Widok

MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 101 (138)

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
MAMY Z DZIECIACZKAMI:

25.04 (termin 17.07) atta9 - Staś - szpital na Zaspie
23.06 (termin 27.07) dedes-:Jaś (2145g, 45 cm) i Adaś (1920, 46 cm), CC, Zaspa
30.06 (termin 15.07) yecath - synek Wojtuś, 3580 g, 56 cm, szpital w Wejherowie
02.07 (termin 02.07) Papciunio - Majeczka 3010g 52cm Wojewódzki
06.07 (termin 21.07) Agatka - córeczka, Szpital Wojewódzki,cc, 2880 g, 55 cm
08.07 (termin 07.07) gwiazduś- synek Mateusz 3900g,58 cm, szpital na Zaspie
08.07 (ternin 10.08) Gabi - synek Mikołaj, 2980g, 55 cm, Wrocław
12.07 (termin 04.07) fita1 Gaja, 3800g, 58 cm, Szpital Wojewódzki
12.07 (termin 29.07) gosiaczek84 - synek Hubert, Redłowo
12.07 (termin 28.06) Misikaii - córeczka Michalina, 3810 g, 58 cm, szpital w Wejherowie
15.07 (termin 15.07) malaniunia- synek Kubuś, 3090 g, 54 cm, szpital na Klinicznej
15.07 (termin 17.07) Madziuska2 - synek Dawid, 4260, 58cm, Zaspa
15.07 (termin 24.07) mama Wiktora - synek Wiktor, 2950, 55cm, Wojewódzki
16.07 (termin 11.07) kk synek, szpital na Klinicznej
18.07 (termin 15.07) stopkrotka - synek Wiktor,3660 g, 57 cm, Swissmed
19.07 (termin 11.07) mjakmama - córeczka Emilka, 3300 g, 55 cm, Szpital na Zaspie
21.07 (termin 20.07) gosiaro - córeczka Maja, 3740g, 56 cm, szpital na Zaspie
21.07 (termin 30.07) karollla-synek Konrad, 3090 g, 55 cm, cc, Swissmed Gdańsk
21.07 (termin16.07) Annia - synek Filip, 4060g, 56cm, SN, szpital Kliniczna
23.07 (termin 23.07) ajcia - córeczka Matylda, 3190, 54 cm, CC szpital Kliniczna
28.07 (termin 3.08) aśku_85 - synek Marcelek, 3880 g i 58 cm, cc, szpital w Wejherowie
28.07 (termin 15.07) nyzosia - córeczka Helenka, 4100g i 56 cm, szpital Redłowo
28.07 (termin 23.07) ssabinka - synek Filipek, 3590g i 57cm, Szpital w Redłowie
28.07 (termin 18.07) aszka79 - córeczka Zuzia, 3500g i 54cm,
29.07 (termin 2.08) Kiciuchna - synek Nikoś, 4050g i 60 cm, szpital na Zaspie
29.07 (termin 09.08) Zośkaa - córeczka Aleksandra, 3230g, 49cm, Nordfjord sjukehus
29.07 (termin 09.08) malgo1981 - córeczka Natalia, 3540g, 58 cm szpital na Zaspie
31.07 (termin 20.08) majki500 - córeczka Lilianna, 2450 g i 48 cm, Szpital Gdynia Redłowo
02.08 (termin 27.07) Modern_Lady- córeczka Wiktoria 3615 i 57 cm szpital Kliniczna
02.08 (termin 25.07) czarnakawa-córeczka Milenka, 4040g,55cm, szpital Wejherowo
03.08 (termin 21.07) sylwiir - córeczka, 3820 i 56 cm, Szpital Wejherowo
03.08 (termin 2.08) basiula - córeczka Zuzia, Zaspa
04.08 (termin 05.09) agusia1394 - synek Krzyś, 3250 gram, 56cm,Szpital Wejherowo, poród SN
5.08 (termin 2.08) Akacja 126 - syn Hubert 4315 i 62 cm, poród sn, Swissmed
06.08 (termin 1.08) Kasiaka - córeczka Dorotka 3000 i 53 cm
6.08 (termin 30.07) pyziol67,synek Krzyś,3390g,55cm,Szpital na Zaspie
07.08 (termin 05.08) Asiek1 - synek Mateusz, 3630, 57 cm
09.08 (termin 30.07) weronika-co-ma-bzika - córeczka Iga 4200 57cm, szpital Kartuzy
13.08 (termin 17.08) Dzynka - synek Antoś, 3400 g i 56 cm
17.08 (termin 9.08) przyszłamama -córeczka Liwia, 3105 g i 51 cm, szpital Kliniczna
17.08 (termin 16.08) Weronikka - synek Patryk, 3450g i 57 cm, szpital w Kartuzach
18.08 (termin 7.08) Alycja - córeczka Kaja, 3550g, 54cm, szpital w Redłowie
19.08 (termin 20.08) 88malutka88 - córeczka Antonina, 3250g i 56cm, Wejherowo
21.08 (termin 18.08) Morela - synek Mateuszek, 3540g, 57cm, Szpital na Klinicznej
25.08 (termin 22.08) caril córka Antonina, 3500g, 54 cm
25.08 (termin 13.08) Panna z mokrą głową - synek, 3700g, 56cm, szpital w Redłowie
26.08 (termin 12.08) Manka - córeczka Maja, 3800g, 55cm, szpital na Zaspie
01.09 (termin 27.08) Yasmine87, synek Oliwierek, 3940g, 59 cm, Wejherowo
01.09 (termin 03.09) Monika81 - córeczka Martynka, 3710 g i 57 cm, Szpital Zaspa
01.09 (termin 24.08) Anita25323 - córka Lena, szpital na Zaspie
04.09 (termin 28.08) karolkaw- synek Jerzy, 3550 g i 55 cm, Szpital w Redłowie
06.09 (termin 09.09) Ostola - corka Tara, 3900g, Cork University maternity Hospital
08.09 (termin 06.09) Madziulka - córeczka Patrycja, 3540g, 57cm, szpital na Zaspie
09.09 (termin 29.09) Superbejbe - Larysa (3030g, 54cm) CC, Zaspa
17.09 (termin 10.09) Aniaa - córeczka, 4040g, 57cm, cc, szpital na Zaspie
17.09 (termin 20.09) AlexGDY - córeczka Marysia, 3650g, 58 cm, szpital w Wejherowie
19.09 (termin 12.09) Nilkaa - córeczka Eliza, 3350g, 55 cm, Redłowo
19.09 (termin 23.09) Sylwa - córeczka Laura, 3080g, 52 cm, Szpital Wojewódzki
24.09 (termin 23.09) Zuzko - córa Antosia, 3090g, 53 cm, Szpital na Klinicznej
25.09 (termin 16.09) Sylwia781122 - chłopczyk Szymon, 3050g, 54 cm, Wejherowo
7.10 (termin 29.09) piggy - synek Jaś, 3550g
7.10 (termin 27.09) Anettkaboss - córcia Amelka, 3680g, 56 cm, szpital na Zaspie

stary wątek http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-I-DZIECIACZKI-LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZESNIOWE-2010-CZ-100-137-t495821,1,160.html
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka Magda i jej Centrum myślę że jak najbardziej. W końcu oni dokładnie tym się zajmują.

Akacja dzięki za cynę:) miałyśmy się do nich odezwać. w ogóle mamy plan żeby zacząć uderzać w różne miejsca:)

My mamy po niedzieli dość. cieszę się że Hela jutro idzie co przedszkola:)

A ja jutro z rańca idę walczyć o spodnie do lidla:) byłam dzisiaj wieczorem. mieli już rozłożone ale nie sprzedawali:) tych niebieskich które ja chce za dużo nie ma więc będę tam przed 8:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie jest burza:))))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas tez buuu nie bardzo mi to pasuje bo jutro bloto bedzie a ja juz mlodej elegancka kreacje na jutro przygotowałam.
Jutro dzien nauczyciela :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wlasnie, ubieracie dzieci jutro na galowo? Bo nas nie bylo tydzien w przedszkolu i nic nie wiem:/ Mam bombonierke dla Pan.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja ubieram elegancko, bo u nas panie sie ciesza. poza tym chlopaki jak jest okazja to uwielbiaja ubierac koszule :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama dobrze że mówisz:)
My mamy kwiatki dla Pań na jutro. Pani, która pomaga też dostanie bo Hela o niej pamięta:))))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A Wy tez zanosicie tyle kwiatkow i czekoladek? Bo patrze na watek o dniu nauczyciela i sama nie wiem, u Ameli jest duzo Pan ktore sie zmieniaja, ciezko to ogarnac z kwiatkami wiec kupilam wspolna bombonierke. A tu czytam ze dzieci zanosza dla Pan i kwiatki i czekoladki dla kazdej osobno.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam małe kwiatki (symboliczne) dla dwóch pań i dla pani pomocy:)))
bez czekoladek. Zakładam że ktoś inny przyniesie.
chciałam kupić jakieś fajne herbaty ale nigdzie dzisiaj nie dostałam.
A co kilku pań to jutro akurat mamy szczęście bo są tylko dwie te same panie cały dzień:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no u nas jest 3 dzieci wiec chlopaki z rana dadza kwiatki pani ktora bedzie rano u nich w grupie i paniom ktore pomagaja, emi da swojej pani i dwum paniom pomagajacym i cala trojka jeszcze pani dyrektor - dajemy kwiatki i czekolady
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ło matko ale szalejecie!!! ja uważam że przedszkole to jeszcze nie czas na takie atrakcje. nie ma co przesadzać:)
Z resztą sama nigdy nie szczególnie nosiłam kwiatki swoim nauczycielkom:)))
imageimage
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas jest wychowawczyni, niania, praktykantka, wozna do pomocy na zmiane z inna, i 2 dyrektorki ktore czasem sa. Wiec nie wiem ile mialabym tych kwatkow kupic, latwiej wiec jedna bomboniere zaniesc:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tam uwazam ze to troche za duzo jesli chodzi o takie przedszkolaki. Kwiatki bym kupila ale ciekzo to u nas rozegrac tyle tych Pan jest. No ale jesli juz to kupilabym same kwiatki juz bez czekoladek.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
swietnie, mogłam wejsc na forum wczesniej , my nic nie mamy :( zupelnie zapomnialam. Jak bede Pati odbierac to cos kupie ale uwazam ze bez przesady , to sa dopiero przedszkolaki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a co jutro za spodnie w lidlu beda?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ocieplane:) w sensie takie narciarskie:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my tylko ogarniamy panie ze swoich dwóch grup ;p poza tym ja mam 3 dizeci wiec wydawać się może że to dużo - poza tym u nas dizeci w grupach tak co roku daja

madziulka spodnie i kurtki - znowu szal nad koszami i przepychanki hahah
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Noo już to widzę jutro:) odstawiam Helę do przedszkola i jadę walczyć sama:)

Aniaa dobrze to wymyśliłaś. mój mąż własnie mówi że powinniśmy zrobić tak samo. no ale teraz już za późno - mamy kwiatki:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My mamy z lidla z zeszlego roku, nie wiem czy takie same bo jeszcze w szwajcarii kupowalam, ale byly tanie i sa dobre:) W zeszlym roku byly troche za dlugie, teraz pewnie beda na styk ale ma wysokie sniegowce wiec luz. Wlasnie, kupilam juz jej zimowe z deichmanna, najsensowniejsze mi sie wydaly z deitexu, z membrana, wodoodporne, cieple, zginaja sie gdzie trzeba. Juz raz mielismy z tej firmy i dobrze sie spisaly.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nasze juz za małe - spodnie. Trochę przykrótkie:) Ta więc jutro poluje:)

Buty za to mamy z zeszłego roku i chyba będą jeszcze dobre. tym bardziej że nosiła je może miesiąc. Deitexu właśnie.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje Aśku, super wiadomość ...

U nas bez większych zmian, więc problemu dnia nauczyciela w przedszkolu nie ma, bo Elizka nie idzie.
Spędziłam kolejny weekend w domu, ostatnio to już tradycja :(. Jedyny plus że dom wysprzątany :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nilkaa nasze jak chorowaly to mimo ze siedziala w domu to w chacie balagan bo dzieciaki duzo malowaly, ciastolina itp :) poza tym ja lubie sprzatac jak ich nie ma, bo lece wg wlasnego planu

moje chlopaki juz zimowo obkupione, emi ma tylko buty i kurtke na kombinezon czekam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja znow ponarzekam , karmie wlasnie juz 3h - mam dosc :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia w watku o kurtkach lidlowych pisza ze mzoan spodnie bylo nabyc juz dzis przed zamknieciem sklepu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas porządek bo byliśmy we dwoje :), jakbym sama z nimi była to też pewnie bałagan ...

Madziulka - czytaj, czytaj, ile wlezie :), ja ten okres karmienia wykorzystałam głównie na książki :)
A jak mi się kindle na kilka dni przed planowanym porodem zepsuł, to powiedziałam mężowi że nie rodzę póki mi nie przyślą nowego :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama bierzesz kombinezon z nexta?

Madziulka a jak walka ze smoczkiem? pytałam się mojej przyjaciółki i mówiła że jeden dzień musiała walczyć z młodą. ale lekko nie było:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chyba tak - szwagierka miala w weekend kupic ten 110
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama wiem że w niektórych lidlach tak robią ale u nas nie ma na to szans. z resztą dzisiaj byłam i pytałam i pani powiedział mi "nie":) u mojej mamy też nie sprzedawali.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A to u nas akurat buty juz o 2 numery za male;)
Mjakmama a zamowilas ten kombinezon z nexta?
Ja Ami juz posylam jutro, czuje sie dobrze, pediatra mowila ze moze isc wiec mam nadzieje ze bedzie ok. Wkoncu zrobie normalne zakupy i moge pozalatwiac zalegle sprawy bo troche sie nazbieralo. No i odpoczne:)
Dzisiaj zamowilam sokowirowke bo mam mega ochote na soki owocowe, teraz tylko kupic wor marchwi:D
Nyzosia a mozna przyjsc na spotkanie bez dziecka?:P Ja bym chetnie posluchala tej seksuolozki, to ta Twoja sasiadka?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa pewnie że można bez dziecka!
Tak to moja sąsiadka:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kupiłam dziś paniom czekoladki i rano kupimy w kwiaciarni po jednej róży. Myślę, że będzie ok.

Nyzosia - byliśmy dziś na tych Kolibkach, bo mąż zostawił tam swoje rzeczy. W świetle dziennym sam pałacyk to nie jest jakas rewelacja, ale wozownia i stajnie są w super stanie. Dziś już zresztą były tam warsztaty, fajna atmosfera, więc trzymam kciuki.

Ja czekam na rzeczy w next już tyudzień, a niby w 3 dni robocze dostarczają. No zobaczymy. Szczególnie wkurza mnie to, że zamówiłam cieplejsze buty a tu nici.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa szwagierka miala mi kupic go - ale nie wiem czy sie udalo bo byla w jednym nexcie i nie bylo miala jechac dzis do drugiego.

akacja a zamawialas kombinezon?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To moze wpadne posluchac, to ciekawy temat i rzadko poruszany:)
Ja chyba kombinezon odpuszczam, mamy 2 kurtki, spodnie narciarskie, mysle ze to wystarczy. Tylko butow jesiennych nie mamy, nic nie wdzialam fajnego. Narazie chodzi w adidasach ale robi sie chlodno.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja siedzę w domu, Piotruś w nocy tak płakał że nie wiedziałam jak mu pomóc ...zaczynam się zastanawiać czy dodatkowo zęby mu nie wychodzą bo od dwóch dni nie miał nawet stanu podgorączkowego ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale spokoj w domu:) Amela poleciala do przedszkola bardzo chetnie, jak po wstaniu sie upewnila ze dzisiaj idzie do przedszkola to odtanczyla jakis szalony taniec radosci hehe;) Mam nadzieje ze bedzie zdrowa troche dluzej;) Maz gadal z niania, bo wychowawczyni akurat nie bylo, powiedziala ze nie ma problemu zeby zalozyc Ami pieluche na drzemke wiec zobaczymy jak to bedzie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa- co ciekawe, u nas po neosine wystąpił u Elizki objaw niepożądany - dwa razy zsikała się w dzień ( raz przy kichnięciu tylko trochę, a raz nie zdążyła dobiec toalety, w łazience się już zsikała) i dwa razy w nocy ... A normalnie w ogóle nie ma problemu, przestałam jej dawać i w niedzielę nie było ani jednej wpadki więc u nas chyba lek tak działa ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Spodnie zdobyte ale latwo nie bylo;))) masakra jak ludzie sie rzucaja;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hmm to dziwne, moze jakas substancja tam jest ktora to powoduje? U nas wpadki w dzien sa rzadko, czasem jak sie zapomni to popusci odrobine, nie zauwazylam zeby teraz zdarzalo sie czesciej. W nocy zawsze ma pieluche, wiec tego nie jestem w stanie porownac. Mam nadzieje tylko ze Ami zdejma ta pieluche od razu po drzemce, zeby tam nie latala w pampersie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas wpadek nie ma, tzn w dzień od bardzo dawna, a w nocy no może raz na miesiąc więc to musi być od lekarstwa

My polujemy dziś na czapke, szal i rekawiczki z Dorą w biedronce :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilka patrze na ulotke i cos tam jest ze moze wystapic wielomocz, i jeszcze jakies inne zwiazane z nerkami, mocznikiem itp.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hubcio oczywiście nie chciał iść do przedszkola, ale powoli zaczynam się do tego przyzwyczajać :-) Marudził całą drogę. Ale zaniósł grzecznie kwiatki i czekoladki paniom. Więc spoko, widziałam, że się cieszy z tego poważnego zadania.

Mjakmamo - zamówiłam na razie kurtkę, cieplejsze buty i takie fajne wąskie spodnie dresowe coś ala leginsy dla chłopaków. Kombinezon zamówię za miesiąc. Już nie miałam kasy.

No i właśnie jakieś spodnie ocieplane do tej kurtki muszę dokupić, żeby mieć zamiennie, kiedy kombinezon się pobrudzi. Buty zimowe są dobre z tamtego roku, szalik i czapkę już kupiłam. Tak więc tylko spodni ocieplanych mi brak.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Akacja a myślisz ze za mc będą kombinezony bo na next Direct np mojego komb w 2 rozm juz nie ma
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi sie wydaje ze moze byc ciezko z kombinezonami, ale zawsze mozna napisac na nextdirect i zapytac czy bedzie jeszcze nowa dostawa rozmiarow, ja kiedys pisalam i mi odpisali z dokladna data kiedy maja dostawe, i rzeczywiscie tego dnia sie pojawilo na stronie i zamowilam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to super - ja moze napisze to mi podadza wymiary jesli sie okaze ze w stacjonarnym szwagierka nie kupila
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pojechalyśmy z Amelką rano dolidla i faktycznie masakra , byłam o 8,15 i nie miałam jak zaparkowac, weszlam do srodka i juz wiedzialam gdzie isc, tam gdzie chmara ludzi wyrywajacych sobie kombinezony z rak :/
zdobylam spodnie i kurtke dla Pati i kombi dla Amelki, co prawda cholpiecy ale na szczescie ona narazie ma wbite w to co ubiera :))
Po co ludzie biora tyle tych kombinezonow??? bo nie patrza na rozmiary biora co popadnie np 5 szt , sprzedaja to potem czy co
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka biora na handel - jak byly torebki witchena to po godz na allegro chodzily po 450 zl tak samo z butami zamiast 49 wystawiali po 99
ja bylam chwile temu w lidlu po spozywke to spodni bylo duzo i kombinezonów tez
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
a kombinezony fajne? Bo może jakby jeszcze były to bym kupiła Piotrusiowi jeden większy, bo nie wiem czy z tego co ma to za szybko nie wyrośnie ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a moja już wczoraj się pytała kiedy idzie do przedszkola więc jest już zaklimatyzowana bo nie płacze i nie mówi że nie chce iść do przedszkola

myśmy w sobotę poszły do sklepu i kupiłyśmy 4 bombonierki dla Pań i mała dzisiaj ładnie ubrana i wzięła te bombonierki i poszła:-)
ja dla dyrektorki nic nie kupowałam bo mała i tak w stresie co ma powiedzieć
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilka kombinezony maja fajny wzór ale jak macalam to nie są grube miedzy dwiema warstwami mało tego wypełnia było. Takie ubite.

U nas panie zadowolone, dużo dzieci przyniosło słodycze dużo kwiaty a od emi z grupy blizniaki dla każdej pani laurki przyniosły. Dziś mieli w przedszkolu teatrzyk.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas teatrzyk jest jutro a dzisiaj jakaś akademia z okazji dnia nauczyciela i chyba pasowanie na przedszkolaka chociaż mi jedna mama mówiła że dzisiaj to taka próba jak dzieci będą się zachowywały z najmłodszych grup a dla rodziców pasowanie na przedszkolaka będzie kiedy indziej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmamo - już trzeci rok kupuję kombinezony w next albo na halensie i jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby zabrakło.

No i wreszcie dostałam dziś paczkę. Wszystko jak zawsze śliczne, więc jestem zadowolona. Mam tylko nadzieję, że nie za duże rozmiarowo rzeczy wzięłam. Ale przymierzę, jak Hubcio wróci z przedszkola.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie tak wzielo na sushi ze chyba zrobimy z mezem pierwszy raz swoje:) Ponoc duzo roboty z tym ale mam taaaaka ochote:) W gre wchodzi tylko grillowana lub wedzona ryba wiec moze damy rade:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dziś zrobiłam pizzę domową. Nawet smaczna mi wyszła.

No i mam te osławione spodnie z Lidla, mama mi kupiła w Chwaszczynie. Ostatnią parę czarną. Tylko rozmiar hm 98-104, a więc na styk. Ale już nic innego nie było. Puste kosze. Ciekawa jestem, czy będą pasować.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
akacja u mnie na zaspie kolo 11 bylo masa tych spodni :)

szwagierka byla w 3 nextach w uk i nie ma mojego kombinezonu sa te w dinozaury i te w gwiazdki i oba sa podobne mega cieple wiec zamowie chyba ze strony nexta lub halensa w ciemno :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co jest w danym lidlu często zależy od okolicy. w naszym dziecięce rzeczy schodzą mega szybko. u mojej mamy wszystko wolniej schodzi - mniej młodych rodzin.
A dzisiaj na spotkaniu dziewczyny mówiły że np. na Mazurach w ogóle nic nie schodzi:))) i tam nie ma na lidla takie szału jak u nas:)

Pokażcie te kombinezony z next:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tych w sklepie w uk nie ma http://pl.nextdirect.com/pl/x523742s6#766539

te sa http://pl.nextdirect.com/pl/g49478s5#881395
http://pl.nextdirect.com/pl/x52854s8#844580
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Amela nie spala w czasie lezakowania i oczywiscie mi marudzila. Tam nie chce spac, a teraz juz padla o 19.30. Pewnie wstanie o 6. Nie mowiac o tym ze jest placzliwa przez to zmeczenie, jak ma drzemke w ciagu dnia to jest normalna a jak sie nie przespi to masakra. Nie wiem czy nie bede jej odbierac przed drzemka i nie bedzie spala w domu, bo ciezko z nia wytrzymac i bardziej sie z nia namecze niz jak ja odbieram po 12:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ania moja dzis ez nie spala bo byla przejeta teatrzykiem :) zasnela pol godz temu - wstanie kolo 6 ja tak wole niz rano mam ja budzic bo ona to marudna jak sie ja budzi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja o 6 jestem nie do zycia, ale bardziej mi chodzi o to ze jest marudna po tym przedszkolu jak sie nie wyspi, kloci sie ze mna ze ona tak nie chce, ze cos tam a nomalnie sie tak nie zachowuje. Placze z byle powodu. To nie pierwszy raz tak ma kiedy sie nie kimnie w przedszkolu, a jak odbieram ja po 14 to juz za pozno zeby w domu isc na drzemke.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi się bardzo podoba ten w gwiazdki, ten kolorowy jakiś dla mnie za krzykliwy jest. Generalnie szkoda, że nie mam córeczki :-)

A spodnie już kupione, no trudno. Do przedszkola będa dobre.

Hubcio akurat śpi w przedszkolu, zawsze. Szkoda, że w domu nie chce :-) Ale oczywiście humor ma wojowniczy po dzisiejszym dniu. Najbiedniejszy jest mąż, bo mały cały czas go atakuje, mocuje się, zaczepia. Jak się z mężem przytuliliśmy na kanapie, to z każdej siły próbował nas rozdzielić. Ech, ciężki los ma ten mój mąż.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez nie lubie jak mloda jeczy i marudzi - i zaczelam robic tak, że jak w przedszkolu śpi to jak ją odbieram ide ja wymeczyc na plac zabaw a jak nie spi to mniej dynamicznie spedzamy czas
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
heh dla mnie to mega roznica, bo Ami dopoki nie poszla do przedszkola, albo teraz jak byla chora to jest grzeczna, mozna sie z nia spokojnie dogadac i wytlumaczyc, jest wesola i chetna do wspolpracy, zero marudzenia. A jak nie spi to maly koszmarek, nie caly czas, ale ma takie akcje marudne albo placze jak chce ja w pizame ubrac. Zobaczymy jak bedzie w kolejne dni, jak nie bedzie chciala tam spac i dalej bedzie tak marudzic to juz naprawde wole ja odebrac te 2h wczesniej i miec normalne dziecko. Zwlaszcza ze jak bedzie spala to i tak mam wolne, moge sie tez kimnac albo odpoczac.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my po wizycie u lekarza, Iśka zdrowieje, gorzej z Piotrem jak nie będzie poprawy to od środy kolejny antybiotyk :(

No a dzieci ta grzeczne że szok, Iśka tak tuliła i całowała Piotrka u lekarza że pani doktor była zdziwiona ...

Mąż siedzi sam z dziećmi, Piotrek zaczyna marudzić że chciałby już zasnąć a Elizka mówi: Tatuś, Piotruś płacze, on chce iść spać, to Ty go weź i uśpij, a ja tu sama się pobawię i poczekam ... Rozbraja mnie ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas w sumie nie ma różnicy dużej czy Hela śpi w dzień czy nie. ja się cieszę że śpi w przedszkolu bo na pewno trochę rozładuje emocje. w domu oczywiście nie śpi choć teraz jak była chora to kładłam ją na siłę - dosłownie po wielkiej awanturze raz zasnęła.
Dzisiaj jakaś wyspana była bo dopiero zasnęła.

Mi też się podoba ten w gwiazdki. ten ze zwierzaki mi się nie widzi.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama widzisz na tym granatowym że ma jakieś dziwne krótkie nogi? i że ta dziewczynka ma nogawki w butach? czyli jednak krótkie są te nogi w tych kombinezonach.
Akacja a Wy jaki macie? macie nexta?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No a u nas niestety roznica jest duza, widac ze Ami te drzemki jeszcze potrzebuje. No nic, narazie poczekam jak bedzie w najblizszych dniach i najwyzej bede ja zabierac do domu na drzemke.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia na tym w kroliczki ma na butach a na tym granatowym nie
na allegro jest babka ktora sprzedaje ten w kroliczki i jest on w polsce napisalam o wymiary
nie wiem czemu sie tak uparlam, moze dlatego ze nic mi si enie podoba
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi sie podoba ten w kroliczki albo ten w dinozaury dla chlopaka, ten w gwiazdki taki zwyczajny jest.
Ami spala do 7.30 szok. A zasnela o 19.30. Jeszce trzeba bylo jak budzic rano ale ze ona do przedszkola chetnie to nie bylo problemu. Musza ja niezle meczyc w tym przedszkolu:)
Mi sie jakies plamy czerwone na buzi zrobily, chyba jakies ciazowe dolegliwosci sie zaczynaja
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas ze spaniem nie ma problemu mała już długo w dzień nie śpi jak była chora to się z nią kładłam i zasypiała ale to przez chorobę czy gorączkę a tak wieczorkiem o 19 już zazwyczaj śpi rano do przedszkola wstaje po 6 a tak to po 7 więc się wysypia czasami jak gdzieś jesteśmy to zaśnie w samochodzie a w domu w dzień nie chce spać

u nas dzisiaj teatrzyk a wczoraj mieli pasowanie mała jak mnie zobaczyła wczoraj to się trochę popłakała ale wczoraj dużo się działo więc nic dziwnego opowiadała jak Pani jej kredkę położyła na ramieniu i śpiewała jakieś piosenki ale cicho bo się wstydziła chyba więc wczoraj szybko poszła spać a dzisiaj wzięła swojego misia pewnie żeby czuć się pewniej bo mówiła wczoraj że bała się tej Pani co ja pasowała ale nic dziwnego nie zna jej bo dyrektorka jest w innej grupie a do nich rzadko zagląda
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas jest pasowanie w czwartek, tez bez rodzicow. Dzieci maja byc przebrane w jakies stoje specjalne, beda zdjecia itp.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mała ładnie ubrałam i słyszałam że Pani robiła zdjęcia ale musi je przejrzeć czy wszystkie wyszły za parę dni się zapytam i mam nadzieje że wyśle mi na e-maila

ale muszę jej kupić jakąś granatową spódniczkę
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
a u nas na razie nic o pasowaniu nie ma
chciałabym zobaczyć to pasowanie jak będzie, ale boję się, że jak młoda mnie ozbaczy to już od nogi się nie odczepi :)

u nas 24 sa robione zdjecia portretowe w przedszkolu, mozna je kupic za 25 zl dzieci maja byc ladnie ubrane, chlopakom odpuszcze je bo mieli jz takie, Emi chyba dam zrobic ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosiu - na razie kupiłam kurtkę, kombinezon w przyszłym miesiącu. Ten w ubiegłym roku w autka miał normalne nogawki.

My mamy pasowanie jutro i rodzice są zaproszeni. Ciekawe co wymyślą. Huberto czywiście marudził, że nie chce iść. Zaczął udawać, że kaszle i powiedział, że jest chory i musi zostać w domu ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Do mnie przyszla juz zamowiona sokowirowka teraz tylko maz musi mi ja wtachac do gory i bedzie soooczeeeek:) Normalnie mowie Wam, marchew i jablko to co chwile wcinam, Ami i maz zreszta tez, codziennie musze do warzywniaka po kilo marchwi i jablek isc, chyba kupie po wielkim worze marchwi i jablek i w piwnicy poloze.
A dzisiaj robimy z mezem sushi, ciekawa jestem czy cokolwiek nam wyjdzie, narazie ciocia przez tel mi wytlumaczyla jak to zrobic, duzo roboty jest z tym ryzem ponoc bo trzeba go plukac z 20 razy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja właśnie o te nogawki mi chodziło:)

U nas pasowania nie ma za to mamy w piątek spotkanie integracyjne rodziców i dzieci - o 16. Mamy przynieść ciasta, kawę, herbatę:) Będzie też rozstrzygnięcie konkursu na najlepszą żabę:) - Hela jest w grupie żabek. Bardzo podoba mi się ta inicjatywa.

mój mąż robi sam sushi. zajmuje mu to dużo czasu - choć nie płucze ryżu 20 razy - tak że 4 płucze. długo mu zajmuje zwijanie. ale wychodzi mu pysznie:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
My mamy w takim razie jakąś niemrawą radę rodziców chyba, bo inicjatyw na spotkania brak, a szkoda :-)

Jutro sa wybory do rady organizacji pozarządowych, startujecie dziewczyny?

A ponieważ impreza ma potrwać do 21:00 mały jedzie do mojej mamy na wieś. Zobaczę przy okazji jak te spodnie z lidla wyglądają.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja na pewno jutro będziemy:)

A inicjatywa nie jest z rady rodziców tylko to nasza pani wychowawczyni wymyśliła:) mówiłam, że jest bardzo fajna:)))

Ja już ledwo żyje a jeszcze mam robotę....choć ostatnio jakoś mało snu potrzebuje - dziwne. Ja zawsze z tych śpiochów byłam a teraz śpie po 5-6 godzin na dobę....starość?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
starość :P - ja nadal muszę 8 :)

A u nas - odpukać, ale chyba widać światełko w tunelu i powoli jest lepiej. Dziś młody mniej kaszlał ale z kolei pojawiła się wysypka :(, wygląda jak uczulenie na któryś z leków, tylko który?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia ja po 5-6 godzinach to bym chodzila jak zombie:) Jak robota fajna to moze to Cie napedza:) Ja spie 8-9 godzin ale za pare miechow to sie skonczy hehe:)
U nas tez mamy przyniesc jakies slodycze i owoce i dzieci beda mialy male swieto, ale bez rodzicow, podejrzewam ze po to aby oszczedzic im stresu:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia ja po 5-6 godzinach to bym chodzila jak zombie:) Jak robota fajna to moze to Cie napedza:) Ja spie 8-9 godzin ale za pare miechow to sie skonczy hehe:)
U nas tez mamy przyniesc jakies slodycze i owoce i dzieci beda mialy male swieto, ale bez rodzicow, podejrzewam ze po to aby oszczedzic im stresu:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas ta integracja jest na 16 czyli już "po godzinach". I chodzi o integrację rodziców - wychowawczyni chce żebyśmy się poznali. uważam że to fantastyczna inicjatywa. Teraz Heli nie było tydzień w przedszkolu a ja nie miałam się kogo zapytać co się tam dzieje:) Poza tym fajnie zobaczyć rodziców dzieci z którymi nasze dziecko się zaprzyjaźnia:)
Widzę na stronie przedszkola że już część grup miała taka integrację. tak więc to jest taka moda w naszym przedskzolu.

A jak u was jest z liczbą chłopców i dziewczynek w grupie? U nas widzę że w każdej grupie jest więcej chłopców. w jednej nawet o 6:) super będą miały laski w czym wybierać:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to rzeczywiscie fajnie zeby rodzice sie poznali, ja kilka mam poznalam bo spotykamy sie czesto w szatni, odbieraja o tej samej porze co ja. I z nimi sobie pogadam troche co i jak. W tym tez poznalam mame Zosi ktora chodzila z Hela i Kostkiem do GM:) U nas ogolnie grupy sa tak zeby bylo mniej wiecej rowno dziewczynek i chlopcow, mysle ze jest ich mniej wiecej tyle samo bo nie widac duzej roznicy. Amelka sobie upodobala jednego kolege i wczoraj jak po nia przyszlam to akurat sie bawili razem pociagami;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas mniej więcej równo jest. Ale u moich chłopaków w pierwszej grupie była znaczna różnica ok 11 dziewczynek i 17 chłopców i na tańcach często tanczyli chłopaki z chłopakami. Z mamuśkami przedszkolnymi znam się, ale u emi w grupie jakieś takie sztywne są u chłopaków fajniejsze. Część dzieci z grupy emi ma rodzeństwo w grupie chłopaków wiec jest o czym gadać. Chłopaki odwiedzają swoich kumpli i my ich gościmy. Muszę bardziej zintegrować emi dniu zapraszać jej koleżanki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja w sumie z jedna babeczką dużo rozmawiam ale ona pracuje w sklepie więc często się widujemy a reszty nie znam bo ich raczej nie widuję

ale mnie dzisiaj gardło bolałi masakra
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
małgo - mi ostatnio kolega w pracy polecił multilac immuno, bodajże znacznie podnosi odporność po kuracjach antybiotykowych, pediatra też mi to potwierdziła, więc może na sobie wypróbuj, po tylu antybiotykach co Ty brałaś?
To nowość więc ciężko to dostać w aptekach.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas jest taka sama liczba chłopców i dziewczynek.

Rodziców dziś poznałam trochę, ale jeszcze jest dystans, każdy się raczej bacznie obserwuje ;-) jest kilka mam na oko fajnych, mam nadzieje, że się bardziej poznamy.

No i było dziś pasowanie. Naprawdę jestem dumna z Hubcia. Jak mnie zobaczył, to tylko pomachał mi z daleka, śpiewał ładnie wszystkie piosenki, pokazywał figury, uśmiechał się i kłaniał. Jak próbowałam mu włożyć koszule w spodnie, to był taki zły, że mu psuję układ i jest zajęty. No super wyszło. Cały czas musiałam patrzeć na ścianę, bo płakać mi się chciało, taki był słodki i w ogóle że już jest przedszkolakiem :-)
Najbardziej się bałam, że jak mnie zobaczy, to będzie ryk. Część dzieci rzeczywiście bardzo płakała i chciała się zaraz przytulić do rodziców, więc ciężko było. Ciesze się, że mnie to ominęło.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Nillka super dzięki spróbuje pochodzę po aptekach może gdzieś dostanę:-)
Ja dlatego cieszę się że mnie na pasowaniu nie było bo mała by pewnie płakała i do mnie przybiegła i ja bym pewnie tez się popłakała
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale spokój w naszym wątku ;), my - odpukać,ale chyba wychodzimy z choroby, nareszcie ... Piotr dziś w nocy tylko raz zakaszlał, a Elizka już w ogóle.
Czyli od poniedziałku wraca do przedszkola, po trzytygodniowej przerwie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
okazało się że mamy pasowanie na przedszkolaka w listopadzie, dzieci na razie ucza sie tanczyc i piosenek :) impreza z rodzicami
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Super mjakmamo :-) To naprawdę fajna uroczystość. Mąż też był zresztą wzruszony. Naprawdę ten pierwszy występ publiczny zrobił na nas duże wrazenie.

Poza tym ja dziś padam, jestem totalnie wykończona. To wożenie małego do Chwaszczyna i znowu do domu, nieee 2 godziny spędziłam wczoraj w aucie, plus praca, wizyta w przedszkolu i dwa spotkania. Umieram. A jeszcze w weekend mam szkolenie i muszę do soboty przeczytać dwie tony tekstów. Ech,
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
akacja jak byłam na dniu mamy i taty to o mały włos nie ryczałam jak bóbr dlatego ja obawiam się takich imprez ;) i zastanawiam sie czy Emi nie wyrwie się z tłumu dzieci jak mnie zobaczy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja miałam łzy w oczach kilka razy, teściowa i mąż też mieli niewyraźne miny ;-) słodkie są te nasze szkraby.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hela pierwszą taką uroczystość ma już za sobą bo mieli w czerwcu zakończenie roku w GM. Mam nagrane na kamerze:))) świetni byli:)

Ja też już ledwo żyje - kupa roboty a do tego ciągle dochodzą następne....
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A jak było wczoraj?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jakoś szybko:) ale fajnie. dobrze że coś się dzieje w tych gdyńskich ngosach.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas dzisiaj Amela dumna jak paw wrocila:) Dostali dyplomy, koszulki i czapki. Ponoc wszystko super wyszlo, ladnie spiewali, mamy dostac fotki. Troche zaluje ze nie widzialam na zywo no ale coz.
Maz poszedl z kolegami z pracy na piwo, a jak wroci to ja wychodze z kolezankami, jakos dzis nam sie zlozylo imprezowo.
Szukam sobie jakiejs kurtki ciazowej na zime i latwo nie bedzie:/ Albo kolor nie ten, albo takie dziwne kroje ze wygladam jak balwan. Na allegro wypatrzylam jedna i chyba zaryzykuje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny :)
ja odkad wrocilam do pracy to jakos tak dziwnie malo czasu mam :(
widze, ze dzieciaczki sie juz ladnie zaklimatyzowaly w przedszkolach - super :)
moja maluchy tez dobrze sobie radza- wiki bardzo lubi przedszkole, strasznie duzo piosenek nowych spiewa, pasowanie mamy we wtorek, tez z rodzicami i tez napewno beda wystepy dzieci - no ciekawa jestem jak to bedzie :)
Maciej od wczoraj zaczal chodzić - niby po kilka kroczkow, ale z pol salonu juz sam przejdzie :)
no i (odpukac!!!) choroby nas poki co szczesliwie omijaja!! oby jak najdluzej!!
Pozdrawiam Was serdecznie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a u nas chyba jakaś wirus się zaczyna mała niby oki ale jakiś katar i rano chrypkę miała
dzisiaj idę po nią po obiadku i jedziemy do pediatry bo mam do niej kilka pytań to od razu małą zbada
ja się czuję średnio ale pogoda też masakra gardło mnie juz prawie nie boli a katar sam nie wie czego chce
jak dobrze że już dzisiaj piątek
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas od tygodnia nawet kataru nie ma(odpukac) wiec nie jest zle:)
Pare dni temu u Ami w przedszkolu byli strazacy i non stop opowiada o tym:) Fajnie bo przyjechali wozem strazackim, pokazali im, dzieciaki przymierzaly helmy strazackie i polewaly drzewa z weza strazackiego. Pozniej na sygnale odjechali, dzieciaki machaly zza plotu:) Teraz sie zainteresowala tematem i mi opowiada co strazacy robia albo sobie przypomina jakies odcinki strazaka Sama;)
Ja dzis mam gore prania, a tak mi sie nie chceeee.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas na początku listopada ma być spotkanie z policjantem
ale na tablicy u nas jest rozpiska co w danym miesiącu do końca roku będzie się działo i w lutym mają bal przebierańców więc muszę wykombinować jakieś przebranie ale najpierw się zapytać za co mała by się chciała przebrać
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ee do lutego jeszcze kupa czasu pewnie sto razy jej sie zmieni pomysl co by chciala;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pewnie tak ale jakoś to zorganizować trzeba bo w wypożyczalniach pewnie będzie ciężko a może uda się trafić coś w rozsądnej cenie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
malgo u nas do przedszkoal przyjezdza wypozyczalnia strojow zawsze i kto chce wybiera sobie stroj i rozmiar i oni w danym dniu go przywoza cena 25 zl i podobnie jets w innych przedszkolach. Ja zawsze kupowalam chlopakom stroje bo balam sie ze jak zniszcza to bedzie klopot a potrem je sprzedawalam dalej. 90% dziewczynek chce byc ksiezniczkami i krolewnami itp dlatego ja wolalabym by mloda byla za kogos innego przebrana. ja juz rozgladam sie za strojami :)

U nas tez jest dzien z policja i straza, dzien ze straza byl czesto powiazany z ewakuacja przedszkola tzn. uczyli dizeci co robic jest jest pozar czy inne zagrozenie i byla przeprowadzana nagla ewakuacja przedszkolakow. Najfajniejsza atrakcja dla dzieci u nas w prezdszkolu byl 2 lata temu dzien dziecka bo procz festynu byly konie na placu zabaw i przejazdzki na nich :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
z tym wypożyczaniem to fajny pomysł nie wiem jak jest u nas zobaczymy jak być coś fajnego gdzieś znalazła to daj znać ja się na razie w necie porozglądam i muszę moja mamę poprosić ona zna dużo różnych sklepów więc może gdzieś jej się coś wypatrzy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Malgo fajne stroje są w lidlu, my je tam kupujemy. Mamy do sprzedania strażaka i pirata. Te lidlowe są w cenie max 30 zł. Ja dla dni chciałabym coś zwierzęcego typu biedronka, ślimak, zebra bo ona te zwierzątka lubi i wolałabym by strój nie miał skrzydel
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dobrze wiedzieć a zwierzątka fajne moja też lubi biedronki żaby a najbardziej ślimaki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Strażacy byli bo wszystkie przedszkola muszą przejść próbny alarm przeciwpożarowy:) Do końca listopada więc pewnie w innych przedszkolach niedługo się pojawią.
U nas też już byli ale nie wiem kiedy bo Hela oczywiście przypomniała sobie o tym po czasie, przy okazji zupełnie czegoś innego:)

Ja zbieram wenę do pieczenia ciasteczek na dzisiejszą imprezę:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tam podobnie jak Aniaa - nie martwię się na zapas :), do lutego to bez problemu strój się znajdzie, w sezonie karnawałowym tyle jest tego w sklepach że wystarczy tylko wybierać ...
Ostatnio w przedszkolu były fajne zajęcia z EduFun " Temperatura czyli jak zimny i ciekły jest azot. No ale Elizki na nich nie było. O tym, że fajne wiem od kolegi męża z pracy, bo też jego dzieciaki były na tych zajęciach.

U nas, w końcu, odpukać- w poniedziałek powrót do przedszkola. Mam nadzieję że na dłużej.
Jestem wykończona chorowaniem, inhalacjami, syropkami, kroplami do nosa, uszu i oczu. Bo wszystko to zaliczyliśmy.
Ostatnie tygodnie to tylko dom,praca,dom,praca,lekarz. Nawet spożywczy odwiedzałam raz na tydzień, resztę zakupów mąż robił.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilka nie dziwie Ci sie, ja juz po tygodniu mialam dosc:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa dobrze ze choroby za Wami

Byłam dzis z Amelka na usg, główka, bioderka sa ok, nerka wiadomo pod kontrola musi byc co 1,5 miesiaca bedziemy odwiedzac akademie medyczna :/ no a w brzuszku ma tyle gazow ze hoho i kurcze az dziwne bo kolek nie ma, fakt ze nad ranem najbardziej steka i mecza ja bąki ale Pati tak się darła a Ami tylko postękuje. Teraz jak wiem że ma te gazy to jak tylko bedzie płakać będzie zwalac na kolke hehe

Mnie dzis tak żołądek boli , co można wziąc??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kupiłam kombinezon, jak nie będzie dobry to chyba się zastrzelę. Szukam fajnych czapek kolor biały lub czerwony.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
uff, nadrobiłam.
Kostek wczoraj nie jadł kolacji, dziś śniadania i zastanawiam się, co się z nim dzieje? Może jakaś choroba się zaraz pojawi.. ciekawe. Miałyście tak?

mnie sprawa kombinezonów jakoś bardzo ni porusza, bo mamy z zeszłego roku :P natomiast ten różowy z linka mjakmamy bardzo mi się podoba :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas z jedzeniem jest dobrze, Amela non stop wsuwa ostatnio;) W domu kolejny obiad zje, jakies warzywka, owoce, jogurt. Panna, a w przedszkolu jadl? Moze gardlo go boli jak przelyka, zajrzyj mu w paszcze.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
panna moja Pati w domu nie je nic , jak jest weekend tez praktycznie nic nie je,a w przedszkolu wcina.
Jak u Was sytuacja relacji Kostek-Tytek ? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panna ja Cię straszyć nie będę ale jak też bym podejrzewała jakieś paskustwo. Hela potrafiła nie jeść kilka dni przed wykwitem choroby.
A pleśniawki?

My po imprezie w przedszkolu...było głośno:)
Ale super zobaczyć dzieciaki w ich żywiole:) Hela ma swoją ulubioną koleżankę i są papużki nierozłączki:) ostatnie wychodziły z imprezy z wielkim niezadowoleniem że musza się rozstać.
No i pękłam z dumy jak dzieciaki prezentowały swoje umiejętności wokalno aktorskie i pani poprosiła Helę o wsparcie - w sensie że Hela zna to wszystko najlepiej i wie co ma robić i ma pociągnąć resztę dzieci:)))) dobrze że to nagrywałam - będzie pamiątka:)
Panna byłabyś że mnie dumna - była chusta animacyjna i jak rodzice nie mieli pomysłu co z nią zrobić zaproponowałam karuzelę:))) normalnie czegoś się uczę w tej naszej robocie:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Super że się udało :-) Jak wiem, jaki człowiek jest dumny w takich chwilach :-)

To w temacie przesyłam swoją ukochaną melodię Michała Lorenca z filmu "Rodzice i dzieci" :-)

http://www.youtube.com/watch?v=P_-_3u0tGDg
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Weekenowa cisza.
Ja tez tylko sprawdzam czy moge pisać posty bo czasami mam z tym problemy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Podoba mi się opcja "pokaż nowe posty" - nie muszę przewijać tych naszych długaśnych wątków :)

No, Nyzosia, super! Jeśli jeszcze powiesz, że z wierszykiem karuzelę zrobiłaś, to normalnie jakiś medal Ci naszykuję ;)

Z jedzeniem podejrzewam chorobę, bo normalnie w domu je. Madziulka - Pati w ogóle w domu nie je? To jest niezła ;) Kostek trochę pokasłuje i ma katar, ale przezroczysty, więc na razie nic z tym nie będziemy robić.

Madziulka - Kostek niby ok, ALE. Budzi Tyśka, np. wołaniem, kiedy go usypiamy. Kiedy T. śpi w leżaczku - chce go koniecznie pogłaskać. Ciągnie go za nogi (taka "pieszczota"). ALE z drugiej strony - kiedy szliśmy na angielski sami w myśl zasady "czas tylko dla starszego dziecka", to Kostek nie chciał iść bez T. Kiedy mówię, że gdzieś pójdziemy, upewnia się, że Tytek też idzie. Głaszcze go i przytula się do niego, a ludziom opowiada, że ma młodszego brata. Więc nie jest tragicznie.
Z efektów ubocznych - zacieśnił mu się kontakt z tatą, bo to z nim jet teraz najwięcej wieczorami.

U nas kolki, czy naprawdę za 10 dni się skończą? (Nyzosia, nie odzywaj się ;) Bo już nie wyrabiam ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sprawdzam coś
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas podobnie,do obcych wzorowa starsza siostra a tak to identyko ,nie daje jej spać. U nas te kontakty z tata tez byly ale jest lepiej,czasem udaje mi sie ja wykapac i polozyc spac , no ibawie sie z nia sama bez Amelki. Spacery zawsze razem.

U nas kolek brak - szok :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia i oczywiscie inne dziewczyny ktore sciagały "nadwyżkę" pokarmu, w czym to przechowywalyscie? ile pokarm moze stac w lodowce?
Rano zawsze musze sciagnac bo doslownie mnie zalewa :/ no i w sumie mogloby byc na jakiejs wyjscia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka sa woreczki do mleka i butelki specjalne, ja mrozilam je chwilami miałam 1,5 litra zamrozonego na wyjscia itp
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://www.babyboom.pl/niemowleta/karmienie_piersia/jak_przechowywac_odciagniety_pokarm.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja w lodówce trzymałam nie więcej niż dzień - a tu piszą że 5 dni. w zamrażalniku chyba 3 miesiące.
W zamrażalniku miałam woreczki ale w lodówce trzymałam w kubeczkach aventu. są super a potem nadają się do zupek:)
http://ninoshop.pl/345,avent-pojemniki-via-180ml-do-przechowywania-pokarmu.html
Te pojemniki mam do dzisiaj:)))
Co do mrożonego pokarmu to radzę sprawdzić czy dziecko chce jeść:) bo moja nie chciała.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o juz sprawdzilam te woreczki na allegro. ale myslicie ze w smyku beda?
W lodówce może stać 5 dni a ja juz po 2 wylewałam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tak jak Nyzosia, w zamrazalniku w woreczkach a w lodowce w pojemniczkach aventu. Jak mialam ich wiecej to zamrazalam w nich, pozniej mi sie jakos porozchodzily;) Te woreczki w smyku to nie wiem, napewno byly w akpolu i mamaija we wrzeszczu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W mega storze mogą być. w innym pewnie nie.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no cos Ty, ja tam w zarazalniku nie mam jakis wielkich ilosci. A czemu nie chciała, on inaczej smakuje? to moze lepiej sprawdze zanim zaczne sie bawic w mrozenie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ten megastore to co? :) bo ja chcialam na matarnie podjechac. Przekonałyście mnie do tych pojemnikow - fajne :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w smyku sa woreczki, przynajmniej byly, w superpharmie sprawdz tez powinny byc
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi się nigdy nic nie udało ściągnąć, próbowałam na 3 laktatorach i nic. Nawet miałam takie myśli, że nie mam pokarmu, no ale przez pół roku mały był tylko na piersi i rósł ładnie. No ale laktatory na mnie nie działały. W sumie to nawet nigdy nie uroniłam kropelki z piersi poza karmieniem :-)

Padam dziś na twarz, ech
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
He he na matarni jest mega store:)))

Inaczej smakuje i pachnie. Hela za chiny nie chciała mrożonego a ja miałam pół zamrażalnika mleka i wszystko wywaliłam:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia trzeba bylo sprzedac, handel mlekiem ponoc kwitnie;)
Piersi sie musza przyzwyczaic do laktatora, tak mi polozna mowila, u mnie na poczatku tez nic nie lecialo chociaz mialam pokarm, dopiero po kilku razach sie udalo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa gdyby wtedy tak było to bym teraz w zlocie pływała:) ile ja miałam mleka....
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sama nie wiem czy mamduzo czynie ale najbardziej mnie nad ranem "zalewa" bo Amelka te 6,5h spi wiec rano musze sciagac
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie tez rano zalewalo i w nocy, a mleka wcale nie mialam jakos duzo. A budzilam sie, wkladki mokre. W ogole to spanie w staniku srednio wspominam;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja w ogóle nie nosiłam wkładek. ale za to jak już ściągnęłam to konkretnie.

A ja sobie właśnie zrobiłam frencha i wyszedł mi taki beznadziejny że cały zmyłam:(( no nic jutro na nowo pomaluje.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja musialam nosic. A nie mialyscie tak ze jak karmilyscie/sciagalyscie z jednej piersi to troche wam cieklo z drugiej? U mnie to norma byla.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O ile ja sie nasciagalam dla Stasia pokarmu, a potem to przewozenie do szpitala, zeby szybko, na czas, masakra. Mialam i woreczki i te kubeczki co Nyzosia. I kubeczki byly o niebo wygodniejsze. I tez mam je do dzisiaj :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jak mam pelne piersi czyli jak karmie teraz czyli w nocy i nad rane mto mi cieknie z drugiej. W ciagu dnia nie . W szpitalu jak kolezanka miala nawal i sciagala z jednej piersi laktatorem to pod druga trzymmala kubeczek tak jej lecialo.

Te kubeczki jakie sa wygodniejsze te 180 czy 240ml?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to jesteście stworzone do karmienia, nawet bliźniaków :-)

Ja nigdy wkładek nie nosiłam, nic mi nie leciało podczas karmienia, nawału też nie miałam, raz miałam zastój, ale to mi się jakiś czopek w sutku zrobił, po jego usunięciu mleko raz w życiu mi trysnęło jak fontanna :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jezuu jaka pogoda ohydna... chyba sie w lozku zakopie i nie wyjde:P
Mnie dzisiaj maluch obudzil o 5 solidnym kopaniem, i kopala dlugo a ja nie moglam zasnac i tak do 6.30. Ma sile dziewczyna, naprawde. Jeszcze akurat jest tak ulozona ze obrywam w pecherz. A o 6.30 Amela sie obudzila chyba przez burze bo grzmialo niezle, mialam nadzieje ze moze jeszcze zasnie ale gdzie tam, polezala pol h i wstawaaaac.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
okropna pogoda, ze spaceru nici . Pati w przedszkolu, ja juz poprasowalam, najchetniej nigdzie bym nie wychodziła
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć :)

No to u nas było dobrze opos il chyba 3 dni od września a z piątku na sobotę gorączka kaszel w sobotę do lekarza pojechaliśmy tam tez dziewczynka z jego grupy wiec jakieś paskudztwo. No i antybiotyk bo mega czerwone gardło. Ale wczoraj już tak się dobrze czuł i rozdania jak zwykle. Mówiła ze jak będzie ok to w środę może iść to dobrze bo ma pasowanie. Ale nie wiem czy nie pościć może go już jutro bo pewnie jeszcze jakieś próby bedą. Zobaczę jak tam dziś będzie.

Najważniejsze ze młoda sie trzyma.

Codo karmienia piersią to mi tez tak leciało. I tak porostu tez i gdy zbliżała sie pora karmienia:) teraz już chyba tydzień nie karmie i jest ok.

Ale nie wiem co młodej bo znów ciagle sie budzi w nocy i by mogła jeść butle co 2-3 godz i nie wiem co mam z tym zrobić:( herbatek podalam tez wypiął ale wtedy szybciej sie obudziła np za 1,5 godz

A co do rodzeństwa bywa ze jest fajnie a bywa tak ze muszę uważać żeby Filip nic jej nie zrobił bo już rożne akcje były ( była popychane przejechał jej celowo rękę autem jeździkiem jak siedział na nim . Dostała z nogi w twarz i inne ehhhh

I jak ona krzyczy to on tez to potem sie nakręcają i ryk ona i on

Teraz mam trochę czasu wsuwać śniadanko i kawę młoda śpi a Filip ogląda bajki :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
No ja bym Ssabinka nie puszczala na antybiotyku do przedszkola...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez z antybiotykiem nie pusicilabym, organizm oslabiony i jeszcze zaplapie cos gorszego.

U nas młoda szczesliwa ze pada bo w kaloszach bezkarnie po kałużach skakała jak szła do przedszkola
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nam lekarki zalecały aby po antybiotyku nawet dać dodatkowo kilka dni przerwy .... teraz daję ten multilac immuno, po kuracji antybiotykowej ...

Dziś Elizka poszła do przedszkola, mam nadzieję że będzie ok :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a u nas niestety masakra ja wczoraj cały dzień leżałam a gardło mnie tak bolało że nawet śliny nie mogłam przełknąć
ale dzisiaj jest lepiej po lekach
a mała trzymała się dobrze a tu dzisiaj w nocy gorączka i kaszel od kataru chyba ale dzisiaj i jutro została w domu i jutro idę z nią do lekarza bo dzisiaj nie mam siły
najważniejsze że już obie nie mamy gorączki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
odpukać u nas ok z chorobami ale tak sobie myślę ze zanim poszła do przedszkola teściowa się zajmowała nią i chrzesniakiem , który chodził do przedszkola i non stop chorował i może przez to nabrała odporności, trudno powiedzieć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Irytytują mnie te nowe napisy na forum, nie mogę się skupić na szukaniu wątków, tylko wali mi po oczach ten kolor pomarańczowy.

U Hubcia tez ok, jakoś się trzyma, u nas to może być kwestia tego, że od lutego chodził na te zajęcia adaptacyjne. Może to jednak coś dało, bo codzinnie miał kontakt z dziećmi z przedszkola. Plus myślę, że też przedszkole nie było dla niego czymś nowym, a więc stres też pewnie mniejszy miał.

Co nie znaczy, że dziś chętnie szedł do przedszkola :-) co to to nie. Dziś prosił nas, że chce iść z nami do pracy ;-) cwaniaczek mały.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie dwa byki jak sie wezma za rogi to iskry leca. Jeden bije, a drugi gryzie :) Madziulka ja mam te wieksze kubki, bo potem fajnie czy do zupek czy innych rzeczy sie nadaja.
To przyszlo mi wybierac piekarnik do zabudowy. Z jakich jestescie zadowolone?
Aniaa super to uczucie jak dziecko sie rusza. Fajnie sobie powspominac :) bo na trzecie chyba sie nie zdecyduje :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja z elektroluxa nie jestem zadowolona ....
szczególnie z działania serwisu w wojewodztwie pomorskim, po 3 wizytach dalej mi nie działa ....

U nas zdarzają się bójki ale bardziej na zasadzie, że Piotruś przeszkadza Elizce, ona go na początku słownie odgania a on wiadomo nie reagje i jak już coś jej zabiera, psuje to go odpycha . No i temu zdarza się przewrócić. Zdarza jej się raz na miesiąc/dwa go ugryźć, czasami zupełnie bez powodu - nie wiem czemu.
On póki co nie gryzie.
Często się wspólnie bawią, ale to bardziej w sytuacji gdy Elizka naśladuje Piotrka i razem szaleją, tańczą itd. Klocków, czy puzli to jeszcze razem nie układają. Z czytaniem też problem bo Piotruś chce zabierać książeczki gdy im czytam i Elizkę to denerwuje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Atta fajne, fajne ale dzisiaj mi tak dala do wiwatu ze juz spac dalej nie moglam, naprawde zaczyna mocno kopac:)
Ja mam piekarnik boscha i poki co jestem zadowolona:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam beco i jestem tez zadowolona
Aniaa przyszedl kombinezon jest super ciepły i ciesze sie ze 1 częściowy bo mloda sama go ubiera i zdejmuje :) z rozmiarem trafilam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A macie dziewczyny jakas opcje automatycznego czyszczenia? Nie wiem na ile to jest taki dodatkowy bajer, a na ile faktycznie się przydaje?

Nillka u mnie podone zabawy sa wspolne, tance, ganianie sie, wyglupy to tak, klocki tez razem ukladaja i z tata tez razem majstruja. Ale generalnie to trzeba by miec po dwie takie same zabawki, zeby byl jako taki spokoj bo ciagle klotnie i wyrywanie sabie z rak. Oczywiscie mlodszy przegrywa i wtedy gryzie. A do starszego nie dociera, ze ktos sie teraz czyms bawi i trzeba poczekac. Samo zycie jednym slowem :)

A ja sie wzielam za bieganie, wlasnie pierwszy raz za mna :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
z tego co pamietam te samoczyszczenie to taka funkcja ze po upieczeniu czegos wlaczasz ja ta funkcje na 3 godz i piekarnik wypala ci brud w mega wysokiej temp - ja wole umyc go bo podczas tych 3 godz zjada ci tyle energi ze jest to nie oplacalne

u nas jest fajne to ze szybe ktora jest na drzwiczkach mozna calkowicie wyjac do mycia bez rozkrecania, sa zawiasy :)

u nas dzieciaki kloca i bja sie non stop, ale Emi jest w srodku walk, bo ona zadziorna jest. Ale bywaja chwile ze super sie razem bawia robia wyścigi, łowienie ryb, kryjówki itp
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Atta ja mam piekarnik z jakiejs emalii latwoczyszczacej i jest ok.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam piekarnik z pyroliza i to akurat jest fajne. Tak naprawde wlacza sie to na raz na pol roku, i piekarnik jest jak nowy .... tak to sie nie da doczyscic recznie, nawet myjka parowa nie byla w stanie sobie poradzic.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam jestem pierwszy raz na tym forum,czy sa tu mamusie ktore rodzily w 2002r w wejherowie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Goldi - my jesteśmy z 2010 r., zapytaj na głównym forum :)

Akacja - zaloguj się, wysłałam Ci wiadomość :)

Atta, boję się, że u nas będzie podobnie. Chociaż niby Kostek jest z tych "spokojnych", no, ale zobaczymy.

Aniaa - ja już nie pamiętam tego uczucia, kiedy dziecko się rusza. Serio. Nie wiem, czy to normalne. Może to tylko te nieprzespane noce mi mózg resetują..

Madziulka - 6,5 godz. śpi?? NIE ROZMAWIAM Z TOBĄ! ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas slabo, Ami zaczela wymiotowac:/ Wstala dzisiaj o 6 i juz nie chciala spac, maz jej wlaczyl bajki i sobie zazyczyla winogrona, a po 7 zaczela mowic ze ja brzuszek boli. Nie wiem czy jakas skorka jej sie nie przykleila, mam nadzieje ze to nie jakis wirus:/ Biegunki nie ma narazie wiec jest nadzieja...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Biedna ta moja mala, kilka razy jeszce wymiotowala i mi placze przy tym bo w sumie nigdy nie wymiotowala wczesniej. Udalo mi sie jej odrobine orsalitu przemycic do soku i wcina wafle ryzowe.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Współczucia dla Amelki - może herbate mietową jej podaj moje w takich kryzysowych sytuacjach lubia ja pić
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No wlasnie juz probowalam z samego rana i nie chce pic mietowki:/ pije wode, sok, je wafle ryzowe, jablko ale i tak wszystko poznie zwraca... Narazie nie jest zle bo od rana kilka razy wymiotowala, teraz spi od godzny moze troche jej sie uspokoi zoladek. Z samymi wymiotami chyba nie ma sensu isc do lekarza nie? Nawet jak to jakas grypa zoladkowa? Bo moj maz juz panikuje i chce z nia gdzies isc ale nie widze sensu, mysle ze najwazniejsze zeby sie nie odwodnila.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panna - odpisałam :-)

Aniu - trzymaj się ciepło. A nie ma jakiegoś zaufanego pediatry na telefon, żeby zadzwonić i tylko zapytać, co robić?

Ja nie pomogę, bo nie mieliśmy takiej sytuacji.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moze sprobuje, ale wydaje mi sie ze wiem co robic, nic strasznego sie nie dzieje, zadnych innych objawow oprocz wymiotow nie ma. Wiec albo sie struła, albo jakis wirus, no ale i na to lekarz nic nie pomoze. Daje jej ten orsalit, pije, cos tam przegryzie, wegiel jej tez dawalam. Biegunki nie ma.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a jak się czuje? w miarę ok?

U nas chyba z dwa razy był wirus rozpoczynający się od wymiotów, potem biegunka - trwało dzień, dwa i po sprawie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak juz zwymiotuje to jakis czas jest ok, bawi sie normalnie smieje, biega, a pozniej widac ze znowu jej zaczyna dokuczac zoladek bo mi mowi ze boli no i za 10-15 min zwraca i od nowa. Ja jak mam grype zoladkowa czy sie struje to mam tak samo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zdrówka dla Ami:-)
mi mała wczoraj całe łóżko zarzygała ale to jednorazowy incydent masakra ledwo chodzę słaba jestem a tu tyle sprzątania miałam
dzisiaj byłam z małą u pediatry i niestety antybiotyk płuca czyste ale gardło i kaszel masakra więc zostaje w domku i się bidulka męczy od kaszlu i czasami gorączka jej skoczy jak wróciłyśmy to się położyłyśmy i mała pospała i mało obiadku zjadła ale to nic
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas juz chyba ok, tzn napewno ok i mam nadzieje ze to juz koniec. Po 12 juz tylko zwymiotowala, pozniej miala 2 drzemki, a od paru godzin mowi juz ze brzuszek przestal bolec. Wiec chyba rzeczywiscie to bylo jakies zatrucie albo cos jej sie przykleilo na zoladku. Wychowawczyni mowila zeby ja przyprowadzic jutro jak juz sie bedzie dobrze czula ale jeszcze zobacze. Jutro nam montuja nowy piec, co bedzie trwalo z 6 godzin, ma byc dosc glosno wiec dobrze by bylo jakby jej nie bylo w domu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa to pewnie jakiś wirus...lekarz w takich sytuacjach nie pomoże. tylko pilnować żeby się nie odwodniła. no i my pijemy na takie atrakcje kawę zbożową:))) albo smecte:)

Ja wczoraj znowu szukałam piżamy dla Heli z długim rękawem - chciała do przedszkola bo mówiła że jej zimno. masakra jakaś wszędzie chcą 50 zł za piżamę! pogięło ich. w końcu dostała tą z biedronki i teraz żałuje że kupiłam tylko jedną.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia ja ostatnio bawelniana na allegro kupilam 3 szt cena 25 zl :)

http://allegro.pl/pizama-dziecieca-pingi-r-104-110-2-6-lat-envie-i3549977245.html
jakis czas temu byly w lidlu chyba za 19,99 ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No muszę gdzieś zapolować na te piżamy. nie dam 50 zł! na razie jakieś mam ale jak się nadarzy okazja to kupię na zapas:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No wlasnie wydaje mi sie ze nie wirus a zwykle zatrucie, bo trwalo to kilka godzin tylko. Mnie grypa zoladkowa to 2-3 dni trzyma a jak Ami miala rota to ponad tydzien biegunki:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A co do pizam to fakt, ceny ostro przegiete! Ja tez mam te co mjakmama wkleila i fajne sa, nie za grube bo Ami nie lubi takich, nie poci sie w nich i dobrze spi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w tchiba sa tez fajne http://www.tchibo.pl/pizama-p400028886.html;jsessionid=F8C6F2FB161D6C6D2A098E25E8131881-n9

http://www.tchibo.pl/dziewczeca-pizama-z-weluru-p400007982.html

ja poki co mam 4 piżamy plus 2 z krótkim i 1 pajaca i na razie mi styknie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Te welurowe fajne.
My mamy pajaca i to jest hit! jednak moje dziecko lubi ciepło w nocy:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ta by się Heli podobała: http://allegro.pl/disney-nowa-ciepla-polarkowa-pizama-pajac-104-cm-i3640532051.html

Wczoraj byłam z nią w smyku wybadać zainteresowania i minnie już jej nie kręci. teraz wszystko z księżniczkami ma wzięcie:) lego d*plo jest super z księżniczkami.

A propo orietujecie się czy klocki np. cobi pasują do d*plo?
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja kupilam jednego na wyprobowanie, ja jak bedzie zimniej to zaloze jej podkoszulek, ale moja z tych co nawet zima odkryta spi

Emilka tez miala szał na księżniczki, jak dostala puzzle z nimi na urodziny

cobi ma takie duze klocki?? bo wiem ze lego cobo pasuje do oryginalnych lego
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja sobie nie wyobrazam spania w welurowej czy polarowej pizamie, strasznie mi goraco wtedy i mysle ze Ami tez by byla srednio zadowolona wic ja tylko bawelniane kupuje. A pajace dawno temu juz sobie odpuscilam:) Ami lubi chyba tak jak ja, miec lekka pizame ale zakopac sie w koldrze po szyje;) Pizam mamy chyba z 8 kompletow na dlugi rekaw wiec styka spokojnie.
Ja nie wiem jak cobi, my mamy jedne klocki hello kitty i pasuja do d*plo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oo właśnie te hello kitty też widziałam.
Gdzieś mi wczoraj w smyku śmignęły te klocki cobi a teraz nie mogę ich znaleźć. były jakieś z wróżkami czy czymś.
Lego fajne ale zestaw 300 zł:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja ostatnio myslalam o swiatecznych prezentach i jak bylismy w gb to byl festyn z lego i chyba na swieta kupie jej lego friends bo d*plo jej nie jara ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wlasnie, ja w tym roku tez musze jakos wczesniej prezenty gwiazdkowe ogarnac, zeby z wielkim brzuchem nie biegac przed swietami, no i nie wiadomo czy sie nie rozpakuje wczesniej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hela ma etapy na d*plo. zwykłe chyba jeszcze dla niej będą za małe. ale myślę że jakby miała np. takie z księżniczkami to by chętniej układała:)
Mi się też te play doh z księżniczkami podobają. generalnie wolę kupić np. lego gdzie trzeba ułożyć zamek albo play doh niż gotowy zamek.
I gitarę kupimy:) instrumenty muzyczne bardzo jej się podobają niezależnie od tego czy mają księżniczki czy nie:)

Aniaa zaraz nam Rivierę otworzę będzie gdzie szaleć.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja już tez myśle o prezentach:)

Dla Filipa chciałam ta krowę gumowa do skakania:) bo ostatnio jak byliśmy w mama i ja po fotelik dla niego to właśnie na niej szalał tam:) ale myślałam żeby kupić to na mikołajki a pod choinkę nie wiem d*plo mamy mnóstwo a na te większe myśle ze jeszcze za mały No i prędzej lilka by je zjadła.

A dla lilki myślałam o lalce dorze fp. Albo koniku Morskim fp bo Filip ma go niebieskiego i codziennie przy nim zasypia to jej bym kupiła różowego:)

A pod choinkę dla młodej upatrzylam super drewniany kolorowy wózek z gumowymi oponami wiec w domu ok:)

Jakie macie pomysły dla małej dziewczynki?? I starszego chłopaka ??:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moje doświadczenie z małymi dziećmi jest takie że nie ma co się wysilać z prezentami bo i tak słabo kumają:) Hela na pierwsze święta odstała własnie jakieś tam maskotki i zabawki interaktywne ale w ogóle ją nie kręciły.
Tak na prawdę dopiero w zeszłym roku kumała prezenty. a w tym roku pierwszy raz na nie czeka i wymyśla co by chciała.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ssabinka ten konik jest fajny, Emi miała świetlika ;)

ja dla Emi musze ciastoline bo poszla nam raczka przy ciastkarni, puzzle chciałam no i lego friends, napewno książki

dla moich chlopakow jak zwykle mam problem ale pewnie lego chima, antek przebakiwal ze chcialby taka zabawke smieciaka - ma juz 2 i chce kolejne ale co jeszcze to nie wiem

Emilia juz od dobrych 2 mcy pyta czy mikolaj przyjdzie i bedzie snieg
Dla takich maluszkow jak lilka to ja mysle ze wszelkie grajace i swiecace zabawki typu
http://allegro.pl/fisher-price-muzyczny-dino-z-pileczkami-dhl-i3614615384.html
http://allegro.pl/fisher-price-piknik-wysolych-dzwiekow-w6089-fv-i3614562179.html
na 6 grudnia zabawek nie kupuje tylko slodycze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My mikołajki mamy z bani bo idziemy na disney on ice:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Noo wlasnie Nyzosia ciekawa jestem jak ta Riviera:) Chociaz ja najbardziej lubie Klif bo jest jeszcze dosc "kameralnie", galeria mnie meczy bo masa lazenia i goraco.
Ssabinka Ami ma krowe do skakania i tez ja bardzo lubi, ale ona jest dosc niska, a Filip chyba duzy chlopak nie? Niie wiem czy nie bedzie za mala dla niego.
Ja tak konretnie o prezentach jeszcze nie myslalam, ale wlasnie tak jak mowi Nyzosia to nasze dzieciaki dopiero niedawno zaczely kumac o co chodzi w prezentach;) Na urodziny Ami juz wiedziala co i jak, zazyczyla sobie prezent wiec teraz pewnie tez tak bedzie. My chcemy jej kupic takie slomki do robienia roznych konstrukcji, ona lubi takie zabawy, lalki i takie gotowe zabawki zajmuja ja tylko na chwile. Za to jak trzeba cos zbudowac, zrobic z ciastoliny, namalowac to bardziej ja pochlania:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa No ja właśnie tez chce krowę :) jaki lód macie?? Nomone są niski ale piszą ze są od 2 czy 3 lat nawet ana zdjęciach tez dużo dzieci są. Maluchy tak by chyba nie szalały a on specjalnie sie wywracających i do przodu itp ona ciagle jeździ w domu na jeździkiem Big czy jak on tam miał:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sorki za błędy denerwuje mnie ta korekcja słownik czy co to jest :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My mamy taka:
http://allegro.pl/tootiny-skoczek-krowka-oryginal-pompka-skl-wa-i3616958969.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No tez o niej właśnie myśl:) jaki kolor macie??
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ta zwykla, bialo-czarna.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie - odnośnie prezentów gwiazdowych - u nas jest jedno - lala która mówi płacze i chodzi ? - peppa dostała taką w odcinku świątecznym i teraz jest tylko takie życzenie ... ehhh, ten wpływ telewizji ...

A ja mam wrażenie że my wciąż mamy za mało spodni, rajstop itd. Wciąż dokupuję a Elizka potrafi wodą/jedzeniem, farbkami itd nawet trzy zestawy ubrań w przedszkolu zużyć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ami narazie zadnych wymarzonych prezentow nie ma, jak idziemy cos wybierac do sklepu to nie ogarnia tego wszytskiego i raz mowi ze chce to raz ze tamto:) Wiec raczej sama szukam czegos co wiem ze ja zainetresuje.
U nas ostatnio wielkim hitem sa gry planszowe, edukacyjne. Uwielbia memory, domino, opowiem ci mamo, dzien i noc a teraz ciagle by grala w skaczace kulki za 5 zeta;)
Nam dzisiaj piec zakladaja, zaraz przychodzi ekipa, Ami poszla do przedszkola, rozmawialam z wychowawczynia i mowila zeby ja przyprowadzic jak juz wczoraj bylo ok. Zreszta, dzisiaj Ami pytalam z rana czy napewno juz brzuszek nie boli, ze moze zostaniemy jeszcze w domu, to w ogole nie chciala o tym slyszec, zerwala sie z kanapy i poleciala sobie ciuchow szukac;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aaa esli chodzi o ciuchy to u nas Ami ma prawie codziennie bluzeczke przebierana bo jej sie zdarzy zupa ubrudzic, albo oblac przy umywalce. Panie mowia ze ona chce wszytsko sama i mnie to cieszy:) Ale to jedzenie wiec schodzi normalnie, o dziwo farbek jeszcze nie bylo na ubraniach chociaz maluja farbami, moze jakies fartuszki maja czy cos?
Ja Ami na poczatku ubieralam troche gorzej bo myslalam ze wszytskie ciuchy lepsze beda do wywalenia ale teraz ubieram ja normalnie bo nic sie z nimi nie dzieje. Tzn chodzi w spodniach od dresu i bluzeczce, a jak bedzie chlodniej to bedzie miala rajstopy i spodniczke.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa to chyba jednak była wirusówka bo nas też dopadło:) z jednego źródła ją mamy:) Hela obudziła się po 12 i mówiła że ją brzuch boli i chce do toalety. no a tam poszło i górą i dołem. dałem jej kawę zbożową i zasnęła. do rana było ok, rano jeszcze wizyta w toalecie ale już tylko na dół:) i poszła do przedszkola. Wychowawczyni mówiła że w poniedziałek inne dzieci chorowały więc coś jest w powietrzu.

Ja nie dziele ubrań na leprze i te do przedszkola. chodzi we wszystkich. czasami jest brudna ale dramatu nie ma.

Dzisiaj mega ciepło ale wieje jak 150!

A co do riviery to mnie cieszy że będzie dużo sklepów których w Gdyni nie było. i będę mogła autobusem tam dojechać:) w klifie jest za mało sklepów na moją kieszeń:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia mozliwe, ale dziwne ze tak krotko trzymalo:) Zreszta, moga tez miec z przedszkola bo Panie mowily ze dwoje dzieci mialo biegunke wczoraj. Ami akurat biegunka ominela. Mam nadzieje ze mnie nic nie zlapie.
Ami tez chodzi we wszystkich, oprocz jakichs na specjalne okazje, ale jakby sie nie dopieraly po farbkach itp to bym jej zaczela dzielic na te gorsze;)
No w klifie to ja tez nie szaleje w la maniach haha:) co mnie wkurza teraz ze nie ma tam h&m ciazowego, jak bylam w gb pare tygodni temu to weszlismy z mezem tylko tam a juz wyszlismy wkurzeni bo cieplo, ludzi masa.
Dzisiaj mam usg, Augustyniak jeszcze chcial serduszko sprawdzic dokladnie, ciekawe jak tam mloda;) A w sobote ide do Sliwinskiego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja z poczatku dzielilam ciuszki na lepsze i gorsze teraz żadziej :)
Mloda wyjątkowo czysta przychodzi w porównaniu z chłopakami :)

Cieszę się, z przedszkola bo młoda zaczęła z takim wielkim zadowoloeniem chodzić że się dziwie. Jak przychodzę po nią to żegna sie z wszystkimi, aż się zdziwiłam, że dzieci z innych grup ja znają i zaraz sie tula i sciskaja na odejscie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas z wychodzeniem z przedszkola też jest ok gorzej z przychodzeniem. ma jakiś etap że marudzi rano.

Aniaa bo to jakiś taki lajtowy wirus. u nas poszło też szybko. mnie brzuch bolał w nocy i teraz trochę też ale na razie nic się nie dzieje.

Myślę że w rivierze będzie mniej ludzi niż w bandyskiej:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas w przedszkolu z kolei wisi kartka, że były dwa przypadki szkarlatyny.

Jeśli chodzi o sklepy, to powiem tylko tyle, że chciałabym jeździć na zakupy tak często, jak przed urodzeniem małego. A teraz tylko rachunki i wydatki albo inwestycje i tak w kółko. Więc sklepy mnie nie interesują ;-))))

Hubcio poszedł dziś bez większych oporów do przedszkola, ale za to wczoraj było ciężko. Wróciłam do domu o 20:00. Mały był tak stęskniony, że poszedł spać o 23:00 i w nocy wpakował się do nas do łóżka. Dziś wrócę do domu jeszcze później i już mi się serce kraje. Na szczęście jutro i pojutrze mam luz.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurcze to może u nas też była ta wirusówka bo mała skarżyła się w niedzielę że ją brzuszek boli i w poniedziałek raz zwymiotowała i było lepiej

dzisiaj już jest ok mała nie ma gorączki tylko reszta kaszlu ale męczącego mokrego i nawet katar mniejszy ale antybiotyk ma do piątku i nie wiem kiedy ją do przedszkola puścić
i mam nadzieję że na razie koniec z chorobami daje małej dicoflor 30 a ja biorę dicoflor 60 kiedyś brałam na odporność a jeśli mi nie pomoże to kupię to co mi Nillka napisała bo ciężko dostać więc kupiłam narazie co innego
sama nie wiem boję się małą puścić do przedszkola żeby czegoś nie złapała żeby 1 i 2 listopada była zdrowa

ja też myślę o prezentach ale nie wiem kompletnie co kupić
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Elizka ostatnio w przedszkolu zapytała czy może już tam zostać i nie wracać do domu :P Beka ...

U nas ostatnio też na topie są gry ...Szkoda tylko że wciąż Piotrek jest na nie za mały.

Małgo - dużo zdrówka !
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja bylam na usg dzisiaj sprawdzic serduszko jeszcze bo na polowkowym za duzo nie bylo widac i wszystko ok:) Mala ma juz 940g!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa Filip właśnie tez wybrał ten kolor:) heh:) ok jaka już duża :) a imię wykoncu wybrane?

Filip dziś miał pasowanie:) mieli dużo wierszyków piosenek :) Filip jedyne ładnie drugie umiał ale miał uśmiech od ucha do ucha był zaczarowany i trochę go sparaliżowało hehe a jak dostał dyplom to taki dumny hehe a mi łezka sie zakręcila hehe:)

Filip coraz lepiej dogaduje sie z lilka:) dziś przygotowywał jej kaszkę i ja karmił :) to co ze potem wszystko do prania:) myli sie razem w wannie ale lilka radość miała:)

Filip dopiero miał taka potrzebę przytulania jakoś jak miał 1,5 roku a lilka sama przychodzi i wtula sie już od dłuższego czasu :) potrafi do psa przypelzac i raczkami chwycić za główkę i swoją kładzie na jego:) urocze to:) czy dziewczynki tak maja?? Czy trafiłam na pieszczocha?:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ssabinka u nas Emilka tez wiecej sama z siebie sie przytula do nas i do chłopaków. Bardzo czesto mówi: że nas kocha itp, daje buziaczki i mówi: teraz przytulanko. Jest zdecydowanie bardziej uczuciowa od chłopaków :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny a macie dla maluchów jedne zimowe buty czy dwie pary?? Mamy te jedne z lidla a jutro maja być te drugie i nie wiem czy ich tez nie kupić jak myślicie ??

A czy macie może na sprzedać buty zimowe dla dziewczynki roz19?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Majakmama to może faktycznie dziewczynki tak maja:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie wiem czy tylko dziewczynki tak mają ale moja tak ma.jest mega przytulasek.

U nas szpital.maz na antybiotyki ja mam chyba grypę a Hela przechodzi tego wirusa żołądkowego. Dzisiaj zrobiła numer w przedszkolu i wyemitowała na stół.Ale panie twardzieliki nie zadzwoniła po mnie. A po poludniu już było ok. Zobaczę jak będzie w nocy.jak ok to idzie do przedszkola.

Jejku faktycznie tablety głupio zmieniają wyrazy!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas tuz przed spaniem goraczka lekka, dalam jej na zbicie zeby spala spokojnie, mam nadzieje ze nic jej sie nie rozwinie:/ Nie wiem czy jutro jej nie zostawie w domu na podkurowanie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ssabinka ja mam jedne kozakidla dzieci,bonawet jakzmocza tostawia w pralni przy rurach i po godz mam suche. Te pierwsze z lidla sa super ale te co maja byc dzis podobno porazka, bo nie zginaja sie i ta guma z przodu twarda. Rok temu z nimi bylo podobnie.

U nas dzieciaki zdrowe,mam nadzieje ze nam chorób wystarczy chorowali raz a dla mnie to i tak za duzo ;)

U nas panie dzwonia po rodzicow (po to by rodzice zdarzyli do lekarza isc w danym dniu) jak dziecko chore,raz po antka szlam jak mial goraczke i raz jak chlopiec mu klockiem w glowe przylozyl i mial lekko rozciete.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wyemitowała to bardziej elegancko niż wymiotowała :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe wyemitowala :))) masz racje panna

ale jestem niewyspana , Amelka jaja sobie ze mnie robi, zasnac nie chciala, jak ją tylko odkładałam to ryk , wiec poszla spac ze mna, jnak sie obudziła o 4 to pojadla 2 min zasypiala, odkladalam i za 5 min znowu i tak do teraz. Smoczka nie chce codziennie porobujemy :(((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ssabinka - ja mam elephanteny rozmiar 19tke - Z tego co pamiętam Elizka bardzo mało w nich chodziła ....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zostawilam Ami w domu bo troche ciepla jest, stan podgoraczkowy ma wiec sie dzisiaj pokurujemy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hubcio była zawsze przytulaskiem, aż do pół roku temu. Teraz mówi, że jest już dużym chłopcem i koniec z przytulaniem. Jak chce go przytulić, to łapie go z zaskoczenia, on się oczywiście zaraz wyrywa, ale co go przytulę to moje :-)

Ech, jestem dziś padnięta. Dom w ruinie. Dobrze, że dziś szybciej kończę, to ogarnę ten chaos.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mówiłam, że tablet śmiesznie zmienia.

U nas w nocy ok więc poszła do przedszkola. Choć pani mówiła, że dzwonili rodzice i są dzieci które nie wychodzą z toalety:(

Ja za to średnio ale chyba lepiej niż wczoraj.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas slabo, dobrze ze ja w domu zostawilam bo ma 39.4;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O kurcze...zobaczymy co z nami będzie.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
39,4 to już dużo ... - póki co nasz rekord, no ale rano tyle nigdy nie mieliśmy ...

U nas z kolei znów pojawia się katar :(, już po 3 dniach, na razie leciutki ale coś tam w nosie jest. Boję się że nów ruszy lawinowo i będą się nawzajem zarażać.

Wyczytałam że kapusta kiszona działa bakteriobójczo więc dziś kupię i na kolacje dostaną :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nikła a możesz wysłać zdjęcie cenę i zmierzyć??:) No moja zasuwac to chyba na dworzu nie będzie ale cieżko dostać w rozsądnej cenie dla niej butki myślałam ze nie bedą potrzebne ale te moje dzieci chcą szybko chodzić a w razie co żeby mogła gdzieś stanąć :)

Filip dziś poszedł chodź znów łapie go katar ehh wczoraj rozmawiałam z panią to mówiła ze tam chyba każdy co chwile ma katar czy kaszel, nawet wczoraj słyszałam u 3 czy 4 dzieci taki sam kaszel od Kataru jak u Filipa.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja Filip teraz ciagle sie wiesza i przytula mówi ze nas kocha :) i często mówi nawet koledze Maksiu wiesz ?,,, ja mama tata lili i jogi jesteśmy rodzina wiesz?? :) a jak był mały to cieżko było sie do niego wtulic a ta mała jest taka sprytna ze jestem w szoku patrzy gdzijestem udaje płacz przykleja sie do nogi i wymusza ręce jak ja wezmę odrazu sie wtula i śmiech od ucha do ucha hehe :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No u nas tak duzo tez jeszcze nie bylo:( Na szczescie spada powoli, a innych objawow nie ma, nawet kataru... juz mam dosc tych chorob, troche ponad tydzien pochodzila zdrowa i pozniej te wymioty, dzis goraczka, oszalec mozna:/ myslicie ze jak mrozy beda to dzieciaki nie beda tyle chorowac?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Będą chorować mniej. U nas jasiek miał ostatnio dwa dni gorączkę i nic więcej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa - pomyśl że u nas to zawsze x2 , więc jeszcze gorzej .... Teraz sobie myślę że jedno chorujące dziecko to jeszcze luz, dwójka to wyzwanie (wolę nie myśleć o trójce tak jak u mjakmama musi mieć :P)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale nie zawsze tak jest:) flip był chory antybiotyk gorączka a lilka nie :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa marne to pocieszenie, bo u nas niedlugo tez bedzie dwojka hehe, i jak niemowlak mi bedzie chorowal to juz w ogole masakra bedzie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa ja wolę chorujące dzieci niż chorującego męża:)))) hahaha
imageimage
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia - ja już miałam chorującą czwórkę, a nawet piątkę z Anią :P

a co do męża to mój od kilku tygodni cały czas kaszle i nie chce mu się iść do lekarza, ani w ogóle leczyć, wrr....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa a za ile byś butki sprzedała?? Mogłabys je zmierzyc?wyślesz fotkę?
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nillka dzięki:-)
U nas najwięcej chyba było 39.8 po szczepieniu i przy anginie...
U mnie mała jeszcze kaszle w pon albo wtorek pójdę z nią na kontrolę i zobaczymy co powie jak by miała jeszcze przyszły tydzień zostać w domu to może było by najlepiej by się wychorowała
u nas mała chodziła najpierw 6 dni później prawie 2 tyg w domu później tydzień chodziła i znowu tydzień w domu i później dwa tygodnie chodziła i teraz znowu w domu masakra miała nadzieję że mimo wszystko jednak mniej będzie chorowała
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ssabinka - jak będę w domu to zmierzę, zrobię fotki i podam cenę ... nawet wiem gdzie są, więc nie powinno mi to dużo czasu zająć :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nilkaa a ja jeszcze tą matę mam u Ciebie , chociaż nie wiem czy ją jeszcze masz??? oczywiście zapomniałam i przypomniało mi się jak zaczęłyście o butach pisac :)

Amelka już zaczeła się świadomie usmiechac ;))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje dla Amelki :)

mata czeka :P, prawda jest taka że ja mam masę rzeczy po dzieciach i czasu mi brakuje aby to sprzedawać ...

Najchętniej bym wszystko komuś z rodziny oddała, ale nikt się nie spodziewa bobasa :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to co mogłabym w nast tyg podjechac? a co jeszcze masz?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a co potrzebujesz? :) - mam wszystko łącznie z woreczkami do przechowywania mleka :), jeszcze trochę a zamiast domu będę miała graciarnię

Mi pasuje codziennie, ja w domu jestem tak ok od 16.30 a wcześniej jest Ania ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Helę jednak też dorwało. własnie odebrałam ją z przedszkola po telefonie pani, że Hela wymiotuje. do tego 2 dzieci siedzi non stop w wc....dałam jej smecte i mąż próbuje ją uśpić.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa - niemowlak chyba inaczej przechodzi chorobę niż starszak. Przynajmniej z mojego doświadczenia wynika, że bardziej lajtowo. Co do chorób - dzieciaki tak nabywają odporność, więc muszą swoje przejść. Ja myślę, że u nas nie jest tak źle, bo Kostek swoje odchorował w GM w zeszłym roku. Myślę, że trochę odporności nabrał..
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
panna - a Kostek był chory w wrześniu/październiku?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas dalej slabo, pospala 2h ale jak wstala to znowu 39.5:/ a jeszcze ibuprom pownien dzialac bo bylo za szybko zeby jej podac druga dawke wiec dalam jej paracetamol. Oklady z mrozonki jej zrobilam i spadlo do 38.5. Az sie boje nocy jak teraz ma taka wysoka temperature, nigdy az tak nie mielismy:/
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Paracetamol zadzialal i juz jest ok, ale naprawde sie boje co w nocy bedzie:/ teraz sie ozywila bo moj brat przyjechal i szaleje z nim.
Dostalam maila z nextdirect ze zmieniaja zasady przesylki i od 7 listopada bedzie darmowa dopiero od 75zł, wiec chyba im sie nie oplacalo wysylac jedna bluzeczke;) Wiec jak chcecie mniejsze zakupy robic to sie pospieszcie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mąż dostał dziś info w przedszkolu, że Hubcio bije dzieci. Ech. Jak go zapytałam, to powiedział, że koledzy nie chcieli się z nim bawić, więc się wkurzył. No nic. Nie ma lekko.

Współczuję wszystkim chorym dzieciaczkom. Masakra z tymi chorobami.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa - dwa dni tylko nie poszedł do przedszkola (katar, wolałam go przetrzymać) a tak zdrowy. Miał rota, ale skończyło się na jednej wizycie na nocniku. Z tym, że to jego trzeci już rota. A może nawet czwarty...
Aniaa, trzymam kciuki, żeby szybko się skończyło ;/

za to u nas w przedszkolu wisi wesz-kartka. sprawdzałam głowę, ale czysto. Ciekawe, czy nas dopadną...
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi się wydaje ze jak choruja niemowlaki to jest łatwiej bo więcej spia i czasami wystarcza ręce mamy, ze starszymi nie jest tak łatwo.
I chyba lepiej jak za małego się wychoryja niż maja w podstawce chorować.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas goraczka dalej trzyma sie kolo 39, teraz na noc dalam je ibuprom, mam nadzieje ze dluzej podziala. Umowilam nas na jutro do pediatry bo pozniej weekend i nie chce z nia na pogotowie ganiac w razie czego. Kilka razy pokaszlala, kataru nie ma, mam nadzieje ze to nie oskrzela czy cos, no ale wole sprawdzic.
Kupilam dzis kurtke ciazowa na zime, mam nadzieje ze pomiesci brzuszek ciazowy do stycznia;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kostek to prawdziwy twardziel. dostanie dyplom za obecność:)

U nas w sumie z chorobami też nie jest źle. nie było Heli 3 dni jak miała wszy i przy okazji wirusówkę:) a potem tydzień jak miała ten katar - ale katar był po szczepieniu na grypę więc to nie wina przedszkola:).
No i jutro posiedzi ale pewnie w poniedziałek już pójdzie. teraz nic jej nie jest - je, pije i nawet już nie mówi że ją brzuch boli...nie kumam tego.

Gorzej że i mąż i ja jestem chora i nie pójdziemy jutro na basen.

Z tym chorowaniem zimą jak są mrozy to różnie jest. Hela wtedy zawsze jest najbardziej chora:) jak rozmawiałam z lekarką że przecież jak się mrozy powinien być spokój z chorowaniem to mówi że niestety tak nie jest i jak nie jedne to inne choróbska się uaktywniają.

Kiedyś też rozmawiałam z koleżanką której młody po roku w jednym przedszkolu poszedł do drugiego i strasznie chorował. a w pierwszym roku prawie wcale a w drugim ciągle. tak więc nie ma reguły.

Aaa Akacja a ten Twój Hubcio to prawdziwy kogucik:)))) Masz z nim ciekawie:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas to jakby optymistycznie oceniac to tylko zapalenie ucha a potem uczulenie na antybiotyk- pozytywnie myslac, do tej pory zadnych nie bylo wiec nie wiemy jak na nie reaguje.

A pesymistycznie to prawie caly czzas lekki katar, potem wyjatkowo meczace-szczegolnoe nas- zapalenie ucha, ktorym dodatkowo zarazila brata, silna wysypka i dalsze przeziebienie- pewnie doprawione pobytem w przychodni.

Wiec z jednej strony nie jest zle, z drugiej trzy tygodnie bez przedszkola ....

Ssabinka- podaj maila, zdjecia zrobilam, musze je tylko zgrac, pewnie jutro rano z pracy maila napisze.

No i zdrowka dla Amelki. Niestety u nas wizyty gdy nie bylo innych objawow poza goraczka nic nie dawaly, albo diagnozy nie bylo albo byla bledna. No ale i tak chodzimy :p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas na razie tydz nieobecnosci wiec nie jest zle - bo jak chłopaki przyszli do przedszkola to we wrzesniu byli tylko 2 tyg
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa wiem ze ciezko postawic diagnoze jak jest sama goraczka, ale kurcze boje sie tego bo pierwszy raz ma taka wysoka i tak ciezko ja zbic ze musze jej dawac na zmiane dwa rozne leki... wiec wole zeby wykluczyla jakies zapalenie gardla, oskrzeli i inne. Gdyby nie to ze jutro piatek to bym jeszcze poczekala, ale nie chce z nia na pogotowie jechac w weekend. No i nie wiem w sumie doszlo do 39.8 u nas wiec juz sporo, to mnie troche przeraza, nie wiem czy przy trzydniowkach czy innych wirusowych temperatura jest taka wysoka?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A no i u nas we wrzesniu tylko 3 dni opuscila, chodzila z katarem tez jakis czas i bylo ok. A teraz na poczatku pazdziernika juz byla krtan, przeszla w wirus z goraczka ale nie taka wysoka, no i teraz te wymioty i goraczka. Wiec poki co w pazdzierniku opuscila chyba 9 dni liczac z jutrem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak przy 3 dniowce taka moze byc, u nas rosla przy trzydniowce i ostatniego dnia wlasnie tyle bylo potem wyskoczyly te plamy na plecach. Ja bym zadzwonila do pediatry i zapytala czy jak jest tylko goraczka to czy jest sens isc bo w sumie zapisze tylko cos na zbicie jak innych objawow nie ma.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama wiesz co chyba tak zrobie, w sumie jakos o tym nie pomyslalam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A nie macie pakietu żeby przyszli do Was do domu? ja bym z taka gorączką dziecka nie ciągnęła.
Kiedyś w przychodniach były wizyty domowe. teraz już nie ma?
Prawie 40 stopni to faktycznie mega gorączka. u nas kiedyś była 39,5 ale zaraz spadła po czopku i całe szczęście bo ja już w myślach pakowałam torbę do szpitala. Najgorsze u Heli jest to że jak ma gorączkę to śpi jak zabita i można to przegapić. wtedy też przez przypadek do niej zajrzałam i jak ją dotknęłam to padłam - taka była gorąca.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa- no wlasnie przy wirusowkach tez moze byc ...

No i przede wszystkim- teraz to wiem, przy zapaleniu ucha bo to glowa. No a u nas zarowno u jednego jak i drugiego zapalenie ucha wystapilo bez bolu ucha,co sie juz rzadzeij zdarza...

Wydaje mi sie ze przy zapaleniu gardla dziecko by sie skarzylo na bol przy polykaniu.
Jesli zas dopiero dzis kilka razy kaszlnelo to tez raczej nie jest zapalenie oskrzeli.

No to u nas na 2 miesiace wychodzi 17 dni w domu, jestesmy chyba w czolowce :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilkaa sabinkarutkowska@gmail.com

My łącznie nie byliśmy chyba 8 czy jakoś tak . Tzn Filip hehe:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pakietu nie mamy. A wizyty domowe to nie wiem czy z sama goraczka mi tu ktos przyjdzie, ale dowiem sie. Mnie martwi ze ta goraczka dochodzi tak wysoko zanim zbije, zadzwonie jutro rano do pediatry i zapytam czy jest sens przyjsc sie pokazac.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pati w ogole nie chorowała, ze 2 dni nie była bo maz miał urlop , teraz po urodzeniu ameli i gdzieś sobie jechaliśmy wiec chcieliśmy z nią. Dzis w przedszkolu nie spala i o 19 poszla spac , jaki długi ten wieczor :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ssabinka -wysłałam zdjęcia

Aniaa- prywatnie zawsze możesz wezwać, za kasę to pewnie i do kataru przyjadą :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa jak tam Amelka?
Dzisiaj mąż mi powiedział że jak był u lekarza to mu powiedziała że teraz panuje taki wirus że najpierw boli brzuch a potem jest taka wysoka gorączka. Ponoć jeden dzień więc daj znać jak Ami.

Hela chyba ma stan podgorączkowy. A że my jesteśmy dzień do tyłu za Amelką to czekam czy u nas się też wykluje.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W nocy spala spokojnie, niby do 4 rano powinien ibuprofen dzialac a goraczki nie miala, teraz jest 38 ale nic nie podawalam od wczorajszego wieczora wiec jest lepiej.
Do pediatry dzwonilam to powiedziala ze ona przez telefon nie widzac dziecka mi nie powie co mu jest, wiec mamy przyjsc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas ok, za to Hubert wpakował się do nas w nocy do łóżka i zsikał się. Tak więc mamy mokra kołdrę, poduszkę i materac. Ech, zapomniałam go wczoraj wieczorem zagonić do łazinki no to mam.

Co do rozrabiania, to 3 dni temu Hubert klepnął swoją panią w pupę, jak zbierała zabawki. I bądź tu mądry, nikt go w domu nigdy nie bije. A on tak.

Dziś w nocy wyjeżdżam na dwa dni do Wawy, więc spędzamy z Hubciem dzień razem. Na szczeście pogoda super. Więc jedziemy na kucyki. Czy któraś z was była tam:

https://www.facebook.com/StajniaZielonyKon
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
no to my jesteśmy chyba pierwsze pod względem nieobecności 22 dni łącznie z przyszłym pon i wt bo mała nie pójdzie bo jeszcze kaszle i muszę z nią iść do kontroli
a dzisiaj byłam z małą na chwilę w przedszkolu powiedzieć że jej nie będzie to się cieszyła ze idzie jak nie wiem co ale w przedszkolu średnia mina a Pani mówi mina standardowa Natalci hehe i wzięłam jej ciuszki na przebranie żeby wyprać niby nie nosi ale zarazków pełno i postanowiłam z mężem że zmniejszymy jej godziny bo miała do 16 a i tak ja odbieram po 14 więc bezsensu a jak coś zawsze można zwiększyć

mi babeczka w przedszkolu mówiła że też był jakiś wirus od piątku i ona w weekend była chora a miały jeden dzień w przedszkolu że cała grupa wymiotowała i pewnie mała to miała gorączka ból brzuszka i raz wymiotowała
i modlę się żeby te choroby jak najszybciej minęły
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
małgo - a mieliście jakiś antybiotyk w tym całym okresie chorowani?

A jak poszukiwania pracy?

Ja sobie wyliczyłam, że nam w te dwa miesiące zeszło 8 dni opieki, więc średnio 4 na miesiąc, czyli byśmy się w tych ustawowych 60 póki co zmieścili :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeden dzisiaj ostatnia dawka ale antybiotyk bierze się 4 dni a działa 10

a o pracy na razie nie myślę przez to chorowanie no i jak na razie wiem że nie mamy nikogo do pomocy gdyby coś bo teściowa dała mi jasno do zrozumienia że nie pomoże a moja mama pracuję a ja jak zacznę prace to nie mogę od razu na zwolnienie iść więc jestem załamana
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilka a wy bierzecie zwolnienie jak Elizka chora, Ania nie zostaje z dwojka?
My po wizycie, gardlo, oskrzela i wszystko czyste wiec prawdopodobnie jakis wirus. Mamy zbijac goraczke tylko, bo ani kataru ani nic nie ma. A no i powiedziala ze goraczke lepiej zbijac juz przy 38 stopniach, ze organizm walczy z choroba ale jest mocno oslabiony wiec nie jest to zbyt efektywne i bez sensu czekac az wzrosnie powyzej 38,5.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa- zależy - jak musimy iść z nią do lekarza, albo np ma bardzo wysoką temperaturę - ona lub Piotrek (bo połowa tych zwolnień to była na niego) to oczywiście zostajemy w domu.

Nie wyobrażam sobie zostawić dziecka z nianią jak ma 39 stopni ...
Nie mówiąc już o dwójce chorych dzieci.

No i dodatkowo w tym czasie 3 dni Ania była chora.

Dlatego też na 17 dni choroby my mieliśmy 8 dni zwolnienia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja a nie martwi Cię to trochę że Hubert jest taki...nadpobudliwy?:) bicie kolegów to jedno ale klepanie pani po pupie - co piszesz nie pierwszy raz - to chyba nie jest powszechne wśród 3 latków:)

U nas dalej coś jest na rzeczy. Hela nie chce jeść. a jak w nią wcisnęłam jedzenie to mi je oddała:) tak więc na razie są herbatki i nic do jedzenia. katar ma też okropny - wodnisty lejący się - ale tym razem od razu włączamy inhalacje.
imageimage
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3
No nie wiem, skąd mu się to wzięło. Może pani go wkurzyła, bo akurat zbierała zabawki, więc pewnie popsuła im zabawę? Kto to wie. Generalnie dostał te dwie bury od początku września w przedszkolu. Oczywiście z nim o tym rozmawiamy. Ale wydaje mi się, że Hubert ma bardzo silny charakter. Prawie niczego się nie boi, wie czego chce, ma swoje prefencje chyba do wszystkiego. Dziś był pierwszy raz na jeździe, wyczyścił kuca, założył kask, wsiadł na konika i pojechał z panią na drugi koniec stadniny na jazdę, nawet się nie obejrzał. Potem nie chciał wyjść. No taki ma charakter. Zreszta ma po kim, bo jego tata jest taki sam :-) W związku z czym mam dwóch silnych samców w domu. Dlatego teraz muszę urodzić dziewczynkę, bo zwariuję z tymi facetami.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Nilkaa no tak w sumie z goraczkujaca dwojka w domu moglaby miec ciezko. Ale dobrze ze chociaz jak juz dochodza do siebie to moga z niania w domu posiedziec jeszcze.
Nyzosia Ami tez slabo je, widac ze jest oslabiona... najwazniejsze zeby pila, wiec jakos specjalnie jej nie zmuszam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak by kto szukał pomocy, to KOPD w Gdańsku udziela psychologicznej i prawnej bezpłatnie.

Wszystkie informacje są na stronie http://mispomocnik.pl/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie slabo... bylam rano u Sliwinskiego, znowu mina nietega, szyjka sie skrocila, ostatnio mialam prawie 5cm a teraz 3cm i w ciagu miesiaca to duze skrocenie... pozatym ponoc szyjka miekka i rozpulchniona, dobrze ze chociaz rozwarcia nie mam:/ w pon mam isc znowu do szpitala zeby zdecydowali czy zaloza mi szew... normalnie dol:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mega stresujaca ta ciaze masz :( trzymam kciuki by wszystko dobrze si e ulozylo by dzidzius sidzial jak najdłużej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ania faktycznie co chwile coś :(( trzymaj sie dzielnie !!!!!!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzieki dziewczyny, no naprawde juz wymiekam, chwili spokoju bym chciala zeby sie ciagle nie bac:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniuu..bedzie dobrze....wiem co to znaczy byc po przejsciach i kazdego dnia drzec o malenstwo. Bedzie dobrze kochana....limit nieszczesc masz juz wyczerpany...dobrze ze jestes pod kontrola
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniu trzymaj sie dzielnie, ktory to tydzien? Naprawde stresujaca ta ciaza, napewno wszystko bedzie dobrze, musisz w to wierzyc ehhh i znowu szpital Cie czeka :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Koncowka 27 tygodnia. Nie wiem czy mi ten szew zaloza, bo wszedzie czytam ze zakladaja do 26tygodnia, pozniej jest ryzyko ze sie akcja porodowa juz zacznie. A w pon to bedzie juz 28 tydzien. Dobrze by bylo jaby zalozyli ale watpie w to. Pytalam Sliwinskiego o pessar, bo to alternatywa i nie jest takie inwazyjne, ale on nie zaklada bo twierdzi ze nic nie daje. Z tego co czytalam opinie sa rozne, i z reguly pisza ze jednak ten pessar jest dobry. I tak sobie mysle ze lepiej chyba miec chociaz ten pessar niz nic, jesli by mi szwu nie zalozyli.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A jakby tego bylo malo to dzisiaj mamy z mezem to co Amela pare dni temu, rzyganko:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa słabo...jakoś nie możesz mieć chwili spokoju w tej ciąży. ciekawe co Ci w szpitalu powiedzą. a gdzie idziesz? do Redłowa? Czy na Zaspę?

My dalej gnijemy w domu. Ale z katarem zdecydowanie lepiej.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa, trzymaj się! Na szczęście to już ten magiczny 28 tydzień. Oby młoda jak najdłużej w środku siedziała, ale przynajmniej nie ma już takiego dużego ryzyka jak wcześniej. A jak z rota? Już po? U nas trwało jeden dzień.
Mój mąż jest dziś w robocie (niedziela handlowa), więc w tym tygodniu nie mam ani jednego dnia luzu :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z rota juz ok, jedno popoludnie trwalo, dzisiaj juz nas nie kreci tylko apetytu nie mamy.
Zobacze co mi jutro powiedza w tym szpitalu, jak nie beda chcieli zalozyc szwu to popytam co mysla o tym pessarze, moze to tylko Sliwinski uprzedzony do tego. Jak tak to po prostu zaloze u kogos innego, Sliwisnkiemy sie to pewnie nie spodoba no ale kurcze skoro mozna sprobowac a nie jest to inwazjne to moze cos da?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nas Hela nie zaraziła. My za to dalej walczymy z katarem. ale jutro daję ją do przedszkola. Zrobię jej rano inhalację i pójdzie.

Pogoda taka że dzisiaj gnijemy w domu.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My dzisiaj rano Ami sprzedalismy moim rodzicom zeby troche odpoczac po wczorajszym cudownym dniu, pozniej pojechalismy ja odebrac i na obiad, troche posiedzielismy i dopiero jestesmy. Ami jest jeszcze wyraznie oslabiona, goraczki juz nie ma od wczoraj, ale ma slaby apetyt i jest taka spokojna i powolna-jak nie ona. Wiec jutro jeszcze ja zostawiam u mojej mamy, we wtorek moze juz pojdzie do przedszkola, zobacze jak bedzie. Wczesniej nawet jak miala goraczke czy zapalenie krtani, mega katar to humor miala dobry i szalala jak zawsze a teraz takie oslabienie. Mam nadzieje ze to po tej chorobie jeszcze a nie cos nowego:/ jutro po 8 ide do tego szpitala, torbe musze spakowac na wszelki wypadek ehh
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale Hela nam dzisiaj numer zrobiła...znowu zemdlała po tym jak się zaniosła!!! Już 2 lata nie mdlała a dzisiaj znowu taki numer! Dobrze, że już jestem na takie akcje przygotowana i szybko udało mi się ją ocucić ale i tak zastanawiam się dlaczego znowu to się stało...
Muszę panie w przedszkolu uczulić.

Aniaa powodzenia jutro!!!

Ja się na forum o tych owsikach naczytała i dzisiaj mi się w nocy śniły i spać nie mogłam...boję się ich bardziej niż wszy...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia ja sie tez naczytalam o owsikach, Ami raczej nie ma, ale juz objawy u niech wyszukalam oczywiscie. Martwi mnie ten jej brak apetytu i oslabienie, no ale moze to jeszcze po chorobie. Maz juz mowi ze widzi ze ona zmizerniala, juz w ogole chce ja z przedszkola wypisac bo choruje, mimo ze jakos tragicznie z tymi chorobami nie jest.
Ja bym padla ze zdenerwowania jakby mi Ami zemdlala, cos specalnego sie wtedy robi u dzieci?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Heheh Ty się mężowi nie daj bo jak przyjdzie druga młoda to przedszkole będzie dla Ciebie wybawieniem:))

U nas apetyt wrócił więc jest spoko. Pewnie Ami regeneruje siły więc spokojnie. po takiej chorobie organizm nie ma ochoty na jedzenie bo walczy więc gdzie indziej lokuje siły niż na trawienie.
Ale te owsiki są przerażające. Ja się boje że bym je przegapiła bo jak mam Heli kupę obejrzeć?:)))

A co się robi przy omdleniu? U nas działa chlapanie wodą. Klaps w tyłek tez działa ponoć ale my jakoś zawsze najpierw wodę łapiemy. głowa do lodówki ponoć też działa albo wystawienie na dwór zimą:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas reszcie normalny weekend - poza domem, na spacerach itd. :) W końcu dzieciaki zdrowe.

Aniaa- trzymaj się, dobrze że to powoli końcówka ...

Zdrówka dla wszystkich chorych.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
małgo multilac immune możesz zamówić do dozu:
http://www.doz.pl/apteka/s0_0-Szukaj?value=multilac+immuno
wreszcie mają rozsądne ceny ... bo poprzednio to przeginali ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie z wszami i owsikami przeraza pranie wszystkiego i czyszczenie. Z owsikami jest tak ze dziecko przed spaniem jest mega niespokojne i wierci się bo one niby wówczas bardziej aktywne sa i tyłek swędzi.

Zdrówka wszystkim, u nas kaszel krtaniowy u emi dziś zaliczamy lekarza.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czesc dziewczyny,
mamy śliczna 3 mieszęczną córkę Matylde, urodzona 27 lipca:)
mieszkamy w centrum Gdańska, starsznie nudzi nam się na spacerkach:)
może któras z Was mieszka gdzieś bisko i też sie nudzi??:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nillka dzięki fakt cena spoko bo widziałam o wiele droższe w necie
Ja dzisiaj idę z małą do kontroli i zobaczymy co powie bo jeszcze czasami kaszle ale mało.
A mnie dzisiaj coś w brzuchu wierci wiec miętową herbatkę piję i mam nadzieję że na tym się skończy bo popołudniu muszę być w formie i iść z małą do lekarza.
U nas średni weekend ja dostałam @ i się fatalnie czułam i jeszcze w sobotę przyjechała teściowa ostra rozmowa była i zostałam zakałą rodziny
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MNie zostawwili w szpitalu. Niby wszystko ok i szyjka miala dzisiaj 3,6cm ale chca poobserwowac i pare dni mam polezec. Szwu mi nie zaloza bo za pozno, ale mam dostac steryd na rozwoj plucek u dziecka. Pare godzin tu jestem a juz mam dola...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa może i dobrze ze zostałaś będziesz spokojniejsza. Trzymaj sie dzielnie :) jeszcze trochę niech tam posiedzi w brzuchu :)

Ja czuje ze te gorsze miesiące mamy za sobą i teraz będzie coraz lepiej:) ostatnio nie mogę sie odkleić od nie całowania młodej jest taka słodka ze mam ochotę ja zjeść:) i potrafi marudzić ale potrafi pół dnia sie tak śmiesznie śmiać :) każdy sie śmieje jak ona sie śmieje hehe :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też tak myślę :P - coraz łatwiej zapanować mi nad wszystkim ....dostałam już nawet nieoficjalnie zgodę z firmy na rozpoczęcie od przyszłego roku studiów podyplomowych (tzn firma na nie zapłaci :) - będzie ciężej ale ja lubię uczyć się czegoś nowego ...

Mogę się jeszcze zapisać na kurs francuskiego ale póki co bym chyba nie dała rady :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aniaa, lezysz w redłowie?....szpital...to ogolnie przygnebiajace miejsce...aniu juz mało Wam zostało...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa trzyma się dzielnie! dobrze że Cie nie zbyli tylko się Tobą przejęli.

W przedszkolu dostaliśmy informację, że doszedł do nas wirus bostoński...ciekawe czy się załapiemy...

Aaa miałam jeszcze napisać - Madziulka nie mogę się napatrzeć na zdjęcie Twoich córeczek. Pati jest taka duża i taka inna niż ją pamiętam. I taka do Ciebie podobna! śliczna jest:)))
A młoda ma ten sam leżaczek co my mieliśmy:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No własnie Patrycja tak dziewczęca jest i az nie mogę uwierzyć jak opisujesz ja jako diabełka ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki dziewczyny, fakt jest sliczna, buzia jak aniołek a w srodku taki diabel :))) no coz od urodzenia miala charakterek to teraz mam hehe . Ale skoro nie wierzycie to dziś np bylysmy caly dzien same - Pati w przedszkolu nie była , niby Pati bawi sie z Amelką głaszcze ją, odwrolciłam się dosłownie na chwile a ona zatkała jej buzie reką, mowie jej Pati nie rób tak, bo udusisz Amelkę a ona :"fajnie" takze trzeba uwazac bo zlosliwiec z niej niezly

Ania dobrze że zatrzymali Cię w szpitalu , będziesz spokojniejsza.
Asku jak Ty się czujesz? wszystko w porządku?

Amelka dziś taka ospała, non stop śpi , a ona mało co spi w dzień , a dziś jedna drzemkę miała 3h, mało je . W ogole mam wrażenie że mam jakkis kryzys laktacyjny , po kilku h niejedzenia Amelki ,cycki miekkie , laktatorem nawet 50 ml nie moge sciagnac.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
He he to prawda wygląda jak aniołek:)

Ja dalej myślę o tych owsikach:) i dzisiaj zrobiłam Heli masło czosnkowe na kolację...nawet ze smakiem zjadła:) bardzo mnie to cieszy bo na odporność jest super! sama teraz zajadam.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe aniołek :))) ale tylko z buźki :P serio to diabel wcielony!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia jak to jest z tym sciaganiem pokarmu?
sciagne np 50 ml naraz, a nastepnym razem jak chce sciagnac moge do tego juz sciagnietego do tych 50 ml czy juz do osobnego
A jak mroże to moge to zmieszac np dwie 50 ml? wiem glupie pytanie ale nie wiem czy tak mozna mieszac? :) bo ja naraz za duzo nie siciagam

Juz wyprobowane , Amelka piła już moją mrozonke wiec luz :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mieszałam i dolewałam:) Ja w ogóle robiłam cuda z tym pokarmem:)
Jak ściągałam to zostawiałam porcję jaką wiedziałam, że Hela zje np 100 ml w butli, gotową, pod ręką (nie chowałam do lodówki). Jak Hela była głodna dostawała pokarm w temp. pokojowej, bez podgrzania.
Jak mi coś zostawało poza tymi 100 ml, które szły do butli, a zazwyczaj zostawało, chowałam do lodówki.
Jak mi zostało z następnego ściągania - mieszałam z tym poprzednim i robiłam kolejną porcję. Jak stało dzień niewykorzystane szło do zamrażalnika.
Ale ja zazwyczaj miałam tyle, że "świeże" mi wystarczyło. Więc potem już nie mroziłam. Poza tym, właśnie Hela nie chciała go pić:)
Robiłam nawet tak, że jak Hela nie wciągnęła całości na raz to na jakąś godzinę, dwie zostawiałam w butelce i potem jak znowu płakała to odstawała to czego nie zjadła wcześniej:)))) znowu bez podgrzania.
W nocy jak ściągnęłam, zostawiałam butle na stole i jak Hela się obudziła po 2-3 godzinach to ja tylko brałam butle i jej dawałam. Tak samo zostawiałam porcję mężowi, on też nie podgrzewał:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ile potrafiłaś naraz ściągnąć?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka, tym się nie kieruj, ile kto siąga. Ja ściągałam max 20 mil, nigdy nie udało mi się więcej. A Hubert był kawał chłopa, jak się urodził i na piersi ładnie przybierał, bez dokarmiania. Tak więc róznie z tymi laktatorami bywa. Nie kazdy jest stworzony do tego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dokładnie tak jak Akacja mówi. Moja przyjaciółka w ogóle nic nie mogła ściągnąć. A poza tym ja tylko ściągałam więc też inaczej. Hela nic nie wyjadała:)
A potrafiłam ściągnąć 200-250 ml na raz:)))) Żałuje że nikt nie chciał kupować mleka ode mnie....
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa trzymaj się będzie dobrze:-)

a ja wczoraj byłam z małą na kontroli i już jest zdrowa ale mówiła że jeśli jest możliwość to niech zostanie jeszcze parę dni w domu i zdecydowaliśmy że pójdzie dopiero w poniedziałek lepiej niech zostanie a nie za dwa dni wróci z katarem chociaż mam wrażenie że mała jest na coś w przedszkolu uczulona bo zawsze miała normalny katar przezroczysty a odkąd chodzi do przedszkola zaraz dostaje katar zielony
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa ty chyba kupowalas amelce gre angry birds ?? mam pytanko po czym poznac ktora jest oryginalna ?? Bo cena chyba nie jest wyznacznikiem. Czy sa jakies zestawy powiekszone czy jak to jest??
http://allegro.pl/mattel-gra-angry-birds-w2793-ptasiory-orginalna-i3632633475.html
czy ten jest ok
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama ta co pokazalas jest oryginalna, my taka mamy. Sa tez jakies inne wersje, tez oryginalne, z jakimis dodatkami ale my mamy ta z aukcji.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mjakmama - gry nie mam, ale angry birds są w gazetce Realowej za 70,95 - myślę że powinni oni mieć orygnialną i odpada koszt dostawy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wasze grają już w jakieś gry??

No my kiblujemy do końca tyg w domu, Patrycja obudziła się z zaropiałym oczkiem, wiec rano o 7.30 lekarz , Pati ma zapalenie spojówki, wkropienie jej kropel to mega wyzwanie, Amelka charczy i kaszle , kataru nie ma wiec podobno mleko jej sie cofa i spływa, więc mamy robić inhalacje z soli.
Takze walczę z dwójką i powiem Wam ze jedno to luz, dwojjka to wyzwanie hehe i stwierdzam ze przedszkole to jest jednak wybawienie :)

Nyzosia to niezle ilości ściągałaś , wow, tyle bym w zyciu nie sciagnela, od wczoraj na dzisiejsze wyjscie nazbieralam az 150 ml hehe .

Przegląd podwozia zaliczony, wszystko ok, wzielam recepte na tabletki , zastanawiam sie nad antykoncepcja, bo u mnie fabryka juz zamknieta :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka - jak zapalenie spojówki, to uważaj, żeby Pati Amelki nie zaraziła. Bo to wirusowe (no, chyba, że na tle alergicznym, ale to rzadziej się zdarza).

Ja uważam, że dwójka dzieci to nie dwa razy więcej roboty a trzy. Bo jeszcze trzeba się martwić o relacje starsze-młodsze i starsze-rodzice... Wczoraj Kostek skoczył na łóżku, przewrócił się i głową walnął o głowę tytka. Myślałam, że zawału dostanę, tak młody zaczął się zanosić :/ Kostek się też popłakał, ze strachu przed moją miną chyba ;)

My gramy w gry planszowe, na razie mamy takie motylki (gra na kolory) i memo. Myślę że już w grzybki np. można zacząć grać :) Pamiętacie tę grę? http://allegro.pl/gra-plansz-grzybobrane-rajd-2-gry-grzybki-koszyki-i3609879204.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nasza próbuje grać w piranie atakują, memo, nawlekaj nie czekaj, ostatnio u nas puzzle są na czasie. Te angry birds chciałam chłopakom, one niby są 6+. Emi dużo gier będzie miała po chlopakach bo oni uwielbiają.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ami duzo gra w gry, osttanio to jej ulubiona zabawa. W angry birds juz spokojnie gra sama, sama sobie ustawia te klocki i strzela. Pozatym gra w dzien i noc, domino, memory, skaczace kulki, malpki to w ogole hit u nas.
Zaraz mam obchod moze sie czegos dowiem, juz usycham tutaj. Jeszcze wczoraj powiedzieli ze dzieci nie powinny tu przychodzic, wiec super. Umieram z tesknoty za Amela...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aniaa, doczytać nie moge....w redłowie leżysz?

madziulka, to faktyko masz niezle...ja sobie wogole takich sytuacji jak np. dwójka chorych maluszków nie wyobrażam...

ja mam dziś wolne, i jutro też....jade na szoping bo mąż ma dzis urodziny a jutro robimy impreze...także trochę żarełka muszę przygotować:)

panna, mój to by zaczął wyć ze strachu pewnie że coś zmalował i że mu się "dostanie"....aż żal mi się Kostka zrobiło:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku, tak w Redlowie.
My nawet rocznicy slubu nie swietowalismy jeszcze bo najpierw Ami chora, pozniej ten wirus zoladkowy nas dopadl, teraz moj szpital... A za 2 tyg moj maz leci na szkolenie do Londynu i juz mam stracha. Niby pare dni ale jakos nie czuje sie komfortowo zwlaszcza w nocy, boje sie ze cos sie bedzie dzialo... musze chyba brata zainstalowac u mnie na kilka noclegow;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie znam tych gier, hm to co jest memo?

Madziulka, a jaka to okazja, że masz wolne? :-)

My byliśmy wczoraj na "Chce się żyć", fajny film, do obejrzenia. Za to powrót z tej Riviery to była przygoda. Sklep był juz zamknięty. Pędzili nas parkingiem na drugi koniec sklepu, szliśmy grupą 30 osób, czułam się jak turysta ;-) Musieliśmy schodzić ślimakiem, bo windy były nieczynne. Generalnie panuje tam jeszcze lekki chaos plus słychać było czasami muzykę z sąsiedniej sali. No a sam sklep to kolos jest to ogromny. Chyba jednak wolę Klif.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Momo to taka gra gdzie rozkladasz obrazkiem do dolu kartoniki z roznymi obrazkami, kazdego obrazka jest po 2 szt i musisz zgadnac gdzie jest para obrazków. Gra sie w kilka osob wiecej niz 2 :) taka pamięciówka

My kiblujemy w domu - emi prócz kaszlu ma katar - w pon niby osłuchowo czysta a panie w przedszkolu zarzadaly zaświadczenie ze zdrowa bo wg nich nie i dzis ide do lekarza.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas podobnie z grami, mamy nawet pierwsze planszówki z Trefa - Elizka uwielbia grać, ostatnio puzzle straciły na popularności...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aaaa, znam ta grę pod nazwą dopasuj pary.
Generalnie dobrze, że o tym piszecie, to może jutro podejdę do Empiku i coś małemu kupię. Ja osobiście nie przepadam za grami, więc nawet bym o tym nie pomyślała. Z drugiej strony może gry skumulują jakoś jego zmysł rywalizacyjny, kto to wie.

Tak czy inaczej wczoraj dostaliśmy od pań w przedszkolu pierwszą pochwałę za zachowanie, piszę, żeby nie było, że mam tylko małego łobuza ;-) Naprawdę się stara chłopak.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
ja muszę małej też jakąś grę kupić może ją zainteresuję bo w sumie nie mamy żadnej gry
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My tam gier nie traktujemy jako formy rywalizacji tylko jako dobra zabawe i nauke. Sa naprawde fajne gry teraz nawet dla takich dzieciakow jak nasze i juz naprawde duzo sa w stanie zrozumiec.
Ta jest super, dziecko musi pokombinowac: http://allegro.pl/121-gra-spadajace-malpki-skaczace-malpki-monkeys-i3593982354.html
elementy sa slabo wykonane, ale wiem ze sa tez ladniejsze wersje, mimo to nasza juz jakies pol roku ma i sie nie zepsula:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa fajna ta gra muszę popatrzeć w sklepach co jest ciekawego dla dzieci w tym wieku ja tam lubiłam grać w gry.
A jakie są jeszcze ciekawe w miarę łatwe gry dla dzieci w tym wieku??
Tu chyba mjakmama najwięcej wie:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fajne sa tez te kulki:
http://allegro.pl/skaczace-kulki-gra-alexander-047-i3612151174.html
Wszelkie domina, memory, rodzajow jest mnostwo takie gierki mozna naprawde tanio kupic a tyle zabawy. Teraz na jesienne wieczory w sam raz;)
Z tych drozszych fajny jest Madry zamek i dzien i noc, albo carcassonne dla dzieci.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Macie już carcasonne dla dzieci?
Mam dla dorosłych i nie mogę się doczekać kiedy Elizka dorośnie do wersji dla dzieci :)

Mi się gry też nie kojarzą z rywalizacją, ale u nas z kolei nauczyły Elizkę przegrywać ...Bo to też ważne. Na początku płakała, a czasami po swojemu "oszukiwała" w planszówkach a teraz już wie że raz ona wygrywa, a raz mama a raz tata ... I to tylko zabawa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas nawlekaj nie czekaj, memo,domino, zgadywanki czu-czu, gry logopedyczne typu drabina i sylaby do zabawy - biedronka, bily bóbr w to emi tez lubi grac, Monkey Dunk - skaczące małpki,pentomino, chlopaki lubia grac w planszowki typu monopol czy walka robotów - gra logiczna
mamy sporo planszówek typu zoo, detektyw 2 gry w jednym pudelku, chloapki nauczyli sie co na jakim polu sie robi ze gramy bez instrukcji
super gra ktora gramy juz dulugo jest uno ale to dla starszych dzieci

nilka u nas dlugi czas trzeba bylo tlumaczyc ze gra to zabawa bo bardzo przezywali jak ktorys przegral, teraz mnie, zdarza im sie okszukiwac jak cos idzie nie po ich mysli ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nilka tak, my mielismy dla doroslych i amela sama wyciagnela i chciala sie nauczyc grac, spodobalo jej sie i juz buduje te drogi, zamki, wie co i jak:)
Z przegrywniem to pewnie, Ami sie jakos nie burzy ani nie oszukuje jak przegrywa, ale my sie tez nie podkladamy i rzeczywiscie jest tak ze raz ona wygrywa, raz ja czy maz. No i wazne ze trzeba czekac na swoja kolej, albo ze raz ja zaczynam pierwsza gre raz ona, tak naturalnie to juz jej przychodzi ze takie sa zasady.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny czy ktorej z was dziecko brało pulneo na zaplenie oskrzeli i pomogło?? Bo Emi ma zapalenie oskrzeli, ale lekarka powiedziala ze nie dawac na razie antybiotyku że młoda poradzi sobie z nim leczac ja pulmicortem i pulneo i w naglym ataku kaszlu mam dać dexa-pico. I nie pamietam czy nam poprzednio to pulneo pomogło. Bo w razie co mamy recepte na antybiotyk, ale wolalabym go nie wykupywac.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Współczuję Emilce, my stosowaliśmy Pulmeo tylko na katar. Nie mieliśmy zapalenia oskrzeli i podziwiam cię za spokój.

Mąż właśnie pojechał z Hubciem po dynie, będziemy robić lampiony.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
akacja nie ma za co podziwiać :)

Mloda dzis wstala o 5:30 a w przychodni jak poszlam z nia o 14:30 to połozyła się na krzeselkach i zasneła - sama z siebie - minuta i miala odlot na lezaco ;)

ja tez mam w planach lampion wystawic przed wejscie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to malutka rzeczywiście słabo się czuła. Biedne są te nasze chore dzieciaczki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oooo ja kupilam te malpki na allegro...razem z krokodylem chorym zabkiem. krokodyl niewypal....mlody sie boi naciskac na zabki ze go dziabnie. a malpki to prezent na mikolaja;-) zobaczymy czy sie sprawdza
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my malpki mielismy bawili sie dosc dlugo ale te nieorginalne ze slabego plastiku sa wykonane :)
ja juz prezenty dla dzieciakow mam na liscie ufffff
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sprawdzaliscie w waszych przedszkolach jak wydaja dzieci komus spoza rodziny?? http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Probowal-wyjsc-ze-szkoly-z-cudzym-dzieckiem-n73970.html

strach sie bac
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mjakmama ale to byly jakies zajecia na boisku z rodzicami a nie wydanie obcemu dziecka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama my mieliśmy ten syrop. U nas pomogą nawet na kaszel od kataru. właśnie ostatnio myślałam że dobry jest.
Wg mnie nie ma co stosować antybiotyku na zapalenie oskrzeli. to się leczy inhalacjami. U nas zawsze działają.
Chyba że długo się ciągnie to lepiej brać bactrim niż antybiotyk.

My mamy skierowania do kardiologa i neurologa plus badania krwi....już się cieszę...czeka nas kolejny maraton po lekarzach.

Małpki mają znajomi. Hela kiedyś grała i jej się podobało. generalnie u nas problem jest taki że Helka nie akceptuje zasad gry:))) ustala swoje. nawet w memo - a w memo najlepiej się jej gra na tablecie:) i można jej tłumaczyć i prosić ona i tak gra po swojemu....
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa poczytaj komentarze pod art dotyczące przedszkoli.

Nyzosia cieszę się ze to działa. Ja zauważyłam ze po inhalacjach lepiej odkaszluje osi nie wiem czy to nie slepa wiara ale na mloda inhalacje działają super. Bałam się ze ten pulneo to taki zapycha z.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Własnie zapodałam Heli na kaszel:) nie wiem czy nie wprowadzę jej inhalacji z czymś bo katar ma mniejszy ale kaszel się uaktywnił...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fajne te gry, tylko że u nas pojawia się problem co zrobić z Piotrkiem, na gry jest za mały, dodatkowo dochodzi ryzyko połknięcia małych części (już nie wkłada wszystkiego do buzi, ale to jeszcze ten wiek że może mu to strzelić do głowy) ... i możemy z Elizką grać tylko w przypadku gdy jesteśmy dwoje, oboje mamy czas i jedno z Elizką gra a drugie zajmuje się młodym , który i tak chce się do nich dostać ....

No ale Carcasonne dla dzieci kupujemy :P

Zdrówka dla Emilki i Heli.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zdrowka dla dziewczyn! U nas na szczescie Ami zdrowa i chodzi do przedszkola, apetyt i sily jej wrocily.
Ja za pare h bede miala badanie i usg, mam nadzieje ze wyjdzie ok i mnie stad wypuszcza bo juz naprawde w depresje popadne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ufff wychodze do domu. Wszystko jest ok, mam sie oszczedzac czyli dalej to samo;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zdrówka dla dziewczynek:-)
Aniaa fajnie że Cię wypisują:-)

a myśmy były na spacerku i po zakupy pogoda fajna:-)
u nas pulneo mała miała zapisywany na katar i lekki kaszel i jak była młodsza to chętnie brała a teraz jak miała większy kaszel i dostawała krople pulneo to po nich wymiotowała ale u nas raczej pomagał
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no chyba pomaga bo bierzemy od wczoraj i jest o niebo lepiej :) energii ma tyle, że nie wytrzymuje :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas jak była mała i brała to też pomagał a teraz jej krople nie smakowały

jak dobrze że teraz 3 dni wolnego mąż będzie miał i dzisiaj w końcu ma ostatni dzień rehabilitacji :-)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hubcie też nosi :-) Radocha wczoraj była ogromna z tą dynią, napracował się okropnie, sam wybrał wzór i drążył i cały szczęśliwy ma teraz dynię na parapecie.

Macie jakiś sprawdzony przepis na dynię, ale naprawdę smaczny?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
klasycznie:
http://www.mojewypieki.com/przepis/pumpkin-pie

lub zupa-krem z dyni z prażonymi migdałami ....

Aniaa- fajnie że puścili do domu, tylko teraz wypoczywaj :), chociaż kilka tygodni ...

Nie wiem czy czytałyście wątek - przedszkole-choroby - ja podziwam Majową Mamę, ile ona musi przejść z tymi swoimi dziewczynami, gdzie pewnie duży wpływ na tę ilość chorób może mieć to że obie były wcześniakami ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam przepis na ciasto z dyni.

Nilkaa czytałam i ja albo bym zmienila lekarza albo zrobiła naprawdę gruntowne badania a nie ślepo ładowała antybiotyk, bo jaka te dzieci maja odporność po tylu lekach, żadna.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mjakmama - te dziewczynki były wcześniakami i to dość skrajnymi i myślę że to ma duży wpływ ...
Zresztą ona pisała że do kilku lekarzy chodzili chyba też słynnej Bałandy itd itp.
Zresztą ona gdzieś indziej pisała że te uszy konsultowała u kilu laryngologów ....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Napisałam posta i mi net padl..wwrrrr

Co do Majowej mamy to ja też była przerażona ilością antybiotyków jakie dostają male ale rozmawiałam ostatnio z koleżanką która ich zna i mówi że tam jest grubsza afera. leczą się nie tylko w 3miescie. ale chodzili tez do naszej pani doktor i byli bardzo zadowoleni:) fajnie bo ja też mam o niej super zdanie.

Hela po atrovencie lepiej. do niedzieli się inhalujemy a potem spokój bo musi być czysta na testy alergiczne:)

Aniaa super że cie wypuścili:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja tez sie ciesze, tylko musze jeszcze pojechac po moj wypis i karte ciazy.
My na groby nie jedziemy bo mam jeszcze za duzo nie chodzic na wszelki wypadek, a to zawsze godzinna wycieczka. Chcialabym tylko pozniej podjechac zapalic swieczke na mogile dzieci nienarodzonych, tylko musze ja znalezc, jakbyscie wiedzialy gdzie jest na Spokojnej to podpowiedzcie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tez bym chciala wiedziec gdzie jest....jutro sie na spokojna wlasnie wybieram..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja czytałam ten wątek i faktycznie masakra aż tyle chorób
my dzisiaj byliśmy na cmentarzu na łostowicach a jutro jedziemy na witomino oby tylko nie padało
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wspolczuje tej majowej mamie. Czasami się tylko zastanawiam czy jakby poczekała z antybiotykiem nie byloby lepiej. Znajomej corka miała wyjalowiony od antybiotyków organizm ze one słabo działały. Musiała wyeliminować pluszaki i wszelkie lapacze kurzu, ograniczyć kontakty do minimum i przez 3 mce żyła jak pod kloszem.

U nas mloda prawie zdrowa, w pon idzie do przedszkola. Jeśli ona będzie mi chorować co 2tyg to będę miała powtórkę z rozrywki jak z chłopakami :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie mała na razie choruje co dwa tygodnie:-(
ja mam bardzo słabą odporność przez antybiotyki w tym roku i coś maż mówi że dzisiaj źle się czuje i już się boję czy nie zarazi małej i mnie bo ja łapie teraz wszystko
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja właśnie skończyłam zakupy tesco w sensie na stronie;). 1,5 godz wybrałam. Ale dużo kupiłam, ciężkie rzeczy i czekam na jutrzejszy dostawę.
Podoba mi się ten sposob robienia zakupów. Siedzę sobie u teściów i kupuje a jutro mi dostarczą wszystko do domu;)))

U nas nie ma prawie śladu po Katarze o kaszlu nie wspomnę. Wszystko przeszło po inhalacji. W środę rodzice którzy mają czas w dzień są zaproszeni do przedszkola na zajęcia z dziećmi. A dzieci mają być ubrane na paliwo więc coś się kroi. Dobrze że akurat ta środę mam wolną:)
No i na piątek Hela musi być zdrowa na testy.

Wkurza mnie ten tablet jak zmienia wyrazy. Uparty do tego jest:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja wlasnie chcialam pytacc co to znaczy byc ubranym na paliwo :)))) Pati ten tydzien byla ze mna, chociaz to nie mialo sensu bo byla zdrowa. Plusem jest to ze nadrobilysmy razem troche malo spedzanego czasu, Pati podchodzi juz lepiej do Amelki, to nie szczyt marzen ale jak nie widze tz non mysli ze nie widze bo nie mozna jej samej z nia zostawic to podchodzi poglaska, jak zaplacze zaspiewa jej kolysanke, da jej swojego misia, pokazuje zabawki , pobuja, no ale czasem tak pobuja ze Amelka lata w lezaczku :))) no ale jest duzoooooo lepiej po tym tygodniu. Widze zebrakowalo jej czasu ze mna
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja ze szpitala zrobilam mezowi wieksze zakupy ale w Almie, bo jak przyjezdzal do mnie to urywal sie z pracy i pozniej musial siedziec wieczorem. Szybko to idzie w Almie, w tesco jeszcze nie robilam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tesco tez idzie szybko ale ja duzo kupilam.

Ubrani na paliwo....tiaaaa. na galowo mialo byc. nawet nie zsueazylam kiedy zmienil.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a tak z ciekawosci , bo ja nigdy takich zakupow nie robilam, jest drozej niz w sklepie? duzo kasuja za dowoz?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W tesco ceny te same za towary tylko kasują za dowóz. U mnie jest to między 3,5 a 5 zł. w zależności od dnia i godziny.
Ja się chyba na takie zakupy przerzucę bo nie muszę tego dźwigać na 3 piętro a ostatnio zamówiłam na około 25 kg:)
W tyg dokupię tylko wędliny i chleb. Ewentualnie owoce. ale to już luz.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale dowoza tylko do miasta pewnie , do mnie pewnie bylaby lipa. Ale dobry sposob na zakupy, nie wyda sie na niepotrzebne rzeczy kasy, bo w sklepie kusza promocjami. Naprawde fajny pomysl :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czy ja wiem czy tylko do miasta. z tego co patrzyłam do nawet do Wejherowa dowożą:)
Dokładnie, kupuje się tylko z listy, nie łazisz po sklepie i jeszcze wniosą:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z Almy przewaznie dowoz za darmo, po przekroczeniu 50 albo 100zl, zalezy od godziny. Mi to pasuje, chociaz ja lubie sama isc zrobic zakupy, pomacac, przez neta wlasnie takie ciezsze rzeczy zamawiam czasem. Owoce i warzywa kupuje i tak na rynku bo sa lepsze a u nas sporo schodzi.
Dzisiaj Ami idzie z dziadkami do experymentu a my mamy zalegla randke rocznicowa;)
W home and you internetowym jest promocja do konca dnia, druga rzecz za 10zl, oprocz poscieli. Ja wlasnie szperam czy cos maja fajnego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moi poszli do Fun Parku w Rivierze. Mąż dzwonił i mówił że super.

A ja sprzątam i kręcę ciasta na małą imprezę urodzinową:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
madziulka do mnie z tesco nie dowoza a mieszkam w centrum gdanska wiec lipa :( a tez kiedys chcialam isc na latwizne
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
macie jakis fajny, sprawdzony przepis na pierniczki ??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie no niezle, wpisałam kod banina i pojawilo się ze usluga jest dostepna, zarejestrowałam się i tu już banina nie ma, także lipa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja robię z tego przepisu http://www.wielkiezarcie.com/recipe290.html
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
myśmy wczoraj byli w Gdyni na Witominie na cmentarzu i akurat dojechaliśmy do Redłowa do mojej babci i zaczęło padać więc nic nie zmokliśmy a dzisiaj byliśmy na zakupach w carrefurre i już świątecznie masakra jakaś jeszcze dobrze święto zmarłych się nie skończyło a tu pełno bombek
ja nie muszę dźwigać mąż mi przez okno podaje zakupy śmiesznie to wygląda ale jakie wygodne:-)
ale już niedługo jeszcze 5 miesięcy i musimy się wyprowadzić

moja jutro też idzie do przedszkola po 2 tyg przerwie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pierniczki robię z tego samego przepisu :)

Ja robiłam zakupy i w almie i tesco, w obu tak samo szybko.

Kawa - czas się powoli obudzić :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja sie jakos nie wyspalam, odkad jestem w domu to Ami przychodzi do nas o 5-6 rano i chce spac jeszcze z nami, stesknila sie. Ale juz dzis mysle ze ja odprowadze, bo mi niewygodnie tak spac, musze sie odwracac od niej bo przez sen sie strasznie wierci i czasem mnie kopnie w brzuch przez przypadek.
Jade zaraz po moj wypis ze szpitala, mam nadzieje ze mi dadza:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jeszcze nie próbowałam tak kupować, lubię sobie pooglądać, a po ciężkie zakupy jeździ mąż. Ale jak znowu zajde kiedyś w ciążę na pewno spróbuję.

My bardzo rodzinnie spędziliśmy ten weekend i bardzo smutno. W sobote był pogrzeb mojej babci. Nie ma co się rozpisywać, wszyscy pewnie wiecie jak to jest.

Hubcio poszedł dziś do przedszkola, ale po tych wszystkich ostatnich wydarzeniach dziś rano kichnął, mam nadzieję, że to tylko kichnięcie było.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa u nas emi tez w tych godz przychodzi do nas do lozka ale plusem jest to ze łóżko mamy tak wielkie że cala 5 się mieści :)

dzieki za przepis za pierniczki - robicie je mc wczesniej czy tuz przed swietami??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wszystko jedno ... dobre są drugiego dnia, ale przechowując je w szczelnym opakowaniu będą twarde do świąt i wystarczy dzień wcześniej je wyjąć ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a to super :) ja pierniczkow jeszcze nie robilam wiec pora na to by zrobic w tym roku :) musze tylko kupic jakies posypki by dzieciaki udekorowały :) a z tego przepisu to ile szt na oko wychodzi??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dużo, ale ile nie powiem bo wszystko zależy od grubości ....ja robię cienkie więc mi baaardzo dużo wychodzi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja lubie jak Ami przychodzi rano sie poprzytulac i powyglupiac w lozku, jak z nami czasem spi to tez ok, ale jestem niewyspana. Nasze lozko niby tez duze ale Ami sie wierci, ja sie tez przekladam z boku na bok i takie to spanie:)
A ja nie wiem czy u mnie przez ostatnie stresy czy to taki efekt ciazowy, bo pierwszy raz od prawie 7 lat zapomnialam mojego numeru do logowania do banku, z ktorego korzystam kilkanascie razy w miesiacu:) Chyba naprawde w ciazy mozg maleje haha:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my do spania z małą jesteśmy przyzwyczajeni
mała dzisiaj poszła do przedszkola ale smutna po takiej przerwie troszkę popłakała więc zobaczymy co będzie jak po nią pójdę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nasza z radością poszła doprzedszkola, rano chciała zabrać do poczęstpowania jabłka suszone dla dzieci (chyba mają często dzieci urodziny i przynoszą słodycze), wysciskała i wycałowałą mnie i pobiegła do sali :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas na szczecie nawet po dluzszej przerwie chetnie idzie do przedszkola, teraz ma etap dziwnego mowienia, wymysla jakies nowe koncowki wyrazow albo udaje smieszne glosy:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas też bez problemu chodzi do przedszkola ... a wiecie co jest najciekawsze? Najbardziej się nie może doczekać tych zajęć dodatkowch - plastyki, rytmiki, języka angielskiego, tańca ...Tylko o nich w kółko opowiada. Nawet już pierwszy obraz na płótnie przyniosła, a na angielskim była tylko dwa razy a już jakieś 10 nowych słówek powtarza, aż się zdziwiłam że tyle zapamiętała sama ...
U nas zajęcia dodatkowe też są dodatkowo płatne i to akurat mi się nie podoba. Powinno to być doliczone do czesnego bo mam wrażenie że innym dzieciom może być przykro że pani zabiera tylko część z nich. A ceny są na tyle niewielkie że dużo w całościowym koszcie przedszkola nie robią.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiem akacja....i bardzo Ci współczuję, jestem w temacie na "świeżo"...

z dobrych wieści....dzidzia rośnie...właśnie byłam na kontroli i wreszcie mi kartę założyła lekarka:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku super:)) Ciekawe kto sie szykuje u Ciebie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pewnie następny siusiak:)))) po złości...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja tez dzis nawet ochoczo poszla do p-la.

Dziewczyny Wy bardziej doswiadczone, co moze byc powodem ze dziecko strasznie sie szarpie przy piersi?non stop na cycku jest, moze jej mleko nie leci?? Ale strasznie sie szarpie, tym samym to tez boli :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeżeli najpierw sie rzuca na pierś tak jak z głodu a potem tak szarpie to moze faktycznie mało lecieć albo moze ja coś bolec tak myśle.

Asku który tydzień masz??:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka a sprawdzalas reka w trakcie karmienia czy leci??
Kurcze ja sie musze juz zaczac zaopatrywac i spakowac torbe w ciagu kilku tygodni. Strasza mnie tym przedwczesnym porodem, wole byc gotowa, chociaz wcale nie chce.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
straszą i straszą...ciekawa jestem czy nie "przenosisz" :)

madziulka, może potem mniej mleka leci?

tydzień dziesiąty:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No wlasnie Asku tez tak podejrzewam;) O ile ze wzgledu na ta blizne nie zechca zrobic mi cesarki wczesniej. Ale narazie Sliwinski nie chce mowic o porodzie, mowi ze najpierw musimy sie skupic na tym co jest teraz, zeby w ogole donosic, wiec malo pozytywnie mnie to nastraja...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jakiś taki "czarnowidz" z tego Twojego doktorka...widać że chucha na zimne...ale przydałoby mu się więcej optymizmu:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To fakt, ale wydaje mi sie ze on juz duzo widzial i z roznymi rzeczami mial do czynienia. Wiec pewnie to go nauczylo ze moze byc roznie. Ja sie ciesze ze on sie bardziej przejmuje a nie olewa, uwazac nie zaszkodzi, teraz mam duzo czasu na odpoczynek wiec musi byc dobrze:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak sprawdzam to leci mleko, wiec pokarm jest, moze za wolno jej leci, nie wiem :( straszne to karmienie dzisiaj :/ mam ochote dac jej mm zeby juz w koncu zasnela

asku wszystkiego dobrego , teraz bedzie napewno dobrze

U mojej kolezanki wlasnie wyszly blizniaki, nie zazdroszcze :) starali sie i starali to sie wystarali :))

Ania czasem tak vbywa ze groza przedwczesnym porodem a potem przenosisz ciaze - chyba przykladem jest nasza panna co?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W sumie lepiej chuchać na zimne dlatego martwi się Śliwiński tym co jest teraz. Ale skoro obawia się przedwczesnego porodu to mógłby tobie wytłumaczyć jaki cię czeka czy cc czy naturalny.

asku długiej i spokojnej ciąży i dziewczynki. Ty chodzisz do pracy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
On sie obawia ze wzgledu na ta szyjke i blizne ale narazie nic zlego sie nie dzieje, wiec po prostu musze uwazac. Zreszta, uwazam cala ciaze... Ja wiem ze jest ryzyko ze cos pojdzie nie tak, w sumie zawsze jest, ale brakuje mi takiej czystej radosci z tej ciazy i beztroski jaka mialam z Amelka. No nic, naciesze sie jak juz urodze zdrowego babla:) Kiedys to jeszcze myslalam o 3 dziecku, ale musialabym chyba do tego zapomniec co przezywalam przez ostatnie 2 ciaze, bo nerwow sie sporo najadlam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja w pierwszej ciąży w 7 miesiacu wylądowałam w szpitalu z jakimiś pierwszymi skurczami w związku z infekcją i tak mnie zaleczyli, że skończyło się na 43. Tygodniu ;)
Madziulka, u nas to było zawsze związane z bólem brzucha- jadł, przestawał, darł się, znów próbował. Dopiero windi pomagało, po windi jadł spokojnie.
Aśku, super, że maluszek rośnie, życzę Ci dziewczynki ;)
Akacja- współczuje.

My idziemy dziś z chłopakami do lekarza. Kostek długo ma kaszel, a Tytkowi śmierdzi z ucha, podejrzewam zapalenie jakieś. Któraś z Was tak miała?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuję dziewczyny.

Nie mieliśmy niestety takich problemów, nie pomogę.

Madziulka - pomyślałam sobie, że jak mała wisi ciągle na cycu, to może rzeczywiście piersi są puste. Ja już w tym wieku wprowadziłabym większe odstępy czasu między karmieniami - 2-3 godziny. To bardzo ułatwia przejście na pokarm stały, bo potem zastępujesz jedno karmienie piersią np kaszką albo owocem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja Amelka ma 2 miesiące więc do pokarmów stałych jej jeszcze bardzo daleko!
Madziulka nie daj sobie wmówić że piersi są puste:)))) Amelka ssie i to dużo więc nie ma bata żeby pokarmu nie było. Im więcej ona ssie tym więcej pokarmu produkujesz. A nie czujesz czy pokarm idzie? ja jak ściągałam to czułam jak pokarm wypływa:)
Ja specjalistą w karmieniu bezpośrednim piersią nie jestem ale obstawiam wersję Panny - że coś ją boli.
Może być jeszcze jedna przyczyna ale chyba u Ciebie to wykluczone skoro młoda cały czas ssie - za twarde piersi. Czasami dzieci nie chcą ssać jak ma się zapalenie albo zastój.

Aśku super, że wszystko ok.

Aniaa z dwojga złego lepiej żeby był przewrażliwiony niż coś zlał a potem miałabyś do niego pretensje. Wiem jak jest:)))

Ja mam ostatnio jakieś parcie na zmiany w domu. Muszę jakiś remont zrobić:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No wlasnie o tym mowie Nyzosia, wole zeby sie przejmowal niz zlewal:)
Ja tez mam ochote cos pozmieniac, teraz mi sie zachcialo dokupic do kuchni jakas lekka zaslonke, taka mgielke czy cus i w ogole kilka drobiazgow mi jeszcze brakuje, szukam jakichs fajnych podkladek na stol.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panna mówiła że w zara home mają fajne rzeczy:)
Ja kupuje jedną szafkę. ale coś jeszcze muszę zrobić:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi się szyjka skróciła w 34 czy 35 tyg i mój gin dał mi coś na powstrzymanie i mówił że najważniejsze donosić do 36 tyg a później już niech się dzieje co chce i myślała że przenoszę a urodziłam w prawie 39 tyg

u nas jutro jakieś zdjęcia mają w przedszkolu robić do jakiegoś kalendarza ciekawe ile będzie kosztował i z zajęć dodatkowych ustalili że na razie będzie rytmika
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas też były zdjęcia do kalendarza ale ja nie kupuję go .. To jest tak tandetne że sto razy bardziej wolę nasz kalendarz, który co roku zamawiamy, ze zdjęciami dzieciaków zrobionymi przez nas.
Te kalendarze nie są drogie - 30 zł chyba ale tak wyglądają że ja by tego nie zawiesiła u siebie na ścianie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas pisze że niema obowiązku kupowania tego kalendarza zresztą muszę go najpierw zobaczyć bo znając życie to będzie jakaś tandeta i mi się nie będzie podobała zobaczymy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak ja bylam w szpitalu to byly zdjecia w przedszkolu, tez jestem ciekawa jak wyjda...
Z zajec dodatkowych u nas jest rytmika, przychodzi Pan z gitara i roznymi instumentami, a dodatkowo jet angielski i tance ale o 16.00. W tym tyg chyba ja zaprowadze na probe, mamy blisko, zobacze jak jej sie to spodoba. Bo tance to ona uwielbia, z angielskiego jest ciekawa slowek i pyta o nie. Zastanawialismy sie czy do niej nie zaczac mowic po angielsku czasem, ale nie chcialabym takiego efektu ze zaczna jej sie jezyki platac. W ogole u nas jest ogromne zainteresowanie literkami, wszedzie wyszukuje literki ktore zna, pokazuje, probuje sama pisac, mimo ze nie mialam zamiaru jej uczyc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka u nas emilka jakoś szarpała mi sutka i cignęła mocno do siebie jak zeby zaczęły jej iść. A sprawdzałaś czy aft nie ma ??

Mojej córce tak spodobało się mycie zebów w przedszkolu ze po 2 mcach nie ma wielkiej tuby pasty
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My dzisiaj obcielismy Ami wlosy, i to tak sporo bo z 15cm:) Ale wyglada slodko:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ania pokaz nowa amelke aż ciekawa jestem. My młodej nie obcinany, ale dlatego ze ja mega się cieszę z jej gęstych długich i kręconych włosów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jutro jakas fotke strzele, Ami miala dlugie ale proste i jakos tak powaznie wygladala, teraz fajniej wyglada w rozpuszczonych:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wow ale zmiana!!!! Ja póki co nie obcinam a do przedszkola czeszę ciasno w warkocz żeby wszy nie złapała:)))

Moja ma jutro przyjść na galowo...jutro też są zaproszeni rodzice, którzy mogą na zajęcia w ciągu dnia...ciekawe inicjatywy. Ja akurat jutro nie mam spotkań więc idę:) a potem wybieram się na shopping do Riviery:) choć dzisiaj już sobie buty upatrzyłam w batorym:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No wlasnie ja tez musialam jej co rano kitka robic albo warkocza bo w takich rozpuszczonych to jak szogun wygladala, a teraz luzik, moze tak biegac;) Chociaz kitka tez da sie zrobic malego:)
My dzisiaj bylismy na chwile w Rivierze, ale tak na spokojnie w kilku sklepach tylko i z przerwa na kawe, musze powiedziec ze jest fajnie. Nie ma tlumow, nie jest goraco jak w galerii. Kupilam Ami kilka rzeczy w reservedzie, jakos naprawde fajna kolekcje maja, bo wczesniej to nie pamietam zebym kiedykolwiek jej cos tam kupila.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My zazwyczaj czeszemy w warkocz lub kotkę, ale w rozpuszczonych częściowo też chodzi.
dziś przyszła czapa i rękawice z pepa które kupiłam dni a ta taka szczęśliwa ze chodziła po domu w nich. Na zimę mam dzieci o kupione ufff ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi Elizke czesza w przedszkolu, Elizka juz na progu komenderuje kto ja bedzie czesal ... Dobrze sobie ustawila juz tam wszystkich.

A ja wlasnie obiad sobie zrobilam na kolejne 3 dni, niestety jedzenie przy Piotrku mi po pracy nie wychodzi, wiec bede obiady jadla w pracy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama a co to kotka?:)

Hela ma kręcone włosy więc żadne fajne dzieciowe fryzury do niej nie pasują. choć nie wiem czy jakbym jej nie ścięła włosów nie wyprostowałyby się. ale ja lubię te jej włosy. na szczęście włosy ma po tacie:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tam wole zeby mi w przedszkolu jej nie czesali, chyba ze dzieci maja swoje szczotki, ale u nas tak nie ma. Generalnie teraz wyglada bardziej dzieciowo i mi sie podoba:) Jeszcze zdazy kiedys zapuscic:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ami na pewno wygląda słodko:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia chodziło mi o kitke.

U nas panie czesza, zanioslam kosmetyczke ze szczotka i gumkami i na swoje. Wole by czesaly niż ma wyglądać jak czupiradlo po spaniu lub mieć koltuny.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas panie nie czeszą jak już to ręką:) ale Hela rozczochrana nie jest. czesze ją ciasno i jakoś wytrzymuje nawet drzemki.

Poszła na galowo ubrana a tam w menu na dzisiaj - parówki z ketchupem i barszcz...świetnie:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia może będą pilnowac dzieci z tym keczupem ;) my w połowie listopada mamy dopiero pasowanie na przedszkolaka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas jak bylo pasowanie i dzieciaki byly na galowo to jakos Panie przypilnowaly ze sie nie ubrudzily:) Az sie sama zdziwilam bo u nas to zwykle codziennie ma zmieniana koszulke bo sie troche obleje przy myciu raczek albo zupka jej kapnie. W ogole wczoraj Pani Bozenka-wozna ktora pomaga w grupie Ami mowi do mnie ze bede miala dobrze z drugim dzieckiem, bo Ami jest sprytna i bardzo samodzielna, wszystko sama i sama i nie bede miala problemu zeby dwojke ogarnac. Oby miala racje!
Moj maz jak rano ja zaprowadzal to jakas mama mu sie zalila ze jej synek ciagle choruje, i musiala zrobic mu przerwe 2 tyg zeby mlodsze dziecko zaszczepic. Chlopczyk chodzi z Ami do grupy a ona go w ogole nie kojarzy wiec chyba rzeczywiscie duzo choruje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja tez ma dosyć długie włoski i proste tylko na końcach jej się kręcą ale miała już ścinane i teraz też chce żeby szwagierka jej podcięła bo widzę ze końcówki już ma brzydkie
ja małą zazwyczaj czeszę w kitkę i zazwyczaj jest trochę poczochrana a panie jej poprawiają jej tylko spinki

u nas dzisiaj zdjęcia i mąż mówił że niektóre dziewczynki fryzury jak od fryzjera a chłopcy w garniturach a moja poszła normalnie ale ładnie w swojej ulubionej bluzeczce w której ładnie wygląda:-) zobaczymy jak wyjdzie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
spędziliśmy wczoraj całę popołudnie i wieczór na izbie przyjeć z Amelką, dostałam skierowanie od pediatry , z uwagi na ciągły kaszel, brak kataru, żadnej infekcji . Okazuje się że za dużo je :) kaszel ma od pokarmu który jej się cofa a nie ulewa , bo jak uleje to w ogóle kaszlu nie ma. Mam rzadziej i krócej karmić bo jej żoładek nie nadąża z trawieniem - łatwo powiedzieć, trudniej zrobić :/
Aaaa i w nocy ma nie jeść , a jak się obudzi dac jej wode albo smoczka haha dobre wiecie jaka była histeria jak dalam jej wode albo smoczka w nocy ulalala :) /zrobili jej badania, mocz okazało się że ma jeszcze żółtaczkę, trochę długo , za 10 dni mam powtórzyć badanie.

U nas wczoraj była mega afera z przedszkolem, możecie sobie wyobrazić jaka że panie jeszcze czegos takiego nei widziały i musiały ją wziąć do innej sali aby ja jakoś uspokoić :/ a jak ją odebrałam dosłownie anioł. Smiem twierdzić ze ma chorobę dwubiegunową :))) dziś mają dzień marchewki w przedszkolu , także rano jeszcze z tatą pojechała po marchewki , będą robić sok.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka ale macie przygody. Dobrze, że Cie czarny humor nie opuszcza:))

U nas też jakaś choroba dwubiegunowa ale raczej pt. w przedszkolu umiem wszytko w domu nie umiem nic:) Dzisiaj mi pani w przedszkolu powiedziała że Hela sobie ze wszystkim świetnie radzi, sama wszystko robi nawet sama je!!! szok!!! a w domu nic nie umie....

Byłam dzisiaj w rivierze. najfajniejszy jest tkmaxx:) ale faktycznie tłumów nie było, spokojnie można połazić choć jeszcze dużo sklepów zamknięte.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nyzosia bo ja juz nie wiem czy mam sie smiac czy plakac :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia- no ale to chyba normalne ze sama je :), zdziwilabym sie gdyby nie umiala ....

A u nas Elizka dzis w nagrode za swoje zachowanie dostala lizaka i to mi sie akurat nie podoba. Nie dosc ze nie dajemy jej lizakow to na dodatek nagradzanie dziecka slodyczami za dobre zachowanie ...juz lepiej aby naklejke dali czy jakis owoc ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
He he Nilkaa w domu jakoś nie za bardzo potrafi sama jeść. W domu to ona nic nie umie, hrabiankę udaje, a w przedszkolu okazuje się że dużo więcej sama robi.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosia ja to bym jej teraz nie odpuscila, jak juz wiesz ze umie to niech je sama:)
Ja sie wkurzylam bo maz leci w ndz do tego Londynu na kilka dni, myslalam ze zrobi zakupy a sie okazalo ze tylko bagaz podreczny maja:/ Kurde to amazon pozydzil na bagaze czy jakies nowe przepisy w tanich liniach?:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Pożydził:))) Może niech wyśle paczkę - najlepiej z polskiego sklepu:)

Jedzenie Heli toi temat rzeka...Ja się dziwie że ona w ogóle tyje:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja Pati do chudych nie nalezy ale w domu nie je nic, totalnie nic, po tygodniu siedzenia z nia w domu cieszylam sie ze idzie do p-la bo w koncu cos zje :)

Ile wasze dzieci waza?

Nyzosia to karmicie ja? Od zawsze? Tzn sama nie je w ogole?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka u nas Emi wazy 15 kg - je sama i sama mówi na co ma ochote. Po przedszkolu ma kolo 17 w domu obiad a na wieczór juz tylko dajemy coś do przegryzienia typu płatki, jogurt, czy owoce
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co za sknery:) W sumie leca na 3 dni no ale zeby tylko bagaz podreczny to pierwszy raz sie z tym spotykam.
To u nas odwrotnie hehe, Ami ciagle cos wsuwa ale jakos po niej nie widac szczegolnie:) Jak wraca z przedszkola tuz po zupie to juz mi mowi ze chce jakiegos owocka, pozniej jeszcze zje z nami obiad, znow jakis owoc czy warzywko, jogurt, czasem kakao.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak to bylo zumowa a ciaza?? jakma sie umowe na czas okreslony to umowa przesuwa sie do dnia porodu tak?? i kase placi zus??
a co z macierzynskim dostaje sie go z zusu?
czy wogole?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama ja nie pomoge, ale mowisz ze czwarte w drodze u Was?:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa nie żartuj ;p to nie dotyczy mnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oj tam, juz byscie mogli zaszalec:)
Mi sie wydaje ze tak czy siak jest macierzynski, ale glowy nie dam:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kojarzy mi się coś z trzecim miesiącem, że powinna umowa trwać przynajmniej do tego trzeciego miesiąca, ale też nie jestem pewna...
Na pewno potem już nie ma problemu, jest i zasiłek chorobowy i macierzyński.

U nas Elizka już tylko sama je, zresztą mam wrażenie że przy dwójce starsze musi się usamodzielnić, nie ma wyjścia ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nilkaa no wlasnie mi sie wydaje tak jak tobie - dlatego chciałam się upewnić :P

Ania zaszaleć to mogę, ale nie chce juz ;) starczy 3 to taka liczba dzieci w sam raz :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja wczoraj odbieralam meza ze squasha i gadalam z jego szefem, ma 4 dzieciakow, 4 chlopakow:D Ale mowi ze juz nie beda probowac z dziewczynka;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To ja wam teraz powiem newsa.....na 99% mam wirusa bostońskiego:))) tak tak ja nie Hela:)
Nie mam gorączki tylko teraz rano zauważyłam wysypkę na rękach - dość duże bolące kropki. no i w buzi mi się zrobiły.
Moja mama właśnie poszła po Helę do przedszkola bo nie wiem czy ona tez się nie zaraziła. Ma ją obejrzeć i izolować. ja lekarza mam na jutro w sumie tylko po to żeby potwierdzić diagnozę bo czuję się dobrze:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Beka ...
Was wszystkie przedszkolne "przygody" dopadają :)

Moj kuzyn ostatnio też się dorobił 4 chłopaka :P, chyba już sobie odpuszczą starania o dziewczynkę :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Noo trochę zbieramy tych przedszkolnych chorób. Ale na szczęście łagodnie przechodzimy i szybko mijają:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja może bym sie zastanawiała jak by emi była chłopcem nad kolejnym potomkiem, ale w tym wypadku już nam starczy :)

nyzosia oby do wiosny :) może wówczas mniej chorób bedzie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
niezle bo to przeciez przedszkolna choroba , Hela nie jest chora a Ty tak, w szatni złapałas czy jak ? :)

za nami koszmarne wyjscie do p-la, maz mowil ze tak sie arla ze panie z sal powychodzily i musialy znow isc z nia do innej sali aby ja uspokoic :/ w nocy znow histeria, ja juz psychicznie wymiekam :(
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
o kurcze Nyzosia to nieciekawie...

a ja wczoraj zauważyłam że moja córcia w przedszkolu jak się przebiera na gimnastykę to nawet majtki zmienia hehe

wczoraj mieli zdjęcia mała mówiła ze jakieś czapki zakładali ciekawa jestem jakie i jak to wyjdzie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mjakmama mowisz oby do wiosny a tu dopiero jesien sie zaczela :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka - a ona nie chce do przedszkola chodzić? Czemu?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
No niezle:) Ale myslalam ze ten wirus to wlasnie glownie wysoka goraczka i wysypka.
Ja chodze jak zombie, przez to "oszczedzanie sie" to pol dnia w domu siedze i duzo leze. Pozniej skocze na zakupy do Almy to jakas atrakcja:D Moja Mama to mi w ogole codziennie jedzenie przywozi, najchetniej by mnie w lozku polozyla do konca ciazy:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
EEe ja się nie stresuje bo oprócz wysypki nic mi nie jest. beke mam że taka młoda jestem i złapałam dzieciowa chorobę:)))

Mam tylko nadzieję że Hela nie złapie bo jutro ma te testy alergiczne...

Madziulka z co z Pati znowu? Już było dobrze no nie??
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
malgo jesli mieli takie foto jak my 2 lta temu z kaszkietami to foto moga byc fajne - chlopaki mieli ubrane kaszkiety i oboje trzymali taka wielka rame od odbrazu - ładnie wyszli ;)

Aniaa ja optymistycznie w przód wybiegam hahahah
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mjakmama mała za dużo o tych zdjęciach nie chciała mówić mówiła tylko że pan robił i miała jakaś czapkę więc muszę czekać na rezultat
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My będziemy mieli jakieś zdjęcia w grudniu, musiałam podpisać zgodę w przedszkolu.
Ale po waszych postach, to się przestraszyłam co z tego wyjdzie hehe

Hubcio ma teraz jakieś specjalne zajęcia w przedszkolu, najpierw przychodzili jacyś licealiści, a teraz jakaś babka z facetem prowadzą ćwiczenia. Hubcio codziennie opowiada, co pan Krzysiek robił z nimi. śmiesznie to wygląda.

Choroby, odpukać, jak na razie nas omijają.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z tym jedzeniem, to tak, jak Nilkaa mówi - Kostek jakoś słabo jadł sam, aż w końcu uzgodniłam wspólny front z paniami z przedszkola (nie karmimy, najwyżej pochodzi chwilę głodny) i teraz sam wsuwa. Nie miałam już sił - jednemu kotleta, a drugiemu pierś zasuwałam. Ja dziękuję.
Przy drugim chyba jest większa motywacja.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Patrycja chce iść do p-la , widac ze lubi tam chodzic , tylko urzadza histere o byle stolec doslownie - dzis nie spodobaly jej sie buty, bo ona chce sandaly i z takiej rzeczy potrafi zrobic taka histerie :/ i wierzcie mi ze od razu jedzie z grubej rury ze juz wpada w taki szal ze nie da rady jej zagadac, odwrocic uwagi no nic :(

Rozmawialam z jej wychowawczynia, postanowilysmy wezwac psychologa , bedzie siedziec caly dzien, obserwowac ja, nie wiem co jeszcze.

Kolejna histeria byla po p-lu - ze mam ja tam zawiezc, krzyczala ze mam amelke wyrzucic do kosza - masakra Wam powiem :( nie poznaje wlasnego dziecka. Już naprawdę było dobrze, a ostatni tydzień to tragedia. I z takiej furii ona potrafi przejść do porządku dziennego że tak powiem :/ po prostu wszystko jest na nie , doslownie wszystko. Nie sika, nie je , ja juz nie wiem co robic. Niech mi jakiś psecjalista powie bo ja się poddaje :(

Panna a jak u Was?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka faktycznie trochę to przerażające. A byłaś z nią gdzieś u psychologa? U nas na spotkania przychodzi mama z takim krnąbrnym chłopcem - musiała przestać karmić młodsze dziecko piersią bo młody dostawał takie szału że wszystkim w nich rzucał jak ona karmiła. więc to podobny kaliber. I byli u psychologa, ustaliła im co i jak i ta dziewczyna mówi że jest lepiej. dalej nie jest idealnie ale jest lepiej.

Ja jestem na wygnaniu u mamy a mąż sam walczy z Helą. najgorsze jest to że jutro Hela ma te testy alergologiczne a ja nie mogę z nią iść:(
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wlasnie nie bylam, polepszylo sie bo bylo naprawde dobrze i to mnie zmylilo , a co to za psycholog?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ehh Madziulka wspolczuje nerwow, ja niestety nie pomoge bo u nas takich histerii nie ma, nie wiem co bym zrobila. Ale tak sobie mysle, probowalas nie zwracac na nia uwagi jak urzadza sceny? Po prostu odrocic sie i sobie pojsc? To pewnie ciezkie, zwlaszcza jak jest juz Amelka, ale ja bym sprobowala. Moja Ami jest ogolnie grzeczna ale odkad chodzi do przedszkola zdarzy jej sie czasem ze probuje cos wymusic i zaczyna mi marudzic i poplakiwac od razuu, wtedy ja odstawiam do jej pokoju i mowie zeby sobie przemyslala czemu placze i przyjde spowrotem i porozmawiamy spokojnie. Wystarczy minuta, wchodze do jej pokoju a ona juz usmiechnieta, wesola, nagle jej sie odmienia i mnie przeprasza i jest juz dobrze.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
pewnie że probowałam np dziś , darła się bite 30 min , a jej rekord to 1,5h , potem jej przechodzi, przychodzi przeprosić, mówi o co jej chodziło i jest juz ok.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A to jej sie zaczelo odkad jest Amelka?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak, takie cyrki jakie sa teraz tak. Wczesniej tez wpadala w histerie ale raz dwa jej przechodzilo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka pisałam Ci - z poradni psychologiczno-pedagogicznej z Gdyni.

Moja też z tych grzecznych ale wierzę że potrafią być różne dzieci - widzę takie na spotkaniach. Myślę że wizyta u psychologa nie zaszkodzi. Nawet nie tyle dla Pati - bo jej to nic nie da ale dla Was, żebyście wiedzieli jak z nią postępować.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też nie pomogę, u nas nic takiego nie ma ...

Ja już dawno zapomniałam co to są histerie - choć teraz Piotruś powoli ćwiczy wymuszanie :P Też w ten wiek wchodzi.

Za to u nas gorączka, wieczorem 37,4 w nocy 38 - innych objawów póki co nie ma, nawet lekkiego kataru...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Madziulka, trzymaj się ciepło. U nas jest tak, że Hubert jest niegrzeczny, kiedy ja mam jakieś stresy albo się czymś zajmuję intensywnie. Wtedy on też się denerwuje i zaczyna wymuszać moją uwagę. Może u was jest podobnie? Może się denerwujesz tym, jak ustawić te karmienia z Amelką, że ona ma takie problemy z cofaniem pokarmu, a Pati to odreagowuje, bo czuje twój stres?
Dla dzieci rodzice są bardzo ważni, sa całym światem. Jak coś się dzieje w domu, dzieci zawsze bardzo to przeżywają i bardzo często wymuszają wtedy uwagę.

U nas wczoraj też był płacz, bo oczywiście po co iść spać, kiedy w weekend przyjeżdża dziadek z Niemiec. Mały się tak przejął, bo nie widział dziadka od pół roku i jeszcze dziadek obiecał mu przez telefon przywieźć strój kowboja, co aktualnie jest ulubioną zabawą mojego syna, tak że o spaniu nie było mowy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ogladam wlasnie w dzien dobry tvn rozmowe o tej aferze pedofilii w kosciele. Normalnie mi sie noz w kieszeni otwiera, jak ksiadz moze powiedziec ze niektore 10 letnie dzieci potrzebuja seksu? Ze same ich prowokuja? I ze ksieza nie maja obowiazku zglaszac aktow pedofilii bo od tego jest policja zeby ich wskazywac? No po prostu nie wierze, az sie zdenerwowalam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa ja bym ich wszystkich na księżyc wysyłała. już nawet nie mogę tego słuchać i czytać bo też za bardzo się denerwuje. idioci zamiast zamknąć buzie to Ci gadają takie pierdoły i się pogrążają!!!!

Ja dalej na wygnaniu. dzisiaj idę do lekarza potwierdzić tą moją bostonkę:) z Helą dzisiaj rozmawiałam przez tel i pierwsze pytanie jakie mi zadała to kiedy wracam:) słodziutka jest:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ciekawa jestem czy rzeczywiscie ten wirus Cie dopadl:) Oby mi Amela nie przyniosla, bo ponoc jest grozny dla kobiet w ciazy.
Musze na poczte jechac i jakies zakupy zrobic a w taka pogode to mi sie odechciewa wszystkiego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa jak czytałam to jedni pisali, że w ogóle nie groźny dla kobiet w ciąży a inni że tylko dla tych w 1 trymestrze więc spoko.
Poza tym wszyscy wszędzie piszą, że generalnie ta bostonka nie jest groźna. tylko jak temp. jest przy niej to gorzej. a tak to luz. Ja nie mam temp. i się dobrze czuje. jakbym nie miała dzieciak w przedszkolu to bym nawet nie wiedziała, że jakiegoś wirusa mam:)))a ten do którego idę

Ciekawa jestem czy lekarze będzie w ogóle wiedział o co chodzi. jakbym szła do mojej rodzinnej to by wiedziała bo jest tez pediatrą a ten do którego idę to nie wiem co to za jeden:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja rozne opinie czytalam, jedni mowia ze grozna jak kazdy wirus inni ze bardziej. Narazie sie na zapas nie bede martwic;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas były we wrześniu dwa tyg histerii i też najdłużej trwało to półtorej godziny ale pewnego dnia było już oki więc pewnie odreagowywała przedszkole

co do jedzenie to moja je już od dawna sama i idzie jej to naprawdę ładnie i w przedszkolu Pani mówiła że ładnie je ale wolno czyli tak jak w domu
a moja waży coś koło 16 kg

a mój mąż ma dzisiaj wolne byliśmy załatwiać odszkodowanie za jego wypadek a teraz odpoczywamy w ciszy ciekawe jak mała zareaguje jak po nią razem przyjdziemy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja naprawde sie zastanawiam czy ona nie ma choroby dwubiegunowej hehe serio. Dziś cała w skowronkach poleciała do przedszkola, ubrała się momentalne ,tatę ciągnęła przez parking bo ona chce do przedszkola.
Ja pierdziele kobieta zmienną jest nie ma co :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
za to Amelka wczoraj zasnąć nie chciała za chiny!! tylko przy cycku, jak ją odkładałam do łóżeczka do od razu płacz i o 23 się poddałam wziełam ją do łózka i zbudziła się dopiero o 6 na karmienie. Co za typ. No nic 1:0 dla AMELKI :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Madziulka strach się bać jak Patrycja będzie miała humorki przedokresowe mąż z wami nie wytrzyma hahah
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
taaa juz nam zapowiedzial że nie ma zamiaru znosic naszych humorkow :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas w przedszkolu owsiki. Dali posciele do prania i wisi kartka z objawami, i z lista jak przedszkole bedzie z tym walczyc, jakies domestosy, spraye odkazajace itp. No kurcze mam nadzieje ze Ami nie zlapie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa- szukaj dobrych stron :) - owsiki nie są problemem dla ciężarnych :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hehe, narazie jeszcze nie mamy, ale wlasnie sie zastanawiam jak sie uchronic:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a czemu nie są problemem? nie mozna sie zarazic?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mozna, ale raczej dziecku nie szkodza. Tylko pytanie jak z odrobaczaniem w razie czego, czy same te tabletki moga brac ciezarne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na owsiki jest chyba cod w płynie. Mnie przeraza to pranie wszystkiego. I powtarzanie leczenia. U nas epidemia owsikow była 2 lata temu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa pestki dyni dawaj, kiszonki, buraczki i kasze. Odstawcie słodycze.
Też przeraża mnie dezynfekcja wszystkiego tym bardziej że owsiki długo żyją poza organizmem i są niewidoczne.

Ja byłam u lekarza i tak nie do końca nieśmiało potwierdził mi bostonkę. na pewno to jakiś wirus z rodziny opryszczkowatych:) mam lekarstwa typowe na wirusy i mam wracać do domu. powiedział że jak Hela nie złapała w przedszkolu to ode mnie może już nie złapać.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ale nie wiem czy rzeczywiscie powinnam jej cos dac teraz skoro owsikow narazie u nas nie ma? W przedszkolu nic nie mowili zeby cos dawac, jak Ty robilas mjakmamo?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja bym chyba w chemię nie szła ale te naturalne rzeczy bym dawała. z resztą sama daje Heli pestki dyni - tzn na razie w chlebie ale muszę zacząć dawać też normalnie.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie no naturalne pewnie ze tak, Amela lubi pestki i wcina same, chodzilo mi wlasnie o jakies tabletki odrobaczajce.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak u nas była epidemia to my w tym czasie mieliśmy ospe więc nie dawałam nic bo siedzielismy 2 tyg w domu i owsiki pojawily sie jak juz w domu bylismy ale ja zdecydowanie dałabym gdybym była na twoim miejscu
czosnek te podobno działa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rozmawialam z wychowawczynia ale ona mowi ze z owsikow w przedszkolu jeszcze nigdy nie bylo i nie wie czy cos trzeba dac. Glupio troche ze teraz weekend to duzo sie nie dowiem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja dzis przez te korki wrocilam do domu o 19, wyszlam z kolei rano przed 7ma ..- jak ja nie lubie delegacji :( i remontow drog.
Dobrze ze juz weekend.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Właśnie i czosnek jeszcze.
Muszę jutro zapolowac na masło irlandzkie w lidlu bo dzisiaj już nie było i zrobię Helu masło czosnkowe:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
myśmy wczoraj poszli po małą i nawet na tatę nie zwracała uwagi tylko mama i mama tak jak ostatnio poszłam po nią z babcią więc pewnie była by mega afera gdyby ktoś inny niż ja ją odebrał...
Mała mówiła że w przedszkolu jakiś Jaś strasznie kaszlał i wczoraj była afera bo tak kaszlał że musiał iść do domu i mała wieczorem już miała kaszel:-((((((((( załamana jestem dobrze że teraz trzy dni w domu może jej przejdzie zobaczymy

pogoda dzisiaj masakra
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja juz nie wiem czy ja dawac we wtorek do przedszkola czy nie. Maz mowi zeby ja zostawic, madrala, wyjezdza na 3 dni wiec slabo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniaa ja bym raczej dała bo jak się miała zarazić to się już zaraziła...

U nas zobaczymy jak będzie mam nadzieję że kaszel minie i się nic nie rozwinie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dla mnie to jest właśnie najgorsze, te robaki. Ech, sama pamiętam jak miałam owsiki, chyba w zerówce. Cała rodzina zreszta miała. Widok kupy niezapomniany. Kurczę, niby taki postęp i więcej chemii niż za komuny a i tak pewne rzeczy się nie zmieniają.
Ostatnio czytałam, że w parlamencie brytyjskim wycofano wspólne grzebienie z toalet męskich, w izbie lordów, bo się rozniosły wszy. No i niech mi ktoś powie, jakim cudem ;-) Lordowie głów nie myją? hehe

A najgorzej i tak miała moja mama, która z moim ojcem podczas studiów, gdy już byli małżeństwem, zarazili się wszami łonowymi. Podobno cały akademik to miał. Ja nie wiem, co oni tam robili na tych studiach, że wszyscy razem te wszy mieli ;-)

Ja mam dziś i jutro weekend szkoleń, tak więc łączę się z tobą w bólu Nilkaa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4
hej,

ja to sie dopiero wkurzyłam, chciałam zarezerwowac weekend w hotelu polecanym przez modern, cena przystępna, i choc wnętrza tzn. pokoje i budynek wieją Prl-em...to małpi gaj i wodny park wszystko wynagradza...ale litości.

płacę za piatek, sobote i niedziele, w niedziele do 10 trzeba sie wynieść bo grożą karami- ale to ok. ale przyjazd uwaga: od 18!!! ja sie pytam co to za doba hotelowa??? wysmarowałam im maila, że cholipa są jedynym hotelem gdzie doba nie zaczyna sie o 15...no tną w h....ewidentnie:) trochę jezdzimy i pierwszy raz ktoś chce mnie tak na kasie przyciąć:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Akacja - wszy łonowe :) Przynajmniej tego dzieciaki w przedszkolu nie złapią ;)
Owsików też się boję :/

Madziulka, współczuję przejść. U nas, odpukać, w porządku. Kostek wchodzi na Tytusa, ale coraz mniej go budzi specjalnie (zrozumiał, że jak Tytek nie śpi, to z nim nie możemy się bawić), przytula go i mówi ludziom, że fajnie mieć brata. Generalnie brat lepszy niż siostra u niego.
Co do zachowania Pati - tylko pomoc kogoś z zewnątrz, psychologa, mi przychodzi do głowy. Myślę też, nie można tego bagatelizować.

U nas sprawdza się model że mój F. spędza więcej czasu z Kostkiem teraz. Wieczory są ich, bawią się razem i myślę, że Kostek dlatego nie przeżywa tak tego, że ja czas poświęcam Tytkowi. Też dobrze nam robi to, że F. wychodzi na wieczorne spacery z Ty, ja w tym czasie gram np. z Kostiem w Grzybobranie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
grzybobranie....moja ulubiona gra z dzieciństwa:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asku- mi sie tez stan pokojow nie podobal, dlatego sie na ten hotel nie zdecydowalismy, w ostrodzie jest super hotel z duzym aquaparkiem obok ...platinum chyba sie nazywal ...

Ja ostatnio kuplam Elizce grzybobranie ale jeszcze jej nie dalam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Grzybobranie? Chyba mnie ta gra ominęła w dzieciństwie:) Muszę sprawdzić co to.
Ja najbardziej lubię w monopol i w karty grać. nie mogę się doczekać jak z Hela będzie można grać.

Ja dzisiaj nie poznaję mojego dziecka. Pół dnia, dosłownie od 15 do 20 bawiła się sama, zupełnie sama różnymi figurkami w przedszkole i szkołę...nawet bajki nie chciała...nic...szok!

Ja wykorzystałam moment i zrobiłam porządki w szafie:)

Akacja a te robaki widać tak gołym okiem? w wc?:) ja się boję że przegapię bo nocnika nie używamy więc nie oglądam kupy Heli:))))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
grzybobranie ja też jakoś nie kojarzę

a my siedzimy w domu mała się rozłożyła strasznie kaszle i ma katar w sobotę byliśmy u lekarza ale dostaliśmy syropek a nic nie jest więc jutro idziemy do naszej pediatry
znowu tydzień w domu jak nie dłużej masakra jestem załamana że mała tak dużo choruje i mam ochotę ja już wypisać z przedszkola bo aż mi serce pęka jak na nią patrzę jak się męczy:-(((((((((((((((((((((((((((((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nyzosiu - widać, ruchliwe małe biale robaki brrrr

Ja dziś umieram, mieliśmy tak intensywny weekend, że ledwo żyję, a to jeszcze nie koniec, ech
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas też intensywny weekend, mieliśmy gości więc siłą rzeczy nie dało się wypocząć :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Do nowego:

http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=505415&c=1&k=160
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

Adwokat- rozwód- podział majatku (63 odpowiedzi)

Szukam bardzo dobrego adwokata z trójmiasta, który zajmuję się rozwodami i podziałem majątku....

Jak mieszka się w Wejherowie? (34 odpowiedzi)

Być może będziemy musieli wyprowadzić się z Gdańska w okolice Wejherowa, bo mąż dostał dobrą...

dr Włodzimierz Sieg-opinie prowadzenie ciąży (26 odpowiedzi)

Jak w temacie proszę o opinie o tym lekarzu, zmieniam ginekologa w połowie ciąży i jestem...

do góry