Widok
Majowe:
11.05 - Kasia i Tomuś
23.05 - makuszka
25.05 - atta9
26.05 - Mała757
27.05 - nulka
Czerwcowe:
04.06 - Kobritta
06.06 - marzena-rumia
16.06 - Madziuska2
dodaję listę :)
Malutka przejrzę zdjęcia jeszcze raz i Cię poszukam, ja to taka w czerwonej bluzce :) myśmy się spóźnili i nie załapali na piosenki hehe :) dlatego tez nie mrawo na zdjęciach wyglądam bo żeśmy prawie biegli :)
coś mnie dziś podbrzusze pobolewa, niby normalne ale jakoś tak dziwnie się czuję.
11.05 - Kasia i Tomuś
23.05 - makuszka
25.05 - atta9
26.05 - Mała757
27.05 - nulka
Czerwcowe:
04.06 - Kobritta
06.06 - marzena-rumia
16.06 - Madziuska2
dodaję listę :)
Malutka przejrzę zdjęcia jeszcze raz i Cię poszukam, ja to taka w czerwonej bluzce :) myśmy się spóźnili i nie załapali na piosenki hehe :) dlatego tez nie mrawo na zdjęciach wyglądam bo żeśmy prawie biegli :)
coś mnie dziś podbrzusze pobolewa, niby normalne ale jakoś tak dziwnie się czuję.
Mnie cos wczoraj brzuch bolal, to wziełam sobie na wieczór nospe, bo juz nie mogłam :/ dzis tez boli, ale troche mniej... ale babcia mi kupiła termofor, to bede ogrzewac brzuszek :)
Ja już żyje wizytą 3 listopada.... nie moge sie doczekać !! No i tez czasem sie zastanawiam czy wszystko ok.. tyle sie teraz słyszy o niepowodzeniach :/
Ja już żyje wizytą 3 listopada.... nie moge sie doczekać !! No i tez czasem sie zastanawiam czy wszystko ok.. tyle sie teraz słyszy o niepowodzeniach :/
Witam!
Przepraszam za zaśmiecenie wątku, ale może którąś zainteresuje oferta szafingu ciążowego - wymiana i sprzedaż ubrań ciążowych
w klubie Trendy Mamy 5 listopada.
więcej na stronie http://www.trendymamy.pl
lub pod nr tel 510 051 064, 501 349 088
Przepraszam za zaśmiecenie wątku, ale może którąś zainteresuje oferta szafingu ciążowego - wymiana i sprzedaż ubrań ciążowych
w klubie Trendy Mamy 5 listopada.
więcej na stronie http://www.trendymamy.pl
lub pod nr tel 510 051 064, 501 349 088
Witam wszystkie mamy w ten piękny jesienny dzień :)
Ja już dzisiaj do pracy jechałam w zupełnych ciemnościach :(
Nie pisałam w weekend bo zastanawiałam się co się dzieje . I chyba znalazłam odpowiedź. Miałam straszne zaburzenia widzenia, a dowiedziałam sie o tym jak wsiadłam wczoraj do samochodu i pojechałam. masakra. Wydaje mi się, że to przez Torecan. Bierze może któraś ten lek? leki odstawiłam, ale zastanawiam się jak będę bez nich funkcjonować. Biorę jeszcze inny lek, ale obstawiam ten.
Nulka nie wolno , w żadnym wypadku nagrzewać brzucha w ciąży i masować też nie!
Malutka powodzenia , nich się ciąża prawidłowo rozwija, pozytywne myślenie i musi być ok :)
Madziuska a najakie zajęcia chodzicie tzn te ruchowe? Muszę się też gdzieś wybrać bo już wariuje mi mały w domu.
Ja już dzisiaj do pracy jechałam w zupełnych ciemnościach :(
Nie pisałam w weekend bo zastanawiałam się co się dzieje . I chyba znalazłam odpowiedź. Miałam straszne zaburzenia widzenia, a dowiedziałam sie o tym jak wsiadłam wczoraj do samochodu i pojechałam. masakra. Wydaje mi się, że to przez Torecan. Bierze może któraś ten lek? leki odstawiłam, ale zastanawiam się jak będę bez nich funkcjonować. Biorę jeszcze inny lek, ale obstawiam ten.
Nulka nie wolno , w żadnym wypadku nagrzewać brzucha w ciąży i masować też nie!
Malutka powodzenia , nich się ciąża prawidłowo rozwija, pozytywne myślenie i musi być ok :)
Madziuska a najakie zajęcia chodzicie tzn te ruchowe? Muszę się też gdzieś wybrać bo już wariuje mi mały w domu.
hej, ja mam wizyte 7 listopada i swiruje z nerwow. Po nocach koszmary, w dzien mam takie napady strachu czy wszystko jest OK ze nie moge przestac plakac. Wiem, porabalo mnie. Mnie coraz mniej bola piersi, czy to normalne nie wiem, brzuch boli czesto, no spa biore najrzadziej jak moge, a brzuch masuje w sensie ze gladze, bo wtedy mi lepiej. Najczesciej gladzi mi maz bo chce pomoc w cierpieniach a nie wie jak :-)
Nie wiem jak ja przetrzymam te 2 tygodnie....
Nie wiem jak ja przetrzymam te 2 tygodnie....
Nulka wklejam ci najważniejsze zdanie z artykułu :
"Absolutnie nie wolno dla uśmierzenia bólu używać termoforu, ani ciepłych kąpieli, bo można spowodować tym przekrwienie organizmu, co w ciąży jest niewskazane". Możesz doprowadzić do krwotoku. Ja też w pierwszej ciąży sięgnęłam po termofor, ale dostałam opr od lekarza :)
"Absolutnie nie wolno dla uśmierzenia bólu używać termoforu, ani ciepłych kąpieli, bo można spowodować tym przekrwienie organizmu, co w ciąży jest niewskazane". Możesz doprowadzić do krwotoku. Ja też w pierwszej ciąży sięgnęłam po termofor, ale dostałam opr od lekarza :)
Witam:)
Mam do sprzedania sterylizator elektryczny nowy nie używany-w zestawie 4 butelki.Dodatkowo dodaje smoczki 2szt 0m+ ,pokrywki do butelki do przechowywania pokarmu,pojemniki na mleko w proszku-wszystko TT i nowe!Mam też laktator ręczny TT ,używany moze z 3 razy.Cena za całość 300zł.
Zainteresowanym podaje emaila pigula79@wp.pl
Mam do sprzedania sterylizator elektryczny nowy nie używany-w zestawie 4 butelki.Dodatkowo dodaje smoczki 2szt 0m+ ,pokrywki do butelki do przechowywania pokarmu,pojemniki na mleko w proszku-wszystko TT i nowe!Mam też laktator ręczny TT ,używany moze z 3 razy.Cena za całość 300zł.
Zainteresowanym podaje emaila pigula79@wp.pl
Ale się dziewczyny rozpędziłyście :) Widzę że nie tylko ja sobie popłakuję po kontach i nerwy nie tylko mnie puszczają :) Z pierwszej ciąży się cieszyłam i nie zakładałam nawet takiego tragicznego finału a teraz juz się cieszyć nie umiem :(
Ale lekkie bóle podbrzusza, bolące piersi i nieustanne mdłości utwierdzają mnie w przekonaniu że coś się tam dzieje i mam nadzieję że tylko dobrze.
Najgorsze jest to że za dwa tyg mamy wykupioną wycieczkę do Hiszpanii, a ja nie wiem jak się będę czuła. Nie wiem czy przed wyjazdem pójśc do gina czy dopiero po, chciałabym jak najszybciej, ale gdy się przed wyjazdem dowiem że coś jest (odpukać) nie tak to będę miała spieprzony cały wyjazd.
Tak mnie korci żeby z kimś pogadać o tym, ale ze względu na przebyte doświadczenia stwierdziliśmy z mężem że powiemy wszystkim dopiero na święta. chyba zwariuję do tego czasu :)
Ale lekkie bóle podbrzusza, bolące piersi i nieustanne mdłości utwierdzają mnie w przekonaniu że coś się tam dzieje i mam nadzieję że tylko dobrze.
Najgorsze jest to że za dwa tyg mamy wykupioną wycieczkę do Hiszpanii, a ja nie wiem jak się będę czuła. Nie wiem czy przed wyjazdem pójśc do gina czy dopiero po, chciałabym jak najszybciej, ale gdy się przed wyjazdem dowiem że coś jest (odpukać) nie tak to będę miała spieprzony cały wyjazd.
Tak mnie korci żeby z kimś pogadać o tym, ale ze względu na przebyte doświadczenia stwierdziliśmy z mężem że powiemy wszystkim dopiero na święta. chyba zwariuję do tego czasu :)
atta na zaspę do przedszkola trzynastka, teraz w środę i czwartek są jeszcze darmowe pokazowe :) my idziemy :) na 16 i trwa 1,5 godziny.
makuszka musi być dobrze, mnie piersi bolą tak że dotknąć nie ma mowy, nawet czasem jak idę to bolą :) musisz być spokojna, szybko czas zleci a nerwami i tak nic nie załatwisz.
makuszka musi być dobrze, mnie piersi bolą tak że dotknąć nie ma mowy, nawet czasem jak idę to bolą :) musisz być spokojna, szybko czas zleci a nerwami i tak nic nie załatwisz.
Agusia, ale lecicie ?? podobno lot we wczesnej ciązy nie jest wskazany... powinnas isc do gina przed i zapytac co dalej...
Ja wolalam isc do gina prawie jak najszybciej sie dało i całe szczescie, bo okazało sie, ze odkleja mi sie kosmówka, mam jakiegoś krwiaka i dostałam leki na podtrzymanie... nie wiadomo jakby to sie skonczyło, gdyby nie progesteron...
Ja wolalam isc do gina prawie jak najszybciej sie dało i całe szczescie, bo okazało sie, ze odkleja mi sie kosmówka, mam jakiegoś krwiaka i dostałam leki na podtrzymanie... nie wiadomo jakby to sie skonczyło, gdyby nie progesteron...
Atta,
ten Torecan (czy jak to tam:) z pewnoscia moze wywolac takie skutki. Ja bralam na poczatku ciazy tak ok 9-10 tyg gdy mialam mega mdlosci, i normalnie w poludnie stojac z Mloda z wozkiem na przystanku praktycznie zasnelam, nie moglam na nogach sie utrzymac, tego dnia tez zasnelam kilka razy na podlodze bawiac sie z mala (na szczescie nic sie ejje podczas mojego zasniecia nei stalo)< nastepnego dnia zadzonilam do lekarza i on powiedzial ze to napewno przez te tabsy, ze one powoduja ze nie ma wymiotow (tutaj tez niepotrzebnie bralam bo myslama ze one na mdlosci ogolenie a one pomagaja ze jak chce sie wymiotowac to do wymiotow nie dopuszczaja), pwoiedzial ze pozwalaja przetrwac najgorsze chwile nie dopuszczaajc do pojawienia sie wymiotow ale pwoiedzial ze trzeba sobie tak zycie zorganizowac aby skutki uboczne najlepiej przespac i pwoiedzial ze absolutnie po nich nie powinnam byc sama z mloda (szkoda ze dowiedzialam sie o tym po fakcie).
Od tak, natcknelam sie na wypowiedz, wiec podpowiedz od marcowo-kwietniowej:)
ten Torecan (czy jak to tam:) z pewnoscia moze wywolac takie skutki. Ja bralam na poczatku ciazy tak ok 9-10 tyg gdy mialam mega mdlosci, i normalnie w poludnie stojac z Mloda z wozkiem na przystanku praktycznie zasnelam, nie moglam na nogach sie utrzymac, tego dnia tez zasnelam kilka razy na podlodze bawiac sie z mala (na szczescie nic sie ejje podczas mojego zasniecia nei stalo)< nastepnego dnia zadzonilam do lekarza i on powiedzial ze to napewno przez te tabsy, ze one powoduja ze nie ma wymiotow (tutaj tez niepotrzebnie bralam bo myslama ze one na mdlosci ogolenie a one pomagaja ze jak chce sie wymiotowac to do wymiotow nie dopuszczaja), pwoiedzial ze pozwalaja przetrwac najgorsze chwile nie dopuszczaajc do pojawienia sie wymiotow ale pwoiedzial ze trzeba sobie tak zycie zorganizowac aby skutki uboczne najlepiej przespac i pwoiedzial ze absolutnie po nich nie powinnam byc sama z mloda (szkoda ze dowiedzialam sie o tym po fakcie).
Od tak, natcknelam sie na wypowiedz, wiec podpowiedz od marcowo-kwietniowej:)
Malutka Bardzo mi przykro;( trzymaj się dzielnie:*
Gosik raczej się nie spotkamy bo ja dopiero wchodzę o 19.45..może następnym razem.
Mnie plecy bolały pierwsze 5 tyg. trochę mnie to martwiło bo przed poronieniem też czułam straszny ból w dole pleców, teraz na szczęście jest lepiej i już tak nie boli.
Gosik raczej się nie spotkamy bo ja dopiero wchodzę o 19.45..może następnym razem.
Mnie plecy bolały pierwsze 5 tyg. trochę mnie to martwiło bo przed poronieniem też czułam straszny ból w dole pleców, teraz na szczęście jest lepiej i już tak nie boli.
pyszotka gratulacje i witam serdecznie :-)
ogólnie witam wszystkie :-)
ja już w piątek mam wizyte i nie mogę się doczekać chociaz oczywiście jak zawsze trochę sie boje ale mam nadzieje że będzie ok
czekam z niecierpliwością do połowy listopada żeby w pracy powiedzieć bo już bym chciała to mieć za sobą
ogólnie witam wszystkie :-)
ja już w piątek mam wizyte i nie mogę się doczekać chociaz oczywiście jak zawsze trochę sie boje ale mam nadzieje że będzie ok
czekam z niecierpliwością do połowy listopada żeby w pracy powiedzieć bo już bym chciała to mieć za sobą
Dziekuje i również witam Was serdecznie... Madziuska2 faktycznie mamy ten sam termin :-))) Jeśli lekarz sie nie pomylił,bo każdy ma inną teorię :-)))
Mnie tez w brzuchu ciągnie,ale da się wytrzymać... A spanie i mdłości to Moje całodzienne zajęcie między posiłkami,które tez jakos nie wchodzą a pan głodek ciągnie :-))) Uroki... :-)))
Mnie tez w brzuchu ciągnie,ale da się wytrzymać... A spanie i mdłości to Moje całodzienne zajęcie między posiłkami,które tez jakos nie wchodzą a pan głodek ciągnie :-))) Uroki... :-)))
O rety ja mam za to apetyt jak nie wiem co, gorzej czuje się dopiero od popołudnia do wieczora już. Zupełnie inaczej niż za pierwszym razem, wtedy nie mogłam tknąć jedzenia. Aż się boję co będzie dalej i jak widać każda ciąża jest inna. Więc nie martwcie się, że jedną boli a inną nie bo z tym też jest różnie.A jak nie boli to zazrościć :)
makuszka ja po cichu liczę że teraz tez tak będzie, bo póki co bolą mnie piersi i jestem nieziemsko śpiąca, a tak nic. Wcześniej się śmiałam że gdyby nie brak @ i rosnący brzuch w życiu nie wiedziałabym że w ciąży jestem. Więc jak słyszę że ktoś wymiotuje, mdli go itp to na prawdę współczuję chociaż nie wiem jak to jest :)
pyszotka ja sobie sama taki wyliczyłam :) jutro idę do gin to zobaczymy co powie :)
kobritta i jak wizyta ?? :)
no ja już się nie mogę jutrzejszej doczekać :))
ja w pierwszej przytyłam 22kg a nie miałam jakiś super zachcianek i w miarę zdrowo się odżywiałam (nałogowo mogłam jeść frytki ale mąż mi zabraniał :P) mam nadzieję że teraz nie powtórzę tego wyniku :)
pyszotka ja sobie sama taki wyliczyłam :) jutro idę do gin to zobaczymy co powie :)
kobritta i jak wizyta ?? :)
no ja już się nie mogę jutrzejszej doczekać :))
ja w pierwszej przytyłam 22kg a nie miałam jakiś super zachcianek i w miarę zdrowo się odżywiałam (nałogowo mogłam jeść frytki ale mąż mi zabraniał :P) mam nadzieję że teraz nie powtórzę tego wyniku :)
cześć dziewczynki
co ja mam zrobić?
właśnie dzisiaj dostałam wypowiedzenie z pracy z powodu likwidacji stanowiska pracy i zastanawiam się co zrobić :-(
jestem załamana
myślicie że powinnam z szefową szczerze pogadac i szybko iść na zwolnienie żeby ona nie musiała za mnie płacić?
doradzcie mi prosze
co ja mam zrobić?
właśnie dzisiaj dostałam wypowiedzenie z pracy z powodu likwidacji stanowiska pracy i zastanawiam się co zrobić :-(
jestem załamana
myślicie że powinnam z szefową szczerze pogadac i szybko iść na zwolnienie żeby ona nie musiała za mnie płacić?
doradzcie mi prosze
a przyjełaś to wypowiedzenie ??
Bo ogolnie nawet w trakcie czasu trwania wypowiedzenia jestes chroniona, wiec jeśli teraz powiesz( a najlepiej dasz zaswiadczenie), nie moze Cie zwolnic... tylko ze u Ciebie jest likwidacja stanowiska, a tu nie wiem... koniecznie zadzwon do PIPu... a jak mozesz to nawet tam podjedz, porady prawne są codziennie
Bo ogolnie nawet w trakcie czasu trwania wypowiedzenia jestes chroniona, wiec jeśli teraz powiesz( a najlepiej dasz zaswiadczenie), nie moze Cie zwolnic... tylko ze u Ciebie jest likwidacja stanowiska, a tu nie wiem... koniecznie zadzwon do PIPu... a jak mozesz to nawet tam podjedz, porady prawne są codziennie
przejrzałam kodeks pracy i nie moze Cie zwolnić
http://kodeks-pracy.org/VIII-uprawnienia-pracownikow-zwiazane-z-rodzicielstwem/uprawnienia-pracownikow-zwiazane-z-rodzicielstwem
Art. 177.
§4. Rozwiązanie przez pracodawcę umowy o pracę za wypowiedzeniem w okresie ciąży lub urlopu macierzyńskiego może nastąpić tylko w razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy. Pracodawca jest obowiązany uzgodnić z reprezentującą pracownicę zakładową organizacją związkową termin rozwiązania umowy o pracę. W razie niemożności zapewnienia w tym okresie innego zatrudnienia, pracownicy przysługują świadczenia określone w odrębnych przepisach. Okres pobierania tych świadczeń wlicza się do okresu zatrudnienia, od którego zależą uprawnienia pracownicze.
http://kodeks-pracy.org/VIII-uprawnienia-pracownikow-zwiazane-z-rodzicielstwem/uprawnienia-pracownikow-zwiazane-z-rodzicielstwem
Art. 177.
§4. Rozwiązanie przez pracodawcę umowy o pracę za wypowiedzeniem w okresie ciąży lub urlopu macierzyńskiego może nastąpić tylko w razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy. Pracodawca jest obowiązany uzgodnić z reprezentującą pracownicę zakładową organizacją związkową termin rozwiązania umowy o pracę. W razie niemożności zapewnienia w tym okresie innego zatrudnienia, pracownicy przysługują świadczenia określone w odrębnych przepisach. Okres pobierania tych świadczeń wlicza się do okresu zatrudnienia, od którego zależą uprawnienia pracownicze.
nulka dzięki serdeczne za pomoc :-)
w piątek ide na wizyte i chce wziąść zaświadczenie i pogadać z szefową i iść szybko na zwolnienie żeby ona nie płaciła składek skoro jej nie stać
Mam nadzieje że się z nią dogadam normalnie
Boje się tej rozmowy ale ona nie likwiduje kwiaciarni tylko poprostu robi redukcje etatu więc myśle że nie może mnie zwolnić a jak się z nią jakoś dogodnie dogadam to obie będziemy zadowolone
w piątek ide na wizyte i chce wziąść zaświadczenie i pogadać z szefową i iść szybko na zwolnienie żeby ona nie płaciła składek skoro jej nie stać
Mam nadzieje że się z nią dogadam normalnie
Boje się tej rozmowy ale ona nie likwiduje kwiaciarni tylko poprostu robi redukcje etatu więc myśle że nie może mnie zwolnić a jak się z nią jakoś dogodnie dogadam to obie będziemy zadowolone
Ja juz też jestem zmęczona... W końcu pierwsze 3 miesiące najwazniejsze i powinnyśmy odpoczywac jak najwięcej,bo potem już na to czasu nie będzie przy maleństwie :-)))
makuszka nie bój sie powiedzieć to nic strasznego... No chyba,że masz strasznego szefa to co innego,ale jestes kobietą i kiedyś te dzieci musisz urodzić... Jestes chroniona i Twoje maleństwo też...
makuszka nie bój sie powiedzieć to nic strasznego... No chyba,że masz strasznego szefa to co innego,ale jestes kobietą i kiedyś te dzieci musisz urodzić... Jestes chroniona i Twoje maleństwo też...
Ja też czasem jestem zmęczona, ale lubię swoją pracę, nie mam tutaj żadnych stresów. A w domu to bym chyba umarła z nudów, no bo ile można spacerować, sprzątać i gotować :) Ale jeśli będę miała zagrożoną ciążę to od razu idę na zwolnienie. A szefowej powiem gdzieś na początku grudnia, ja mam pracę na stałe więc nie mam żadnego problemu.
A wy dziewczynki jak tylko chcecie to idźcie na zwolnienie, a szefostwem się nie przejmujcie- to wasze życie i macie prawo mieć bobaski. Jesteście chronione i nikt na razie wam nic zrobić nie może.
Ja tam się bardziej boję jak później ewentualnie maluszek by dużo chorował a ja bym musiała zwalniać się z pracy to wtedy nic nas nie chroni, a maluszek nas wtedy potrzebuje... ehh ciężkie jest życie kobitek, jednak facet to ma lepiej :)
A wy dziewczynki jak tylko chcecie to idźcie na zwolnienie, a szefostwem się nie przejmujcie- to wasze życie i macie prawo mieć bobaski. Jesteście chronione i nikt na razie wam nic zrobić nie może.
Ja tam się bardziej boję jak później ewentualnie maluszek by dużo chorował a ja bym musiała zwalniać się z pracy to wtedy nic nas nie chroni, a maluszek nas wtedy potrzebuje... ehh ciężkie jest życie kobitek, jednak facet to ma lepiej :)
Ja jestem na zwolnieniu od poczatku z racji odklejającej sie kosmówki.... no i poszłam dzis do lekarza, bo wieczorem mialam straszny bol brzucha, no spa pomagała na chwile a jeszcze rano takie dziwne kłucia... a moja pani doktor idzie na tydzien na urlop, wiec wolalam sprawdzic.
Na szczescie z maluchem ok, i powiedziala, ze mogą takie bole występowac i mam no spe włączyć na stałe 3 razy po 1 tabletce, a maluch ma 3 cm, widzialam rączki i jest boski :))) wg usg wyglada na tydzien starszego, ale to po tatusiu, bo moj mąż ma 194 cm ;)
No i 18listopada ide na USG prenatalne :)
Na szczescie z maluchem ok, i powiedziala, ze mogą takie bole występowac i mam no spe włączyć na stałe 3 razy po 1 tabletce, a maluch ma 3 cm, widzialam rączki i jest boski :))) wg usg wyglada na tydzien starszego, ale to po tatusiu, bo moj mąż ma 194 cm ;)
No i 18listopada ide na USG prenatalne :)
aa to nie spotkałyśmy się ja na 12 byłam ;) Dostałam skierowanie na badania, napisz mi jak wygląda sprawa z laboratorium, to jest tez u tej położnej ?? i czy czekam normalnie w kolejce czy jakaś osobna jest?? pewnie będę z młodym szla więc muszę wiedzieć na co się nastawić. Dziś miałam wizytę na 12 a weszłam za 5 czternasta :)
No niestety obsówy są, ale siedzialam z babeczkami na końcówce ciąży i powiedziały, ze ona jest rewelacyjną lekarką i ze warto na nią długo czekać.
Dodatkowo chodziły tez do niej prywatnie na te dodatkowe USG i tez były zadowolone, i z badania i z jakosci sprzetu wiec od razu sie zapisałam- 150zł.
A lab... ja przyjechałam jakos o 8.20 i bylam, zeby nie skłamać... 25'ta ?? kolejka mega, bo lab jest tylko w poniedziałki i czwartki od 8-9.30... ale ludzie mówili, ze już stali przed przychodnią o 7,30 :|
A jakie masz badania ??
Dodatkowo chodziły tez do niej prywatnie na te dodatkowe USG i tez były zadowolone, i z badania i z jakosci sprzetu wiec od razu sie zapisałam- 150zł.
A lab... ja przyjechałam jakos o 8.20 i bylam, zeby nie skłamać... 25'ta ?? kolejka mega, bo lab jest tylko w poniedziałki i czwartki od 8-9.30... ale ludzie mówili, ze już stali przed przychodnią o 7,30 :|
A jakie masz badania ??
Witam!
Pyszotka ja raz byłam u leszczyńskiej w poprzedniej ciąży na usg połówkowym. Ogólnie ok, ale po jednej wizycie to ciężko stwierdzić. Co do Klinicznej to jak sobie pomyślę to mnie ciarki przechodzą. Byłam tam raz z krwawieniem i P.Doktor mnie zbadała , powiedziała, że wszystko jest ok i wysłała do domu. Jednak nie dawało mi to spokoju i następnego dnia umówiłam się do lekarza. Okazało się, że miałam ogromnego krwiaka, odklejające się łożysko, więc niewiele brakowało. gdybym jej posłuchała nie mielibyśmy dzisiaj Stasia. Ja tam wybieram Zaspę, chociaż też mega nie byłam zadowolona, ale wybór ze względu na OIOM noworodka.
Miłego dnia mamusie :)
Pyszotka ja raz byłam u leszczyńskiej w poprzedniej ciąży na usg połówkowym. Ogólnie ok, ale po jednej wizycie to ciężko stwierdzić. Co do Klinicznej to jak sobie pomyślę to mnie ciarki przechodzą. Byłam tam raz z krwawieniem i P.Doktor mnie zbadała , powiedziała, że wszystko jest ok i wysłała do domu. Jednak nie dawało mi to spokoju i następnego dnia umówiłam się do lekarza. Okazało się, że miałam ogromnego krwiaka, odklejające się łożysko, więc niewiele brakowało. gdybym jej posłuchała nie mielibyśmy dzisiaj Stasia. Ja tam wybieram Zaspę, chociaż też mega nie byłam zadowolona, ale wybór ze względu na OIOM noworodka.
Miłego dnia mamusie :)
hej Dziewczeta.
moj gin pracuje na Klinicznej. Ja jestem z Rumi wiec w sumie daleko mi rodzic w Gdansku ale nie wiem co wybrac, czy szpital z lekarzem prowadzacym czy gdziekolwiek blizej. Za wczesnie chyba na te rozmyslania ale nie ukrywam ze jak przyjdzie co do czego to chyba bede miala problem z wyborem :/
moj gin pracuje na Klinicznej. Ja jestem z Rumi wiec w sumie daleko mi rodzic w Gdansku ale nie wiem co wybrac, czy szpital z lekarzem prowadzacym czy gdziekolwiek blizej. Za wczesnie chyba na te rozmyslania ale nie ukrywam ze jak przyjdzie co do czego to chyba bede miala problem z wyborem :/
no jestem w końcu w domku :)
padam na pyszczek dosłownie :)
ale jestem szczęśliwa :)
wizyta super, babka rewelacyjna, dobrze mi koleżanka poleciła, zostaję u niej, gabinet ma super :)
wszystko jest w jak najlepszym porządku, dzidzia ma 10.1 mm, serduszko mocno bije, 155 uderzeń na minute, według USG 6t 5d, według OM 8t 1d od razu pobrała wymaz na cytologię mogę do niej dzwonić na komórkę kiedy by mnie coś zaniepokoiło
następna wizyta 30 listopada i masa badań do wykonania, ale 7 listopada ide do gina na NFZ i wezmę skierownanie na to co się da zrobić bezpłatnie dostałam zaświadczenie do pracy ze jestem w ciązy i mam zdjęcia z USG mojego maluszka :)
padam na pyszczek dosłownie :)
ale jestem szczęśliwa :)
wizyta super, babka rewelacyjna, dobrze mi koleżanka poleciła, zostaję u niej, gabinet ma super :)
wszystko jest w jak najlepszym porządku, dzidzia ma 10.1 mm, serduszko mocno bije, 155 uderzeń na minute, według USG 6t 5d, według OM 8t 1d od razu pobrała wymaz na cytologię mogę do niej dzwonić na komórkę kiedy by mnie coś zaniepokoiło
następna wizyta 30 listopada i masa badań do wykonania, ale 7 listopada ide do gina na NFZ i wezmę skierownanie na to co się da zrobić bezpłatnie dostałam zaświadczenie do pracy ze jestem w ciązy i mam zdjęcia z USG mojego maluszka :)
Witajcie Dziewczyny! Jakoś nie mogłam znaleźć czasu, żeby się dobrać do kompa. U mnie wszystko dobrze, maluszek w ciągu 2 tyg. urósł z 3mm na 2 cm. Gin powiedziała, że wszystko wyniki wzorowe i nic ją nie niepokoi ale puki co nadal mam luteinę i zastrzyki (niby mi służą). Kolejna wizyta 23 listopada (prenatalne), aha no i wspomniała, że może już będzie widać czy chłopiec czy dziewczynka:)
nulka, o żesz 25ta?:) coś czuję że mój czort mały da tam niezłego czadu :)))
morfologię mocz chyba glukozę albo coś innego na g nie mogę rozczytać (na glukozę to chyba za wcześnie?:) tsh i jeszcze jedno związane z minusową moją grupą krwi ale tez nie pamiętam co tam jest napisane :))
kobritta szybko na określenie płci ale fajnie :)))
ja też rozważam nad kliniczną, młodego rodziłam na Zaspie i nie powaliła mnie jakoś szczególnie, źle nie było ale na klinicznej jest znieczulenie i nad tym myślę.
morfologię mocz chyba glukozę albo coś innego na g nie mogę rozczytać (na glukozę to chyba za wcześnie?:) tsh i jeszcze jedno związane z minusową moją grupą krwi ale tez nie pamiętam co tam jest napisane :))
kobritta szybko na określenie płci ale fajnie :)))
ja też rozważam nad kliniczną, młodego rodziłam na Zaspie i nie powaliła mnie jakoś szczególnie, źle nie było ale na klinicznej jest znieczulenie i nad tym myślę.
no z tą płcią też się zdziwiłam, ale będąc w poprzedniej ciąży dowiedziałam się już w 15 tyg., że będzie dziewczynka, u tej samej dr;
czytałam, że jak jest dobry sprzęt to można to określić już 12 tyg, nawet (nieprawdopodobne)
Madziuska2 to g to może być glukoza (bez obciążenia oczywiście), ja też już robiłam, później (nie pamiętam dokładnie kiedy) robi się tą z obciążeniem:)
Dziś wbiłam się już w spodnie ciążowe, bo miałam małą imprezkę szkoleniową i potrzebowałam czarnych spodni no i okazało się, że w normalnych się nie dopinam w brzuchu:(; na szczęście została mi garderoba z poprzedniej ciąży:)
czytałam, że jak jest dobry sprzęt to można to określić już 12 tyg, nawet (nieprawdopodobne)
Madziuska2 to g to może być glukoza (bez obciążenia oczywiście), ja też już robiłam, później (nie pamiętam dokładnie kiedy) robi się tą z obciążeniem:)
Dziś wbiłam się już w spodnie ciążowe, bo miałam małą imprezkę szkoleniową i potrzebowałam czarnych spodni no i okazało się, że w normalnych się nie dopinam w brzuchu:(; na szczęście została mi garderoba z poprzedniej ciąży:)
Dzień Dobry Sobotnio :-))) Coś nie mogę spać :-)))
Ja planuje wziąć cytrynę,bo chyba tej glukozy nie przełknę :-)
A dziewczyny jak to jest ze sprzętem do USG tak się zastanawiam,czy na początku było u Was widać maleństwo,czy tylko ciemna poświatę?Teraz są te 2,3,4 D i sama nie wiem kiedy którego powinno się używać?Może coś podpowiecie...
A Wasze dr na jakich sprzętach pracują?
Ja planuje wziąć cytrynę,bo chyba tej glukozy nie przełknę :-)
A dziewczyny jak to jest ze sprzętem do USG tak się zastanawiam,czy na początku było u Was widać maleństwo,czy tylko ciemna poświatę?Teraz są te 2,3,4 D i sama nie wiem kiedy którego powinno się używać?Może coś podpowiecie...
A Wasze dr na jakich sprzętach pracują?
dobry :)
ja się dziś nieciekawie czuje, wstałam z bólem gardła, zimno mi jest, do niczego się czuje, w kościach mnie łamie :(
Pyszotka moja pani doktor ma chyba dobry sprzet, bo na wydruku pięknie widać maluszka, 10,1 mm i nie ma żadnej czarnej poświaty, wszystko oznaczone na wydruku łacznie z biciem serduszka :) ogólnie gabinet jest super jak i pani lekarka :) wizyta z USG i cytologią 130 zł :)
Co do tej glukozy to podobno nie jest źle, damy radę jakoś ;)
ja się dziś nieciekawie czuje, wstałam z bólem gardła, zimno mi jest, do niczego się czuje, w kościach mnie łamie :(
Pyszotka moja pani doktor ma chyba dobry sprzet, bo na wydruku pięknie widać maluszka, 10,1 mm i nie ma żadnej czarnej poświaty, wszystko oznaczone na wydruku łacznie z biciem serduszka :) ogólnie gabinet jest super jak i pani lekarka :) wizyta z USG i cytologią 130 zł :)
Co do tej glukozy to podobno nie jest źle, damy radę jakoś ;)
Jak ja chodzę na NFZ, to nawet nie ma głośników, wiec tylko widzę pikającą kropeczkę na monitorze, ale jakosciowo wydaje mi sie ok, wcześniej jak maluch miał 11 mm to bylo widać kształt fasolki, teraz jak ma już 3cm to widzialam rączki- takie dwie kuleczki i głowke i ciałko... :) wiec chyba sprzet nie należy do najgorszych... zobczymy jak bedzie na prywatnej wizycie....
A mnie coś wczoraj głowe rozwalalo i niestety musiałam sie podratować panadolem :/ ani sen, ani zimne okłady nie pomogły- myslalam, ze eksploduje..... dzis narazie ćmi i mam nadzieje, ze sie nie rozwinie....
A mnie coś wczoraj głowe rozwalalo i niestety musiałam sie podratować panadolem :/ ani sen, ani zimne okłady nie pomogły- myslalam, ze eksploduje..... dzis narazie ćmi i mam nadzieje, ze sie nie rozwinie....
Ja dr Leszczyńską bardzo polecam, prowadzę teraz u Niej drugą ciążę. Sprzęt bardzo dobry, sama Pani doktor przemiła, ma czas żeby wszystko wytłumaczyć, można do niej zawsze zadzwonić, jak coś niepokoi. Przy pierwszej ciąży prowadziła mój poród, teraz też bym chciała. Na wizytę trzeba się umawiać tak 3 tyg wcześniej, ale jak miałam problemy na początku ciąży to umawiała się ze mną w szpitalu, bo tam jest codziennie.
hej dziewczynki!!
ale sie szybciutko rozpisujecie :) U ans był nerwowy weekend, może przez to że jestem taką panikarą :) Ale tak mnie mocno brzuch bolał przez sobotę i niedzielę że się zesteresowałam i mąż zawózł mnie wczoraj wieczorkiem do szpitala. No ale na szczęście na razie wszystko oki- maluszek ma 0,37mm więc powiedział że jak na 6tc to oki, zwłaszcza że jeszcze 10dni temu był tylko pęcherzyk ciążowy. Wykrył też bijące serduszko także mam dużą nadzieję że ta ciąża się utrzyma :) A ból brzucha może być wywołany infekcją- więc kazał mi zrobić badania moczu.
Rano więc poszłam zrobić komplet badań- krew, mocz, glukozę, toxo, cytomegalię i tarczycę- wydałam o zgrozo 197zł :( No ale cóż czego się nie robi dla maluszka :)
Pozdrawiam was mamuśki :)
ale sie szybciutko rozpisujecie :) U ans był nerwowy weekend, może przez to że jestem taką panikarą :) Ale tak mnie mocno brzuch bolał przez sobotę i niedzielę że się zesteresowałam i mąż zawózł mnie wczoraj wieczorkiem do szpitala. No ale na szczęście na razie wszystko oki- maluszek ma 0,37mm więc powiedział że jak na 6tc to oki, zwłaszcza że jeszcze 10dni temu był tylko pęcherzyk ciążowy. Wykrył też bijące serduszko także mam dużą nadzieję że ta ciąża się utrzyma :) A ból brzucha może być wywołany infekcją- więc kazał mi zrobić badania moczu.
Rano więc poszłam zrobić komplet badań- krew, mocz, glukozę, toxo, cytomegalię i tarczycę- wydałam o zgrozo 197zł :( No ale cóż czego się nie robi dla maluszka :)
Pozdrawiam was mamuśki :)
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-majowo-czerwcowe-2012-4-t281784,1,16.html
Oki to przenosimy się do wątku nr 4 :)
Oki to przenosimy się do wątku nr 4 :)