Widok

Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 6)

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
Mamusie LIPCOWE 2015:

patrycjamir tp. 1.07.-dziewczynka Zosia
Manna tp. 1.07. - chłopak
aurinio88 tp. 2.07.
k0tt 23 l., tp. 3.07. syn Jakub, szpital Wejherowo
agunineczka 24l., tp. 7.07.
MadzikRóża, tp.9.07- córeczka Kaja
ja tp. 10.07.
goś tp. 13.07.
sylwiaagnieszka tp. 14.07.- syn
malaniunia 28 l., tp. 15.07. - chłopak
magda90 24 l., tp. 15.07. - dziewczynka
joanna86 tp. 16.07.
Kiccek1 16 lub 26.07
Angel, tp. 19.07. syn, szpital w Gdańsku na Klinicznej
Marynarka tp. 20.07. Dziewczynka - Zuzia :)
Madzik050642 tp. 22.07
Mysz tp.27.07 dziewczynka
Ania tp. 25.07. chłopiec
Tusia tp. 25.07. chłopiec
Anielkowa 27 l., tp. 26.07. Córka Lena szpital Wejherowo :)
dominika89 tp. 27.07
Ilka tp. 27.07.
aniaa88 tp. 27.07.
Ania 27, tp. 30.07.
Tysiiiak 23 l., tp. 31.07. - chłopiec Kacperek, szpital kliniczna

Mamusie SIERPNIOWE 2015:

Karolina tp. 2.08. Jagoda cc Kliniczna
Nyzosia tp. 04.08.- chłopak
kasietta88 tp. 06.08 - córka Lena, szpital Redłowo
agawcia 8.08
Lineczka tp. 8.08
dominika_ 27 lat, tp 9.08, dziewczynka, Marta, poród Kliniczna/Wojewódzki
tihuana tp. 10.08
EvvvaM tp. 10.08. - chłopak, Aleksander
oolenka1 tp 15.08 - dziewczynka
Marta25 tp. 18.08. - dziewczynka
nowa-malwa, tp. 18.08. chłopak
kaoma, tp. 27.08.
alicja_82 tp. 27.08.
taka1, tp. 30.08
angelina2015 ......

Poprzedni wątek
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipcowo-sierpniowe-2015-cz-5-t604779,1,160.html#npu1
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sylwia tez masz wizyte 15.06?:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak, też 15.06 ale wybrałam sobie 15:40. Na 15:30 starszak ma zajęcia w domu kultury MOrena.
Niczego nowego się nie dowiedziałam na wizycie u gin prócz tego że maluch przypakował.
Dzisiaj byłam u diabetolog, mam jeszcze robić pomiary przez 2 dni i wtedy będzie decyzja czy trzeba insulinę.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny, my juz w domu po powrocie z Gdanska.Niby bylam 2 tyg a czas tak zapiernicza ze nawet sie nie obejrzalam a juz wrocilam. tak sie zastanawiam czyy nie skoczyc jeszcze na tydzien zaraz na poczatku lipca jak juz moja mama bedzie miec wakacje ale nie wiem czy mnie wpuszcza do smaolotu bo to bylby 33 tydz. ktoras z was latala w takiej wysokiej ciazy?
toaleta w nocy nie meczy mnie wcale ale mlody ciagle lezy glowa do gory wiec jedyna dolegliwosc jaka mam z tego powodu to ucisk na zoladek, musze jesc malo a czesto.
chyba zaczne brac sie powoli za kompetowanie potrzebnych rzeczy bo w sumie zostalo mi 2,5 miesiaca o ile zrobia mi szybciej cc, licze bardzo na to bo jakos zle znosze ta ciaze psychicznie, strasznie jestem nerwowa, cierpliwosci do corki nie mam wcale i ciagle chce mi sie ryczec, nie mowiac juz o tym ze na nic nie mam ochoty, nawet na kupowanie rzeczy dla dziecka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie wiem czy jakieś przepisy mówią o lataniu w ciąży, ale wiem, że lekarze w tak zaawansowanej ciąży nie zalecają, nawet przestrzegają, żeby jednak nie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Karma Ty to masz dobrze z tak częstymi odwiedzinami do Polski, a my właśnie będziemy musieli zrobić kurs do Gdańska po kilka ważnych rzeczy dla dzieci ale nie wiem kiedy i czy tylko mąż nie pojedzie bo mi się z młodszym synkiem to nie uśmiecha wcale bo bym miała jeden wielki stres tylko.

Czyli z tą toaletą u mnie to jest jednak kwestia budowy ze macica tak bardzo uciska pęcherz, a dziś to już w ogóle jestem nie wyspana, młody mnie obudził o 4.30 i nie mógł zasnąć więc spałam 5 godzin na 3 raty.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja po wizycie. młody waży 1900 g. musiałabym sprawdzić ile córka ważyła w tym czasie.
Leży głową w dół na prawej stronie - tam tez jest łożysko. dlatego uciska mi prawą stronę i puchnie mi noga i ręka.
Poza tym nic się nie dzieje:)

Za to córka się rozchorowała, ma antybiotyk i nie jedziemy jutro na urlop. szlag by to trafił - jedyna nasze wolne i szansa na wyjazd, pogoda zapowiada się super, wczasy też a tu taki klops. plus kasa przepadła...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Długi weekend przed nami, piękna pogoda a ja znowu będen sama, bo mąż ma dyżur w pracy. Jakoś nikt mnie nigdzie nie zaprasza, a ja nie wiele mogę zaoferować siedząc w domu. Znowu chce mi się płakać nad tą swoją samotnością. Normalnie bym się nie przejmowała tylko wzięła rower, pojechała na plaże , a tak... Osiedlowy spacer z psem mi zostaje, albo siedzenie na tarasie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W koncu cieplo! Nyzosia Twoj lezy i uciska po prawej,a moj po lewej i uciska i mi noga dretwieje jak duzo chodze lub stoje,z Kuba tez tak mialam ,troche to tez wina mojego krzywego kregoslupa. Zdrowkla dla Mlodej,kurcze teraz akurat chora jak sie pogoda robi :(. Mysz moj jest jeszcze tydzien i znow wylatuje,wroci dzien przed planowanym cc ,a jak cos bedzie wczesniej to zanim kupi bilet to nie zdazy :/ lacze sie z Toba z ta samotnoscia...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mojego też nie ma. Wyjechał z rana w zeszłą środę a wieczorem puścili mnie ze szpitala. Wraca 24 czerwca na 5 tyg. Jednak na nudę nie narzekam, za dużo wizyt u lekarza no i mój prawie 3 letni łobuziak zapewnia atrakcje. Za 2 tyg.ma urodziny i trzeba powoli coś organizować.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, mam pytanie do tych które maja już starsze dzieci. Czy wasze dzieciaki tez się tak do was przykleily odkąd jesteście w ciąży i one wiedza ze niedługo będzie brat lub siostra? U mnie to jakaś masakra, (prawie 5 cio letnia) młoda nie odstępuje mnie ma krok do tego stopnia ze rano symulowala ból głowy żeby tylko być ze mną w domu. Jak byłam w Polsce to tez marudzila jak pojechałam sama na 3 dni do koleżanki a ona została z babcia. Wcześniej takie sytuacje nie miały miejsca, dużo podrozowalismy sami( nawet po 16 dni) a teraz do wc nie mogę iść sama &/ no i oczywiście śpi ze mną od dłuższego czasu a w weekendy to przychodzi do nas ok 5 rano. Bobas tak fika w brzuchu ze czasem aż się boje ze wyskoczy :) ja cały czas na magnezie i nospa plus żelazo, czuje ze bardzo mi te leki pomagają.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dla mojego, to że pojawi się nowy członek rodziny, to abstrakcja, jakoś do niego to nie dociera. Może jak zaczniemy na dniach urządzać pokój, to załapie. Moje dziecko na szczęście jest bardzo samodzielne i już od kilku miesięcy większość wolnego czasu spędza z tatą. Lubi bawić się sam, ze spaniem w swoim łóżku nigdy nie mieliśmy problemów. Wiadomo, czasem rano przychodzi, ale to tak przed 7, nie wcześniej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kaoma ja mam to samo. Moja nigdy nie była tak przylepiona do mnie jak teraz:) Tylko mama i mama. Rozmawiałam z mamą Heli koleżanki z grupy, która też jest w ciąży i mówi, że ma to samo.
Myślę że dzieciaki czują co się święci i wykorzystują czas jaki im został z mamą sam na sam:)))

Ze spaniem u nas różnie bywało ale jak spaliśmy na górze a młoda na dole to nie było problemu bo nie wchodziła do nas. teraz śpimy na dole i czasami do nas przyjdzie a czasami nie. teraz jak jest chora to śpi z nami, albo tak jak dzisiaj ona z tatą a ja u niej w łóżku:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sla Kuby to tez chyba abstrakcja,albo troche rozumie,ze bedzie brat bo u Nas juz wszyscy maja po swojke dzieci i On tez duzo widzi i ibserwuje jak to jest. Kuba nigdy z Nami/ze mna nie spal. Teraz nawet jak Meza bie ma i czasem pyta czy bedzie ze mna spal to nie chce,mam nadzieje ze drugi tez sie nauczy ze spi sam u siebie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Łaczę się w samotności. Mój mąż wczoraj poleciał i wróci dopiero w połowie lipca, może zdąży a może nie :( i mam to samo. Nigdzie się nie wypuszczam, bo samopoczucie nie pozwala. Znajomi to głównie pracują, czasu nie mają albo co może im zaproponować ciężarna :( ??? Ehh, niech już bedzie lipiec...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczynki te które pierwsze dziecko urodziły z rożnych względów przez CC jak zamierzacie rodzić drugie? Czy będziecie próbowały/chciały rodzić sn czy jednak od razu decydujecie się na kolejne cc? Jakieś doświadczenia swoje/ wśród koleżanek jak to u nas w szpitalach wygląda?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny:) jak się czujecie przy takiej pogodzie? macie jakieś duszności? Jak wygląda Wasz puls? trochę zaczynam się martwić bo nie dość, że mam nadciśnienie( na szczęście leczone) to teraz serducho wali mi jak oszalałe i puls mam w granicy 140.. Czy macie podobnie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja bardzo bym chciała urodzić sn i będę próbować ;) 11 czerwca mam wizytę i chciałabym żeby mi gin sprawdził grubość blizny ale czuje ze jest ok bo nie boli ani nic ;) jak wyjdzie tak wyjdzie ale chce próbować.

Mój Kuba nie do końca rozumie ze będzie miał braciszka ale mamisynek jest straszny ostatnio tzn zawsze był ale ostatnio to już przegięcie. Jak robię siku i zamkne łazienkę to ryk na całe osiedle. Często do nas w nocy przychodzi spać. Łącze to raczej z Tym ze siedzę z nim w domu na l4 niż z ciążą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja miałam cc, a teraz nie wiem, 19go mam usg , zobaczymy jak jest ułożona, bo póki co czuję , że tak jak pierwsza córcia pośladkowo.
Moja niespełna czterolatka czeka na rodzeństwo z niecierpliwością, mówi do brzucha, pyta co siostrzyczka teraz robi , całuje itd. Jest bardzo opiekuńcza i myślę, że będziemy mieli problem , bo sama będzie chciała wszystko robić ... już mi zapowiedziała, że do przedszkola nie będzie chodzić , bo kto mi pomoże jak nie ona heheheh
Ja dzisiaj mam niskie ciśnienie, spać mi się chce, ale od rana się trochę narobiłam , kawkę sobie popijam.





popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mialam cc,teraz z tego samego powodu z gory bylo wiadomo ,ze bedzie cc (kregoslup). Ja sie dzisiaj czuje kiepsko bo mialam skurcze wzielam nospe,moze to te przepowiadajace nie wiem,bo w pierwszej nue mialam . Ja mam ogolnie wysoki puls,mam tachykardie ,w granicach 120-130 teraz w ciazy tez jak nie wiem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hymm..miejmy nadzieję, że ten puls to tylko chwilowy jest :) a co do skurczy przepowiadających to mam je od tygodnia :) to chyba normalne w tym okresie ciąży :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pewnie,ze normalne to już ten etap ,ale takie były ,ze szok :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dla mnie to wszystko nowość :D pierwsza ciąża i nowe doświadczenie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
NyZosia to mnie uspokoilas kobieto :) już myślałam ze coś robię nie tak i dlatego moja Pola tak przylepa.
Ja miałam cc bo córka miała ułożenie miednicowe, teraz mam rożne myśli ze może spróbować sn? Sama nie wiem... Trudna sprawa, dobrze ze mogę sobie tutaj wybrać sposób rozwiązania. U mnie jest jeszcze sprawa starej blizny która wyglada okropnie i jest przerośnięta, no i nie mam tez czucia w tym miejscu, jeśli radziłabym sn to za jakiś czas napewno chciałabym zrobić sobie wycięcie tej starej szramy.
Powiem wam ze ja tez siedzę nom stop sama w domu, nie mam z kim się spotkać a jak już się spotykam to nie mam ochoty gadać o ciąży i tematach z tym związanych, wciąż przecież jestem sobą i niecierpie na pieluszkowe zapalenie mózgu jak niektóre kobiety :) ratuje się książkami, gazetami i tv.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez nie nadaje się na rozmowy typu 'zupki,kupki ' itp. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja trzy letnia córcia od początku nie może się doczekać dzidzi. Od zawsze była przylepa i teraz to się nie zmieniło. Uczestniczy we wszystkich przygotowaniach na miarę swojego wieku i bardzo dużo rozmawiamy. Jestem ciekawa jak to będzie po porodzie.

Ja tez mam wszędzie daleko, i na szczescie mam meza blisko. A tak pozostają mi tylko rozmowy telefoniczne i od czasu do czasu sąsiedzi .

Ja skórcze przepowiadajace mam od ok 4tyg, to dla mnie też było nowością bo w pierwszej ciąży nie czułam ich w ogóle. A teraz potrafią porządnie dać o sobie znać.
Mały dzisiaj cały dzień ruchliwy ze aż sama jestem zdziwiona :-) kilka razy nawet można było go złapać za piętke :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale cisza nastała na forum :-) chyba dluuugi weekend wszystkie mamy :-) no a ja zakończyłam weekend na patologii niestety..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj cisza od kilku dni... Mamusie odpoczywaja :) dominika a co sie dzieje?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mialam skurcze ale wszystko jest dobrze :-) nic nie wywołały :-) ale za to ciśnienie mialam wysokie i dlatego położyli mnie na oddział :-(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dominika szybkiego powrotu do domu życzę z unormowanym ciśnieniem :-)
Moje skórcze 4tyg temu spowodowały skrócenie szyjki o 1cm, zobaczymy co teraz powie lekarka na czwartkowej wizycie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja długi weekend zakończyłam poparzeniem słonecznym na ramionach, mimo stosowańia kremu z filtrem i tak naprawde po słoncu przechodziłam tyle co musiałam, bo za duszno mi było i gorąco. Wogole jestem opalona jakbym na plazy siedziala. Też sie jakoś szybko opalacie w ciaży? Dobrze, że żadna ostuda sie nie pojawila ( tak sie chyba nazywaja te przebarwienia od slonca). A mała kopie jak dzika, brzuch mam spiczasty :) Uspokaja się w kąpieli i przy muzyce rockowej :) Dominika, szybkiego powrotu do domu!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuję kochane :-) mam nadzieję, ze mnie szybko wypuszcza do domku :-) mam nadzieję, ze z szyjka wszystko będzie dobrze :-) a co do opalania to u mnie również wystarczył krótki spacer zeby się opalic ;-) także cos w tym jest :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dominika szybkiego powrotu do domku :)
My bylismy na weekend na domku :) też spiekłam ramiona mimo filtrów co chwila i unikania słonca :P no i alergia prawie mnie wykończyła :/ przynajmniej Kubuś był w raju :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My weekend na dzialce a wygladam jakbym
2tyg w cieplych krajach byla tez unikajac slonca. Mam tylko biale pod oczami jakby nie opalone ,z Kuba tez tak mialam. Mi sie zaczyna robic coraz ciezej,a wizyta dopiero za tydzien ,ciekawe co tam slychac w brzuszku. Mlody rusza sie jak szalony .
Dominika ovy wszystko szybko bylo dobrze,zebys mogla wrocic do domu! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dominika trzymam kciuki , wracaj szybko do domku!
My w nocy wróciliśmy od rodziców, posiedziałyśmy z córcią tydzień, oj dobrze nam było :) Teraz w czwartek wizyta , później 19go usg i chyba znowu pojedziemy. Czas leci coraz bliżej i niedługo się zacznie :)
Udanego poniedziałku Mamuśki!





popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dominika szybkiego powrotu do domu i sił psychicznych na patologii.
Ja biała ale totalnie unikam słońca.
Staram się dużo wypoczywać ale ciągle coś. Wczoraj Maciuś i teściowa złapali jakiegoś wirusa żołądkowego. Juz jest ok,ale było nieciekawie.
Cukry mi szaleją, biorę insulinę
Tez miewacie klucia w pochwie? Wczoraj nie mogłam przez to.chodzić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Takie kłucia to norma na tym etapie, mi coraz ciężej z brzucholem ale najgorsze są żylaki, ostatnio tak się przestraszyłam bo po stosunku żyły pod kolanem naszły krwią, zmienily kolor na czerwony i noga zaczela bolec tak ze az do lazienki nie szlo dojść noi siedziałam później w necie co mi wcale nie pomogło, naczytalam sie o zakrzepicy a to jest bardzo niebezpieczne, może skończyć się śmiercią podczas porodu, także na pewno koniec na razie z seksem,a jak u Was te sprawy w ciąży? noi teraz będę bała się porodu jeszcze bardziej zwłaszcza ze będę rodzić bez nikogo kto zna język a tu taka polityka ze położonym zależy na jak najdłuższym porodzie bo mają z tego większe pieniądze więc co będą przyspieszać jak im się to nie opłaca a ty kobieto męcz sie całą noc.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas te sprawy raczej kiepsko i zadko. Moje libido gdzies sobie poszlo zreszta czuje sie jak slon w skladzie porcelany. W pierwszej ciazy tez tak bylo a potem wszystko wrocilo do normy i bylo nawet lepiej niz przed ciaza ;p
Na szczescie po nic mnie nie boli ;) chociaz caly czas mam w glowie jak w pierwszej ciazy 2h po odeszly mi wody :p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja z seksem "mam spokuj" bo Meza i tak wiecej nie ma niz jest. Teraz akurat jest to z dwa razy sie kochalismy,ale ani On ani ja jakos w ciazy nie mamy takiej potrzeby . Po ostatnim zle sie czulam ,wiec wole nie ryzykowac ,a jeszcze troche i wszysrko wroci do normy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Nasza sypialnia tez służy do odpoczynku a nie przyjemnego figlowania. W czasie całej ciąży możemy policzyć stosunki na ręku jednej ręki, ale po to wróci do normy. Czasem mamy dużą ochotę, ale raczej myślimy o tej skracajacej się szyjce i nam przechodzi. .. :-(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to macie fajnie dziewczyny, bo mój mąż to raczej nie jest wyrozumiały w tych sprawach jak ja to mówię ciągle nie wyżyty, no ale z drugiej strony on taką pracę ma ze zostają mu na to tylko weekendy a ja z kolei po całym ciężkim tygodniu z dziećmi zmęczona jestem i ciągle chodzę senna, snu mi brakuje i odpoczynku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Opinia została zablokowana przez moderatora
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczny, no to mnie pocieszylycie ze nie tylko u mnie taka pustynia w lozku hehe ale jak tu miec ochote skoro albo zygalam albo spac nie moglam przez choroby a teraz powoli nie wiadomo jaka pozycje przyjac bo w kazdej zle plus wygladam jak czlowiek kulka. Generlanie na placach dwoch rak moge policzyc ile razy. Cale szczescie to kobiety maja monopol na seks :) ja w czwartek ide do lekarza a potem jakos musze wybrac sie do szpitala ustalic termin na CC i obejrzec sobie caly oddzial. Powoli chyba zaczne wynosic rzeczy z piwnicy typu lozeczko do skrecenia itd.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
HA! widzialyscie ten spot NIE ODKLADAJ MACIERZYNSTWA NA POZNIEJ, co ze glupek to wymyslil? jakas fundacja Mama i Tata. Poprostu nie wierze ze Fundacja tak traktuje kobiety?! moim zdaniem skandal. Tak jakby kobiety zachodzily w ciaze same bez mezczyzn. I zyly tylko po to by kupic sobie taka chate i postawic w niej fotel Vitra za 4 tys euro, ktory na filmiku jest ladnie eksponowany. kobiety maja rodzic dzieci obojetnie czy chca czy nie, czy maja z kim czy nie itd zeby potem nie skonczyc jako samotne bogaczki? bo nie rozumiem, moze za glupia jestem aby zroumiec o co chodzilo ten fundacji jak robila taki spot? bo napewno nie o to by zachecic do rodzicielstwa. Jesuu az sie zagotowalam :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja łóżeczko będę zamawiała na allegro w przyszłym tyg to jedyna rzecz,ktorej nie mamy :) Planuje w tym tyg spakować torbe do szpitala.
Ja mam wizyte w poniedziałek,moze będę znala ptzyblizony termin cc, dobrze by było to Maz by kupil bilet chociaż dzień wcześniej,zeby przylecieć a jak się nie uda to pech .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kaoma masz rację, tez widziałam ten spot i totalnie się załamałam.

Ja jeszcze ze wszystkim jestem w czarnej dziurze, a musimy uporać się ze znalezieniem mebli i ich skręceniem do 26 czerwca, bo potem mamy gości do połowy lipca. O niekończącym się remoncie łazienki nawet nie wspominam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mimo, że termin na 14 lipca, mam już torby spakowane. Wszystkie rzeczy dla maluszka są.
Malaniunia Twój sam musi sobie bilety kupować?
Dzisiaj podbrzusze boli, że ledwo chodzę. Znowu naszła mnie wizja patologii ciąży.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam tp na 20 lipca i dzisiaj też spakowałam torbę. I przeraziłam się, bo w średniej wielkości walizkę się nie mieszczę :/ muszę wziąć ze sobą po prostu większą torebkę, żeby kilka rzeczy jeszcze zmieścić. Wydaje mi się, że to takie podstawowe rzeczy - ciuszki dla młodej, rożek, pieluchy tetrowe, pampersy, kosmetyki dla mnie, koszule, szlafrok, klapki, podkłady poporodowe, na materac, bielizna, ręcznik. Co macie na swoich listach? Co zabieracie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dopiero wpadłam na to,ze nie mam zadnej torby w domu bo Maz zawsze bierze, a w lidlu maja byc od czwartku wiec sobie kupie ta torbe na kółkach i odrazu spakuje.
Ja tez mam skurcze coraz czesciej, z Kuba tak nie mialam.
Moj kupuje bilety sam, nie pracuje przez Polska firme tylko bezposrednio ma umowe u Norwega ,dlatego płaci sam przeloty,ale wraca zawsze jak mu sie podoba to jest dobre.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja biore dokumenty, koszule,szlafrok,klapki,kubek ,wode,srodki higieny,majtki poporodowe,podklady zwykle i na materac,staniki do karmienia,,wkladki laktacyjne krem na brodawki,reczniki i ciuchy na wyjscie. Dla Mlodego ciuszki,rozek ,srodki czystosci,recznik,kocyk,waciki do pepuszka,pieluchy,chusteczki ,puder do pupy,tetrowe,smoczek. To chyba wszystko,moze cos mi wylecialo z glowy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O matko jaki temat na tapecie!!! pakowanie torby!!! wczoraj rozmawiałam z babką, która miała termin na 26 czerwca a urodziła 19 maja....dało mi to do myślenia. choć ja nie wierzę, że urodzę wcześniej - młodą przenosiłam 2 tygodnie i ponoć jak się przenosi pierwsze dziecko to drugie też jest szansa. Choć niby jak ma się cukrzycę w pierwszej ciąży to ma się dużą szansę że w drugiej też będzie cukrzyca a ja nie mam:)))) tak więc wszystko może się zdarzyć.

My nic nie mamy gotowego. ciuchy mam ale na strychu w kartonie. nie mam pieluch, kosmetyków, łóżka, kołyski nic......mam plan organizować się w lipcu.
imageimage
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia moja znajoma urodziła czwórkę dzieci i tylko z jednym miała cukrzycę ciążową.
Najgorsze jest to przeniesienie ciąży, mnie za pierwszym razem ominęło i mam nadzieję, że tym razem także.
Zaczęłam zamawiać kosmetyki, ubranka trochę przebrałam, kilka siatek oddałam... na lipiec chciałabym zostawić sobie tylko pranie. Jak zrobi się upalnie, to mało zrobię.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia ja jutro zaczynam 36tyg., poza tym mam duże szanse na przedwczesny poród więc u mnie spakowana torba jest jak najbardziej ok.

Z pierwszym nie miałam cukrzycy ciążowej, teraz mam. Natomiast z pierwszym miałam nadciśnienie a teraz nie. W ogóle moje obie ciąże bardzo się od siebie różnią.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jestem w 35tc i też już mam spakowaną torbę do szpitala. Czekam na czwartkową wizytę i zobaczymy co lekarka powie.
Córkę urodziłam w 40tc, ale z nią nie skracała mi się szyjka w 31tc i nie miałam skórczy przepowiadających. Także u mnie obie ciąże inne.
Mnie wczoraj i dzisiaj też znowu boli w podbrzuszu jak przed miesiączką, skórcze jak były tak są w miarę regularne (na szczęście wieczorami po 4-5 tur i przechodzą), więc jestem ciekawa jak teraz wygląda sprawa. 4tygodnie temu okazało się że szyjka krótsza o 1cm,a teraz? Najważniejsze że jesteśmy już bliżej końca. Dobrze byłoby doczekać chociaż końca 37tc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A te skurcze o których pisze Angel, to one sa bolesne? Jak je odczuwacie? To sa te niby przepowiadające, tak?

Ja jestem zielona, boję się, że coś przeocze i nie ogarne :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hmmm ja właśnie zobaczyłam, że weszłam w 33 tydzień...kiedy to zleciało?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez wchodze w czwartek w 36tydzien,Maz wylatuje torba musi byc spakowana. Mam wszystko naszykowane,w czwartek tylko schowam do torby i tyle. Ja czekam na poniedzialkowa wizyte ,zobaczymy. Moje ciaze tez sie rozbia,np wtedy bylo nadcisnienie teraz nie ma, za to sa skurcze przepowiadajace. Ja rodzilam w 40tyg ale planowane cc wiec nie wiem kiedy Kuba by chcial wyjsc, teraz bedzie planowane w 39tyg ,zobaczymy czy dotrwam czy nie,bo czuje sie troche gorzej na tym etapie niz wtedy,ale to moze dlatego ,ze za Kuba latam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marynarka, pomimo drugiej ciąży to dla mnie też nowość, bo przy córce albo nie miałam takich skurczy albo były na tyle słabe że ich nie dostrzegłam, bo twierdzę że ich nie było.
Niektóre nie są bolesne, a niektóre potrafią mnie obudzić, ale szybko przechodzą. Dla mnie to bardziej takie dziwne uczucie, trochę tak jakbyś czuła że za chwilę będziesz miała skurcz łydki, ale nie jest on mocny, takie spięcie i mrowienie - ciężko to opisać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
007Angel ja wlasnie tez mam podobnie. Przy corce nie wiedzialam co to skurcz, brzuch byl poprostu twardy ale nie odczuwalam boli podobnych do miesiaczkowych czy jakis innych. Teraz mam np tak ze czuje taki bol jak przy okresie ktory trwa ok 30 sek. allbo trwa 2 sek ale powtarza sie 20razy. zakladam ze to wlasnie sa skurcze?
wlasciwie to wnocy mam czasem takie uczucie ze nie tylko brzuch sie napina ale tez plecy i wlasnie lydki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No własnie trudno to okeślić, bo mówią twardnienie brzucha, ale moje dziecko się tak układa i tak się wypina, że brzuch mam twardy jak skała, ale to raczej wtedy nie wynika ze skurczu, chyba???

W ogóle ostatnio jakaś panika mnie łapie, jakieś doły. Mój mąż już poleciał, wraca dopiero w połowie lipca, a tp mam na 20 :( boję się porodu, tego że nie ogarnę, że nie będę wiedziała czy to już, że coś przeoczę i w ogóle że nie dam rady. Właśnie zaczęłam 35 tc i jestem coraz bardziej przerażona.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja liczę na to że tym razem nie będą musieli wywoływać porodu i nie będzie potrzeby wlewania we mnie oksytocyny bo po tym syfie pierwszy poród był ciężki. Plan mam jechać do szpitala przy regularnych skurczach albo gdy odejdą wody, ale tu znowu dylemat bo do szpitala bez korków mam 30min drogi a jeszcze Córkę musimy odstawić do mojej siostry i trochę się martwię czy zdążymy.
Do tego jeszcze dochodzą pewne dylematy natury emocjonalnej. Zarówno córka jak i teraz syn są wyczekiwani i wystartuje, ale córcia jest oczkiem w głowie i trochę się boje czy małemu będę w stanie dać tyle samo serca. ..? Głupie to ale tego się obawiam, żeby nie popaść ze skrajności w skrajność - z jednej strony żeby nie odsunąć córki a z drugiej strony żeby nie być zbyt chłodna dla syna..... :-(
To się rozpisałam, przepraszam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Każda z nas boi się porodu bez względu który raz rodzi bo chyba że no chyba ze miała szybkie poprzednie, co do oxytocyny to zgadzam się i nie życzę żadnej, ból nie do opisania a jeszcze zależy jaka dawkę podadzą bo ja miałam dużo za dużą, wariatka położną poszła na łatwiznę zamiast mi pomóc inaczej.

Co do skurczów przepowiadajacych to tez mnie tak nie męczyły w poprzednich ciążach jak teraz , ale tak jak Wam pisałam po dużych dawkach magnezu wyciszyly się.Dla mnie z kolei ta ciąża jest inna, może dlatego że inna płeć...hmm no oby urodziła się córka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do oksytocyny to ja mam inne doświadczenie. tzn nie wiem jak jest bez ale z nie było źle. ale to może dlatego, że na mnie słabo działa? miałam te niby testy oksytocynowe robione 4 razy na wywołanie porodu i nic to nie dało:))) w końcu podali mi żel i wtedy się ruszyło. oksytocyne też mi podłączyli ale to potem. najbardziej się ruszyło po przebiciu pęcherza. ja generalnie samego porodu nie wspominam jakoś strasznie, choć wiadomo bolało i jakoś przyjemnie nie było ale bez dramatu. liczę, że drugi będzie szybszy:)
Dla mnie dużo gorszą sprawą baby blues który mnie dopadł po porodzie. deprecha przez 6 miesięcy, wieczne zmęczenie i wkur...poród to jeden dzień a potem przez kilka tygodni jest słabo...

Co do miłości do dzieci to jest absolutnie normalne, że mamy rozterki. ja też mam takie wątpliwości ale rozmawiam dużo z córką, czytamy książeczki o rodzeństwie i to mi pomaga. ona jest bardzo szczęśliwa że będzie brat i nie może się go doczekać co mi ułatwia poukładanie emocji. jest taka fajna książeczka o nowych dzieciach w rodzinie, nie pamiętam tytułu. ale chodzi tam o to, że serce ma wiele przegródek i znajdzie się w nim miejsce na każde dziecko:) tak sobie to tłumaczymy.
I powiem Wam, że faceci też mają te rozterki. mój mąż już mówi że Hela jest jego a młody będzie mój. muszę go naprowadzać na prostą bo potem faktycznie będzie faworyzował córkę. ale wydaje mi się że to wynika z tego że ona jest już duża i wszystko można z nią zrobi a młody to znowu będzie taki bezbronny szkrab.

Dobra zbieram się do roboty...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U Nas jest w miare ok. Czekamy na malucha z nie cierplowoscia wszyscy,mam nadzieje,ze ich obu bedziemy traktowali jednakowo,a jak nie to mam nadzieje,ze ktos mnie naprowadzi,bo czasami czlowiek nawet moze tego nie zauwazyc :)

Ja mimo,ze bedzie druga cc ,boje sie bardziej nic przed pierwsza,chyba dlatego,ze wiem co mnie czeka,fajnie nie bylo, a wyjscia nie mam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie tez czasem nachodzi strach ze corka moze sie poczuc troche odtracona. W koncu taki maluch to pochlaniacz czasu, sczegolnie przez pierwsze tygodnie kiedy trzeba wyrobic sobie rytm dnia. Wszystko wyjdzie w praniu, obym tylko po porodzie dala rade sie wyciszyc bo teraz jestem bardzo nerwowa i zmeczona sama nie wiem czym.
NyZosia, ja dopiero po wielu miesiacach poznalam ze stan wktorym bylam po porodzie to byla depresja. Niestety nikt mi nie pomogl-mam na mysli lekarzy pierwszego kontaku i polozna. Jedynie maz stawal na rzesach i naprawde nie wiem skad on mial poklady sily i cierpliwosci. W skrocie pierwsze pierwsze 3 miechy non stop wylam, maz wychodzil z domu a ja w placz, dzieckiem zajmowalam sie z automatu jak robot. Wszystko powodowalo ogromne wyrzuty sumienia, bo co ze mnie za matka ktora nie kocha wlasnego dziecka? I przeszlo mi dopiero jak mloda zaczela sie usmiechac i byc troche kumata. Prawda jest taka ze po urodzeniu dziecka nikt nie skupia sie na kobiecie i jej psychice ani lekarze ani polozne. Kobieta zostaje sama ze swoimi emocjami. Musi byc szczesliwa, zorganizowana i ma sie otrzasanac z porodu bo nie ona pierwsza i ostatnia a depresja poporodowa to wymysl leniwych bab. Na chwile obecna nie mam juz strachu przed tym stanem, daje sobie na luz i wiem gdzie moge isc po pomoc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też zastanawiam jak to będzie przy drugim dziecku, póki co cala uwaga jest skupiona na córci. Koleżanka niedawno urodziła drugą dziewczynkę 5 lat różnicy, to dużo ją angażuje do pomocy przy małej i chwali, a ta starsza wtedy szczęśliwa jest. Myślę, że to zależy też jakie to drugie dziecko będzie, czy mocno absorbujące. Nie wiem czy też tak macie, ale jak ja teraz doceniam czas w pierwszej ciąży :) ile ja wtedy miałam czasu dla siebie , pomimo że pracowałam do końca 7 miesiąca hehehe
Jutro mam wizytę , a za tydzień w piątek usg , ciekawe ile waży dzidzia.





popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny dacie radę z dwójką dzieci na spokojnie,wszystko jest do zorganizowania,ja to się teraz obawiam jak sobie poradzę z trójką dzieci,nie mam nikogo do pomocy czy nawet głupich odwiedzin znajomych,rodziny... a mąż od pon-piąt pracuje od 15.00 do póżnej nocy więc popołudnia i wieczory jestem sama i mam kolorowo:) w drugiej ciąży też się bałam jak to będzie zwłaszcza że mój syn zawsze był absorbującym dzieckiem pomimo że ma teraz 6 lat to i tak są z nim problemy wychowawcze i sporo moich zszarpanych nerwów,noi nie powiem jest ciężko,jakoś inaczej sobie to wyobrażałam,cieszyłam się że będzie miał brata,nie będzie już sam,bedzie miał się z kim bawić,tymczasem on nie umie z nim na jego poziomie,może to wynika z dużej różnicy wieku,a może z niechęci i egoizmu,no ale skoro sam nie umie zająć się sobą na dłużej,poza tym wiadomo inne zainteresowania,co będzie z maluchem klocki układać,tak więc ich wspólnie spędzony czas polega głównie na wariowaniu,bieganiu po domu,skakaniu albo walaniu się na łózku,zaczepiają się nawzajem dla zabawy,także mam z nimi wesoło,no ale to się musi zmienić jak urodzi się maleństwo bo nie wyobrażam sobie inaczej dobrze że teraz ciepło,to straszy czas spędza na dworzu z rówieśnikami więc go więcej nie ma niż jest:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nasz Kuba tez jest bardzo absorbujący, tłumacze sobie ,ze drugi powinien być spokojniejszy haha, takie jakby pocieszenie :)
Kuba uwielbia malutkie dzieci,ale jak będzie miał takie w domu 24/24 to ciężko powiedzieć jaki będzie w stosunku do młodszego brata.
Życie pokaze,a to już niedługo ,właśnie wkroczyłam w 36 tydzień ....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej ja juz po wizycie i jestem troche w szoku bo doktorek oszacowal wage malca na 3100!! Mowi ze zawsze jest margines bledu a moze mu sie cos dziabnelo ale sie smial ze smoka urodze. To nie jest smieszne:p pobral mi tego paciorkowca i teraz musze go zawiezc ehhh nie bylo to przyjemne ;p wyznaczyl mi wizyte na za 2 tyg ale nie ma miejsc wtedy wiec mam za tydzien przyjsc z wynikami moczu i morfo i ten paciorkowiec juz bedzie. Kurde mam nadzieje ze nie dotrwam do terminu bo nie wypchne dziecka ;p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tysiiiak to faktycznie sporo nawet jak na margines błędu. Może skonsultuj to jeszcze z kimś jeszcze... a Ty masz cukrzyce ciążową?
Ja byłam w ubiegłym tygodniu w 32 tyg i 4 dniu i moja mała waży ok1700, lekarka powiedziała, że dobije tak do 3kg. Co mnie osobiście cieszy, bo zawsze łatwiej będzie urodzić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie mam cukrzycy ale licze na to ze doktorek sie pomylił. Za tydzien go poprosze zeby jeszcze raz zmierzyl bo wierzyc mi sie nie chce.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do tej całej oksytocyny to ostatnio sie zastanawiałam, czy rzeczywiscie bardziej boli po niej, ja przy pierwszym porodzie dostałam oksytocyne i poprostu bolało, wtedy mi sie wydawało ze poprostu tak boli porod, bo nie wiedziałam wtedy ze niby po oksytocynie boli bardziej, wiec jesli teraz rodziłabym bez to jest szansa ze bedzie bolało mniej :)
Dziewczyny nie przejmujcie się wagą malchów, znam dużo przypadków że lekarz mylił się nawet o 800g w jedną jak i w drugą stronę. U mnie cały czas miało byc dziecko powyżej 4kg (nawet dzien przed porodem tak wychodziło) a urodziło sie 3400.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tysiak moze 2100,a nie 3100 :) chociaz moja znajoma miala termin na 21 maja i jak ja widzialam w 34 tyg maly wazyl 3200 i tez lekarz sie smial a Ona byla przerazona, a urodzil sie 21 majs z waga 4400 . Nasz w 33 tyg mial wlasnie ok 2080 z tego co pamietam .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie wiem w ogóle jak to jest z tą oksytocyną i kiedy są wskazania do jej podania... Trafiłam na izbę przyjęć już rodząc, ze skurczami co ok.2 minuty, urodziłam w 20 minut a na wypisie napisali mi, że ją dostałam, ale żaden lekarz nie potrafił mi uzasadnić dlaczego, bo w mojej sytuacji było to zbędne. Tylko kręcili głowami ze zdziwienia...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z ta waga nigdy nie wiadomo, znajoma ostatnio urodziła 4500 chłopca a dzień przed porodem lekarz twierdził ze mały będzie mieć góra 3300 hehe wiec nawet lepiej ze nie wiedziała co ja czeka :) ja dziś jadę na wizytę i KTG . Sama jestem ciekawa :) waga poszła mi w gore a moje uda to już dwa balerony. U góry nie przytyłam animgrama, cycki się zmniejszyły do rozmiaru sprzed ciąży ale uda to jakiś koszmar :/ niestety jak tyje to tylko w nogach i brzuch, teraz tak wyglada jakby te 5kg się rozłożyła tylko w udach buuuu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Potwierdzam z wagą. Maciuś tydzień przed porodem niby 4300 a urodził się 3620;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dzisiaj po wizycie , ze mną wszystko ok, ktg też ok. Za tydzień mam usg to zobaczymy jak maleństwo. Następna wizyta za 4 tyg. Dziewczyny do końca ciąży macie wizyty co 4 tyg, czy częściej? Bo wydaje mi się , że w pierwszej ciąży miałam częściej pod koniec. A tu mi liczyła, że w 34 i 38 następna hmmm





popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam wizytę w poniedziałek po czterech tyg i to wypada koniec 31 tc później już co dwa tyg tak mi lekarz mówił.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Od początku co 3 tygodnie, chyba, że coś zacznie się dziać, to częściej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja całą ciąże chodziłam co 4-5 tygodni. Potem miałam wizyty 35, 37 i 39tc.... A teraz dopiero po terminie porodu mam się zgłosić.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam w poniedzialek wizyte po 3tyg i to bedzie koniec 36 tygodnia. Pozniej nie wiem ,ale chyba po 2tygodniach i wtedy to bedzie ostatnia lub przedostatnia przed cc,ale nie mam pojecia w sumie jak to dr ustali ,w pon sie czegos dowiem .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam,
Chcialam do Was dolaczyc , termin to 22 sierpien , mam juz synka 4 letniego a teraz spodziewamy sie dziewczynki. Mieszkam w Dublinie wiec ciaza jest prowadzona zupelnie inaczej no ale poki co jest dobrze.Jedyne co to narzekam na brak zwolnien , bo niestety ale tu nie daja i nadal pracuje choc juz mi ciezko .
Pozdarwiam wszystkie mamausie ;-)))))))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
udalo mi sie zmienic login , witam raz jeszcze stella;-))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W końcu w domciu :D dzisiaj wypisali mnie z patologii i gdybym mogła to skakałabym z radości :D Na szczęście wszystko z nami jest dobrze i puścili nas do domku :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dominika super wiesci , teraz oby do porodu w domku :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Taką mam nadzieję :) chociaż w szpitalu 24/24h pod opieką się było. A opieka naprawdę bardzo dobra. Wszystko zależy od położnych. Raz się trafi na zołzę a raz na kobietę z ogromnym serduchem w stosunku do pacjentek :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja narazie tez mam caly czas wizyte co 4 tygodnie, moze w 9 miesiacu bedzie czesciej. Z ta waga roznie bywa, u mnie w poprzedniej ciazy lekarz pomyslil sie az o 840 gr. Ja jednak wolalabym wiedziec i sie nastawic ze bede miala duze dziecko i ze bedzie ciezko, a nie potem wielkie oczy robic.
Dzisiaj jestem po wizycie 31 tc -2175 gr wiec tez klops
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie po kilku godzinach porodu polozna spytala sie czy podac oksytocyne. spytalam czy mi pomoze-powiedziala ze bedzie bardziej bolec ( nie wyobrazalam sobie juz wtedy ze mogloby bolec bardzej) ale pojdzie szybciej.zdecydowalam sie i w sumie to nie wiem czy poszlo szybciej, bo rodzilam jeszcze okolo 4 godzin, no i bolalo jak diabli
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam, ja dzisiaj po wizycie. 35tc4d i mały waży 2200g (od ostatniej wizyty przybrał 600g). Szyjka na szczęście nadal zamknięta, ale skrócona do 2,8cm i mocno rozpulchniona, więc lekarka kazała się trochę oszczędzać, żeby młody wytrzymał jeszcze ze 2tygodnie. No i brzuch mi się opuścił, co zauważyła i rodzina i pani doktor. Młody przesuwa się coraz niżej główką, więc dobrze że szyjka jest zamknięta.
Ja do dzisiejszej wizyty miałam je co 4 tygodnie, a już teraz będą co 2tygodnie bądź częściej.

Jedyne o co ja nie zapytałam a i lekarka nic nie powiedziała to ile mały ma wód i w jakim stanie jest łożysko :/

Pytałam czy możemy za 1,5tyg wybrać się do Warszawy na rodzinne uroczystości, to stwierdziła że jak się będę dobrze czuła to owszem, tylko mam zabrać ze sobą torbę do szpitala a i mąż ma prowadzić samochód nie po dziurach, więc teraz mam mocny dylemat, bo nie bardzo mi się uśmiecha rodzić w trasie :)

Jutro wybieram się na zrobienie wymazu w kierunku GBS.

A jak wasze samopoczucie w ten piękny czwartkowy dzień? Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie tez każdy kto mnie zobaczy to mowi,ze widać,ze już coraz bliżej,bo brzuch bardzo się obnizyl ,ja tez to czuje.
Mam tylko nadzieje wytrwać d planowanego cc,a będzie ok tydzień szybciej niż wyznaczony termin,nad czym Maz ubolewa,bo chciał ,zebym rodzila w terminiu w dniu urodzin Kuby :)

A na samopoczucie nie narzekam,moglo być gorzej,chociaz za dobrze tez nie jest :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja bylam przez prawie caly porod pod oxy i bylo tragicznie. Rodzilam 12h a i tak skonczylo sie cc. Koncowke pamietam jak jeden wielki skurcz. Jakie bylo zbawienie jak mogłam isc pod prysznic. Teraz sue nie dam zreszta niebmoga za bardzo bo po cc nie zaleca sie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do tej oksytocyny to już Wam chyba kiedyś pisałam,że jak moja tutaj położna(polka)przeczytała w książeczce syna urodzonego w szpitalu wojewódzkim w Gdańsku jak dużą podali mi dawkę to aż za głowę się złapała,powiedziała że mogła mi pęknąć macica przez to,że tu nie daje się aż tak wysokich dawek,podczas drugiego porodu też chyba miałam podaną bo skurcze za słabe były,ale była to minimalna dawka której ja nie czułam wogóle noi miałam to porównanie z pierwszym,zupełnie inaczej się rodzi,skurcze są bardziej naturalne,jakbym nie rodziła drugi raz to bym nawet nie wiedziała że można urodzić niemal bez bólu bo parte to już tak nie bolą,jednak najgorsze dla mnie było 7 godzin rozwierania się szyjki,coś oporną ją mam:)

Jutro wizyta,zobaczymy jaką wagę dziecka oszacuje lekarz i czy wogóle zrobi Usg bo też nie zawsze je mam,ale minęło 4 tyg.od ostatniej wizyty,w między czasie zaliczyłam w szpitalu a on dostanie od nich list więc może się przestraszy i zrobi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak Wam dziś minęła nic, bo ja od 4 nie mogłam zasnąć a to przecież nie pełnia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam nową mamuśkę z zagranicy:) Dopisz się do listy.

Ja mam od kilku dni tak, że nie mogę zasnąć do 2 w nocy...nie wiem o co chodzi.

Wczoraj się gdzieś załatwiłam i ledwo mogę przełykać ślinę tak mam gardło zawalone...do tego katar:(

Z tą wagą to faktycznie różnie bywa ale u mnie trafili idealnie. w szpitalu wymierzyli mi 4100 i tak było. no ale ponad 3 kg na tym etapie to trochę dużo...muszę sprawdzić ile młoda wtedy ważyła bo młody na razie książkowo:)

Dzisiaj mam plan ogarnąć balkon.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam problem z zasnieciem ,bo wstaje z 5-6 razy na siusiu.Pozniej jakos w miare gdyby nie pobudki do wc :)
image.
[url=http://www.suwaczek.pl/][img]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witaj Stella , rozgość się :)
Dominika jak dobrze , że już w domku.
Ja ostatnio noce mam ciężkie, nie mogę zasnąć i często się budzę , do tego jeszcze młodej zdarza się przyjść do nas w połowie nocy, a wtedy to już zupełnie po spaniu, ale jeszcze tylko 2 miesiące :)
Ostatnio na innym forum sierpniówek dziewczyna urodziła w 32 tyg bliźniaczki, jakie słodkie i silne dziewczynki, dają radę!
Udanego piątku!





popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Za się zaczynam stresować że się nie stresuje:) tak totalnie nieprzygotowana to jeszcze nie byłam nigdy do niczego:) w przyszłym tygodniu zaczynam przygotowania....tylko od czego zacząć?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam wszystko naszykowane,tylko weny brak,zeby to do torby spakować :) Mysle,ze po poniedziałkowej wizycie to zrobie,bo do wstępnego terminu cc zostało mi 3,5tygodnia :)
image.
[url=http://www.suwaczek.pl/][img]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzieki dziewczyny !
widze , ze niektore juz maja niedlugo terminy porodu , tez bym juz chciala a tu jeszcze troche .
tez mialam oxytocyne bo mialam porod wywolywany 11 dni po terminie , tutaj takie zasady , wiec tez nie wiem jak jest bez.
wszyscy mi mowia ze jak pierwsze dziecko przenoszone , drugie tez bedzie , a jak u Was ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia w sumie nie wiem jak dospisac sie do listy , pomozesz?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamusie LIPCOWE 2015:

patrycjamir tp. 1.07.-dziewczynka Zosia
Manna tp. 1.07. - chłopak
aurinio88 tp. 2.07.
k0tt 23 l., tp. 3.07. syn Jakub, szpital Wejherowo
agunineczka 24l., tp. 7.07.
MadzikRóża, tp.9.07- córeczka Kaja
ja tp. 10.07.
goś tp. 13.07.
sylwiaagnieszka tp. 14.07.- syn
malaniunia 28 l., tp. 15.07. - chłopak
magda90 24 l., tp. 15.07. - dziewczynka
joanna86 tp. 16.07.
Kiccek1 16 lub 26.07
Angel, tp. 19.07. syn, szpital w Gdańsku na Klinicznej
Marynarka tp. 20.07. Dziewczynka - Zuzia :)
Madzik050642 tp. 22.07
Mysz tp.27.07 dziewczynka
Ania tp. 25.07. chłopiec
Tusia tp. 25.07. chłopiec
Anielkowa 27 l., tp. 26.07. Córka Lena szpital Wejherowo :)
dominika89 tp. 27.07
Ilka tp. 27.07.
aniaa88 tp. 27.07.
Ania 27, tp. 30.07.
Tysiiiak 23 l., tp. 31.07. - chłopiec Kacperek, szpital kliniczna

Mamusie SIERPNIOWE 2015:

Karolina tp. 2.08. Jagoda cc Kliniczna
Nyzosia tp. 04.08.- chłopak
kasietta88 tp. 06.08 - córka Lena, szpital Redłowo
agawcia 8.08
Lineczka tp. 8.08
dominika_ 27 lat, tp 9.08, dziewczynka, Marta, poród Kliniczna/Wojewódzki
tihuana tp. 10.08
EvvvaM tp. 10.08. - chłopak, Aleksander
oolenka1 tp 15.08 - dziewczynka
Marta25 tp. 18.08. - dziewczynka
nowa-malwa, tp. 18.08. chłopak
~stella1, tp.22.08, dziewczynka
kaoma, tp. 27.08.
alicja_82 tp. 27.08.
taka1, tp. 30.08
angelina2015 ......
image.
[url=http://www.suwaczek.pl/][img]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja rodziłam cc 2 dni przed terminem i jeszcze nic porodu nie zapowiadało, teraz niby lekarka twierdzi,ze do terminu bym nie donosila i chcą zrobić cc ok tydzień szybciej :)
image.
[url=http://www.suwaczek.pl/][img]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzieki malaniunia za dopisanie do listy :-))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie do spakowania torby zmotywował pobyt na patologii ciąży.
U mnie niby wszystko pozamykane, ale pamiętam, że z Maćkiem dzień wcześniej byłam u gin, też pozamykane było i w nocy wody odeszły.
Byłam u urologa, polecanego przez Ciach, wg niego moje problemy z nerkami spowodowane są uciskiem. Nie mniej w prawej nerce mam kamień, którego po ciąży będzie trzeba się pozbyć.

Jejuuu jak ja nie lubię takiej ciężkiej pogody. Niech już popada.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sylwia, mi dr Ciach tez mowila,ze będę musiala po ciąży wybrać się na badania związane z nerkami,bo znow mam cos nie tak z wynikami moczu, co prawda w pierwszej ciąży tez tak miałam ,później już nie ,ale warto się przebadać.

Ja mam wszystko na torbie teraz tylko ja otworzyć i wsadzić do srodka :)

My dzisiaj ze Szwagierka i dziecmi jedziemy do Nas na domek na Kaszuby na weekend,szybciej zleci do wizyty :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Super macie z takim domkiem. Mój też chcę kupić, ciągle podsyła mi jakieś oferty. Niestety już nie podołam temu, jeżdżenie oglądanie, potem formalności...to nie ten czas.
Mój mąż też pracuje przez zagraniczna agencje i oni zajmują się transferem.
U mnie weekend wesoły, Maciuś obchodzi 3 urodziny.
Dzisiaj starszak podbiegł do brzuszka pocałował i krzyknął do niego: mała dzidzia chodź się bawić ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ten domek Meza rodzice kiedyś zbudowali,taki letniskowy,teraz My tam jeździmy z dziecmi :)
Kuba tez się pyta kiedy będzie Dzidziulek,raz ,ze jest Jego ciekawy a dwa wie ,ze wtedy będzie miał swoje 5 urodziny hehe :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, jak znosicie pogodę i te upały? Ja mam wrażenie, że zdechnę, mam podwyższone ciśnienie (górne w granicach 130-140), tylko leżę, piję wodę i chowam się z cieniu, właściwie to nie wychodzę z mieszkania, niech spadnie deszcz, niech się ochłodzi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dzisiaj wstałam pełna zapału, wysprzątałam balkon - wyszorowałam - i myślałam, że umrę. tak mi słabo było że szok. a ciśnienie 111:))) po południu bolała mnie głowa tak, że wzięłam paracetamol...i dopiero teraz jest mi w końcu w miarę ok.

A domek na Kaszubach lub gdzieś nad jeziorem to moje marzenie....kiedyś na pewno je spełnię.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja dzis smigałam z młodym na dworku kilka godzin i nie było źle za to teraz odczuwam .. nogi w tyłek mi wchodzą, brzuch twardy i cały dół obolały :/ ogólnie nie znoszę tragicznie upałów.

Kupiłam sobie dziś sandały nie mierząc bo mi się nie chciało i co ?! są tak skonstruowane że moja spuchnieta stopa w nie nie wchodzi... nie chce mi sie jechać i oddawać ;( ale coz chyba jutro pojade :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja się tych upałów bałam, ale okazuje się ze je bardzo dobrze znoszę. Sporo z małą spaceruje, bawimy się na świeżym powietrzu i dużo robie w ogrodzie. Oczywiście wszystko wspomagane dużą ilością płynów.

Fakt ze dziś jakoś dziwnie mnie brzuch na dole ciągnie ale damy radę:-)

A gdzie na Kaszubach macie domek jeżeli można zapytać?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dziś po wizycie,KTG w normie,lekarz nie miał w planach robienia USG ale jak zaproponowałam,że chciałabym 3D to zobaczył czy jest to wogóle jeszcze możliwe bo spózniłam się,za długo zwlekałam,noi niestety buzia dziecka była jakoś bokiem ustawiona,więc nie dało rady zrobić zdjęcia,przy okazji pomierzył i wagę wyliczył na 2200 a 2,5 tyg temu lekarka ze szpitala mówiła 2100 noi że duże dziecko,teraz w normie,ale same widzicie jak to jest z tą wagą,co tylko 100 gr by przytyło?Nie ma co się stresować że urodzicie ponad 4 kg bo teraz lekarz podaje np.3 kg,nie jednej mojej koleżance tak mówili a nawet CC straszyli a jedną skroili nie potrzebnie a dzieci były dużo mniejsze,nieco ponad 3 kg.

Nie nażekajcie na upały,u nas są cały czas,dziś 30 stopni a tak to cały czas 25,czasem jak popada 2-3 dni przerwy ale i tak ciepło najmniej 20 mamy więc ja już padam a jeszcze 6 tyg mi w tych upałach zostało,wchodzę po kilka razy dziennie na 3 pietro,albo 4 jak parkuję w podziemnym do tego małe dziecko,ciągle coś a to zęby i nie je albo gorączkuje i też wogóle niczego nie zje, i ta samotność mnie tu dobija,ciągle sama z dziećmi w obcym kraju bez języka,wykończyć się można:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pogoda to naprawdę była okropna.. nie było czym oddychać... a co do ciśnienia to ciśnienie skurczowe w granicy 130-140 to norma ;) także nie masz się czym przejmować:) powyżej 140 to podwyższone dopiero :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czesc Mamusie lipcowo-sierpniowe :)

Jestem sierpnióweczką z terminem na 15 sierpnia, spodziewam się synka.
Dopiero niedawno odkryłam, że istnieją wątki dla spodziewających się dziecka na trojmiasto.pl i tak Was troszkę podczytuję ;) Przyjmiecie mnie do swojego grona? :)

pozdrowienia dla Was i Waszych bobasków :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja lubie taka pogode,bo Kuba sie wyszaleje na dworzu i spokuj :) zreszta tak malo tego lata ze mi to nie przeszkadza :). Domek mamy w Ostrzycach .
image.
[url=http://www.suwaczek.pl/][img]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie dziś dzień z serii masakra, zaczynając od pogody która nie daje żyć poprzez ciuchy w które się nie mieszczę kończąc na problemach z ciśnieniem. Dziś miało być chłodniej wiec pojechaliśmy na zakupy z mężem, było gorąco jak cholera i duszno, nawet teraz jest 25 st w cieniu. Strasznie się obawiam lata tutaj bo są upały niesamowite, klimat jest zupełnie inny niż w Gdańsku, a ja fatalnie znoszę takie wysokie temperatury bo mam straszne bóle nóg i ogólnie chowam się w domu. Chciałam na dniach jakoś skoczyć na spontaniczny urlop do Chorwacji ale nic z tego, nie mam siły poprostu. Nie chce mi się nic. Do tego alergia mnie dobija, ciagle kicham i mam katar. Mowię wam katastrofa dzisiaj ze mną. A jeszcze całe lato muszę się bujac. Mały na czwartkowej wizycie ważył 1450 gr i za 4 tyg muszę iść do szpitala ustalić termin na cc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aaasia witamy :-)

Malaniunia ja od ubiegłego roku mieszkam na Kaszubach ale niedaleko Żukowa.

U nas dzisiaj w cieniu było 27st i cały dzień na dworzu spędzony - robimy z mężem ogrodzenie działki i sporo przy tym pracy. Mąż stwierdził że ciężarna kobieta jeżdżąca z taczka to dziwny widok. Ale trzeba razem dawać sobie rade :-)
Moja mała dzisiaj tak się wybiegala ze zasnęła przy kolacji :-)

Kaoma wytrzymałości życzę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kaoma my też dzisiaj wybraliśmy się na zakupy do cywilizacji, czyli większego miasta oddalonego od nas 60 km i tez było mi za gorąco, co gorsza dzieci mi nie chcą nic jeść juz nie mam sił do nich, dlatego też nie znoszę upalow, my mieszkamy jeszcze 250 km niżej na poludniowy zachod od Ciebie więc temperatury są jeszcze wyższe,ciesze się ze w tej ciąży chociaż szybciej urodze bo w poprzedniej termin miałam na 12.09 więc najgorsze upały jeszcze lato wtedy było bardzo gorące bo pamiętam ze przez bite 3 tyg.trzymalo 34-37 stopni.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witaj aaasia:)
Malaniunia uwielbiam Ostrzyce, właśnie wczoraj też tam byłam , zazdroszczę swojego domku:)
Ja czekam z niecierpliwością na piątek - usg, mam nadzieję że wszystko ok.





popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas zonk. Dzisiaj mieliśmy Maćkowi robić urodziny a ten obudził się z gorączką i gruźliczym kaszlem :(
Może i dobrze bo słabo dzisiaj się czuję, brzuch ciągle twardnieje i ciągnie w dole. Duszno :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas tez jakis wirus sie przypaletal. katar, goraczka i lekko zawalone gardlo.dodatkowo ja wczoraj pierwszy raz mialam opuchniete dlonie i nogi. masakra... dziewczyny a czy ktoras z Was kupuje dla maluszka kołyskę? zastanawiam sie nad ta coneco ale nie widzialam jej na zywo i sama nie wiem czy sie zdecydowac....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Alicja_82 byli kilka ciezarnych wczoraj w Ostrzycach moze sie mijalysmy :). My kolyski nigdy nie bralismy pod uwage, pewnie tez z powodu braku miejsca. Ja tez czuje sie tak sobie,brzuch mam nisko mam wrazenie jakby opadl niewiadomo ile :( oj Sylwia zdrowka dla malego,teraz taka pogoda ,ze o przeziebienie nie trudno :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja brzuch mam nisko od jakiś kilku tygodni. Jak siedzę to mam go na udach. a mimo to nic się nie dzieje tam w środku.

Ja będę miała kołyskę ale nie wiem jakiej firmy bo pożyczam od przyjaciółki. My na początek nie wstawiamy łóżeczka a młody będzie jeździł między pokojami właśnie w tej kołysce.

I wiecie co mi się przydarzyło? Zgaga! i to o 2 w nocy...spać nie mogłam. I tak dziwnie bo klata mnie bolała a nie paliło w przełyku. ale mój mąż mówi że też tak ma. Przeszło mi po paracetamolu. A wczoraj miałam wieczorem i zjadłam trochę migdałów i to pomogło.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie tez dopada zgaga ale poki co nieczesto ale z corka pod koniec ciazy mialam zgage nawet po wodzie i usypialam na siedzaco bo jak sie polozylam to juz w ogole palilo strasznie. do momentu ciazy nie znalam tego uczucia. u nas wczoraj taki upal ze caly dzien siedzielismy w domu z zaslonietymi zaluzjami dzis zapowiada sie to samo :/ u nas przedszkole dzis zamkniete wiec siedze z mloda w domu.
Ania27 jak tam u was ze strajkami w przedszkolu? u nas w landzie nie bylo na szczescie ale moze beda pod koniec roku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie Dziewczyny chyba mi wracają mdłości :( czasami tak mi się robi niedobrze jak w 1 trymestrze bleeee Czy to jest normalne???





popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Strajki w przedszkolu?:) nieźle:)

Właśnie u mnie ta zgaga śmieszna bo nie pali a boli cała klatka jak przy zawale:) mąż też takie ma i myślał że to płuca albo co a okazało się że zgaga...dobrze że teraz wiem że migdały faktycznie działają.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja zakupiłam kołyskę Coneco jakiś czas temu używaną, ale szczerze mówiąc zastanawiam się nad jej sprzedażą.. miała mi służyc własnie po to zebym mogła z małą jezdzic z pokoju do pokoju, ale wydawało mi się że będzie mniejsza, w małym mieszkaniu jednak trochę zawala.. te płozy gdzie są kółka są strsznie szerokie ze ledwo w drzwi wjezdzam, poztym kólka na panelach głośno chodzą że jak mała będzie spała to sie może obudzic no i rysują podłogę. Tak mi sie podobała zawsze a jak już ją mam to dużo minusów widzę. Teraz podoba mi się łóżeczko przenośne chicco lullago albo chicco next 2 me. ale te cenowo mnie trochę ograniczją a używane cięzko dostac
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My kupiliśmy chicco next 2 me i jest super wg mnie. Cenowo rzeczywiście masakra ale myślę, że nie będzie problemu ze sprzedażą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hmm tez nad tym myślę, że potem trochę taniej można sprzedać, bo one dużo nie tracą na wartości, muszę jeszcze przemyślec, bo bardzo mi sie podobają :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak dziewczyny stoicie z wagą?

Ja mam ok 20 kg na plusie i powiem Wam, że jak do tej pory tyłam w miarę regularnie to moja waga od jakiegoś czasu stoi w miejscu, a nawet mam ok - 1kg. Fakt, apetyt mam kiepski, jem mniej niż do tej pory, wręcz czasem zmuszam się do jedzenia, bo mam mały brzuch, dziecko przybiera i uciska wszystko co się da.

Czy to normalne czy się martwić? :O wizyta za tydzień.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jejuuuuu ale się narobiłam. Zrobiłam porządek w ciuchach na strychu. Posegregowałam dobre ciuchy dla dziewczynki i oddaje znajomej. Potem zabrałam się za ciuchy młodego - mam już posegregowane od 62 od 92:)
Nawet odłożyłam takie do szpitala. widzę że brakuje mi półspiochów bo mam pełno body na 62 i do nich właśnie te półśpiochy by się przydały.

Ja mam 10 kg na plusie o teraz już nie tyje. w pierwszej ciąży też tak miałam.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja segregacje w ciuchach zrobilam jakis czas temu. Ubranek mam najwiecej na 3-9 mcy :) torba juz tez spakowana i sobie czeka spokojnie ,jeszcze 3tyg :). Ja przytylam 8kg i waga stoi w miejscu juz od 1,5 mca,a w pierwszej przytylam 18-20kg. Dzisiaj po wizycie wszystko kk,Mlody ma 2750gram,termin wg USG taki sam jak wg UM ,wiec do wstepnego terminu ciecia powinnam wytrwac, termin ciecia wstepnye ok 8.07. Za tydzien KTG. Wizyta kolejna 2.07 i to ostatnia wow :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak, strajki :) sytuacja w panstwowych przedszkolach jest lekko Kijowa bo nie ma komi pracowac. Wychowawcow jak na lekarstwo bo placa malo wiec po krótkim kursie przyjmują panie przedszkolanka z całej unii byle tylko miały doświadczenie. W tamtym roku w ciagu ok 2 miesięcy odeszło z naszego przedszkola 6 osób i dochodziło do sytuacji ze nie było rano komu dziecka zostawić i wisiała kartka żeby odbierać dzieci do 14. Dużo matek poprzenosilo wtedy dzieciaki ale my zostawiliśmy bo do przedszkola mam 3 min pieszo wiec to naprawdę duży luksus.
Kurde fajna ta kołyska chicco 2me narobilyscie mi smaka :) poszukam używanej bo 170 euro to jednak drogo.
Ja ma, na plusie 7 kg ale moje uda są masakrycznie grube i przestaje się mieścić w ciążowe ciuchy. Nie wiem co zrobię za miesiac, jestem przecież dopiero w 30tyg
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do zgagi to mnie czasem meczy i tylko rennie pomaga. Z Kuba bylo gorzej pod tym wzgledem i tez miewalam zgage nawet po wodzie.

Ja mam ok 18 kg na plusie i mam nadzieje ze na tym koniec.

Dzis czuje sie strasznie. Brzuch twardy, Kacperek przy tym okropnie sie rozpycha azmam lzy w oczach czasami i lekkie skurcze sie pojawiają. Czas chyba troche przystopowac ale jak przy 2 latku sie oszczedzac? Jeszcze jak na zlosc od kilku dni nie chce spac w dzien :( tak to sie chociaz z nim zdrzemnelam chwilkę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam 17 kg na plusie ale u mnie ostalo jeszce ok 9 tyg , oczywiscie wszyscy mowia ze u mnie nie widac tych kilogramow ale ja juz czuje , tym bardziej ze musze pracowac,
u nas w dublinie tez niespodziewane upaly i jest gorzej ze wszystkim, no ale trezba przetrwac
ja tym razem kupilam kosz mojrzeszowy na biegunach , zobaczymy czy sie sprawdzi bo przy synku nie mialam
pozdrawiam z irlandii;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi tym razem wszystko poszlo chyba w brzuch,bo chodze w spodniach sprzed ciazy tylko bluzki musze miec ciazowe,ale nie eiem czy dobrze,bo checi zeby go zgubuc pewnie nie bedzie hehe.Ojjjj ja mam 5latka i czasami sie odpoczac nie da,a jak macie mlodsze to ciezko,wspolczuje,ale to juz blizej konca :). Moj tez sie strasznie rozpycha,bardziej niz Kuba .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej, nie było mnie kilka dni, bo wylądowałam na patologii. Dostałam rano strasznych skurczy, wystraszyłam się, nie na żarty. Szyjka się odrobinę skróciła, 1 cm rozwarcia, ale udało się wszystko wyciszyć i już jestem w domu. A dosłownie kilka dni przed tym zdarzeniem zdążyłam spakować torbę. Także spakujcie się szybciej, bo nigdy nie wiadomo jak to będzie. Ale życzę wszystkim, żeby poród był lekki i w terminie. Ja już w 35 tygodniu, niunia waży ok. 2500, a ja 8 kg na plusie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja na razie 7 kg +. Dzisiaj też miałam wizytę, mój z kolei waży 3069g. Za tydzień też ktg. Lekarka rozważa czy nie położyć mnie na patologię parę dni przed cc, niby z uwagi na cukrzycę ale ja nie widzę sensu tego. Zwłaszcza, że Maciuś w domu. Poza tym nie widzę bym dotrwała tak długo. Brzuch mi opadł. Szyjka niby ok, ale to nic nie znaczy bo może się zmienić z godziny na godzinę.
Mysz też leżałaś pod pompą z fenoterolem?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak dokładnie,pompowali mnie fenoterolem. Powiem Wam, ze wystraszyłam się nie na żarty, choć na szczęście fałszywy alarm. I tak za długo to już nie zostało
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sylwia duzy chlopczyk :) a podala Ci przyblizony termin cc? Mi mowila ze od 8.07 mozemy dzialac,ale da mi znac jak sie tylko dowie jak ma dyzur zeby Maz mogl sie nastawic na powrot . Ktg masz 22.06 ? Ja mam na 13:30 :) Mysz dobrze ,ze wszystko sie uspokoilo w koncu to dopiero 35 tydzien ,wiec maluszek lepiej niech jeszcze nie chce wyjsc . Oby jak najmniej falszywych alarmow.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To pewnie spotkamy się Malaniunia bo ja mam być na 14:00. Ciach mówiła coś o cc 38/39 tydzień. Może będę przed Tobą. Wszystko zależy od wizyty 29.06. Ja jeszcze mam tą nieszczęsną cukrzycę. Urolog też zasugerował by szybciej mnie rozwiązać. W dodatku maluch jest duży a ja mam macice dwurożna, czyli mniej miejsca niż normalnie. Chętnie miałabym juz to za sobą. Z Mackiem dorwalam do końca 37tyg.ale tamta ciąża była łatwiejsza mimo obrzęków i nadciśnienia.

Oj Mysz to współczuję, przeżyłam to samo w 33 tyg.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja na żadną z ciąż jak również i na tą ale do 7 miesiąca narzekać nie mogłam,ale teraz to mam już totalnie dosyć,nie dość że u nas ciągle gorąco,nawet jak nie ma słońca to i tak powyżej 20 stopni i duchota,a jakikolwiek wiaterek tutaj to rzadkość,niby powinnam być już przyzwyczajona że tu taki klimat(mieszkam 3.5 roku) ale jakoś że jestem znad morza ciężko mi się tu zaklimatyzować,jednak zachorowałam tu na tarczycę i moje samopoczucie nawet w ciąży jest tutaj kiepskie zwłaszcza jak przychodzi to ciepło wiosną do póżnej jesieni i choćby nie wiem jak wysoką dawkę leku bym miała to i tak jestem cięgle senna i zmęczona.Poza tym męczy mnie w ciąży wchodzenie na 3 piętro,każdego dnia po kilka razy,te okropnie dokuczające żylaki,ogromny i ciężki brzuch noi mój niespełna 2-latek.Uwierzcie mi można być już zmęczonym ciążą.

A co do kilogramów w ciąży to mam ich teraz najmniej bo na tą chwilę tylko +5,najwięcej tyję pod koniec,ale i tak nie liczę na więcej niż 7-8 w sumie,więc to akurat jest dobre w tym wszystkim:)

Z wyprawką też jeszcze nie mam wszystkiego przygotowanego,ciuszki i pieluszki poprane i wyprasowane mam tylko białe,czekają mnie jeszcze kolory ale teraz piorę tylko te najmniejsze 56-62 reszta jak już dzidziuś będzie bo po co mają mi się w szafie zakurzyć a i tak już nie będę pózniej niczego prasować,poprostu brak czasu i siły,a zresztą czy to jest niezbędne?Mąż dzisiaj pojechał po kołyskę(kupiliśmy z ogłoszenia używaną) i ktoś tu pytał o nią,normalnie bym nie kupowała ale że mam łóżeczko po dzieciach to za pół roku akurat będzie dla małej,a starszy pójdzie na łóżko piętrowe z bratem,rozglądamy się jeszcze za podwójnym wózkiem ale narazie niczego nie ma.

Dziewczyny nie straszcie fałszywymi alarmami,niech maluszki tam jeszcze zostaną,a Wam życzę spokoju,żebyście nie musiały się nie potrzebnie stresować teraz w tej końcówce ciąży.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chodziło mi o kiepskie samopoczucie bez ciąży,piszę jak potłuczona:)

Kaoma,u nas jakiś czas temu był strajk właśnie dot.przedszkoli,ale nie wiem o co chodziło,zresztą to było jakieś dwa miesiące temu,a jeśli tak jest jak piszesz to ja uważam że niech oni lepiej za pracę się dopiero wezmą a nie strajkować im się zachciewa,bo nic z dziećmi nie robią a pieniądze chcą brać.Jestem bardzo zawiedziona systemem jak i pracą nauczycielek tutaj,pewnie to wynika z ich innej mentalności niźż w Polsce,a tam byłam zachwycona i szczęśliwa że moje dziecko chodzi do tak cudownego przedszkola.Tu zmieniliśmy po pierwszym pół roku jedno przedszkole ale i tak dużo rzeczy jest negatywnych w tym drugim,dobrze że już koniec bo nie ma czego dobrego z niego wspominać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sylwia jesli masz takie problemy w ciazy to pewnie lepiej szybciej zrobic cc ,Ona wie najlepiej ,38/39 tydzien to i tak super dla maluszka wiec nie jest zle, teraz byleby dotrwac bez stresu do wyznaczonego terminu . U mnie z kolei nie wczesniej niz tydzien przed terminem nie chce zrobic :) pytalam o 7.07 ale mowi ,ze od 8.07 mozemy dzialac i reraz czekan na wiadomosc na kiedy ,bo wizyte mam 2.07 . To sie spotkamy bo jestes po mnie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, trzymam kciuki zebyscie wytrzymaly do terminow aczkolwiek objetnie ktora z nas by nie urodzila to i tak juz spoko, wszystkim blizej do konca niz do poczatka.
Ania27, fakt tu jest zupelnie inaczej niz w Pl przedszkolach, na poczatku uwazalam ze gorzej teraz ze lepiej bo widze ze dzieci sa bardziej samodzielne i nauczne empatii do innych. Nikt za nimi nie biega, same dokonuja wyboru jak np ubiora sie na dwor, dla mnie spoko bo musza sie uczyc samokontroli. Napewno jest roznica miedzy prywatnymi tutaj a panstwowymi ze wzgledu na personel bo warunki prawie niczym sie nie roznia. u nas wlasciwie moze 3 panie to takie prawdziwe Niemki a reszta to mieszanka wiec spoko bo rozne maja podejscie do dzieci jedne sa bardziej wymagajace inne liberalne. troche bardziej obawiam sie szkoly i zastanwiam sie czy nie dac corki do prywatnej, najlepiej katolickiej albo ewangelickiej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dxiewczyny ,mam pytanie czy ktoras wie jesli pierwszy porod byl wywolywany po terminie czy jesy szansa na naturalny drugi?bardzo chcialabym uniknac wywolywania ,mimo ze stosowalam wszystkie nstralne metody synek sie nie ruszyl.teraz mimowia ze bedzie podobnie ,choc zastanawiam sie czy sama moglabym przydpieszac od 38TYG?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czy kupujecie rożek dla dziecka? Chciałam kupować, ale tak się teraz zastanawiam czy nie za ciepły będzie na lato?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moje dwie znajome mialy pierwszy wywolywany ,a drugi jyz nirmalnie pojechaly jak sie akcja zaczela w granicach terminu i mowily,ze bez porownania . Rozek w pierwszej ciazy mialam i sie sprawdzil a tez rodzilam w pierwszej ciazy i w tej tez kupilam .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez polecam rozek. w pierwszej ciazy, pomimo ze rowniez rodzilam latem, sprawdzil sie bardzo. na poczatek rowniez nie planuje rozstawiania lozeczka, stad pomysl na kolyske. przy synku lozeczko sie nie sprawdzilo, bo nie mialam sily wstawac do niego po 5 razy, a pozniej jeszcze odnosic go i w koncu zadomowil sie w naszym lozku.U siebie sypiał tylko w ciagu dnia. Ale nie mam teraz jak podjechac i obejrzec tej kolyski coneco albo milly mally. bo znow czuje sie gorzej i lekarz kazal mi przystopowac, zeby dziecko dotrzymalo chociaz do 36 tyg.Dlatego mało chodze, nie jezdze samochodem i duzo leze..W zwiazku z tym nie wiem czy te kolyski sa solidne na tyle zeby calkowicie zastapic lozeczko...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja teraz rozka kupowac nie bede bo z corka sie nie sprawdzil, poza tym licze na porod przed terminem a wtedy jeszcze bedzie tutaj cieplo. Chce zamowic bambuswy otulacz, moze to okaze sie lepsze?
Co do naturalnego wywolywania porodu to tutaj poleca sie koktajl poloznych, przepis mozna znalezc w necie podobn zawsze dziala bo ma silne dzialanie przeczyszczajace i to pobudza macice do silnych skurczow.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja rozek mam po corce. Nie sprawdzil sie nam jako rozek ale uzywalam go w szpitalu a potem w wozku jako podkladke;)

Co do wywoływania porodu to ja tez mialam i tez sie zastanawiam jak to jest. Moja koleżanka miala wywolywane oba porody z tym ze za drugim razem ruszylo sie po pierwszym teście a nie po 4;) ponoc jak sie przenosi pierwsza ciaze to ma sie duze szanse na przeniesie kolejnej.ale wiadomo zawsze sa odstepstwa od reguly;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja korzystalam z rozka zeby rez mlodego nauczyc sie trzymac hehe,bylo troche sztywniej. A tak jako kolderka :) mnie cos od wczoraj wieczora boli / kłuje pod lewa piersia,nie wiem czy mlody uciska,czy id stanika,czy od czego :/ wzielam paracetamol i nic :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też korzystałam z rożka i u mnie się sprawdził.
Miałam fatalną noc, moje dziecko w brzuchu chyba nic nie spało, a poza tym jakoś nie mogłam się ułożyć oj ciężko...





popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj z tym ułożeniem sie do snu już chyba każdej z nas mało wygodnie. Mi strasznie duszno, wstaje kilka razy w nocy i sie ciągle budzę, taki niespokojny ten sen. Mi doskwierają silne bóle w pachwinach, każdy mi mówił ze to normalne i trzeba rozchodzić, a lekarz wczoraj na wizycie powiedział leżeć plus nos-pa, a nie chodzić. Spacery owszem, ale krótkie. U nas skończył sie 31 tc i synek waży 1700.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Teraz najtrudniejszy okres przed nami.. oby tylko nie było upałów :) nie wiem jak Wy ale mi już coraz trudniej się poruszać. Chodzę jak kaczka ;) co do spania w nocy to ciężko znaleźć dobrą pozycję.. mi pomaga dodatkowa poducha między nogami :D zbawienie!! :) u nas zaczął się 34 tydzień i Mała waży 2200g. Mam tylko nadzieję, że nie będzie klopsem i do 4 kg nie dobije ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dominika wydaje mi się że Twoja mała nid dobije do 4kg ( moja ważący 2200 w 35tc urodziła się ważąc 3160g) ale to kwestia indywidualna dla każdego maluszka.
Ja o dziwo wysokie temperatury znoszę dobrze i nie narzekam.
Dzisiaj miałam spokojny dzień, ale przez cały czas miałam takie uczucie w dole brzucha jak przed miesiączką, a teraz mały wierci się na zmianę z twardniejacym brzuchem :-)
Tak jak mówiła moja lekarka- oby dorwać do końca 37tc czyli już nie całe 2tyg i malec będzie bezpieczny :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam wrazenie,ze mojemu jest bardzo ciasno :) brzuch mniejszy niz w pierwszej ciazy i maluch wiekszy ,rusza sie wierci kopie uciska ,a to sie robi coraz mniej przyjemne :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ojoj napisałam takiego długiego posta i wszystko mi znikło.
Ja pierwszego syna urodziłam 12 dni po terminie,a drugie dziecko 5 dni przed terminem,więc nie jest regułą że jak pierwsze przenosisz to z drugim może być podobnie.A z tym koktajlem to proszę nie rozśmieszaj mnie kaoma,bo go piłam jak po odejściu wód 10 godzin czekałam na skurcze,ale efekt był odwrotny,dostałam zatwardzenia hehe,niczego mi nie przyspieszył,a o lewatywę musiałam się sama wyprosić,bo tu nie robią.

Co do przedszkoli,to nie wiem co rozumiesz przez to że dzieci tu niby szybciej się usamodzielniają czy uczą samokontroli,bo to tylko tłumaczy ich lenistwo,przecież w Pl też nikt nie ubiera 3-latka,czy nie karmi ale jest większa troska,opieka,odpowiedzialność czego im brakuje i pewnie zawsze tak będzie choćby z uwagi na brak uczuciowości czy ciepła.Moje dziecko szybko się usamodzielniło,ale to dzięki mnie,oni są po to żeby dziecko mogło być przede wszystkim bezpieczne w przedszkolu,sama widziałam jak chłopiec siedział wysoko na drzewie,a pani nic na to kiedy zapytałam czy to normalne.Mój syn kiedyś dostał huśtawką w głowę,bo one stały w kupie i gadały,albo zasiadł do obiadu z brudnymi rękami,miały kiedyś taką wpadkę jak go odbierałam,specjalnie wcześniej przyjechałam żeby zobaczyć co on tak wogóle jada na obiady,a to też jest bez komentarza,w efekcie całego tego nieszczęsnego kindergarten syn miał operację,wyszła przepuklina po kilku latach,ma na zdjęciach jak spędzał czas,dzwigając i ładując kamienie na pojazd z przyczepą i tak 4 miesiące spędzał czas na zabawie,a te idiotki mówiły właśnie bo dziecko uczy się pokonywania zagrożeń jak spytałam co robi wysypana pokruszona kostka brukowa z ostrymi krawędziami i jakaż góra drewna,bo to niby miały być zabawki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzieki dziewczyny , najbardziej ania27 mnie pocieszyla , moze przenoszenie dzieci nie bedzie regula u mnie , oby ;-)
ja dopiero wizyte mam w przyszly piatek , moze zrobia mi szybkie usg to czegos sie dowiem o maluszku , pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny :-) i ja sie odezwe bo dawno nie pisalam. Zaczynam dzis 32 tydzien w poniedzilaek na usg mloda wazyla 1600 :-)

Ja wlasnie wrocilam z portugalii bylam 10 dni i upaly oraz dreptanie i zwiedzanie w upalach znioslam bardzo dobrze. Ja jestem z tych slonco lubnych wiec moze tez dlatego jakos upal mi nie przeszkadza ja to bym mogla sie prazyc na sloncu caly dzien :-)

Nie zapeszajac czuje sie bardzo dobrze. W nocy spie z poduszka ciazowa i .....zobaczymy co to bedzie dalej, oby takie samopoczucie zostalo.

Teraz to nam zleci a juz niedlugo pierwsze z nas beda sie "rozpakowywac":-)

Jezeli chodzi o lozeczko to my mamy takie dostawiane do naszegołozka, otwarte z jednej strony zobaczymy jak sie sprawdzi, moje kolezenki i szwagierka sobie chwalily ze potrzeba wstawania w nocy jest mniejsza bo dziecko jest na wyciagniecie reki a z drugiej strony spi "u siebie" wiec sie nie przyzwyczaja do spania w lozku rodzicow ale zobaczymy jak sie sprawdzi u nas.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też mam nadzieję że to nie reguła. Nie chce chodzić w ciąży jeszcze 2 miesiące. Wolałabym urodzić w okolicach terminu choć nie za wcześnie:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam nadzieje dotrwac do terminu wyznaczonego do cc ,to bedzie tydzien przed terminem . Z Kuba mialam ciecie 2dni przed terminem i sie udalo wytrwac :) tu chodzi mi glownie o to ,ze nie mam co zrobic z Mlodym .
image.
[url=http://www.suwaczek.pl/][img]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie macie co się nastawiać na następne przenoszenie dziecka, w drugiej ciąży wszystko jest bardziej rozciągnięte noi macica juz raz to przechodzilawięc to tez inaczej, obstawiajcie raczej bliżej terminu, może nawet kilka dni przed.Moja koleżanka tez pierwsze dziecko długo przenosila a drugie urodziła 2 tyg.przed terminem, nawet jak przekroczyć ie termin to na pewno nie dlugo,najwyzej kilka dni, tez sie tego balam, bo chodzic w ciąży 42 tyg to lekka przesada, zobaczycie ze teraz szybciej pojdzie wspomniecie moje slowa.

A ja mam skierowanie do szpitala na takie spotkanie organizacyjne dot.porodu, jak bym chciała rodzic.moge nawet poprosić o cc i tez zrobią zwłaszcza ze mam żylaki i mogę powiedzieć że boje się krwotok co miało miejsce podczas poprzedniego no ale uważam że o takich rzeczach to powinien zdecydować lekarz bo wcale nie uśmiecha mi się operacja a później dochodzenie do niej, tylko mam problem, nie mam tlumacza, musze do tego czasu kogoś wykombinować, a mam jeszcze sporo czasu bo termin wyznaczony na 9.07.Termin porodu mam na 25.07,trzeba poprawić tu
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny mam problem :( czy ktoras z was zmaga sie z hemoroidem w ciazy ? Babka w aptece dala mi czopki procto glyvenol aplikuje od pn i zadmej poprawy :( jeszcze mnie przeczyscilo dzis to juz wgl umieram :( moze macie jakies sprawdzone leki bezpieczne w ciazy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kuzybka mieszka w Niemczech i po pierwszym porodzie ,który wspomina bardzo zle zazyczyla sobie cc i jej zrobili. Była zadowolona,ale to indywidualna spr każdej z Nas.
Ja cc musze mieć,jakbysice zobaczyly mój 'piekny' kregoslup to same byscie były w szoku,to tylko dla dobra mnie i malucha,bo musze się Nimi zajac a kregoslup to podstawa.

Kurcze ja z hemoroidami nigdy nie miałam problemów. Maz miał kiedyś problemy i uzywal ProctoHemolan i to działa najlepiej i najszybciej,ale pewnie kurcze kobiety w ciąży nie mogą go brac :(
Wiem,ze tesciowa tez miałam z tym problem i po każdej wizycie w toalecie smarowala się sudocremem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Oprócz diety i tych ziołowych czopków to chyba nic nie zrobisz w ciąży.
Nie wiem czy jakiś nasiadówek nie można na to zrobić. Musisz poszukać w necie.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie nawiedziły na bardzo krótko hemoroidy, ale bardzo szybko sobie z nimi poradziłam. Przede wszystkim dieta - produkty bogate w błonnik + dodawanie do dwóch posiłków dziennie po 10g otręb i 3l wody każdego dnia. Dodatkowo żadnego napinania się w łazience (nawet przy siusianiu) i nie używałam papieru toaletowego a chusteczek nawilżanych albo pod prysznic. No i zasypka. Raz dziennie maść procto glyvenol. Po tygodniu zapomniałam o hemoroidach :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zrobiłam listę rzeczy do szpitala i listę rzeczy do kupienia.

Jaką maść na brodawki polecacie? Medeli czy jakąś inną?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi polozna i babeczki w aptece polecily masc MALTAN . Mowily,zebym juz na 1,5-2 tug przed porodem sobie smarowala brodawki zeby je przyzwyczaic, zeby sie zrobily bardziej miekkie itd ,bo ha w pierwszej ciazy mialam mega problemy z karmieniem i musialam zrezygnowac z karmienia. Dlatego kupilam i bedziemy probowac,podobno sprawdzone.
image.
[url=http://www.suwaczek.pl/][img]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zapisałam, też sprawdzę:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja się zaopatrzyłam w maść Medeli (purelan) i smaruję 2x dziennie od 39tyg. Wybrałam ją, bo nie trzeba myć brodawek przed karmieniem, a czy coś zadziała to zobaczymy :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też mam maltan. Sprawdził się 3 lata temu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też muszę kupić coś na brodawki, ale słyszałam, że ponoć super się sprawdza czysta lanolina. Do kupienia w aptece
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja kupiłam medele purelan i z poprzedniej mam jeszcze maltan i bepanthen. ale najabrdziej się na medele nastawiam bo nie trzeba zmywać, a to zmywanie było dla mnie uciążliwe.
Dzisiaj byłam na wizycie, kolejną mam na 10 lipca, ale lekarz mówił że juz się raczej nie zobaczymy. Oby :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzieki dziewczyny za rady ;) M mi kupil kore debu i bede soe nasiadywac ;)
Ja kupilam na brodawki lano masc z ziaji:) jeszcze moe uzywalam wiec niewiem jak ona ale slyszalam ze porownywalna do maltanu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jesli chodzi o karmienie piersia to jestem zielona,w szpitalu pimocybid uzyskalam ,od poloznej ktora byla w domu tez nie i moja przygoda z karmieniem sie skonczyla szybko.fakt faktem uzywalam benpathen i lipa na mnie to nie dzialalo .
image.
[url=http://www.suwaczek.pl/][img]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja ściągałam pokarm od 3 doby więc młoda nie zdążyła mnie pogryźć. Nie miałam problemów z brodawkami. Za to z zastojami tak:)
Ale tym razem mam zamiar karmić normalnie a nie cudować z laktatorem:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fakt na początku bolą brodawki bo pokarm się produkuje, owszem można je smarować jakąś maścią choć nie wiem czy one coś dają ale najzwyczajniej trzeba to przetrzymać przecież to dla dobra maluszków, to nie trwa długo, nie należy się zaraz zrazić i rezygnować z karmienia piersią.

Dziewczyny pomóżcie bo kupiłam troszkę ciuszków i zupełnie nie wiem jaki rozmiar np.zastanawiam się nad rampersy mi, u nas w h&m są wyprzedaże i kupiłam dziś dwie pary takich śpioszki z krótkimi nogawki na ramiączkach ale założę je na body za całe 5 euro wiec jak mogłam sobie odmówićnoi wzięłam dwa rozmiary 50 i 56 bo balam się ze wykupia, które mam oddac? Nie wiem jaki będzie sierpień ale z reguły tu całe lato gorąco a z drugiej strony jak nie zdążę ubrać tego najmniejszego, podpowiedzcie dzieci rodze raczej średnie 53-56
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z rozmiaru 50 nie mam nic. Młoda urodziła się 56 cm i 4100 więc wchodziło spokojnie w 56 a nawet 62.
Rampersy mam jedne 56 ale to teściowa kupiła i 62. Generalnie 56 mam może z 5 ubranek i je zabieram do szpitala. potem zakładam że młody będzie chodził już w 62.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam dosłownie kilka ubranek na 56, reszta wszystko na 62. I te mniejsze biorę do szpitala aczkolwiek np. półśpioszki od razu zamawiałam na 62 i takie też zabieram ze sobą. Zwłaszcza że lekarz przewiduje u młodej długie nogi :P wolę podwinąć albo założyć nieco większe niż nie założyć wcale albo raz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marynarka a skąd masz półspiochu? muszę jakieś dokupić bo mam dużo body a nie mam dołu:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja nam kilka na 56 i te biore do szpitala,a tak to wiekszosc od 62. Ja na 50 bym nie brala. Z karmieniem to mialam przeboje i z brodawkami i z zapaleniem piersi i cewki moczowej po cc gdzie musialam brac antybiotyk i sie karmienie skonczylo u mnie :/
image.
[url=http://www.suwaczek.pl/][img]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tyle ze te 50 w h&m to tak jak 56 w innych sklepach jeśli znacie rozmiarów kę tam to tak do miesiąca a przecież potrzebuje na sierpień wtedy dziecko będzie właśnie do miesiąca no chyba ze wcześniej urodze np.15.07 a wtedy właśnie upały wiec tez dobrze, sama nie wiem chyba wole za duże ubrać niż w ogóle nie zdążyć bo może akurat będzie tydzień chłodniejsze i wtedy wiadomo szkoda kasy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tez bym odradzala te 50 ;) a i 56 nie ma co za wiele kupowac:) tak jak dziewczyny mam kilka szt 56 i biore do szpitala reszta to 62 :)
Nyzosia tez lubie polspiochy:) mam sporo ale na lumpkach dorwalam ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja przy młodej nie miałam półspichów. ale teraz dla młodego mam dużo bodziaków - kupiłam i dostałam. I muszę jakoś dół zorganizować:)
W lumpach nie widziałam takich małych...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Allegro ;) tam jest tego pełno ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oki. nie cierpię kupować na allegro:) ale zobaczę:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez w lumpkach pokupowalam polspiochy,cienkie spodenki bawelniane ,do bodziakow super sprawa . Ja mam duzo pajacy jakos sie tak uzbieralo .
image.
[url=http://www.suwaczek.pl/][img]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja to dopiero muszę zrobić przegląd rozmiarowki dla młodego, napewno nie mam żadnych dołów, żadnych spodenek tylko body i takie pizamki bardziej. Wczoraj weszłam na stronkę next i się rozczarowalam bo poprostu wszystko dla niemowlakow wyprzedane. Pamietam ze jedna z was tez tam zamawiała, i wie może czy taka sytuacja może trwać długo? Chce koniecznie zamówić tam ciuchy bo nie są drogie i bardzo mi się podobają, ale naprawdę nie ma nic :(
U mnie przygoda z kamieniem się skończyła chyba już po 2 tygodniach i to był koszmar, poprostu ani ja nie umiałam młodej przystawic ani w ogóle sobie z tym wszystkim poradzić. Teraz sobie nie robię stresu ale fotel do karmienia zamierzam kupić żeby chociaż spróbować. Jezus już tam bym chciała urodzić, już mi naprawdę jest wszystko jedno, tak mam dość a jeszcze tyle czasu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas rozm.62 to napewno nie tak szybko,pamiętam jak kupiłam małemu body na 56 i w szpitalu były za duże,wszystko wisiało,rękawy za długie,noi poszłam mu kupić te mniejsze na 50 i jeszcze zz dobre 3 tyg pobył w nich,nie wiem może Wy duże dzieci macie,moi chłopcy to drobniaki,młodszy urodził się 52 cm,teraz też jest średniego wzrostu,a że nie jadł bo zęby to waży zaledwie 10,7 a za 3 miesiące skończy 2 latka.Także mam po kilka szt.na 56 body z krótkim i długim rękawem,pajacyki też i chyba ze dwie pary półspiochów,śpiochów,a pózniej na 62 też takie rzeczy które wymieniłam,dziś na wyprzedaży kupiłam też dresik na 62 i myślę że go ubiorę wrzesień/pażdziernik.

Kaoma a u Was jest primark,ostatnio byłam i też troszkę kupiłam,najgorzej boję się że jak urodzi się tfuu,tfuu chłopiec to co ja zrobię z tymi różowymi ciuszkami,bo na zwrot mam tylko 28 dni:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Kuba jak sie urodzil mial 53cm i te na 56 byly troche duze,ale mamy kilka sztuk i to wystarczy,bo szybko rosna dzieci i raz dwa bedzie w rozm 62 :). Szkoda,ze u Nas nie ma primarka itp :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja również mam więcej ciuszków w rozmiarze 62 :) co do półśpiochów to w akpolu są na pewno :) a i w auchan widziałam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas w primarku dla chłopaków to kupisz ledwo co, dla dziewczynek wszystko od wyboru do koloru, 75% działu to dziewczynskie ciuszki a dla chłopców bieda z nędza. Drugi primark jest na końcu miasta i jakoś nie mogę się tam nigdy wybrać, ale fakt ze ceny powalają na głowę a z jakością dla dzieci nie jest aż tak tragicznie wiec napewno będę tam kupować. Mi jak na złość wykruszyla się plomba w zębie i muszę do dentysty się umówić, plus jeszcze termin do dermatologa i alergologa ale pewnie termin dostanę na listopad/grudzień. No i logopeda dla córki bo mała ma troszkę problemy z polskimi słowami. Niby kilka telefonów tylko ale jakoś się nie mogę zmobilizować :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kaoma a Twoja córka chodzi do polskiego przedszkola? No bo to normalne że jak dzieci chodzą do niemieckiego, uczą się obcego języka to pojawia się problem z polskim, nie przejmuj sie, mój syn tez źle się wyslawia, ma problemy gramatyczne, ale ja go poprawiam bo nie ma innej rady na to, jak pójdzie w PL do szkoły to się nauczy bo więcej z Polakami będzie rozmawial.

A ja dziś odebrałam wyniki i hemoglobiny ładnie się poprawiła ale tsh znów w dół mam teraz 0,54 a Wy jakie teraz macie?poza tym z martwił mnie cholesterol, mam lekko ponad norme, nie wiem czym to jest spowodowane, nie jem tlusto, wędlin, kiełbas nie jadam wogole a samego mięsa tez nie tak często.Lekarz nic się do tego nie odniósł, będę konsultować telefonicznie z lekarzem w PL.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja cholesterolu nawet nie miałam badanego...

Jak ja żałuje ze w PL nie ma Pimarka! Ale bym się obkupiła:)
Mam sporo rzeczy z Primarka po córce i są w całkiem niezłym stanie. Te początkowe nie odbiegają jakością od innych firm. Potem jest gorzej.

Ja dzisiaj zrobiłam pierwsze zakupy z mojej listy przygotowawczej...teraz czekam na karty podarunkowe (mąż w pracy dostaje) do smyka i będę kompletować resztę wyprawki.

Zaczynam mieć cykora...jakoś tak ta ciąża przebiegała spokojnie, nawet trochę mi się dłużyła, wydawało mi się że mam tyle czasu a teraz zaczynam się bać...jak to będzie, jak sobie poradzimy, jak to ogarnę....znowu te nieprzespane noce....
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia to Cię pocieszę,po pierwsze nie jesteś sama a po drugie inni mają gorzej.Ja mam teraz mega cykora jak sobie poradzimy,tylko ja i mąż,żadnej babci,dziadka na miejscu,nikogo a raczej bardziej ja sama będę musiała ogarnąć trójkę dzieci,mąż pracuje po 10 godzin,nie ma go popołudniami i póznym wieczorem aż do nocy,a tu jeszcze zaczyna się szkoła najstarszego,nie wiem czy nie będzie jakiś problemów z nią,językowych dla mnie,czy wogóle z jego zachowaniem,młodszy synek zaczyna się buntować,wymuszać,płakać,jakby nie było zaraz 2 latka a to ten wiek właśnie bardzo się boje wszystkiego,nocy nieprzespanych również bo mam teraz stracha po tym moim maluszku,nie spał mi do 1,5 roku,a i z nim w ciąży nie mogłam spać,ostatnie moje przespane noce były żeby nie skłamać...niech no się zastanowię jakieś 2,5 roku temu,oj zdążyłam już zapomnieć jak to jest spać ciągiem choćby 6 godzin,teraz mogłabym tego doświadczyć ale 8 miesiąc kolejnej ciąży nie umożliwia mi tego,pobudki na siusiu mam co 2 godziny,tylko nad samym ranem czasem udaje się mi przespać 3:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ania27 wiem wiem że inni mają gorzej ale ja się już przyzwyczaiłam do dobrego:) młoda odchowana, ogarnięta a tu teraz taki maluch...
A co do nocek to moja nie przesypiała do 3 r.ż. nawet badania jej różne robiłam bo się bałam że ma jakąś chorobę:) zaczęła przesypiać jak poszła do przedszkola. no ale przez te 2 lata to ja się wyspałam a teraz znowu będą cyrki...
Pociesza mnie tylko to, że teraz już wiem że to wszystko na prawdę kiedyś mija:) przy młodej wydawało mi się że zostałam udupiona juz na zawszę a teraz wiem że za 2-3 lata będzie dobrze:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No dokładnie,też sobie to zawsze powtarzam a pamiętaj że okres niemowlęcy drugiego dziecka leci o wiele szybciej,mi szybko zleciało pomimo że większość czasu w tym też w nocy zajmowałam się nim to i tak wiem że teraz już z górki a tu kolejny maluch szykuje się na świat:)Noi tu dopiero zaczynają się schody ale też to sobie tłumaczę że najgorsze będzie pierwsze pół roku,bo pożniej mój 2,5 latek będzie już mądrzejszy,samodzielniejszy zajmnie się wkońcu zabawą bo narazie nie wie do czego służą zabawki a niedługo potem pójdzie do przedszkola,mam tylko nadzieję że z kolejnym maluszkiem nie będzie większych problemów,bo inaczej naprawdę nie wiem jak dam radę,jak sobie czasem wyobrażę to aż mnie ciarki przechodzą i przestaję już myśleć na ten temat,tak samo jak boję się porodu,bo dwa miałam długie i podobne do siebie więc teraz też nie wiem jak będzie,zwłaszcza bez języka w obcym kraju a te położne tu...to też są "dobre"ehh,wogóle to mam dziś doła bo zmartwiły mnie dziś moje wyniki i już sobie głupoty wkręcam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Nas Kuba przyzwyczaił do przespanych nocek od 4 msca spał całe noce. Były gorsze tygodnie jak wychodziły żeby itp ale ogólnie nie mogę narzekać. Teraz od pół roku odkąd ma łóżko już nie szczebelkowe to budzi się w nocy i biegnie do nas do łóżka przez co ja się nie wysypiam bo to taki wiercipięta że szlak mnie czasem trafia :P chodź zdarza się i tak że śpi u siebie całą noc :) Nie wiem tez co to kolki bo miał tak kilka razy że płakał ze dwie godziny a tak to złote dziecko. Spało, jadło i kupkało :P Teraz się obawiam że może być inaczej :P ale najbardziej się boję jak mój dwulatek zareaguje na braciszka. Te sceny zazdrości mnie przerażają i żeby nie poczuł się odrzucony. Dalej też niewiem jak zorganizować wychodzenie z domu samej z dwójką... nie kupujemy wózka rok po roku ylko chce zakupić dostawkę i dla Kuby chyba jakąś smycz bo niestety jak idziemy bez wózka to nie chodzi za rączkę ani obok mnie tylko albo biegnie przede mna i trzeba go gonić albo poganiać bo nagle jakiś kamyczek mu się spodoba albo co gorsza kałuża:P

Dziś byłam znów na wizycie i Kacperek na szczescie waży mniej niż poprzednio (3100) dziś waga się wahała między 2700-3 kg też dużo ale już mniej :) Paciorkowca brak :) wyniki całkiem dobre :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam się po długim czasie!Ania27 Twój wynik TSH wcale nie jest za niski,bo w 3 trymestrze norma jest od 0,21 do 3,15!Moje TSH to 0,3 i moja lekarka mówi,że jest ok!Bo tutaj w Pl lekarze zalecają,żeby TSH było jak najniżej dolnej granicy normy,niektórzy nawet żeby być w lekkiej nadczynności.A jakie masz FT4?Bo tak właściwie to ono jest ważniejsze w ciąży.Podwyższony cholesterol może być wynikiem zle leczonej tarczycy właśnie.Leczę się już od 12 lat i mogłabym książki pisać na ten temat.

U mnie wszystko ok.Dzidziunia w 32 t.c. ważyła 2200.Wszystkie wyniki mam w normie.Teraz czeka mnie na kolejnej wizycie jeszcze wymaz na paciorkowca.A mam takie pytanie? Wiecie może do którego tygodnia dziecko powinno się obrócić główką w dół?Bo moja mała jest ułożona miednicowo cały czas a to już 33 tydzień.I tak się zastanawiam,czy jest jeszcze szansa na obrót?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z moimi wynikami jest roznie ,hemoglobina zawsze spada mimo brania zelaza i jedzenia produktow z zelazem . W moczu tez zawsze cos jest i biore urosept i caly czas to samo. Ale z Kuba mohe wyniki moczu tez bie byly rewelacyjne,dopiero po ciazy wrocily do normy . Ja tez jestem "przerazona" jak to bedzie . Jestem niby u siebie na miejscu itd,ale sama z dwojka,Meza na miejscu brak ,Babc dzieci juz nie maja ,jest dziadek ale caly czas jeszcze pracujacy i jakos trzeba bedzie wziac sie w garsc . Przy pierwszym jeszcze opieka byla jeden babci a teraz juz nie ma... Oj Kuba nie spal tez do 3 r.z tak jak u Ciebie Nyzosia. Mnostwo badan,neurolodzy,arelgolodzy,gastrolodzy i nic i wlasnie od sierpnia przed pojsciem do przedszkola zaczal spac normalbie w miare :) ja juz wychodze z zalozenia ze mozna sie przyzwyczaic ,na poczatku czlowiek sie wkurzal ,wychodzilam z siebie a pozniej to juz bylo dla mnie tak normalne ze nie przesypia i spac nie daje ,ze jak zaczal przesypiac spr czy wszystko jest ok :)
image.
[url=http://www.suwaczek.pl/][img]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
NyZosia nasze corki rozni mala roznica wieku wiec no coz... chyba Cie rozumiem. U nas tez juz bylo tak dobrze, tak wygodnie. Spontaniczne wypady, restauracje, zakupy, urlopy bez stresu ze nakramic trzeba, ze przebrac trzeba itd. Nawet przeprowadzka byla spontaniczna bo w marcu tu przylecielismy szukac mieszkania a w maju juz mieszkalismy :) A teraz jesuuuu jak sobie pomysle o tym chronicznym zmeczeniu i malym dyktatorze to mi slabo. Ale co mialam poradzic jak mnie instynkt przycisnal pierwszy raz w zyciu? a potem sie okazalo ze czeka mnie rok leczenia i w koncu po 12 miesiacach pojawil sie cykl z owulacja, mial to byc jeden z ostatnich miesiecy prob bo od stycznia mialam isc do pracy na caly etat i generalnie zajac sie w koncu soba. A teraz masz ci babo placek :)
Ale spoko ta swiadomosc ze nawet najgorsze mija i ze moj maz jest super ojcem mnie pociesza. Powiem wam ze czasem to juz nawet tesknie za tym moim synkiem, zeby juz byl ze mna.
Ania27 ten chlesterol to pewnie wynika z tarczycy, bo przy niedoczynnosci podobno tluszcz nie jest prawidlowo rozkladany i poziom cholesterolu sie podnosi. Taki problem ma np moja bratowa , mloda dziewczyna, ltyroxine 25mg zazywa wiec malutka dawka a cholesterol ma gigantyczny.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki Basienka, ale co to znaczy źle leczona? No wlaśnie, sama nie wiem co o tym myśleć, a mogłabyś coś więcej napisać w wątku doświadczone tarczycowki, wczoraj go założyłam, Ft 4 mam zawsze niskie w granicach 12 przy prawidłowym Tsh.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aniu ja moge powiedziec o cholestelorze , ze tez mialam podwyzszony i spanikowalam ale inny lekarz wyjasnij mi ze zawsze w ciazy jest podwyzszony i z reguly sie go nie bada , powtorzyc wyniki po ok 6 tyg od porodu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No być może, a u mnie jeszcze ta niedoczynność ale jak spojrzałam na wyniki sprzed ciąży to tez mam dość wysoki ale nie przekracza normy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja po wizycie , z tego co mogła gin zobaczyć na "super" sprzęcie w lux medzie to wszystko ok, waży 1462 g i jest główką w dół póki co. Szyjka długa i zamknięta, mierzyła mi dziś bliznę po cesarce pierwszy raz , narazie jest ok.





popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
He he Malaniunia miałam tak samo, że już się przyzwyczaiłam do wstawiania w nocy do młodej ale jednak do 3 latka wstaje się inaczej niz do noworodka:) wiecie jak jest:)

Ja też z jednej strony nie mogę się doczekać a z drugiej mam jeszcze trochę rzeczy do zrobienia więc niech młody się nie spieszy:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Heh no różni się różni ;) Jak Macias był maleńki, to przewijanie, karmienie, laktator, masowanie brzuszka i może 1 h przed następnym karmieniem. Teraz też się budzi, ale wystarczy przytulić i śpi dalej. Pocieszyłyście mnie, może Maciek też w końcu będzie normalnie spać.

TSh mam 0,36 i jest ok wg 2 lekarzy.

Starszak ma zapalenie oskrzeli, niestety mnie też coś dopadło. Wieczorem mam lekarza.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam pytanie do dziewczyn, które mają skurcze przepowiadające. Jak często je macie? Ja dzisiaj już miałam kilka i zastanawiam się czy to normalne - w pierwszej ciąży nie miałam ani pół:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja skurcze przepowiadające miała, kilka razy w tygodniu i choć nic groźnego se ne działo, to w końcu wylądowałam w szpitalu z skurczami przedwczesnymi. Teraz jak biorę 3 razy dziennie nospę, nie mam skurczów żadnych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja miałam codziennie, szczególnie wieczorem lub w nocy, nawet specjalnie byłam z tym u lekarza jak zobaczyłam ze czop się odrywa, na szczęście już spokój i ze skurcze mi też ale pisałam Wam co mi pomogło, magnez w dużych dawkach, ja bym nosa się nie faszerowala, bo ponoć nie dobrze dla malucha.

A ft4 jakie macie i jak się czujecie, nie jesteście senne bo ja właśnie czuje się tak codziennie to mi odbiera cale energię i radość.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez biorę nospe,od pewnego czasu regularnie 3x i skurcze czuje rzadziej,wcześniej często (dobrych kilka razy dziennie) mi się napinal brzuch i pobolewal krzyż..tez nie chciałam tej nospy brać,ale lekarz mnie przekonał źe lepiej ją brać niż urodzić za wcześnie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi tez lekarz lazal brac nospe i to tą max 3 razy dziennie ale biore rano i wieczorem i jest poprawa :) najbardziej mnie te skurcze meczyly wieczorem. Po kilka dosyc silnych bylo. Na szczęście bez wplywu na szyjke:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie właśnie. chyba wezmę sobie nospę bo dzisiaj jest jakiś ciąg....
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ft4 mam 1,23 ng/dl. Z tego co pamiętam to masz inna jednostkę. Wg lekarzy wynik dobry.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja miałam skurcze kilka dni tez brałam nospe,ale to jakos mi ustało i już od jakichś 2 tyg nie mam,moze to nie były przepowiadające ,nie wiem bo w pierwszej ciąży tego nie miałam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też w pierwszej ciąży nie miałam nic a nic, a teraz ostatnie 2 dni miałam. Pytałam dziś ginke, ale mówi , że wszystko ok.





popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam, ostatnio miałam czas żeby poczytywać ale średnio z pisaniem.
Ktoś pytał o hemoroidy, teraz na szczęście nie mam ale miałam w pierwszej ciąży i wtedy mój gin polecił mi czopki posterisan i faktycznie bardzo szybko zadziałały. Po porodzie tez bardzo pomogły i były polecane przez 99% lekarzy z obchodów.
Co do tarczycy to ja mam wyniki TSH 0,54 i fT4 12,6 i biorę euthyrox 137,5
Lekarka mówi ze to dobre wyniki.
Natomiast ja dopiero w tej ciąży doznałam skurczy przepowiadajacych. Na mnie działa podwójna dawka magnezu, no spe nie biorę, bo znam przypadki dzieci które po długotrwałym przyjmowaniu nospy przez mamy w ciąży, urodziły się z obniżonym napięciem nerwowym. Jednak jeżeli magnez by nie działał to tez bym brała nospe. Skórcze u mnie bywają różne, jedne łagodne a inne potrafią zaboleć. Jednak póki nie są regularne i przez w sumie 2 miesiące nieznacznie skróciły szyjkę to się nie martwię :-)
Ja też już jestem po GBS i wynik ujemny :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja w poniedziałek mam wyniki GBS i pewnie będzie dodtni,bo z Kuba niestety tak było. Ale u mnie to w sumie nie ma znaczenia ,bo ma być cc,ale badanie i tak trzeba było zrobić ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Angel pocieszylas mnie bo mam takie same wyniki jak Ty, wszyscy mówią żeby ft4 było w górnej granicy normy ale nie chyba kazdemu da rade tak ustawić dawkę bo z kolei TSH nie może być za niskie,zimą jak byłam w PL w trzecim miesiącu wtedy byłam to zrobiłam sobie wyniki, wtedy miałam Tsh 0, 09 no bo niby zawsze w pierwszym trymestrze fizjologicznie spada ale FT4 było 19 więc jednak była to chwilowa nadczynność.

Co Wy wszystkie z tą nospą, jakaś moda na nią w PL, mi lekarz nawet nie wspomniał ze taki lek istnieje i choć mam w domu to tylko raz wzięłam bo zarówno położną jak i sam lekarz mi przepisał tylko i wyłącznie magnez ale wiadomo ze na efekty trzeba poczekać regularnie go przyjmując, mi pomógł a skurcze mnie bardzo meczyly, w żadnej ciąży tak nie mialam, na szczęście niczego złego nie wywołały i nie zawsze świadczą ze szyjka się skraca czy rozwarcie robi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z Mackiem sporo nospy wzięłam i napięcie ma ok. Koleżanka która się wystrzegala urodziła chłopca z b.niskim napięciem.
Malaniunia możesz mieć ujemny Gbs, przyjaciółka tak miała w pierwszej tak w drugiej nie. Ja mam dodatni.
Byłam u internisty, na szczęscie oskrzela czyste.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wynik odbieram w poniedziałek zobaczymy. Teraz taka pogoda,ze szok, nie trudno o chorobę. Ja czekam na info od lekarki co z terminem,ale dalej Ona nic nie wie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z tym napięciem na pewno nie ma reguły, ja jak na ostrzu noża nie musze to nie biorę.
Na mnie nospa nie działała przed ciążą to i teraz wątpię żeby zadziałała za to magnez (tyle ze w większej dawce) działa. W pierwszej ciąży jeszcze gin kazał brać wapno 1000mg, teraz bez tego się obeszło :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malaniunia ona jutro wyjeżdża więc pewnie się nie dowiesz jeśli sama się nie upomnisz. Ona zapomina, w sumie się nie dziwię przy tylu pacjentkach.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja pisalam dzisiaj,bo miala mi dac znac ,odp odrazu,ze jeszcze grafiku nie ma.
image.
[url=http://www.suwaczek.pl/][img]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to sie melduje z synkiem u boku. Przyszedl na swiat 17 czerwca 2 tyg przed terminem. 3170 i 50 cm SN. Jest sliczny. To byl moj drugi porod i na szczescie byl latwiejszy. Zycze powodzenia pozostalym mamom.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Manna gratulacje!!! Dużo zdrówka dla Was :-)
Zaczęłam się stresować.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o kurcze zaczyna się :D
Manna gratuluje :) niech się zdrowo chowa :* :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O jaaaa!!! Manna gratulacje,zdriwka! :). No to sie zaczelo :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O jaaaaa faktycznie zaczyna się!!! ale numer!!!!! to już?!

Manna gratulację!!!!!

Ja w końcu nospy wczoraj nie wzięłam. ale byłam wieczorem na kolacji z moimi przyjaciółkami i miałam kilka takich skurczy że aż się zdziwiłam i musiałam głęboko pooddychać.

Ja dalej nie przygotowana. a ostatnio rozmawiałam z koleżanką i opowiadała mi że też była z 2 dzieckiem taka wyluzowana, 3 tyg przed terminem zaczęli niewielki remont mieszkania i co? oczywiście zaczęła rodzić w środku remontu...torba nie spakowana, nic nie przygotowane a tu młoda na świat się szykuje. obawiam się że mogę podzielić jej los:)

Moi wczoraj pojechali do dziadków na 2 dni i Hela wczoraj coś nie za zdrowa. Ucho ją boli, jakiś stan podgorączkowy miała...rano jak dzwoniłam to jeszcze spała - czekam jak się obudzi.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzieki, zupelnie sie nie spodziewalam ze to juz, a tu wody rano odeszly i trzeba bylo do szpitala jechac ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A gdzie rodziłaś?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Manna gratulacje!!! Dużo zdrowka dla Was i siły ;-) zazdroszczę, ze masz to juz za sobą i możesz przytulić swoje Malenstwo :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje :) zdrowka dla Was!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To teraz juz zacznie sie coraz wiecej takich wiadomosci :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Manna serdecznie gratulacje :)
Dużo zdrówka i siły dla Was obojga.
Jak już dasz radę to napisz proszę coś więcej gdzie rodziłaś i jak opieka w szpitalu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A tu zaktualizowana lista :)

Mamusie LIPCOWE 2015:

patrycjamir tp. 1.07.-dziewczynka Zosia
aurinio88 tp. 2.07.
k0tt 23 l., tp. 3.07. syn Jakub, szpital Wejherowo
agunineczka 24l., tp. 7.07.
MadzikRóża, tp.9.07- córeczka Kaja
ja tp. 10.07.
goś tp. 13.07.
sylwiaagnieszka tp. 14.07.- syn
malaniunia 28 l., tp. 15.07. - chłopak
magda90 24 l., tp. 15.07. - dziewczynka
joanna86 tp. 16.07.
Kiccek1 16 lub 26.07
Angel, tp. 19.07. syn, szpital w Gdańsku na Klinicznej
Marynarka tp. 20.07. Dziewczynka - Zuzia :)
Madzik050642 tp. 22.07
Mysz tp.27.07 dziewczynka
Ania tp. 25.07. chłopiec
Tusia tp. 25.07. chłopiec
Anielkowa 27 l., tp. 26.07. Córka Lena szpital Wejherowo :)
dominika89 tp. 27.07
Ilka tp. 27.07.
aniaa88 tp. 27.07.
Ania 27, tp. 30.07.
Tysiiiak 23 l., tp. 31.07. - chłopiec Kacperek, szpital kliniczna

Mamusie SIERPNIOWE 2015:

Karolina tp. 2.08. Jagoda cc Kliniczna
Nyzosia tp. 04.08.- chłopak
kasietta88 tp. 06.08 - córka Lena, szpital Redłowo
agawcia 8.08
Lineczka tp. 8.08
dominika_ 27 lat, tp 9.08, dziewczynka, Marta, poród Kliniczna/Wojewódzki
tihuana tp. 10.08
EvvvaM tp. 10.08. - chłopak, Aleksander
oolenka1 tp 15.08 - dziewczynka
Marta25 tp. 18.08. - dziewczynka
nowa-malwa, tp. 18.08. chłopak
~stella1, tp.22.08, dziewczynka
kaoma, tp. 27.08.
alicja_82 tp. 27.08.
taka1, tp. 30.08
angelina2015 ......

ROZPAKOWANE:

Manna - 17.06.2015 syn 3170g 50cm SN
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Manna gratulacje dla Was, dużo zdrówka!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeszcze raz dzieki, rodzilam na klinicznej i opieka spoko, warto spakowac do torby papier toaletowy bo na Poloznictwie czesto brakuje :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Manna a kliniczna od początku wybrałaś czy zdecydowałas się na ten szpital ze względu na to że poród zaczął się szybciej? Dziewczyny czy któraś z Was kupowała chustę do noszenia? Juz tyle się o nich naczytałam,ale wciąż nie wiem którą wybrać...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dołączam się do gratulacji dla świeżo upieczonej mamy :) za chwilę będzie więcej takich wiadomości i bardzo dobrze, bo ile można w ciąży chodzić :)
Co do chusty ja kupiłam, bo trafiła się kupiona od kogoś kto dostał w prezencie, ale jej nie używał, jeszcze zapakowana oryginalnie była. A że była tkana i za 40 zł to wzięłam w ciemno. Nie wiem czy mna pewno będę używać, ale myślałam, że może przydać się do karmienia w miejscach publicznych i może jakby trzeba było na szybko wyjść z psem to chyba łatwiej berbecia do chustki wziąć niż z wózkiem się bawić. Oczywiście trzeba mieć wprawe w wiązaniu, więc cierpliwie się tego uczę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Manna gratulacje,zdrówka dla Was! Zazdroszczę, że już po :-)





popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Spędziłam kilka dni na patologii w Redłowie i mogę napisać coś o cesarkach. Generalnie tną na "zimno", takie zabiegi przeważają, na tydzień mojego pobytu, to były ze dwie takie cesarki na gorąco a reszta przechodziła z patologii. Czekają do ostatniej chwili, jak nie ma przeciwwskazań, to próbują naturalnie a tak, czy to ze względu na ułożenie dziecka, czy skierowanie od specjalisty, to ustalają termin zabiegu.
Jak ktoś trafi tam do nich po 30 tygodniu, to musi się liczyć, że może sobie leżeć nawet do końca. Bardzo wszystkiego pilnują i wszystko musi być "tip-top", aby wyjść.
Po cesarce położne bardzo pomagają, zarówno te z oddziału jak i od noworodków, ale już po 12 godzinach mocno mobilizują do wstawania. Co niestety słychać na oddziale, bo kobiety, które nie przechodziły wcześniej cesarki nie do końca zdawały sobie sprawę, że to jednak operacja.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Smerfeta a jak wizja remontu w Redłowie? Ponoć mają zacząć od lipca.

Co do chusty to ja miałam przy młodej. I teraz też zamierzam chustować od początku. Tyle że ja mam elastyczną. Jest dużo łatwiejsza do ogarnięcia na początek.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Patologia jest zrobiona, ale położnictwo i porodówka bez zmian.
Nic nie zapowiada, aby miało coś się zmienić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Słyszałam z dwóch różnych źródeł że od lipca rusza remont porodówki i położnictwa...ciekawa jestem czy to na prawdę prawda:) 30 lipca idę do swojego lekarza, który pracuje w Redłowie ale nie na porodówce tylko na ginekologi onkologicznej - może on będzie wiedział. ciekawa jestem jaki to będzie miało wpływ na porody.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Położne nic nie wiedzą, któraś z pacjentek się pytała, ale cisza.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o kurcze to mnie troche przerazilyscie z tym remontem ... jak bylam tam w marcu to nic o takich planach nikt nie mowil... ale rodzilam synka 4 lata temu kiedy robili tam mega remonty i tym razem marze o tym zeby tego uniknac, chociaz najwazniejsze zeby trafic na wlasciwych ludzi..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje!Duży synek jak na dwa tygodnie wcześniej,pewnie jesteś szczęśliwa,że pobyt w ciąży Ci się skrócił,masz już to za sobą,synka przy sobie,czego chcieć więcej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To ja dzisiaj a w sumie to wczoraj wieczorem zaliczyłam szpital na zaspie. ... ale spokojnie wyprawa dotyczyła męża, który na spotkaniu rodzinnym przy zabawie z dziećmi rozwalił porządnie kolano :-( diagnoza: skrecenie lewego kolana, naderwanie wiązadeł przybocznych z oderwaniem fragmentu kostnego.... noga w gipsie na minimum 3 tyg
Mąż załamany bo lekarz prognozuje szybszy poród bo na koniec czerwca każe być przygotowanym a tu taki klops. Ale spokojnie damy radę, trzeba tylko od nowa pomyśleć o zmianie planu dojazdu do szpitala :-)
Życzę wszystkim zdrówka :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lipiec coraz blizej to i "rozpakowanych" mam zacznie przybywac :). Oj Angel ,jak pech to pech ,dobrze,ze Tobie nic nie jest :) Jutro KTG i bede musiala wizyte z 2.07 przelozyc na dzien-dwa wczesniej o ile bedzie miejsce :/ to juz wakacje beda a ja z Mlodym nie bede chciala sie tam ciagnac .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Manna Gratulacje !!!!Ale masz super , ze synek juz przy mamusi, a powiedz pierwszy porod tez mialas wczesniej ?

angel , rzeczywiscie pech ,no ale wszystko na pewno sie ulozy

nyzosia a powiedz jakie to sa elastyczne chusty?tez mialam przy adsiu al kolokowa i nie specjalnie sobie poradzilam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuję, damy radę, nie z takimi sytuacjami dawalismy radę :-)
Za to mnie w nocy częściej niż zazwyczaj męczyły skurcze. Dobrze ze mam fajnych sąsiadów, już oferowali pomoc czy to zawieźć mnie do szpitala czy Męża na kontrolę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Stella elastyczna to taka którą najpierw wiążesz a potem wkładasz dziecko:) Dlatego jest łatwiejsza w obsłudze. Tyle że jest do 9 kg.
http://www.szkolachustonoszenia.pl/index.php/chusta-wiazana-elastyczna.html
Ja mam lennylamba i jestem bardzo z niej zadowolona.
http://pl.lennylamb.com/chusty_elastyczne
Po elstyku przerzuciliśmy się w mai tai'a.
Kółkową też miałam i ani razu nie założyłam. kompletnie mi nie leżała i ją szybko sprzedałam.

Angel to faktycznie przygoda...ale przynajmniej masz męża w domu:)

My mieliśmy dzisiaj piknik z rodzinami z przedszkola w Gołębiewie...super miejsce!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
NYZOSIA dzieki za info , musze poczytac i chyba zamowie nowa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia a napisz proszę jak się wybiera rozmiar takiej chusty?
Mam nosidło bondolino, ale to na późniejszy etap. Wiele razy uratowało mi życie jak młody miał brzuszkowe problemy albo nie mógł zasnąć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na stronie Lennylamba trochę opisują rozmiary:
http://pl.lennylamb.com/products/show/27_chusta-do-noszenia-dzieci-elastyczna---akwamaryna---rozmiar-l
Ja mam 4,5 czyli M a normalnie noszę rozmiar 42-44 i mam 170 cm wzrostu i jeszcze zostawał mi zapas. Mąż jest wyższy, do szczupłych też nie należy i spokojnie mógł wiązać chustę. Zaletą elastycznej jest to że jest elastyczna więc zawsze trochę zapasu zostaje:))))))))))

Ja też młodą chustowałam ze względu na brzuch. ale też z wygody:) teraz jak mam straszą to tym bardziej będę nosić w chuście żeby mieć wolne ręce.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja również dziękuję za podpowiedź, martwię się tylko czy dam radę takiego maluszka zawiązać,bo mój synek nie lubił tego bardzo,ale próbowałam go nosić dopiero jak miał ze 2-3 miesiące,bo wcześniej wydawał mi się za maleńki.wagę ok 4kg osiągnął właśnie ok 2mca.dziewczyny a czy odczuwacie ból w krocza?ja mało chodzę,a mimo tego czasami mam wrażenie że zaraz mi poleca wody i zacznie się poród a tovdopiero 34t.w poprzedniej ciąży na pewno tego nie miałam...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dzisiaj kończę 36 tc i boli mnie krocze, tak dziwnie kłuje jakby mi ktoś igły wbijał. Chcę skończyć tylko 38 tc i wtedy niech się dzieje co chce.
A dzisiaj wieczorem wizytuję więc mam nadzieję, że mnie lekarz uspokoi i moje dziecię się jeszcze nie wybiera na świat :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Właśnie mnie dokładnie tak samo,a przez perypetie z poprzednich tyg jestem chyba tez przewrazliwiona..napisz Marynarka po wizycie czy to normalne ok?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akurat te kłucia i bóle są normalne, bo ja je mam od kilku ładnych tygodni i już na ostatniej wizycie o tym wspominałam. Szyjka była zamknięta, nie skracała się więc wszystko w porządku :) także myślę, że nie masz co się martwić.

Ja się dzisiaj obawiam tego co usłyszę, niepokoją mnie moje napinania brzucha mimo nospy i magnezu i bóle brzucha jak na @ :( oby nic się nie działo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marynarka daj znac co i jak po wizycie :). My konczymy 37 tydzien ,w przyszlym tyg wizyta ,pewnie ostatnia przed cc . Ja chusty nie uzywalam i nie bede,ze wzgl na kregoslup zabronione .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z tymi kłuciami to nie jest tak, że do końca normalne, ja właśnie z ich powodu spędziłam tydzień w szpitalu. Choć poza nimi nic się nie działo, to jednak potraktowano to jako zagrożenie przedwczesnego porodu.
Skończyły się u mnie kłucia w pojawiły trwające kilka sekund właśnie bóle jak na miesiączkę, zobaczymy, co powie moja lekarka na to jutro.
Generalnie zalecenie mam takie ze szpitala, aby się oszczędzać, żadnych długich spacerów, wycieczek i najlepiej wychodzić z kimś innym z domu a nie samemu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie to łatwiej zapytać co mnie nie boli i co mnie nie kłuje....Generalnie w okolicy miednicy boli mnie wszystko. ledwo łażę.

Warto powiedzieć lekarzowi o tym, wiadomo. U mnie sprawdzał i nic się nie dzieje. Teraz mam wizytę za tydzień. zobaczymy czy coś się zmieniło.

Doświadczone chustowe mamy mówią że nie ma dzieci które tego nie lubią:) albo za późno się zaczyna, tak jak piszesz, albo źle się wiąże. warto potem, jak już maluch będzie na świecie przejść się na spotkanie chustowych mam. sprawdzą wiązanie, poradzą itd.

Czy wy dzisiaj tez tak ledwo żyjecie? ja nie mam na nic siły. czasami zastanawiam się jak ja urodzę jak mnie tak wszystko ciągle boli i nic mi się nie chce....
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wtedy akurat nic się nie działo więc może lekarz uznał, że normalne. Zobaczymy co dzisiaj powie, bo dolegliwości jakby więcej, z tym że zaczynam 37 tc więc już sama nie wiem. Dam znać wieczorem ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia, ja tak mam od kilku dni. Totalny brak sił, jestem senna i śpiąca i jak wcześniej nie mogłam spać tak teraz mogłabym całą dobę. Z tym że nie ułatwiają tego problemy z oddychaniem, sikanie co chwilę i właśnie... bóle, kłucia, ciągnięcia. Przejdę się 200 m albo postoję dłużej przy blacie i już muszę się położyć :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja wole siedzieć bo łatwiej mi się wstaje. z pozycji leżącej jest masakra.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też mam takie kłucia i tez są dla mnie nowościa bo przy Kubie nie miałam czegoś takiego... ale szyjka ok i lekarz mowił że to normalne ;)
Czasami na prawde mam wrażenie że mi wody chlusną bo podobne było uczucie jak mi pękł ten worek w pierwszej ciąży :O
Ja akurat dziś czuje się całkiem całkiem chodź zdrzemnełam się z Kubą ponad godzinke :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez ostatnio coraz częściej mam bóle jak na @... Liczę jednak na to ze wytrzymamy jeszcze kilka tyg,ciesze się każdym dniem,który mam za sobą i staram się oszczędzać..z tą chusta to rzeczywiście za długo czekałam,na pewno tym razem poszukam kogoś kto się na wiązaniu jej zna,żebym miała pewność że dobrze to robie.trzymajmy się dziewczyny,zostało juz niewiele,oby dotrzymać do tego 36-38tyg.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dokładnie wolałabym też mówić co mnie nie boli. Pachwiny, krocze wszystko kłuje ciągnie i rwie i do tego ok 4 rano skurcze łydek, stóp masakra jakaś. Cieżko leżeć, ciężko się podnieść itd. Jeszcze troche damy radę. Mi lekarz mówił żeby sie oszczędzać żadnych dlugich spacerów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki Nyzosia za odp o chustach.
Moja sąsiadka nosiła córeczkę i chyba na początek poproszę ją o pomoc.
Ja też mam bóle w pachwinach, kroczu. Lekarka kazała więcej wypoczywać.
Moje najdłuższe spacery to do hali garażowej, na ryneczek/lekarza/laboratorium, z hali do mieszkania.
Dzisiaj byłam na ktg i wykazało jakieś skurcze :( A mąż wraca w czw.
Nie mogę rodzić dzisiaj, jutro mam fryzjera! ;) Poza tym kaszle jak gruźlik, katar.

Malaniunia byłam dzisiaj na 12:30, bo p.Iza zadzwoniła czy nie dałabym rady wcześniej dojechać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też już weszłam w 37tc,a bóle jak na @ mam już od jakiegoś miesiąca, ale ten tydzień to takie już coraz wyraźniej odczuwalne te bóle.
Do tego brzuch już naprawdę nisko, bo teraz mogę spokojnie oddychać, nawet już dobrze mi się oddycha na leżąco. Od około dwóch tygodni bolą mnie biodra jakby się miednica rozchodziła do tego poza kłuciami czuję jakbym w pochwie miała gąbkę włożoną. Lekarka mówiła że tak często się dzieje gdy wszystko się przygotowuje do porodu, czasem jest tak kilka tygodni przed porodem, a czasem na kilka dni przed. Tak czy inaczej jest to raczej zapowiedź porodu.
Dla mnie to wszystko to nowość pomimo drugiej ciąży, bo w pierwszej nie miałam żadnych takich oznak.
Wizyta w czwartek więc zobaczymy co lekarz powie.
A dziś jeszcze byłam znowu na zaspie w szpitalu, bo musiałam odebrać męża wyniki, i każdy spotkany lekarz odruchowo kierował mnie na porodówkę, bo podobno tak nisko mam brzuch.
Fakt że już nie mogłam iść za szybko, bo przy szybszym kroku czułam jakby mały schodził coraz niżej, więc pozostał lekki i bardzo wolny spacer.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja od kilku dni bez drzemki popołudniu nie funkcjonuje. Od rana do ok. 14-15 jest ok,pozniej lipa. Wtedy jak Kuba wraca z przedszkola,drzemka i ok 17 chodzimy na plac,chociaz teraz pogoda nie dopisuje popołudniami i Kuba się nudzi jak mops.

Sylwia , był taki poślizg z tym KTG ,ze ja po 14 weszłam jako ostatnia :) P.Iza mówiła,zebym pszyszła na zapis za tydzień po 17stej,ale sama nie wiem,zobacze.
Wizyty nie udało mi się przełożyć i mam 2.07 mam nadzieje,ze wcześniej dostane info od lekarki co z cc,bo jak nie to dopiero się dowiem na wizycie .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też za tydzień ktg na ok.18:00. Jakiejś babeczce dziecko nie chciało się ruszać, pare razy robili podchody do ktg i pewnie stąd poślizg.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi P.Iza dawała Merci , przekładłam się na lewo,prawo i tez nic ,tylko raz się ruszył :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kliniczna wybralam ze wzgledu na mozliwosc znieczulenia no i najwyzszy poziom referencji szpitala (poza Zaspa) w razie jakby z malym bylo cos nie tak. coreczke tez tam rodzilam, ona sie urodzila planowo w 40 tyg.
Dziewczyny pamietajcie ze jak czegos chcecie to wyraznie trzeba to mowic. Mowila nam o tym polozna na SR. Mi np chcieli wziac synka do ubrania mierzenia i wazenia,przed przewiezieniem do sali poporodowej, ale sie nie zgodzilam. Chcialam miec przy sobie golaska przytulonego bo wiem ze to najlepsze dla dziecka. Cis tam polozny pokrecil nosem i wyrazil swoja opinie ale w koncu sie zgodzil. A chuste polecam, bardzo ulatwia zycie zwlaszcza jak dziecie ma kolki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z tym nieruszaniem się malucha na ktg to nie ma żartów. mnie właśnie przez to przyjęli w pierwszej ciąży na patologię w 40 tyg. potem jak na patologi robili mi ktg 3 razy dziennie to jak tylko młoda się nie ruszała w czasie badania, a często się nie ruszała to od razu był alarm na pół oddziału. położne mi całym brzuchem trząchały byle młoda się ruszyła.
Też kazały mi jeść słodkie a ja miałam cukrzyce więc słodkie odpadało.

Teraz z młodym wystarczy że cokolwiek jem albo pije to on się rusza więc myślę że spoko.

Ja niestety jeszcze muszę parę km dziennie porobić. odprowadzam młodą na piechotę do przedszkola i potem wracam a potem idę do pracy na piechotę w sumie jakieś 5km się nazbiera. plus zakupy itp.

Normalnie mam już kilka porządnych skurczy dziennie...dziwne uczucie bo z młodą nic a nic nie miałam!!!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Młody się rusza już bardzo często nie tylko po 22. Dzisiaj tez jechałam na zakupy to się cały czas za brzuch łapałam bo tak się rozpycha,ze wysiedzieć nie szlo. Ale jak tylko przekraczam granice gabinetu i jest usg ,albo ktg to cisza. Nastepne za tydzień zobaczymy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój się uspokaja jak ktoś inny niż ja dotyka mojego brzucha. A tak to się wierci strasznie. Na usg też:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja po nocy jak wstaje jestem tak cała obolała jakbym z jakiś manewrów wojskowych wróciła, nie wspomnę już jak mnie męczą pobudki do WC co 2 godz I jak ciężko jest się podnieść z łóżka.
Te kłucia w pochwie są zupełnie normalne według mnie, w każdej ciąży pod koniec właśnie je miałam, teraz tez ale rzadko.
Zazdroszczę Wam takich swobodnych wizyt u gina, o wszystko możecie zapytać, u mnie wizyta jest na zasadzie dzień dobry, do widzenia ewentualnie teraz pytam czy wszystko zamknięte jest i badanie ktg dobre, zresztą lekarz nie jest za miły i często nie ma czasu.A co samopoczucia sennego ja tak się czuje cały czas tutaj nawet jak nie jestem w ciąży szczególnie jak jest to cieplo, gorąco to jeszcze gorzej, już mam dość, nie czuje się dobrze w tym klimacie, m.in dlatego chcemy wracać do PL tylko dlaczego to musi być takie wszystko trudne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam witam po dłuższej nieobecności u mnie dla odmiany wszystko wskazuje że dostanę skierowanie na cc bo mloda rośnie w ekspresowym tempie bo 400-500 gram co 2 tyg i w 37 tyg ważyła 3250 g a oznak porodu zero 😕 czyli brzuch wysoko szyjka długa i zamknięta zero skurczy bóli nic o glowka należy do tych większych i nie wstawila się w miednice bo prawdopodobnie mam wąska miednice plusem jest to ze mloda jest mega aktywna i czuje ciagle ruchy i jak nic się nie zmieni do 1 lipca bo wtedy mam wizytę u gingo dostaje skierowanie na 2 na cc czyli będzie powtórka z rozrywki bo pierwsza cora tez miałam cc i także nie było żadnych objawów a ciążę przenosiłam 8 dni i skończyło się zielonymi wodami ehhh na samą myśl mam ciary
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My zaczynamy 36 tydzień i mała waży 2700. Jak to mówi lekarz, jeśli będzie mniejsza, poród będzie łatwiejszy. U mnie nieznacznie skraca się szyjka macicy i jest miękka, także przez dwa tygodnie mam się oszczędzać a potem już luz blues, bo będzie termin. Mała jest takim urwisem, że na pewno mam krwiaki i sinaki od środka od jej kopniaków. Kopie jak sę najem, jak jestem głodna, jak leżę, chodzę, śpię - słowem łobuz. Dzisiaj przez nią przespałam w nocy ciurkiem co najwyżej godzinę. Podobno ten temperament może już zostać...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj jak ma taki temperament zostać to ja dziekuje, po 22giej to jest istne szaleństwo w brzuchu.Mam nadzieje,ze Jemu się godziny łobuzowania po urodzeniu przestawia z nocy na dzień :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie też największa aktywność po 22 :-) i też mam nadzieję że pory snu się zmienią po urodzeniu:-) Moje pierwsze dziecko nie było tak aktywne i po urodzeniu była spokojnym dzieciątkiem.





popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej ;) my też po wizycie, ogólnie wszystko w porządku, leci nam 37 tc, młoda waży 3 kg, szyjka jeszcze trzyma, ale mi się skraca, powinnam dotrwać do połowy lipca, tp mam na 20, ale wystarcza 2 tygodnie aby ciąża była donoszona, wtedy niech się dzieje co chce ;)

Pytałam lekarza o te wszystkie ciągnięcia, kłucia, bóle miesiączkowe, napinania, itd, i powiedział, że to absolutnie normalne, organizm zaczyna się przygotowywać do porodu i po prostu należy to przetrwać ;) także uspokajam was i siebie jednocześnie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co, do przelotnych bóli, to moja lekarka tez uważa, że normalne, z kłuciami. to już zależy, czy przechodzą np. po no-spie, czy nie... i samą no-spę trzeba odstawić po skończonym 37 tygodniu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Napewno klicie czy bole czasami sie od siebie rozna i jedne moga byc normalne a inne juz nie,pewnie indywidualna sprawa kazdej kobiety. Ja dostalam info od lekarki , cc 8.07 czyli 2tyg ,stres coraz wiekszy :) byleby dotrwac do 8go i bedzie dobrze,musi!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malaniunia już Ci zazdroszczę, że za 2 tygodnie będziesz po wszystkim :-) Jeszcze wakacje będą przed Wami, idealnie!





popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie dzisiaj coś wyjątkowo wszystko boli. A jeszcze dzisiaj mam fajną przygodę - mam ekipę telewizyjną w domu:) podnajmują nasze mieszkanie pod reżyserkę a u sąsiada kręcą program:) generalnie jest wesoło:) siedzę w pokoju młodej i działam na kompie:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj tak 2tyg i mam nadzieje ,ze wszystko bedzie ok . Kuba 15.07 ma ur i strasznie przezywal,ze tez chce kolegow z przedszkola zaprosic ,takze dzzisiaj pojde do Nas do bawialni zapytac co i jak ,bo w domu tydzien po porodzie tego nie widze :). Nyzosia masz wesolo przynajmniej na nude nie narzekasz :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malaniunia ja mam ten sam problem. Hela ma urodziny 28 lipca i oczywiście chce zaprosić koleżanki i kolegów. A ja nie wiem kiedy urodzę...Ale nastawiam się na początek sierpnia i wtedy urodziny zrobię jej pod koniec sierpnia. Trudno będą z opóźnieniem choć to chyba nawet lepiej bo w lipcu mamy zamknięte przedszkole więc nie ma dzieci.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale macie fajnie dziewczyny z terminami na lipiec, zaraz bedziecie tulic malenstawa a przede mna tyle jeszcze, nie wiem jak dam rade , bo dalej musze pracowac , tutaj tak latwo zwolnien nie daja,
w piatek mam wizyte , moze czegos sie dowiem o malej ,
nyzosia z tymi chustami , to nie taka prosta sprawa, a powiedz, moze wiesz, jak zamawiasz wysylkowo to dolaczaja instrukcje ?bo na stronie nie moge doczytac .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny,ma ktoras z was na kompie przygotowana liste rzeczy ktora trzeba zabrac do sziptala? Mozecie wkleic?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam cos takiego:
dokumenty, koszule,szlafrok,klapki,kubek ,wode,srodki higieny,majtki poporodowe,podklady, ,staniki do karmienia,wkladki laktacyjne krem na brodawki,reczniki i ciuchy na wyjscie. Dla Mlodego ciuszki,rozek ,srodki czystosci,recznik,kocyk,waciki do pepuszka,pieluchy,chusteczki ,puder do pupy,tetrowe,smoczek. To chyba wszystko,moze cos mi wylecialo z glowy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Stella nie pamiętam. Ale instrukcje video są na stronach o chustach albo na yputubie. ja się uczyłam z netu (jeszcze jak byłam w ciąży:) a potem pokazałam doradczyni i było spoko.

Ja mam taką listę:
podkłady poporodowe (takie, które się "nakleja" na siateczkowe majtki i nic nigdzie nie odstaje ;),
Podkłady na łóżko
podpaski Always te największe (używałam te ponad 6 lat temu i spisywały się super, lepiej niż podkłady),
Majtki siateczkowe
ręczniki
kapcie hotelowe do "chodzenia" po oddziale,
klapki pod prysznic,
kosmetyki mydło, szampon, szczotka do włosów, szczotka do zębów, pasta do zębów, krem
2 koszulki nocne na ramiączkach/piżamy
Koszula do rodzenia
wodę niegazowaną
Jedzenie bułka, ciastka
dokumenty karta ciąży
kubek, sztućce
ręcznik papierowy, papier toaletowy, podkłady na wc
Tatnum rosa z irygatorem
Staniki i wkładki, maść na brodawki
Koło
Dla młodego:
3 body, półśpiochy
3 pajacyki,
2 lekkie komplety,
skarpetki,
niedrapki,
Czapkax2
1 opakowanie Pampers
miniatury kosmetyków + akcesoria do pielęgnacji pępka
chusteczki nawilżane,
lekki kocyk, rożek, ręcznik?
2 pieluszki tetrowe,
podkłady jednorazowe do przewijania

Widzę że macie puder do pupy. Ja chyba nie wezmę ... będę prosić o maść pośladkową jakby co:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam praktycznie w torbie wszystko to co Nyzosia ma na liscie ,do tego mam jeszcze laktator ,bo po cc mialam problem z karmieniem ktore szybko sie skonczylo :/. Nyzosia , Kuby koledzy robia teraz 30.06 i 2.07 urodziny ,a maja w rzeczywistosci 14.07 i 14.08 . Ja chcialam robic jak Maz bedzie czyli 7.07 ale to bedzie dzien przed cc ,wiec glowy nie bede do tego miala to zrobie 15.07 po porodzie najwyzej Maz sam pojdzie i ogarnie dzieci i rodzinke :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam wszystkich!

Również dołączam do grona lipcowo-sierpniowych :) Tp 15.08 jednak podejrzewam,ze wszystko zakonczy sie szybciej ze wzgledu na wskazanie do kolejnej CC.

Pozdrawiam ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do wyprawki do szpitala to wszystko zależy od tego czego dany szpital wymaga. Najlepiej zadzwonić i zapytać :) zawsze Mąż może dowieźć gdyby coś było potrzebne , a po co jechać z mega walizą a potem nie wiadomo co z nią zrobić :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dominika to co mamy na listach to we wszystkich państwowych szpitalach się przyda:)
W prywatnym może coś mają i dają ale w państwowych w 3mieście nie:)

Poza tym mam doświadczenie po poprzednim porodzie i faktycznie to co jest na liście się przydaje.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale wam zazdroszcze dziewczyny ze niektore z was juz lada moment rodza. Ile bym dala zeby miec to juz za soba. czas dluzy mi sie strasznie, siedze w domu, internety przeczytane z kazdej strony, ile mozna siedziec i nic nie robic? nie wiem, moze farbe kupie i odmaluje pokoj corki albo sypialnie odswieze? dzis w koncu zamowilam troche ciuszkow dla mlodego i mam nadzieje ze w polaczeniu z tym co mam to wystarczy. Chce zamowic z allegro wanienke ze stojakiem i materac do lozeczka bo jest duuuuzo taniej niz u nas i pytanie mam czy macie moze jakiegos sprzedawce ktory oferuje wszystkie te pitoly dla dzieci? wolalabym zamowic u jednego bo wtedy place za jedna przesylke.
Macie tez czasami tak ze nie mozecie zlapac oddechu? mlody mnie chyba tak przyciska ze az mam wrazenie ze mnie serce boli i zaraz sie udusze. Do tego jeszcze alergia sie znowu nasilila wiec lykam podwojna dawka lekow i sie zastanawiam czy to napewno nie ma wplywu na dziecko?
a co do chust to ja mialam elastyczna ale u mnie sie nie sprawdzilo, ja sie pocilam, mala tez a zima byla mega dluga wtedy wiec nie przydalo mi sie ani na zewnatrz ani w domu. Teraz nie planuje wcale kupowac.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a u mnie nic cisza w nocy śpię jak zbit aw dzięń od 10-14 muszę się zdrzemnąć gotuje piorę sprzątam , chodzę z małą na basen żadnych kłóć ciągnięć nic lekarz dał l4 do 3 lipca i życzył szczęśliwego rozwiązania hhhaaaa już nawet usg nie robił żeby dziecka nie denerwować nie wiem co mam myśleć ciąże końćzę z 6 kg na plusie buhhha hhha. a jak każdemu mówię że mam termin na już to patrzy na mnie jak na nienormalną włosy zrobione paznokcie zrobione kosmetyczka odchaczona walizki w bagażniku do tego codziennie wieczorem odkurzam i mopuję gdyby się zaczeło mięć czysty dom to samo z praniem codziennie na bieżąco jestem nienormalan ale cóż
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zaraza po małą obiad i prasowanko nie wiem ile jeszcz epociągnę w tej niepewności.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dla mnie chusta zimą jest nawet lepsza niż latem. Latem trochę za ciepło w chuście a zimą rewelacja bo się grzejesz z dzieckiem na wzajem.

Ja włosy i paznokcie planuje robić na początku lipca:)

Na nudę nie narzekam, cały czas pracuje więc mam co robić. Dzisiaj nadrabiam papierkowe zaległości.

Ja tym razem kupuję wanienkę bez stelaża z Ikei:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamusie LIPCOWE 2015:

patrycjamir tp. 1.07.-dziewczynka Zosia
aurinio88 tp. 2.07.
k0tt 23 l., tp. 3.07. syn Jakub, szpital Wejherowo
agunineczka 24l., tp. 7.07.
MadzikRóża, tp.9.07- córeczka Kaja
ja tp. 10.07.
goś tp. 13.07.
sylwiaagnieszka tp. 14.07.- syn
malaniunia 28 l., tp. 15.07. - chłopak
magda90 24 l., tp. 15.07. - dziewczynka
joanna86 tp. 16.07.
Kiccek1 16 lub 26.07
Angel, tp. 19.07. syn, szpital w Gdańsku na Klinicznej
Marynarka tp. 20.07. Dziewczynka - Zuzia :)
Madzik050642 tp. 22.07
Mysz tp.27.07 dziewczynka
Ania tp. 25.07. chłopiec
Tusia tp. 25.07. chłopiec
Anielkowa 27 l., tp. 26.07. Córka Lena szpital Wejherowo :)
dominika89 tp. 27.07
Ilka tp. 27.07.
aniaa88 tp. 27.07.
Ania 27, tp. 30.07.
Tysiiiak 23 l., tp. 31.07. - chłopiec Kacperek, szpital kliniczna

Mamusie SIERPNIOWE 2015:

Karolina tp. 2.08. Jagoda cc Kliniczna
Nyzosia tp. 04.08.- chłopak
kasietta88 tp. 06.08 - córka Lena, szpital Redłowo
agawcia 8.08
Lineczka tp. 8.08
dominika_ 27 lat, tp 9.08, dziewczynka, Marta, poród Kliniczna/Wojewódzki
tihuana tp. 10.08
EvvvaM tp. 10.08. - chłopak, Aleksander
oolenka1 tp 15.08 - dziewczynka
kinki.em tp.15.08
Marta25 tp. 18.08. - dziewczynka
nowa-malwa, tp. 18.08. chłopak
~stella1, tp.22.08, dziewczynka
kaoma, tp. 27.08.
alicja_82 tp. 27.08.
taka1, tp. 30.08
angelina2015 ......

ROZPAKOWANE:

Manna - 17.06.2015 syn 3170g 50cm SN

Kinki witaj, jakie masz wskazania do cc?

Zgadzam się z Nyzosią, jej lista to podstawa w każdym szpitalu. Choć ja ręcznika dla malucha nie spakowałam ;)Dodałam za to też laktator z tych samych powodów co Malaniunia. Do pupci mam maść linomag. Jeszcze cienki szlafrok.
Malaniunia ja sama się zestresowałam jak zobaczyłam Twój termin cc. Choć mam nadzieję, że mnie weźmie szybciej. Dzisiaj nerki bolą bardzo, jeśli dostanę gorączki to mam gnać do szpitala. Ledwo chodzę. Zazdroszczę Wam formy w ciąży.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam do pupy puder tylko. Pozniej i tak w praktyce wyjdzie co będzie najlepsze. Ja mam szlafrok,bo jak szlam na cc wtedy to szlam w samym szlafroku z cewnikiem na sale operacyjna :)

Sylwia w poniedziałek na wizycie na pewno się dowiesz o swoim terminie. Mi zalezalo wiedzieć szybciej,zeby Maz przyleciał bo nie mamy co zrobić z Kuba,ale czy nie zacznie się wcześniej tez tego nie wie nikt,mam nadzieje,ze nie i do 8go dotrwam :) Daj znac kiedy co i jak to może się spotkamy po cc w szpitalu :)
Oby się Tobie udało tez dotrzeć do terminu na spokojnie.

Ja już Kubie urodzinki załatwiłam u Nas w bawialni na 15go.

Ja na 6.07 jestem umowiona na pedicure i do fryzjera ,czyli 2 dni przed cc i tez się smieja ze mnie :P ja z paznoksci u rak musze zdjąć hybryde,bo chyba trzeba do cc mieć czyste w razie czego do zabiegu,ale pewna nie jestem,to jest dopiero dylemat haha :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A imie macie wybrane Dziewczyny? Bo My dalej nic...
image.
[url=http://www.suwaczek.pl/][img]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas chyba w końcu będzie Rysiu:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas chyba Wojtuś. W Wojewódzkim chcieli wszystkie paznokcie czyste. Tutaj chyba wystarczy jeden czysty, ale na 100%pewna nie jestem. Ja u fryzjera i na pedicure juz byłam. Jeszcze dłonie zostały.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja 1.07 ide zdjac hybryde i tak zostawie czyste ,po porodzie sobie zrobie ,Maz bedzie musial z mlodym godzinke dwie wytrzymac :) u Nas tylko pomysl jest na Patryk i nic poza tym :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja przed pierwszym porodem tez zaliczylam kosmetyczke, paznokcie, farbe, nawet depilacje bikini hehe teraz to fryzjer tylko jak jestem w Gdansku, na szczescie mam farby ze soba i caly sprzet wiec znajoma mi polozy kolor jakos w lipcu, a potem we wrzesniu przyjedzie do mnie kumepla i zrobi mi keratyne bo robie co kilka miesiecy po tym jak po porodzie moje loki zmienily sie w jakis wstretny puch.
Paznokcie tez sie nauczylam robic sama i robie hybryde od semilac, uwielbiam te lakiery :)
Najgorszy problem to wlasnie depilacja bikini i henna na brwi, nie dorownam mojej bylej kosmetyczce z moreny, byla naprawde super.
tutaj z fryzjerami to jest katastrofa, ja nie chodze wcale bo bardziej oplaca mi sie przyleciec do Gdanska, a maz musi co 2-3 tyg i placi za sciecie 45 euro w *super* salonie a jak wraca to wyglada jak katastrofa i zawsze jest ostro wkurzony.
wydaje mi sie ze w pierwszej ciazy juz mialam wszystko przygotowane, kupione itd. teraz prawie nic hehe zero pospiechu, zadnej torby nawet pakowac nie musze gdybym zaczela rodzic szybciej, bo po co? maz zawsze moze dowiezc a w szpitalu i tak wszystko jest dla dziecka.
NyZosia tez tak sie zastanawialam nad ta wanienka z IKEA ale nie mam niestety miejsca zeby ja stawiac.
Tak mi sie teraz przypomnialo jak 3 dni przed porodem bylam na 40stce i super sie bawilam, tanczylam, pilam drinki bez % do momentu az tzw.dobra znajoma nie zaczela mnie uswiadamiac jak to sie moje zycie zmieni po porodzie, jak stane sie nieatrakcyjna, i generalnie jak powietrze, jak mi sie moje zycie skonczy a taka szkoda bo mam dopiero 24 lata.... i w ogole katastorfa bo juz niegdzie nie pojade, swiata nie zobacze haha jaka ja glupia i grzeczna bylam ze w ogole tego sluchalam. Moglam jej powiedziec ze ma sie zamknac :) dzis bym tak zrobila
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dzień przed pójściem na patologie też byłam na depilacji bikini. Teraz nie chodzę i żałuję bo w ciąży lekko nie jest się "tam" obsłużyć:))))

Ja wybrałam tą wanienkę właśnie ze względu na to że nie mam gdzie wstawić stelaża. będziemy myli młodego na blacie (jest podklejona). w łazience mamy prysznic a młodą kapiemy w wielkiej misce:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My mamy zwykla wanienke , pewnie na lawie bedziemy stawiac i kapac . Ja keratyne tez robie ,ale w ciazy nie mozna ,wiec zrobie jakos we wrzesniu jak jeszcze maz bedzie. Oj z bikini teraz ciezko ,ja ide na latwizne uzywam kremu, smaruje czekam i sciagam maszynka jest duzo latwiej :) Kaoma czlowiek byl mlody i "glupi" i sluchal tych bredni , teraz jest inaczej .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jakos bede musiala upchnac ten stelaz i kapac malego w lazience, bo w sypialni u nas zawsze chlodniej jest niz w lazience. Najchetniej bym nie kupowala bo im mniej rzeczy tym lepiej ale jak trzeba to trzeba. a depilacja bikini to teraz dla mnie gimnastyka artystyczna, jakos probuje golarka elektryczna ale ledwo mi to juz idzie hehe niestety u mnie kremy nie wchodza w gre, albo wosk albo golarka elektryczna bo mi strasznie wlosy wrastaja w skore i chce kupic philips lumea naczytalam sie pozytywnach opini wiec czekam az urodze i kupie. Ostatnio robilam sobie hybryde na stopach, po wszystkim bylam tak zmeczona ze poszlam spac hehe bo tak mnie bolalo wszystko od dziwnych pozycji :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny!
Dopisuję się do listy sierpniowych mamusiek :-) termin mam na 17.08, dziewczynka i będę rodziła w wojewódzkim.
Na chwilę obecną cc, bo mała jest ułożona pośladkowo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj tak teraz depilacja bikini to jest gimnastyka artystyczna :) Szwagierka jest kosmetyczka wiec mnie ogarnie przed porodem jak zawsze zreszta,ale na depilacje bikini woskiem jeszcze nigdy sie nie zdecydowalam :). Witamy Maria :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cześć dawno mnie nie było, przeczytałam wszystkie zaległe posty, u nas jak zawsze dużo się dzieje i naprawdę zazdroszczę wszystkim spokojnych 9 miesięcy. u nas jak na karuzeli tyle emocji , ja jestem w końcówce 35 tygodnia ze względu na supeł chodzę 2 razy w tyg na ktg plus do tego wizyta do tej pory co dwa tygdonie teraz co tydzień ,mimo węzła , pępowiny dwunaczyniowej i mało wodzia lekarze czekają, malutka w 34 tyg ważyła 2200 więc chyba nie należy do olbrzymów.gratuluje mamie cudownie ze masz już synka przy sobie i witam nowe mamusie . super że napisałyście listę bardzo mi się przydała, teraz spakowałam torbę dla siebie teraz tylko dla małej ale czekam jeszcze na ostatnią przesłkę i robię pranie. Mam pytanie do mam które bedą miały cc w jakim tygodniu bedzię u was przeprowadzony zabieg? czy będzie to skończony 38 czy 39 tygodniu? czy którąs z Pań bedzie miała cc na klinicznej jęśli tak to czy wiecie jaki lekarz bedzie robił zabieg i czy byłyscie w samym szpitalu się umówić czy lekarz prowadzący wszytsko załatwił? ja nigdy nie miałam planowej cc i strasznie się denerwuje dwie poprzednie wyszły w trakcie porodu. dziewczyny pisałyście jak dacie sobie radę ja też się boję już dwójka odchowana ale mimo ze mają 10 i 5 lat to dużo czasu trzeba im poświecić a teraz maleństwo boję się , że dla któregoś z nich nie będzie mnie wystarczająco dużo , że któreś bedzie czuło się odtrącone a z drugiej strony lubię też swoje zajęcia oj oj ciągle o tym myślę, Zazdroszcze wagi 6 na plusie na mam 8 ale waga z przed ciązy była troszkę większa. a jęsli chodzi o bikini tragedia ja bym poszła na wosk tylko zastanawiam się czy można?miłego dnia idę młodą zawieżć do przedszkola
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
miałam podpisać się karolina pomyliłam się pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mialam CC na Klinicznej 5 lat temu ,to miesiac przed terminem mnie umowiono ,przyjechalam i zrobili to bylo w 40tyg-2 dni przed terminem. Teraz jak bylam z ciekawosci zapytac ,to kazali przyjechac ze skierowaniem jak sie zacznie akcja porodowa nie wczesniej. Ja mam lekarza z Klinicznej i jestem z lekarzem umowiona na termin CC 8.07, tydzien przed terminem to bedzie pierwszy dzien 39 tygodnia,z tego co wiem to moja lekarz bedzie robila ciecie,ale pewnosci nie mam . Na ostatniej wizycie przed cc (2.07)dowiem sie jak to wszystko ma wygladac. Juz jestem przerazona :D
image.
[url=http://www.suwaczek.pl/][img]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamy, które planują kąpać dziecie w łazience i mają wanne mogą rozważyć kupno wanienki wraz ze specjalnym stelażem navdużą wanne -onda evolution ok baby. Nowa to koszt aż 230 zł, ale można upolować używaną. Mi się udało kupić po jednym dziecku w świetnym stanie ze stelażem za 60 zł. To taka alternatywa dla dużych stojaków podłogowych i dla pochylania się nad wanną.
Czy ktoś wie czy na Zaspie trzeba mieć własne kosmetyki dla malucha? Bo ja pamiętam tylko, że położna mówiła o kremie do pupy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja paznokcie typu jakiś akryl to miałam robione chyba że trzy razy w życiu, na swój ślub i dwa inne wesela, jakoś nie mogłabym z tym funkcjonować na codzień, do fryzjera tez nie chodze, teraz mam długość włosów w sam raz a z farbami nie mogę sobie poszaleć bo jestem brunetka wiec tylko co 6 tyg mąż mi kładzie czarna farbę, niestety musze bo siwe bardzo widać.Na depilacji bikini woskiem tez kiedyś byłam ale żeby utrzymać to trzeba by było chodzić regularnie a minus jest taki ze włosy się wrastaja.

Jak dobrze Kaoma ze my nie musimy aż tak wielkiej torby do szpitala targać, tu wszystko jest z takich rzeczy jak pampersy, husteczki dla dziecka a i dla nas od podpaski po majtki jednorazowe, podkłady tez o nic nie trzeba się martwić nawet maść na brodawki dadzą jak potrzeba.
A ja ostatniej nocy stresa załapałam bo nie wiem czy szyjka się skróciła, dziecko też teraz już duże i czuje jak na kilka dni przed ostatnim porodem jak mi mała główka jeździ w kroku i po odbycie, śmieszne uczucie, do tego zleklam się ze wody się Sącza,do tego chyba z nerwów chyba brzuch zaczął bolec, wstalam w nocy wzielam magnez i przeszlo, ostatnio tak miałam a rano odeszły i nagle się zorientowałam ze nawet torby jeszcze nie mam spakowanej, mąż był w pracy, mojego taty jeszcze tu nie ma, kto by mnie zawiózł do szpitala, kto z dziecmi, nie jeszcze za wcześnie by rodzic, został mi równo miesiąc ale wszystko może się zdarzyć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mysz na zaspie nie trzeba mieć żadnych kosmetykow dla dziciaczka :) położne kąpią w Nivea, pępuszek psikają octaniseptem a do pupy dostaje się maść pośladkową od nich :) nie trzeba też podkładów higienicznych ani poporodowych :) tak bylo 2 lata temu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzieki za ta liste, rzeczywiscie wszystkie rzeczy wymienione sa potrzebne-jaka wielka torba bedzie :)

Mam jeszcze pytanie do osob , ktore chodza do endokrynologa. Jak czesto robicie badania i jak czesto chodzicie do edokrynologa w ciazy?

I drugie pytanie, czy lekarze juz mówili wam jaka dawke stosowac po urodzeniu, czy taka sama jak pod koniec ciazy czy zmiejszyc?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja chodze, ale jeszcze nie wiem jak dawkowac euthyrox po porodzie. na razie musze co mc kontrolowac ft4 i tsh. obecnie biore dawke 100 ug , przed ciaza bralam 50.mam nadzieje ze dowiem sie przy okazji kolejnej konsultacji, bo tez sie nad tym zastanawiam, jestem teraz w 34 tc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tu wogole nie chodze do endokrynolog bo tarczyca zajmują się lekarze rodzinni i tak naprawdę guzik się na tym znają przynajmniej jak to się ma do ciąży.Ja w poprzedniej ciąży jak i teraz biorę dawkę 50 mg a po porodzie wracam do dawki sprzed ciąży 25 czyli najmniejszej, dziewczyny które leczą się na niedoczynność napiszcie proszę jaki macie cholesterol jeśli go wam zbadali oczywiscie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam, ja robię wyniki na tarczycę co ok 4-5tyg. Dostałam i formacje na piśmie od mojej endokrynolog że po porodzie mam przyjmować dawkę sprzed ciąży. Po 2-3mcach kontrola TSH i fT4 i wysłać wynik mailem. Wizyta u endokrynolog ok 3-4mcy po porodzie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
malunia a ty chodzisz do doktor ciach czy swiatkowskiej ja do swiatkowskiej i narazie proponuje 26 lipiec czyli pierwszy dzień 39 tygodnia ale mówi ze u mnie to w każdej chwili ze względu na bliznę może się zacząć ja mam do tego dużo stresa ze mieszkam poza Gdańskiem a wiesz czy będziesz miała podawaną oksytynę a poprzednia tez miałaś cc bo z tego co pamiętam to tak . ja zaraz idę znowu na ktg na 12 i dziś znowu normalna wizyta mam jeszcze do was jedno pytanie czy cytologia miałyśmy pobrana raz czy dwa razy w ciąży ją wczoraj uprałam materiał z fotelika i wnętrze wózka i mąż mi pokazał w razie co jak zamontować baże do fotelika i śmiałam się jak ta moja trójka z tylu się zmieści tym.bardziej ze córka jeszcze w foteliku jeździ . a a propozycje imienia u nas niezmiennie Jagoda.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja chodze do dr Ciach . Tak hak pisalam tez ciecie ma byc w pierwszy dzien 39 tygodnia . Nic jeszcze nie wiec co do ciecia czy bedzie podawana oxy czy tez nie. Pierwsze cc mialam na "zimno". Przyjeli mnie,wzieli na sale porodowa,zacewnikowali i na sale operacyjna. Za tydzien w czwartek mam wizyte ,wiec wszystkiego sie dowiem i dam Ci znac :)
image.
[url=http://www.suwaczek.pl/][img]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja wizyty u endo mam co ok.5tyg. Po ciąży mam brać dawkę o połowę mniejszą niż teraz i po 3 mcach kontrola.
Ja też do Ciach i to ona ma mi robić ciach ciach, oczywiście jeśli dotrwam do wyznaczonego terminu.

Witam kolejną mamusię sierpniową. Maria to Twoje pierwsze dziecko? Jesteś pewna, że w wojewódzkim zrobią Ci cc?

Mamusie LIPCOWE 2015:

patrycjamir tp. 1.07.-dziewczynka Zosia
aurinio88 tp. 2.07.
k0tt 23 l., tp. 3.07. syn Jakub, szpital Wejherowo
agunineczka 24l., tp. 7.07.
MadzikRóża, tp.9.07- córeczka Kaja
ja tp. 10.07.
goś tp. 13.07.
sylwiaagnieszka tp. 14.07.- syn
malaniunia 28 l., tp. 15.07. - chłopak
magda90 24 l., tp. 15.07. - dziewczynka
joanna86 tp. 16.07.
Kiccek1 16 lub 26.07
Angel, tp. 19.07. syn, szpital w Gdańsku na Klinicznej
Marynarka tp. 20.07. Dziewczynka - Zuzia :)
Madzik050642 tp. 22.07
Mysz tp.27.07 dziewczynka
Ania tp. 25.07. chłopiec
Tusia tp. 25.07. chłopiec
Anielkowa 27 l., tp. 26.07. Córka Lena szpital Wejherowo :)
dominika89 tp. 27.07
Ilka tp. 27.07.
aniaa88 tp. 27.07.
Ania 27, tp. 30.07.
Tysiiiak 23 l., tp. 31.07. - chłopiec Kacperek, szpital kliniczna

Mamusie SIERPNIOWE 2015:

Karolina tp. 2.08. Jagoda cc Kliniczna
Nyzosia tp. 04.08.- chłopak
kasietta88 tp. 06.08 - córka Lena, szpital Redłowo
agawcia 8.08
Lineczka tp. 8.08
dominika_ 27 lat, tp 9.08, dziewczynka, Marta, poród Kliniczna/Wojewódzki
tihuana tp. 10.08
EvvvaM tp. 10.08. - chłopak, Aleksander
oolenka1 tp 15.08 - dziewczynka
kinki.em tp.15.08
Maria tp. 17.08, dziewczynka,szp. wojewódzki
Marta25 tp. 18.08. - dziewczynka
nowa-malwa, tp. 18.08. chłopak
~stella1, tp.22.08, dziewczynka
kaoma, tp. 27.08.
alicja_82 tp. 27.08.
taka1, tp. 30.08
angelina2015 ......

ROZPAKOWANE:

Manna - 17.06.2015 syn 3170g 50cm SN
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja na niedoczynność biore 125 mg, a po urodzeniu brać dawke sprzed ciazy i kontrola po 6 tyg. od porodu, dziecko tez. Wizyte mialam co ok 3 tyg. A teraz jako, zevdo terminu zostaly 3 tygodnie, mam nie przychodzic, chyba ze cos by sie dzialo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi dr Ciach tez z tego co pamietam mowila,ze Ona bedzie robila ciecie ,ale bede pewna po wizycie .
image.
[url=http://www.suwaczek.pl/][img]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pomyłka, u mnie ma być dziewczynka, co do imienia, zawsze chciałam Natalie ale jeszcze zastanawiam się nad innymi, tylko ze do głowy nic nie przychodzi.

Powiedzcie jakie macie ciuszki na to lato, bo ja myślę że w tym roku mało będzie takich upalnych dni, również u nas, bo już widać jaka różna ta pogoda i tak szukałam rampersow zanim się na myślałam bo chciałam żeby mój lekarz potwierdził płeć to już było za pozno, wszystko wykupili a ciuszków letnich juz nie bedzie, noi kupiłam na primarku jakieś tam body dla dziewczynek 0-3 i myślę że też będzie dobrze a nóżki pieluszka można przykryć albo ewentualnie jakieś spodenki cienkie.Jak myslicie, co Wy macie i w jakich rozmiarach, pytanie bardziej do mam które w lipcu rodza.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mialam raz pobierana cytologie w ciazy i to w I trymestrze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja cytologie tez tylko raz w I trymestrze. Ja mam bodziaki z krotkim i pakajce . Mam kilka bluzeczek cienkich i spodenek / polspiochow bawelnianych . Pogoda niestety w kratke :/ 5 lat temu w lipcu wystarczyly bodziaki a teraz widzd trzeba bedzie kombinowac .
image.
[url=http://www.suwaczek.pl/][img]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z tego co wiem to na Zaspie nie potrzeba żadnych podkładów ani na lóżko ani tych w formie większych podpasek. Nie potrzeba również kosmetyków dla dziecka. Co to tarczycy to ja chodziłam do endokrynologa co 6 tyg i do końca ciąży mam dawkę letroxu 125. Po rozwiązaniu mam wrócić do dawki sprzed ciąży czyli 50. A na kontrolę mam przyjechać z wynikami 6-8 tyg po porodzie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja cytologie miałam robioną tuż przed ciążą i nie było konieczności jej powtarzania w ciąży.
Ja dziś po wizycie 37tc4d i szyjka skrócona, miękka, rozwarta na 1,5 palca i dostałam 7pkt w skali bishopa. Do tego nie udało się małego zmierzyć bo główkę ma schowana do kanału i nie można go było poruszyć wiec jedynie udało się zmierzyć kość uda.
Pani doktor kazała szykować się na poród w każdej chwili i nie martwić bo mówi że mały jest donoszony :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to na dniach powinno się zacząć, fajnie tez juz bym tak chciala, tyle że u mnie to nie tak łatwo, szyjka twarda, długa a o rozwarcie przed porodem mogę zapomnieć a z tego co wiem to łatwiejszy jest porod, szybszy napewno, moja koleżanka chodziła przed porodem długo z rozwarciem i poszło jej to ekspresem, czego i Tobie również zycze, a ja jutro mam wizytę,zobaczymy jak tam szyjka... hehe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fajnie by było gdyby poród poszedł sprawniej niż przy córce. Jednak ja pe y córce miałam problem z szyjką od strony dziecka, bo to był jedyny fragment który nie chciał się zmiękczyć. I lekarka powiedziała że może być też i tak tym razem, że co prawda nie zawsze ale zdarza się że tylko ten jeden fragment szyjki przy każdym porodzie może nie chcieć mięknąć w sposób naturalny i będzie potrzeba ingerencji farmakologicznej. Okaże się przy porodzie jak to będzie tym razem, ja jestem dobrej myśli
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nawet nie wiedziałam że coś takiego może być problemem, a czym to się objawia bo rozwarcie robi się normalnie podczas porodu tak?Jak długo rodziłaś córkę.? Chociaż pierwsze dziecko to tez inaczej.

Tak z innej beczki, czy Wasze dzieci też mają problem z usypianiem, bo ja już nie mam sił do starszaka, zajmuje mu to czasem godzinę a już napewno każdego dnia 40 min, w tym czasie wydaje jakieś dzwieki, albo bierze zabawkę do lozka, przychodzi po trzy razy się napić no masakra jakas, już mam dosc, ledwo złapie oddech po młodszym jak usunie a tu jeszcze nie ma spokoju na wieczor.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wygląda to tak, że masz rozwarcie a dziecko i tak nie może zejść do kanału. Mi po 8 godz rozwarcia podali domiesniowo lek rozkurczowy i wówczas pomogło, szyjka od str dziecka zmiękczyła się w ciągu 15 min.
Może to być "defekt" szyjki. Może się to powtórzyć przy kolejnych porodach a nie musi, wiec ja Aniu liczę na to że się nie powtórzy. Na pewno dam znać jak się ułożył poród jak będę po :-)

Jeżeli chodzi o moją 3latke to od zawsze zasypiała przy czytaniu książek i tak jest do tej pory. Zazwyczaj kąpiel ok 19, czytanie i ok 19:20 śpi. Przesypia od dawna całą noc :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A co to za skala bishopa? pierwszy raz o czymś takim słyszę..

Ja z moją nie mam problemów z zasypianiem ale ona chodzi późno spać i po prostu pada. Właśnie dopiero zasnęła. Mimo, że ogarniam ją od 20 - kąpiel, kolacja bajka i wychodzi nam 22! nie wiem jak się zorganizować żeby szybciej nam to szło. Może jak będzie młody to będzie lepiej.

Ja dzisiaj padam...byłam w robocie na wyjeździe i jakoś mnie to wykończyło. A jutro czeka mnie składanie ubrań z szafy bo w końcu udało nam się sprzedać naszą wielką szafę i sobotę zawozimy ją do nowych właścicieli. więc jutro mąż musi ją rozłożyć a ja wypakować!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O matko po 8 godz od rozwarcie a ciekawa jestem ile w takim razie czekała na pełne rozwarcie bo ja właśnie 8 godz wiec jakbym miała jeszcze drugie tyle czekać to nieciekawie.

Mój też śpi całe noce od samego urodzeniatyle ze mamy z nim troszkę problemów i tu nie o samo usypianie chodzi, często nie wyrabiam juz ze wszystkim a gdzie tu trzecie dziecko, boje się jak cholera choć wiem ze damy rade bo musimy, zresztą tłumacze sobie , dzieci szybko rosną zaraz drugi pójdzie do przedszkola będzie bawił się z młodsza siostra, a puki co trzeba zacisnąć zęby i sprostać zadaniu jakim jest wychowanie dzieci.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Myślę, że z cc nie będzie problemów. 3 mc temu moja kuzynką miała tam cc i umówiła się na konkretny dzień i godzinę. Na zaspie i klinicznej trzeba czekać do pierwszych skurczów...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I tak, to moje pierwsze dziecko dlatego czuję się trochę zagubiona ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzis to chyba cos w powietrzu wisiało bo moja 5latka tak mi dała popalić ze wieczorem jak mężowi opowiadałam to sie poryczalam ze złości na siebie bo nie potrafię nerwow trzymać na wodzy i na nia krzyczałam jak opętana. Ona czasem jest tak roztargniona ze mi ręce opadają. U nas problem był jak młoda miała jakos ok 1,5 moze 2 lata wtedy były cyrki z usypianiem, właśnie pic siku za rękę trzymać itd ale generalnie pomijając ten okres usypia do dzis sama. Ona mnie doprowadza do szału swoim balaganiarstwem i brudzeniem absolutnie wszystkiego na około, tępie to jak tylko sie da , tłumacze, prosze ale szlag mnie trafia jak cos umyje a 5 min pozniej jest poprostu syf. Ja tez niestety jestem ostatnio bardzo nerwowa, zaPlakana jakas, ciagle mam nos zapchany, wszystko mnie swedzi od alergii, cieżko sie znosi takie objawy miesiącami. Człowiek jest tak drażliwy ze najlepiej sie zamknąć w pokoju i do ludzi nie wychodzić. Zamowilam dzis materac, wanienkę ze stojakiem, ciuszki wiec mozna powiedzieć ze jestem gotowa. Pozostaje tylko odświeżnie wózka, wymalowanie pokoju i dokupienie pitol takich jak pampersy, chusteczki itd
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kaoma u nas to codziennie wisi coś w powietrzu bo tak właśnie wygląda każde jego usypianie i powiedziałam juz koniec z piciem, nie ma prawa wychodzenia juz z łóżka kiedy go żegnam i mówię dobranoc a ile razy się zleklam jak mi tak po cichu do kuchni wszedł bo ja zawsze na wieczór gary ogarniam, noi u nas to samo jest balaganiarz i na wszystko zakręcony jest i aż boję się co to będzie w szkole, fakt że jest bardzo samodzielny i trzeba to pomysli, zastanowi się ale ze leniwy to mu tak to wszystko ciężko idzie jak choćby sprzątanie czy mycie się z tym to mnie też do szewskie pasji doprowadza, a na mój krzyk to on już dawno się uodpornil wiec to nic nie daje tylko wyrzucenie emocji swoich bo skąd człowiek ma brać ciągle cierpliwość zwłaszcza jak mówisz samopoczucie zle, ja tez źle się czuje, ciągle senna, bez energii, na nic siły ani ochoty, ale u mnie to tarczyca albo klimat, obstawiam to drugie, masakrycznie się czuje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj Nasz Kuba tez ma charakterek (tez 5ciolatek) , u mnie dziala tylko kara pojscie do jata,ale rez trwa zanim sie uspokoi czy wogole tam stoi w spokoju,albo poprostu "olewanie" Jego krzykow,zlosci ,gadania ,az mu sie znudzi . Teraz w ciazy jakos wszystko potrafi mnie wkurzyc 2x bardziej :/.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny, ja dzis sobie nie pospalam. O 3 obudzilo mnie swedzenie twarzy, gardla, zapchany nos, kichanie i co najgorsze bol ucha. meczylam sie tak prawie do 5, meza postawilam na nogi wiec obydwoje ledwo zyjemy. Normalnie mialam dzsiaj zalamke, teraz jest troszke lepiej bo w nocy wzielam kolejna tabletke na alergie ale i tak oddychac nie moge bez kropli do nosa i modle sie zeby to ucho mi przeszlo po stosowaniu kropel bo nie chce znowu isc do szpitala na antybiotyk w kroplowkach. Zwariowalabym jakbym teraz znowu musiala tydzien lezec w tych upalach. Dzis zapowiada sie goracy dzien juz teraz mozna chodzic na majtkach to co bedzie potem?
przyszedl dzis rano kurirer z ciuszkami dla mlodego, tak patrze i nie wierze ze on bedzie taki maly :) te skarpetki jak dla lalki, spodenki tez takie malusie... ojej nie moge sobie tego wyobrazic, ze znowu bede zyla w trybie karmienie, kupa, spanie wszystko pod dyktando malego terrorysty :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej u mnie córka zasypia przy opowiadaniu bajki i drapanie po pleckach musi być heheh tak ok 20:30-21 śpi, zimą chodziła wcześniej. A jak była młodsza to sama w łóżeczku zasypiała, mam nadzieję że z drugim dzieckiem też tak będzie.
Od lipca zaczynam przygotowania . Ciuszki muszę poprać , poprasować i pozbierać te co pożyczałam. Zamówienie w aptece będę na dniach składać jeśli chodzi o środki higieniczne też dla mnie - polecam aptekę gemini , dobre ceny mają . Kosmetyki w Rossmannie , pieluchy chyba Dada na początek. Córcia miała uczulenie na pampersa. No i najgorsze to przemeblowanie w pokoju , żeby dla drugiego zrobić miejsce.
Miłego dnia!





popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja po wizycie, pytam lekarza wszystko zamknięte?A on że nawet bardzo, więc na razie na poród się nie zanosi.
Noi znowu są upaly, teraz na termometrze jest 27 w cieniu a następny tydzień ma być ponad 30, więc w domu trzeba siedzieć.Nic się nie chce, ja też dziś miałam ciężka noc, synek obudził się o 5.00 i nie mógł usunąć do 6.30 co się nabiegałam do niego to już moje, także u mnie terrorysta to dojdzie trzeci.

I Irak tu dzisiaj w domu funkcjonować jak mały nie potrafi niczym się bawic, jemu najlepiej jest na dworzu a ja chodzić nie mogę bo zaraz żylaki się odzywaja, także jestem w domu a nic zrobić przy małym się nie da.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
upal okropny, ja wlasnie kosilam trawe w ogrodzie i po 40 min ledwo zyje,kondycji mam zero. Swoja droga madra jest, najpierw wpieprzam tabletki na alergie a potem ide kosic trawe...taaa to tylko ja tak potrafie. ja do lekarza ide w czwartek i to bedzie chyba przed ostatnia wizyta. potem to juz tylko szpital.
Ania27 znalazlas sobie juz polozna? ja jeszcze nie zaczelam szukac a sasiadka mi powiedziala ze za pozno sie za to zabieram bo podobno oblozenie maja na kilka miesiecy w przod. Co one wlaciwie robia te polozne? znajoma mowila ze zajmuja sie U1 i U2 i dlatego wazne zeby do domu przyszla. no i zalezy mi na doradztwie w sprawie karmienia bo do dzis za bardzo nie wiem jak to powinno wygladac. Ja bym chciala tez z akupunktura sprobowac. Tobie robila moze polozna akupunkture przed ostatnim porodem?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak ja mam już położną-polkę od 6 miesiąca ciąży tą samą co z ostatnim dzieckiem, ona przychodzi kilka dni po porodzie i waży dziecko, później raz w tygodniu, raz na dwa i tak aż do 3 miesiąca, zresztą sama ustalasz częstotliwość wizyt, a te bilanse jak U2 to lekarz pediatra je robi.Co do akupunktury coś słyszałam od znajomej, że niby przyspiesza poród wiec chyba powinnam sama się tym zainteresować ale ja wiem czy wierzyć w takie rzeczy? Zdziwiona tylko jestem ze dalej masz wizyty raz w miesiącu ja juz teraz w 9 mies co tydzień a od 8 co dwa miałam.

A ja dziś normalnie zaznałam ekstazy, przypadkiem mąż jak jechał po młodego do przedszkola zabrał też mlodszego, sama w domu przez całe pół godziny, jemu jak ja odpoczełam, tego mi było trzeba, spokojnie zjadłam obiad i umyłam naczynia, już nie mogę doczekać się taty, ma przyjechać za dwa tygodnie to będzie wychodził z synkiem na spacery, wtedy takich chwil będę miała więcej, choćby na dwa tyg bo zaraz nowe dziecię zawita.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj tak jak jest sie z dziecmi non stop to nawet pol godz jest bardzo duzo . Ja nie moge narzekac bo Kuba chodzi do przedszkola . Na wakacje wpisalam Go do 15 lipca w razie czego zeby w czasue porodu i tych dni w szpitalu jeszcze chodzil. A od 15 go wakacje i sama z dwojka,bedzie wesolo :). Ja robie ostatni wyjazd przed porodem na domek , zaraz wyruszamy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Taki maluszek chodzi już do przedszkola?No mój jeszcze dwóch lat nie ma, tu to od 3 dopiero bym dała nie wcześniej nawet jak byłaby taka możliwość, starszy syn poszedł w Polsce jak miał 2,5 roku, ale tam to ja byłam zachwycona przedszkolem, on odpieluchowany to poszedł a ja do pracy, niestety długo nie popracowalam bo już tu przyjechaliśmy i tak już ponad 7 lat w domu z dziećmi jestem więc jest juz prawo do zmęczenia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny czy korzystacie z kojca/poduszki motherhood do spania, czy pomaga. Zastanawiam sie czy kupować na ta końcówkę, ale czsami tak mnie rwie wszystko ze spać się nie da. Czy taka poducha przydaje się póxniej do karmienia czy lepsze sa te mniejsze fasolki/poduchy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ania młody małejniuni ma 5 lat:) Tak jak moja córa - byłyśmy razem w wątku w 2010 roku:)

Ja mam kojec. od przyjaciółki pożyczyłam. w pierwszej ciąży miałam taka podróbę motherhood. I choć ten motherhood jest lepszej jakości to jednak jest trochę ciężki. fajnie się śpi z nim na boku ale jak go w nocy muszę przewalać to mi ciężko:) choć bez niego już bym nie dała rady spać. Nie wiem czy opłaca Ci się kupować na końcówkę jak dawałaś radę bez....

My po demolce szafy. powiem Wam że jak to wszystko nie przyspieszy porodu to ja nie wiem co trzeba zrobić by urodzić w terminie lub przed terminem. mam w chałupie totalną demolkę...a sama padam na cyce...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bez Rogala moterhood byłoby ciężko mi spać. Ostatnio go wywaliłam z łóżka bo gorąco mi było to obudziłam się cała obolała. Na końcówkę chyba się już nie opłaca, włóż między nogi jakaś poduchę, zwinięty koc. Do karmienia, zdecydowanie lepsza mniejsza fasolka. Później jak maluch siadał to obkładałam go tym kojcem. Teraz zamierzam sprzedać /oddać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To mi się pomyliło z innym tu Kubusiem co ma 2 latka,sorki.

Ja nie używam żadnych tam wynalazków do spania,śpię na podwójnie złożonej kołdrze,mój mąż na taki pomysł wpadł,inaczej byłoby ciężko,kurcze u mnie gdyby nie tak częste pobudki do wc to wysypiałabym się super,bo naprawdę dobrze śpię w tej ciąży...mam nadzieję że maluszek również będzie dobrze spał po narodznach,bo powiem Wam że ostatnio całe 9 miesięcy nie mogłam spać,nie wiem czym to było spowodowane,poprostu kłopoty z zaśnięciem,częste budzenie się,noi jak mój synek urodził się to ja w szpitalu byłam przerażona,nie chciał mi spać całe noce,wogóle,on sobie zwyczajnie włączył czuwanie od 22-4 nad ranem,dobrze że tu inne położne bo w Polsce wątpie żeby mi tak dziecko zabrały żebym mogła się zdrzemnąć choć godzinkę,naprawdę dobrze tu wspominam opiekę po porodzie,czego nie mogę powiedzieć o szpitalu wojewódzkim w Gdańsku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny
nie nadarzam z tematami , u nas adas zasypia raczej szybko ale zawsze ksiazeczka musi byc prezczytana,
nyzosia pomysl sobie jaki bedziesz miala porzadek na przyjcie nowego czlonka rodziny
u mnie szok , corka zmienila pozycje i jest ulozona poprzecznie, tego bym nie przewidziala w ogole, tutaj mi mowia ze moze sie obrococ bo ma sporo czasu 32 t. teraz , ale czytam ze raczej sa marne szanse.Balam sie wywolywania porodu to teraz zaczne sie bac cc.
czy ktoras miala taki przypadek ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi moja położna powiedziała że jak dziecko nie obróci się do 32 tyg to póżniej już ma za mało miejsca i raczej w takiej pozycji pozostanie do porodu,ale wiem że niektóre dzieci nie wiem jakim cudem przekręcają się w ostatnim nawet tygodniu,nie wiem od czego to zależy,moja znajoma miała taki przypadek.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tez słyszałam o przypadkach ze dziecko przed samym porodem sie w dół obraca. Wspolczuje wam tych wycieczek do wc ja póki co nie mam tego problemu, choć staram sie pic duzo nawet na noc. No i spie tylko na lewym boku bo mały jest tak ułożony ze glowe ma w dół w nogi po prawej stronie wiec jak sie kładę na boku to go zgniatam i wtedy zaczyna mnie kopać :) za to po lewej stronie ani razu nie czułam kopnięcia. Kurde ja w takim razie od pon musze szukać na poważnie tej położnej, moze akurat trafi sie jakas z odzysku. A co do badań lekarskich to w tej ciazy faktycznie jakos mało wszystkiego, nawet maz to zauważył, juz nie wspomnę o tym ze badanie waginalne miałam tylko raz, na samiutkim początku czyli chyba w 6 tyg. Gdzie przy córce w swissmedzie miałam na każdym spotkaniu z lekarzem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak tak , moj ma 5lat :). Ja nie uzywam tych specjalnych poduszrk/rogali ew. Zwijam koldre czy cos ale to zawsze tak robilam wiec to raczej nie jest spowodowane ciaza . Meczy mnie to spanie na boku ale co zrobic :/ jeszcze 1,5 tyg,o wow! Nyzosia wiem co czujesz,ja wszystko musze ogarniac sama ,tez sie wzielam za porzadki ostatnio w szafach,kupilam regal
W ikei trzebabylo zlozyc ,lozeczko tez skladalam ,naszykowalam posciele, pokuj Kuby musialam doprowadzic do porzadku zeby Maluszek mogl tam spokojnie zamieszkac i modlilam sie ,zeby dotrwac do planowanego cc :D teraz zostawilam sobie "lzejsze" prace :). My na domku,dzisiaj tylko ogrodek ,lezak i lenistwo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czesc , ja własnie nastawiłam pranie z ciuszkami dla małej ale te używane nowe mam zamiar tylko przepłukać w płynie dla dzieci ale jeszcze jedna paczka musi do mnie dojść , dziewczyny mam pytanie gdzie dostanę ciuchy w rozmiarze 50 cm lub mniejsze moja córcia znowu zanosi się na tą mniejszą a ja wszystko mam na 56 cm. Podjechałam do akpolu ale tam za duzo nie było , czasem w h&m można coś znaleźć ale wczoraj tez nic. Ja śpię bez poduszki zwijam sobie kołdrę, śpie w miarę dobrze tylko ciągle liczę te ruchy. Ja po czwartkowej wizycie znowu nie miałam dobrych wieści lekarz podejrzewa ze mała w wyniku pepowiny dwunaczyniowej małą sie zatrzymała bo wychodziło że waży tyle samo co ostatnio a nawet mniej ale malutka też w bardzo dziwny sposób się ułożyła. więc teraz znowu wizyta w wtoreki jęsli zero poprawy czekamy do skończonych pełnych 36 tyg i cc mam nadzieję ze mała sobie już poradzi w tym tygodniu urodzona. ja dziś znowu kolejny dzień porządków a na poniedziałek jak wyślę syna na kolonie zaplnowałam pranie dywanów u niego w pokoju i u córki. Poruszyłyście temat usypiania dzieci powiem wam , że tyle co namęczyłam się przy staraszym synu to moje więc rozumiem wszystkie mamusie które mają z tym problem córka sama bardzo szybko siadałam czytałam bajkę ale czasem trzy zdania i już spała wczoraj wzięła misia i już spała. idę na taras wypić kawkę zanosi się na piękną pogodę miłego dnia a mam jeszcze jedno pytanie czy macie kogoś sprawdzonego z allegro , kto sprzedaję rózki rogale do karmienia i pościel dokładnie powłoki ? piękne pościele są w galerii bałtyckiej ale kopmlet wychodzi tragicznie drogo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Takie malenkie ciuszki sa na pewno w KappAhl w Matarni i Tk max i w smyku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam Was dziewczyny :)
Kojec motherhood jest fajny, ale jak już wczesniej ktoś pisał - jest dość ciężki i mimo, że ja w nim spałam od stycznia, to teraz go z łóżka wyrzucam, bo jest mi za ciepło i za cięzko z niego wychodzić do łazienki (a że wstaje z 5 razy w nocy to nie mam sił z nim walczyć). Ja na koncówkę bym nie kupowała.
Nyzosia - jestem idealnym przykładem na to, że jak dziecko nie ma zamiaru wyjść to nie wyjdzie i żadne demolki, mycie okien, bujanie na piłce, chodzenie po schodach, wielokilometrowe spacery, męczenie sutków itp nic nie przyszpieszają... Niestety :(
Co do przewrócenia się dziecka - ja już miałam skierowanie na cc, a tu w 37tygodniu niespodzianka - synek fiknął koziołka i siedzi głową w dół :) chociaż teraz już się tak z tego nie cieszę...
Pozdrawiam Was serdecznie!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Karolina, takie małe rozmiary to widziałam także w Tesco na Dąbrowie, zawsze im pozostają ostatnie sztuki i sprzedają za grosze.

U mnie w domu tez demolka w najlepsze, na całe szczęście chłop mi się zaangażował i idzie jakoś łatwiej. Czekamy jednak nadal na meble. Wiecie może gdzie są na miejscu w Trójmieście jakieś ładne firanki dla dzieci?

Mój 5 latek ze spaniem generalnie dobrze, oczywiście o zasypianiu o 20 można zapomnieć, kładziemy go po 21 a zasypia... to już inna sprawa, no ale nie biega tylko coś tam sobie śpiewa w łóżku. Wstaje za to późno 8-9, tak miał od zawsze, nigdy nie robił nam pobudek o 6 rano.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no wlasnie z tym przewroceniem dziecka to roznie , ja powoli oswojam sie jednak z mysla o cc, choc sie troche boje, a jak to jest z karmieniem po cc?daja maluszka od razu do mamusi?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przedwczoraj mój maluch ewidentnie obrócił się w poprzek, jeszcze tego samego dnia wrócił do pozycji główką w dół. Widocznie ma jeszcze sporo miejsca :)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Macie grzeczne dzieci nie ma co, bajeczka i śpią, u nas to nie pomaga i tak potrzebuje sporo czasu nim zaśnie ale on to z tych żywiołów to dlatego.Teraz bardzo rzadko mu czytam, sił i czasu brak przy dwójce dzieci.
Dziś o dziwo moje dzieci anioły, jeszcze się nie pokłuciły od rana, bawią się jak nigdy, nie wariują, nie płaczą no w szoku jestem.

Kaoma, czy widziałaś prognozy na następny tydzien?Najmniej 30, a tak 32-34 jak znieść taki upał w tym stanie z żyłami na wierzchu?

Nie napisaliście jakie macie ciuszki na lato, w co będziecie ubierac?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To ja mam Kubę 2 latka ;)
Kubuś chyba do 7 msca usypiał na rękach przy mleczku i ciężko było go oduczyć ale się udało i teraz zasypia sam w łóżku z tym że trzeba siedzieć koło niego :) czasem coś przeczytać, czasem pobawi się jeszcze autkiem ale tragedii nie ma ;) Z tym, że zawsze był nocnym markiem i zasypiał późno a pobudka tak 8-9 i co się udało mi go przestawić na szybsze zasypianie to i tak za jakiś czas wracał do swojego rytmu. Teraz od dwóch tygodni jest jakiś rozstrojony :P sam chyba nie wie czy chce mieć drzemkę w ciągu dnia czy nie i różnie nam idzie z tym spaniem ale nawet jak wstanie o 8 i nie ma drzemki to zasypia po 20.

Co do obrotu dzieciaczków słyszałam o przypadkach jak dziewczyna szła na cc a dziecko nagle bach główką w dół w 39 tc :P tak więc róznie bywa. Ja się ostatnio orzestraszyłam bo poczułam czkawkę gdzieś po boku :o ale potem chyba wszystko wróciło do normy ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja młoda wstaje o 7:30 do przedszkola może dlatego łatwiej pada po 21:) my z zasypianiem nie mieliśmy problemów. miałam problemy ze spaniem ale z zasypianiem nie. bo co z tego jak zasnęła o 20 a już o 23 była histeria. a potem jeszcze ze dwie w nocy. teraz już z tego wyrosła więc spoko.

Ja do kibelka w nocy nie latam...choć czuje że jak chodzę to mnie strasznie naciska na krocze.

Mam wrażenie że mój młody czasami też się obraca w różne strony w brzuchu. tak się kręci i rzuca że ciężko stwierdzić co on tam robi:)

Co do ciuchów to mam rampersy i body z krótkim rękawem. Młoda tak "chodziła" ubrana a jest z 28 lipca i było ok. w wózku przykrywałam ją albo cienkim kocem albo pieluchą tetrową.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moj Kuba zasypianue ma po mnie . Chodzi spac po 22 i tak o 6:30 wstaje bez problemu . zasada,ze pozniej pojdzie spac to pozniej wstanie,nie dziala :/. Po cc przywoza dziecko na sale pooperacyjna odrazu jak chcesz i przystawiaja,ale nie ukrywam ze mialam problem z karmieniem bo nie szlo Go przystawic jak czlowiek sie ruszyc nie moze:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej. Co do kojca z matherhood czy innego, ja polecam nie tylko ciężarnym, ale też wszystkim, którzy mają problem z kręgosłupem. Gdyby nie ten kojec, to kręgosłup popekałby mi w kilku miejscach. Dobry nawet po to, żeby w ciągu dnia odpocząć jak już jest ciężko. Myśle, żeby używać go też do karmirnia.
Mnie mała tak w nocy kopie, że budzę się po kilka razy. Coś mi się zdaje, że długo już w brzuchu nie usiedzi. Co prawda konczymy juz 36 tydzien, wiec nie jest źle.
Co do ubranek mam i rampersy i body z krótkim rękawem, ale też sporo kaftaników i pajacyków. Jestem pzygotowana na każdą pogodę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam kilka sukienko-bodziakow,bodziaki i rampersiki,ale też cienkie leginsy i bluzeczki z długim rękawkiem.zastanawiam się nad kupnem kilku pajacykow,bo mam tylko chłopięce i neutralne oraz bluzy do narzucenia na takie dni jak dziś.A z zasypianiem to my też mamy wesoło od początku. Najpierw mój synek zasypial przy piersi,byle co go wzbudzalo..teraz śpi do 8-9,ale zasypia ok 22,zawsze ze mną.. Najczęściej zasypiam razem z nim..ale po tylu latach przywyklam do tego i nie walczę już z tym.No i to wstawanie o 9 jest teraz niezwykle miłe.Zastanawiam się jak to będzie z dwójką.. :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ta poduszkę rogala uwielbiam i bardzo polecam.mam taka tańsza i chyba taka już trochę rozciągnięta(kupiona ponad 4lata temu,firmy matex),ale wciąz dzięki niej w miarę komfortowo śpię na boku i moi chłopcy tzn synek i mąż też lubią z nią spać:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam body krótkie, body długie, półśpioszki, kaftaniki i pajacyki. I po kilka sztuk wszystkiego biorę do szpitala, niby mają być upały, ale chcę być przygotowana na każdą pogodę. Zresztą takie maluszki nawet w upał są poowijane :) mam jakieś sukienko body, rampersy, koszulki, w miarę upływu czasu będę dokupować, bo tak w sumie aż tylu rzeczy też nie mam ;)

Ja miałam kupić tą wielka poduchę, w końcu zrezygnowałam i już mi się nie opłaca. Chcę kupić tego małego rogala, do karmienia i żeby dziecko położyć czy oprzeć ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak leżałam na patologii, to położne przygotowywały dla dzieciaków same pajace, było wtedy ciepło, ale nie upalnie. Na oddziale często przebierały w same body, słyszałam jak mówiły, że dzieciaki całe zgrzane, bo mamy jeszcze wsadzały maluchy w rożki takie mocno kołderkowe. Najlepiej wszystkiego mieć po trochę, ale bez szaleństwa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja takiej poduchy nie kupiłam i raczej jak juz to kupie cos małego zeby było wygodniej karmić. Pamietam nieznośny bol kręgosłupa bo z corka nie miałam wygodnego miejsca do karmienia i to tez był powód do szybkiego zakończenia karmienia. Teraz planuje kupic fotel z ikea bo nie wyobrażam sobie znowu karmić na lozku albo na sofie, trzeba miec jakies przytulne miejsce. Nie wiem tylko jak to wcisnę wszystko do sypialni? Jakos bede musiała :) ja dzis przeżyłam szok bo przytyłam juz prawie 9 kg i to zaledwie w ciagu 2 miesiecy bo na początku maja wciskalam sie jeszcze w normalne dżinsy. Nie wiem skąd te kilogramy bo nie jem wiecej ale fakt ze bardzo mało sie ruszam. Spodnie ciążowe ktore ostatnio mi wisiały i spadały dzis sa mi obcisłe rurki :/ wiec troche słabo :( za to mam wrażenie ze brzuch nie rosnie wcale. A jeszcze prawie 8 tyg buuuuuu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A mnie od dwóch dni wieczorami tak po godzinie -półtorej zaczynają się skurcze, ale potem przechodzą. Jestem ciekawa kiedy się ruszą na całego.
Dzisiaj mam dzień relaksu zorganizowany przez mojego Męża, mam leżeć i odpoczywać a on przygotowuje obiad :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My wrocilismy z domku . Od wczoraj migrenia :/ swiatlowstet,dretwienie rak,biegunka,wymioty,teraz juz jest lepiej :/ akurat na koncowce musialomnie zlapac :/ z Kuba mialam czesto w tej ciazy drugi raz. Ja mam spakowane 5pajacykow,5body,ze 2 polspiochy i tyle + ciuszki na wyjscie ,powinno wystarczyc bo przeciez w szpitalach jest cieplo a w lato to juz wogole mimo,ze upalow nie ma :) Ja mam miedzy 8-9 na plusie i od ok 1,5mca waga stoi w miejscu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malaniunia a to jakaś konkretna choroba? Wygląda jak jelitówka, ale drętwienie rąk? Brzmi strasznie :( Dużo zdrówka.
Idziesz jutro na KTG?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To jest typowa migrena. Mam to od lat ,w tej ciąży drugi raz mi się to zdarzylo.
Chcialam podjechać,bo się człowiek stresuje już coraz bliżej. Tylko nie pamiętam P.Iza mi mowila cos miedzy 16-18 zebym była chyba :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malaniunia współczuję, wiem co to jest bo sama miewam ja od lat i bardzo się ciesze że w ciąży mnie nie złapała.
Dla odmiany mi zaczyna częściowo odchodzić czop.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj w pierwszej ciąży miałam często ,teraz drugi raz oby ostatni .

007angel a na kiedy masz termin,bo patrze na tą listę i nie widze :)
Oj od tego tyg lipiec będzie,to się pewnie wpisy zacząć o rozpakowanych :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wg miesiączki na 6 lipca a pierwszego usg 19.07
Przy czym od ostatnich 3 wizyt usg termin wychodził na 15.07 a lekarka powtarza że mam się szykować na koniec czerwca.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oooo Angel nieźle. Mi zaczął czop odchodzić 3 dni przed porodem ale mnie pogonili w końcu żelem więc nie wiem ile wcześniej tak na prawdę by odszedł.

Malaniunia współczuję.

Mnie za to męczą opuchnięte stopy. Masakra jakaś! normalnie mnie to boli, palcami zginać nie mogę. Buty żadne nie pasują. nie wiem co robić żeby sobie pomóc. moczyłam w zimnej wodzie ale fajnie było tylko jak moczyłam a po wyjęciu już nie...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj tak z terminami dokladnymi to zagadka ,nigdy nie wiadomo kiedy maluszek zechce wyjsc :) moja znajoma miala idealnie urodzila dwojke dzieci co do terminu :) ja juz tez zaczynam puchnac, chociaz mnie to bardzie brzuch meczy a raczej Mlody jest tak nisko ulozony,ze mam wrazenie ze wypadnie i sie trzymamodruchowo za brzuch.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też się ciągle za brzuch trzymam bo już mam tak nisko, a jeszcze 3 tygodnie wg terminu. W ogole mój brzuch żyje własnym życiem i jak idę to się śmiesznie buja na boki niezależnie od reszty mojego cialła. Jest bardzo wystający i spiczasty. Pewnie dlatego. Też tak macie ? :)
A słyszałyście, że upały zapowiadają? Powodzenia w przetrwaniu wszytskim życzę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dokładnie, wyjdzie jak będzie chciał .
W poprzedniej ciąży czop odszedł mi 1,5 tyg przed porodem - zobaczymy jak będzie teraz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Reguly nie ma kazdy organizm jest inny. Jedna po odejsciu wod urodzi "zaraz" inna po kilkunastu h i badz madry :). Moj brzuch jest mniejszy niz w pierwszej ciazy a czuje sie z nim ciezej :). Oj teraz to sobie moga zapowiadac upaly na koncowce hehe, 5 lat temu to byla masakra cala ciaze bylo upalnie od maja fo konca wrzesnia a tez rodzilam w lipcu ,uwierzcie mi teraz ta pogoda to pikus :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malaniunia niezłe lato było wtedy no nie...cudnie było! ja mimo że siedziałam 2 tygodnie na patologii w lipcu to jakoś mnie te upały nie zmęczyły. ja zdecydowanie wolę ciepło niż zimno.

Ja mam inny brzuch niż w pierwszej ciąży. mam mega wystający do przodu. wtedy miałam taki bardziej na boki. widać to szczególnie po koszulkach - nie pasują na mnie te co nosiłam wtedy bo robią się za krótkie:)

A u mnie już noga opuchnięta....masakra!
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyn ja sie zastanawiam czy powinnam do lekarza dziś pojechac, dziecko rusza sie zdecydowanie mniej i Nieregularnie, czy to normalen ze cos takiego nastepuje Tak nagle? Np z Brakumiejsca? Zauwazylam to w sobote jak zjadłam ciasto i kawę i nic. Normalnie potem dyskoteka, dziś rano tez nic, teraz po śniadaniu nic. Za to wczoraj o 23 myślałam ze wyskoczy w brzucha. Sama nie wiem, jechać na ktg? Idę się położyć i poczekam. U nas cały tydzień ma być ponad 32, a w weekend niby nawet 38. Czyli zmienimy się wszystkie w gotowane jajka:) z reszta na Pomorzu takie temperatury są zupełnie inaczej odczuwalne. Tutaj to tylko siedzieć w domu albo pic kawę w centrum handlowym bo tylko tam jest chłodno :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No dziewczyny to fakt, niedługo się zacznie lista rozpakowanych powiększać :) Zazdroszczę Wam terminów na lipiec, w sierpniu już będziecie z dzidziusiami śmigać, a my "sierpniówki" na ostatnich nogach wtedy :) Dzisiaj mi się śniło, że urodziłam chłopca, a w planach przecież dziewczynka hehehe Życzę Wam lepszego samopoczucia, jeśli to w ogóle możliwe na samej końcówce.





popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia wtedy to bylo prawdziwe lato niecto co teraz,wiosna pomieszana z jesienia :/ ja tez lubie cieplo tzn jesli chodzi o pogode,w PL lato jest krotkie i w kratke wiec trzeba korzystac . Jak dla mnie moga byc upaly. Kaoma moj od jakiegos czasu rusza die nieregularnie i do tego czuje ze ma malo miejsca bo ledwo sie tak wierci a jak juz zaczyna to mi cos we wnetrznosciach przewraca :). Dla sw spokoju mozesz podjechac na ktg lepiej byc pewnym i spokojnym. Ja tez mialam dzis na ktg podjechac i chyba podjade. Wynik GBS mam ujemny.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kaoma, jeśli Cię to bardzo martwi to jedź. Ja już zauważyłam, że moja się rusza bardzo nieregularnie i bardzo delikatnie. I najczęściej jest tak, że po dniu wzmożonej w miarę aktywności muszę ją szturchać, budzić słodkim i zaczepiać, żeby dała znak. Ostatnio mi zrobiła takiego psikusa, ze już chciałam też jechać na IP, a jak się w końcu obudziła to szalała. Położna sprawdziła tętno, idealne było :) a dzieci mają już coraz mniej miejsca, nie mają jak się ruszać za bardzo. Mnie ruchy ostatnio często bolą, zarówno jak wypycha rączkę jak i się wypnie pleckami i wali w środek.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja córa tez sie rusza nieregularnie. Lekarz mówil ze jesli cos niepokoi to podjechac do szpitala na ktg.

Dziewczyny, brałyscie moze jakies leki w czasie ciazy na przeziebienie i katar? Jesli tak to jakie? Wizyte u ogolnego mam dopiero za 2 dni a juz dzis ledwo zyje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Syrop prenalen i tabletki na gardło też, ogólnie ta seria cała jest własnie na przeziębienie i grypę w ciązy. Na gorączkę apap albo paracetamol.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój mały przez całą ciążę ruszał się o stałych porach,aż do zeszłego wtorku kiedy to wierci się cały czas - czy chodzę,siedzę ,prowadzę auto, - cały czas się wierci. Lekarka powiedziała że z małym wszystko dobrze, ale ma coraz mniej wód.

Jeżeli chodzi o przeziębienie to moja lekarka przepisała mi syrop Stodal i spray do gardła Argentin-T podobno jedne z nielicznych które są atestowane dla ciężarnych. Mi pomogły
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Spadek ruchliwości jest normalny, co nie znaczy, że jak coś niepokoi, to nie jechać na IP. Ze mną leżały babki już na końcówce ciąży i też się strasznie martwiły tą ruchliwością, lekarz chodził i powtarzał, że w tak zaawansowanej ciąży dziecko może ruszać się tylko 10 razy na dobę i jest ok.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jednak nie pojechałam do szpitala bo jak polezalam i zaczęłam drażnić brzuch to sie chłopak ruszył i dał czadu :) co nie zmienia faktu ze nerwow sie najadłam. Odrazu czarne scenariusze mam. Ja dzis mam nerwowy dzien, ktory zaczął sie właściwie wczoraj wieczorem:( cała jestem spięta Echhh a jeszcze teraz nałożyłam mojej córce piękny obiadek tzn. Ziemniaczki, papryka i pierś a ona podchodzi do talerza, patrzy i mowi ze ona nie bedzie takiego jAdla! A ze to nie pierwszy raz takie fochy to zabrałam talerz, odstawiłam do kuchni i powiedziałam ze dostanie dopiero kolacje o 19. Trudno. Nie bede jej codziennie smażyć albo gotowac na parze łososia bo ona tylko to by jadła. Na kolacje zamierzam odgrzać jej ten obiad, jak nie zje to pójdzie spac głodna. Jak Boga kocham cierpliwość moja ostatnio jest na wykończeniu, nie wiem czy ona ma skok rozwojowy czy co? Albo to ja jestem juz tak zmęczona ze blednie oceniam sytuacje :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie znow dopadla migrena. Bylam gotowa jechać na IP,zeby cos mi dalo,ale zadzwoniłam do lekarki,kazala wziąć paracetamol i dużo odpoczywać i lezec,wiec na KTG tez nie bylam, to już 3 dzień ,już myslalam,ze przeszlo ,ale jednak nie :( w ostatnim tygodniu takie samopoczucie,a tu 5ciolatek w domu z energia za 3 :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie męczy migrena od wczoraj wieczora :( co jakieś 8 godzin biorę apap bo nie daje rady :( byłam z Kuba na placu zabaw troszke sie dotleniłam i puki co jest ok ale pewnie nocka znow z głowy... :/ jeszcze dziś od rana miałam skurcze, twardnienie brzucha i bóle lędźwi :/ po 2 nospach przeszło.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cześć ja dziś leże co chwile mnie boli tak mocno brzuch na dole jak na okres aż się popłakałam jak leże i się nie ruszam jest ok ale nie wiem czy to blizna daje we znaki czy spojenie łonowe nie daje już rady. jutro na 12 kolejne usg i ktg więc mam nadzieje ze dotrwam. u mnie zaczał się 36 tydzień wolałabym żeby się skończył czułabym się lepiej. wczoraj wybrałam się też z dziećmi na plaże potem kino a na koniec zakupy obeszłąm wszystkie sklepy i tylko jeden komplet na 50 cm ale i tak bardzo się cieszę. jesli chodzi o ruchy u mnie czasem tak intensywne ze aż mnie boli a czasem spokojnie własnie mam tak teraz wiec zaczynam liczyć ruchy lekarz mi tłumaczył ze 10 ruchów w ciągu 90 min plus 90 i tego się trzymam czyli jeśli w ciągu pierwszych 90 nic to w kolejnych 90 min musi 10 ruchów się pojawić. dziewczyny współczuje migren ja jako dziecko potem nastolatka miałam straszne do tego bardzo niskie wręcz skrajne ciśnienie mi pomagały różne leki heomopatyczne ale nie wiem czy teraz są takie i czy w ciąży można brać zawsze pomagało świerże powietrze. lekarze tłumaczyli że migreny czasem można połaczyć z alergią ale też nie wiem ile z tego prawdy. mam do was jeszcze jedno pytanie czy bierzecie do szpitala butelki ja nie mam żadnej dokładnie mam tą która była z laktatorem medeli ale ten smoczek jakiś wielki a tak myślę że jak by były upały i nie uda się karmić piersią czy nie trzeba dzidzi dać wody do picia? ja żadnego dziecka na samym początku nie dopajałam a dziś mnie mama zaczęła wypytywać i teraz nie wiem miłego wieczoru
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zapraszam do nowego wątku

http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=617351&c=1&k=160
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

Jak nauczyć roczniaka spania w łóżeczku? (91 odpowiedzi)

Nadszedł TEN moment... ;P czas na wyprowadzkę z naszego łóżka... jak to zrobić?...

Jakie lozko kolejne polecacie? (6 odpowiedzi)

Witam, Bylo sporo watkow o lozeczkach ale nie znalazlam tam interesujacej mnie odpowiedzi, a...

Gdzie najlepiej kupić dziecku okulary? (8 odpowiedzi)

Wiem, ze było już trochę wątków na tt., ale za wiele nie wyczytałam...Muszę zrobić okulary dla...

do góry