Widok

MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ.2

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
01.07. Agata
04.07. asski
07.07. -mTusia-
08.07. pillotka
10.07. agusia-gdansk
14.07. mentorka
21.07. Basieniak
23.07. Yevele
26.07. Kamyczek1234
28.07. Tinker Bell
07.08 Betti_174

Maruszka
Mangolia
Gosia
Francess

Link do poprzedniego wątku:
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-LIPCOWO-SIERPNIOWE-2013-t426813,1,16.html
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to zapraszam :)
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
asski - super:):):) fajnie, że wszystko ok :) 6 cm to już całkiem spory człowieczek :)

u nas byle do jutra, wizytę mamy na 9.00 :):)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Będę trzymać kciuki za Was :)
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki :):)

a tu link do artykułu o lekach jakie można stosować w ciąży, może się komuś przyda:
http://www.babyboom.pl/ciaza/zdrowie/stosowanie_lekow_w_ciazy.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
asski - ale super, że już 6 cm.. :)
Ja powoli też już nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć te fikające nóżki i rączki :D Bardzo bym chciała, żeby Mąż ze mną poszedł, ciekawe, czy się zdecyduje :D Niestety (stety?) nie jest z tych facetów, co to skaczą z radości, mówią do brzuszka i rwą się do kąpania Maluszka..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej my już po :D
wszystko super, maluszek cudny, bardzo ruchliwy i ma już prawie 5 cm :) widok maleńkiej stópki - coś cudownego:) jestem szczęśliwa na maxa:) no i wymiary z usg wskazują na termin porodu 6.07:) gin dwa razy do nas "oo a to chyba jest pitolek" :D i na koniec stwierdził że w przypadku chłopców właśnie termin z usg może być szybszy bo są więksi :) ale mamy się nie nastawiać oczywiście bo to bardzo wcześnie jeszcze :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asski super ze wszystko w porządku .
Pilotka fajny prezent z tym wydrukiem
Asiulek_80 dziekuje za miłe słowa. Nie wiem jak zapytać ale czy masz jeszcze tatę przy sobie ?

Ja sie rozchorowalam i kaszle jak gruźlik
Wesołych Świat
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Beti- niestety już Go nie ma wśród nas, dlatego każde Święta to już nie TE Święta, tak samo ciężko mi z tym, że nie ma Go przy mnie teraz kiedy wokół mnie tyle radości. Nie chcę Cię straszyć, ale nie jest to lekka choroba, mam jednak wielką nadzieję, że Twój Tata ma lżejszą wersję tego świństwa i nie podda się, bo to najważniejsze !

Dziewczyny, a pije może któraś z Was olej lniany ? :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mentorka :) obudziłam się dziś o 9:30 i pomyślałam, oho, a mentorka właśnie widzi swoją fasolkę, jak fika :D

w pierwszej ciąży termin porodu z usg któregoś początkowego był na 01.04. :D a Synek urodził się 10. :D nie spieszyło Mu się :)

Betti - choroba? na Święta? fatalnie..

Aniulek - no to fajnie, że wszystko w porządku :) teraz Maluszki najszybciej rosną, dobrze, że później już zwalniają, bo przecież wyglądałybyśmy jak słonice, jakby całą ciążę rosły w takim tępie :D

no to Dziewczyny życzę Wam radosnych i wspaniałych Świąt Bożego Narodzenia, rodzinnej, ciepłej atmosfery, pełnej miłości i zrozumienia!
..bo nie wiem, czy dam radę zajrzeć tu do Was jeszcze przed Świętami :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniulek przykro mi, zobaczymy co będzie z tata:(

Mam strasznie suchy kaszel, mąż pojechał na choinkę z pracy a ja sie mecze, nie moge nawet spać bo tak drapie w gardle.
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pilotka tobie tez Wesołych Świat
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam się w nowym wątku i gratuluję 6 cm:D:D:D
my dopiero 19 stycznia mamy usg prenatalne, ale to dobrze, ja nie mam sił, aby wychodzić z domu więc może 19 będzie już lepiej hehe
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Betti a może spróbuj syropu z cebuli? trzymam kciuki żeby do Świąt przeszło :)

ja Wam również życzę wszystkiego co najlepsze na te Święta, spokoju, zdrówka:) no i żeby nam ciążowe przypadłości nie dokuczały za bardzo:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Beti a może zrób sobie inhalację z soli fizjologicznej, ja tydzień temu przechodziłam okropną infekcję gardła, pierwszy raz w życiu tak mnie bolało gardło, stosowałam na przemian syrop z cebuli, mleko z miodem i czosnkiem i płukanki, ale wiem że na uporczywy suchy kaszel najlepsze inhalacje. Także kuruj się jak tylko możesz domowymi sposobami i wracaj nam tu szybciutko do zdrowia.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mentorka dziekuje, czytałam ze z cebuli to na mokry kaszel ale zrobiłam z cytryny i z oliwy z oliwek okropne ale pije.
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Betti oby pomogło :) a może też spróbuj tych inhalacji o których pisze Aniulek :)

Aniulek a na kiedy masz termin? bo nie wiem czy pisałaś, jak tak to przegapiłam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam termin na 3 sierpnia :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniulek to Cię dopisuję do listy :)

01.07. Agata
04.07. asski
07.07. -mTusia-
08.07. pillotka
10.07. agusia-gdansk
14.07. mentorka
21.07. Basieniak
23.07. Yevele
26.07. Kamyczek1234
28.07. Tinker Bell
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174

Maruszka
Mangolia
Gosia
Francess
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniulek spróbuje jutro,
Juz nie moge wytrzac od tego kaszlu a o zasnieciu to nie ma mowy. Całe wnetrznosci mnie bolą . Boje sie ze coś sie moze stać Maluszkowi bo kaszle co 30 sekund.
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Beti Maleństwem się nie zamartwiaj, co najwyżej może nim lekko potrząsać od Twojego kaszlu, ale zrób co tylko się da,żeby uniknąć antybiotyku, żeby nie przeniosło Ci się na oskrzela. Kurcze nie wiem co można Ci jeszcze poradzić, ciepłej kąpieli nie można, ja na gardło moczyłam stopy w gorącej wodzie, jak dla mnie pomagało,ale później gdzieś wyczytałam, że nie powinno się moczyć. Więc jedyne co mi przychodzi na myśl to inhalacja, jeśli nie masz sprzętu to miska z gorącą wodą, nakryj się ręcznikiem i nawilżaj oskrzela,tylko nie używaj żądnych olejków do inhalacji, bo podobno też nie można.
Trzymam kciuki !
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny:)

Trochę mnie nie było, ale delektuję się wakacjami w PL:)

Pillotka, moja córka urodziła się 6.04;);)

Jaki podajacie tutaj termin? Z OM czy z USG? Bo ja z USG mam na 3 sierpnia. Ale pamiętam, że lekarz w pierwszej ciąży mówił, że i tak wszyscy sugerują się terminem z OM.

Wydaje mi się, że brzuch u mnie póki co stoi w miejscu. Do permanentnego wzdęcia się już przyzwyczaiłam.

Co do choróbska, to ja właśnie mam standardowo zatoki. Ale zapewne zawdzięczam to zmianie klimatu i suchemu powietrzu w domu rodziców.

:) Miłej niedzieli wszystkim!
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker Bell ja podałam termin z OM, bo taki podał mi na początku lekarz i wpisał w kartę ciąży. A wczoraj po wymiarach komputer wyliczył termin na 06.07. Ale ja dokładnie wiem kiedy miałam owulacje i termin z OM jest ok. Widocznie dzidziuś będzie spory:) gin sugerował że tak jest często w przypadku chłopców :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też wiem kiedy miałam OWU. I jak policzyć od owu dzień porodu;)? Może wyjdzie jeszcze coś innego;)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://parenting.pl/portal/jak-obliczyc-termin-porodu

Wg wzoru wg poczęcia wychodzi 30.07.;)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ten kalkulator obliczył mi tak samo jak ginekolog:):)
http://www.ciazowy.pl/kalkulator,termin-porodu.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
trzeba pamiętać o wpisaniu długości cyklu i pamiętać że owulacja jest 14 dni przed końcem cyklu :) jak np w 20 dniu cyklu jest owulacja to cykl by trwał 34 dni :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej ja wpisałam termin z usg, ale jakby za często skakał to zmienię na ten z OM - to tylko 3 dni różnicy na daną chwilę

Wesołych Świąt:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniulek_80 dziekuje za rady, dobrze ze powiedziałas ze nie wolno olejków. Zasnelam wczoraj o 1 w nocy na siedziaco.
Rano było lepiej a teraz znów wraca.

Tinker bell kuruj sie tez
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kilka ostatnich dni i spotykanie "doświadczonych" mam wywołuje we mnie torsje. Wszyscy wszystko wiedzą a w Szkockim szpitalu na bank zszyją mi tyłek i MUSZĘ RODZIĆ W POLSCE.

Jestem tak podminowana ostatnimi dniami, że zaczynam marzyć o powrocie do domu. Ja wiem, że często się słyszy o tym jaka to jest służba zdrowie w UK, ale tak samo się słyszy o służbie zdrowia tutaj.

Wiem też, że nasze mamy rodziły dzieci od zawsze i ja sobie teraz wymyślam. Ale skoro wymyślam i tak chcę, to bardzo się cieszę, że Brytyjska służba zdrowia pozwoli mi choćby na wybór, którego często i gęsto jest się pozbawionym tutaj w PL.

Jeśli chodzi o poród jestem panikara. Nie chcę nacięcia krocza. Chcę zrobić wszystko, by udało mi się ominąć ten etap. Wiem, że większość przechodzi, że nie boli i da się żyć. Ale ja absolutnie nie widzę powodu, by to robić, skoro już dawno obalono jego medyczne zalety. Oczywiście, wszystko wiedzące twierdzą że TRZEBA i koniec. Bo tak lepiej. Bo one miały i ich koleżanki i koleżanki koleżanek.

Chcę rodzić w basenie lub w pozycji wertykalnej. W szpitalu w którym będę rodzić mam taką możliwość. Dzięki pozycji wertykalnej większość kobiet unika nacinania krocza, ale co mówią, doświadczone koleżanki. Że sobie wymyślam i mam jakieś fanaberie.

Dużo na temat poczytałam, wiem czego chcę i denerwuję się wtedy kiedy ktoś usilnie mi wmawia, że musi być inaczej niż ja chcę. Że się nie znam i życie zweryfikuje. Owszem, zweryfikuje. Ale kiedy ma się plan można go naginać w różne strony. Hasło rodzić po ludzku nie oznacza rodzić jak wszyscy tylko tak jak podpowiada nam nasze ciało.

Już się nie mogę doczekać rozmowy z położną po powrocie, nie mogę się doczekać pójścia na basen i spokoju jakie daje mi brak otaczających mnie zewsząd doświadczonych "mam"

Ajjjj musiałam się wygadać:) Bo zła chodzę od wczoraj wieczora.
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehehe to nieźle Tinker Bell:)
ja też nigdy nie chciałam mieć nacinania i w Irlandii udało mi się tego ominąć, bo oni to robią w OSTATECZNOŚCI:D jedynie ciutkę pękłam, ale miałam chyba tylko 3 szwy i po porodzie od razu siedziałam na wózku i zwozili mnie na salę i nic nie bolało więc ja też jestem za "nienacinaniem":) a rodziłam w tej standardowej pozycji, bo akurat tu dużego wyboru nie miałam, ale co tam:) ważne, aby słuchać rad położnej:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker bell dobrze ze sie wygadalas. U nas zawsze mozna, ty masz poprostu wybór a koleżanki, ciocie nie więc nawet nie biorą pod uwagę ze mozna inaczej niz w Polsce.

W Szwecji tez nie nacinaja, przy porodzie chodziłam do wanny, rodzilam na łóżku, na siedząco , na piłce, miałam gaz, epidural i aparat tensa. Po 27 godzinach poród zakończył sie cesarka ale ja miała

Wybór i ty tez go masz!!!

Nie stresuj sie bo szkoda dzidzi.



Ja chce mieć cesarke bo po ostatnim porodzie nie chce juz próbować i narażać siebie i dziecka i to jest Moj wybór i mam gdzieś co powiedzą inni a napewno powiedzą haha



Jak to powiedział kiedyś Michał Wisniewski niech sie s****a ci co gadają 😃😊😘
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiecie trochę mi przeszło;) Potrzebowałam to wyrzucić z siebie:)

Ja miałam pierwszą ciążę rozwiązaną przez CC, z konieczności. W zasadzie mało się wtedy kto interesował czego ja chcę, bo walczono o życie młodej. Mam tym razem jednak nastawienie takie, że wszystko będzie w porządku a poród chcę przejść jak najbardziej świadomie i po mojemu i z doświadczeniem położnej.

Jak tam Wasze kg świąteczne? Mnie strasznie swędzi brzuch;] to chyba niechlubna oznaka tego, że rośnie....
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja znów schudłam :(:( nie wiem jak to się dzieje............jem 3 razy tyle w te święta niż ostatnio normalnie......a waga w dóóół, zaczyna mnie to martwić
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kamyczek, spokojnie, jak bejbik rośnie to jest ok, nawet do 20 tyg zdarza się chudnąć
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
..ale mnie długo nie było :)

Tinker Bell - kwiecień to fajowy miesiąc na poród, nie? :D nie za gorąco, do zimy Maleństwa nabierają ciałka i odporności :D same plusy.
ciekawe, jak to będzie rodzić w lipcu :D

ja podałam termin z USG :D

nie wiem, ile przytyłam przez Święta, może jutro będę pamiętała się zważyć (bo ja zawsze rano na czczo się ważę). Ale na razie brzuch mnie nie swędzi :D

..no to byle do Sylwestra. Bo zaraz potem wizyta u gina :D Dziś mi Mąż powiedział: no jasne, że z Tobą pójdę! a dlaczego nie miałbym pójść?!?
hurraa!! no to jeszcze tylko Mamę muszę poprosić, żeby z Synkiem została i super się wszystko układa :) i wtedy w pierwszy weekend po sylwku, z nowym zdjęciem Maleństwa, powiemy całej mojej Rodzince :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, czy któraś z Was chodzi na jakieś zajęcia fitness?
Zastanawiam się, co można ćwiczyć, na jakiego rodzaju zajęcia można chodzić, bo te typowe dla ciężarnych to z tego co się orientuję są dla już bardziej zaawansowanych brzuszków. A muszę znowu zacząć ćwiczyć, bo odkąd dowiedziałam się o fasolce przestałam chodzić, ale niestety święta mi o tym przypomniały :) i czas znowu ruszyć, żeby później nie płakać :P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja w pierwszej ciąży chodziłam i wcale nie w bardzo zaawansowanej ciąży :)
nie wiem na jakie zajęcia nie dla ciężarnych można by się zapisać. Z tego co wiem, to muszą być to takie zajęcia, w których puls nie przekracza jakiejśtam określonej wartości, do tego ich intensywność jest taka, że w trakcie ćwiczeń można rozmawiać bez zadyszki, jak na spacerze.. No i nie można w czasie wykonywania ćwiczeń wstrzymywać oddechu.
Na zajęcia dla ciężarnych można się zapisać nawet już teraz, po prostu wykonuje się te same ćwiczenia, ale np. z inną intensywnością, głębokością ruchu itp.
tym razem nie chodzę na fitnes i póki co, nie wyobrażam sobie znaleźć czasu :D niestety, Mąż różnie pracuje, i nie udałoby mi się np. co środę wyjść na godzinkę :/ ale mam nadzieję, że Synek (i piesek) zapewni mi wystarczającą ilość ruchu, skłonów, podnoszeń i innych wygibasów :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczyny :) Wszystkiego dobrego po świętach :) Mnie pochłonęły przedświąteczne przygotowania a potem święta i tylko zaglądałam na chwilkę do Was :) U mnie po świetach waga stoi, czyli od początku ciąży mam 2,5 kg na minusie, brzuszek nie swędzi, ale za to na maksa swędzą mnie piersi, zwariować idzie, smaruję się ciągle a one swędzą i swędzą :( Ja fitnessu nie lubię, kocham jazdę konną, a tego niestety mi nie wolno, więc chodze na spacery do stajni i chodzę z konisiem na spacer :) Mam nadzieję, że spacerki mi wystarczą :)
Zazdroszczę Wam możliwości wyboru przy porodzie, też chciałabym nie być nacinana, zobaczymy jak to będzie, może chociaż trochę będzie można ponegocjować warunki :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny, u nas masakra, w dzień wigilii obudziłam się chora...;/ Następnego dnia gorączka skoczyła do 39 stopni. Prawie całe święta spędziłam w łóżku. Nie pamiętam kiedy ostatnio była tak chora. Najgorsze jest to, że nie mogłam brać nic na zbicie gorączki oprócz paracetamolu który prawie wcale nie pomagał.... Dobrze, że jutro usg bo się boję o dzidzie ;(

Tinker Bell - to ty będziesz rodzić, więc ty masz prawo decydować ja to się odbędzie i nikomu nic do tego. Nic się nie przejmuj takimi "dobrymi radami", ludzie nie lubią tego co inne i odbiegające od standardów które znają.

Ja też myślałam o zajęciach, znalazłam zajęcia na basenie dla kobiet w ciąży. Basen w jakimś hotelu, specjalnie podgrzewany;) tylko strasznie drogie te zajęcia, zobaczymy;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
-mTusia- no teoretycznie możesz odmówić zgody na cięcie.
Mnie przy pierwszym porodzie ciachnęli przez zaskoczenie :/ Znaczy się były już parte, lekarze zebrani, akcja się szybko rozwija, a Ci mi mówią, że zrobimy cięcie, dobrze? no a ja w tym stanie oczywiście się zgodziłam, bo to nie jest dobry moment na dyskusje, wypracowywanie kompromisów i logiczne argumentowanie.. szczególnie ze strony rodzącej. Tym razem planuję temat cięcia krocza poruszyć dużo wcześniej, żeby już wszystko było uzgodnione, a nie, że tak znów przez zaskoczenie będzie na ostatnią chwilę. Wtedy rodziłam 15h, więc czas był, żeby to obgadać. Ale jakoś ja zapomniałam, a żadna położna sama tematu nie poruszyła. Cóż, najważniejsze to uczyć się na własnych błędach i wyciągać właściwe wnioski :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mentorka - a to nie lepiej Ci kupić normalny karnet na basen? ..a za ciepła woda być nie może..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pilotka ja się nie znam ale myślę, że powinno być ok.. tam jest jakieś 30 stopni
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Basen z podgrzewaną wodą jest ok, po prostu temp jest trochę cieplejsza niż zawsze.

Też wybrałabym karnet na basen, bo zajęcia dla kobiet można podpatrzeć ewentualnie;)
Z tego co wyczytałam, pływanie żabką pomaga w ćwiczeniu mięśnia, tego własnie nacinanego. Od powrotu do domu zamierzam też go masować (w necie są techniki) plus mięśnie kegla.

Największym problemem jest to, że przy normalnym porodzie ta grawitacja jest dla nas najgorsza, i parcie właśnie jest na tą część. Dlatego fajnie gdyby pozwolono w szpitalach rodzić w innych pozycjach niż na leżąco. Ponieważ w pozycji wertykalnej parcie rozkłada się inaczej i wtedy to nacinanie można ominąć najszybciej.

Ważne jest też przygotować się na rozmowę o tym. Bo jak jeden mąż wszyscy będą straszyć pęknięciem w stronę odbytu - który tak naprawdę zdarza się bardzo rzadko....a historie koleżanek które miały koleżanki, które to miały znajomą której się tak stało to najczęściej urban legend.

Poszperałam po brytyjskich forach gdzie kobiety rzadziej są nacinane, i głównie były to pozytywne wpisy.
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też słyszałam że ćwiczenia na krocze są wskazane, w takim razie i ja poszukam w necie.

A poza tym wróciłam z wizyty i ginka podejrzała bejbika i mówi że jak na Hawajach leży sobie :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny to jak znajdziecie w necie te ćwiczenia na krocze, to wrzućcie linki poproszę :)
Yevele, gratuluję hawajskiego bejbika :) sama bym chętnie poleżała na hamaku na Hawajach :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no i niestety wiem, że w czasie porodu rozmowy o nacięciu mogą się nie udać, ale chciałabym porozmawiać wcześniej, ew może męża poproszę by stał na straży :D ale patrząc na polskie realia pewnie będzie ciężko :( a czy któraś w Was chodziła na zajęcia na basenie dla ciężarnych??
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam się POświątecznie :)

U nas święta intensywne ale miłe...
W sobotę wyjeżdżam, i liczę, że odpocznę :)

Fajnie, że kolejne z Was są po kolejnych USG :)

No i zdrówka dla wszystkich chorujących...ja dopiero dochodzę do siebie...jeszcze kaszlę...
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam was rownież, byłam u lekarza mam zapalenie oskrzeli i goraczke a rano biegunke No i dzis miałam krwawwienia rano potem tylko brudzenia. Dzis powinnam mieć miesiaczke i to napewno dlatego.
Czuje sie okropnie i ciagle śpię .
Ssaki zdrowia
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ciekawostki
http://www.aktywne9miesiecy.pl/a9m.html

Masaż krocza:
http://www.rodzicpoludzku.pl/Porod/Naciecie-krocza-czy-mozesz-tego-uniknac.html

Dieta w ciąży:
http://www.mamazone.pl/kuchnia/przepisy/kobieta-w-ciazy.aspx
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker Bell, nie wiem czy wiesz, ale od wrzesnia w Anglii wchodzi darmowe szczepienie wszystkich dzieci na rotawirusy, nie wiem czy w szkocji, wiem, ze dzieci objete bede od wrzesnie, ale nie pamietam czy ur. we wrzesniu, czy w ogole dla kazdego bobasa do 6mz we wrzesniu.

dowiedz sie, jesli nie teraz, to jak urodzisz.

i powodzenia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki kochana!:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam poświątecznie,
Zdrówka chorutkim Mamom.
Dopisuje się z terminem na 20 sierpnia.
Po Nowym Roku mam wizytę u gin - już nie mogę się doczekać!

01.07. Agata
04.07. asski
07.07. -mTusia-
08.07. pillotka
10.07. agusia-gdansk
14.07. mentorka
21.07. Basieniak
23.07. Yevele
26.07. Kamyczek1234
28.07. Tinker Bell
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174
20.08. Francess

Maruszka
Mangolia
Gosia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuję za linki :) napewno poczytam :)
Dziewczyny, a mam pytanie, zwłaszcza do tych mam, które mają już dzieciaczki, jakie polecacie wózki ?? bo ja mam dylemat :( a zaczynam szukać powoli, bo chciałabym używanego Mutsy urban rider w dobrym stanie.
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nudzi mi się i szperam po necie. Chuop śpi....córka wierci się strasznie, przed pójściem spać bolało ją ucho więc podałam paracetamol ale tak czuwam i się zastanawiam czy nie pojechać do szpitala....

I tak w tym wyczekiwaniu na to, czy zaśnie jak powinna wyszukałam poród dla mnie idealny:) Film może nie każdemu się spodoba, ale dla mnie to coś pięknego i dałabym wiele by właśnie tak to przeżyć:)

http://www.youtube.com/watch?v=XXVRrmQxOZ4
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jednak szpital zaliczony....ostre zapalenie ucha;/
W aptece zostawiliśmy ponad 100....odzwyczaiłam się od tego;)

Przekonałam się też po raz kolejny że nie lubię szpitali brrrrr....
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker Bell to nie zazdroszczę, ani Tobie wizyty w szpitalu, a tym bardziej twojej córci zapalenia ucha :( Trzymajcie się i kurujcie :)
U mnie dzień rozpoczęty miło, słoneczko świeci, spacerek odbyty, tylko w pewnym momencie słabo mi się zrobiło to wrociłam szybko do domku coś przegryść :)
DZiewczyny, czy stosujecie już jakieś kremy na rozstępy? Ja stosowalam Mustelę, tą od pierwszych dni, ale zapach paskudny i jakoś mi się rolowała dziwnie, w związku z tym, że u mnie już tydziń 13 to zakupiłam teraz coś innego - Pharmaceris do brzuszka i do biustu, a wy co polecacie??
miłego dnia :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker Bell - zdrówka dla małej, mam nadzieję, że już czuje się lepiej bo zapalenie ucha to paskudztwo ;/

mTusia - ja jakiś czas temu, jak zaczął mnie swędzieć brzuch i piersi kupiłam właśnie mustellę. Nie mam zastrzeżeń co do zapachu czy konsystencji. A czy działa to zobaczymy ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny wszystkiego dobrego po świętach, nie miałam wcześniej czasu napisać,ale zaglądałam do Was;)

Jestem po kolejnej wizycie i USG lekarz mierzył nosek,kość udową,średnicę główki wszystko widać doskonale i wymiary są w normie,maluch fikał śmiesznie to wyglądało;) jestem spokojna na Nowy Rok. Mam nadzieję,że wasze badania też będą pozytywne.

Co do kremu to w pierwszej ciąży zaczęłam się smarować się kosmetykami Dax Perfecta Mama,po porodzie również używałam kremów do piersi,brzucha i pośladków a na to wszystko nivea Q10 tylko już normalnych i do teraz jeszcze nie kupiłam nic specjalnego na ciąże,nie wiem czy w ciąży mogę stosować tych "normalnych" kosmetyków?!
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej my dzisiaj też po usg :) trochę się stresowałam tą moją silną grypą ale okazało się, że wszystko ok :) maluszek sobie pięknie brykał :) no i lekarz powiedział, że to pewne, wszystko było pięknie widać - będziemy mieli SYNKA :):):)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker bell współczuje naprawdę! Kuruj corcie
Mtusia ja miałam wózek niemiecki teutonia i był super dla tego ze miał przekładana rączki, duże koła co jest ważne zeby nie brac wózków z dwoma małymi kołami z przodu bo cieżko sie jeździ zima. Dobrze sie skladal.Byłam bardzo zadowolona.
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mentorka to super! Juz tak szybko lekarz zobaczył ze to synek? Waw
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Betti już tydzień temu inny lekarz sugerował chłopca, a dzisiaj byliśmy już u innego i się spytał czy chcemy wiedzieć:) pokazał nam dokładnie co maluch ma między nogami i powiedział, że to pewne:) pokoju jeszcze na niebiesko nie pomaluję ale myślę, że się nie mylili bo to dobrzy specjaliści ze świetnym sprzętem :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mentorka super! Tez bym chciała wiedzieć tak szybko, ja mam wizytę 15 stycznia ale wątpię ze lekarz zobaczy.

Dobranoc dziewczynki idę spać i moze dzis przespie nic bez kaszlu.
Poczytam książkę troszkę Apropo czy któraś z was czytała kiedyś książki Charlotte Link- bardzo polecam zarazilam nimi duzo osób i teraz zaczytujemy sie w jej powieściach .
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker Bell - o rany, ale masz przygody.. dużo zdrówka dla córci, niech szybko wraca do zdrowia i uważa zawsze na uszka.. niestety, zapalenie ucha często lubi wacać :/

mentorka - nieźle wcześnie już wiesz, że chłopiec :D gratulacje :D

ja w pierwszej ciąży smarowałam brzuszek oliwką dla dzieci - mam zero rozstępów na brzuchu :)
teraz na razie smaruję czasem jakimś kremem nawilżającym, chyba z nivea, ale muszę się zmotywować do codziennego stosowania. Na początek na zmianę z oliwką, a za jakiś czas tylko oliwka.

nie zapomnijcie smarować biust :D

-mTusia-: ja mam wózek polskiej produkcji: navington corvet. Jestem bardzo zadowolona, nie kupiłabym innego. Jest świetnej jakości. Chciałam mutsy, ale.. strasznie telepie się gondola :O przy wyborze wózka warto oblookać, jak wygląda i jak się trzyma wózek, który oglądało już sporo osób (a nie tylko nówka nierdzewka, którą właśnie kupiła sąsiadka). Moim zdaniem w mamaija wózki są wymacane, wytrzęsione, no tak jakby trochę używane. Czyli wiesz, co się w nim poluzuje ;] no i właśnie w mutsych giba się gondola na maksa, a mnie się wydaję, że niemowlę właśnie najbardziej nie powinno być trząchane, przecież powinno leżeć stabilnie, bo nawet główki nie utrzyma..
o urban rider słyszałam, że słabo się jeździ, bo jest mało skrętny, mimo "złamania" - ciężko się zawraca, potrzeba dużo miejsca do zawracania. Że często to "złamanie" jest przez użytkowników blokowane, bo łatwiej się manewruje wtedy :]
a w spacerówce, w budzie, to okienko co tam jest, to pęka.
no i w sumie, chociaż byłam prawie pewna, że kupimy mutsy urbanridera, to jak go obejrzałam, tą trzęsącą się gondolę, poczytałam, to zrezygnowałam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny mam pytanko, czy Wy też odczuwacie jakieś dolegliwości w podbrzuszu? mnie czasem lekko pobolewa a ostatnio zaczęły się kłucia...czasem z boku, czasem na środku różnie, tak co 20 minut czuje jakieś ukłucie.......
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczku ja też tak mam i z tego co się orientowałam jest to normalne, maluszek rośnie a macica i więzadła się rozciągają :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ufff Mentorko ulżyło mi bo od wczoraj się straaasznie denerwuje. Najmocniej kłuje przy jakimś wysiłku np. wstawaniu, kichnięciu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pillotka dziękuję za informację odnośnie Mutsy, w sumie co do tej gondoli to może fakt, że się gibie, muszę jeszcze popatrzeć popytać i poszukać czegoś ciekawego :( nie jest to łatwy wybór, dobrze, że chociaż wiem jaki chcę fotelik :)
Kamyczek spokojnie, ja też miałam i mam lekkie kłucia, czasami jak się źle jakoś ułoże to są one całkiem silne, ale podobno to normalne :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczek, ja tak mam praktycznie od początku ciąży i też myślę że macica się rozciąga. Hehe i dokładnie tak jak u Ciebie przy kichaniu jest najgorzej ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczek - mnie nic takiego nie dolega.. w tamtej ciąży też nie miałam takich bóli, ale wiesz, co ciąża to inna historia :)

-mTusia- jak masz pytania, to pisz :) ja też długo szukałam wózka :) byliśmy strasznie wybredni jeśli chodzi o jakość :) i dużo wózków, które brałam pod uwagę nie przeszło 'testów' w sklepie, dlatego uważam, że trzeba się wybrać i obmacać wózki, które się bierze pod uwagę :D ja to nawet moją torebkę (no dobra, torba to była raczej, a nie torebeczka, bo noszę sporo rzeczy, które "mogą się przecież przydać") woziłam w wózkach, żeby wiedzieć, jak się prowadzą/skręcają/podbijają nawet przy takim niewielkim obciążeniu.
Jeszcze mi przyszło do głowy, że miałam dylemat: czy cięższy wózek ale na pompowanych kołach, które super amortyzują, czy może lżejszy na piankowych, ale tu już nie ma takiej amortyzacji w kołach. Wybrałam koła pompowane. Uważam, że są lepsze dla niemowlaka i wydaje mi się, że są cichsze oraz bardziej trwałe. :D

ciężko wybrać wózek, dobrze, że mam to za sobą :D bo my zostawiliśmy naszego navingtona :) teraz używam jeszcze spacerówki dla synka, no a latem będzie znów zamontowana gondolka dla następnego potomka :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do wózka, to właśnie my chcemy właśnie na 4 kołach i pompowanych. Żadne skrętne czy też węższe z przodu szersze z tyłu u nas nie wchodzą w rachubę. No i chcemy komplet. Spacerówka gondola i fotelik, który można używać jako samochodowy a później włożyć w stelaż wózka.
Wstępnie podpatrzyłam taki Maxi Cosi u koleżanki, ale nie pamietam jak się nazywał model
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie mam oryginalnego linku do filmu tylko do FB:) Ale warto zobaczyć:) Cudowne!
https://www.facebook.com/photo.php?v=274414125997504
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
..ale śliczny filmik :)
też bym tak chciała:
-wykąpać
-być wykąpaną :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale zobaczcie, to dziecko w ogóle nie płacze:) Zasnęło tak słodko! Przecież moja córa, to darła się jak jej głowę trzeba było zamoczyć, to chyba całe osiedle zawsze słyszało;/;)

Poza tym świetna umywalka. Rozwiązuje problem noszenia wanienki:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No tak, to niesamowite, że to maleństwo nie tylko nie płacze, ale po prostu słodko zasnęło :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mentorka super wieści...gratuluję synka:) my może dowiemy się 19 stycznia:D
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my też już czekamy na wizytę z niecierpliwością. Jeszcze tylko poniedziałek, wtorek i ... w środę popołudniu idziemy!! jeszcze dwa i pół dnia, uuuuuf... :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nam lekarz delikatnie zasugerował ze może byc dziewczynka ale napewno nic nie chciał mówić :) napewno powie dopiero ok 20 tyg ale ja mam nadzieje ze jak pójdę w połowie stycznia w 15 tygodniu to juz coś zobaczy :) albo raczej nie zobaczy ;) bo chciałabym dziewczynkę :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja do tego 20 tygodnia na pewno nie będę chciała poznać płci, niby dopiero wtedy najlepiej widać. A czy wtedy już będziemy chcieli wiedzieć, to się okaże :) Na razie wciąż nastawiam się na niewiedzę i niespodziankę :D

no, dziś Sylwester. Udanej zabawy, Dziewczyny!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też chciałabym wiedzieć:) Nie lubię do brzucha zwracać się bezosobowo:) Póki co mówimy Bąbelek:) Z czego najczęściej tak mówi moja córcia całując i tuląc się do brzucha:) Słodkie to strasznie:)

Przy Oliwce wiedziałam bardzo wcześnie, a później na różnych innych sprzętach przez różnych lekarzy zostało to potwierdzone.

Teraz będę mieć dużo mniej USG więc nie wiem kiedy się dowiem, a jak się dowiem, to i tak będę ostrożna w kupowaniu ciuszków, żeby później chłopak nie musiał chodzić w różowych śpioszkach;)

Za to drugi dzień z rzędu śni mi się że rodzę córkę:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fajnie macie, niektóre z Was że już znacie płeć dziecka, ja natoiast nie mogą się doczekać aż zobaczę dobrze rozwinięte nóżki i rączki, bo póki co widziałam tylko dużą główkę i bijące serduszko.
Już nie mogę doczekać się kolejnej wizyty a mam 4 stycznia. Zastanawia mnie jeszcze jedno jak to jest z ustalaniem dokładnego tygodnia ciąży, byłam u lekarza 17 grudnia wg wymiarów fasolka miała 7 tydzień i 2 dzień a mierzyła 8 mm, na kolejnej wizycie byłam u innego lekarza po 5 dniach i fasolka miała już 1,22 cm i nadal pokazywało 7 tydzień i 2 dzień i zgłupiałam jak to jest, czy dokładniej określa się tygodnie, jak już dzieciątko jest większe ?

I jeszcze jedno pytanko, czym smarujecie piersi ? Mnie czasem strasznie pieką, szczególnie w nocy jak śpię na którymś boku :( brzuszka myślę, że nie muszę jeszcze smarować, bo póki co widzę tylko fałdki tłuszczyku po Świętach :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ahhh dziewczyny, ja się staram nie nastawiać jeszcze na tego chłopca ale serducho mi podpowiada, że lekarze się nie mylili.. :) teraz następna wizyta w 17 tygodniu :) pożyjemy zobaczymy :):):)

Aniulek ja się smaruję mustellą - brzuch i piersi. Ale nie powiem żeby to było regularnie, raczej jak mi się przypomni ;p

Aniulek jeżeli masz w miarę regularne cykle to wiek ciąży najlepiej liczyć z terminu miesiączki bo wymiary z usg nie są jak dla mnie wiarygodne. w 11 tygodniu lekarz na podstawie wymiarów obliczył termin porodu na 06.07 a w 12 tygodniu inny lekarz na 12.07 :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ok, czyli trzymam się swoich wyliczeń :) Jejku jak ten czas leci :D
Dzięki za polecenie kremu, muszę zacząć działać, póki nie jest za późno :P
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a jak Wasze plany sylwestrowe, co dziś porabiacie? :) my na spokojnie....siedzimy sami w domku zresztą pewnie nie dotrwam do 24 ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczku my tak samo, sami w domku, zrobię nam pizzę do picia mamy piccolo i będzie fajnie:) jakieś filmy sobie puścimy :) ja jeszcze nie czuję się najlepiej po tej infekcji, mąż też chory więc nie ma co szaleć ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i my także w domku spędzamy dzisiejszy wieczór. Mąż dopiero po 20tej wróci z pracy.
Ciekawa jestem, jak Synuś będzie się miewał. Na razie śpi już 3,5h - chyba planuje dotrwać do północy :D w zeszłym roku, miał 8 miesięcy, położyliśmy Go normalnie wieczorem na spanie, a tymczasem nie zasnął i po godzinie Go wyciągnęliśmy z łózeczka. Obejrzał z nami jeszcze sztuczne ognie i dopiero przed pierwszą poszedł do łóżka spać. :D

o, właśnie się obudził :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A my spokojnie ze znajomymi którzy tez są tylko w trochę bardziej zaawansowanej ciazy :) przy picolo :) najgorsze tylko jest to ze mam paskudny katar który zaczyna spływać mi do gardła :( gorączki na szczęście brak :) ratuje sie woda morska w sprayu do nosa ale pomaga na krótko :( dziewczyny poradzcie coś bo oszaleje :( Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku aby wszystkie nasze pociechy urodziły sie zdrowe i duuuuuuzo spaly :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MTusia ja jestem chora dwa tygodnie juz próbowałam wszystkiego i kaszel jak był tak jest:(
Zdrowia życzę
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku :)

Dziewczyny zaczęłam się strasznie denerwować i nie wiem co to może oznaczać, strasznie bolały mnie piersi od samego początku, a od wczoraj nie odczuwam praktycznie żadnego bólu i zaczęłam się martwić, co to może oznaczać, na różnych forach można wyczytać różne straszne rzeczy, wizytę mam dopiero w piątek, czy któraś z Was miała podobnie ?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jakie straszne rzeczy można wyczytać na temat tego, że piersi przestają boleć??

Same się nakręcacie. Niepotrzebnie.
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiem wiem, że wkręcić sobie można różne filmy, a już w szczególności jak szuka się informacji u Doktora GOOGLA gdzie można wyczytać najczarniejsze scenariusze :/

Ale tak to jest, jak się intensywnie przygląda temu co dzieje się z własnym ciałem, do pewnych rzeczy już się przyzwyczajasz a tu nagle ustępują i zaczynasz zastanawiać się dlaczego tak się dzieje i co to może oznaczać. Zaniepokoiło mnie to strasznie, ale wiem, że nie powinnam się denerwować, bo to pewnie normalne w 10 tyg.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniulek nic się nie stresuj, mnie też raz bolą mniej raz bardziej piersi :)

a na kaszel jeżeli jest odrywający się to może syrop z cebuli?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Betti Robię owinięte zdrowia życzę :) na razie na szczęście nie tyle na kaszel co na straszny zatykajacy nos katar potrzebuje lekarstwa :(
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mTusia a na katar próbowałaś sól fizjologiczną, bądź sól morską ? a na ogólne przeziębienia katar, kaszel, proponuję jak wszystkim inhalacje, ale bez żadnych olejków eterycznych bo nie można, najlepiej zwykłą solą fizjologiczną, a jeśli chodzi o gardło ja wyleczyłam swoją okrutną infekcję płukanką wody z wodą utlenioną- rewelacja!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja pamiętam, że w pierwszej ciąży trochę spanikowałam w pierwszych tygodniach, że co teraz, jakie badania, gdzie do gina itp. A później to lajtowo, zdrowe odżywianie i bez paniki.
Teraz trochę się bardziej martwię, czy wszystko w porządku, wtedy po prostu w to wierzyłam. Ale poroniłam w międzyczasie i stąd ten strach. Na szczęscie tylko przyczajony i niewielki, pewnie nawet nie strach, a bardziej niepokój, choć wierzę, że dzieciaczek będzie zdrowiutki tak samo, jak pierworodne :D

a poza tym... jutro wieeeelki dzień!!! wreszcie usg :D hip hip hurra! doczekałam się!! :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniulek dziękuje za radę :) sól morska niestety średnio mi pomaga :( a te instalacje to tylko z gorącej wody ? I jak często je robić ? Tak samo te płukanki ? Woda ciepła z woda utleniona ? Kurcze katar dzisiaj jakby mniejszy, na razie kaszlu brak ale za to jak juz odkaszlne to juz tak jakby mam czym :( chyba sie wybiore do lekarza by mi chociaz potwierdził ze nie ma nic na plucach czy oskrzelach :( a u was jak początek nowego roku ?
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja w pierwszej ciąży nie panikowałam, bo nie miałam dostępu do internetu;) Wiecie jakie życie było łatwiejsze właśnie pod względem tego, że nie miało się szansy wyczytać o tym, że przestające boleć piersi zwiastują coś złego. Moim głównym źródłem wiedzy były mama i babcia. W końcu one też rodziły i objawy ciąży mimo upływu czasu się nie zmieniły.

Teraz w ogóle do wszystkiego podchodzę bardzo spokojnie. Bo wiem jak nerwy w ciąży działają na dziecko. Dlatego DONT PANIC:):)

Też poroniłam jedną wczesną ciążę. Ale ja wierzę w to, że jeśli myśli będą pozytywne to wszystko będzie dobrze. Ale to naprawdę musi być pozytywna afirmacja. Nie wolno myśleć "obym nie poroniła" , "by dziecko nie było chore".
Trzeba myśleć "donoszę piękne zdrowe dziecko":)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A dla chętnych polecam książkę lub film sekret - to jeśli ktoś nie potrafi przestać się martwić i przywołując złe myśli:)

Pillotka! Powodzenia na USG:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker Bell ta książka ma tytuł sekret ? Możesz podać mi autora ? Pozdrawiam :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/47938/sekret

Ona może wydawać się nudna na początku, ale bardzo pomaga zmienić nastawienie i zamienić czarne wizje na pozytywną afirmację:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker bell sekret mam i często wracam jak zaczynam dolowac sie!
Anilek_80 mi położna powiedziała ze bol piersi nie dlugo minie jak byłam w 7 tyg i właśnie od tygodnia nie bolą.

Na katar to moze instalacje z rumanku?
Na odbywający kaszel to tak syrop z cebuli.

Znacie książkę język niemowląt ? Potem jezyk dwulatka?Ja polecam nauczyłam córkę duzo mądrych rzeczy z niej: samodzielnego zastpiania, odluczylismy głupiego zachowania.
Ksiazka mówi o tym zeby szanować Maluszka i traktować go jak równego sobie a przy tym jest mnóstwo dobrych rad.
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mTusia, jeśli chodzi o płukanki ja robiłam 1 łyżeczka wody utlenionej na 3/4 szklanki wody, płukałam ze 4 razy dziennie, ale lekarz mi powiedziała, że można płukać ile się da. A jeśli chodzi o inhalacje, nie wiem jak to jest z rumiankiem, ale jeśli chodzi o olejki eteryczne to nie wolno żadnych stosować, dlatego najbezpieczniejsza sól fizjologiczna, też ze 3-4 razy dziennie, to w niczym nie szkodzi, tylko nawilża, że kaszel powinien zacząć się Tobie odrywać.
Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aaaa zapomniałam dodać, że inhalacje z gorącej żeby jak najwięcej pary było do wdychania, jeśli nie masz inhalatora a do płukania woda letnia.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker Bell - dziękuję zerknę :) Ja raczej nie mam specjalnie problemów z pozytywnym myślenie, po prostu uwielbiam czytać, wszystko :)
Instalacje z rumianku ?? :D A jak często i w jakich proporcjach ?? na razie robiłam z majeranku, średnio działało :(
a syrop taki z cebuli, midou i cytryny ? pamiętam to paskudztwo z dzieciństwa, ale działało to fakt, zaraz sobie zrobię :)
Język niemowląt jest świetny to fakt, a o języku dwulatka nie słyszałam :) poszukam :) dziękuję dziewczyny :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja robiłam sobie inhalacje, do garna z zagotowaną wodą mięta, rumianek i sól, głowa nad garnek i przykrywałam się ręcznikiem :) mi pomagało :) no i piłam syrop z cebuli, jadłam czosnek (blee)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Własnie tu trafiłam :)) ja mam termin na 23 lipca 2013 :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ma ktoś język dla 8 latka;]?;)

Wiecie, mam tak dużą przepaść między dziećmi, że mam wrażenie, że znów robię wszystko pierwszy raz;)

Na pewno pierwszy raz będę mieć noworodka w domu, bo moja córa prawie dwa mce spędziła w szpitalu po urodzeniu. Więc ja nie wiem co to jest pielęgnacja pępka, nocne wstawanie.

Dziecko które pierwsze najważniejsze tygodnie życia spędziło w szpitalu w dodatku z niedoczynnością nie było zbyt trudne w obsłudze. Dopiero jak już wszystko było ok, wiedziałam co to znaczy mieć dziecko.
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aknahh witamy :)

Lista
01.07. Agata
04.07. asski
07.07. -mTusia-
08.07. pillotka
10.07. agusia-gdansk
14.07. mentorka
21.07. Basieniak
23.07. Yevele
23.07.Aknahh
26.07. Kamyczek1234
28.07. Tinker Bell
07.08 Betti_174

Maruszka
Mangolia
Gosia
Francess

Dziękuję bardzo dziewczyny za wszelkie rady, inhalację robię, syrop nastawiony, a czosnkiem faszeruje się już od 2 dni :( a o płukankach z wody utlenionej nie słyszałam, sprawdzę :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
uuuufff :D
no to jesteśmy :)

Maleństwo ma 7 cm i wszystko na swoim mejscu :D termin porodu z usg jest przesunięty o jeden dzień w stosunku do terminu z om :)

Jak tak fikało, to aż mi łzy same ciurkiem leciały.. nie sądziłam, że się aż tak wzruszę :)

teraz we wtorek mam wizytę u mojej gin, może mi wreszcie założy kartę ciąży?!? ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a co do przeziębienia.. ja nigdy nie piłam syropu z cebuli :O chociaż o nim już kiedyś słyszałam. Nas mama faszerowała syropem z czosnku - zalewa się kilka ząbków czosnku wrzątkiem, jak trochę przestygnie dodaje się sporo miodu. Po 24h należy wypić pół i dopełnić wrzątkiem - tak jeszcze raz, wtedy wypić do dna i nastawić od nowa, z nowym czosnkiem, jeśli jeszcze trzeba. Z tego co pamiętam strasznie ostre to było, gryzło czosnkiem w język.

ja tam lubię czosnek. czasem nawet jak nie jestem chora, to sobie robię kanapkę z czosnkiem. :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pillotka - gratuluje Malenstwa :) cieszę sie ze fika i ze wszystko dobrze :) i dziękuje za przepis na syrop :) brzmi strasznie ale może spróbuje kiedys, mam nadzieje ze teraz nie będę juz potrzebować, a napewno zapamiętam przepis :) a czosnek na kanapce tez jem i tez lubię :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pilotka no to super , że wszystko ok:))) ahh mi tez łzy poleciały na usg :)) żałuję, że robi się je tak rzadko :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:)

01.07. Agata
04.07. asski
07.07. -mTusia-
08.07. pillotka
10.07. agusia-gdansk
14.07. mentorka
21.07. Basieniak
23.07. Yevele
23.07. Aknah
26.07. Kamyczek1234
28.07. Tinker Bell
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174
20.08. Francess

Maruszka
Mangolia
Gosia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki, Dziewczyny :)
takie usg to super sprawa. Najchętniej bym się podłączyła do niego na 24h, żeby móc w każdym momencie podglądać Maleństwo :D

ale mnie wczoraj zcięło z nóg. Normalnie poszłam spać przed Synkiem :D dobrze, że Mąż był w domu i się zajął Maluchem, bo nie wiem, jak by to było. 10h przespałam na pewno, może ciut więcej, bo nie wiem, o której dokładnie się położyłam.

a jak Wasze mdłości? nic o nich nie piszecie, to pewnie przechodzą :)
moje wieczorne jeszcze czasem bywają :( po kilku dniach przerwy wczoraj i przedwczoraj znów mnie dopadły :/ a Wy jak się czujecie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczyny:)

Pillotka ja mdłości mam. Pojawiły się na dwa tygodnie jeszcze w Szkocji, później odeszły i znów wróciły. Co prawda nie tak intensywnie i bardziej mam mdłości niż wymioty. Ale wystarczy nie taki zapach jak powinien to od razu kibelek.

Zauważyłam ostatnio, że nie mam ochoty na mięso. Wczoraj na pizzy nawet szynkę wydłubałam - sam widok mnie dobija. Najchętniej jadłabym same warzywa i owoce. I słodycze;) Za to z żelek przerzuciłam się na czekoladę, gdzie za czekoladą nie przepadam.

I tak wszyscy dziadkowie mówią, że chcą wnuka - a ja mam jednak przeczucie, że będzie dziewczyna;) Nie wiem, dlaczego - ale tak samo miałam z Oliwką:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Podobno jak się ma ochotę na słodkie, to będzie dziewczynka, a jak na słone - to chłopak :D
..ja bym teraz chciała dziewczynkę, jak bym mogła wybierać :D niektóre objawy mam inne niż w pierwszej ciąży, więc może wskazują na dziewczynkę. Jednak znów wrodzona miłość do słodyczy jakoś dziwnie zmalała i ciągnie mnie do słonego.. ups :D
a tu przykład:
Ze dwie noce temu obudziłam się głodna około 3ciej. Poszłam do kuchni, wzięłam twaróg (podobno najlepiej białko na noc jeść, najzdrowiej, a dodatkowo najlepiej i na długo zabija głód) i zjadłam jedną porcję. Niestety, tym razem mnie nie usatysfakcjonowała.. Otworzyłam chlebak i jak mi bułeczki zapachniały.. uuf.. nie wytrzymałam, ukroiłam sobie pięteczkę tych niezdrowych węglowodanów.. posmarowałam jeszcze mniej zdrowymi tłuszczami (masełko).. jem, jem.. no czegoś tu brakuje.. no to ciacham drugą kromeczkę węglowodanów, na to masełeczko i.. o rany, jak można w nocy jeść tak niezdrowo!!! BOCZEK! i jak to jadłam to już wiedziałam, że rano na śniadanie zjem jajecznicę na boczku ;]

nie, no chłop jak nic :D
która baba domagałaby się w środku nocy BOCZKU?!?!?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja w nocy potrafię się domagać suszonej żurawiny albo rodzynek...względnie mandarynki;)

Ja tak po ciuchu chciałabym syna, dla męża;) Bo jak będzie córka (druga) to on mi żyć o trzecie dziecko nie da...a ja nie chcę;)

Ale czuję że będzie Ona;) Emilka;)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehehe :D
ja się zastanawiam, kiedy Mąż będzie chciał trzecie, jak się okaże, że znów chłopiec :D
w sumie, to zawsze chcieliśmy raczej większą niż mniejszą rodzinkę. On mówi, że troje to max, bo jak się pomieścić do auta. Ja Mu mówię, że trzy foteliki i tak się nie zmieszczą w jednym aucie, więc skoro i tak auto musi być większe, to może czwóreczkę, bo moim zdaniem musi być parzysta liczba :D
no ale jakby był drugi synek, to może poważniejsze by były nasze rozmowy :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pilotka super ze z dzidzia wszystko ok.

Dziewczyny jak wy sie czujecie ? Ja ciagle wymiotuje rano nieraz nie zdążę nawet do muszli :( jest mi ciagle niedobrze i śpiąca jestem.
Do tego ten kaszel a od poniedziałku do pracy a mi sie z domu nawet do sklepu nie chce wyjść. Mam juz dość wszystkiego. Wyc mi sie chce:(:(
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny:)
jeżeli chodzi o mdłości to ja miałam gdzieś ponad tydzień ulgi a od 3 dni znowu wróciły i to bardzo silne. Wymiotuję nawet 3 razy dziennie no i nic nie jem ;/ mam wrażenie, że głodzę siebie i dziecko ;/ aktualnie jestem 3 kg na minusie.

Więc raczej zachcianek nie mam, za bardzo mnie mdli a słodkiego nie lubię i nie jadam i w tej kwestii nic się nie zmieniło :)

my również planujemy raczej większą rodzinkę niż mniejszą ale jak to wyjdzie w praktyce - zobaczymy :) mi się marzy po roku druga ciąża żeby nie było dużej różnicy wieku ale pożyjemy zobaczymy, życie pewnie to zweryfikuję :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Betti - trzymaj się, to minie. Ja też miewam takie dni. Wprawdzie nie pracuję, ale zwolnienia od opieki nad Synkiem nie dostanę :/ i choćbym nie wiem jak się marnie czuła, muszę rano wstać, iść z psem na chociaż krótkie siku, a później zajmować się Małym. Też mi się czasem wyć chce. Czasem to się nawet popłaczę (ale chyba nie jest mi potem lepiej). Zauważyłam, że jeśli już -dla dobra Synka- zmotywuję się do wyjścia na spacer (czy też na zakupy), to jakoś już na spacerze jest dobrze. Najgorzej zdecydować się i decyzję tą realizować - ubrać się i Synka i wyjść.
W sobotę powinniśmy iść na basen. Matko i córko, jak ja się cieszę, że jest Trzech Króli i basen zamknięty. Dopiero dziś to sprawdziłam, że zamknięty, ale ta myśl, że w sobotę muszę się zmotywować i iść, obojętnie czy mi się będzie chciało, czy nie, przez ostatnie dni była mi solą w oku. a za dwa tygodnie to może już będę miała więcej energii :D

no jednym słowem Betti - nie poddawaj się tym negatywnym emocjom i bezsilności. Im więcej się zmotywujesz zrobić tym bardziej będziesz zadowolona :) głowa do góry!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no i mnie dopadł kaszel ehhhh jutro chyba lekarz i jakieś małe L4 na wszelki...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pilotka dziekuje! Dzis przespalam cały dzień. Mam najkochansza przyjaciółkę na świecie zaprowadziła mi dziecko do przedszkola, przyniosła rosół bo nic innego nie przelkne a dzis nie byłam w stanie podejść do kuchenki. Mąż przyszedł zabił sie Maja bo ja dopiero wstalam przespalam prawie cały dzień. Nie czuje sie lepiej tylko głowa trochę przeszła.
Ja dzis rozmawiałam z kuzynka która była z moim tata u onkologa i musiałam przestać rozmawiać bo taknie rozbolał brzuch ze ledwo zdążyłam do toalety i wymioty i mdlosci nie chcą ustąpić.

Mentorka ja tez schudlam ale podobno to normalne na poczatku ale wiem co czujesz bo sama czuje jak glodze dziecko.

Moja mama przylatuje na 2 tyg jeszcze nigdy tak sie nie cieszyłam ze ty będzie.
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja nie ukrywam, że chciałabym drugą Córcię...przeczucia mam różne...najpierw czułam że Dziewczynka, potem zaczęłam wątpić bo stwierdziłam, że słodkie zdecydownie mniej mi lezy niz poprzednio ;)

Ale w sumie za słonym nie szaleję...a jak sie już dobiorę do słodkiego to pożeram spore ilości...generalnie jem wszystko i po prostu mam zachcianki ...na np konkretne kanapki...a najbardziej mam ochotę na lody, ale się powstrzymuję bo jeszcze ciągle kaszlę...ehhh....

no 1 w jedzeniu to owoce...a od warzyw stronię...po nich mi mocno niedobrze :/

No a tak wogóle wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!!
Obyśmy wszystkie dotrwały do szybkich i szczęśliwych porodów naszych Ukochanych Maluszków :)
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi mdlości na szczęśćie mineły jakiś tydzień temu i na razie spokój :) Za to pomimo zwolnienia lenia do gotowania mam strasznego niestety, aż dziwne bo zawsze uwielbiałam pichcić różne rzeczy i wymyslać różności, a teraz nic, anie weny ani chęci :(
Ja przez mdłości straciłam 2,5 kg co przy mojej i tak niskiej wadze (BMI niecałe 19) to niezbyt dobrze, ale teraz mam nadzieję, że będę odrabiać :) ja mam mięsowstręt, jadłabym kanapki z twarożkiem i pomarańcze, a dzisiaj naszło mnie na rybę wędzoną :)
A jutro pomimo tego, że juz mi trochę lepiej drepczę do lekarza, tak na wszelki wypadek, by nic na oskrzela czy płuca nie przeszło, dziękuję wszystkim za nieocenione rady :) Mam nadzieję, że brzydkie złe przeziębienie pójdzie sobie na zawsze :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja stwierdziłam, że jestem jakaś inna, żadnych mdłości, żadnych zachcianek, jedynie co jadłabym ciągle owoce, ale żeby mieć aż takie parcie na nie to też nie, więc póki co nie wiem co to znaczy, dlatego serdecznie Wam współczuję. Mdłości miałam ok, 7 tygodnia i trwały zaledwie 3 dni, ale były dość lekkie więc nie panikowałam. Noo, ale to nie jest powiedziane, że to mnie jeszcze nie spotka :P
Dziewczyny, czy Wy też przed każdą wizytą u lekarza też tak się stresujecie? Ja jutro mam kolejną i strasznie się denerwuje, czy z dzieciątkiem jest wszystko w porządku, czasem się zastanawiam, czy nie uspokoję się dopiero wtedy jak zacznę czuć ruchy dzieciątka, ale do tego czasu chyba oszaleję.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniulek ja mam dokładnie tak samo jeżeli chodzi o wizyty :) i tak samo mówię - że jak już poczuję ruchy to po pierwsze uwierzę, że tam coś siedzi a po drugie będę wiedziała, że z maluchem wszystko ok skoro się rusza:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co do ruchów to spoko - są więc wiem, że z maluszkiem wszystko dobrze, ale muszę Was troszkę zmartwić, bo dojdzie kolejny problem - oj dziś maluszek za mało aktywny, za mało kopie - czy wszystko ok :)))) i tak już to końca życie będziemy się mamuśki zamartwiać:)

mam troszkę skopany humor, bo prawie dziś nic nie jadłam, ale za to wymiotowałam:/ czad, ja już chcę poród
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej, chce sie dopisać do Ciężarówek.
To już 7 tydzień ciąży :) termin porodu jeszcze nie jest znany mi, jak pójdę do Gina i sie go podpytam to moze bede wiedziała coś :) hi hi :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasiula - witamy :)

Aniulek, mentorka - a nie będziecie wtedy z zapartym tchem liczyć ruchy? nie będziecie czuć niepokoju, gdy Maleństwa będą spały, zamiast kopać? :D hehehe, nie powiedziane, że będziecie wtedy się mniej stresować. ..ale jestem be, fuj, wredna.. nie no trzeba wierzyć, że później będzie łatwiej, milej, przyjemniej i mniej stresowo :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasiula witamy witamy :D jak będziesz znała termin to dopisz się do listy :)

Pilotka myślę, że aż tak się nie stresuję żeby liczyć kopnięcia z zapartym tchem :) ale na pewno będzie miło czuć co jakiś czas malucha:)) jak na razie muszę wierzyć na słowo lekarzowi, że tam jest maluszek, ten którego widać na monitorze ;p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny byłam dziś u rodzinnego w związku z tym moim kaszlem, dostałam tydzień zwolnienia i mam brać tamtum verde....mam wątpliwośći, czy Wy też brałyście ten lek w ciąży??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tantun Verde można brać w ciąży:)
Nie wiem czy ktoś wyżej pisał, ale ja jeszcze płukałam gardło szałwią:)

Dostałam list ze szpitala:) i 14 mam Usg:) Nie mogę się doczekaaaać:)
Mam mieć pełny pęcherz, więc pewnie będzie wykonywane przez brzuch.
To będzie 12 tydzień. :)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dobrze wiedzieć, że można tantum verde :D

Tinker - no to wreszcie możesz dni odliczać, skoro znasz datę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker Bell ja też mam wizytę i USG 14 stycznia i juz się nie mogę doczekać :)
Ja może nie tyle się jakoś strasznie martwię przed każdą wizytą tylko nie moge się doczekać zawsze, bo brzuszek niewielki, można by wziąć za obżarstwo ;) a tam na monitorze widzę mojego małego Ludka :) i też już bardzo bardzo chciałabym czuć już ruchy maleństwa :)
Tantum Verde można brać w ciąży :)
Ja dzisiaj byłam u lekarza tak na wszelki wypadek, na szczęście powiedziała żeby się nie martwić, bo nic poważnego, kazała pić ciepłe napoje, dużo owoców by były witaminki, sok z malin, jakiś napar z lipy, syrop z cebuli i waciki namoczone w soku z czosnku do nosa :) ew paracetamol przy gorączce noi i wypoczywać wypoczywać wypoczywać, przy okazji pokazałam jej moje wyniki krwi bo już robiłam, i dobrze bo mnie uzpokoiła, że lekko obnizony hematokryt i limfocyty to normalne w ciąży :) a wy dziewczyny robicie jakieś badania?? mi lekarz kazał zrobić mocz ogólny, morfologię, WR, żółtaczkę i HIV, jakiś taki dziwny miałam niepokój przed ich odbiorem mimo wszystko, zwłaszcza że HIV trzeba odebrać osobiście, ale na szczęście wszystko OK. Miłego dnia dziewczyny i nie martwcie się :) Wszystko będzie dobrze, zobaczcie jakie śliczne słoneczko dzisiaj świeci :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja się tym kaszlem martwie troszkę....strasznie mną szarpie brzuch już cały obolały...ale mam straaaszną lek rodzinną...nic nie doradziła, z łaską dała L4 i receptę na tamtum.....masakra, nie mogę się doczekać środy kiedy pójdę do gin i zobaczę Maluszka...:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja na kaszel piłam jeszcze syrop prawoślazowy...farmaceuta powiedział że choc piszą ze nie wskazane to można...i jeszcze drosetux, bo to homeopatyczny...

Tantum verde i isla do ssania można...te isla fajnie łagodzą podrażnione od kaszlu gardło...

Ja już przestałam kaszleć (2 tyg się męczyłam, w tym tydzień antybiotyk brałam :/ ) ale moja Córcia się męczy...

Co do stresa ...martwię się dużo mniej niż przy pierwszej ciąży...i to mnie przeraża...że któregoś dnia pójdę wyluzowana...a tu coś złego wyjdzie...taki film, że jak będę za spokojna to coś się złego wykluje...ehhhh...wszystko we łbie siedzi ;)
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny;)
Odliczacie dni do każdego USG ja mam 10-tego w czwartek wizytę właściwe to mam ją co dwa tygodnie i lekarz na każdej robi mi usg. Może teraz dowiem się już kto się tam kryje. Stres i nerwy mam przed każdą wizytą tak samo. Jeśli chodzi o badania to z dodatkowych też musiałam robić HIV i jeszcze kilka innych dodatkowych,ale podstawowe morfologie,badanie moczu i przeciwciała muszę robić co miesiąc regularnie ze względu na konflikt krwi z mężem w pierwsze ciąży też musiałam co miesiąc robić.

Dzisiaj wyjątkowo nie miałam lenia może dlatego,że wstaliśmy z młodym przed 11 ,więc się mega wyspałam i posprzątałam całe mieszkanie w końcu;) może to zasługa tego słońca za oknem,które pięknie świeciło.
Miłego dnia dziewczyny.
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja też tak troszkę mam, że niby wszystko ok, nie martwię się, a potem myślę sobie, że może jak się nie martwię to będzie coś nie tak, do tego w ostatnich trzech latach a w osttnim roku już szczególnie tyle nieszczęść i chorób nas spotkało, że momentami sobie wmawiam, że napewno z dzieckiem też będzie coś nie tak :(
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja się właśnie już totalnie dobiłam.... odebrałam wyniki morfologii i moczu. krew - 7 parametrów powyżej lub niżej normy, w moczu kosmos: liczne bakterie, fosforany bardzo liczne.... no to do środy oszaleje :(:(:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczek w ciąży są trochę inne parametry więc spokojnie, a do środy niedaleko
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i tak jak sobie Was czytam to może dobrze, że w Ie nie robią tyle badań, bo jak widać to tylko gorszy stres jest
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja dziś znów ugotowałam obiad i.. wcale nie mam na niego ochoty.. :D Mąż zjadł, Synek zjadł.. a ja yyy.. nie mogę :D rybka pieczona, ziemniaczki gotowane i surówka z selera z rodzynkami. Tylko surówki trochę zjadłam. Nie żebym nie była głodna, ale nie mam w ogóle na tą resztę ochoty.. i najpierw dobrze przemyślałam, co zrobić na obiad ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Basieniak, to tak jak u mnie w Szkocji;)

Teraz 14 mam pierwsze USG wg ich standardów. Jutro wizyta położnej - ale w domu;) Więc tylko rozmowa będzie:)

Czekam z niecierpliwością, ale się nie stresuję:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w poniedziałek idę na USG prywatnie i się wszystkiego dowiem co i jak :) już nie mogę się doczekać ;) A mój maż przezywa moja ciąże jak nie wiem co !!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczku, nie martw się, poczekaj spokojnie do wizyty bo w ciąży tak często bywa, że z krwią czy moczem coś jest nie tak ale nie musi to oznaczać nic złego :)

pilotka ja mam tak samo, robię obiadek dla męża, sama podziubie i nic nie zjem :)

Tinker Bell fajnie, że już się doczekałaś tej wizyty:))) a u Was jak często "przysługują" wizyty z usg?

Kasiula to trzymam kciuki, mój mąż też przeżywa moją ciążę, nie wiem czy nawet nie bardziej niż ja :) a jest taki kochany i wspaniały, że mam ochotę być w ciąży wiecznie :))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dwa Scany:
między 11-14 tyg Nuchal Scan if appropriate
oraz 19-21 - Anomaly Scan at QMH (QMH to szpital;) )
22-24 - spotkanie z położną
28 - spotkanie z położną lub QMH if Rh neg (nie wiem o co chodzi - zapytam się jutro)
34-36 - spotkanie z położną
37-38 - tak samo
39 - 40 - tak samo
41 - QMH
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczek ja też brałam tantum verde, więc śmiało możesz go stosować nawet z 6-8 razy dziennie, ja na początku bałam się i brałam 4 razy, a później lekarz mi powiedziała, że spokojnie mogę zwiększyć dawkę, no i płukałam wodą utlenioną a na kaszelek syrop z cebuli i mleko z czosnkiem i miodem i ogólnie duużo czosnku. Ja praktycznie od początku jestem na L4 z uwagi na infekcję w tych najgorszych tygodniach i teraz dostałam dalsze, także mam nadzieję, że już do końca będę na zwolnieniu, żeby nie narażać się właśnie na jakieś przeziębienia.

mTusia, wiesz że ja mam podobnie za każdym razem, że jak mniej się denerwuję, to myślę że będzie coś nie tak.
Ależ nasze psychiki są skomplikowane, ale to jest oczywiste że martwimy się o nasze dzieciątka.
Ja dzisiaj po kolejnej wizycie, maluszek ma już 2,5 cm :) i machał nam nóżką :) słyszałam bicie serduszka- aż teraz łzy ma w oczach jak sobie to przypomnę :)
Trochę się zmartwiłam, bo muszę zrobić badania prenatalne, no ale z tego co wiem teraz większości ciężarnych je zlecają, ale chyba oszaleję, do czasu wyników :/
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No tak Mentorka, mój mąż ryczy już od 3ech dni, bo nie wie jak sobie poradzi z dzidziusiem jak już urodzę.

PS. Kupiłam dziś śliczne buciki, włożę w ładną torebeczkę i dam Teściowej :) Mam nadzieję, ze się ucieszy, ze będzie miała kolejne dziecko do pilnowania i opiekowania się nim :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
KAsiula myślę, że to pierwszy szok i to minie:) ja też się ciągle zastanawiam jak to będzie jak już się maluszek urodzi:D czy dam sobie radę itd:)

Tinker Bell widzę, że położna odgrywa u Was bardzo ważną rolę. Rozumiem, że do ginekologa nie chodzi się prywatnie tak jak u nas? Czyli np. chcesz zrobić sobie usg to idziesz płacisz i robisz?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tutaj gin jest na skierowanie. Jak masz problem (poza ciążą) to idziesz do lekarza ogólnego. Cytologię robi położna.

Nie znalazłam u siebie prywatnych gabinetów lekarskich. Jest polska klinika oddalona ode mnie o 2 h drogi.

Może nie ma prywatnych dlatego, że tutaj opieka medyczna jest bardziej bezpłatna niż w PL? Nie czeka się długo na wizyty i ludzie ufają lekarzom pierwszego kontaktu.

Na pewno są jakieś kliniki coś jak u nas swissmed ale ja jeszcze takowej nie wynalazłam;)

Ciąża jest prowadzona przez położną jeśli jest zdrowa. W innym przypadku przez lekarza w szpitalu.

Inaczej jest, ale ogarniam tą kuwetę powoli ;)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jestem po wizycie położnej:)

Teraz muszę czekać do 14 stycznia na badania:)
Nie mogę się doczekać:) Bo już nie będzie tylko kropki na monitorze a już małe dzieciątko:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker Bell super:) a który to będzie już tydzień ? 13?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker Bell - a jak wygląda tam taka wizyta położnej? Opowiesz? :) Wypytała Cię o wszystko czy raczej dużo się dowiedziałaś? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Musiałam wypełnić razem z nią Książkę ciąży;) Nie kartę, KSIĄŻKĘ:) I z nią muszę pojawiać się na badaniach.

A w tej książce pytania od tego, jak chcę by mnie nazywali, po choroby, urodzenia, ewentualne choroby w pierwszej ciąży aż po pytania o depresją, samookaleczenia, czy też apropo narkotyków/wąchania kleju. Kilkanaście pytań dotyczących stanu emocjonalnego.

Była rozmowa na temat porodu. Gdzie chcę by się odbył. Pytania dotyczące badań, które chcę przeprowadzić a których nie.

Opowiedziała mi o diecie ciężarnej, o sportach które mogę uprawiać.

Zapytałam się o poród, jak wygląda, co z nacięciem krocza - czy respektowany jest plan porodu.

Zapytała się też czy chcę karmić piersią czy butelką. Powiedziałam, że piersią - dostałam skierowanie na kurs karmienia:)

Dodatkowo mimo, że to tylko dla pierworódek - ale ze względu na to, że ja nie miałam noworodka w domu, ani nie rodziłam naturalnie skierowanie na kurs obsługi niemowlaka oraz porodu. Oprócz tego w szpitalu mogę zapisać się do szkoły rodzenia.

Opowiedziała o możliwościach przerwania ciąży jeśli dziecko np okaże się chore. Mówiła o tym tak spokojnie i naturalnie, że krew mi zmroziło. Bo mimo, że wiem, że tutaj tak jest. Mimo, że mam dość luźne podejście do aborcji to jakoś nie wyobrażam sobie tego, że miałabym podjąć tak ciężką decyzję.
W PL nikt nigdy nie wspomniał w ogóle o takiej możliwości...

Jutro będę mieć 11 tydzień więc podczas USG będzie 12 z hakiem:)

Zapomniałam się zapytać o politykę szpitala w sprawie informowania o płci dziecka. Bo wiem, że tutaj nie każdy szpital o tym informuje.

W sumie podczas tych dwóch USG dziecko może się nie ułożyć i wcale nie będzie widać;/ ;) Także czeka mnie zakup uniwersalnych rzeczy:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker Bell no nieźle, zupełnie inaczej niż u nas :) a nie planujesz jeszcze jednego usg w Polsce? tak chociaż żeby poznać płeć?:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie, bo już nie przylecę do PL:)

Najpierw dotrwam do połówkowego, a później zobaczę czy będę mieć ciśnienie.
Tutaj chyba też gdzieś prywatnie pewnie się da;) Nie rozglądałam się jeszcze.

Nie znam nikogo kto by leczył się w klinice prywatnie. Więc muszę poszperać:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker Bell - ooohohhoho, grubo :D

Kurs karmienia piersią? u nas na szkole rodzenia było jedno spotkanie na ten temat, w połączeniu z dietą karmiącej, a Ty cały kurs przejdziesz? łooł :)

Kurs obsługi niemowlaka? to też temat jednego chyba spotkania na SR :)

a Ty oprócz tego jeszcze SR?

Fajnie - jak to trzy osobne kursy, to pewnie więcej się dowiesz :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker Bell - fajnie masz :) Też bym chciała trochę więcej się dowiedzieć, niż z tego co dziewczyny mówią po jednym spotkaniu z karmienia i jednym z opieki nad niemowlakiem :) Może własnie tak lepiej, że nie ma tylu badań, oczekiwań i troszę może wszystko wydaje się wtedy prostsze??
Pozdrawiam
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W Irlandii ciąże prowadzi lekarz pierwszego kontaktu i na tych wizytach przykłada detektor, słucha i sprawdza czy serce bije, no i mierzy metrówką macicę przez brzuch:D:D:D czy dobrze się unosi hehe takie stareee metody:D

no i do tego muszę jeździć do szpitala na wizyty, tam lekarz robi usg na zasadzie przykłada i mówi serce bije, na tym koniec, no ale jest też dokładne usg połówkowe

ja mam za to świetną polską ginkę tu więc u niej robię sobie usg te ważniejsze

jeny ja od wczoraj jem tylko placki ziemniaczane PYCHA:))))))

no a do tego mąż chory na maksa, żebyśmy my się nie zaraziły
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
odnośnie karmienia piersią to są tu szkoły rodzenia, ale najlepsza szkoła to jak po urodzeniu dzidzia ma problem z jedzeniem to razem z nią chodzi się na specjalne spotkania (kilka mam) i tam uczą jak karmić i czemu akurat moja dzidzia nie je - tak praktycznie hehe
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na taki kurs z opieki i karmienia z chęcią bym sobie poszła :D

a my dzisiaj skończyliśmy 13 tydzień a co za tym idzie zaczynamy drugi trymestr :D:D:D:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Te kursy to są chyba jedno dniowe;) Tak zrozumiałam;)

Co kraj to obyczaj prawda?

Mi się na początku było ciężko przyzwyczaić, że tutaj jest inaczej. Ale wzięłam się za lekturę, poszukiwania wiedzy i jakoś tak lepiej to już przyjmuję.

Bo np. gdyby nie wizyta w PL to nie miałabym jeszcze żadnych badań zrobionych.

Szukałam tutaj PL gina. Ale najbliższą klinikę mam 2h godziny i to trzeba zadzwonić oni wyznaczają wizytę raz na jakiś czas, bo lekarza nie ma na miejscu;/ Więc słabo.

Myślałam, że może w Edynburgu by coś było, ale spróbujcie się o Pol. gin zapytać na szkockim forum;] Z butami Cię zjedzą;)
A google też nie chce współpracować;)

Także zobaczę jak będą wyglądać badania teraz 14 i czy będę z nich zadowolona;/ Bo jak nie to będę musiała się ostro wziąć za szukanie innej opcji.

Moja córka miała wadę wrodzoną, którą można było wykryć dopiero po 16 tż. I mam nadzieję, że tutaj wezmą to pod uwagę, i zrobią dokładny Scan maluszka. Teraz może jeszcze za wcześnie, ale już na kolejnym USG będzie wszystko czarno na białym.

No i wzięłam sobie tłumacza Polskiego na te najbliższe badania. Co prawda umiem się porozumieć w ang, ale tak dla mojego spokoju, że oni mnie zrozumieją a ja ich.

Aj i mój T powiedział, że chce być:) Czego się po nim nie spodziewałam:) Jestem bardzo ciekawa jego reakcji jak zobaczy takie malutkie rączki i nóżki:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czyli jednym słowem, jak ze wszystkim, są plusy i minusy bycia w ciąży za granicą :D

Basieniak.. placki ziemniaczane, mówisz..? hmm.. Zrobiłaś mi trochę smaka.. jutro to nie, ale może pojutrze usmażę..? :D

Dziewczyny - a będziecie rodzić rodzinnie? z mężami? a dziewczyny spoza granic - rodzinnie - większą ekipą? jak w tv na tlc ;] z mężem, dzieckiem, teściową, ciotką i babcią sąsiadki :D jest tam taka możliwość?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jest:)

U mnie jeśli się uda, to będzie moja mama i T:) A jeśli mama nie zdąży to przyjaciółka...bo mi się lipiec bardzo gościnnie zaczyna;)

Wiecie, skoro w pierwszej ciąży mogła mój zad i rozwarcie oglądać prawie cała Akademia medyczna to dwie osoby przy porodzie nie takie straszne;)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A!!!! I dowiedziałam się gdzie robią w Edynburgu Usg 3d:) Prywatnie;)

Niestety to kosztuje więcej niż fotelik do auta;]

No nic, zobaczymy jak będziemy stać z kasą:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja bym chciała aby mąż był przy mnie przy porodzie, on też by chciał :) natomiast mamy czy przyjaciółki jakoś sobie nie wyobrażam :) mogą przyjechać, owszem, ale jak już dojdę do siebie czyli dzień lub dwa po ;p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Juhuuuuuu u mnie synus !!! Tak jak chciałam wiec jestem suuuuuuper szczęśliwa;) 9.5cm malenstwo i wszystko w porządku ;) extra rozpoczęty 2013 rok:)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
super gratuluję synka;))

Ja pierwszy raz rodziłam z mamą i mężem na zmianę,bo mój mąż czesto biedny musiał wychodzić przy 14-sto godzinnym porodzie co chwilę było mu słabo,mama wtedy stała w poczekalni i się wymieniali w samym momencie porodu jak już młody "wychodził" mąż nie chciał być obecny zaniemógł zupełnie:D wszedł jak mały już był owinięty w rożek,więc pępowinę przecięła mama,ale bardzo mi pomagała.

Dziewczyny,że tak Was spytam bardzo osobiście,ale chyba możemy sobie pogadać o wszystkim od kiedy jestem w ciąży nie mam w ogóle ochoty na seks zero nawet najmniejszej ;/ nie wiem o co tu chodzi czy wy macie ochotę jak jest u Was? może nie jestem sama i coś trzeba z tym zrobić:(
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agata - gratuluję synka :)
Ja też już bym chciała wiedzieć kto mieszka w brzuszku :)
U mnie z tym porodem rodzinnym to nie wiem jak będzie, kiedyś mąż mówił kategorycznie nie, teraz niby tak, ale mówi, że nie wie czy da radę, w odwodzie mam koleżankę, która już raz towarzyszyła przy porodzie, zobaczymy jak to będzie :)
A co do sexu, to hmm ochoty zbytniej nie mam, może wynika to z psychiki, nie wiem, bo w puerwszym trymestrze po którymś razie miałam jak zawsze skurcze i tak zaczął bloeć mnie brzuch że się wystraszyłam :( niby w drugim trymestrze powinno być super hiper i wielka ochota, ale niestety jakiejś wielkiej różnicy nie odnotowałam, a zawsze raczej lubiłam :) jaa zwalam na hormony i psychikę :) więc Agusia bez obaw, nie jesteś sama :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czesc Dziewczyny - super do Was dołączyc :))
Ja całe szczęście nie wymiotuję, a mdłości mam ale nie doskwieraja aż tak bardzo - natomiast śpię ogromnie dużo i często jestem głodna!

Za tydzien w srode mam usg - to juz bedzie 13 tydzien i koniec pierwszego trymestru - ciesze sie, bo moze w koncu bede mogła coś aktywnie porobić ;)))

Macie juz zwolnienia z pracy, czy jeszcze pracujecie? bo mnie za każdym razem lekarka pyta czy chce a ja nie wiem czy sie zdecydowac czy nie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aknaah a do jakiej lekarki chodzisz? ja marzę aby moja zapytała :):) nie czuje się może tragicznie, ale zwyczajnie jestem zmęczona wstawaniem codziennie o 6...długą jazdą w skmce i samą pracą...od kilku dni jestem na zwolnieniu takim chwilowym - przeziębienie - i wiem, że jest mi bosko w domku :):)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agata super!! gratuluję synka :)))

aknahh ja nie chodzę do pracy ponieważ nie mogę - szkodliwe warunki pracy. Ale nawet gdybym mogła chodzić to były takie tygodnie kiedy ciągle wymiotowałam, ciężko mi było wstać z łóżka, nawet do sklepu nie wychodziłam bo nie dałabym rady. Osłabiło się gdzieś w 10 tygodniu, chociaż jeszcze nie jem tyle co kiedyś i wymiotuje od czasu do czasu. Więc pewnie i tak bym zwolnienie wzięła.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja w pierwszej ciąży na seks miałam ochotę właściwie cały czas nawet jak juz miałam ogromny brzuch i ledwo sie ruszalam;) ogólnie nie mam jakiegoś wielkiego temperamentu ale wtedy naprawdę miałam na to ochotę co mąż wspomina do tej pory haha ;))) niestety w drugiej ciąży nie mam ochoty wogole a wręcz czuje ze nie dam rady tego zrobic za nic ....moze dlatego ze wtedy miałam 26 lat i cała ciążę czułam sie super a w tej mam mdłości i ogólnie cienko sie czuje no i poza tym nie mam tyle luzu i wypoczynku co w pierwszej ciąży bo jest i synek i praca itd eh mąż wciąż czeka ze to jeszcze przyjdzie wiec tez trzymam kciuki ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczynki :)
byłam dziś na USG, już widać pęcherzyk ciążowy - lekarz powiedział, ze ma jakieś 2cm co odpowiada , że jestem w 7+1 tc !!! Widoczny jest zarodek, i uwidoczniono akcję serduszka TM - 147/'

Jaka jestem szczęśliwa !!!

PS.
Szukam dobrego ginekologa - położnika (najlepiej młodą babeczkę) z Gdańska - ale nie prywatnie . oferty proszę pisać na priv.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny dziś mam takie smaki i zachcianki, że oszaleję :) z tego wszystkiego znalazłam fajną stronkę z przepisami dla kobiet w ciąży :):)

http://allrecipes.pl/przepisy/dla-kobiet-w-ciazy.aspx?page=4
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker Bell - ale tak wiesz, do końca wszyscy będą? o ile będą chcieli..

mnie tam nie zależy, żeby był ktoś z Rodziny na sam koniec, przy partych ;]

USG więcej niż fotelik do auta?!?!? :O

Agata - no to gratuluję, że marzenie się spełnia :) i życzę Ci, żeby się już płeć nie "zmieniła" ;]

-mTusia- z mężem to jest tak, że możecie się umówić, że będzie z Tobą do momentu, jak przyjdą lekarze. Jak chcesz o tym pogadać, to daj znać na priva - mój Mąż początkowo w ogóle nie chciał być.. na szkole rodzenia dowiedział się, jaką funkcję może pełnić (okazało się, że nie chciał być, bo nie wiedział po co miałby tam być, a jak się okazało, że będzie przydatny, to sam zaproponował obecność, ale bez tej ostatniej części, gdzie się już prze, no bo tam to już na pewno będzie zbędny, jak twierdził, a ja się zgodziłam.). Ostatecznie był od początku do samego końca, z parciem i przecinaniem pępowinki - bo akurat tak wyszło, że lekarz poprosił Go o pomoc, jak już Mąż wychodził ;] Mąż mówi, że nie żałuje, że był jednak do końca :) ogólnie długi temat :)

aknahh - witamy :)

Kasiula1986 - fajnie, że wszystko w porządku :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No wlasnie tak sie dzisiaj zastanawiałam bo lekarz powiedział ze 100% gwarancji mi jeszcze nie da bo na stowke to dopiero mozna powiedzieć w 22tyg ale było widać siusiaka jak nic z każdej strony i pępowinę było widać osobno wiec to nie mogła być pępowina ale zdarzyło sie komuś juz tak ze chłopczyk sie zamienił w dziewczynkę ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie chcę Cię martwić, ale nawet na naszym forum jest sporo wątków o pomyłkach co do płci na usg, tu masz jeden z wątków:
http://forum.trojmiasto.pl/POMYLKI-NA-USG-CHLOPAK-CZY-DZIEWCZYNKA-t149110,1,160.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja jestem ciekawa czy u nas na następnym usg 29.01 w 17 tygodniu nadal będzie synek :))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pillotka, przyjaciółka chce być na pewno:) Zresztą sama się jej zapytałam a ona mi odpowiedziała, że liczyła że ją o to poproszę.

Mój T była na początku na nie. Później zmienił zdanie...jak będzie to ciężko powiedzieć;)

Jak będzie mama, to raczej będzie musiała zostać z córcią, bo jak mama wejdzie to ona też będzie chciała. Myślałam o tym, i może gdybym rodziła w domu to by mi nie przeszkadzała, a tak to chyba nie chcę.

Agata:) Gratuluję wiedzy:):)

To są pakiety USG prywatnie:
http://www.babyscanning.co.uk/packages-fees#Package_G_3D_and_4D_Scan_cost_edinburgh

Pakiet który by mnie interesował to min 135 f;)

A mój fotelik:

http://www.ebay.co.uk/itm/Maxi-Cosi-Cabriofix-Group-0-Infant-Carrier-Car-Seat-Total-Black-7572-box-5-/400377939754?pt=UK_Baby_CarSeats_EH&hash=item5d3862872a

Także, wszytko zależy jak będziemy stać z pieniędzmi, bo mam jeszcze meble upatrzone i komplet to jest 400 funtów....
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my rodzimy razem z mężem:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mam pytanko - jutro mam usg, obecnie 12 tc - czy będzie to już usg przez brzuszek? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczek ja pod koniec 12 tygodnia miałam usg przez brzuch:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja w 12 tygoniu miałam przez brzuch przy mężu i dopochwowe potem jeszcze i na dopochowowym było lepiej jeszcze widać wszystko :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja wcześniej, pod koniec 11 tygodnia miałam usg dopochwowe u innego lekarza i rzeczywiście, jakoś o niebo lepsza niż przy usg przez brzuch :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczek - ja w 13. tygodniu miałam usg przez brzuch przy Mężu. Gdyby Maleństwo współpracowało, to by takie starczyło, ale gin powiedziała, że jeszcze musi niektóre pomiary zrobić i będzie dokładniej i łatwiej dopochwowo, więc po badaniu przez brzuch Mąż wyszedł ;] rzeczywiście - nawet ja widziałam różnicę w obrazie :)

a dziś miałam założoną kartę ciąży - zaczął się 14. tydzień :D było bez usg, ale za to słuchałam serduszko i bije prawidłowo :)

-mTusia- do północy Ci odpowiem :D ..ale dziś miałam zabiegany dzień. Dobrze, że Szwagierka zaopiekowała się Synkiem :) zaraz idę obejrzeć kartę ciąży, bo nawet nie miałam czasu jej zobaczyć :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ehhh już chcę jutro :):) a orientujecie się czy takie badanie na fotelu standardowe jest na każdej wizycie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie to się ze zmęczenia już wszystko pomerdało..
Zaczął mi się 15ty tydzień.
USG miałam w 13tyg+2 czyli w 14tym :D

a w karcie mam wpisane, że dno macicy 3/s - co to znaczy? że 3 palce powyżej spojenia??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja już też przez brzuch, ale fakt dokładniejsze jest przez dopochwowo

ja mam coraz większy brzuch:) no i dziś jakby samopoczucie lepsze

widzę, że sami chłopcy się pojawiają i ja zapewne to zmienię, bo będzie dziewczynka hehe
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Basieniak - trafiłam przypadkiem na foty urodzinowego tortu Nikusi.. rany julek, wrażenie niesamowite :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pillotka my również byliśmy w szoku, bo koleś powiedział, że tort na 10-15 osób nie jest za duży hahaha a ledwo się na stole nam zmieścił:D a jaki pyszny był i kosztował tylko 45e + chlebek gratis więc się opłacało:) bezrobotny polak cukiernik sobie dorabia i stworzył go dla nas:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Basieniak u mnie brzuszek już jest całkiem spory, a na wigilii zanim oznajmiliśmy radosną nowinę to kuzynki chciały mnie się spytać czy w ciąży jestem ale im głupio było ;p więc dla wprawionego oka tez już dostrzegalne było :)nie wiem czemu u mnie tak szybko widać, lekarz mówił że jak się ma wąskie biodra to brzuszek szybciej do przodu idzie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja w poprzedniej ciąży też byłam w szoku jak szybko rósł i się zastanawiałam jak będę wyglądać w 9 miesiącu, ale na szczęście w 7 mcu się zatrzymał i był fajny już do końca, na szczęście i oby teraz też tak było:)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Basieniak - to fajnie trafiliście :))

mentorka - ja jestem szeroka w biodrach, a brzuch mi wystaje :D w spodniach jeszcze się chowa :D do tego stopnia, że w zimowych ciuszkach nic nie widać :D no ale jak są niższe spodnie albo getry i jakiś bardziej obcisły sweterek czy top, no to nie da się ukryć :D w pierwszej ciąży też szybko dostałam brzuchol ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i już po USG :) trwało dłuuugo, było to też badanie genetycznie. Wszystko jest dobrze, tylko dzidzia się w ogóle nie ruszała co strasznie mnie zmartwiło, ale ginka mówi, że śpi i mam się nie martwić ;) mamy już 5,5 cm na następnej wizycie za 4 tyg dowiemy się któż to będzie jeśli dobrze się ułoży :):) USG było już przez brzuch, chociaż jakość faktycznie duuużo słabsza niż moje poprzednie przezpochwowe. Moje kłucia w brzuchu też okazały się naturalne ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczek dzidzia spała, bo pewnie ją ukołysałaś jak szłaś do lekarza:D:D:D
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczku super, że wszystko ok :) u nas na ostatnim usg maluszek też miał 5,5 cm :) no i przez pierwszą połowę badania też się nie ruszał, aż się przestraszyłam ale widocznie spał:) A potem zaczął brykać :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my mieliśmy to usg z 15 minut i ani drgnął :( martwię się troszkę, a z drugiej strony gdyby coś było nie tak to Dr pewnie by powiedziała prawda? a mówiła aby się nie martwić.....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczku na 100 % spał, przecież widać czy serduszko bije :))) nic się nie martw:) gin wie co robi :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja się nie mogę doczekać poniedziałku, to już będzie prawie 16 tydzień, może będzie już widać kto siedzi w brzuszku :)
U mnie z brzuszkiem średnio widocznie, tzn, w pierwszym trymestrze schudłam 2,5 kg, teraz odrobiłam 0,5 kg - 1 kg (zależy jaki dzień), ale przy mojej wyjściowej wadze 52,5 kg to i tak prawie nie widać, schudły mi nogi i tyłek,a urosły piersi i brzuszek się zaokrąglił, ale to widać tylko jak jestem nago lub w sukience, w spodniach nie widać nic a nic, na razie mieszczę się we wszystkie moje rzeczy i nic mnie nie ciśnie, tylko pasków za bardzo nie mogę nosić bo mi ni wygodnie :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczku:) Super, że z wizyty z Usg takie dobre wieści:) No i śpiącym dzidzisiem się nie przejmuj:) One śpią w dzień a w nocy się budzą;) Jak wampiry;) Przynajmniej z moją młodą tak było. Tylko położyłam się do łóżka, to tej fikołki w głowie były.



Ja mam brzuszek ciążowy - niby to jest 12 tydz i wcale nie jestem szczupła, ale jest. W pierwszej ciąży do 5 mca nie było widać.



Wcześniej myślałam, że to takie wzdęty non stop. Ale dopadła mnie jelitówka, i przeczyściło mnie totalnie. A brzuch dalej na swoim miejscu, więc już na wzdęcia zwalić nie mogę.



I tak czuję się dziś jak zmielona, wypluta, wszystko mnie boli - najbardziej plecy i gardło. I tak się boję by się nie przypałętała jakaś angina - już raz tak po wymiotach miałam;/



A żeby było ciekawie znów padł nam piec w domu;/ Także, czeka mnie kilka zimniejszych dni.



Jak nie urok to s****zka.
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczyny! Czytam Was od południa i chciałabym dołączyć, więc się dopiszę.

01.07. Agata
04.07. asski
07.07. -mTusia-
08.07. pillotka
10.07. agusia-gdansk
14.07. mentorka
21.07. Basieniak
23.07. Yevele
23.07. Aknah
26.07. Kamyczek1234
28.07. Tinker Bell
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174
20.08. Francess
22.08 Sensimilia

Maruszka
Mangolia
Gosia

Moja ciąża zaczęła się przeziębieniem, a przez ostatni tydzień choruję na zapalenie płuc, więc jest ciężko... niestety bez antybiotyku się nie obyło, stosowałam też naturalne metody, o których już pisałyście, ale nie zauważyłam żebyście wspomniały o syropie, który mi polecił ginekolog - PRENALEN, jest świetny na przeziębienie i też wzmacnia odporność. Mój ginekolog mówi, że sam go stosuje, mimo, że jest mężczyzną, a syrop jest dla kobiet w ciąży.

Poza tym mam straszne mdłości. Nie mogę wejść w ogóle do kuchni, bo od razu mnie odrzuca. O ugotowaniu obiadu w ogóle nie ma mowy =( W ogóle bardzo ciężko znoszę ten czas...
I na dodatek bardzo martwi mnie ból brzucha. Jutro zaczynam 9 tydzień i mam takie bóle jak na miesiączkę. Najgorzej jest w nocy, ból jest tak silny, że mnie budzi. Nie wiem, czy to rosnąca macica, czy coś tam się złego dzieje.. może kaszel źle wpłynął.
Ale się wygadałam =) dzięki =)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja się zdziwiłam, że brzuszek już widać. Szczególnie że jestem z wagą 3 kg na minusie a noszę rozmiar 38 więc tak ani mało ani dużo :)) ale dla mnie to fajnie, lubię na niego patrzeć w lustrze hehe:)

ja się od kilku dni czuję jakby mnie czołg przejechał, ciągle mi się chce spać a wieczorem mam migreny :/ ale to chyba wina pogody
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczek - Ty się ciesz, że fasolka była spokojna - moja uciekała i nie chciała się pokazać :D

Sensimilia - witamy w wątku :)

mi się jeszcze przypomniało, że gin powiedziała, że w drugiej ciąży mogę czuć ruchy już w 17. tygodniu :D no to niedługo już :D w pierwszej ciąży w 19. się zaczęły. A któregoś dnia byłam w spodniach i schylałam się z minutę do synka i tak w dole brzucha poczułam w środku łaskotanie.. więc tak teraz myślę, że to już mogło być Maleństwo, może je uciskałam i się wierciło, żeby zmienić pozycję :D
nie mogę się doczekać pierwszych ruchów - niezapomniane wrażenie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam,
po pierwszym usg - 15mm szczęścia i pięknie bijące serduszko :D

Nudności mnie dobijają... Lodówki nie otwieram, bo zapachy mnie odrzucają. Najchętniej nic bym nie jadła, ale wtedy jest jeszcze gorzej :( a już mięso - tragedia - nawet widok przeszkadza! I spaaaać! ;)

Mówicie, że tak szybko brzuszki widać? Fajnie :) czekam z niecierpliwością :D
Pozdrawiam!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sensimilia witamy:)

jeżeli chodzi o ból brzucha to też miałam, lekarz mi kazał brać nospe forte 3 razy dziennie. Ale od jakiegoś czasu już nie biorę bo nie boli tak skurczowo :)

co do tego syropu dla kobiet w ciąży to też go piłam jak byłam chora :)

pilotka mi aż głupio się przyznać bo rozum mi mówi, że to niemożliwe ale tak z 3 razy czułam w miejscu gdzie maluszek takie delikatne muśnięcie jakby ktoś mi leciutko palcem przejechał od środka. Kopnięcie to na pewno nie było ale takie delikatne... coś jakby motylek :D a jak powiedziałam o tym koleżance to stwierdziła, że to możliwe bo ona synka czuła już tak normalnie w 15 tygodniu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też miałam bóle i kłucia, dziś na fotelu musiałam dokładnie pokazywać gdzie boli ;) Pani Dr sprawdziła i powiedziała, że to wszystko jest naturalne, rośnie nam macica :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sensimilia bierz nospę, powinna pomóc...no i witamy

ja w pierwszej ciąży czułam już ruchy w 16 tc, teraz też jak się schylę to mam taki ucisk:)

dziś czuję się super, mąż stoi tylko przy patelni i smaży placki po cygańsku, no nie mogę się najeść:D:D:D a on załamany hahaha

nie wiem co ja mam z tymi plackami, ale smakują najlepiej:)))

Kamyczek przed kolejną wizytą zjedz czekoladę + ewentualnie trochę coli i zobaczysz co Twój maluszek potrafi, tak 15 min przed
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja wczoraj i dzisiaj szaleję z jedzeniem, ostatnio taki głód czułam zanim się mdłości zaczęły :) i ciągle mam na coś ochotę, chodzę i szukam po domu co można zjeść :) a wczoraj wieczorem naszła mnie ochota na placki ziemniaczane ze śmietaną i musiałam sobie zrobić :))) no czuję, że szybko nadrobię straty w wadze:)

no i staram się wypić codziennie co najmniej jeden kubek wody z wyciśniętą połówką cytryny ( to mi kuzynka poleciła żeby pić w ciąży, podobno dzięki temu nie chorowała) i tak samo codziennie przynajmniej jeden kubek mleka żeby mi kości nie odwapniło :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Basieniak serio z tą czekoladą? :)) muszę spróbować na następnym usg ;) fakt, że usg miałam z samego rana i przed nie jadłam nic a wieczorem przed snem jedynie zwymiotowałam kolację.....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sensimilia - Witamy :)
ja też miałam bóle brzucha jak na miesiączke i wszystko było ok, przynajmniej na razie jest ok :)
u mnie rano energii mnóstwo, rano tzn jak zwlekę się o 8, zjem coś to wtedy spacer i przypływ energii, trzyma się tak do 15 a potem masakra, brak sił, spać się chce, siedzę na kanapie i mam wyrzuty sumienia że będę gruba w ciązy jak tak będę zalegać i do tego boli mnie głowa ostatnie dwa wieczory :( może ten sen to nadrobienie z pierwszego trymestru bo wtedy cierpiałam na bezsenność wręcz :)
Ja raczej nadal nie mam ochoty na jedzenie, mogę jeść non stop bułki z masłem i serem żółtym i nic więcej mi nie jest potrzebne do szczęścia, zachcianek na szczęście brak :) słodyczy nie jem i nie mam ochoty za to owoce pochłaniam tonami, no i piję wszystko co mi wpadnie w ręce, herbatę, soki, wodę, mleko oczywiście bez gazowanych i bez alkoholu :) z tą czekoladą lub colą to muszę spróbować bo ostatnio średnio się maluch ruszał :) a ja bym chciała zobaczyć kto jest w brzuszku więc może jak się będzie wiercić to jakoś zobaczymy :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mnie dziś wzięło znienacka na chińszczyznę.. nie wiem, gdzie w Gdyni można zjeść jakieś dobre chińskie/tajskie makarony/nudle, niestety. Dobrze, że miałam w domu wszystkie składniki - 10 minut i było gotowe :D ale rany, głód przyszedł tak nagle, i taki mocny, że musiałam podjadać w trakcie robienia :D
aaa i w nocy (po 6tej - to dla mnie wciąż noc, hehehe) znów musiałam wstać coś zjeść. Obudził mnie taki wielki głód, że nawet się nie zastanawiałam, czy dam radę go wodą oszukać, tylko grzecznie pomaszerowałam do lodówki i chlebaka :D
na razie mam 3kg na plusie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja przez pierwsze tygodnie ciąży miałam bóle brzucha ale takie skurczowe, baaardzo silne i nagłe. Zginało mnie w pół i trzymało kilka dobrych sekund. Właśnie wtedy brałam nospę. A takie bóle jak na miesiączkę to mam dopiero od jakiego czasu :) no i oczywiście gdzieś mnie ukłuje czy rwie:) ale tym się nie przejmuję:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oczywiście, że czekolada da maluszkowi kopa, zastrzyk energii;) może też pomóc zimna woda, ale trzeba uważać na gardło, tak mnie załatwili w irlandzkim szpitalu. natomiast jak jechałam na 3d do irlandzkiej kliniki to 15 min przed dostałam od nich 2 batony i puszkę coli, aby maluch współpracował...no i współpracowała, ale niestety buźkę i tak łożysko zakrywało
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To tym bardziej muszę spróbować, chcoiaż czekolady nie lubię :( ale colę uwielbiam :) Wypróbuję w poniedziałek i zdam relację :) i jeśli zadziała to napewno przed 4D też się posilę :)
Mnie dzisiaj w nocy coś kłuło przez pół nocy, spać nie mogłam bo nie mogłam znaleść pozycji by mnie nie bolało :( miałam wrażenie jakby mi ktoś probował rozsadzić żebra z prawej strony, kłuło od środka strasznie :( i ta prawa strona brzucha jakby twardsza była, nie wiecie dziewczyny co to może być ?? teraz też mnie kłuje tylko troszkę mniej niż w nocy :( a co tam u Was dziewczyny ?? jak samopoczucie ??
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pillotka a możesz podać swój przepis na chińszczyznę ? Skoro tak pyszna że wyjadałaś ja w trakcie ?
:)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no moja koleżanka, jak była w zaawansowanej ciąży pokazywała jak mały reaguję na słodkie. Zjadła trochę ptasiego mleczka a po kilku minutach jej brzuch zaczął szaleć :D Widać było jak się rusza:)

mTusia nie mam pojęcia co to mogło być ale może coś Ci się tam rozciągało? Oby to było jednorazowe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mTusia a kłuje Cię tak po bokach w dole? ja wczoraj gin pokazywałam gdzie mam takie klucia, sprawdziła i powiedziała, że to naturalne i są to bóle wzrostowe może u Ciebie to to samo :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie kłuło wyżej, raczej jakby mi żebra od środka rozsadzało :( nawet myślałam że może maluch przewędrował i mnie kopie ;)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny.
Jestem po wizycie u nas drugi synek jak się okazało , całe 9cm szczęścia z
6 mm przyrodzeniem widocznym bardzo dobrze;) pozostałe wymiary też w normie także wszystko ok i rośniemy dalej. Przynajmniej nie będę potrzebowała dodatkowego pokoju bo chłopaki będą mogły razem mieć pokój hi hi. Troszkę miałam nadzieję na córkę no,ale najażniejsze,ze zdrowe .
Czekam na wieści jakie tam u Was bobasy się kryją;)))
powodzenia!
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
AAaaaa Agusia:) Jak fajnie, że już wiesz:)

Słuchajcie, dziewczyny z początku lipca, czujecie już jakieś motylki w brzuchu?:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak ja też się cieszę,że doktor wybił mi skutecznie moją dziewuszkę z głowy,chociaż i tak czułam,że będzie facet robiłam z mamą i siostrami zakłady,że będzie chłop,a mój synek mówił,że brat będzie więc jakoś byłam oswojona dla u teściów to już czwarty wnuk więc liczyli też trochę na dziewuszkę;)

Jeśli chodzi o motylki to ja nic jeszcze nie czuje chociaż synek na usg fikał niesamowicie. W ogóle jak się przypatrzeć nie mam brzucha praktycznie nic nie widać tylko wieczorem wyglądam jak bym się najadła.

A jak wasze mdłości dziewczyny? Mi (odpukać) chyba mijają już.
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a mi sie wczoraj zaczęły jakies straszne zakwasy w łydkach :( normalnie chodzę jak staruszka utykając ;/ Wyczytałam ze to moze brak magnezu lub potasu - miałyście cos podobnego?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aknah, ja nie miałam. A bierzesz jakiś zestaw witamin i minerałów? Ja do 9 tygodnia, miałam silne skurcze macicy więc dodatkowo brałam magnez.

agusia u mnie mdłości już nie ma, chyba że się mocno najem to mnie zemdli ale tak na 5 minut :) I zaczynam ogólnie więcej jeść, chodzę i szukam po mieszkaniu co mam ciekawego :) fajnie znowu odczuwać głód :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mentorka - ja na razie tylko kwas foliowy biore i lekarka powiedziala ze do konca 3 m-ca nie mam nic wiecej brac. Za tydzien mam wizyte wiec moze zaoytam o cos dodatkowo. W macicy tez czasami mam skurcze - szczegolnie w nocy.

Za to mdłości nie mam prawie wcale. Czasami jest mi słabo, ale nie wymiotuję. az dziwnie mi z tym, ale sie ciesze :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aknah to może rzeczywiście warto ten magnez łykać .. Ja pamiętam, że w pierwszych tygodniach ciąży mimo tego, że brałam witaminy odchodziły mi skórki przy paznokciach co u mnie jest zawsze oznaką braku witamin. Mocno mnie to wtedy zdziwiło. Zaczęłam wzbogacać dietę w warzywa i owoce i jest ok :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi lekarza kazał łykać witaminki od drugiego trymestru jak już mdłości przejdą, bo mówił, że niestety takie witaminki mogą je tylko potęgować, więc do końca 3 miesiąca brałam sam kwas a teras komplecik :) z resztą również z kwasem :) Dziewczyny ale macie fajnie, że już znacie płeć, ja też bym chciała, może w poniedziałek się uda coś podejrzeć :) Czy czuję motyle w brzuchu ? czasami wydaje mi się że tak, ale to chyba dlatego, że już tak bardzo bym chciała miec jakiś odzew z wewnątrz :) ja mam bardziej jakieś kłucia pojedyncze, czasami nisko, a czasami jakby mi ktoś żebra rozsadza,l od środka :( Macie poduchy do spania? bo ja się właśnie zastanawiam czy sobie nie kupić i nie wiem, nie wiem czy to rzeczywiście da się potem wykorzystać do karmienia ? może ktoś jest już oświadczony albo zna mamy które mają i sobie chwalą ? będę wdzięczna za opinię :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja chciałam napisać, że od kiedy przeszła mi grypa żołądkowa to i mdłości minęły a później mój T zrobił sobie jedzenie, które mi jak zwykle nie pachnie i żołądek mi podszedł do gardła;/

Ja tą poduszkę muszę sobie do spania kupić, ponieważ śpię w pozycji na pół brzuchu;) Nie wiem jak to opisać. Ale nie wygodnie mi już tak, przez co długo się kręcę w łóżku.
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chyba mniej więcej wiem co to znaczy na pół brzuchu :) bo ja śpie tak samo właśnie, z nogą ew zarzuconą na męża, a na boku średnio mi wygodnie, ostatnio musiałam podpierać juz plecy poduszką bo mi niewygodnie było :) a na pół brzuchu już mnie brzuch kłuje jak się tak położę, chyba maluchowi się to nie podoba :(
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dokładnie, ja też nogę zawsze zarzucam na mojego T, ale on głównie pracuje na nocki;) I muszę go zastąpić poduszką:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam poduchę od ok. tygodnia i polecam :):) jest o niebo wygodniej w nocy a nawet przed tv na kanapie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny chodzi o taką poduszkę? http://www.zapytajpolozna.pl/inne/produkty-dla-kobiety-w-ciazy/wygodne-spanie-w-ciazy.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak, dokładnie w tym stylu:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeny ale ona wielka jest :) na razie mi się dobrze śpi, nie narzekam. Ale jak polecacie to pomyślę za jakiś czas, jak brzuszek urośnie i będzie mi niewygodnie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie ta wielkość mnie przeraża :( nie wiem jak pomiescimy sie z nią w łóżku ;) a mój mąż ostro protestuje bo on uwielbia sie do mnie przytulac :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiecie co ja mam taką alę o wiele mniej zwiniętą jakby, można ją wyprostować i miejsca dużo nie zajmuje w łóżku 140 cm mieścimy się wszyscy ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
-mTusia- ja byłam taka głodna, że wyjadałam w czasie robienia, a dlatego, że taką pyszną chińszczyznę robię :D bo to nic szczególnego - mrożone warzywa (ale nie każda mieszanka ma fajny skład), mięsko (drób lub wieprzowina, co tam akurat mam w lodówce), sos sojowy i mieszanka przypraw 5 smaków kamisa chyba. Najważniejsze, żeby mięsko szybko usmażyć na dużym ogniu, a warzywa żeby były chrupkie :) aha, i robię z makaronem ;] kupuję taki zwykły, typu krajanka, jak do rosołu :D

ooo, następny synek - agsia :D

a może będziemy wpisywać obok dat, jaka płeć jest przewidziana przez gina, i zobaczymy na koniec ile się sprawdziło? :D

ja z witaminek łykam tylko kwas foliowy, a ostatnio magnez, bo coś mi powieki skaczą ;/ muszę sobie kupić jakiś zestaw dla kobiet w ciąży..

poduchę do spania mam, po tamtej ciąży ją zostawiłam, ale na razie wciąż leży w szafie. Na razie śpi mi się wygodnie, chyba tak, jak mówicie - na półbrzuchu :D ale bez dyskomfortu.
-mTusia- jak już Ci się źle śpi, to kup sobie taką poduchę, jest mega różnica :) ja swoją wyjmę, gdy poczuję, że jest już potrzebna :) i rzeczywiście, używałam mojej do karmienia.
ja nie mam kształtu C, jak ta z linka mentorki. Mam podobnie długą i grubą, ale nie jest w zaokrąglonym kształcie, tylko prosta.
co do sposobu, żeby się zmieścić w łóżku - ponieważ lepiej jest spać na lewym boku, to z poduszką zajmowałam (i będę zajmować, hehehe) lewą stronę łóżka (patrząc z pozycji leżenia na plecach) i wtedy poduszka jest na zewnątrz, a mąż się może przytulać :D

..a teraz czas spać! udanego weekendu!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chyba pisałam przez sen, miało być:
wyjadałam w czasie robienia, a NIE dlatego, że taką pyszną chińszczyznę robię

dzień dobry, nieźle sypnęło śniegiem.. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój mąż też ciągle przytulony jak dziecko do mnie więc protestuje przeciwko poduszce,ale sprawie sobie taka w pierwszej ciąży nie miałam takiego cuda.
Myślę,ze to fajny pomysł z pisaniem tych płci obok dat ciekawe ile razy trzeba będzie zmienić;) ja pytałam doktora czy może mi się zrobić dziewczynka jeszcze,ale było tak widoczne ze Chlop,ze sama w to nie
wierze;) pójdę na 4D dla pewności,ale to chyba w połowie ciąży czy dalej najlepiej robić? Nie pamiętam już.
U mnie śniegu po kolana także zima na całego!;)
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fajny pomysł, to ja się wpisuję :D 29.01 kolejne usg, więc zobaczymy czy giny się nie myliły :))

01.07. Agata
04.07. asski
07.07. -mTusia-
08.07. pillotka
10.07. agusia-gdansk
14.07. mentorka / SYNEK
21.07. Basieniak
23.07. Yevele
23.07. Aknah
26.07. Kamyczek1234
28.07. Tinker Bell
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174
20.08. Francess
22.08 Sensimilia

Maruszka
Mangolia
Gosia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny a orientujecie się kiedy najlepiej na usg 3d? słyszałam, że jak się pójdzie za późno, kiedy maluch już spory to mało będzie widać...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W tej klinice u mnie co ja będę robić jest napisane, że między 24-32 tygodniem. W 20 tyg będę mieć połówkowe więc ja bym sobie tak na 30 tydzień wzięła:) A później już tylko 10 i zobaczę maluszka:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
01.07. Agata
04.07. asski
07.07. -mTusia-
08.07. pillotka
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
14.07. mentorka / SYNEK
21.07. Basieniak
23.07. Yevele
23.07. Aknah
26.07. Kamyczek1234
28.07. Tinker Bell
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174
20.08. Francess
22.08 Sensimilia

Maruszka
Mangolia
Gosia
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to co rusz inna opinia, wcześniej słyszałam, że najlepiej od 20 do 24 tygodnia :) a powiem Wam szczerze, że nie jestem pewna tego usg 3d... macie jakieś doświadczenia? byłyście zadowolone? to rzeczywiście takie fajne? ja się zastanawiam bo to jednak spory, dodatkowy wydatek a filmiki na youtube jakoś mnie nie powaliły:) nie wiem czy zwykłe usg 2d mi nie wystarczy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiesz co to 3d to taki bajer dla rodziców;)

Co prawda nie 3d ale mam 2 płyty z filmem z USG pierwszej ciąży i nigdy do niej nie wróciłam.

Mojemu T to usg się nie podoba.

Bo jakoś wyższości medycznej nad tym 2d nie widzę i nie znam.
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my mamy płytkę z ostatniego badania:) wycięłam dwa krótkie, najfajniejsze fragmenty i mam zapisane na kompie:) szczerze mówiąc oglądam bardzo często :D z następnego badania też poproszę płytkę bo mamy radochę:) Rodzince pokazaliśmy i wszyscy ( rodzice, dziadkowie) zachwyceni :) widać jak maluszek się rusza, wierzga nóżkami i podskakuje:)

co do wyższości medycznej oceny maluszka to chyba przewagę ma usg 2d... zdaję sobie sprawę, że to bajer... i właśnie dlatego się zastanawiam czy warto wydać na niego 250 zł ;p czy to jest aż tak super... czy co miesięczne 2d nie wystarczy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gratuluję kolejnego chłopca, mój się cieszy, że w wątku sami chłopcy, a ja mu mówię, że my przełamiemy to i będzie dziewczynka heheh

na usg 3d ponoć najlepiej między 18 a 22 - mi tak mówili, ja z niką byłam w 21 i już była na tyle duża, że nie odwróciła buźki i nie było dobrze widać, ale z drugiej strony za wcześnie to też beznadziejnie - moim zdaniem

my byliśmy na wizycie w irlandzkim szpitalu, no i na tym etapie na usg interesuje ich tylko ile dzieci w brzuchu haha maluszek ma ponad 6 cm i teraz czekam na 19 stycznia na prenatalne u polskiej ginki i może ona nam powie kto w brzuszku jest
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mnie też się wydaje, że 3D to bajer :)
ani teraz, ani w pierwszej ciąży w ogóle nie myślałam o 3D :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczyny :) ano zasypalo :) ale z drugiej strony niech trochę bedzie tej zimy z takim miłym niewielkim mrozem, byle nie za duży :) zwłaszcza dzieci bedą miały frajdę ze śniegu :) chyba jednak kupie te poduszkę w takim razie :) jakoś będziemy musieli sie zmieścić :) Dziewczyny gratuluje chłopaków :) u mnie pewnie wszyscy, poza mną, byli by przeszczesliwi z chłopaka, poza mną :) ja wole córkę :) lekarz coś tam zasugerował ale nic pewnego, mam nadzieje ze jutro na usg coś zobaczymy :) nad tym usg 4D tez sie zastanawiamy czy warto i w sumie sama jeszcze nie wiem :( może znacie jeszcze jakies opinie na ten temat ?
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie też dziś padał śnieg:) Co prawda już stopniał, ale całkiem ładnie było przez chwilę:)

AAaaaa i jutro mam USG:) Nie mogę się doczekać!!:) Odliczam godziny:)

Słuchajcie dziewczyny, mam pytanie. Gdy ktoś się pyta, który to tydzień, to gdy jest to np. 12 i 3 dni - to się mówi, że to 12 czy 13?
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mówi się wtedy, że jesteś w 13 tygodniu. Ale mi w jakichś druczkach zaznaczono ten niższy tydzień, jako że 12ty skończony :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker Bell - wtedy masz skończone pełne 12 tygodni i jesteś w trakcie 13 tygodnia :) czy jesteś w 13 tygodniu :)

u nas też piękna zima, śniegu napadało i jest fajnie :))

z momentem kiedy mdłości ustąpiły całkowicie to czuję ciągłe ssanie w żołądku, ciągle bym coś jadła... jak tak dalej pójdzie to na koniec ciąży będę +30 kg :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki dziewczyny:)

Mi za to po grypie żołądkowej zmniejszyła się ochota na jedzenie:)
I całkiem mnie to cieszy:)

Dziś zrobiłam też małe rozeznanie odnośnie basenów, i chyba już od przyszłego tygodnia sobie zacznę chodzić.

Ten tydzień jeszcze daruję, po nie wiem, czy po tym wirusie nie mam obniżonej odporności.

W ogóle tak dziwnie tym razem, bo chorowałam ja i mój T, a młoda, która zawsze wszystko łapie nie. Mimo, że jest po dwóch antybolach i właśnie z odpornością u niej powinno być krucho.

Dziewczyny, a bierzecie witaminy czy kwas foliwoy?
Mi lekarz w PL jak byłam w 8 tygodniu powiedział, że mam już odstawić kwas i zacząć brać witaminy.

Położna tutaj też już mi dała witaminy. Co prawda w tych witaminach też jest k.foliowy i to 400mg. Od kiedy je biorę to lepiej się czuję.
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja biorę witaminy od początku ciąży. Dzisiaj zrobiłam sobie zapas na pół roku :) polecam internetową aptekę gemini, witaminy o wieeeele tańsze :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja w SCO mam za darmo od położnej;)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker Bell - a gdzie na basen bedziesz chodzic? Jakies specjalne zajecia dla kobiet czy tak po prostu? Mi starsznie ruchu brakuje i od lutego tez chce sie gdzies wybrac :)
Dziewczyny gratuluje chłopakow :) wsrod moich znajomych osttanio sami mezczyzni sie rodza - mama mówi ze na wojnę idzie :p a ja chyba tez chlopca bym chciala, bo to pierwsze dziecko a sama zawsze marzylam o starszym bracie :)

Czytam o poduszce i chyba tez musze kupic. Sypiam tez na pół brzuchu, bo normalnie lubie na brzuchu a teraz mi coraz mniej wygodniej i się wierce starsznie :)

My usg mamy w srode - ciekawe czy zobaczymy czy Kruszyna jest chlopcem czy dziewczynka - juz nie moge sie doczekac - zrezsta moj maaz tez, bo tym razem moze wejsc ze mna.

Co do witami - mi lekarz kazala na razie tylko kwas lykac, a na witamini powiedziala ze nadejdzie czas po pierwszym trymestrze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dawno mnie tu nie było...
Gratuluję synków! =)

Ja też kupiłam poduszkę mimo, że brzuszek dopiero lekko się zarysowuje, ale śpi mi się o wiele wygodniej =)

Jeżeli chodzi o witaminy to ja też biorę od początku ciąży. Lekarz polecił mi pharmaton maturelle, bo ma dodatkowo OMEGA 3, żeby maluszek był mądry.
Byłam też u lekarza skonsultować moje bóle, powiedział, że z bobasem wszystko jest ok i że te skurcze prawdopodobnie od infekcji i niedługo powinny przejść. Przepisał mi d*phaston w razie czego i powiedział, że jak nie przejdzie za tydzień to mam go znów odwiedzić... mam nadzieję, że przejdzie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aknahh - ja będę chodzić na normalny basen. Uwielbiam pływać, więc żadne aquaparki czy zajęcia w wodzie mnie nie kręcą.
I podobno pływanie żabką rozciąga mięsień krocza;) To dla tych, które nie chcą być nacinane;)

Sensimilia, to dobrze, że wszystko jest ok:)

Mi się ostatnio śni, że czuję ruchy dziecka i widzę je w środku, coś jakby w 3d:) Niby jestem na luzie, to jednak w środku chyba jakiś stres jest:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi lekarz kazał brać od czwartego miesiąca witaminy, wcześniej sam kwas foliowy, ale w tych witaminkacj kwas tez jest :) ja mam usg jutro i juz sie nie moge doczekać :) Tinker Bell - a nie boisz sie jakichś bakterii w basenie ?
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie, nigdy nie łapałam bakterii więc myślę, że to mi nie grozi.

Tutaj, dużo ciężarówek pływa, bo to w sumie jedyny taki sport, który nie obciąża Cię z żadnej strony. Jak wchodzę na szkockie fora, to większość uprawia jakieś sporty.
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja chodzę na basen z synkiem, co tydzień, póki co nic nie złapałam ;]
w pierwszej ciąży pływałam i też było ok.
pływanie jest fajne, nie tylko nie obciąża, ale i rozciąga. Dla mnie to dodatkowo był fajny masaż bolących pleców - kraul.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też planuję chodzić na basen, muszę się w końcu zebrać!;)

co do witamin to mi się właśnie skończył pharmaton a teraz kupiłam prenatal classic i prenatal DHA :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja biorę falvit mama i za chwilę odstawiam kwas foliowy.

mnie dziś w pracy złapały takie bóle w dole brzucha, że aż się pociłam ze strachu :( zadzwoniłam do gin i jutro z rana mam zrobić badania moczu bo może to pęcherz ehh zawsze miałam takie po bokach a dziś w dole na środku... zobaczymy jutro.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczku to trzymam kciuki żeby się okazało, że to zwykłe rozciąganie:)

A u nas jak nie urok to s*aczka za przeproszeniem ;/ dzisiaj sobie pomyślałam jak to ja się świetnie czuję odkąd mdłości minęły, rewelacja. A popołudniu dostałam silnego krwotoku z nosa, ale tak silnego że już zrozpaczona byłam ;/ no i okazało się, że miałam nagły skok ciśnienia na bardzo wysokie ... ehhh żeby z tego nadciśnienie ciążowe nie wyszło ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak to jest, niby ciąża to nie choroba, a ciągle jakieś dolegliwości nas dopadają... Trzymam kciuki, żebyśmy wszystkie donosiły nasze maluchy bez poważniejszych komplikacji...

Chciałam się z Wami podzielić jeszcze jedną myślą, a zapomniałam wspomnieć o tym w poprzednim poście. Jak byłam ostatnio u lekarza, to zapytałam go czy mogę przyjmować nospę jak mam takie skurcze, powiedział żeby jak będzie dalej bolało to zacząć brać ten d*phaston, a nospę sobie najlepiej podarować, szczególnie we wczesnej ciąży, bo potem się rodzą "dzieci ponospowe" i jest nieciekawie.. pierwszy raz w ogóle usłyszałam o tym. Jak mnie bolało to wszyscy dookoła mówili żeby łykać nospę bo lepiej żeby nie było skurczy.. słyszałyście może coś na ten temat?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sensimilia ja nie słyszałam, jak miałam silne skurcze gin powiedział, że mam sobie nie żałować nospy.... i rzeczywiście, do 9 tyg nie żałowałam a potem przeszło samo :) A d*phaston i luteinę tez brałam..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie słyszałam o dzieciach ponospowych..
ale tak naprawdę im mniej specyfików w ciąży (i w ogóle w życiu), tym lepiej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny :) Ja tak wieczornie, jestem po USG i jestem mega szczęśliwa :) Maluszek rzeczywiście po batoniku d*plo machał rączkami, fikał nóżkami, łapał się za ucho i wyglądało to rozczulająco :) Wielkościowo jest w 16. tygodniu więc wszystko ok, wszystko jest z nim w porządku, nawet było widać że ma podniebienie zrośnięte :)
następna wizyta za 4 tygodnie, musze tylko powtórzyć morfologię, by zobaczyć czy witaminki działają, bo miałam odrobinkę za niski hematokryt, ale nie na tyle by się denerwować :) Pytałam mojego lekarza o USG połówkowe, czy warto, czy warto 4D itd, on mi powiedział, że on raczej poleca i to u innego lekarza, który się w tym specjalizuje, bo zawsze co dwie głowy to nie jedna, powiedział mi, że co prawda on nie siądzi by u nas działo się coś złego, ale zawsze jest dobrze jak ktoś jeszcze zerknie :) on tak robił ze swoją żoną, także chyba sie wybierzemy jednak :)

No i chyba dziewczynka :) na 100% to powie ok 22. tygodnia, ale siusiaka brak :)

co do nospy, to tez raczej słyszałam, by sobie nie oszczędzać, bo wszelkie skurcze nie wskazane :)

miłej nocy dziewczyny :)

Kamyczku, trzymam kciuki by to nie było nic poważnego, może maluch się przemieścił :)

Mentorka, jak to było jednorazowe, to się nie martw, napewno wszystko jest w porządku, może zmiana pogody, a może jakiś stres :) nie myśl o tym i się zrelaksuj, napewno tak będzie lepiej dla was obojga :)

Pillotka - dziękuję za przepis, może nic szczególnego ale zawsze pomysł na obiad :)

Tinker Bell - zazdroszczę tego basenu, mi lekarz raczej odradził, poza tym ja ze sportów to narty - nie wolno, i moja ukochana jazda konna - też nie wolno, teraz tylko spaceruję :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny Wy sie tez tak stresujecie przed kazda wizyta u gin? Ja mam jutro i zawsze sie martwie czy aby wszytsko bedzie ok. Osttanio mialam sporo stresu w pracy i brzuch wtedy mni etak troche pobolewal.. ehh
Chcialabym by juz bylo po badaniu.

Ja biore tez d*phaston - w zasadzie od poczatku ciazy. Lekarka mowila by na razie starac sie nic innego nie łykac, a poniewaz nie lubie leków jeśli nie musze wiec staram sie unikac specyfikow. Chociaz chyba na witaminy bede musiala sie skusic.

Kamyczku - nie martw sie na zapas! Jestesmy z Toba :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuję :) jak wczoraj dzwoniłam do gin to mówiła, że nospa 3 na dobę bez problemu mam sobie łykać. dziś już lepiej, na razie nie boli, rano oddałam mocz czekam na wyniki koło 15 powinny być ehh. Wczoraj wspomniała, że może czas na L4 i odpoczynek.....zobaczymy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczek - to się cieszysz, nie? Ty już dawno chciałaś iść na zwolnienie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny,
Teraz już mogę powiedzieć "Ufff". 8 stycznia miałam usg, są nogi, są ręce, jest serce.

Termin porodu 01.08 :) także jak powiedział lekarz "jeszcze się zdąży ocieplić zanim pani urodzi" :p

Objawów nadal żadnych (oprócz senności przez cały 2 miesiąc), brzuch delikatnie większy, uśmiech na twarzy, mąż z boku trochę niedowierzający i traktujący mnie/nas jak świętą madonnę (?), nawet siaty nie da ponieść, ani naczyń umyć. Taką ciążę to ja mogę przechodzić :p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny,
od jakiegoś czasu czytam wasz wątek i tak sobie myślę że to super że można podzielić się swoimi obawami i radościami z kimś kto jest na tym samym etapie. Dlatego też chciałabym do Was dołączyć :) z terminem 17 lipca :).
Moja ciąża przebiega nad wyraz spokojnie (chociaż nie powinnam zapeszać) nie mam i nie miałam żadnych niemiłych objawów, no może oprócz zgagi. Oby tak dalej :)! Dzidzia jest po usg w 12 tyg i wszystko z nią w porządku, nazwałam ją/jego Wiercipiętka :) bo strasznie brykało/a i nie chciało sobie dać nic zmierzyć.
Z humorem niestety trochę gorzej, bo nie spotkałam się w pracy z takim zrozumieniem jakiego oczekiwałam. Marzy mi się więc L4, ale na nie nie mogę sobie jeszcze pozwolić.
Mi też lekarz zalecił brać witaminy i wybrałam pharmaton , aczkolwiek są one okropnie wielkie i nieapetyczne :p
Myślę też żeby wybrać się na jakąś gimnastykę (znalazłam coś w godzinach popołudniowych na Morenie ul.Marusarzówny) także jak któraś z Was ma ochotę to bardzo chętnie skorzystam z towarzystwa :). Pozdrawiam ciepło i życzę zdrówka, a przede wszystkim uśmiechu! :)
image[/url]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gosia - nic, tylko skakać z radości, że tak dba o Was :)
mam nadzieję, że zdąży się ocieplić :D

dumelek - witamy :)
u mnie dziś też słabo z samopoczuciem. po zastanowieniu - wypiłam właśnie jednak kawę, bo jeszcze dwie godziny muszę w miarę aktywnie zajmować się Synkiem, nie wiem, czy bez kawy dałabym radę. Wariat z Niego dziś, energia Go rozpiera. Mimo, że musiał dziś wstać o godzinę wcześniej niż zwykle - miał pobranie krwi. Do tego katar Go od wczoraj męczy (zrobiłam Mu ten syropek czosnkowy, o którym już w wątku pisałam, będzie na jutro gotowy). także dziwna sprawa, sądziłam, że dziś będzie spokojny dzień z książeczkami i klockami, a ten lata, biega, tańczy, wszędzie Go pełno :D a mi się marzy już drzemka.. ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dumelek - witaj
A te zajecia to gdzie dokladnie i co to jest?
Ja chce chodzic od lutego na joge do Sopotu i znalazlam gimnastyke kolo siebie na Świętokrzyskiej w Gdańsku - jakby któras chciaal dolaczyc to tez zapraszam - zawsze razniej w kilka :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
01.07. Agata
04.07. asski
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
08.07. pillotka
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
14.07. mentorka / SYNEK
17.07. Dumelek
21.07. Basieniak
23.07. Yevele
23.07. Aknah
26.07. Kamyczek1234
28.07. Tinker Bell
01.08. Gosia
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174
20.08. Francess
22.08 Sensimilia

Maruszka
Mangolia

Gosia - gratuluję zdrowego maleństwa :) Mnie też mąż traktuje wyjątkowo, dba, nie daje dźwigać, tylko niestety z tego co rozmawiałam z psiapsiółą to kazała mi się nastwaić na to, że jak się Maluch urodzi to już matka nie będzie najważniejsza :( ale mam nadzieję, że jak dbał zawsze to potem dalej będzie :)

Aknahh - trzymam kciuki za dzisiejsze USG, napewno wszystko będzie dobrze :) ja jakoś odpukac w miarę na spokojnie podchodzę do wizyt lekarskich, może dlatego, że odpukać my sie długo nie staraliśmy i jak na razie obywa się bez leków i interwencji a i objawów za bardzo nie mam i nie miałam, ani specjalnych dolegliwości :)

Kamyczku - napewno będzi dobrze, tylko się nie martw na zapas i może idź na zwolnienie i odpocznij, ja polecam :)

Dumelek - witamy, pewnie, że raźniej, dziewczyny zawsze podtrzymają na duchu, podadzą przepis na syrop lub obiad :) no i zawsze można wymienic doświadczenia, skonsultować coś czy się poradzić doświadczonych mam :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pilotka - cieszę się, bardzo chciałam :) dziś do niej zadzwonię zobaczymy co powie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczek - no to trzymam kciuki, żebyś dostała :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczku trzymam kciuki żebyś dostała to L4:)

Gosiu super, że wszystko ok. Ja mam z mężem tak samo:) czuję, że mogłabym być w ciąży zawsze :DDD

Dumelek witamy Cię serdecznie :) pewnie, że fajnie pogadać z innymi dziewczynami które są na tym samym lub podobnym etapie co my:)

Ja dzisiaj byłam u siebie w pracy, ale fajnie było:) wszyscy się pytali jak się czuje, podziwiali brzuszek itd:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuję za ciepłe powitanie :)!
Aknahh - Świętokrzyska to idealne miejsce dla mnie bo mieszkam na Pogodnym, ale z tego co patrzyłam to zajęcia są tylko rano (jeśli chodzi ci o klub body&mind). Ja niestety muszę chodzić do pracy :( ale jak tylko się z tego uwolnię to chętnie dołączę.
Te o których ja pisałam są dwa razy w tygodniu w pon o 17 i czwartki o 19.30 w Pro-Active fitness.
Co do usg to też się zawsze stresuje, ostatnio lekarka przez 15 minut mi mówiła "proszę się rozluźnić", próbowałam i nic. Dopiero jak mój mąż wszedł do gabinetu to jakoś zeszło ze mnie ciśnienie. Także wiem co czujesz i życzę powodzenia! :)

Miło czytać, że jesteście w takich dobrych nastrojach, oby nam wszystkim on się dzisiaj udzielił :)

Pozdrawiam
image[/url]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja jeszcze chwilę muszę poczekać na l4 ;) wyniki odebrałam, mocz się poprawił, dzwoniłam do gin mówi, że w takim razie wszystko dobrze, mam brać nospę w przypadku bóli i widzimy się 6.02 czyli planowo ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ahh i chciałam zaktualizować mój termin, bo od 2 usg to 23.07 ;) czyli jest nas 3 z tego dnia ;)

01.07. Agata
04.07. asski
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
08.07. pillotka
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
14.07. mentorka / SYNEK
17.07. Dumelek
21.07. Basieniak
23.07. Yevele
23.07. Aknah
23.07. Kamyczek1234
28.07. Tinker Bell
01.08. Gosia
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174
20.08. Francess
22.08 Sensimilia

Maruszka
Mangolia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczek - no to super, że wyniki są ok, chyba lepiej mieć lepsze wyniki i nie mieć l4, niż mieć l4 ze słabymi wynikami, co..?
ja mam wizytę w .. walentynki :D może pójdę na tę randkę z Mężem, hehehe :D
ciekawe ile nas urodzi w terminie :D
w pierwszej ciąży urodziłam o 10 dni później niż to wychodziło na którymś z pierwszych usg (muszę dokładniej popatrzeć jak to się miało do terminu porodu z OM, bo mnie to ciekawi, ale to już nie dziś..)
ja tym razem bym chciała urodzić 10.07. :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dumelek i aknahh jak tylko lekarz mi pozwoli już chodzić na zajęcia, chętnie do Was dołączę. Póki co czekam na magiczne słowa "już może pani zacząć ćwiczyć" :P
Nie mogę się doczekać.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
obudziłam się i.. uświadomiłam sobie, że ta moja najbliższa wizyta będzie przecież z usg połówkowym! (tak myślę) to będzie 20. tydzień ciąży :D połowa, no nie wierzę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Poszperałam trochę w Internecie i z tego co zrozumiałam to "dzieci ponospowe" rodzą się ze zbyt małym napięciem mięśni twarzy i mają np. problem z chwyceniem piersi i ssaniem... ale skoro mówicie, że Wam lekarze zalecają nospę przy skurczach to jak będzie bardzo bolało to nie będę się martwić i wezmę =) Chociaż od kiedy biorę d*phaston nie mam skurczy =) tylko takie kujące bóle od rozciągania.

dumelek ja miałam na początku trudności z połykaniem tego pharmatonu bo faktycznie bardzo nieapetyczne te tabletki

A znacie może jakieś miejsca w Gdyni z gimnastyką dla ciężarnych? Do Gdańska mi za daleko, a w Gdyni nic nie mogę znaleźć poza basenem u Jezuitów =(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sensimilia - chodzą słuchy, że będziew Gdyni grupa jogi dla ciężarnych, niedrogo, ale nie wiem jeszcze gdzie/kiedy. Byłabyś zainteresowana?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pillotka, fajnie randka z usg :) Moja koleżanka ma bym powiedziała jeszcze lepiej, ma termin porodu na Walentynki :) kurcze może ja też bym się ruszyła na jakieś ćwiczenia, dziewczyny z Gdańska, dajcie znać jak na coś się zdecydujecie, tylko ja raczej z basenu odpadam, dla mnie pora dnia jest obojętna, wręcz wolałabym do południa :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam, się po przerwie...u nas wszystko OK, Mała wyzdriowiała, więc w końcu korzystamy z zimy :)

Sensimilia - cóż to za bzdura z tą nospą!!!

Ja pierwszą całą ciążę brałam no spę, gdyż miałam bóle z lewej strony, jak się okazało ponad rok po porodzie - z powodu kamicy nerkowej...brałam do 6 tbl no spy dziennie - były takie okresy że niemal codziennie...

I żadnych przykurczy Dziecko nie miało...miała takie sssanie, że aż mi oczy na wierzch wychodziły ;)

Gdyby było tak jak piszesz, to nie sądzę, żeby WSZYSCY lekarze i farmaceuci mówili że można brać no spę w ciąży...
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czesc Dziewczyny :)
Kamyczku - mamy te sama date ;-))
mTusia, Aniulek i Dumelek - super by bylo razem sie wybrac na jakies zajecia. Ja tez czekam na magiczne slowo, ze juz moge cwiczyc :) bedziemy w kontakcie!! Na pewno jak bede miala urlop juz to chce na swietokrzyską chodzić, bo tam zajecia sa w srodku dnia. A moze ktoras z Was jest chetna na joge dla cieżarnych?
Sensimilia - a Ty nie chcesz sie do Sopotu na joge wybrac? Ta joga jest w czw i wtorki chyba jakos po 17. Ja bede dojezdzac z Gdanska samochodem - moglabym kogos zabierac jakbyscie byly chetne.

A tymczasem dzis lekarz i usg - trzymajcie kciuki, bo jak zwykle sie stresuje :) musze wyprobowac cole i batonika by sie Kruszynka poruszala, bo mąż koniecznie chce zobaczyc a dzis idzie ze mna :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja bym jednak wolała Gdańsk, ale może być joga jak najbardziej :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniulek, aknahh - czekam w takim razie ąż powiedzą Wam że możecie ćwiczyć, mi babeczka już tydzień temu powiedziała że nie ma przeciwwskazań. Zaopatrzyłam się więc w pracy w kartę Multisport :D
O tej jodze mówicie? http://www.joga-trojmiasto.pl/joga-zajcia
Bo ja bardzo chętnie, no ale musiałabym się do Ciebie aknahh podczepić :) bo sama nie jeżdżę niestety.
Sensimilia - szukałam dla Ciebie czegoś w Gdyni ale narazie nic mi w oko nie wpadło.

aknahh - trzymam kciuki za pozytywne USG :)
Ja też znów bym chciała zobaczyć swoją Wiercipiętkę :)
image[/url]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
01.07. Agata
04.07. asski
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
08.07. pillotka
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
14.07. mentorka / SYNEK
17.07. Dumelek
21.07. Basieniak
21.07 asienkaj
23.07. Yevele
23.07. Aknah
23.07. Kamyczek1234
28.07. Tinker Bell
01.08. Gosia
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174
20.08. Francess
22.08 Sensimilia

Maruszka
Mangolia

Zaktualizowałam swój termin według OM ale według USG chyba będzie troche później ale to się zobaczy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
żałuję, że nie jestem z trójmiasta... chętnie bym z Wami pochodziła na jakieś zajęcia:)

właśnie zrobiłam sobie koktajl :) banan + kiwi + szklanka mleka :) pychotka:)

ahh ja też chce już usg:) a to jeszcze dwa tygodnie :( a wy jak często chodzicie na usg? bo moja koleżanka od początku ciąży co 3 tygodnie. U mnie teraz będzie 4,5 tygodnia ... ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja chodzę co miesiac
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja w sumie też co 4 tygodnie
mentorka - daj trochę tego koktajlu :P
image[/url]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny,

Niestety nie wytrwałam do końca wątku.
W poniedziałek na USG, okazało się, że serduszko dziecka zatrzymało się w 10 tyg. Wczoraj miałam łyżeczkowanie.

Życzę Wam wszystkim, szczęśliwie donoszonych ciąż. I będę tu zaglądać z ciekawości.
My będziemy zaczynać starania od nowa. Ale tym razem, już pełen luz nie przejdzie.:(

Powodzenia
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker Belle trzymajcie sie . Jesteśmy z Wami , Napewno bedzie dobrze .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker Bell - trzymaj się dzielnie :( nawet nie umiem wyrazić jak bardzo mi przykro :(
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker Bell- tak bardzo mi przykro... trzymaj się! trzymam mocno kciuki żeby wszystko się dobrze ułożyło

pillotka joga w Gdyni chętnie, zależy tylko od terminu, bo ja niestety mam napięty grafik... jak będziesz wiedziała coś więcej to daj koniecznie znać =)

asski to już jestem spokojniejsza skoro mówisz że nospa nie zaszkodziła =)

aknahh akurat we wtorki i czwartki mam zajęcia w szkole językowej do 18:00, to bym nie zdążyła
Mam nadzieję, że ta joga w Gdyni ruszy o jakiejś fajne porze, jak nie to zostanie mi basen.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker Bell - bardzo Wam współczuje
Wiem, że to łatwo mówić, ale musicie być dobrej myśli i próbować dalej!
image[/url]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker Bell - tak mi przykro.. aż mi łzy poleciały.. Biedulko.. niech Cię córeczka ode mnie wyściska.. zajrzyj tu czasem i powiedz, co u Ciebie słychać..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker Bell, aż mi brak słów... okropnie mi przykro :( ściskam Cię gorąco, trzymam kciuki za starania! I tak jak napisała pilotka - koniecznie zajrzyj tu czasem do nas i daj znać co słychać!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinkell - ja tylko czekam na wieści o kolejnym terminie...jestem dobrej myśli ;)

Buziaki....

Ja mam wizytę pojutrze ale bez USG :/ szkoda...
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co za wieści;( przykro mi nie ma takich słów,żeby można było Cie
pocieszyć. Trzymam mocno kciuki,żeby szybko udała się następna próba powodzenia!

Jeśli chodzi o USG to ja mam za każdym razem z wizyta co dwa tygodnie w czwartek za tydzień mam następne ciekawe czy się potwierdzi płeć;)?
Ja też chętnie dołącze się do ćwiczeń u mnie na osiedlu nowy horyzont jest fitness i są specjalne zajęcia dla ciężarnych w każdym trymestrze trzy razy w tygodniu ciekawa jestem co tam kobietki robią.
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
agusia-gdansk, co dwa tygodnie masz usg? zazdroszczę :) a chodzisz na NFZ czy prywatnie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak na każdej wizycie doktor robi mi USG chodzę prywatnie
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker - właśnie przeczytałam... i aż nie wiem co napisać... bo ja na kazde usg chodze ze stresem i nawet nie wyobrazam sobie siebie gdyby... Serduchem przytulam! Pamietaj ze gdybys potrzebowała z kims pogadac - śmiało pisz! Jestem z Tobą i wierzę, że Wam sie uda kolejnym razem!!

Tymczasem, az głupio mi pisać, że z Kruszynką wszytsko ok. Ma 7,11 cm i jak na swój wiek wszystko dzieje sie prawidłowo. Zjadłam batonika przed wizytą ale się okazało, że było pół godz opóźnienia i juz potem Maluch nie chciał skakać :p ale kopał trochę nożkami i mąż był przeszczęśliwy jak zobaczył :) No i lekarka powiedziała, że duze szanse że będzie chłopak, bo coś jej się tak wydaje :) Termin wg USG sie przesunął o 3 dni szybciej, czyli 20.07 :) Dostalam tez zmiane w lekach - zamiast kwasu foliowego mam teraz brac zestaw witamin i magnez dodatkowo. Kolejne badanie mam w połowie lutego. A teraz do konca miesiąca siedze na L4, bo zaczął mi się katar i gardło pobolewa, no ale choiaz trochę odpocznę.
Co do ćwiczeń, jeszcze z 2 tyg mam poczekać, by wszystko się dobrze u Kruszynki wykształciło i potem możemy pobrykać ;-) Dumelku bardzo chętnie będę Cię zabierac jeśli masz ochotę jeździc na joge do Sopotu :) będziemy w kontakcie na początku lutego. A jak juz bedziemy na zwolnieniu pełnym to jeszcze pomysli się nad innymi zajęciami :) dziewczyny pomyślcie czy się przylączyc :)
A i jeszcze pytanie - czy któraś z Was robiła moze test podwójny?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a co to jest test podwójny?
człowiek całe życie się uczy.. to druga ciąża, a o teście podwójnym nie słyszałam.. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pillotka - wg Wikipedii :) Test podwójny badanie przesiewowe, pomocne we wczesnym wykrywaniu wad rozwojowych płodu w I trymestrze ciąży. W Polsce jest badaniem zalecanym. Polskie Towarzystwo Ginekologiczne rekomenduje przeprowadzenie badania między 11+0 a 13+6 tygodniem ciąży razem z oceną przezierności karkowej (NT).
Składa się na nie pomiar poziomu stężenia białka PAPP-A (PAPP-A) i podjednostki β gonadotropiny kosmówkowej (β-hCG) z krwi matki.

Lekarka mówiła ze badanie to wyklucza w 90% wady genetyczne. Tzn. ze np przez USG ma sie pewnosc 70% ze jest ok wszystko, a jak sie zrobi test podwójny to 90%. Tam gdzie ja chodze badanie kosztuje 200zł no i wczoraj sie o nim dowiedziałam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a widzisz.. no to mnie się zdaje, że ja to badanie mniej więcej robiłam. Znaczy się przezierność była sprawdzana i tego samego dnia oddawałam krew, ale chyba tylko na PAPPA.. ale jeszcze jedno pobranie mnie czeka..
nie jestem pewna, czy to o to chodzi, bo ja to przez przypadek robiłam, że tak powiem.. ;] no i ze skierowania, więc nie płaciłam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Test Pappa o właśnie tzw test podwójny :) Pillotka w pewnych sytuacjach ten test jest darmowy jak masz powyżej 35 lat lub jakies tam inne wskazania genetyczne :( ja sie zastanawiałem czy robić czy nie ale w koncu nie zrobiłam, tzn zrobiłam usg i ze było ok Robertem sobie darowalam, tylko ze ten test nie wykluczy ci w 100% chorobę Malenstwa tylko określi prawdopodobieństwo i jeśli jest większe niż dla twojego wieku to lekarze wtedy zalecają biopsje kosmowki i dopiero wtedy masz pewność :) tak czy tak. W późniejszym okresie ciazy można jeszcze zrobic test potrojny lub poczworny ale one tez określają jedynie prawdopodobieństwo, a potem masz ew. Aminiopinkcje :( jednego te prawdopodobieństwo uspokoi innego jeszcze bardziej zdenerwuje :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
żeby nie było: nie mam 35 jeszcze, hehehe :D ani wskazań genetycznych. :P
gin nie mogła mnie przyjąć w odpowiednim do badania przezierności terminie, więc wysłała mnie ze skierowaniem do innej przychodni no i tak wyszło z tym PAPPA ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też mam termin na sierpień. Polecicie jakiegoś dobrego lekarza, który jest tani i ma gabinet na terenie Gdyni?
Pozdrawiam serdecznie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja chodzę do Dr Tomczyk-Małyjasiak na Dąbrowie i baaaardzo serdecznie polecam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aknahh - gratuluje udanego usg :) i cieszę się, że dzidzia rośnie zdrowo!
Ja mam następną wizytę 6 lutego i już nie mogę się doczekać.
Co do jogi to jesteśmy umówione :) przyda mi się trochę relaksu bo czasem za bardzo się stresuję.

Test podwójny - ja miałam tylko usg genetyczne w 12 tygodniu na którym lekarz sprawdzał przezierność karkową. Mówiła, że wszystko ok więc chyba nie było potrzeby robić jeszcze tych testów. Zresztą tak jak pisze mTusia to tylko prawdopodobieństwo.
Co do witamin to jak pisałam wyżej mam pharmaton maturelle :)
image[/url]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tinker Bell, strasznie mi przykro :(, ściskam wirtualnie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny myślicie o wyprawce trochę? Ja rodziłam prawie 4 lata temu więc nie mam nic praktycznie i wszystko muszę kupić od nowa. Macie jakieś typy wózków,które zamierzacie kupić?
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Właśnie czytam różne opinie nt wózków. Wczoraj widziałam w komisie "Słoneczko" (chyba tak się nazywa) na Sandomierskiej przy przystanku wózek Elipso-b. ładny, ale opinie ma średnią. A popularne x-landery wydają mi się strasznie ciężkie z małą gondolą (często powtarzająca się opinia).

Co do ubranek, to w prezencie dostałam jedne śpioszki i dwa body :-) Ale sama jeszcze nie kupuję - trochę za wcześnie. Poza tym patrzę w sklepach na ceny butelek, smoczków itp. Pewnie w maju-czerwcu zacznie się kompletowanie całego "osprzętu"
image[/url]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam wszystkie Mamuśki lipcowo-sierpniowe 2013 :-) Mój termin to 16 lipca.
image[/url]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witamy Cię eni_a :) dopisuję Cię do listy :)

*LIPIEC*
01.07. Agata
04.07. asski
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
08.07. pillotka
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
14.07. mentorka / SYNEK
16.07. eni_a
17.07. Dumelek
21.07. Basieniak
21.07 asienkaj
23.07. Yevele
23.07. Aknah
23.07. Kamyczek1234

*SIERPIEŃ*
01.08. Gosia
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174
20.08. Francess
22.08 Sensimilia

Maruszka
Mangolia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja myślę o wyprawce, oglądam sobie ciuszki i inne gadżety:) przyznam się szczerze, że ubranek kilka kupiłam:) dla chłopca :) ale jakby się okazało, że jednak dziewczynka to mamy w rodzinie i wśród znajomych przyszłe mamy chłopców więc będzie na prezenty:) ale jak 29.01 lekarz potwierdzi chłopca to już się nie będę hamować :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczyny, dołączam się do wątku. To moje drugie dziecko (pierwsze z sierpnia 2010), wczoraj byliśmy na usg i okazało się, że w lipcu urodzę chłopca. Czyli mój 2,5-letni syn będzie miał brata :) Dopisuję się do listy, jeśli pozwolicie :)

*LIPIEC*
01.07. Agata
04.07. asski
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
08.07. pillotka
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
14.07. mentorka / SYNEK
16.07. eni_a
17.07. Dumelek
20.07 panna z mokrą głową
21.07. Basieniak
21.07 asienkaj
23.07. Yevele
23.07. Aknah
23.07. Kamyczek1234

*SIERPIEŃ*
01.08. Gosia
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174
20.08. Francess
22.08 Sensimilia

Maruszka
Mangolia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam nowe mamusie;))) Powiększa się grono syneczków,czas na jakieś dziewuszki;)

Ja jeszcze sama nic tez nie kupiłam trochę ubranek dostałam,ale oglądam w sklepach już ciuszki i inne rzeczy.
Wczoraj byłam na matarnii w SMYKU nie wiedziałam,że jest tam taki ogromny wybór wózków no i mój upatrzony X-Lander tam był więc właśnie sprawdziłam sobie jego. Jest mega leciutki i zwrotny na prawdę super,wydaje się ciężki,a wcale tak nie jest. Oczywiście cena w smyku jest powalająco droga w internecie są tańsze. Dokładnie chodzi mi o ten model :
http://allegro.pl/wozek-x-lander-2012-2013-xa-3w1-fotelik-maxi-cosi-i2925511388.html
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a my drugie dziecko więc troche ciuszków mamy ale w większosci dla dziewczynek ,a le juz kilka osob mi zapowiedzialo ze dadza mi ciuszki, bo niby rodziłam w grudniu 2010 ale duzo rzeczy musimy kupic, nad wozkiem mysle ale chce jakis typu tako jumper bo nie chce wydawac duzo pieniedzy a wole pozniej jakas lekka spacerowke kupic,
na wyprawke jeszcze czas ,
jak dowiem się co siedzi w brzuszku to pewnie tez bede kupowala cos nowego :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witamy pannę z mokrą głową:)

agusia-gdansk ja też przeglądałam wózki i bardzo mi się spodobał x-lander:) podoba mi się XA i X-move:) ale jeszcze średnio się orientuje czy duża różnica jest między nimi :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi też się te dwa podobają ja próbowałam w smyku tego x-move jest eksra;)
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witamy nowe mamusie :)

Różnia sie napewno tym, że X-move to jest najnowszy model po uwzlędnieniu uwag uzytkoniwków podobno :) różni się napewn tym że ma czarny stelaż i spacerówkę mozna montwoać w dwóch kierunkach, a w XA tylko przodem do kierunku jazdy :)

ja na początku chciałam Mutsy urbanrider, ale na zywo nie podobał mi się, to zaczęliśmy oglądać 4 rider i x-landera x-move właśnie, ale po ostatnich szperaniach w internecie i wizycie w smyku to w tej chwili u nas wygrywa maxi cosi mura :) ale co będzie ostatecznie to jeszcze zobaczymy :)

ja już bym chętnie pokupowała jakieś elementy wyprawki, ale jeszcze się wstrzymuje :) czeka mnie mały remoncik więc nie chcę tego znosić by potem to leżało w kurzu który zawsze w takich przypadkach nie wiadomo skąd się bierze :( Ale byłam ostatnio w sklepach i jeśli będzie rzeczywiście dziewczynka to chyba oszaleję, są takie piekne rzeczy :) a razie tylko w ramach niespodzianki kupiłam dwa bodziaki I
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My mamy na oku navingtona cadet, też jest w SMYKU i ma super opinie w necie, ale oczywiście wersję cenową wybierzemy z allegro ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny a jak Wasze apetyty? mi chyba wraca ufff mam nadzieję, że nadrobię wagę do kolejnej wizyty u gin ;) dziś pierwszy raz odkąd jestem w ciąży byłam coś zjeść poza domem :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój apetyt coraz lepiej, tak od nowego roku się poprawiło czyli od 4 miesiąca :) ale na razie z 3,5 kg na minusie odrobiłam 1 kg :( (wg karty ciązy schudłam 2,5 kg ale wcześniej miałam już 1 kg na minusie :( )
ja miałam tak śmiesznie, że jeść raczej moglam tylko przygotowywać nie :( więc do kanjpy jak najbardziej mogliśmy chodzić a jedzenie :)

Dziewczyny mam pytanie, czy macie jakies listy z wyprawką, chodzi mi jedynie o ciuszki, jakie i przede wszystkim w jakim rozmiarze, ile w 56 czego a ile w 62 czego, bo ja jestem pod tym względem głupia i nie wiem, niby znalazłam ile czego ale jest ogólnie, a nie ma podziału na rozmiary :(
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mój też już wraca od paru dobrych dni zero mdłości nareszcie:)))
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mTusia ja nie planuję kupować 56 ponieważ oboje z mężem urodziliśmy się 59 cm :) koleżanka powiedziała, że w razie czego pożyczy mi ten rozmiar:) ale jeszcze ostateczną decyzje podejmę pod koniec ciąży, zobaczymy jaki duży będzie:) a ile czego to jeszcze nie wiem :) na razie myślę (na jeden rozmiar)o:
6/8 sztuk body z krótkim
6/8 sztuk body z długim
4 sztuki spodenki bawełniane lub półśpiochy
6 śpiochów
2 kaftaniki?
może pajace? ale nie wiem bo średnio mi się widzą :)
no i coś wyjściowego typu spodenki i sweterek lub jakieś ogrodniczki?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja się jeszcze nie zastanawiałam po ile czego zresztą przy pierwszym dziecku też nie liczyłam ile czego mam;)
i tak połowy tych najmniejszych nie zdążył założyć więc nie ma co przesadzać urodził się 56 cm,ale ubranka 56 były za duże na szczeście.

a myślałyście już gdzie będziecie rodzić?
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja na pewno w Wejherowie, mam 5 min autem ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może się przyda, robiłam listę dla przyjaciółki, która rodziła w sierpniu 2011 :)

Taki bardzo młody człowiek jest obierany warstwami:
- bielizna (body, pajac, śpiochy)
- ubranie wierzchnie (spodnie/rajstopy + bluzka/bluza/sukienka) na to skarpetki
- ubranie na chłody kombinezon, komplet: kurtka+ocieplane spodnie (raczej dla starszych dzieci) + buciki-kapciuszki lub ciepłe buty z kompletu do kombinezonu.
Zacznijmy od rozmiarówki. Polska to ta z cyferkami, zachodnia to ta opisowa:
56/new baby ubranka dla noworodka. Nie zużyjesz ich dużo, dzieci szybko rosną do następnego rozmiaru
62/0-3 miesiące to jest Twój bazowy rozmiar, najwięcej go wychodzicie, w tym rozmiarze kupuj cieplejsze rzeczy na jesień i późną jesień
68/3-6 miesiące rzeczy zimowe, potrzebny będzie kombinezon w tym rozmiarze
74/6-9 miesiące nadal zima, prawdopodobnie potrzebny będzie drugi kombinezon
80/9-12 miesięcy hurra! wiosna i lato, można szaleć, bo i dziecko coraz fajniejsze się robi (siada, raczkuje, może nawet zaczyna chodzić)
Urodzisz dziecko w sierpniu, więc nastawiaj się na kupno jesiennych rzeczy. Upały, które Cię męczyły, kiedy byłaś w ciąży, już nie wrócą.
Potrzebujesz:
- body z krótkim rękawem (4-5 sztuk) rozmiar 56
- body z długim rękawem (2-3 sztuki) rozmiar 56 - body z krótkim rękawem (7 sztuk) rozmiar 62
- body z długim rękawem (3 sztuki) rozmiar 62
- półśpiochy (1-2 sztuki) rozmiar 68i 74
- pajace bawełniane (3 sztuki) rozmiar 56 Uwaga pajace powinny mieć takie zakładki na rączki, wtedy nie musisz kupować łapek-niedrapek wszystkie pajace Mothercare w rozmiarze new baby i 0-3 mają takie zakładki. Nie wiem, jak jest z innymi markami)
- pajace bawełniane (5-7 sztuk) rozmiar 62
- pajac polarowy lub welurowy rozmiar (rozmiar 62 i 68) bardzo wygodna alternatywa pakujesz dziecko ubrane w bieliznę (body, pajac bawełniany) w taki pajac polarowy lub welurowy i do
kombinezonu. Zamiast pajaca cieplejszego możesz ubrać spodnie i bluzę. - czapeczki* bawełniane (1-2) rozmiar new baby
- czapka jesienna (rozmiarówka z H&M 0-3 miesiąca)
- czapka zimowa rozmiar 3-6 miesiąca
- skarpetki niemowlęce (3-5 sztuk, zależy, czy jesteś z tych, co gubią skarpety)
- śliniaki materiałowe (ok. 3 sztuk), zaczniesz ich potrzebować od drugiego miesiąca życia. Uwaga do śliniaków szukaj takich zapinanych na rzep, są bardziej wygodne niż te wiązane.
- śliniaki na ceratce (5 sztuk), przydadzą się jak zaczniesz wprowadzać pokarmy kaszki, kleiki i obiadki
- całkowicie ceratowe kaftaniki do karmienia (takie z długimi rękawami i ściągaczami na rękawach, możesz kupić w Mothercare lub IKEA). Uwielbiam je dzięki temu nie wiem, co to są plamy po marchewce.
- długie spodnie domowe (najlepiej dresowe) 1-2 sztuki rozmiar 62
- długie spodnie wyjściowe (dżiny, sztruksowe, ogrodniczki jak przepadasz za ogrodniczkami, ja jakoś nie bardzo) 1-2 sztuki, rozmiar 62
- długie spodnie wyjściowe jak wyżej, 1-2 sztuki, rozmiar 68 i 74
- bluzy (najlepiej z kapturem) 1-3 sztuki, rozmiar 62
- bluzy ciepłe (z kapturem) 1-3 sztuki, rozmiar 68
- bluzy z kapturem 1-3 sztuki, rozmiar 74
- koszulki (t-shirt) z długim rękawem (2-4 sztuki) rozmiar 68 i 74
- sukienki sukienki są dobre na jakieś okazje (wyjście do dziadków, Boże Narodzenia etc.) raczej są niepraktyczne i rzadko się ich używa. Kup jedną w rozmiarze 62 i jeśli będziesz lubiła ubierać dziecko w sukienki, następne rozmiary dokupisz później.
- ciepłe rajstopki
- lekki kombinezon typu śpiworek (np. polarkowy) rozmiar 62, może Ci się już przydać na wyjście ze szpitala. Przy kupnie takiego śpiworka (długie rękawy, dół jak worek) zwróć uwagę, żeby miał wycięcie na wysokości kroku (taką dziurę na pasy do fotelika samochodowego).
- kombinezon zimowy (rozmiar 68 i prawdopodobnie 74, ale ten drugi kup dopiero, jak maleństwo zacznie wyrastać z pierwszego)
- buty-kapciuszki 0-3, 3-6, jak młode zacznie raczkować, zaopatrz się w skarpety z abs'em.
- buty zimowe (jeśli nie ma ich w kombinezonach, a zazwyczaj są)
Na początek nie kupuj: niewygodnych, choć ślicznych ubranek (zwłaszcza w rozmiarze 56), rampersów (taki pajac z krótkimi rękawami i nogawkami) przydadzą się dopiero na późną wiosnę i lato. To samo z sandałkami i wszelkimi krótkimi rękawkami/nogawkami.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o rany, ale poleciałyście dziś z tematami :D

cześć nowe mamy!! :D
coraz więcej nas :)

Ja na razie nie myślę jeszcze o wyprawce, tym bardziej, że mam rzeczy po synku :D te najmniejsze rozmiary mam w kolorach raczej uniwersalnych, więc chyba nie będę dokupować.
ogólnie wszystko po synku zostało, łącznie z butelkami (ale smoczki trzeba wymienić), więc dużych zakupów robić nie będziemy, jedynie łóżeczko, a może i nie ;D

My mamy wózek navington corvet.
w x-landerach i mutsych nie przekonuje mnie sposób montowania gondoli do stelaża - strasznie się chybocze gondola, jest niestabilna, zwłaszcza to widać na jakichś nierównościach. Zresztą jak będziecie oglądać wózek to obciążcie trochę gondolę i starajcie się patrzeć z boku - niech partner jeździ, a Wy patrzcie. Jak się chwyci gondolę w nogach, stojąc przy rączce - to można ją chybotać w górę i w dół. może czarne xlandery tego nie mają, sprawdźcie, poprzednie miały.

moim zdaniem lepiej mieć ze 3 body na 56 :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z kolei co do wózka - znajome bardzo sobie chwaliły te, nad którymi się zastanawiacie, czyli x-landery i mutsy. Jedna miała navigtona i też mówiła, że zadowolona. Ja mam po starszym ABC Design i też bardzo mi pasował pod każdym względem, ale kupiłam tylko gondolę, a na wiosnę, koło 7-8 miesiąca przerzuciłam się od razu na parasolkę Inglessinę, z której też jestem bardzo zadowolona. Dzięki temu nie musiałam wydawać 1,5-2 tysięcy na wózek (fotelik samochodowy już mieliśmy po znajomych). Także polecam także tę opcję :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mentorko mam do Ciebie pytanko, jakiś czas temu pisałaś, że dzidzia na usg też miała 5,5 cm....pamiętasz może który to był tydzień i dzień? u mnie 12 tyg i 1 dzień. dziś tak sobie czytałam normy wielkości dziecka i podają, że powinien już mieć z 7 cm i się zdziwiłam/zmartwiłam.....choć gin nic nie mówiła, że dzidzia za mała....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczku nic się nie martw, te wymiary są orientacyjne. Podobno dużo zależy od sprzętu, ułożenia dziecka itd. U mnie to była końcówka 12 tygodnia a dokładnie 11 tydzień 5 dzień:) a gin mi powiedział, że wg wymiarów wyszedł mu termin porodu 12.07 (wg. OM jest 14.07). Więc wszystko u Was ok :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hm czyli 3 dni później byliśmy tylko :)) czasem jak poczytam w necie cokolwiek to mi się płakać chce z nerwów....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczku, spokojnie nie ma się co przejmować tym co piszą:) ja sprawdzałam ile mały powinien mieć w 17 tygodnie, bo wtedy będziemy mieli usg. I powiem Ci, że nadal nie wiem bo na jednych portalach piszą że od 10-14 cm na innych, że od 14-20 cm :) tak więc nie ma się tym co sugerować :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
heh ja też w 17 kolejne usg to się Tobą zasugeruję ;) kiedy masz? ja 6.02
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
idziemy 29 stycznia :) to będzie dokładnie 16 tydzień i 3 dzień:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panna z Mokra Głowa - dziękuje za wyczerpująca odpowiedz :) właśnie o coś takiego mi chodziło :) myślisz ze od razu kupować wszystko typu spiworek czy dokupowac pózniej ? Ja mam termin na 7 lipca wiec muszę uwzględnić ze całe lato przede mną :) na jakies upały pewnie sie jeszcze z maluchem zalapie :) ale podstawę dzięki Tobie mam :) tylko muszę to przetrawic wszystko po kolei :) a z własnego doświadczenia to dopisze mi tylko czy kupować od razu wszystko czy potem jest szansa kupić to juz jak dziecko jest na świecie ? Czy raczej mam sie liczyć z tym ze będę kompletnie uzuemiona ?
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mTusia - nie ma za co :) Ja też w pierwszej ciąży czerpałam wiedzę od dziewczyn, które miały już starsze dzieci, więc tylko przekazuję.

Ja z kolei dużo rzeczy kupowałam w lumpach i wiem, że w ciąży jednak łatwiej niż z maluchem, więc warto kupić na zapas. Zwłaszcza w takich cenach. Najpierw jednak dobrze się zorientować, co znajomi mogą przekazać. Niektóre rzeczy w lumpach kupowałam na rozmiar rok i wyżej, bo wiadomo - nie zawsze się trafi z rozmiarem. Po prostu jak coś mi się podobało, to brałam :)

Nie zrobiłam jeszcze żadnych dodatkowych badań, tylko te zlecone przez lekarza na nfz. Przypomnijcie mi pls, co się robi prywatnie - toksoplazmozę i co jeszcze?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale poszalałyście dziś z tematami ;-))
Witajcie nowe mamusie :))

Serio juz tak myślicie o wyprawce? Ja na razie nawet spodni ciazowych nie chciałam kupowac bo cały czas sie stresuje czy na pewno będzie wszystko ok - panikara jestem. Ale chyba c zas najwyższy bo sie przestaję mieścić w cokolwiek ;/

Kamyczku - moze spotkamy się w szpitalu ;-)) Ja sie zastanawiam nad Wejherowem (z ktorego pochodze), albo nad Kliniczna (mieszkam w Gda). Termin teoretycznie mamy tez 23.07 ale wg usg sie na 20.07 przesunal.

O wózku na razie myśleliśmy tyle, że chcemy 3-kołowy taki z którym mozna biegac. Polecacie cos?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
24.08. Kasiula1986
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale miałam dużo czytania =)
panna z mokrą głową - świetna ta lista! na pewno się przyda =) ja zupełnie nie mam rozeznania w tym co i ile czego jest potrzebne...

też się rozglądam za wózkiem, zależy mi bardzo żeby się dobrze prowadził w terenie. Dużo i często z mężem i rodzeństwem spacerujemy po lesie, więc szukam czegoś wygodnego.

Nad kupowaniem ubranek dla malucha się jeszcze nie zastanawiam, za to niebawem będę musiała pomyśleć o sobie. Dziś mąż przyniósł mi ubrania, które zrobiły się na mnie za luźne jak schudłam przed ślubem, wyciągnęłam spośród nich kilka i wymieniam garderobę, ale w te pewnie też niebawem przestanę się mieścić.

Aknahh ja też jestem panikara i wciąż się zamartwiam że coś pójdzie źle... Martwię się tym bardziej, że znów mam skurcze w podbrzuszu, mimo, że ciągle biorę tabletki... Najgorzej w nocy, budzę się zlana potem z bólu :( już tydzień minął od ostatniej wizyty, więc chyba będę musiała pójść na kontrolę do lekarza. Ja mam tyłozgięcie macicy i gdzieś czytałam wypowiedzi mam, że w związku z tym w ciąży bolał je brzuch, może to od tego te skurcze. Macie jakieś doświadczenia z tym? W dodatku od środy okrutnie mnie boli głowa. Za to pomału przechodzą mdłości, na szczęście =)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czesc dziewczyny nie było mnie sto lat ale chyba nie tesknilyscie hehe...
Narazie sie nie będę odzywać, bo nie mam sił. Jak będę sie czuła lepiej to do was wrócę.
Krótko to mam zwolnienie na 25% z pracy, mam mocna anemie nie moge przyjmować żelaza bo okropnie po nim wymiotuje. Mdlosci u wymioty są wciąż. Wogole to chyba mam jakaś depresję z powodu taty.

Dzidzie widziałam pięknie klaskala w dłonie.
Życzę wszystkim zdrowka i jak najmniej mdlosci
image




image
20 lipca 2007
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja spodni ciążowych też jeszcze nie mam, bo się mieszczę w swoje jeszcze :) ale za wyprawka nie tyle jeśli o kupowanie chodzi się rozglądam tylko raczej o sporządzenie listy :) by potem powoli zakupowac, chociaż boję sie po pierwsze zapeszać a po drugie że nie wiem jeszcze jaka płeć na pewno :)

Betti - tęskniłyśmy, trzymaj się cieplutko i mimo wszystko odezwij się czaasami że u Ciebie wszystko ok :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sensimilia mnie tez ostatnio bardzo głowa bolała, przez kilka dni myślałam, że ją rozwerwie ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sensimilia a ja myślałam, że jestem jakimś dziwnym przypadkiem, że zamartwiam się, że coś będzie nie tak ;) czasem sama na siebie już jestem zła za takie myśli ehh ale chyba to jeden z uroków ciąży, że martwimy się o nasze skarby, choć wolałabym po prostu się cieszyć :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oj dziewczyny ja też się martwię... ale staram się myśleć pozytywnie:) chociaż mam wrażenie, że żyje od usg do usg :)

Betti mam nadzieję, że niedługo poczujesz się lepiej, trzymam kciuki!:)

Co do ubrań ciążowych to ja dwa dni temu zrobiłam sortowanie w swojej szafie Posegregowałam na te których już długo nie ubiorę typu zwykłe spodnie, bluzki koszulowe typu body, obcisłe bluzki itd :) i te rzeczy powędrowały głęboko do szafy na ostatnią półkę. Mam całkiem dużo rozciągliwych i luźnych bluzek i mam nadzieję, że nie będę musiała nic kupować. Na razie spodni ciążowych nie potrzebuję, noszę zwykłe legginsy i spodnie dżinsowe ale na gumce sprzed ciąży. Podwijam sobie pod brzuch i jest ok :)

A brzuchol mi chyba sporo urósł bo moja mama dzisiaj stwierdziła, że wygląda co najmniej na piąty miesiąc a nie czwarty:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sensimilia - mi też jeden lekarz powiedział, że mam tyłozgięcie i powiem Ci że pierwszy raz o czymś takim usłyszałam, bo już miałam trochę tych lekarzy i nikt mi nic takiego nie mówił, do doktor której chodzę teraz też nic mi o tym nie mówiła, więc nie wiem jak to jest, mnie brzuch pobolewa, ale nie jakoś strasznie, czasem mam wrażenie, że jest jakiś twardy i boli niedaleko pępka i to mnie póki co przeraża.
Co do bóli głowy miałam przez jakieś 2 tygodnie, dzień w dzień okropne bóle, moja lekarz powiedziała, że ogólnie zdarzają się, ale jeśli trwają tak długo powinnam pójść do neurologa, bo nie jest to takie normalne. Ale na szczęście przeszły.

Betti - wracaj do nas, cieszę się, że z dzidzią wszystko w porządku, a z Tatą też będzie dobrze, zobaczysz...

Mentorka - ja też żyję od usg do usg, myślę, że większość z nas tak ma :) teraz 28 będę miała robione genetyczne i strasznie się denerwuję, czy jest wszystko w porządku.

Ja praktycznie od początku ciąży nie wchodzę w jeansy, bo mi zbyt mocno uciskały a później brzuch bolał, także śmigam już w ciążówkach i wygoda bez porównania :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Podobno w drugiej ciąży wszystko szybciej i u mnie się sprawdza - szybciej mi brzuszek wyskoczył, więc musiałam kupić ciążówki, szybciej czuję ruchy (już od kilku dni). Ruchy czuję wyraźnie, ale oczywiście jeszcze nei na tyle, żeby się młody przebił z kopaniem na zewnątrz, tak, żeby ktoś jeszcze poczuł. W pierwszej ciąży też szybko poczułam, w 18-tym tygodniu, ale teraz to juz chyba rekord.

Piszecie o ciuchach - ja miałam w pierwszej ciąży też dużo rozciągliwych bluzek i kupiłam tylko jedną bluzkę ze sklepu ciążowego (taką bardziej na wyjścia) i dwie pary spodni. Teraz też pewnie będzie podobnie. No i nastawiam się lipiec przechodzić w japonkach, bo tak miałam poprzednio :) Naprawdę fajnie, że mamy wakacyjne dzieci, bo sporo ciuchów odpada :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panna z mokrą głową - to jest moja pierwsza ciąża a też już czuję maluszka:) i to od jakiegoś czasu tylko wcześniej powtarzałam sobie, że to niemożliwe. Najpierw było takie jakby skrzydło motylka, jakby mnie coś połaskotało. Potem lekkie bąbelki które teraz są już silniejsze i ewidentne:) Mały reaguje mocno na słodkie, a na poranną kawusie to już mega (czasem sobie pozwalam na małą filiżankę rano jak mam bardzo niskie ciśnienie) :D Moja jedna koleżanka poczuła dopiero w 19 tygodniu a druga mniej więcej jak ja, gdzieś w 15 tygodniu :)

a co do garderoby to masz rację, koleżanka która rodziła teraz w grudniu powiedziała mi, że zazdrości terminu bo trochę mi odejdzie kombinowania z ciuchami :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W sobotę byłam u lekarza skonsultować te bóle raz jeszcze. Tym razem przepisał mi luteinę i stwierdził, że d*phaston najwyraźniej jest dla mnie za słaby... Z maluchem na szczęście wszystko w porządku =) Ma 3 cm i serducho mu bije jak szalone =)
Z tymi bólami głowy też mi lekarz kazał iść do neurologa i na rezonans jak nie przejdą. To głównie dlatego, że jeszcze przed ciążą miałam tam jakieś problemy z prolaktyną i przysadką. Mam nadzieję, że przejdą, bo o ile rezonans sam w sobie nie szkodzi dzidzi, to miałam to badanie już 2 razy i jest dla mnie bardzo nieprzyjemne i stresujące, chciałabym tego stresu sobie i maleństwu oszczędzić.

Zazdroszczę Wam, że czujecie już ruchy maleństwa. Ja jeszcze pewnie długo na nie poczekam, a chciałabym już czuć, że tam siedzi. Jak na razie to wydaje mi się to kompletną abstrakcją. Dobrze, że chociaż na usg można go zobaczyć =)

Miłej niedzieli wszystkim! =)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurcze ja od piątku mam wrażenie,że czułam ruchy,ale stwierdziłam,że to nie możliwe w sobotę piłam cole i maluch znowu dał znać więc jednak możliwe,że już czuje ruchy super;) w pierwszej ciąży czułam w 18 tygodniu.

Miłego dnia;)))
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja dziś jestem pierwszy raz w ciążowej spódnicy ;] nooo, wygodniej niż w spodniach do tej pory :D Muszę już wygrzebać pudło w ciążowymi portkami..
Ja ruchy czuję już od jakiegoś półtora tygodnia, czyli od przełomu 14/15 tyg :D ale też na razie tak w środku tylko czuję, kilka razy przy pępku :) na zewnątrz ani nie widać, ani nie czuć :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, która się zlituje i nowy wątek założy? :) Ten już mi się wolno ładuje :)
Ja dopiero po usg 3d jak zobaczyłam malucha "na żywo", to doszło do mnie tak naprawdę, że jestem w ciąży. I pierwszy raz tamtej nocy śniłam się sobie w ciąży, wcześniej w snach nie byłam :)
Ponawiam pytanie, co z badaniami - toksoplazmoza, cytomegalia - coś jeszcze robiłyście?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No dla mnie też to jeszcze abstrakcja :) Ciążą i maluch w środku :) Ja niestety jeszcze ruchów maleństwa nie czuję, albo o tym nie wiem :( bo ja ciągle w biegu, a żeby te delikatne musnięcia poczuć to chyba trzeba jakoś się wyciszyć :)

Co do badań, to ja robiłam toksoplazmozę, cytomegalię, różyczkę, HIV, WR, żołtaczka, no i standrady, mocz, glukoza, progesteron na początku, morfologia, no i chyba tyle :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

Pierwsze dni w przedszkolu - przyzwyczajanie (51 odpowiedzi)

Dziewczyny, naczytałam się w necie, że warto stopniowo wydłużać pobyt dziecka w przedszkolu. No...

Jaki wozek wybrac? (79 odpowiedzi)

Dziewczyny jaki wozek wybrac? 2w1, 3w1? Jakiej firmy polecacie? Rodze w wrzesniu :)

Jaką piaskownicę polecacie do ogrodu? (27 odpowiedzi)

Zdecydowanie nadszedł czas tego zakupu ;) najpierw myślałam o plastikowej, zamykanej -...

do góry