchy czuje 'skupiskowo' po 8-10 razy dziennie czy powinnam powiedzieć dobowo bo zaliczam noc do tego. No i teraz jest tak, że jak jedno jest na dole to za chwile potrafi być u góry a wcześniej było tak ze kilka razy walił w podobnym miejscu.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hehe,spokojnie zrozumialam doskonale;D moj syn tez kopie coraz mocniej i czasem w roznych miejscach. Ale na te regularne ruchy poczekam jeszcze, nie ma sie co stresowac:) to moje pierwsze dziecko, i tak szybko zaczelam czuc :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A moje 2 wiec coś więcej chyba powinno być więc się trochę denerwuje pewnie się uspokoić jak poczuje ruchy lub 13.02 jak pójdę na połówkowe
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czytałam gdzieś, że jeśli łożysko jest na przedniej ścianie i kobieta ma x kg nadwagi, to ruchy zaczyna czuć późno i są bardzo słabo wyczuwalne. Od siebie mogę powiedzieć, że mam kilka nadprogramowych kg i łożysko na przedniej ścianie a od 14 tygodnia czuję ruchy, od około 18 są to konkretne kopniaki a od wczoraj gdy wieczorami leżę i odpoczywam to mała tak wariuje ze faluje i wypycha mi brzuch.

Na ruchy nie ma reguły jak dla mnie. U mnie często po bardzo aktywnym albo stresujacym dniu ruchy są rzadsze. W pierwszej ciąży tez tak miałam. Mała ma jakiś sentyment do mojego kręgosłupa ;-) bo często przekreca się twarzą do mojego kręgosłupa i wtedy jej ruchy są o wiele rzadsze. Podczas ostatnich usg tez właśnie była tak odwrócona a po chwili już normalni, twarzą do brzucha.

Ja wizytę mam 19.02 i strasznie mi się dluzy hehe.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja ostatnio czułam ruchy rzadko i bardzo nieregularnie. Ale zauważyłam też prawidłowość, że jeśli jestem w ciągu dnia bardziej aktywna, więcej chodzę to i ruchów jest mniej. Może u was jest podobnie?

Dodatkowo w szkole rodzenia położna też wspominała o r******h i potwierdziła, że jak najbardziej mogą być nieregularne. Dopiero ok. 32-34 tygodnia jak nie czujemy dziecka 1 dzień lub 2 - to wtedy zaleca pojechać do szpitala sprawdzić, czy wszsytko ok. Także spokojnie dziewczyn. Moja mała po kilku dniach spokoju była wczoraj za to była bardziej aktywna, nawet w nocy ja czułam.

Najważniejsze, żeby w ogóle czuć ruchy i nie panikowac.

Ja mam wizytę w poniedziałek i też już nie mogę się doczekać!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam pytanie do doświadczonych - jaki proszek do prania pilecacie dla noworodków? I druga kwestia - czy używać plynu do płukania, czy lepiej nie? Jeśli tak, to ponownie - jaki płyn polecacie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja używałam loveli proszku bo na wszystko inne mały miał alergię:) Wszystko zależy od predyspozycji dziecka:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Olcia, wszyscy mi tak mówią, że zacznie gadać wszystko na raz :) oby tak było :)

Justicia- ja też mam wizytę w poniedziałek i się doczekać nie mogę :)
a ja używałam płynu do prania lovela przy 1 dziecku, bez płynu do płukania czy zmiękczania.Używałam go przez około 6 pierwszych miesięcy życia syna, i oczywiscie przed porodem wyprałam również wszystkie ciuszki, które miałam, te nowe i te używane, które mialam.

właśnie niedługo muszę wziąć się za remanent w starych rzeczach.. zobaczyc co się nada dla drugiego synka :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przy Weronice używałam zwykłego jak dla dorosłych ale planuje kupić do pieluch i może w nim będę prala ale to wszystko zależy od skóry cośka
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja przytyłam na razie tylko 2 kg. Ale nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, w pierwszej ciąży poczułam pierwsze ruchy w 17 tc teraz tez jak Szminka w 14. Pewnie ułożenie dziecka ma znaczenie bo jak w nocy leżę na boku to słabo czuje ale jak ma płasko to aż widać na brzuchu jak walnie. Poza tym mysle, że też to zależy od temperamentu dziecka, mam koleżanki których dzidziusie się mało ruszały i tak było przez całą ciążę. Ja z kolei mam wrażenie, że moje dziecko bardzo mało śpi. Olivka tez się ciągle wiercila i jak się urodziła to tez ciągle kopala nóżkami.

Ja używałam proszek dzidziuś potem płyn do prania bobini i również czasem płyn do płukania bobini. Za czasów mojej ciąży była jakaś afera z jelpem, który był ponoć bardzo polecany a coś tam było nie tak.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do proszku, to synek miał wysypke po Jelp, loveli i bobas czy dzidziuś (juz nie pamiętam nazw) ;-)

U nas sprawdzał się tylko Biały Jeleń, płatki mydlane i szare mydło. To mogę polecić każdej mamie. Szare mydło jest genialne do spierania śladów po marchewce ;)

Ale syn ma lekkie AZS, więc musimy na proszki uważa. Od kilku lat piore normalnie w kkapsułkach Ariel i jest ok. Przy innych proszkach lub kapsułkach zdarzają się wysypki.

Płynu do płukania raczej nie używałam, a jeśli już to wtedy pralam w programie baby, gdzie jest dodatkowe płukanie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Ja ostatnio czułam ruchy rzadko i bardzo nieregularnie. Ale zauważyłam też prawidłowość, że jeśli jestem w ciągu dnia bardziej aktywna, więcej chodzę to i ruchów jest mniej. Może u was jest podobnie?"

U mnie jest dokładnie tak samo. Mały zaczyna się wiercić, jak za długo siedzę lub leżę. Jest jednak wyjątkowo grzeczny, po przy leżeniu wierci się tylko wtedy, gdy słyszy dźwięki (rozmowa, TV). Natomiast w nocy gdy się nawet obudzi, kopnie chwilę, nikt go nie szturcha i do niego nie gada, to przestaje się wiercić i zasypia ;) Oby tak zostało po urodzeniu :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Ja ostatnio czułam ruchy rzadko i bardzo nieregularnie. Ale zauważyłam też prawidłowość, że jeśli jestem w ciągu dnia bardziej aktywna, więcej chodzę to i ruchów jest mniej. Może u was jest podobnie?"



Witam i ja jeśli chodzi o ruchy to u mnie podobnie.

Rano po przebudzeniu malutka kopnie mnie parę razy da znać o sobie, potem czasami po śniadaniu, a potem dopiero wieczorem.

Nagrałam dziś sobie jak mała się rusza w brzuszku ale ona tak delikatnie kopie że tylko lekkie wzniesienie widać ale i tak się cieszę :)

Ile radości to człowiekowi sprawia. Z rana jak się obudzę to tylko czekam aż mnie kopnie i dopiero wtedy wstaje :)

U każdego z r******i jest inaczej jedne dzieci dużo się ruszają, inne spokojniejsze :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Szminka, przypomnialas mi, tez przez pewien czas używałam białego jelenia, jak myślałam że mała bobini uczulilo ale okazało się, że to było coś innego. Zresztą u mnie w rodzinnym domu od zawsze było szare mydło w domu właśnie do trudnych plam i ja też to praktykuje:) raz tylko jak plama z marchewki się zdarzyła w podróży i dopiero po ponad 24h pralam ciuszek to musiałam się ratować mydłem dr beckmanna ;)

Mam pytanko, czy któraś z Was latała w ciąży? Ja leciałam w 8 tc ale chodzi mi o drugi/trzeci trymestr?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć e-koleżanki :) co tu tak cichutko ??
wchodzę, sprawdzam co chwila a tu nuic :) jak się czujecie ?? ja już bym chciała wiosnę, dołuje mnie ta pogoda!

dzisiaj mam wizytę u gino i czekam z niecierpliwością :)

moje dziecko woła siku i kupkę od kilku dni- SUKCES!!! :) ale znów jest podziębiony i ma katar.. odporność normalnie tak mu spadła, że masakra, co chwila chory :(

OLCIA ja nie latałam w ciąży więc nie pomogę, ale na prwno lekarz powinien Ci powiedzieć po badaniu czy nie ma p/wskazań i chyba jakieś zaświadczenie musisz mieć, bo często linie lotnicze takiego wymagają. chyba :P

pozdrawiam Was :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hejka :)
Ja mam wizytę jutro i kolejne usg żeby podglądnąć malucha :), czuję się całkiem dobrze choć zaczynają mi dokuczać bóle w lędźwiowej części kręgosłupa, i ponownie wracają kłucia w podbrzuszu, pachwinach.
Za nami mega aktywny weekend, wiec dzis odpoczywam :) byliśmy w Wiezycy na nartach-ja oczywiscie w roli fotoreportera ale męzu pośmigał i młody zaprzyjaźniał się z nartkami.

Dwupak- mój synek też ciągle jeszcze ma kaszel(pediatra mówiła że jeszcze może się utrzymywać przez kilka tyg.) ale na szczęście katar już odpuszcza.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam i ja w poniedzialek!
Olcia ja nie latalam w ciąży, ale myślę podobnie - że lekarza naj
Epiej się podpytać.
Dwupak - gratulacje dla Ciebie i synka, że widać postępy :)
U mnie weekend leniwie. Wszystko przez chorobę męża. W piątek zaczęło go coś rozkładać. Cały czas jest na lękach i temperatura 38-38,5. Dotego dzisiaj w nocy doszedł ból gardła i kaszel. Dzisiaj na szczęście ma wizytę u lekarza i obawiam się, że skończy się na antybiotyku. Mnie na szczscie nic nie łapie i oby tak zostało!
Z dolegliwości u mnie to też bóle w okolicy lędźwiowej - coraz częściej niestety. Zobaczymy, co lekarz na to powie, bo też mam wizytę dzisiaj.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny w końcu oficjalnie się zarejestrowałam i ustawiłam suwaczek :)

Co do proszku kupiłam Lovellę, mam nadzieję, że się sprawdzi. Myślicie że warto też płukać ciuszki w płynie do płukania? Tez mam ale zastanawiam się czy to nie przesada, tyle chemii..

Dwupak gratuluję sukcesu, czytałam ile stresu Ciebie i synka kosztowały sprawy toaletowe ;)

nuśka83 u mnie to samo bóle w okolicach lędźwi, czasem ciężko mi się podnieść z łóżka. Znasz może jakieś ćwiczenia na te partie?
Kłucia w podbrzuszu też dają do wiwatu, trochę mnie na początku wystraszyły, ale może tak powinno być, skoro nie jestem odosobniona.

justicia85 uważaj na siebie i trzymaj się ciepło. Musimy być zdrowe !
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do latania samolotem to najlepiej spytac się lekarza prowadzącego czy nie widzi przeciwwskazań.

U nas weekend był aktywny. Ale tylko w kwestii sprzątania, hehe. Nie mogłam juz wytrzymać i musiałam umyć okna. Co prawda mylam je pojedynczo, siedząc na krześle itd, ale umylam, hehe ;) Oczywiście, mąż pomagał, bo sama pewnie bym nie dała rady. Grunt, że mieszkanie lsni ;-)

Dziś pogoda cudna. Prawie wiosna ;) Choć mogłoby juz być cieplej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A... I dwupak gratulacje dla Ciebie i syna. :)

Co do używania płynów do płukania. Tak jak juz gdzieś pisałam. Generalnie to są zbędne. Ale jak się użyje i nastawi program typu baby z podwójnym plukaniem to te ilości chemii na ubraniach będą raczej niewielkie. "normalnemu " maluchowi nie zaszkodzi. Cała zabawa zaczyna się przy alergiku ;)

Noworodki tak śliczne pachna, że ich ubranka nie potrzebują żadnych zapachowych dodatków. ;))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki dziewczyny :) sama jestem z syna dumna jak nie wiem co :)
ja też mam bóle w lędźwiach, ale też zdarza się kłucie w okolicach pośladków, nie wiem od czego i czasem jak wstanę to aż "kuśtykam" :P mąż się wtedy zawsze ze mnie śmieje bo jak stara babcia idę :P chociaż mi tam do śmiechu nie jest :P dziś się spytam.

ja od piątku jestem słomianą wdową :( ale na szczęście tylko do środy- mąż w delegacji. I dzisiaj tak jakoś od rana chodzę i sprzątam, łazienka już lśni, kuchnia ogarnięta, pranie wstwione a teraz kawka dla mnie i chwila odpoczynku:)

szminka- masz rację z tym zapachem noworodków!! już się nie mogę doczekać :)

DZIEWCZYNY JAK MYŚLICIE, planuję dać syna do przedszkola od września, ale jak urodzę w czerwcu to boję się, że syn będzie do domu przynosił różne choróbska i ten mały też będzie ciągle chory, starszy konczy w maju 3 lata i chciałabym żeby poszedł do dzieci trochę.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Również mam bóle w okolicy krzyżowo - lędźwiowej, rozmawiałam na ten temat z lekarzem oraz z kobietą prowadzącą aerobik i powiedzieli mi, że na te bóle pomoże tylko dobry rehabilitant bądź masażysta. Kobieta od aerobiku powiedziała, że niewłaściwy masaż tej części kręgosłupa może nawet wywołać poród.. Także jeśli o mnie chodzi to staram się nie przeciążać kręgosłupa, bo nic więcej zrobić nie mogę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dwupak - a jak Ty znajdujesz na to wszystko czas i siły przy 2,5 latku?? ja mogę cosik zrobić jak mały śpi:) np teraz:D Ja również planuję oddać synka do przedszkola we wrześniu, zobaczymy co będzie. Mam nadz że jak będę karmić piersią to maluch będzie odporny w znacznym stopniu na te choróbska wszystkie. A przy okazji od 25 lutego są zapisy do przedszkoli.
Co do bóli to mam przeróżne i wszelakie:)) do tego zgaga,zaparcia,hemoroidy więc cały wachlarz dolegliwości:) Taaaa...stan błogosławiony. Ja wizytę mam dopiero 19.
Jeśli chodzi o ruchy to mój maluch rusza się dużo. Szczególnie jak coś zjem czy wypiję :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Efik, mamy wizytę w tym samym dniu ;)))

Mój syn od września pójdzie do szkoły jako 7-latek. Mam nadzieję, że ta zmiana nie spowoduje wielu chorób. Teraz jest super, w przedszkolu choruje rzadko i głównie przez alergię.

Nie rozmawiałam o tym jeszcze z pediatra, ale podobno warto w takich sytuacjach rozważyć dodatkowe szczepienia dla maluszka typu pneumokoki i meningokoki. Musze jeszcze dopytac pediatre co ze szczepienie córki. Na pewno nie zaszczepie jej na rotawirusy i ospę.

Ja syna szczepilam na pneumokoki dopiero gdy poszedł do przedszkola. Tak poradził mi pediatra. Wiedziałam, że do żłobka nie pójdzie wiec nie było sensu szczepić wszczesniej. Teraz zanim urodzi się córka musimy syna zaszczepić na meningokokI. Tak nam poradził pediatra bo podobno meningokoki częściej są odpowiedzialne za choroby w wieku szkolnym niż w przedszkolu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja ginekolog też wspominała o masażyście, ale jakoś nie jestem przekonana do takiej ingerencji. Postaram się to delikatnie rozćwiczyć jogą dla ciężarnych.

Efik, oj tak zaparcia i zgaga to też moje utrapienia. Był czas że dziennie piłam litr zimnego mleka, bo tylko ono na chwile pomagało. Żadne renie i inne wynalazki nie były w stanie się z tym uporać.

Nie mam dzieci w wieku przedszkolnym więc nie wypowiem się w tej kwestii.
Szminka tak z ciekawości dlaczego nie będziesz szczepiła przeciw ospie?
Jakie w ogóle szczepienia byście polecały a jakie odradzały, jako bardziej doświadczone mamusie ? :) Tyle się teraz mówi o szkodliwości z drugiej strony mam wrażenie że szczepienia są teraz na wszystko nie wiadomo już w co wierzyć.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wczoraj byłam u rodziców i ojciec wyczytał gdzieś w gazecie że można w szpitalu na nfz wykupić cc , czy myślicie że to możliwe ? bo według mnie musisz mieć wskazanie medyczne czy może sie mylę i mnie poprawcie
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny a próbowałyście na zaparcia otręby owsiane? Przyjmuje codziennie 2 kapsułki żelaza, bałam się zaparć, ale od dawna, jeszcze przed ciążą rano jem 3 łyżki otrąb zalanych mlekiem i zagotowanych. Póki co nie mam żadnych problemów z zaparciami.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agawera, podobno można ALE właśnie trzeba mieć wskazania, a i tak czy finalnie będzie cc czy nie to zależy od lekarza. Były już na forum historie dziewczyn ze wskazaniami, które i tak zmuszono do sn, a na koniec po kilkudziesięciu godzinach i tak skończyło się cc. Zatem teoria sobie a praktyka sobie. Gdyby była gwarancja nikt nie robił by problemu, niestety lekarze mają swoje przekonania, swoje rozliczenia z NFZ i swoje statystyki porodów.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moim jedynym wskazaniem jest cc z przed 6 lat i paniczny ból ;)
boli mnie nawet przy badaniu ginekologicznym jak jak ja to mówię mam zwężoną szyjkę
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój syn nieszczepiony na ospę przeszedł ja w wieku około 2,5 roku. Było znośni, krost miał stosunkowo niewiele.

Wśród znajomych mamy dzieci szczepione i nie. Wszystkie i tak przeszły ospę. Część z zaszczepionych gorzej niż te niezaszczepione. Jak dla mnie skoro nie ma gwarancji, że tej ospy się uniknie to szczepienie dla samego zaszczepienia jest bez sensu.

Mój pediatra również odradzalo mi to szczepienie jako zbyt nowe i kontrowersyjne.

Dlatego córki szczepić nie będę.

Identycznie jest z rotawirusami. Syn niezaszczepione raz miał biegunkę która minęła w jeden dzień. Dzieci znajomych szczepione chorują i tak, często naprawdę źle znoszą takie zachrowania. Nie szczepilam również za namową pediatry.

Polecam pneumokoki. Jeśli maluch nie pójdzie do żłobka i nie ma rodzeństwa to dopiero przed przedszkolem. Meningokoki mam nadzieję, że będę mogła polecić później ;)

Jak pisałam, wszystkie szczepienia uzgadnianie z naszym pediatra, pracującym obecnie w Gumedzi. Zaufalam mu i po 6 latach mogę mu podziękować, bo naprawdę wiele co mówi (nie tylko w kwestii szczepień).

Co do cc, to tak naprawdę i tak wszystko zależy od szanownego ordynatora i jego zdania na temat cc. Ja liczę na Swissmed - oby znowili działalność.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ostatnio nie mam zupełnie czasu na zaglądanie do Was, ale dzisiaj starałam się co nieco nadgonić.
Co do zaparć/zgag itp to na szczęście mnie to omija, a właściwie jem tak jak wcześniej (a moja kuchnia jest dość pikantna, odpukać na razie zero problemów). Ogólnie czuje się bardzo dobrze, nadal pracuję i nie mam specjalnych dolegliwości.
Mały rusza się dość sporo, wieczorem jak się kładę to fika przez kilkanaście minut, a w trakcie dnia coraz częściej daje o sobie znać.
Obecnie myślimy o wózku i mam ciągle wątpliwości. Zaczął mnie zastanawiać wózek Camarelo - macie jakieś doświadczenia może?

Co do szczepień w wolnej chwili zajrzyjcie sobie tutaj http://stopstopnop.pl/ - o ruchu antyszczepionkowym (albo coraz częściej nazywanym proepidemicznym).
Ospa chyba nie jest obowiązkowym szczepieniem prawda? Ja to przeszłam jako dziecko i nie wiem czy jest to taki dramat, aby koniecznie szczepić dziecko...

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego dnia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
U mnie ze wskazań do cc tez jest poprzednia crsarka plus znowu nadciśnienie, trochę problemów z kręgosłupem i wzrokiem . O leku o siebie i dziecku juz nie wspominając.

U mnie problem z przeplywami w jednej z tętnic maciczn ych może doprowadzić do tzw. rzucawki, co mnie dodatkowo stresuje.

Przy cc 6 lat temu nawet na stole operacyjnym pod kontrolą anestezjologa i po całej dawce różnych specyfików na zbicie miałam duże skoki ciśnienia... Trzeslam się na tym stole jak galareta ;) i to nie tylko z zimna. Wolę nie wiedzieć co by się działo w razie sn. Zwłaszcza, że gdy zaczynam panikować (jak wtedy przy cc) to moje ciśnienie galopuje w górę o wiele za wysoko.

Liczę na to, że w Redlowie nie będą mnie zmuszać do sn oraz na Swissmed, że wznowia oddział polozniczy tak, że będę mogła w razie czego spokojnie urodzić u nich jeśli w Redlowie nie będą chcieli uwzględnić tylu wskazań . ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja szczepiłam na "obowiązkowe" szczepionki i dokupiłam właśnie pneumokoki. Rota sobie odpuściłam bo za dużo tych szczepów, ospę uważam dziecko winno przejść bo uodparnia się przy okazji na półpaścca (to ten sam wirus). Drugie będę szczepić tak samo:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ospa, rotawirusy, pneumokoki, meningokoki, grypa to szczepienia nieobowiązkowe. Obowiązkowe są tylko te z kalendarza szczepień Typu odradzalo świnka różyczka, płonica, terzec, krztusiec, gruźlica.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki, bardzo mi rozjaśniłyście. Oczywiście że będę się konsultowała z pediatrą, ale dobrze mieć też wyrobione własne zdanie. Pediatra tez człowiek :) Sama też przechodziłam ospę w dzieciństwie i faktycznie nie była to jakaś tragedia.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
szminka widzę, że masz sporą wiedzą i konkretne zdanie na temat szczepionek, ja mimo 2,5 letniego dziecka nie mam takiej wiedzy, bo szczerze się nie interesowałam, głownie z tego względu, że wszyscy wokół mi odradzali szczepień dodatkowych (mam na myśli rodzeństwo i moje i męża). Póki co nie jestem zdecydowana na 100% ale chyba też nie bede szczepic teraz przed przedszkolem syna, nie wiem na ile w rzeczywistosci tran spełnia swoje zadanie, bo nigdy na dłuższą metę nie stosowałam, ale chcę od czerwca/lipca podawać małemu zanim pójdzie do przedszkola żeby tę odporność wzmocnić. jeśli będzie dużo chorował to na pewno zgłębię temat szczepien na pneumokoki itd. a na ospę tez nie bede szczepic.

EFIK- musiałam się nauczyć gospodarować czasem i znaleźć równiez czas na sprzątanie, bo mój mały już od dawna nie sypia w ciągu dnia. Poza ty on potrafi bardzo łądnie sam się bawić, a jeśli już marudzi przy zabawie, a ja muszę coś zrobić to bajki załatwiają sprawę :) ja to się obawiam co to bedzie przy 2 dzieci gdzie to mniejsze zacznie raczkowac lub chodzić i wtedy to oczy wokół głowy.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam mamusie :) widzę temat szczepień na tapecie :) Ja właśnie też zastanawiam się na co szczepić młodszego synka, bo starszego szczepiłam tylko tymi obowiązkowymi (5w1), rotawirusy sobie odpuściłam, bo właśnie odstraszyła mnie niska skuteczność. Zastanawiam się jeszcze nad pneumo i meningokokami, ale to najszybciej w przyszłym roku jak będzie szedł do przedszkola :)
Teraz przy drugim dziecku zastanawiam się, czy może nie warto zaszczepić na te rotawirusy? Jak starszak pójdzie do przedszkola,to może i młodszego poślemy do żłobka i wtedy zawsze dziecko jest bardziej narażone na te wszystkie paskudztwa...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeśli chodzi o tran, to używaliśmy gdzieś tak od 2 roku życiA i przEz pierwsze miesiące przedwzkola. Nie zauważyłam by w czymkolwiek pomógł...

Co do szczepień, to ja za namową pediatry sporo przeczytałam na ten temat. Zwłaszcza, że nie jestem specjalną zwolenniczką szczepień i wolałam mieć pewność co do wyboru. coś na zasadzie pomoc a nie szkodzić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Drogie Mamy,

justicia85, szukając środka odpowiedniego do prania ubranek dziecięcych, dobrze zwrócić uwagę na jego skład oraz informacje zawarte na etykiecie. Bez względu na to, na środek jakiej marki się zdecydujesz, warto zadbać, by był on przeznaczony dla dzieci. Wybierając środek do prania dla niemowląt, warto upewnić się, że jest on odpowiedni do stosowania od pierwszego dnia życia maluszka. Często zdarza się, że producenci jako obietnicę delikatności przedstawiają na opakowaniu wizerunek dziecka. Skład ich produktów jest jednak w pełni bezpieczny do stosowania dopiero od pewnego etapu życia dziecka.

Stosowanie płynów do płukania jest zależne od osobistych preferencji :) dobrze jednak wiedzieć, że ich wprowadzanie (również tych przeznaczonych dla dzieci) nie jest zalecane od razu. Zaraz po narodzinach specjaliści radzą, by używać proszków lub mleczka do prania dla dzieci, ponieważ są one delikatniejsze i gwarantują, że pranie zostanie dobrze wypłukane. W przypadku płynów zmiękczających nie mamy takiej pewności, ponieważ dodaje się je do ostatniego płukania. Jeśli chcecie, by ubranka były delikatniejsze w dotyku, warto wypróbować produkt w płynie. Mleczko do prania może być dobrą alternatywą dla płynu zmiękczającego. Nadaje ono miękkość i świetnie wypłukuje się z tkanin.

Warto wiedzieć, że zapobieganie objawom alergii to nie jedyny powód, dla którego specjaliści zalecają stosowanie produktów stworzonych z myślą o maluszkach. Brak podrażnień na skórze dziecka nie świadczy o tym, że wszystko jest z nią w porządku. Do 3. roku życia skóra malucha nie jest jeszcze w pełni ukształtowana i nie stanowi odpowiedniej bariery dla silnych składników zawartych w zwykłych proszkach (dla dorosłych). Komórki skóry u dzieci można porównać do tkaniny o luźnym splocie, której nici są ułożone bardzo rzadko. Nie tworzą one właściwej bariery ochronnej i są przepuszczalne dla zanieczyszczeń, temperatury i wszelkich substancji, z którymi skóra ma kontakt. Naczynia krwionośne u dzieci (ze względu na swoją budowę i bliskość naskórka) mają dużo większą podatność wchłaniania przedostających się przez skórę substancji. Składniki chemiczne zawarte w zwykłych proszkach przenikają w głąb organizmu dziecka i nawet gdy nie wywołują widocznych podrażnień, mogą być szkodliwe dla zdrowia maluszka. Powodują także nadmierne zmywanie się płaszcza hydrolipidowego skóry, który stanowi jej naturalną warstwę ochronną. Nie działa to korzystnie na prawidłowy rozwój naskórka oraz przyszłą kondycję skóry dziecka.

Skóra maluszka przez pierwsze trzy lata jest inna i nie da się przyspieszyć procesu jej dojrzewania. Dlatego, ważne jest, by przez cały okres wrażliwości skóry stosować bezpieczne produkty przeznaczone dla dzieci.

Mam nadzieję, że moja odpowiedź będzie dla Was pomocna :)

Zachęcam także do odwiedzenia strony internetowej programu edukacyjnego 3 lata pod ochroną. Znajdziecie tam ciekawe informacje na temat budowy i właściwej pielęgnacji skóry dziecka.

Pozdrawiam,
Doradca Lovela
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to jestem po wizycie. Niestety wyniki tarczycy nie do konca sie spodobaly mojemu lekarzowi i przypisal mi euthyrox raz dziennie. Mam to jeszcze skonsultowac z moim lekarzem rorodzinnym i po miesiecu powtorzyc badania. Czy ktoras z was zazywala moze ten lek w ciazy?
Na szczęście z małą wszystko w porządku! No i podwyższony cholesterol w ciąży to na szczęście nic groźnego.
Co do bolow ledzwiowych lekarz mnie " poklepal" i stwierdzil, ze to po prostu ucisk na kręgosłup - moge wybrać sie do masazysty, bo ortopeda czy neurolog raczej nie podejmują prób leczenia ciężarnych. Dla mnie aż tak dokuczliwy to bol nie jest, więc po prostu bede wiecej odpoczywać.
No a mąż mi sie rozłożył na angine i ma antybiotyk na 10 dni, także mamy maksymalna izolację, chociaż to trudne we wspolnym mieszkaniu...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jUSTICIA Dobrze, że z małą wszystko ok, mój lekarz też powiedział, że mogę iść z tym do masażysty, ale również tak jak Ty jestem w stanie "z tym żyć" przez te kilka kolejnych miesięcy.
No i potwierdzony chłopak u mnie- rozwój prawidłowy, badania też mam oki. Tylko ciśnienie niskie 90/50.. a to aż dziwne, bo dzisiaj miałam zapał do pracy jak mało kiedy :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Justicia, ja biorę euthyrox. Po pierwszym badaniu krwi okazało się że mam znacznie podwyższone tsh i ginekolog kazała mi iść do endokrynologa. Najpierw poszłam do rodzinnego po skierowanie a ona stwierdziła, że moje wyniki są ok! Tak więc potwierdziło się moje myślenie, że się na tym nie znają, a jedynie mogą wypisywać recepty na leki przypisane przez endo. Obecnie jestem na dawce 50. Nie jest to lek niebezpieczny w ciąży, bo odpowiedzialny za hormony. Gorzej dla dziecka jak masz je rozstrojone. Jeśli bierzesz jakieś witaminy to bierze się je min. 6 godz później niż euthyrox. A ten bierzesz rano na czczo pół godz przed śniadaniem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dwupak - no to miło, że twój synek zdrowy, oby tak dalej!
Madeline - ja dostałam euthyrox 25. Przeczytałam właśnie, żeby brać rano, pół godziny przed śniadaniem, ale nie wiedziałam, że należy zachować przerwę między witaminami, więc dziękuję za tą informację!
Madeline a masz może sprawdzonego endokrynologa? Na razie nie planuje wizyty, ale zależy co mi lekarz rodzinny powie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też zaczęłam od 25, bo gin powiedziała, że się na tym nie zna i dała mi najniższą dawkę. A o witaminach też nie wiedziałam i brałam na śniadanie, bo mi tak pasowało i dopiero endo mnie oświeciła, że one wpływają na gorsze wchłanianie euthyroxu czy jakoś tak. Ja chodzę do dr Jolanty Zdanowskiej-Filipczak w Bojanie. Miałam szczęście, bo dzwoniłam akurat na początku roku i dostali parę dodatkowych terminów i chodzę na nfz. Teraz robią zapisy już na styczeń czy luty 2016... Wiem, że w soboty przyjmuje prywatnie w Wejherowie, a w piątki w Żukowie. Koleżanki też do niej chodzą już od paru lat więc chyba są zadowolone. Powiem szczerze, że mało tych specjalistów i ciężko się do nich dostać, nawet prywatnie trzeba czekać ok. miesiąca, a niektórzy tylko na nfz przyjmują. Trochę się nadzwoniłam, zanim szczęście mi dopisało :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja już dość długo przed ciążą przyjmowałam euthyrox 25, jak tylko się dowiedziałam o ciąży poszłam do endo i z automatu mi podwyższyła do dawki 50. Mówiła, że mózg się rozwija i to bardzo ważne, żeby brać odpowiednią dawkę. W grudniu brałam już 75, a teraz 88. Badam tylko Ft4, bo jak wyjaśniła mi pani doktor hormony ciążowe zaburzają wynik TSH.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hejka ja dziś z samego rana miałam wizytę u gina, Synek zdrowy wazy 1100 g. MI przypałętała się infekcja jakaś drożdżakowa wiec dostałam leki. Ale ogólnie jest ok. Standardowo bóle pleców i bioder podczas snu :(
pozdrawiam Mamuśki- super pogoda chyba wybiorę się na mega spacer :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Świetnie nuśka, że z małym wszystko w porządku .

Spacerek trzeba dziś koniecznie zaliczyć. Pogoda cudowna, a z prognozy wynika że dziś jest najcieplejszy dzień lutego. My z malutką właśnie wróciłyśmy :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczyny, witam po dłuższej przerwie :)
Sporo mnie ominęło więc miałam trochę do nadrobienia i w związku z tym napisze ogólnie co u nas słychać bo już nie pamiętam co, kto pisał ;)
Przede wszystkim, jestem w tej chwili na zwolnieniu, wzięłam narazie tylko tydzień bo ostatnie 2 tygodnie w pracy dały mi mocno w kość i całodzienne siedzenie przy biurku było bardzo męczące. Od poniedziałku wracam znowu do roboty, ale tylko na 2,5 tygodnia a potem już zwolnienie do samego końca. Wczoraj byliśmy na kolejnej wizycie. Jestem bardzo zadowolona, bo przez ostatni miesiąc przytyłam tylko 1 kg - w sumie na koncie mam już +10, więc nawet lekarz mnie pochwalił :D Z Małą wszystko w porządku, uparciucha na każdej wizycie leży na plecach i lekarzowi ciężko wszystko dokładnie zobaczyć, ale na szczęście wszystko jest w porządku. Mała waży już 1440g, od ostatniej wizyty 4 tygodnie temu przybrała aż 750g więc termin porodu przesunął się na 26 kwietnia.
Wczoraj była tak piękna pogoda że wybrałam się na długi, 3 godzinny spacer, ale trochę przesadziłam bo dzisiaj czuję lekkie bóle w pachwinach i krzyżu, dlatego dzisiaj tylko króciutki spacer mnie czeka ;)
Co do ruchów dziecka to czuję je dosyć często i są intensywne, chociaż bywają dni kiedy jest ich zdecydowanie mniej. Bóle w lędźwiach też niestety się zdarzają i ciężko wtedy wstać z kanapy - też czuję się jak taka stara babcia ;)
Ja również biorę euthyrox, już 5 rok bo mam stwierdzoną niedoczynność. Obecnie mam dawkę 62,5mg. Jestem pod opieką dr Piskulaka - ginekologa endokrynologa położnika i bardzo go polecam.
Miłedo dnia Dziewczyny :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Anja.d - chodzimy do tego samego lekarza (choć ja mam przed sobą ostatnią wizytę, bo od marca wraca Marciniak). ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Szminka - ja u dr Piskulaka jestem jedynie pod kontrolą endokrynologiczną. Ostatni raz byłam u niego we wrześniu i od tego czasu jestem z nim w stałym kontakcie mailowym, ale teraz zapisałam się dodatkowo na wizytę bo chcę zrobić u niego USG 4D. Ciążą opiekuje się dr F*utowski z Sopotu i też jestem bardzo zadowolona :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny:)
Wczoraj byliśmy na usg połówkowym więc chwalę się, że 21 czerwca urodzę Synka :) Mój mąż chodzi dumny jak paw:)
Dzidziuś waży 399 g i jest niespecjalnie chętny w pokazywaniu się. W opisie badania wszytsko jest ok, nie ma nic o żadnych rogach.
U mnie w domu katar, górne drogii oddechowe mam kompletnie zatkane ale jeszcze dwa dni muszę w pracy wytrzymać. trzymajcie kciuki żebym do jutra czosnkiem i wit c zaleczyła katar :)

Pozdrawiam was i Wasze brzuchy, wszystkie są śliczne za to mój w 22 tyg jest znacznie większy a przytyłam od początku 6 kg :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z dumą dopisuję się jesze raz :)
Maj:
Fotolama 01.05.2015 - córka Sabina
MamaSynka1984 ---> 03.05.2015 - Synek/Kliniczna
Mariolka 03.05.2015- Synek
Anja 04.05.2015
Suss_martynka- 07.05.2015
Efik 08.05.2015
Nuska83 10.05.2015, synek
xynka 20.05.2015
Aniaaa22 20.05.2015
EsteraA 26.05.2015
Magda 27.05.2015
Zaskoczona88 29.05.2015
Justicia85 - 30.05.2015/ 06.06.2015 - Zosia, Zaspa

Czerwiec:
Dwupak - 01.06.205
Marta- 5.06.2015
MMM90-07.06.2015
Moni - 09.06.2015
Szminka21 15.06.2015, córka
Amelia83 20.06.2015
Ak_86 21.06.2015 Synek :)
Amatora 25.06.2015
Agata88 25.06.2015, synek
Olcia88 25.06.2015
Agawera 25.06.2015
Madlin 26. 05.2015
misia-27.06.2015
Mama87-08.06.2015
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
justicia- a jaki był powód badania tsh teraz? Miałaś robione to badanie na początku? Mi lekarz zlecił badanie tsh tylko w pierwszym trymestrze, może powinnam powtórzyć i sprawdzić, czy nadal jest ok?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Anja.d - dzięki za nazwisko twojego lekarza endokrynologa. Ja w piątek mam wizytę u rodzinnego, żeby skonsultować dawkę i wyniki i zobaczymy, co tam wyjdzie.
xynka - co do badania, to miałam zgodnie z zaleceniami giną teraz robić samą glukozę, ale znajomy pracuje w laboratorium i polecił mi zbadania właśnie tsh i ft4 i właściwie dzięki niemu to wyszło! wcześniej miałam badane oba te hormony podczas starań o ciążę i na samym początku ciąży i były wtedy w normie... Ginkolog w sumie ucieszył się, że zbadalam te hormony, ale sqm nie zalecił...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, dziś Tłusty Czwartek a my możemy się bezkarnie objadac paczkami, faworkami itd ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć :)
Szminka ja niestety nie mogę tak bezkarnie, bo i tak mam już za dużo kg :) ale zjadłam już 2 pączki do kawki ;) to chyba starczy na dzisiaj :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ja mam jakieś 3.5 kg na plusie więc też muszę chyba zacząć uważać na wagę... Po za tym jakoś wogóle nie mam apetytu a na słodkie to już wogóle. Myślałam, że po pierwszym trymestrze mi wróci, a tu nic... Nie wiem czy się cieszyć czy płakac ;)
A widze, że nie jestem jedyną mamą która sobie pozwala na kawkę :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
He,j no a ja właśnie czekam na wyrośnięcie i robię pierwszy raz samodzielnie pączki, zobaczymy co z tego wyjdzie:D dlatego też z kawką również jeszcze czekam:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
oj i ja dziś zaczęłam dzień od pączusia i kawki :) póki jeszcze można :)
dobrego dnia dziewczyny
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Efik daj znać jak wyszły Twoje domowe pączki! :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Amelia- daj spokoj z tym uwazaniem;) dzidzia,macica, wody, krew- to wszystko wazy swoje, wiec Ty nic nie przytylas:) ja mam na plusie niecale 4 kg,ale tez przezywam;D bo moja siostra z corka przytyla w calej ciazy 7 kg!!! Wiec chyba dla mnie juz nie do zrobienia... dlatego ja zjem jednego paczka,a drugiego - moj synek ;D
image
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ja to uwielbiam słodkie.. to moja zguba!
Ja bym się cieszyła gdyby mnie nie ciągnęło, a tak to muszę cały czas isę pilnować.
Tak nieskromnie się z Wami podzielę informacją, że w niedzielę mam urodziny i też mnie będzie kusić słodka wyżerka :) aż strach się bać :) bo mnie nie trzeba namawiać :P hihi
Miłego dnia dla Was również!! :*
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agata, ja również w pierwszej ciąży przeczytałam ok. 7 kg (syn ważył 4). Teraz jestem 3 kg na minusie (było -4), więc objadam się bezkarnie ;)))

3,5 kg to dobry wynik, zwłaszcza ze to już 2 połowa ciąży jakby nie patrzeć ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam.
Dopisuje sie do listy :
Basia~~~ 13.06.2015-Synek Oliwier:)

Mam pytanie do Was jestem w 22 tygodniu ciazy, tak od 2 tygodni czuje delikatne klucie lub pobolewanie delikatne pod brzuszkiem. Czy to jest normalne???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dwupak ja też w niedzielę świętuje urodzinki :) i na słodkości na pewno się skuszę :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
To i ja witam sie i melduje, ze jestem po paczku :)
Co do wagi - moja ostatnio troche wolniej rosnie. Obecnie jeszcze trochę i dobije prawie +10kg. Strasznie duzo, ale też wszyscy mówią, że nie widać tego po mnie.
Dla mnie oczywistym jest, że w ciąży odchudzać się nie będę, dziecko jest najwazniejsze! No i po prostu liczę się z tym, że po porodzie trzeba będzie się ostro wziąć za siebie. Wczesniej sporo biegalam, więc wiem, że to tylko kwestia własnej motywacji.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Odchudzać się to oczywiście nie, ale uwazać na to co i ile się je to inna sprawa :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To ja dopisuje Bawię do listy:

Maj:
Fotolama 01.05.2015 - córka Sabina
MamaSynka1984 ---> 03.05.2015 - Synek/Kliniczna
Mariolka 03.05.2015- Synek
Anja 04.05.2015
Suss_martynka- 07.05.2015
Efik 08.05.2015
Nuska83 10.05.2015, synek
xynka 20.05.2015
Aniaaa22 20.05.2015
Yasmine87 22.05.2015 - córka
EsteraA 26.05.2015
Magda 27.05.2015
Zaskoczona88 29.05.2015
Justicia85 - 30.05.2015/ 06.06.2015 - Zosia, Zaspa

Czerwiec:
Dwupak - 01.06.205
Marta- 5.06.2015
MMM90-07.06.2015
Moni - 09.06.2015
Basia 13.06.2015 synek Oliwier:)
Szminka21 15.06.2015, córka
Amelia83 20.06.2015
Amatora 25.06.2015
Agata88 25.06.2015, synek
Olcia88 25.06.2015
Agawera 25.06.2015
Madlin 26. 05.2015
misia-27.06.2015
Mama87-08.06.2015

Mam bóle poniżej brzucha i w okolicach - u mnie to blizna po cc, która niestety coraz mocniej daje mi się we znaki. Myślałam, że po ponad 6 latach od cc ta blizna nie będzie miała żadnego znaczenia, ale widać myliłam się.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziekuje za dopisanie;)
U mnie to nie blizna, bo to moja pierwsza ciaza.
Dzisiaj ide 1 raz na cwiczenia do szkoly rodzenia.
Popytam sie poloznej co i jak
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Waga w ciąży to mocno indywidualna kwestia. Niektórym rośnie tylko brzuch, inne tyja "całe " a jeszcze inne chudna. Na pewno warto uważać na to, co się je i ile, bo "jedzenie za dwoje " to mit.

Ja w obu ciazach jem głównie owoce i warzywa bo tylko to mi smakuje. Lekarze tez mi mówili, żeby dbać o zdrowa diete nie tyle jeśli chodzi o tycie a o to, czego potrzebuje maleństwo. Paczka może nie potrzebuje ;-) ale w końcu nam też się coś należy, prawda? ;)

Moja koleżanka przytyla 30 kg, sama potem płakała ze to o wiele za dużo, ale też przyznała, że słodycze mogła jeść bez przerwy. Ciężko było jej wrócić do poprzedniej wagi, ale nie ma rzeczy niemożliwych.

Ja na co dzień nie jem nic słodkiego, bo mnie odrzuca, ale dzisiaj te paczki wyjątkowo mi smakują.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To i ja poproszę o dopisanie do listy
ema- 23.05.2015- córeczka

Co do wagi ja też mam już prawie +10, ale zaczynałam z niedowagą :) Tak jak Justicia przed ciażą biegałam, wiec po porodzie zamierzam kontynuować. Generalnie przyjęłam jedną zasadę rozpieszczam siebie i małą i sobie nie odmawiam :) Oczywiscie nie obżeram się słodyczami od rana do wieczora, ale jak mam ochotę to jem z przyjemnością i bez wyrzutów sumienia. Zrobiłyście mi smaka, właśnie wróciłam z pączkami i drugi jest aktualnie w konsumpcji ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ok, dorzucam

Maj:
Fotolama 01.05.2015 - córka Sabina
MamaSynka1984 ---> 03.05.2015 - Synek/Kliniczna
Mariolka 03.05.2015- Synek
Anja 04.05.2015
Suss_martynka- 07.05.2015
Efik 08.05.2015
Nuska83 10.05.2015, synek
xynka 20.05.2015
Aniaaa22 20.05.2015
Yasmine87 22.05.2015 - córka
ema- 23.05.2015- córeczka
EsteraA 26.05.2015
Magda 27.05.2015
Zaskoczona88 29.05.2015
Justicia85 - 30.05.2015/ 06.06.2015 - Zosia, Zaspa

Czerwiec:
Dwupak - 01.06.205
Marta- 5.06.2015
MMM90-07.06.2015
Mama87-08.06.2015
Moni - 09.06.2015
Basia 13.06.2015 synek Oliwier:)
Szminka21 15.06.2015, córka
Amelia83 20.06.2015
Amatora 25.06.2015
Agata88 25.06.2015, synek
Olcia88 25.06.2015
Agawera 25.06.2015
Madlin 26. 05.2015
misia-27.06.2015
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale nas fajnie dużo :) juhu

ja już mam 3 pączki zjedzone, a mąż przyniósł mi z samego rana aż 8!!!! on to chyba chce mnie utuczyć :P

Ja właśnie jestem po "domowym spa" tzn zrobiłam sobie manicure i pedicure :P no i brzuch przeszkadzał przy robieniu stóp niestety, więc zeszło trochę dłużej niż zwykle, ale mam zrobione :)

buziaki :*
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nuska to będzie świętować razem na odległość ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja zjadłam 2 paczki i juz mnie mdli jak widzę te, które zostawili sobie moi panowie, hehe
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chyba niektóre z was przesadzają, +3,5k g to bardzo mało jak na połowę ciąży. Uważać, co się je? Może lepiej zaufać swojemu organizmowi? Ja kilka tygodni temu dostałam niesamowitej ochoty na czekoladę (wcześniej przez parę miesięcy w ogóle nie mogłam patrzeć na słodycze), postanowiłam jednak nie ulegać tak łatwo instynktowi. No i zaczęły się nocne skurcze łydek... Kilka dni terapii czekoladowej no i zniknęły i skurcze i nadmierna ochota na czekoladę. Uważam że kiedy jak kiedy, ale w ciąży należy się wsłuchać w organizm a nie sugerować się modą na szczupłość. Skoro organizm domaga się pączków, to widocznie czegoś mu brakuje, chociażby i samego tłuszczu, który w ciąży też jest wskazany - to w tłuszczu jest rozpuszczane wiele witamin, które po urodzeniu okazują się niezbędne przy karmieniu piersią. Jak słyszę, że ktoś przytył w połowie ciąży 3kg i postanawia "pilnować się", to nie wiem, czy się śmiać, czy płakać.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hela, masz racje. Ja uwazam,ze nie nalezy sobie odmawiac, jednak mozna to polaczyc ze zwracaniem uwagi na to ile sie tego je. Jak wspomnialam, przytylam niecale 4 kg, bardzo chcialam przytyc tak jak moja siostra 7kg przez cala ciaze,ale kazda z nas jest inna:) moze moje wody,krew czy lizysko beda ciezsze;)
Mnie od slodyczy odrzucilo tylko przez pierwsze dwa miesiace, teraz potrafie zjesc pietro ptasiego mleczka przez 20 minut!!!! Dlatego niestety uwazam,ze powinnam np jesc wiecej owocow, a z czekolada wystopowac :) nie zrezygnowac calkowicie- czemu mam chodzic niezadowolona?;) ale zmniejszyc ilosc slodyczy mozna:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Hej Hela, chyba zbyt surowa jestes, niech kazdy decyduje za siebie. Zeby nie bylo, sama przytylam już 9 a ze zostaly mi jeszcze rowno 3 miesiace to celuje docelowo w ksiazkowe 15. Waga kazdego jest inna, jak sie startowalo z nadwaga to mozna o rzytyc mniej, jak z niedowaga to wiecej. A organizm i tak sie ostatecznie upomni i kto by sie odchudzal w ciazy ten zaplaci po wypadajacymi wlosami czy slabymi paznokciami.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Esti, skoro któraś "startuje" z taką nadwagą, że 3kg w połowie ciąży to wg tabel za dużo, to chyba problem leży gdzie indziej. Powinna tą nadwagę zrzucić przed zajściem w ciążę, a nie testować silną wolę na nienarodzonym dziecku, odmawiając sobie zachcianek. Ciąża to nie czas na dbanie o wagę.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Dziewczyny nieskromnie się pochwalę że pączki wyszły mi rewelacyjne:) nie wiem ile zjadłam ale mam dość:P Maluszek nie śpi dziś wcale, rusza się cały dzień i to boleśnie bo kica mi na pęcherzu i jakoś o miednicę się obija. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hela, idąc tym tokiem rozumowania to ja najdzie mnie ochota na lampkę czerwonego wina to mam sobie nie odmawiać? :) hehe

Nie sądzę, by np. tłuszcz ze słodyczy (w większości utwardzony) był zdrowy dla kogokolwieK.

Ja niczego sobie nie odmawiam. No, ok. Nie pije napojów gazowanych, alkoholu, nie jem fast foodów.

Każda kobieta w ciąży powinna dbać o to, by odżywiać się zdrowo, dbać o to, co się je. Zdrowa, zbilansowana dieta. I tyle w temacie.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
A czy ja gdzieś napisałam, że nie można nic jeść/odchudzać się/odmawiać sobie? Nie, napisałam o zwracaniu uwagi na to co się je a to jest ogromna różnica....
Po za tym widzę pewną różnicę pomiędzy czekoladą (tak bogatą np w magnez który jest nam tak potrzebny) a pączkami...
Ja np mam ogromną ochotę na lody, mogłabym je jeść na okrągło. I akurat w tym myślę, że nie powinnam słuchać swojego organizmu tylko zachować zdrowy rozsądek.

Efik - gratulacje! :D Ja dużo bardziej lubię takie domowe wyroby aniżeli kupne :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Szminka21 - a część lekarzy uważa, że w ciąży kieliszek czerwonego wina jest wskazany bo pomaga w walce z anemią! ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurczaki, zaraz wyślę męża po wino, hehe ;) tak zapobiegawczo przeciwko anemii. Przecież jestem w ciąży. Nie mogę sobie odmawiać zachcianek. Hehe.

Miałam anemię w pierwszej ciąży i nic nie pomagało. Ale jakoś lekarz nie zalecał mi wina ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja również słyszałam, że wino jest wskazane, ale słyszałam o krążeniu i właściwościach uspokajających. Ja tam wolę nie ryzykować, dla mnie jednak kieliszek wina w ciąży to jest AŻ kieliszek, a nie TYLKO kieliszek. Natomiast jeśli czasami mam ochotę na wino lub piwo, a np. mąż akurat pije, to biorę od niego 2-3 łyki i nie mam z tego powodu żadnych wyrzutów sumienia. Jeśli ktoś ma ochotę na wino codziennie, to już wtedy nie mówimy o ciążowych zachciankach, tylko o alkoholizmie.
Możecie mnie skamieniować, ale fast foodów również nie unikam (tzn nie bardziej niż przed ciążą). W dzisiejszych czasach nigdy nie ma pewności, że pierś z kurczaka z mięsnego, nafaszerowana antybiotykami i 5 razy myta nadmanganianem potasu jest zdrowsza od smażonej wołowiny z McDonalda. Jak jestem zmuszona zjeść na mieście, to wolę przekąsić coś w McDonaldzie (jeśli mam akurat na to ochotę) niż głodować albo wchodzić do jakiejś niesprawdzonej restauracji.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4
Co do lodów, to podobno te na bazie mlecznej zawierają dużo wapnia - może akurat tego Ci brakuje? Też miałam fazę na lody jakiś czas temu (o dziwo śmietankowe i czekoladowe, chociaż na co dzień jestem fanką sorbetów), po drugim pudełku skojarzyłam to ze swędzeniem skóry na rękach i wypiłam kilka razy wapno. Może to przypadek, może nie, ale jak skóra przestała swędzieć to ochota na lody również minęła ;) Dlatego głęboko wierzę w to, że KAŻDA zachcianka ciążowa ma jakieś znaczenie i jeżeli nie TRUJE ona nas ani dziecka (tu różnica między papierosem a pączkiem), to często warto jej ulec.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Widzę, ze ostra dyskusja powstała odnośnie wagi i jedzenia.
Moim zdaniem ważne jest, aby w tym okresie patrzeć na to, co się je. Nie pozwalam sobie na objadanie się słodyczami, chociaż mam na nie ochotę, ale pozwalam sobie zjeść ich nieco więcej niż zwykle. Wszystko po prostu z głową.
Bardzo ważne jest kontrolowanie wagi w ciąży, bez znaczenia tak naprawde czy startowało się z niedowaga, czy nadwagą.
Pisanie jednak na półmetku ciąży, że po 3,5 kg trzeba zacząć uważać na wagę uważam, że jest przesadą... Nie dajmy się zwariować!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hela, widzisz, ja wolę nie ryzykować nie tylko z alkoholem. Nie wypilabym nawet łyka choćbym niE wiem jak wielką ochotę miała.

Nikt cię tu nie ukamieniuje. Ale sama podejdź do innych bardziej liberalnie. To że ty ulegasz każdej zachciance nie oznacza, że każda z nas musi robić tak samo.

Każda z nas jest dorosła i sama wie, co dla niej i jej dziecka jest najlepsze.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
Czytałam wasze posty o wadze jestem bardzo szczupła przed ciążą ważyłam 45 wiec każdy kilogram na plus dla nie jest korzystny, z fast food zamiast mc Donalda wole kebab a najlepiej wole zrobić sobie w domu zrobiliście mi ochotę tylko ze jutro trochę nie będzie mi się chciało jutro usg połówkowe wieczorem niestety może jutro dowiem się jaka płeć mam w sobie
Za tydzień rozpoczynam szkole rodzenia i Cwiczenia dla ciezarnych
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Agawera, koniecznie pochwal się jutro wynikamI. Trzymam kciuki za to, by Twój "cosiek " w końcu się ujawnił, hehe.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moj gin nie chciał mówić bo nie chce sie pomylić a ja mysle ze ma tak słaby sprzet ze nie widac
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Niekoniecznie, ja byłam u Chmielewskiego w Gamecie i powiedział mi, że on płeć podaje nie wcześniej niż w 7-8 miesiącu, bo zdarzało mu się już, że potem pary miały do niego pretensje, że się pomylił. A przecież dziecko nie zawsze jest tak ułożone w brzuchu, że widać płeć i nie ma żadnych wątpliwości.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no w sumie tak ale gdybyś widziała usg to byś tez powiedziała ze kiepskie usg ale co myslec o przychodni gdzie lekarz ma problem z pomiarem ciśnienia czy wagi albo nie działa albo ktoś zabrał do innego gabinetu
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agawera również życzę powodzenia jutro oraz poznania płci :) no i obyś była zadowolona ze szkoły! A na zajęcia fitness chcesz też uczęszczać?
Ja jutro również szkoła rodzenia, wcześniej jeszcze fitness i po południu wizyta u lekarza rodzinnego. Aktywny dzień się szykuje :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak zapisałam sie na środe , wiec na środy mój plan jest nie zły o 14 ćwiczenia 15,15 wizyta u gin i 17,30 szkoła rodzenia mój plan dnia 18,02 :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
justicia85 widzisz, to wszystko zależy... Ja jeszcze 2 tygodnie temu byłam na plusie jakieś 1.5kg, 2kg w 2 tygodnie to jest dużo... Przynajmniej ja tak uważam i taki duży przyrost nagle jest dla mnie alarmem - odchudzać się nie mam zamiaru, ale zamienić jasne pieczywo na pełnoziarniste itd chyba mam zamiar uwzględnić ;)
Ja akurat jeśli chodzi o alkohol (a nawet np ciasta z dodatkiem alkoholu) jestem zagorzałą przeciwniczką, podobnie jeśli chodzi o fastfoody...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Amelia ja do 16 tyg ciazy przytylam 0,5 kg (nie mam nadwagi, jestem z natury szczupla). Od 16 tyg do 19 tc przytylam 3 kg, 1 kg na tydzien, podobnie jak Ty. Bylam przerazona! Ale ustapilo szybkie przybieranie:) przez ostatnie 3 tyg doszlo moze 0,5 kg;) mysle,ze takie "skoki" wagi sa dosc normalne.

Dziewczyny, ma ktoras problemy z tradzikiem hormonalnym? Kupilam dzis masc hascoderm lipozel na tradzik i przebarwienia. Jest z 10% kwasem azelainowym, wiecie moze czy mozna stosowac ten kwas w ciazy? Opinie w necie podzielone... Masc ta juz raz (przed slubem) uratowala mi twarz :)dzis ponownie ja zakupilam,ale wiem,ze w ciazy nie wszystkie kwasy mozna stosowac. Fakt faktem stezenie w zelu nie jest wysokie,ale wole nie ryzykowac i miec czyste sumienie...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny najważniejsze to nie dać się zwariować. Jestem zagorzałą przeciwniczką alkoholu w ciąży, nawet w ciastach. FAS nie pyta o ilość i nie wybiera. Jednak przyznaję miałam rzut 2 razy na mcdonalda, zjadłam frytki z macwrapem ( tylko to czasem tam jadam) zapiłam colą i przeszło :). Na chipsy tez się skusiłam może ze dwa razy. Fazę ochoty na lody tez przerabiałam. Przecież nie chodzi o to żeby się umęczać. Tak jak Hela mam zresztą pewne podejrzenia że te zachcianki mają swój sens ( chociaż nie wiem co może być w macu, może glutaminian sodu, którego w mojej kuchni nie ma :P). Najważniejsze żeby stresu było jak najmniej a mamusie i maleństwa w zdrowiu i dobrej kondycji psychicznej dotrwały do szczęśliwego rozwiązania. Czego nam wszystkim życzę :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja mam taką zgage że o realizacji moich zachcianek mogę tylko pomarzyć :) dziś po 2 paczkach umieram. I tym sposobem moja waga od 4 tyg stoi w miejscu.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nuska bardzo Ci współczuję, wiem jakie to paskudztwo. Wszystkiego się przez to odechciewa. Mnie tez czasem dręczy i przez to mam problem z zatokami i ciągle zapchany nos. Mnie w najgorszych momentach pomagało zimne mleko pite litrami albo siemię lniane.
Co do nosa, obudziłam się dziś ze sporym krwotokiem, to normalne ? Nie mam takich predyspozycji. Dziewczyny czy wy tez macie problemy ze snem? Ostatnio budzę się o jakichś wariackich porach np. 4 - 5 rano z wilczym głodem, albo po prostu budzę się i już nie mogę zasnąć. Normalnie szaleństwo. Należę raczej do typu sów i nocnych marków i w życiu sama z siebie nie wstałabym o 5 rano :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jezeli chodzi o zatoki polecam wode morska Quixx.
Miewalam straszne zatoki i bole glowy, odkad zaczelam stosowac wode morska wszystko codziennie ladnie sie oczyszcza.
Tez mam problem ze spaniem budze sie o 3-4 i nie moge zasnac...takze moze tak jest w ciazy.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agata ja również miałam od zawsze problem z trądzikiem, sama obecnie używam toniku z kwasem, (polecam Ci również z avonu CLEARSKIN fioletowy) ale stężenie jest 2% i też ładnie nim sobie wyprowadziłam buzię, myślę jednak, że punktowe stosowanie tego kremu nie zaszkodzi dziecku, przy czym bym to jeszcze skonsultowała, może z farmaceutą? nie wiem gdzie kupowałaś.

ja również bardzo patrzę na to co jem, tzn może nie aż tak bardzo, ale w 1 ciąży miałam 25 kg na plusie i najzwyczajniej w świecie nie chcę tyle przytyć, bo wiem co przeżywałam żeby to zgubić. Nie odmawiam sobie jak mam ochotę- kupię zjem jak mnie bardzo smyra dzidzia o coś konkretnego, ale nie obżeram się tak jak w 1 ciąży, w której wogóle nie patrzałam na nic i jadłam dosłownie za dwoje.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kilka tygodni temu miałam problemy ze snem (budziłam się o 3-4, albo zasypialam dopiero o 2-3), ale od dwóch tygodni jest już normalnie.

W pierwszej ciąży tez miałam podobny okres. Najpierw zasypialam o 19, a później budziłam się rzeska i wyspana o 4 rano ;)

Lekkie krwawienia z nosa tez mi się zdążają. I z tego co wiem to wiele kobiet w ciąży ma takie krwawienia i nie są czymś niepokojącym jeśli nie są jakoś bardzo obfite. Chyba już kiedyś we wcześniejszych wątkach była o tym mowa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dwupak- dziekuje :) kupie moze ten z avonu. O tej masci Pani w aptece powiedziala ze chyba nic sie nie stanie... ale tylko na tubce byly informacje, nie bylo ulotki. Dopiero w necie poczytalam i na stronie niektorych aptek jest napisane,ze w ciazy nie wolno. Zapytam ginekologa we wtorek:)

Co do krwotokow- to normalne. W ciazy wszystko jest bardziej ukrwione.

Jesli chodzi o problemy ze snem, rowniez to przerabialam,ale wszystko wrocilo do normy i znowu niestety moge spac do 10...;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam cerę trądzikową i bardzo przetłuszczające się włosy (normalnie myje codziennie), ale w ciąży brak trądziku i włosy mogę myć co drugi dzień :) Z reądzikiem radziłam sobie maścią EpiDuo przepisywaną przez dermatologa, ale nie wiem czy można ją używać w ciąży.
Ja bardzo źle sypiam, często jest tak że w nocy prześpię tylko 2-3h, a potem w pracy oczy się kleją i ciężko się skupić...
Co do krwotoków z nosa to też słyszałam, że w ciąży się mogą zdarzać aczkolwiek mnie to na szczęście omija (na razie!).
Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki dziewczyny, uspokoiłyście mnie :)

U mnie cera i włosy w ciąży też się poprawiły. Przed ciążą używałam np. acnederm i pharmaceris 10% z kwasami, ale w ciąży chyba nie są wskazane.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja krwotoków nie mam na szczęście, ale zdarza się, że takie skrzepy krwi wydmucham. Ale tak jak mówicie to normalne w ciąży, moje włosy póki co w dobrej kondycji, nie wypadają i nie przetłuszczają się, ale bardzo mi się rozdwajają paznokcie, zawsze miałam kruche i łamliwe, ale teraz tylko się rozdwajają- nie biorę jednak żadnych witamin bo mój organizm nie przyswajał i wymiotowałam po nich.

Też mam za to problemy ze snem, zdarza się też że przesypiam po 2-3 godziny a rano nie przytomna jak synek wstanie. mam nadzieję, że to nie długo minie, chociaż śmieję się, że organizm przyzwyczaja mnie do krótszego snu już w trakcie ciąży co by potem szoku nie było jak dzidzia się w nocy bedzie budzić :P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie również paznokcie się rozdwajają i używam na to lakier odżywczy 8w1 dostępny w sklepach dla mnie super:) włosy i cera bz niestety bo miałam nadz że się poprawią:D Również cierpię na bezsenność ale to raczej spowodowane jest chorobą mojego synka:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi w ciąży poprawiła się cera, włosy i paznokcie. Wcześniej paznokcie bardzo się rozdwajały, używałam regenerum, jak dla mnie pomagał.
Co do snu to nie mam problemu.. a raczej mam, ze wstawaniem;) Codziennie ustawiam sobie budzik na 9 i ok 10 nieprzytomna zwlekam się z łóżka. Boję się pomyśleć jak to będzie wstawać w nocy do maleństwa, straszny ze mnie śpioch.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie z kolei z wlosami mega poprawa- moge byc co 3, czasem co 4 dzien:) paznokcie- twarde,dlugie,ladne:) a cera- makabra!!!;) ale nie mozna miec wszystkiego, tak sobie tlumacze:) nie ukrywam,ze bylabym szczesliwa gdybym mogla uzyc jakiegos specyfiku na pryszcze... ale przezyje:)
Justyna- tez nie wiem jak bede wstawac do synka:) bo jestem totalnym spiochem...;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie włosy i panokcie super! Za to na twarzy pojawiają się od czasu do czasu jakieś wypryski, ale to raczej pojedyncze.
Krew z nosa nie leci, ale jak wydmuchiwałam, to właśnie też zauważyłam takie jakby skrzepy krwi, ale też czytałam, że to normalne.
Dzisiaj podczas zajęć fitness w szkole rodzenia prowadząca opowiadała nam, że jej podopieczna urodziła właśnie - poród trwał uwaga... 2 godz. Kobieta ponoć była bardzo aktywna i sporo cwiczyla na piłce - również podczas pierwszej fazy porodu. Dostałam od razu większej motywacji, żeby też ćwiczyć codziennie i dzisiaj kupuje sobie chyba duża piłkę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie jak tak dalej pójdzie to prosto z pracy pojadę na porodówkę... Mam tyle do zrobienia przed porodem, że nie zanosi się abym miała szansę na poleniuchowanie. Może to dobrze, bo jakbym się rozleniwiła to potem pewnie ciężko by było przestawić się ;)
I widzę, że chyba tylko ja nie zdecydowałam się na szkołę rodzenia... Mam nadzieje, że nie będę potem tego żałować. Co do ćwiczeń to mam nadzieje że ciągła praca i codzienne długie spacery są wystarczające :)
A Justicia - to nie za wcześnie na ćwiczenia na piłce? Mi koleżanka położona mówiła, że takie przyjemności to w ostatnich tygodniach dopiero...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie cera, paznokcie i włosy również się poprawiły. Mogę myć co 4-5 dni (przed ciążą co 3). Do tego zawsze dużo włosów mi wypadało, a teraz w ciąży nie. Pewnie znowu po ciąży zaczną wypadać hurtem ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Amelia, ja również nie chodzę na szkole rodzenia. Chciałam chodzić z mężem, ale on niestety od poniedziałku wyjeżdża na kurs kilku miesięczny i wróci jakieś 1,5 mc przed porodem.

Nie chce chodzić sama, bo na zajęciach są głównie pary, a ja nie chce siedzieć tam i beczec, bo znowu jestem sama. ;-) Zastanawiam się nad zajęciami indywidualnymi w weekendy, gdy mąż powinien być w domu.

Czy wy też jesteście takie placzliwe? Mnie przed ciążą niewiele rzeczy ruszalo ;) a teraz wystarczy jakaś łzawa piosenka, film, reklama... Masakra. W pierwszej ciąży tak nie miałam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Amelia nie słyszałam szczerze mówiąc, żeby ćwiczenia na piłce były wskazane dopiero w późniejszym etapie ciąży. nie wydaje mi się, aby delikatne ćwiczenia mogły zaszkodzić.
Szminka - u szkole rodzenia, do której ja chodzę są same kobietki, jedna chce zabrać męża, jak wróci z delegacji, ja swojego zabioram na ciekawsze zajęcia dla niego ( przykładowo ominął dolegliwości ciążowe, ale już na pielęgnację noworodka pójdzie że mną). Także nic straconego, możesz śmiało zapisywać się sama!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W mojej szkole jest przewaga par (rozmawiałam o tym z polozna).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie dziś pani w przedszkolu u synka przywitała informacją że mają w grupie ospę :( no to pięknie czekamy zatem na objawy :( ja podobno chorowałam w dzieciństwie ale jakieś ryzyko jest :(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nuska. Ja tez chorowałam na ospę w dzieciństwie. Od syna się nie zaraziłam. Syn miał świnkę (ja nie) i się nie zaraziłam.

W pierwszej ciąży miałam styczność z różyczka (nie przechodzi lam) a się nie zaraziłam.

Także spokojnie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ja tez w ciazy jestem bardzo placzliwa...wystarczy podniesiony glos...jakis film..wzruszajaca sytuacja i tez placze.
Wczoraj bylam pierwszy raz na szkole rodzenia myslalam ze bede miala zakwasy nie jest tak zle...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wróciłam od lekarza wciagam miseczkę fasolki bo zmarzłam jakos zimno
bede miała babe :)chyba ze jej cos wyrosnie .waga 334g wszystko jest wpożądku , pepowina trójnaczyniowa , szyjka dł 35 mm

a u mnie wskazała nie miarowość :( mam iść na konsultację internistycznę ale totalnie nie wiem o co chodzi
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
http://babyonline.pl/mamo-to-ja-warsztaty-gdzie-bedziemy.html

warsztaty w gdyni i gdańsku :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agawera ja niestety nie słyszałam o miarowosci... Ale ważne że z dzidzia wszystko ok.
I dziękuję za informacje o warsztatach - pewnie sie wybiorę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chodzi o tętno moje trochę mnie to martwi nikt wcześniej na to nie zwrócił mi uwagi
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja sie wybiore na warsztaty jak zostanie mi cofniety nakaz lezenia z pupa u gory... Bo okazalo sie ze maly wszedl w kanal rodny... I czekamy liczac ze wyjdzie... Bo pojawily sie skorcze i strach sie pojawil... A myslalam ze mnie nie ruszy... A jednak trzeba bylo sie oszczedzac... Do pracy tez juz isc niestety nie moge...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nuśka najlepsze życzenia ode mnie :) i spokojnego świętowania :*
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Drogie jubilatki, życzę Wam wszystkiego Najlepszego , przede wszystkim szybkiego porodu:))
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
I mam pytanie, dziewczyny czy Wy też czujecie takie jakby rozciąganie brzucha? Mój niby nie jest specjalnie twardy ale cały czas jakby "napięty", rozciągający się, nie mogę za dużo chodzić, po 10 min muszę mieć przerwę.
A wcześniej piałyście o tym brzydkim zapachu, to taki jakby mocz?? bo u mnie też się pojawił jakiś czas temu,rzeczywiście mega uciążliwy.
Mój mąż przyjechał na parę dni i nie mogę w to sama uwierzyć ale maluje kołyskę dla maluszka, bo kupiłam sosnową a chciałam biała żeby była!! hehe , niesamowite:D
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wszystkiego najcudowniejszego z okazji urodzin dla Nuski i Dwupaka:):* zdrowka dla Was i dzieciatek, spelnienia marzen :)

Dziewczyny, teraz mnie dopadlo chorobsko:( bol gardla, straszny kaszel... syrop z cebuli juz sie robi. Czy ktoras z Was pila sol emska w ciazy? I zalecil ja lekarz? Moja tesciowa jest farmaceutka i kazala mi brac... ale nie do konca jestem przekonana...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dla obu jubilatek również i ja składam najlepsze życzenia - dużo zdrowia dla was i maluszków oraz syzbkiego porodu :)
Efik - ja raczej nie czuje rozciągania brzucha, wczoraj był bardzo miękki, dzisiaj trochę twardszy to tyle. Poza tym wczoraj moja mała mnie przestraszyla bo przez cały dzień prawie w ogóle jej nie czułam. Aż w nocy się budzilam, na szczęście pokopala mnie i w nocy i z rana, więc czuję się spokojniejsza. Co do zapachu równiez się nie wypowiem, bo nie mam żadnego, ale większa ilość śluzu jest zauważalna.
A piecze ciebie, czy swędzi?
Nas też czeka przemalowanie łóżeczka, bo dostaniemy sosnowe, a chcemy właśnie białe. Czym maluje twój mąż efik?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agata88 - mój mąż był przeziebiony + angina i antybiotyk i to, co lekarz powierzil, że mogę spokojnie brać podczas przeziębienia to Wit. C i D, wapno musujące i paracetamol. Ale możesz też spróbować naturalny czosnek. Może coś pomoże, zdrowia zycze!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Justicia dzieki za odpowiedz. Syrop robie wlasnie z cebuli, czosnku i miodu. Dodatkowo maz mi kupil syrop prenalen dla kobiet w ciazy... no i gardlo bede plukac woda utleniona. Jakos to bedzie;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
justicia85 zakupił jakąś farbę akrylową podobno z atestami dopuszczoną do kontaktu z dziećmi, ładnie kryje, ale 2 razy trzeba malować. Nie śmierdzi w ogóle.
Co do dolegliwości to śluz znaczny, ale poza nim i zapachem nic nie ma więcej. Któreś dziewczyny pisały o tym....
Mój maluszek rusza się dużo i boleśnie, naprawdę aż potrafię się zgiąć z bólu. Eh.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wszystkiego najlepszego dla solenizantek :)

Nie mam żadnych dolegliwości "śluzowych", ale od kilku dni co jakiś czas czuje takie twardnienie brzucha, ale bezbolesne . To chyba tzw. skurcze przepowiadajace, gdzie macica trenuje do porodu. W podobnym okresie zaczęłam je czuć w pierwszej ciąży, ale teraz są jakby silniejsze. W czwartek mam wizytę i upewnie się u lekarza czy to na pewno to.

Ja kołyskę również wybrałam biała, ale zamówię dopiero na początku maja, jak uporamy się z remontem. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też zycze wszystkiego najlepszego i oczywiście krótkiego porodu
Co do śluzu, od 2 dni mam w nadmiarze jakbym miała dni płodne
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć babeczki. Po dłuższej nieobecności wiedzę ze wątek wciaż mega aktywny a i mamusiek jest co raz więcej - extra.
Dla Nuski i Dwupaka śpiewam sto lat z życzeniami szybkiego porodu i zdrowych bąbelków.
Co do infekcji to mnie niepokoił tylko inny zapach, żadnych innych dolegliwości a okazało się ze musze przyjmować globulki teraz 2 pudełko bo po pierwszym wszystko wróciło.
Co do ruchów to czuje je co raz silniejsze. Brzuch żyje własnym życiem. Odczuwam przeciąganie rączki bądź nóżki. Zdążają się kopniaki w żebra ci juz do przyjemnych nie należy.
Lekarz ostatnio powiedział ze jeszcze tak wytrzymać z 7 tyg i będzie dobrze. Wiec w sumie to już b.niedługo 😊 Teraz czeka mnie usg 30 - 32 tydz .Jak to się mówi - Oby do wiosny
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuję za życzenia i Tobie Dwupak też urodzinowe uściski od nas.
Ja jakiś czas temu pisałam że mam sporo wydzieliny o dziwnym zapachu Ale gin zrobił wymaz i bylo ok Ale od kilku dni biorę na jego zalecenie globulki bo badał papierkiem odczyn ostatnio i stwierdził że jakaś infekcja się zaczyna choć nie boli ani nie piecze.
Brzuszek od kilku tyg też mi się bezboleśnie napina kilka razy dziennie.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
półpasiec to choroba wywołana wirusem, który jest w uśpieniu po ospie.
Ktoś kto nie miał ospy nie może mieć półpaśca. To choroba zaatakowanego nerwu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczyny:)
Widzę, że aktywność tutaj spora...więc i ja się podłączę:)
Jestem obecnie w 23 tyg. i chcę się zapisać do szkoły rodzenia.
Macie może jakieś typy, opinie, sugestie? Chodzi mi o Gdynię.
Pozdrawiam!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuję dziewczyny za życzenia!! :)

Nuśka ja mojego też poproszę na następnej wizycie o badanie na fotelu i wymaz, bo mnie ta wydzielina i zapach zaczynają drażnić i niepokoić.

Jak humorki dzisiaj ?? mój w miare dobrze, wczoraj miałam jakiegoś doła dziwnego i byłam rozdrażniona, wcale się nie cieszyłam z tych urodzin.. pierwszy raz, bo zwykle to uwielbiam ten dzień:(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Spóźnione, ale szczere najlepsze życzenia urodzinowe dla jubilatek :)

U mnie nie ma wydzieliny o której piszecie z zapachem też ok. Przyjmuje luteinę dowcipnie i czasem po kilku godzinach trochę spływa, ale już się przyzwyczaiłam. W sumie na jedno wychodzi, tak czy inaczej majtki do prania ;)

Brzuszek też mi się napina kilka razy dziennie, ale tak dziwnie często z jednej strony. Mam wrażenie że to mała się tak rozpycha.

Dwupak wczorajsza aura była mocno depresyjna. Może jesteś meteopatką podobnie jak ja. Ja wczorajszy dzień cały przepłakałam, a nie płaczę zbyt często. Na usprawiedliwienie powiem, że miałam konkretny powód. Za to dziś już się zbieram do kupy i mam w planach porządki w pokoiku małej :) Dobrego dnia wszystkim.

Ps. kupiłam łóżeczko i komódkę do których linki kiedyś wrzucałam i mogę naprawdę polecić.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny.
Mam pytanie o samopoczucie tych z Was które mają termin na przełomie maja i czerwca. Jak się czujecie w porównaniu z 1 trymestrem? Ja mam termin na 30.08, czyli za 3 miesiące będę na tym etapie co Wy - a czeka mnie w tym czasie ważny egzamin. Zastanawiam się na ile ciąża przeszkodzi mi w nauce i przygotowaniach.
Do tej pory czułam się stosunkowo dobrze - żadnych wymiotów, ewentualnie mdłości, spora senność, ale to już mi właściwie przechodzi . Oczywiście zacznę przygotowywać się wcześniej, tak żeby mieć czas na odpoczynek, w razie gorszych dni, ale pytam o statystyczne samopoczucie na tym etapie.

Życzę wszystkim Wam powodzenia i samych miłych dni aż do rozwiązania i oczywiście później również :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~taka1 - Mam termin na początek czerwca, jeśli o samopoczucie chodzi to jest lepsze niż w 1 trymestrze, przynajmniej u mnie. Oczywiście zdarzają się gorsze dni.. Obecnie piszę pracę dyplomową, wcześniej mimo że byłam w domu nie mogłam się za to zabrać.. Dokuczały mi całodzienne mdłości i ciągle byłam zmęczona. Teraz, by mieć siłę i energię na pisanie muszę się po prostu wyspać. Nie dam rady długo siedzieć przed komputerem, boli mnie kręgosłup. Piszę ok 2-3 godzin dziennie z przerwami na "rozchodzenie się". Zapewne by się uczyć nie będziesz musiała ciągle siedzieć przed komputerem, bóle nie powinny Ci dokuczać. Jeśli zaczniesz przygotowania do egzaminu odpowiednio wcześniej to na pewno dasz radę:)
Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja również jestem na etapie różnych egzaminów i daję radę.Poród mam na 20 czerwca. Łatwo nie jest, bo niestety pamięć nie ta, jestem rozkojarzona i bardzo źle sypiam, nauka zajmuje mi duuużo więcej czasu ale jakoś idzie i zdaję na spokojnie, mimo że cały czas pracuje więc nauka wieczorami i w weekendy... A egzaminy mam chyba najtrudniejsze w życiu, bo doktorskie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też cały czas pracuję i zamierzam jak najdłużej - oczywiście o ile będę się dobrze czuła. Tak planowaliśmy ciążę żeby moje egzaminy przypadły na 2 trymestr, bo to chyba najlepszy czas dla kobiety, a nie chcieliśmy odkładać starań o kolejne 0,5 roku, bo też nie sądziliśmy, że uda nam się za 1 razem ;)
Pod względem zawodowym, to dla mnie to tez najważniejszy egzamin - bo na uprawnienia zawodowe.
Co prawda uczyć się nie muszę na siedząco, ale kursy przygotowawcze trwające 1,5 miesiąca, to właściwie wykłady w każdy piątek i sobotę od rana do wieczora, ale z drugiej strony jestem przyzwyczajona, bo w pracy również siedzę przez 8 h przed komputerem. A rozciągać będę się w czasie przerw.
Trzymam kciuki za powodzenie Waszych planów!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziś byłam skonsultować się z lekarzem ogólnym w sprawie tętna , zrobili mi ekg i znowu wyszło nie równe tętno jak to powiedziała lekkie nie trzeba się martwic
ale ze względu na ciąże lepiej to sprawdzić bo nie wiadomo czy to przez ciąże czy wcześniej tez tak było no i dostałam skierowanie do kardiologa
Poszłam zarejestrować się do kardiologa pani w rejestracji ze zapisy do kardiologa są na grudzień i styczeń !!!!! ale po jakiejś chwili szukania w kompie i marudzenia pani w recepcji ze nie należę o przychodni powiedzieli ze na 23 marca tylko musiała zadzwonić żeby zrobili miejsce i się udało
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~Amelia jakie uprawnienia zawodowe bedziesz miała ?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
23 marca? Żartujesz chyba? ..... Bez komentarza :/
W moim przypadku nie jest to tytuł zawodowy a naukowy, w związku z tym uprawnień nie nabywam, no chyba że do robienia habilitacji :) A doktorat mam nadzieję obronić z genetyki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie mam miejsc a jednak można polskie nfz :D tez brakuje mi komentarza bo się tak zastanowiłam moi dziadkowie oboje maja zastawki w sercach i jak oni tak na przyjecie do kardiologa to masakra bo w ten sposób można wywinąć orła zanim doczekasz się na lekarza czekając w kolejce :(
później się dziwią ze ludzie lecza się prywatnie a zwłaszcza my ciężarne chcąc mieć jak najlepszą opiekę i nie czekać na wizytę kilka miesięcy
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jesteście za mało asertywne.

jeśli w przychodni nie ma dla Was terminu, poproście o wskazanie najbliższego terminu na piśmie w celu okazania go w reklamacji do NFZ.

gwarantuję Wam, że miejsce do specjalisty znajdzie się w trymiga.

ja w ciąży nie zapłaciłam za żadną wizytę prywatnie ani badanie prywatne - mimo, że recepcjonistki często marudzą i zachowują się jak święte krowy, które robią mi łaskę szukając dogodnych terminów na USG, do okulisty, itd., to na hasło 'reklamacja do NFZ' nagle milkną, a terminy pojawiają się ;)

tak btw. to pozdrawiam Was wszystkie.
i mam pytanie: w którym szpitalu teraz jak już Swissa nie ma można dostać znieczulenie ZZO? na Zaspie i w Wejherowie wiem, że nie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
w końcu odzyskałam moje konto to ja Marta nareszcie zalogowana. Jeszcze tylko suwaczek zmienię.
Skoro dostałam zwolnienie i nakaz oszczędzania się to będe w końcu na bieżąco z Wami
Nie wybiera się któraś z Was jutro na badania krwi do invikty w Gdańsku? bo ja muszę isć zrobić glukoze...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zzo wojewódzki ?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój lekarz prowadzący mówił mi, że zzo można dostać w wojewódzkim i na klinicznej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o to sie nie pytalam licze ze tym razem bede miala cc kazdy mi mówi ze jak za pierwszym razem miałam cc to teraz tez ale sie okaze
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agawera, moj lekarz powiedział, że sn tylko jeśli będę bardzo chciała - wtedy możemy spróbować. Ale te 6 lat po ostatniej cc jakoś nie mam ochoty próbować... Zwłaszcza, że blizna po cieciu coraz mocniej daje mi się we znaki...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no własnie bardzo bym chciała bo słyszałqam o pekaniu macicy czy cos w tym stylu , ostatno szew mnie nie boli ale biodro sztrasznie zmienie witaminy na takie z magnezem zobaczymy czy pomoze albo cos w aptece proponowali mi okłady zimne
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, a czy Wasz lekarz mówił Wam coś o współżyciu? Mój dzisiaj mi powiedział, że mamy się wstrzymać, a żadnych medycznych powodów do tego nie ma- ogólnie ciąża bezproblemowa, mówi że z szyjką ok, więc w sumie tego nie rozumiem. Jestem teraz na początku 26 tygodnia i przecież wszędzie można wyczytać, że w ciąży nie ma przeciwwskazań do uprawiania miłości:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W sumie, ja nawet gdy miałam problemy ze skurczami to nie dostałam zakazu... Pomijając fakt, że przy skurczach to chyba każda kobieta nie ma ochoty na seks, hehe ;)

Teraz głównie dokucza mi blizna po cc i bóle kręgosłupa, ale lekarz nic nie mówił o tym, że nie można współżyć. W czwartek mam wizytę i z ciekawości spytam. ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moj lekarz mówi tak jak nic nie boli to można wiec moge
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agawera, generalnie wszystko zależy od stanu blizny. Jeśli jest bardzo cienka (chyba poniżej 3 mm), to cesarka jest jak najbardziej wskazana. Blizna może się rozejsc, co z kolei prowadzi do pęknięcia macicy. Oczywiście nie zawsze, ale jakieś tam m ryzyko jest zawsze.
Na pewno po cc i próbie sn przy kolejnym porodzie nie może być podawana oksytocyna (bo po niej skurcze są silniejsze niż te "naturalne") i jakiś rodzaj znieczulenia. Tak przynajmniej wyczytałam w sieci i książce o ciąży.

Tylko, że podejście lekarzy jest różne i generalnie wszystko zależy na kogo się trafi... W Trójmieście w ogóle jest jakieś chore parcie na porody sn. Nigdy nie zrozumiem jak lekarz ginekolog może podważać wskazanie np. okulisty czy ortopedy do cc, męczyć kobiety po kilkanaście godzin chorymi próbami wywołania porodu, bo przecież każda kobieta może urodzić dziecko a potem ledwo przypomną wiezc na cc...

Kurcze, ja jestem idealnym przykładem, że nie każda. Skoro nie miałam żadnych skurczy, rozwarcia czegokolwiek co świadczyły o choćby niklej szansie na to ze w końcu zacznie się poród. Tylko sączace się wody (nie wiadomo dlaczego). Lekarze czekali 3 dni aż zacznę sama rodzić - jedyne czego się doczekali to zielone wody w 42tc. Na moje sugestie, że nie czuje ruchów synka mówili, że się nie rusza bo ma mało miejsca... Więcej, lekarze z Wejherowa potrafią cofnąć czas, bo według nich cesarka była w 41 tygodniu (na karcie z Sor z dnia przyjęcia mam z kolei wpisany 42 tydzień). Tacy czarodzieje ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Co do lekarzy i sn to słyszałam że za sn nfz więcej płaci. ostatnio czytałam ze jeżeli dziecko ułoży się główka do góry to jest wskazanie do cc a w szpitalu wojewódzkim każą rodzic sn, wiec tak jak ty piszesz wszystkiego zależy od lekarza który cię przyjmie, przy weronice nie miałam żadnego rozwarcia skurcze przeszły i gdyby nie znikło tętno pewnie miała bym sn i lezenie na patologii
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Melduję się po badaniu krwi na tarczycę i dopisuję się do dziewczyn, które nienawidzą porannego wstawania i nie mają pojęcia jak to będzie z wstawaniem do dziecka;-)
Dołączam również do fanek bialych łóżeczek:-)
Co do zmuszania do sn to faktycznie czasem przesadzają, ale myślę, że bardziej kierują się tym, że po sn kobieta szybciej dochodzi do siebie, a cesarka to jednak operacja, podczas ktorej rozcinaja wszystkie powłoki brzuszne. Wszystkie dziewczyny po cesarce, które znam, mówią żebym tego nie pragnęła no i wcale nie chcę. Tutaj też uskarżacie się na ból rany, nawet po tylu latach więc o czymś to świadczy. Jedyne nad czym ubolewam to nad brakiem ochrony krocza i nad zmuszaniem do porodu na łóżku. I co mi da, że będę ćwiczyć i masować krocze jak i tak mi je natną, bo tak robią w standardzie:-(
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny a zauważyłyście może że szczególnie mężczyźni zrobili się jacyś......hmmm mało kulturalni z stosunku do kobiet szczególnie ciężarnych?? mnie się w ostatnim okresie parę razy zdarzyło że pan w sile wieku koniecznie musiał wejść przede mnie do kolejki bo ma tylko dwie rzeczy a ja mam aż 4 do skasowania, albo drugi mało mnie nie przewrócił przy wchodzeniu do kasy w sklepie coby być na pewno przede mną. Nie wiem czy ja mam takie szczęście tylko? Nie jestem zwolenniczką wykorzystywania brzucha do pierwszeństwa czy to w laboratorium, sklepie itp, ale nie chciałabym być również tratowana przez uprzejmych panów. Nawet jakbym nie była w ciąży to czy uprzejmość w stosunku do kobiet już jest na wyginięciu?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja chciałabym rodzić sn. Może mówię tak, dlatego że to mój pierwszy poród i nie wiem do końca czego się spodziewać, ale właśnie jak Madeline napisała - wierzę w krótszy okres dochodzenia do siebie. Poza tym chcielibyśmy mieć małą różnice wieku między kolejnym dzieckiem, a wiem, że przy cesarce przerwa jest zalecana dłuższa. Zaczęłam też ćwiczenia mięśni kegla. Kolleżanka też wspominała, żeby smarować krocze olejkiem migdalowym z Wit. E najlepiej min. miesiąc przed porodem - ponoć pomaga.
No i rodziła na Zaspie, chciała naturalnie potem 2 razy pytali się jej jeszcze, czy może jednak cesarka. Ostatecznie była cesarka, bo jakieś komplikacje się pojawiły, ale na pewno nikt nie naciskal na sn. Myślę, że to zależy na kogo się trafi w szpitalu, a na to już wpływu nie mamy.

Wczoraj mąż malował pokoik dla małej, także wszystko powoli rusza do przodu :)

Z gorzych wiadomosci to łapie mnie przeziębienie, cały nos zawalony... :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chciałabym urodzić sn ze względu na szybsze dojście do siebie, ale tak jak już pisały dziewczyny najgorsze jest to nacięcie krocza.. Panicznie się tego boje, oczywiście nie samego nacięcia tylko tego że źle mnie zszyją, nie będę się dobrze goić, nie będę dała radę zajmować się dzieckiem, a dyskomfort odczuwać będę latami. Mięśnie kegla ćwiczę od dawna, kupiłam już nawet olej z kiełków pszenicy do masowania krocza, ale nie wiem czy moje starania nie pójdą na marne.. Najgorsze jest to, że personel nie zdaje sobie sprawy z tego jak bardzo krzywdzi rodzącą. Oczywiście są sytuacje w których nacięcie jest konieczne, ale nie powinno być to rutyną!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
z tego co wiem to nacięcie krocza raczej zależne jest od sytuacji- mój syn ważył dużo bo ponad 4 kg przy porodzie i miałam nacięcie, ale mam koleżankę, która rodziła naturalnie i jej nie nacinali, dzidzia sama ładnie wyszła więc nie było potrzeby. A z drugiej strony lepiej żeby nacięli równo i tylko tyle ile trzeba niż żeby krocze samo się rozerwało podczas porodu, a znam też taki przypadek.

Mój mąż też zapowiada mi remont przed porodem, będziemy odmalowywać, wymieniać podłogi i przemeblowywać, żeby zrobić miejsce na łózeczko.. najgorsze jest to, że nie mam się gdzie podziać na ten czas i będę musiała jechać do męża ciotki na jakieś zadupie na około tydzień.. remont planujemy w kwietniu więc jeszcze trochę, ale wizja tygodniowego pobytu u tej ciotki mnie przeraża :/

też mi się zawsze marzyła kołyska, ale mam łóżeczko po synku więc nie będę już kupować, a pieniądze przeznaczę na coś innego.

Dzidewczyny czy w Gdańsku jest jakaś kawiarnia/knajpa z kącikiem zabaw dla dzieci? tak żeby można było wypić spokojnie kawkę a dzieciaki się bawią ?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z tym dochodzeniem do siebie po porodzie to bardzo indywidualna kwestia.

Ja dzień po cesarce normalnie zajmowałam się dzieckiem, choć chodziłam zgieta w pół. ;) koleżanka obok miała nacinane krocze i generalnie ciągle leżała, bo tak jak to nacięcie bolało, że nie mogła chodzić i siedzieć...

Wśród moich znajomych częściej problemy mają kobiety po sn, zwłaszcza te po nacieciu. Ja jestem jedyną, która po cc w ogóle czuje bóle w miejscu blizny- w ciąży, bo przed nią nic mnie nie bolało. . Z tym, że ja nawet ruchy dziecka odczuwam silniej w tej ciąży, niż w pierwszej I są dla mnie bardziej bolesne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja po porodzie sn z nacieciem nie udczuwalam zadnych niedogodnosci i siedzialam na lozku tego samego dnia po turecku. Potem tylko zalowalam ze po 6 dniach nie poszlam wyciagnac szwow bo mialam rozpuszczalne nici i potem troche draznilo. Chciala bym by teraz tez poszlo tak fajnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też pierwszy poród miałam sn z nacieciem krocza, od razu po porodzie wzięłam prysznic i o własnych siłach zeszlam z maluchem na oddział, nic nie nie bolało. Szwy zdejmowanie miałam 6 dnia i było ok, teraz też bym tak chciała :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cześć Dziewczyny :) byłam przed wczoraj na SR i na zajęciach zaczął mnie swędzieć brzuch- dość częsty u mnie objaw szczególnie ostatnio, który przypisywałam rozciągającej się skórze brzucha; położna niestety trochę mnie nastraszyła i kazała koniecznie skonsultować się z lekarzem, bo jak twierdzi, po 23 tygodniu ciąży może to być objaw hepatozy... nie powiem jak bardzo się najadłam strachu gdy poczytałam w internecie o hepatozie i cholestazie ciążowej :( dzwoniłam do lekarza, zalecił próby wątrobowe; wszyscy starają się mnie uspokoić a ja sama staram się nie myśleć negatywnie ale mimo to denerwuje się :(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mysle ze nie ma co na wyrost sie denerwowac.
Swedzenie moze miec duzo czynnikow, nie tylko tych groznych.
Idz na badania i wtedy bedziesz spokojna.
Wszystko bedzie dobrze:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój lekarz mówił, że jak najbardziej skóra na brzuchu może Swedzic i nie jest to nic niepokojącego o ile to swędzenie nie jest uporczywe lub bardzo częste. Do tej pory zdążyło mi się to może 2-3 razy...
To nie musi od razu być najgorszy wariant. Równie dobrze możesz mmieć podrazniona skórę od kremu, który stosujesz albo przesuszaja skórę. Jest masa możliwości. Lepiej, żeby lekarz od razu wykluczył potencjalne zagrożenie niż zbagatelizowal takie objawy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki za ciepłe słowa :) swędzenie czasem bywa uporczywe, a od pewnego czasu występuje prawie codziennie. Staram się być dobrej myśli, bo zawsze miałam raczej wrażliwą skórę, a dodatkowo niedoczynność tarczycy robi swoje... mam nadzieję, że badania wykluczą najgorsze
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamaleone, jeśli ciąża jest niezagrożona, to nie ma przeciwskazań.
Ja dostałam bezwzględny zakaz niestety, bo 'po' pojawiały mi się koszmarne skórcze. W spermie są prostaglandyny, które są używane nawet w trakcie akcji porodowej, by ją przyspieszyć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja na przykład nie mam ciąży zagrożonej, a doktor od samego początku zajścia w ciążę zalecał współżycie w prezerwatywie. Właaśnie chodzi o prostaglandyny zawarte w spermie, które łącząc się z oksytocyną, która jest produkowana w czasie stosunku, wywołuje skurcze. Nie stosujemy się do zaleceń dr, nadal wszystko gra ;) Wydaje mi się lekką przesadą używanie prezerwatyw w ciąży, która przebiega całkowicie prawidłowo.

Wczoraj byliśmy na usg 4d:) Nasz syn ma już 600 g i penisa długości 2 cm:D Pan dr sobie taki żarcik zrobił i zmierzył członka naszego synka :) Jest zdrowy, to najważniejsze :) Buźkę pokazał tylko z profilu, bo twarz ma wtuloną w moje łożysko :) ależ on mnie kocha...:)

Poza tym nie wiem czy jestem chora, czy to jakaś potworna alergia, ale jak dalej tak będę kaszlała, to syn się zbuntuje i sam wyjdzie, bo tak nim trzęsę:(
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kobietki mam do Was pytanie: Jestem w 23 tyg ciazy.
czy w ciazy miewacie moze klucia brzucha lub podbrzusza?? I klucie w macicy??
Bylam u ginekologa z synusiem wszystko ok, zszyjka macicy tez dobrze. dostalam luteine dopochwowo i nospe forte.
Po nospie troche sie uspokoilo ale jeszcze z 2-3 razy miewam lekkie klucia.
Czy ktoras Mama tak ma??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Basia, ja miałam takie bóle w 14 tc. Lekarz stwierdzil, że mam Bardzo napięta macice. Po 10 dniach przyjmowania luteiny podjezykowo minęło.

Teraz głównie boli blizna po cc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja biore luteine dopochwowo rano i wieczorem narazie 6 dni, takze poczekamy.
Wizyte mam 27 lutego jestem ciekawa co mi powie lekarz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mialam klucia z boku brzucha. Teraz z kolei bardzo kluje mnie pepek. Jednak wiem,ze macica dochodzi na wysokosc pepka, wiec pewnie wszystko sie tam rozciaga. A przy pepku jedt ciensza skora. O klucie brzucha nie pytalam nawet psna doktora...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wlasnie dzisiaj mialam klucie tutaj gdzie pepek.
Czyli macica jest tam i mnie kuje.
Czyli nie jestem z tym sama
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Basia spokojnie:) wczoraj mialam wizyte, wiec wiem,ze macica juz na wysokosci pepka jest:) wszystko sie tam naciaga,wiec to klucie to normalne. Trzeba obserwowac,bo jakby bardzo dokuczalo czy sie nasilalo to moze byc przepuklina pepkowa np. Ale generalnie nie ma co panikowac :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja juz 30 tc... od mniej wiecej 2-3 tygodni mam dyskotekę w brzuchu. Czuje sie jakby alien probowal sie wydostac :-) dostaje megakopniaki, co chwile widze wedrujace guzy na brzuchu. Najlepiej jest jak ktos w pracy zauważy :-) widze przerażenie w oczach ludzi...
w weekend ide oglądać wozki. Mysle o hartanie lub teutonii, a wy?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bardzo spodobało mi się określenie Alien - w sumie coś w tym jest :)
Ja już nie wiem o jakim wózku myśleć... Chciałam Camarelo albo Lupo Comfort... Ale czytając opinie na necie trochę zgłupiałam. Wcześniej myślałam o Mutsy ale po zobaczeniu odpada zupełnie - te wózki nie mają wogóle amortyzacji :/
Co do kłucia i innych dolegliwości bólowych w brzuchu to mnie się pojawiają jak np stoję za długo albo się przepracuję, ale myślę że to normalne.
AnjaD - czekamy na wyniki! I nie martw się na zapas :) Z tego co wiem to jesteśmy pod opieką tego samego lekarza a on jest naprawdę dobry więc nie masz co się martwić. I nie czytaj na internecie bo to często kończy się niepotrzebnym stresem...
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam po małej przerwie. Ja jakoś nie mam specjalnych boli brzucha, za to wczoraj kręgosłup dawał mi nieźle. No i kopniaki małej coraz bardziej wyraziste, również w nocy.
Nadal męczy mnie katar i zatkany nos, dzisiaj wybieram się dolekarza, bo boję się, że rozwinie się z tego coś gorszego...
Fotolama - ja zdecydowałam się na zakup hartana vip xl. W Mama i ja możesz pooglądać je na żywo. Pamiętaj, że okres zamówienia w przypadku tych wózków wynosi nawet do 14 tygodni. Mają też jakieś egzemplarze w sklepie, więc możesz ewentualnie wybrać z tych dostępnych od ręki. My zamawialismy w syczniu i mamy mieć wózek w okolicach kwietnia. Dzięki temu udało się też nam wynegocjować lepsza cenę!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
justicia85 a co Ciebie przekonało do tego wózka?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Amelia - przede wszystkim waga! Mieszkamy na 3 piętrze bez windy, więc to było dla mnie główne kryterium. Poza tym łatwość i swoboda prowadzenia. Stelaż wózka, a nawet sama gondola składają się do małych rozmiarów - spokojnie zmieszczą się w naszym bagazniku w razie dalszych podróży. Do tego spacerówka rozkłada się na płasko, a to ważne, bo podejrzewam, że przy naszym terminie gondola nie wystarczy na całą zimę.
Pisałam z jedną mamusia, która zakupiła ten model co ja i również była zadowolona. I nie ukrywam - wierzę w niemieckie firmy. A kupowalismy wóek również z myślą o kolejnym dziecku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A jak z amortyzacją? :) Nadaje się na leśne/górskie ścieżki? :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Amortyzacja jest tylne koła. Pan w sklepie zapewniał nas, że spokojnie da radę na leśne tereny. Wygląda naprawdę solidnie. Jeśli jednak chcesz na tereny bardziej wymagające to model Xperia z hartana - też zastanawialiśmy się nad tym. Plusem jest to, że można do niego dokupić oś zmienną na przednie koła, które mają wtedy dodatkową amortyzację.
W sklepie zewnili nas jednak, że jeśli planujemy spacery na leśnych ścieżkach, to vip bez tej dodatkowej osi też da spokojnie radę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny :)
Mój brzucho też coraz bardziej faluje i przybiera różne kształty, kopniaki też coraz mocniejsze, czasem aż bolesne, a najgorzej jest jak mnie kopie w samą hmm jak to nazwać.. jakby w pipe moją ale od środka (sorki za wyrażenie :)) to mnie boli najbardziej :(

ja jeszcze nic nie kupiłam dla dzidzi, mam niby te rzeczy po starszym synu, ale nie mam weny żeby się zabrać za przejrzenie, pranie itd..
jakoś wogóle nie mam do tego entuzjazmu.
Ja wczoraj też cierpiałam z powodu bólu pleców, ale to dlatego, że się nadźwigałam zakupów :( i za dużo chodziłam.

A jak tam Wasze kg laski ?? u mnie +8 ..

buziaki :*
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dwupak u mnie +10kg, od 2 tygodni waga bez zmian. Mam aplikację w telefonie Moja ciąża - można tam wpisywać swoją wagę i podaje, czy dla danego tygodnia jest ok, czy jest może nadwagą. Polecam!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Justicia właśnie sobie zainstalowałam :) i od razu załapałam doła, bo aplikacja mówi, że mam nadwagę :P haha

nic nowego... :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi też się zdarzało, że pokazywał nadwagę, teraz akurat jest ok. Myślę, że nie ma się czym specjalnie przejmować, jeśli to niewiele ponad normę. W końcu każda z nas jest inna, ma inną budowę. Także głowa do góry :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~Amelia83 - też myślałam o wózku Camarelo lub Lupo Comfort, ale jeszcze ich nie oglądałam na żywo. Czytałam opinie o tych wózkach i wg. mnie są o wiele lepsze niż np. o droższym x-landerze x-move, do którego wcześniej byłam przekonana. Oglądałam już sporo wózków i jeśli któryś z tych na żywo spodoba mi się to ten kupie.
Oglądałam hartana, wygląda bardzo dobrze, ale jest poza moim zasięgiem finansowym.
justyca85 - też mam tą aplikację, fajna sprawa, szczególnie że zainstalowałam też mężowi żeby był na bieżąco co się z nami dzieje:)
U mnie +5kg 24tc. Aplikacja ciągle wyświetla mi niedowagę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też oglądałam X-landera X-move - tragedia, zero amortyzacji. Kolejne rozczarowanie... Do tego mini gondola...
U mnie się utrzymuje się +3.5kg :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie przybył kilogram w tydzień, ale mój syn rośnie i tyje w zastraszającym tempie :D A poważnie, muszę trochę odrzucić słodycze... Póki co mam postanowienie, że mogę jeść słodkości do 12 każdego dnia ;) bo to +4,5 kg...
zainstalowałam polecaną przez Was aplikację :) I się "ucieszyłam", bo pokazało mi, że mogę mieć lekką niedowagę, hehe:) Czyli nie jest źle;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
Cześć wszystkim. Byłam dziś na połówkowym i w końcu dowiedziałam się, że będziemy mieli synka :) Więc chyba przewaga chłopaków na forum ;) Dopisuję sobie:

Maj:
Fotolama 01.05.2015 - córka Sabina
MamaSynka1984 ---> 03.05.2015 - Synek/Kliniczna
Mariolka 03.05.2015- Synek
Anja 04.05.2015
Suss_martynka- 07.05.2015
Efik 08.05.2015
Nuska83 10.05.2015, synek
xynka 20.05.2015
Aniaaa22 20.05.2015
Yasmine87 22.05.2015 - córka
ema- 23.05.2015- córeczka
EsteraA 26.05.2015
Magda 27.05.2015
Zaskoczona88 29.05.2015
Justicia85 - 30.05.2015/ 06.06.2015 - Zosia, Zaspa

Czerwiec:
Dwupak - 01.06.205
Marta- 5.06.2015
MMM90-07.06.2015
Mama87-08.06.2015
Moni - 09.06.2015
Basia 13.06.2015 synek Oliwier:)
Szminka21 15.06.2015, córka
Amelia83 20.06.2015
Amatora 25.06.2015
Agata88 25.06.2015, synek
Olcia88 25.06.2015
Agawera 25.06.2015
Madeline27 26.06.2015 synek
misia-27.06.2015

Z usg wychodzi mi termin na 13.06 więc dwa tygodnie szybciej. Dzidziuś ma już 600g. A łożysko mam z przodu więc to pewnie temu jeszcze tak słabo odczuwam ruchy dziecka (nie mówiąc o moich kg ;))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej babeczki :)

Zabawne są te poruszające się guzy na brzuchu :D. Ostatnio mam je coraz częściej. Byłam pewna że to główka ( mieściło mi się w dłoni) , ale po przejrzeniu możliwych pozycji dzieciątka, za radą internetu jak sprawdzić pozycję, delikatnie nacisnęłam i dostałam kopniaka pod żebra, tak mocnego ( ale niebolesnego) że z wrażenia wybuchłam śmiechem :D To była pupa :D Kontakt z Alienem został nawiązany :D

Aplikacja jest świetna, używam jej prawie od początku ciąży i też od razu zainstalowałam mężowi, żeby był na bieżąco. Dwupak nie przejmuj się. Mnie na początku też ciągle pokazywał nadwagę (200-300 g) i strasznie mnie to dołowało, bo w tamtym okresie nawet nie jadłam słodyczy.
Też mam momenty, że kompletnie nie mam siły, nic mi się nie chce i mam wyrzuty sumienia. Za to dziś obudziłam się z dobrą energią. Od rana odkurzanie, pranie, zakupy, teraz zasłużona kawusia. Więc nie przejmuj się, ciąża ma swoje prawa :).
Co do wózka zastanawiam się nad maxi cosi mura 4. Możecie coś na jego temat powiedzieć ? Przyznam ze niespecjalnie interesowałam się tym tematem, bo ustaliliśmy, że zakupem wózka zajmie się mąż. Ten dla naszych potrzeb wydaje mi się optymalny. Nie chcę tez nic bardzo drogiego, bo nie widzę sensu wydawania dużych pieniędzy na wózek który posłuży max 2 lata. Macie jakieś ciekawe typy ? Mieszkam na parterze. Trasy spacerowe zróżnicowane.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie dopisałam siebie.
Maj:
Fotolama 01.05.2015 - córka Sabina
MamaSynka1984 ---> 03.05.2015 - Synek/Kliniczna
Mariolka 03.05.2015- Synek
Anja 04.05.2015
Suss_martynka- 07.05.2015
Efik 08.05.2015
Nuska83 10.05.2015, synek
xynka 20.05.2015
Aniaaa22 20.05.2015
Yasmine87 22.05.2015 - córka
ema- 23.05.2015- córeczka
EsteraA 26.05.2015
Magda 27.05.2015
Zaskoczona88 29.05.2015
Justicia85 - 30.05.2015/ 06.06.2015 - Zosia, Zaspa

Czerwiec:
Dwupak - 01.06.2015
Justyna90 - 04.06.2015 - córka
Marta- 5.06.2015
MMM90-07.06.2015
Mama87-08.06.2015
Moni - 09.06.2015
Basia 13.06.2015 synek Oliwier:)
Szminka21 15.06.2015, córka
Amelia83 20.06.2015
Amatora 25.06.2015
Agata88 25.06.2015, synek
Olcia88 25.06.2015
Agawera 25.06.2015
Madeline27 26.06.2015 synek
misia-27.06.2015
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madaline27- Masz taki sam termin co i Ja:)
Moj synek wazy 640 g, lozysko tez mam na przedniej scianie, wiec te ruchy tez odczuwam slabiej.
Takze jestesmy w tej samej sytaucji:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madeline- no to gratulacje, nareszcie się dowiedziałaś :) Nasi synkowie ważą tyle samo, hehe :) Ja łożysko mam na tylnej ścianie i kopniaki czuję juz mocno. Dziś pierwszy raz obudziłam się w nocy, a w brzuchu dyskoteka :)

Próbuję kolejny dzień pisać pracę mgr... Ciężko się skupić:) Może któraś chce poratować samą metodologią do pedagogicznej pracy mgr ?:D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agata ja męczę się z pisaniem pracy inżynierskiej.. Czasem myślę, że dobrym sposobem na zajęcie się pracą byłby brak internetu ;P Oczywiście zaraz po tym jak już zrobię wszystko co jest do zrobienia w domu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Justyna, inżynierską pracę pisaną na studiach w Akademii Morskiej mam za sobą;) gdybyś miała jakieś pytania, to wal śmiało, może akurat będę mogła pomóc:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurcze, dziewczyny wkurzylam się dziś na dr. P. do którego chodzę zastepczo...

Zbadał mnie, ledwo zerknal na wyniki i opis z usg polowkowego i zbyl mnie. Olal moje obawy i dolegliwości. Nie zrobił nawet usg. Wiedział, że na początku marca mam wizytę u swojego lekarza i totalnie mnie olal... Gdybym wiedziała, że tak zrobi chyba w ogóle nie poszlabym do niego Tylko zaczekala aż wróci mój lekarz...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gdzie kupicie wózek ze sklepu stacjonarnego czy internetowego?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny , jestem dziś po wizycie i dr mnie trochę przeraził, jestem w 29tc a młodzież ma 1,77 kg !!!! omg, znowu mi się klops do porodu szykuje:D ale dostałam sweetfocie super ujęta buźka bąbelka :D u mnie jest +8kg , jestem z siebie dumna:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agawera, tam gdzie taniej :) Ja wózek akurat mam, ale generalnie jak robię gabarytowe zakupy to oglądam na żywo w sklepach, a potem zamawiam z netu bo zawsze jest pare stówek taniej... W mama i ja chyba jest największy wybór, żeby sobie pooglądać i wybrać konkretny model
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Dziewczyny powodzenia z pisaniem! Wiem, że pisanie jest męczące i często mozolnie idzie, ale potem sprawdzanie jest równie męczące :P
Justicia85 - nam pani w Mama i Ja odradzała te wózki mówiąc, że są toporne i ciężko się prowadzą... Więc jakoś zupełnie zignorowaliśmy go, ale może jeszcze się nad nim zastanowimy... Dzięki!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=5990&%3CosCsid%3E

nie wiem czy dobra cena powiedzcie
w sklepie tego mogelu nie ma a w int jest i teraz nie wiem
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agawera, wózki tej firmy są też w Smyku. Oglądałam go w Smyku w Riwierze. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja bylam u lekarza i na szczescie tylko katar i zatoki mam zawalone.
Amelia dla mnie ten wozek niesamowicie lekko sie prowadzi, ale chyba najlepiej wyrobic sobie wlasne zdanie.
Ja zdecydowalam sie na zakup stacjonarnie, bo obawialam sie potem reklamacji i wysylki... Poza tym w Mama i ja daja w razie reklamacji wozek zastepczy zblizony do tego, który sie reklamuje.
I dziewczyny - ja poszlam z mezem do Mama i ja mając wydrukowana konkretna ofertę z netu na nasz model wózka, i oczywiscie tanszy niz w Mama i ja! Pokazaliśmy facetowi i ladnie nam zjechał z ceny. Warunek, że musimy dluzej poczekać, ale przy hartanie i tak czas oczekiwania jest dlugi, dlatego tak szybko sie za to zabraliśmy.
Kupowalismy wozek 2w 1, adaptery i fotelik i lacznie chyba coś okolo 1.000zl zapłaciliśmy mniej + zaczepy do mocowania torby na wózek za darmo. Dlatego naprawde warto sie potargowac u nich!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
patrzyłam na strone mama i ja i tego wózka co bym chciała nie ma chyba ze sklep stacjonarny to inna bajka
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agata, dzięki za dobre chęci:) Co do mojej pracy to mam wszystko oprócz weny do pisania. Kończę PW, więc tematyka raczej odległa od Twojej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie +5 kg w 30tc waga aliena 1,4 kg
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja na pewno bede kupowac uzywke wiec czas jeszcze mam. Hartan i teutonia rozkladaja sie na plasko i nie trzeba wowczas miec gondoli. Wystarczy taka 'soft'. Idealne rozwiązanie dla wiosennych dzieci.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja już zaczęłam wątpić w to, że uda nam się kupić wózek... Nic mi się nie podoba z tanich wózków, a nie wiem czy jest sens kupować nowy za 4-5 tysięcy, skoro nie chce mieć więcej dzieci.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fotolama, ładny wynik:) robisz cos specjalnego, ze tak mało kg do przodu?:) ćwiczysz?

Dziewczyny, mam pytanie z innej beczki- jakiego stopnia dojrzałości macie łożysko?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Agata, 2 tygodnie temu miałam I stopień.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jestem w 23 tyg ciazy i stopien dojrzalosci mam 0.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
heej, ale "napłodziłyście" postów :)

ja nie wiem jaki mam stopień dojrzałości łożyska. A to jakaś istotna sprawa ??

Ja wczoraj zaczęłam robić remanent w ciuszkach po pierwszym synku i jestem rozczarowana, bo będę musiała na prawdę dużo kupić, a myślałam, że na te pierwsze tygodnie będę miała, ale niestety dużo ciuszków jakiś poplamionych albo powyciąganych.. po co ja to chomikowałam wogóle? nie mam pojęcia.

Ale cóż jak mus to mus :)

Pojadę chyba dzisiaj na Matarnię połazić, może coś tam znajdę :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dwupak Ja bylam wczoraj na Matarnii. Sa fajne przeceny w Smyku. Polecam:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dwupak, miałam podobnie. Kilka mc temu przeglądałam ciuszki po synku, które sobie zostawiłam (niewiele na szczęście ;) a też jeszcze znalazłam n. Poplamione body i rajstopki... po co je zostawiłam - nie mam pojęcia. ;-)

Ja jakoś nie mogę zabrać się za zakup ubranek dla córki... Pajacyki wydają mi się za ciepłe na lato i nie wiem, ile w koncu ich kupić... ;) A takich typowo letnich np Rampersow jeszcze nie widziałam w sklepach...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Szminka, właśnie, po co? nie wiadomo, ale przypuszczam, że wiesz jak to było- a bo może się przyda, a bo szkoda wyrzucić... tak to działa :)
mam jeszcze z 5 kartonów po pamperrsach schowanych do przejrzenia, ale przypuszczam że to będzie podobnie jak z tymi pierwszymi :)
No właśnie, jeszcze chyba nie ma w sklepach kolekcji typowo wiosennych/letnich, więc takie konkretne zakupy to później :)

Basia- dzięki za info, na pewno zajdę się rozejrzę, chociaż szczerze wolę ciuchy np z 5.10.15, bo na ubraniach ze Smyka trochę się przejechałam.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
5-10-15 tez promocje. Kupilam troche wczesniej kilka rzeczy.
Ja bede miala pierwsze dziecko, takze szal zakupowy trwa i nie mozna tego opanowac.
Przeszlo to tez na Mojego Meza.
Facet szperajacy i szukajacy ubranek patrz to super i to tez.- widok bezcenny;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja chyba zostawiłam je z sentymentu... ;) Jak patrze na ciuchy syna (rozmiar 122) i te kilka, które kupiłam na Małej (56) to jakoś ciężko mi sobie wyobrazić takie maleństwo... I to, że przecież mój syn tez kiedyś był taki malutki... Czuje się trochę jak w pierwszej ciąży hehe...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Basia, to się ciesz z tego męża. Mój był strasznie szczęśliwy, że zostanie tata, zwłaszcza w pierwszej ciąży, bo to jemu bardzo zależało na powiększeniu rodziny... A jak zaczęliśmy kompletowanie wyprawki to był biedak tak przerażony, że myślałam iż do porodu to mi zejdzie na zawał, hehe.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mój mąż wszystko zrzucił na mnie, całe szukanie i kompletowanie wyprawki, nie powiem, że mi się to nie podobało, bo która kobieta nie lubi robić zakupów :) ale miło by było, żeby wykazał takie zaangażowanie, także Basia zazdraszczam :P

Szminka, ja mam teraz to samo, jak wczoraj oglądałam te ciuszki na 62, te maleńkie bodziaki, skarpetki jak na jeden palec, to też nie mogłam sobie wyobrazić aż takiego maleństwa znowu w domu :) i coraz bardziej nie mogę się doczekać, żeby bąbelka mojego już poznać :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzieki Dziewczyny,
Ja sie troche zmartwilam, bo na wizycie 4 lutego mialam 0 stopuen dojrzalisci, a tetaz na usg 17 lutego I stopien. Niby od polowy ciazy do III trymestru wystepuje I st, ale coz. Zawsze znajdzie sie jakis powod,zeby sie troche pomartwic...

Co do ciuszkow, mam troche nowych i od rodziny, musze przejrzec,ale to w kwietniu, po remoncie pokoju:) ostatnio nabylam spioszki z kaftanikami w Tygrysku :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas jest tak, że generalnie ja wszystko wybieram (np. 2-3 typy wózków, niani itd) a potem wspólnie np. oglądamy w sklepie stacjonarnym i wybieramy konkretny model. Ubranka głównie wybieralam sama, ale gdy byliśmy razem na zakupach to zawsze pytałam go o zdanie itd.

Ja się cieszę, że mąż chce być przy porodzie, ale jest strasznie przeciwny kolejnej cesarce i "namawia mnie " na sn. ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agata, ja od 22 tc do 30 któregoś w pierwszej ciąży miałam II stopień i wszystko było ok.Wtedy lekarze mówili że wszystko jest porządku i teraz tez.
Nie pamiętam jak było przed samym porodem , a w szpitalu nic mi nie mówili konkretnie... Na wypisie nic nie mam, a na dokumentach z SOR są takie bazgroly ze nic sie nie da wyczytać ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wow dziewczyny ale się rozpisałyście :) do porodu coraz bliżej to i aktywność forumowa większa :)

u mnie przeglądanie ubranek po starszym dzieciu i dzieciach znajomych trwa bo zostało nam 2 mc do porodu :), wózek wyciągnięty z piwnicy, i zabieram się dziś za jego odkurzenie - choć materacyk i obicie gondolki zakupię chyba nowe. Poszukuję też jakiejś fajnej torby do wózka bo stara ląduje na śmieciach-możecie coś praktycznego i ładnego polecić????

od kilku dni dokucza mi też pobolewanie brzucha w różnych miejscach, a wieczorem chodzę jak połamana bo w lędźwiach boli- już nie mogę się doczekać drugiego synusia :) a i postanowiliśmy że będzie Antek :)

Dobrego dnia mamusie :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzieki Szminka:) na pewno niepotrzebnie sie denerwuje;)

Cos mnie wzielo na ciasto marchewkowe, ide po zakupy i upieke:)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja robię dziś zupę ogorkowa ;) chodzi za mną od kilku dni, hehe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja wczoraj mialam ochote na salatke z piersi kurczaka i oczywiscie zrobilam:) Dzisiaj nalesniki. Jestem ciekawa ile jeszcze bedzie u mnie tych zachcianek:)

Zmieniajac temat : wczoraj na wieczor zauwazylam zwiekszone uplawy koloru zoltego...mam nadzieje ze to nic powaznego.
Jestem ciekawa od czego to...dodam ze biore luteine dopochwowo juz 8 dzien.
Wizyte u lekarza mam dopiero w nastepny piatek.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Basia, może to przez ta luteine? Ja brałam podjezykowo wiec luteine także nie wiem czy i jaki wpływ może mieć na upławy.

W pierwszej ciąży z kolei na samym początku miałam takie zoltawe upławy i to była drozdzyca, która w sumie nie wiadomo skąd się wzięła...

Najlepiej zadzwoń do swojego lekarza jak się bardzo stresujesz. ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też mam czasem upławy żółte, a czasem przezroczyste.. muszę też lekarza podpytać.. może dlatego że coś tam się dzieje też ten zapach specyficzny? hmmn na pewno poruszę temat na nast wizycie 2 marca.

A ja już po zakupach,
niestety nie dojechałam na matarnię, bo syn zaczął wołąć, że chce siku i zjechałam do auchan, bo było najbliżej no i wkońcu poszłam na sklep popatrzeć, a to moje zdobycze :)

image

image
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
dodam jeszcze, że za te wszystkie ciuszki dałam 80 zł :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Basia - ja też Tobie zazdroszczę postawy męża, bo jak przed pierwszym dzieckiem byliśmy w sklepie, to ja wybierałam a mąż usiadł przed sklepem na ławce i nie chciał wejść! Przed porodem jak robiliśmy ostatnie zakupy - to pogonił mnie w Akpolu, że wszystko kupiliśmy w godzine. pozdrawiam :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny! Muszę podzielić się, że jestem od wczoraj baaardzo szczęśliwa - bo jestem nareszcie na zwolnieniu lekarskim. Mam nadzieję trochę wypocząć i zająć się domem, ale przez pierwsze dni trochę podkuruje się, bo właśnie złapałam jakąś infekcję. Co za pech! ale i tak bardzo się ciesze :-)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dwupak- super te bodziaki. Wszystko dostalas na sali w Auchan??
Ja musze pokupywac kaftaniki bo jezcze nie mam.
I cos do spania dla maluszka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dwupak bardzo udane zakuoy i ładne bodziaki! A ile mniej więcej sztuk kupujecie na początek? Ja mam 22 sztuki z krótkim rękawem, chyba wystarczy, co? I coś około 20 pajacow. Jakoś śpiochy mnie nie przekonują, podobnie jak kaftaniki. Czy radzicie kupować body z długim rękawem, czy lepiej sprawdza się może wersja body z krótkim rękawem i jakiś sweterek, bluzka?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Basia, tak wszystko na sali Auchan :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A w jakim rozmiarze kupujecie ciuszki? Te ciuszkowe zakupy mnie najbardziej przerażają, nie wiem ile czego i w jakim rozmiarze kupować...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam bardzo bardzo malutkow rozmiarze 56.
Wiekszosc mam w rozmiarze 62-68.
Wole podwinac raczki niz kupowac bardzo duzo ciuszkow tylko na chwilke.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W pierwszej ciąży lekarz straszył mnie dużym dzieckiem (42tc i syn urodził się 4050g i 57cm), rozmiar 56 nosilismy (zależnie od marki) do 2 tygodni - 1 mc. Teraz chce kupować głównie 62 i niewiele 56 f chyba że córka na usg będzie mniejsza od starszego brata to wtedy dokupie po kilka sztuk w 56.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"mój mąż wszystko zrzucił na mnie, całe szukanie i kompletowanie wyprawki, nie powiem, że mi się to nie podobało, bo która kobieta nie lubi robić zakupów :)"

@Dwupak, JA :)
Nienawidzę robić zakupów, kupiłam dosłownie kilka ciuszków w rozmiarze 56 i liczę na to, że resztę dostanę albo zrzucę ten obowiązek na babcie, które obydwie lubią robić zakupy ;) Od biedy wyślę męża do pierwszego lepszego marketu żeby kupił cokolwiek.
Na szczęście wózek dostajemy używany, więc przynajmniej nie muszę zastanawiać się nad wyborem wózka. Gdybym teraz jeszcze miała w sklepach szukać wózka, to chyba szlag by mnie trafił, a ciężarna nie powinna się denerwować ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
JA NA 56 CM wogóle nie kupuję, pierwszy syn urodził się 57 cm i od razu ubierałam mu na 62, troszkę były za duże, ale tak jak szminka również podwijałam rękawki czy nogawki, a bodziaki uważam, że nawet lepiej, że były większe, bo przynajmniej łatwiej się ubierało i wydaje mi się, że wygodniej dzidziusiowi niż w takich obcisłych :)

Też nie kupuję żadnych kaftaników, ani śpiochów, nie lubiłam ich ubierać synkowi. Wolę kupić kilka porządnych pajacyków.

Hela :) ale masz oryginalne podejście :P ja ogółem uwielbiam zakupy, ale jeśli mam kupić coś dla kogoś, nie lubię za to ubierać siebie :(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam 2 kaftaniki i chyba narazie poprzestane na ich zakupie jezeli Wy tez nie kupujecie i nie polecacie.
Tak tylko sie zastanawiam na pozniej jakiej firmy pampersy kupic...bo tyle jest tego ze szok
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
@Basia, ja również biorę luteinę dopochwowo. Podejrzewam, że jeśli nie ma zapachu to po prostu część tabletki spływa. U mnie od kilku miesięcy jest to samo kolor taki żółtawo - kremowy. Możliwe też, że luteina jakoś zabarwia naturalną wydzielinę. Poza tym nic się nie dzieje, badania kontrolne nie wykazują żadnej infekcji.

U mnie szafa z ubrankami już pełna. Trochę kupiłam, trochę dostałam.
Kaftaniki też mam dosłownie 2 sztuki. Z tego co piszą dziewczyny bodziaki i pajacyki są najwygodniejsze i tego na samym początku będę się trzymać.

Podłączam się do pytania, do bardziej doświadczonych mam. W jakie pieluszki ( marki i rozmiar) warto zainwestować ?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeżeli chodzi o pieluszki to my używaliśmy Pampers, ale o ile 1 rozmiar jest super o tyle większe nie warte tej ceny. Po czasie przeszliśmy na biedronkowe Dada i te spisywaly się lepiej niż pampersy. Teraz planuję zakup pieluszek Dada od samego początku.

Mieliśmy jakieś pojedyncze sztuki (próbki) pieluszek Huggies i Happy i jak dla mnie porażka. Rozmiar był jakiś niedopasowany a zdarzyło się ze zwyczajnie przepuscily zawartość pieluszki. Ale znam sporo osób które kupowały dla dzieci te pieluszki i były zadowolone.

Chyba najlepiej sugerować się cena. (o ile malucha nic nie odparza itd),
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Szminka zgadzam się z Tobą w 100%. Ja kupowałam na początku również pampersy, a któregoś razu z braku laku kupiłam DADA biedronkowe i uważam, że są tak samo dobre jak nie lepsze.

Teraz zacznę również od PAMPERSÓW NEW BORN "czyli te jedyneczki" ale jedną paczkę kupię, a później przejdę na DADA.

Też miałam Huggisy i Happy i się nie sprawdziły, były takie sztywne twarde i przesiąkały.

Co do husteczek nawilżonych uwielbiam DADA z biedronki, ale zielone, bo są mniej nasączone niż te różowe.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie :)
Padłam wczoraj o 20 do łóżka bo tak mnie bolał kręgosłup i stopy- chyba przesadziłam z porządkami w domu.

Ja mam sporo bodziaków na 56 (bo dostałam) ale sama kupuję od 62. Mój pierwszy synek dośc długo chodził w 56 urodził się 53 cm ale te 56 czasem były takie jak 62. Ja osobiście kupuję tylko bodziaki(długi i krótki rękaw) i półśpiochy (spodenki ze stópkami) i pajace bo w kaftanikach i śpiochach to niewygodnie. Mam termin na początek maja a po ostatniej wizycie lekarz stwierdził że nawet o kwiecień możemy zachaczyc(poprzedniej ciąży nie donosiłam, w rodzinie też z tym mamy problem) wiec spodziewam się maluszka od połowy kwietnia dlatego zakupiłam wiosenny kombinezonik- taki pajac cieplejszy.
JA co prawda będę używać wielorazowych pieluch ale zanim odpadnie kikut pępka nastawiam się na dady, lub babydream od pampersów mój starszy syn miał straszne uczulenie już w pierwszej dobie życia.

dobrej soboty kobietki :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wczoraj prałat rzeczy dla Zosi zobaczę co musze kupić a co nie, okazało się ze sporo rzeczy mam na takim polaru zapomniałam jak to się nazywa i teraz musze ile mam takich rzeczy i jak myślicie będziecie kupować takie śpioch czy pajacyki
Mieszkanie chciałam wczoraj posprzątać ale jakoś mi się nie chciało wiec uciekam babkę :-)
Wieczorem waliło mi strasznie serce myślałam że ciśnienie mam wysokie a tu mój wynik mnie przeraził 86/49 puls 67 coś chyba mało czy może się mylę
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nuska - ja przezywalam to samo tydzień temu. Teraz byłam mądrzejsza i jedno piętro posprzatalam wczoraj i dzisiaj reszta. I czuję się od razu lepiej :)
Agawera ja mam ok. 22 body z krótkim rekawem i ok. 20 pajacow - wszystko to dostałam i myślę, że nie będę jakoś specjalnie dokupywac. Mam też 2 cieplejsze pajace na polarze, więc w razie chlodniejszego maja / czerwca myślę, że z tego będę korzystała. Powiedzcie czy warto na sam początek zakupić body zapinane kopertowo? Bo mam wszystkie przez głowę i nie wiem, czy na sam początek nie będą właśnie lepsze jednak te kopertowe?
Miłej soboty, ładna dzisiaj pogoda, więc trzeba wykorzystać :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przy pierwszym dziecku te kopertowe były dla mnie zbawieniem, dużo łatwiej je się zakłada nie wprawionym rodzicom. Teraz też mam kilka ale nie będę dokupowac bo czuję się pewniej z maluszkiem niż za pierwszym razem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja chce kupować głównie takie kopertowe body, bo łatwiej się je zaklada. Te zakładane przez główkę potrafią się mocno rozciągac i potem nie wyglądaja juz tak fajnie.
Pajacyki kupię po kilka sztu, na ewentualne chłodniejsze noce noce. A tak pLanuje body albo bluzeczki (nie kaftanik) plus ewentualnie leginsy.
Czerwiec raczej zawsze jest ciepły i nie sądzę by przydały się pajacyki. Choć jak widuje mamy z maluchami w gondolkach to dzieci mają ubrane jak na mrozy, a za oknem piekna pogoda i kilka stopni na plusie. Juz nie mówiąc o tych, które latem ubierają dziecko w pajacyki, odkrywają ciepłym kocem a temperatura powyżej 25 stopni... ;)

Może to i moje drugie dziecko ale i tak zawsze przerażają mnie noworodki, bo są takie małe i kruche ... Poza tym po 6 latach przerwy pewnie będę się czuła jak nowicjusz hehe.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Szminka ja myślałam raczej żeby pajace używać na noc, ale zobaczymy jak się to sprawdzi. No i chyba zakupie jednak kilka body kopertowych zgodnie z waszymi sugestiami :)
Co do ciepłego uubierania to też to zauważyłam szminka, niektóre mamy rzeczywiście przesadzaja z ilością warstw dla swoich maluszków...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez mysle i bawelnianych pajacach na noc. Zalezy od lata jeszcze ;) wybiera sie ktoras jutro do invikty w gdansku medisonie w koncu jade zrobic glukoze. Mam wozek po corce ale nie jestem przekonana czy go chce teraz... Spodobal mi sie quinny moodd ale ta cena. I teraz mam zagwostke.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez sie wybieram jutro rano na glukoze ale do mojej przychodni.
Chyba hormony mi buzuja bo mam taki wysyp"chyba syfkow" wokol ust i na brodzie ze szok.
Moj maz sie smieje ze mam okres dojrzewania:p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nuska- tez myślałam o zakupie kombinezonu/spiworku na te pierwsze dni maja. Pochwal się proszę swoim. Swoją drogą tez obstawiam szybszy termin. Ciekawe czy nam to się sprawdzi?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzień dobry wszystkim :) jestem już po badaniach na próby wątrobowe i wygląda na to, że wszystko jest w porządku :) jutro idę do lekarza i jeszcze z nim to przedyskutuje, ale wyniki z pewnością mnie uspokoiły.
Od następnego czwartku wybieram się na zwolnienie i już nie mogę się doczekać. Myśl o tym, że czeka mnie ponad rok przerwy od pracy dodaje mi mega dużo energii, chociaż dzisiaj jestem kompletnie nie do życia bo w nocy kiepsko spałam.
Mała kręci się od kilku dni bardzo intensywnie, brzuch się "wygina" na lewo i prawo i tak sobie myślę jak to dziwnie będzie nie czuć już tych ruchów po urodzeniu ;).
Dzisiaj zaczynam 31 tydzień i chyba jestem coraz bardziej przerażona bo jestem kompletnie nieprzygotowana. Nie mamy jeszcze ani wózka, ani łóżeczka, tylko sporo ciuszków na pierwsze miesiące. Boję się bo tak naprawde nie wiem nic na temat opieki na noworodkiem. Zawsze wyobrażałam sobie, że jak zajdę w ciąże to będę dużo czytać o samej ciąży, o pielęgnacji dziecka itp żeby być gotową od A do Z, a tu nic. Te 30 tygodni minęło zdecydowanie za szybko... mam nadzieję, że jak już będę na zwolnieniu to nadrobię zaległości bo inaczej cienko to widzę ;)
pozdrawiam i życzę Wszystkim miłego dnia :*
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
WItajcie również :)

Anja- no to czas najwyższy, żeby już odsapnąć :) a powiem Ci, że nie wiadomo ile byś nie przeczytała książek czy materiałów na temat opieki i pielęgnacji dziecka i tak w praniu wyszło by inaczej :) ja niby przy 1 dziecku się do tego przygotowywałam, dostałam od siostry encyklopedie zdrowia dziecka i jakies inne gazetki, ksiażki itd, a jak przyszło co do czego, to się zastanawiałam GDZIE INSTRUKCJA OBSŁUGI :)
ale nie martw się, mamy coś takiego bardzo przydatnego co się nazywa instynktem macierzyńskim więc na pewno sobie poradzisz :)

Ja trochę zaszalałam i zaczęłam robić zakupy przez internet, pieluchy tetrowe, pościel, osłonka na szczebelki, organizer zamówione :)
A starszy syn dostał rowerek :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Odpoczynek od pracy na poczatku na mnie dzialal bardzo "depresyjnie".
Jestem osoba b.energiczna i musialam duuzo zwolnic,
Ale ten okres trwal tylko 2 tyg
Teraz sa tylko same plusy bycia w donu i odpoczynek.
Ja zadnych gazet poradnikow nie czytam. Duzo dowiaduje sie na szkole rodzenia a takze od mojej mamy, ktora wychowala 5 dzieci.:)
Takze po porodzie licze na pomoc mamy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W pierwszej ciąży czytałam różne gazety typu mamo to ja, jakieś poradniki itd. Szczerze? Każde dziecko jest inne, nie ma jednej reguły na wszystkie maluchy. Np. Mój syn nienawidzil ciasnego otulania - dosłownie darł się w nieboglosy gdy wlozylam go w rożek. ;) podobnie było z odglosami suszarki itd. Także czytanie to jedno, a praktyka to drugie ;)

Mogę polecić książkę pierwszy rok życia dziecka. Dużo fajnych porad nt pierwszych miesięcy, ale też chorób itd.

Dzisiaj wybieram się na randkę po centrum handlowym. Może znajdę coś fajnego dla córki ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oczywiście, nie "randke" a rundkę - ach to pisanie na telefonie... ;)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mariolkka- zakupiłam coś takiego
http://www.smyk.com/cool-club-pajac-chlopiecy-kubus-puchatek-i-przyjaciele-rozmiar-56,p1099019250,ubranka-dla-dzieci-p w rozmiarze 62 zobaczymy czy się przyda. Jakby pogoda nie sprzyjała to mam też po synku dresik z HM polarkowo-puchaty, z zakrytymi stópkami.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam do Was Kobietki pytanie, czy ktoras z Was miala lub ma moze opryszczke na ustach??
Dostawaliscie cos na to od lekarza??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hejka, ja miałam w pierwszym trymestrze natłuszczałam tylko wazeliną. lekarz powiedział żeby lepiej nic nie brac, szczególnie na początku ciązy. Dużą ulgę przynosiło mi jak smarowałam miętową pastą do zębów :) taką małą kropeczkę robiłam i nie swędziało ani nie piekło :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja miałam opryszczkę na samym początku i niestety tylko maść cynkowa. Ale 3 dni i było po temacie. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi sie nawraca co jakis czas..jak leciutko spadnie mi odpornosc organizmu.
Ja bralam heviran w listopadzie, bo mi lekarz powiedzial ze lepiej eziasc. Za to 2 ginekolog powiedzial ze branie czegokolwiek jest bezsensowne bo ten wirus jest na zakonczeniach nerwoeych i nawet maly spadek odpornosci powoduje opryszczke.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nuska, jaki świetny pajacyk ;) Byłam w Smyku i tez go oglądałam. Ja liczę na ciepły czerwiec i z cieplejszych ubrań chyba kupie tylko taki komplet dres + bluza, spodnie i sweterki.

Tak się teraz zastanawiam, bo my z mężem latem zawsze śpimy przy otwartym oknie (zawsze nam gorąco), a mała przez pierwsze miesiące pewnie będzie spala w naszym pokoju. Jak to rozwiązać? W kołyskę, które będzie miała ochraniacz na około i baldachim i będzie stała za naszym łóżkiem chyba nie powinno małej owiac itp?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w 1 trym. mnie dopadła, lekarz niestety nie pozwolił brać mi heviranu.
Jak urodzisz, to polecam kurację heviranem, taką mocną.
Końska dawka heviranu 3 x dziennie przez 2 tygodnie.

Ja po tej kuracji opryszczki nie miałam 2 lata. Ale w 1 trymestrze czułam się jak kupka nieszczęścia, spadła mi odporność, włosy zaczęły wypadać - wtedy mnie dopadło ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No mi sie pojawia w tych samych 3 miejscach .... tez tak myślę ze tak zrobię wtedy.
Teraz czasami raz na dzień smaruje maścią herpex..bo maść cynkowa słabo działa...
Ja jestem w 2 trymestrze w 24 tygodniu. i opryszczkę mam już chyba z 4 raz od początku ciąży.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam wszystkie mamusie!
Ja miałam też raz opryszczke w I trymestrze. Intensywnie nawilzalam pomadka, najlepiej neutrogena, po kilku dniach zniknęła i na szczęście nie wraca.
Przeziębienie i katar właśnie mnie opuszczają, więc bardzo się cieszę. Za to kręgosłup daje coraz silniej znać o sobie. Obawiam się, że tak już do końca pewnie zostanie.
Miłego dnia dla wszystkich :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi sie zrobila opryszczka w 1 trymestrze wlasnie po przeziebieniu na cakych ustach mialam..:/ Koszmar..
Mnie kregoslup boli tylko jak narazie jak siedze lub leze w 1 pozycji..
Teraz ide w piatek do lekarza zobaczymy ile juz Wazy Synek.
Wczoraj byl bardzo aktywny od rana.
Dzisiaj jeszcze nic takze moze jeszcze spi;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny, a co tu taka cisza zapadła? u mnie samopoczucie najlepsze od początku ciąży a już 30tydz leci:D synek kopie i wierci się niemiłosiernie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hejka,
rozmawiałyśmy ostatnio o opryszczce i dziś i mnie dopadło :( na szczęście nie za dużo ale i tak swędzi :(
ja się wczoraj wybrałam do mama i ja żeby zakupić torbę do wózka i dla mnie, obejrzałam- przyszłam do domu i zamówiłam przez allegro bo sporo taniej.
u mnie samopoczucie też super, daje mi w kośc tylko kręgosłup i po wczorajszym dłuższym spacerze młody bardzo uciskał na spojenie łonowe i koszmarnie bolało- ale to chyba normalne w 31 tyg.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej.

Faktycznie, coś cicho w naszym wątku. ;) Chyba wszystkie korzystają z wiosennej pogody, hehe.

Patrzę tak na mój suwaczek i jakoś nie mogę uwierzyć, że to już 25 tydzień...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z tą pogodą to racja, bo wczoraj w końcu wybrałam się na kijki i byłam 1,5 godz :-) Dziś też się wybieram. Najgorzej z ubiorem bo mieszczę się tylko w jedną grubą bluzę i to już ledwie ledwie. Na szczęście wczoraj upolowałam cieplutki polarek za 13zl :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja po 1,5 godz chodzenia chybabym padła... ;) Kręgosłup zdecydowanie odmawia mi posłuszeństwa.

Póki co mieszczę się we wszystkie swoje ubrania (i kurtki dzięki Bogu ;). Tylko o spodniach sprzed ciąży mogę pomarzyć, bo zdecydowanie nie mieści się w nie mój brzuch. ;)

Dziewczyny, czy Wasze starsze dzieci też już nie mogą się doczekać rodzeństwa? Mój syn od ponad tygodnia codziennie pyta, kiedy w końcu mała się urodzi. Biedak, musi jakoś wytrzymać do czerwca ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie też dopadała kilka razy opryszka w 1 trym. Smarowałam olejkiem pichtowym.

Nuska, pochwal się tą torbą, rozglądam się właśnie za jakaś fajną.

U mnie niestety kurtka zimowa dawno się poddała. Chodzę rozpięta z bluzą pod spodem. jednak i bluza robi się już sporo za ciasna. Dobrze że jest tak ciepło ;)
Pogoda faktycznie piękna :) Już się nie mogę doczekać mojej malutkiej w wózeczku na spacerku :)

Sampopoczucie u mnie też ok. Niestety malutka wciska mi od kilku dni nóżki pod żebra. Przyjemne to nie jest. Ciężko wyleżeć w jednej pozycji na boku. Na bóle kręgosłupa polecam jogę dla ciężarnych. Naprawdę pomaga.

Na koniec, trochę plotek ;) Przynoszę dobre wieści z innego wątku. Wiem, że część z Was może być zainteresowana. Zlikwidowany oddział położniczy Swissmedu ma ruszyć 1 kwietnia w Clinica Medica w Gdyni na Mireckiego. :D

Dobrego dnia dziewczynki :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie też wyskoczyła opryszczka. Tego samego dnia, którego napisałam tu post, że miałam tylko w I trymestrze! Na szczęście niezbyt duza.
I również korzystam z pogody - cudownie być w ciąży na wiosnę :)
Dziewczyny planujemy rodzinny wyjazd na wielkanoc, bede wtedy w 32/33 t.c. Jedziemy pod Ustke. Chyba nie ma żadnych przeciwwskazań, co? Porozmawiam też o tym z moim ginekologiem podczas najbliższej wizyty.
No i mała też u mnie kopie coraz bardziej :) do tego kręgosłup to jedyna rzecz, ktora mi doskwiera, na szczęście bóle chwilowe, jak jakoś źle lub za szybko sie porusze.
Nuska pochwal się, jaką torbę wybrałaś? Bo ten zakup też jeszcze przede mną.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z kijkami zdecydowanie łatwiej się chodzi niż bez. No i miałam 2 przystanki żeby odetchnąć i wygiąć trochę kręgosłup w łuk ;-) Póki co to kręgosłup za dużo mi nie doskwiera:-) Moje kurtki już dawno schowane. W cienkie bluzki wchodzę więc na cebulkę i na wierzch grubsza bluza. Niby słońce ale zawiać potrafi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cześć Dziewczyny :) pogoda faktycznie nastraja bardzo pozytywnie. Ja wciąż jeszcze w pracy, ale zostało mi tylko 5 dni, jupi!!! :) Pracuje przy gdyńskim skwerze więc wyrwałam się dzisiaj na moment z biura żeby skorzystać z pogody i pospacerować po marinie - morskie powietrze jest cudne!
Wczoraj byłam na USG u dr Piskulaka. Chciałam koniecznie nagrać filmik na płytkę bo mój lekarz, jak sam stwierdził robi to niechętnie (chociaż z każdej wizyty dostajemy zdjęcie 3d), a że i tak musiałam iść na kontrolę endokrynologiczną to przy okazji stwierdziłam że poproszę o nagranie naszej Maluchy. Pan dr mnie trochę zmartwił bo powiedział że 31 tydzień to trochę późno na takie filmiki bo dziecko jest już duże i zdjęcia mogą wyjść słabo. Malucha jak zwykle nie za bardzo chciała współpracować ale kilka dobrych ujęć się trafiło, no i przede wszystkim jestem spokojna bo mam drugą opinię świetnego lekarza, który twierdzi że dziecko jest zdrowe i rozwija się prawidłowo :) niestety w domu czekała mnie przykra niespodzianka, bo okazało się że filmiki z USG są nagrane w formacie mvl którego za nic nie mogę otworzyć : / na szczęście z pomocą przybędzie kolega informatyk ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
anja.d - mój mąż zawsze nagrywa filmik komórką - wychodzą bardzo fajnie :) Mamy pamiątkę z każdej wizyty. Udanego wypoczynku na zwolnieniu!
justicia85 - nie jedziecie na koniec świata, więc myślę że na spokojnie możesz jechać, ale oczywiście po wcześniejszej konsultacji. Ja w 36tc planuję jechać na wesele mojej przyjaciółki jakieś 3h jazdy autem od 3miasta, mam nadzieję że nic mi nie pokrzyżuje tych planów :)
Co do chodzenia - ja codziennie chodzę na ok 1.5h spacer z psem wieczorem. Raz czuje się po takich spacerach lepiej, raz gorzej ale zazwyczaj wychodzi mi to na plus bo po takim wieczornym spacerze dobrze mi się śpi :)
Nie wiem jak Wasze dzieci, ale mój synek ma bardzo często czkawki :P
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeśli chodzi o torbę to zakupiłam taką : http://skiphop.strefamarek.allegro.pl/skip-hop-torba-do-wozka-dla-mamy-duo-willow.html
i już dziś będę ją mieć bo kurier się meldował :) wyszła mnie ok 70 zł taniej niż w mama i ja :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale super ta torba!!! Jak już będę miała wózek to może się zastanowię nad czymś takim :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Amelia - świetny pomysł! chyba musimy zacząć tak robić, w końcu lepiej późno niż wcale :)
a torba faktycznie rewelacyjna :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
heh ja poprzednią torbę miałam w komplecie z wózkiem, ale po kilku mc użytkowania nadawała się do wyrzucenia, używałam jej non stop. Mam nadzieję że ta się spisze :) bo bez torby do której wrzucam rzeczy nie tylko młodego ale i moje się nie ruszam :) zwłaszcza że synka nosiłam dużo w chuście i z psem u nogi wiec torba, która pomieści wszystko i da się założyć na ramiona w poprzek jest dla mnie niezbędna :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Piękna torba! Niedawno odkryłam Skip Hopa i też noszę się z zamiarem kupienia jakiejś torby :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja właśnie po zajęciach fitbess. Czuję sie rewelacyjnie! no i prowadząca przestraszyla mnie trochę- jedna z jej podopiecznych wlasnie urodziła w 28 t.c. A ja nic nie mam wyprane jeszcze, bo chce po 30 t.c. ruszyć z tym.
Nuska - dzieki za torbę. Bardzo fajna! Na pewno też obejrzę ja w Mama i ja, bo do naszego wózka sa haczyki do montowania torby, wiec mam nadzieje, że jedno z drugim będzie pasowało.
Z ubrań też już mam coraz mniejszy wybór. Chodzę w kurtce zimowej, bo tylko w nią się jeszcze mieszcze, ale chyba czas pomyśleć o jakiejś wiosennej... Poza tym w tej zimowej przy tak ładnej pogodzie ciepło mi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
justicia85 - nie ma co się spieszyć z praniem/prasowaniem, żeby ubranka nie straciły na świeżości. Ja w sumie jeszcze nie zabrałam się za kompletowanie wyprawki, ale chyba mam jeszcze trochę czasu.... Prawda? :P
28tc to strasznie wcześnie... :( Biedne maleństwo :(
Ja na szczęście mieszczę się w swoje kurtki. Ale za to pod względem ubrań nie lubię tej pory roku. O 7 skrobię szyby w samochodzie, a w dzień +10C. I nie wiadomo jak się ubierać... Ale za to świecące słonko rekompensuje te niedogodności ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny torba właśnie doszła, super jest :) zobaczymy jak się sprawdzi- a swoją drogą pierwszy raz kupując na allegro zostałam obsłużona w niecałe 24h :) wow
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Byłam dziś w Akpolu i oczywiście nie mogłam wyjść bez niczego ;) córka dostała 3 body i 1 pajacyk... oglądałam tez nianie i chyba jednak zdecydujemy się na Tommee tippe ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja w Akpolu czy jakimkolwiek sklepie nie moge sie powstrzymac..:) zawsze wychodze z czym dla malego:)
Ja rodze w czerwcu i tez patrze zeby ubranka nie byly az tak cieple.
Jedyne co musze dokupic to pajacyk taki do wozka.
Zastanawiam sie co kupic do wozka wlasnie na czerwiec....??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej laski !!! :)
jak tu gwarno dzisiaj :)
ja również korzystam z pogody i chodzimy z synkiem na spacerki- kupiliśmy mu rowerek 4 kołowy i właśnie rozpoczęliśmy naukę- trochę ciężko mi z brzuchem zxa nim biegać i się schylać, ale coraz lepiej mu idzie i mam nadzieję, ze do porodu będzie już sam sprawnie jeździł :)

NUŚKA- torba super! ale cena niestety też :( ja oglądałam na allegro torby w przedziale do 70zł, bo na droższą to mi po prostu szkoda, a ta którą dostałam kupująć wózek dla pierwszego synka też już dawno w śmieciach.

Dziewczyny, a jak u Was ze snem ?? to co u mnie się dzieje nocami to jakaś paranoja- syn robi sobie dyskotekę, a ja jak pójdę w nocy do łązienki to zasnąć potem nie mogę- dzisiaj rekordowo- od 1 do 4.30 nie zmrużyłam oka- tzn o 4.30 ostatni raz patrzyłam na zegarek i nie wiem w końcu o ktorej zasnęłam, ale nie wiem jak sobie z tym radzić. W ciągu dnia muszę się zająć starszym synem, a nie mam normalnie siły- ciśnienie też słabe- 90/50, normalnie ledwo żyję:(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Basia, ale w jakim sensie co kupić do wózka? :-)

Dwupak, ja ostatnio mam tak, że gdy coś obudzi mnie o 3-4 to potem już nie mogę zasnąć i w ciągu dnia jestem nieprzytomna...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja kupuje większość typowo letnia. Do przykrycia albo pieluszka tetrowa albo jakiś lekki kocyk. Na ewentualne chłodniejsze dni będą pajacyki z długim rękawem lub komplety typu dres i bluza, sweterek i spodnie. W domu mała pewnie będzie w samym body.
Do wózka włoze tez lekki kocyK, (na razie szukam , ale jak dotąd wszystkie wydają mi się za ciepłe) w zeszłym roku czerwiec i lipiec były gorące . Ciekawe jak będzie teraz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dwupak - ja też w nocy się przebudzam i potem mam trudności z zaśnięciem, głównie po marszu do toalety. Mi raz pomogło ciepłe mleko i ciasta zbożowe, żeby poziom cukru trochę podskoczyl. Innych metod nie mam oprócz przewalania się w łóżku, a i to coraz trudniejsze.
Basia czy chodziło tobie o akcesoria do wózka typu parasolka? Ja mam folię przeciwdeszczowa w zestawie z wózkiem, nic innego oprócz torby nie planuję kupować. Chyba, że już po urodzeniu okaże się, że akcesoria typu parasolka będzie potrzebna, to będę kupowała na bieżąco.
Ja dzisiaj też trochę poszalalam z ciuchami dla mapej. Chociaż kategorycznie powinnam już przystopowac, bo mamsporo tego.
Również planuję przykrywac mała w wózku pielucha flanelowa, mam też cienszy kocyk i jeden grubszy - w zależności co będzie potrzebne. I jak szminka nastawiam się na samo body jako ubiór domowy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny jak czesto macie usg w ciazy. Czy robicie dodatkowo usg genetyczne w 12 tyg i prenatalne w 20 u innego lekarza? Mi doktor robi krotkie minutowe usg na kazdej wizycie ale zastanawiam sie czy nie zrobic tych wazniejszych usg jeszcze u kogos z lepszym sprzetem. Jak to jest u was?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam usg co ok 4 tygodnie. Każde "mniejsze" usg trwa ok 15 min, a genetyczne-połówkowe ok 40min.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja miałam do tej pory na każdej wizycie (co 3-4 tygodnie). Tylko na ostatniej dr Piskulak, do którego chodzę "zastępczo" na czas nieobecności mojego lekarza, gdy pokazałam mu opis usg połówkowego z Gamety nawet nie zrobił usg i wizytę "odfajkował" w niecałe 10 minut i nawet nie sprawdził tętna dziecka (w pierwszej ciąży gdy miałam wizytę bez usg po 20tc lekarz zawsze sprawdzał tętno).
Na szczęście za tydzień mam wizytę u swojego lekarza.

USG w 12,20 i 30 tc powinno być robione na jak najlepszym sprzęcie i u jak najlepszego specjalisty. Wtedy masz największe prawdopodobieństwo wykrycia ewentualnych nieprawidłowości. Nie tylko u malucha, ale i "u siebie".

Zarówno w 12 i 20 tc miałam usg u innego lekarza (to w 20tc w Gamecie i jestem bardzo zadowolona - dr Chmielewski przykładał się o wiele lepiej do zbadania malucha niż dr Piskulak, u którego robiłam badanie w 12tc). Na usg w 30 tc też zapiszę się do dr Chmielewskiego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, znowu mamy ponad 300 odpowiedzi w wątku... ;)

Pora na nowy: http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=595459&c=1&k=160
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
anja.d i jak udało Ci się otworzyć ten filmik? bo mam właśnie ten sam problem i nie potrafię znaleźć żadnego programu :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no niestety nie :( ale jeśli mój kolega komputerowiec sobie z tym poradzi to dam znać :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej mamusie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
termin mam 02.06, mam taką sytuację - miałam b. lekką astmę przed ciążą (głównie ze stresu), ale w trakcie ciąży bardzo się pogorszyła, ataki są dużo cięższe i częstsze niż zazwyczaj, lek. tłumaczy to tym, że dzidzia gdzieś naciska w brzuszku i z tego powodu jest problem ;( albo minie po porodzie, albo po prostu mi się pogorszyło i bd musiała zażywać leki. Lek. poradził mi pójście do specjalisty, by przepisał mi symbicort - apteka (warszawa) informuje, że to koszt 150 zł :/ niby wystarcza na 60 dawek - tutaj jest tak napisane: http://aptekagold.pl/symbicort-320mcg-9mcg-x-60daw.html sugeruję się warszawskimi cenami, bo prawdpodobnie pierwsze 6 mies. po porodzie spędzę w warszawie :/ jak to u was astmatyczek wygląda? można to stosować i karmić piersią? na ile to wystarcza, w sensie czy jedna dawka wystarczy na jeden atak czy to inaczej wygląda? pomocy :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

Spodziectwo, jest ktoś w temacie? (97 odpowiedzi)

Szukam mam synków ze spodziectwem, są tu takie?

Małe mieszkanko jak sobie radzicie!! :) (116 odpowiedzi)

Troszkę inny wątek mam nadzieje że znajdą się też rodzinki które mieszkają w 1 pokojowym...

Co na prezent dla babci na 80lat?? (38 odpowiedzi)

dajcie jakies pomysly na 80 ur dla babci, max do 100zl.

do góry